DODATEKdo
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.09.10 Nr211
Czas czytania: ok. 16 min.Gazety W. Xiestwa Poznanskiego*
JW Ali«
W Sobotę dnia 10. Września.
1849.
(Nadesłano.) Dzień 10. Września 1573.
w kościele P. Maryi (Notre Dame) w Paryżu podczas przyjęcia przez 11 e»i »- t/ fi II - - >*#«- e» JIbl:JłCHU wyboru ua Króla Polskiegodzień 10. Września 1840. podczas hołdu dziedzicznego złożonego w Królewcu N. Królowi Pruskiemu TFrtraeryhowi Wiltteltnowi v.
'porównane dnia 10. Września 1842.
Dnia 10. Września 1840. podczas hołdu dziedzicznego, składanego w Królewcu Pruskim teraźuiejszeinu Królowi naszemu, N. F ry d erykowi Wilhelmowi IV., wyrzekł tenże ze wzniesioną prawica, niewezwany i niespodzianie te pamiętne słowa: »A Ja ślubuję w obec Boga i tych wszystkich, miłych świadków, iż chcę być sprawiedliwym sędzią, wiernym, troskliwym, miłosiernym Xiążęciemj rhrześciańskim Królom, jakim był Mój niewygasłej, pamięci Ojciec! Błogosławiona niech będzie jego pamięć! Chcę prawo i sprawiedliwość wykonywać ściśle bez znaczenia osoby. Chcę dobro, pomyślność, honor wszystkich Stanów równa, obejmować miłości;}, pielęgnować i rozkrzewiać - i pro.szę Boga o błogosławieństwo, które błogosławionemu skarbi, serca ludzkie i robi z niego człowieka p 0dług boskiej woIi r - upodobanie dla dobrych, postrach dla' złoczyńców! etc.«
J ak wiadomo zdawało się oświadczenie to właśnie reprezentantów poddanych rodu niemieckiego w Królestwie Pruskiem niezupełnie łądowoluiać, owszem byliby oni jak się zdaje, woleli" ażeby JS. Król w literaluem< wykona
niu ustawy z dnia 22C Maja] 1815. dla całej monarchii Pruskiej był nadał tak nazwaną konstytucję, lubo uchwały- i wnioski ostatniego Wschodnio- Pruskiego Sejmu były jeszcze tego rodzaju, iż oppozycyi pewnej z litery ustawy wprost wyprowadzać niemożua.
Także na ostatnim Sejmie W. Xicstwa Poznańskiego odezwał się jeden głos niemiecki za życzeniami wschodnich Prus, nie trafił jednak do przekonania większości, wszakże iak się zdaje, głównie tylko z tego powodu, iz w tak nazwanej reprezenlacyi całego państwa Pruskiego obawiano się przygnębienia narodowości polskiej przez większość niemiecką...
Bardzo jest ważną rzeczą zorjentować się nareszcie należycie i , objaśnić względem różnicy między samemi literami, słowami i frazesami a rzeczywistością i. czyli prawdziwie tyle się przyda, robić stuczne ustawy i konstytucje, stwierdzać je nawet przysięgą, będąc do tego zmuszonym, co do rzeczy zaś samej mieć przekonanie, iż litera niernoże być dotrzymaną i niemożua jej nadać duchem i życiem, owszem iż jest staraniem ludzi miasto życia" wywoływać wieczny spór przeciwnych sobie stronnictw względem właściwej myśli litery ustawy lub konstytucji.
Prosta opowieść ważnego dla Polski wypadku, który miał miejsce duo 10. Września 1573. w kościele Panny Maryi (N otre Dame) w Paryżu-, zdaje nain się szczególniej stósolWną do tego zorjentowania i wzięliśmy przy tern ta podstawę zajmującą historją powstania" wzrostu i- upadku reformacji w Polsce przez HI. Walerjana Krasińskiego, obrobioną podług oryginału angielskiego przez Wilhelma Adolfa Lindau, Lipsk, nakładem księgarni; J. K. Hinrieh 1842.
Dla zaspokojenia* naszych rodaków, tak nic- - mieckiego jak polskiego'szczepu, względem teraźniejszych stosunków politycznych kraju naszego r naj stosowniej szą; zapewne jest dokła szym jego stanem politycznym i ze .stanem 0becnyin w Ogólności. Okazującą Ię we. faktach rzeczywistość tego, co było I teraz jesl, rozbija najgruutowniej próżne teorje i niar eira o stanie', który takim, jak się- wysławIa, ani byl kiedy, ani będzie aui tei byt może.
Dawna właściwa*" Polska, mianowicie" najdawniejsze stolice Xiążąt i Królów Polskich Kruświcii Gniezno i Poznań Awcielone są teraz do p ństwa Pruskiego. Siamżylna historj.a Polski historja tutejszej prowincji, zupełnIe takŁ j st-jak innych krajów Europj:; tak też szczególnie, w. Polsce reformacja w począt u i środku 16go wieku największą znalazła WZIętość. Król Zygmunt August (pan. od r. 15J8 do 1572.) wprost jej wprawdzie niesprzyjat lecz niewzbranial także żadnemu z swych poddanych przystępu do zasad Dra M rc na. Lutra i innych reformatorów. Aż do mIercI te go króla tron Polski ty lU o ra?zej w te?rYI jak w rzeczywistości był elekcYjnym, kIedy trzymano się jak dawniej lamilii Piastó:", tak później szczepu Jagellonów, a narady I. decyzje Stanów co do następstwa w rządach niebyły właściwym wyborem, nic raczej roztrz saniem i ustanowieniem praw do korony. PIerwsza elekcja, której niemoźna było unikuąć, przypadła niestety w okr sie nie ?d i rozdwojenia umysłów w zdanIach relIgIjnych. Już przed śmiercią króla part ja. katolicka . pod zręcznym kieiuukicui papiczkIego nunCjusza 'Commendoniego wszelkich dokładała starań, .aby zapewnić tron dla Arcy-Xiecia... uslryaekiego Ernesta, syna Cesarza MaxyaUIja?a II. (iłową pariji protcstanfskiej był Jan Firlej Wojewoda. Krakowski i W. Marszałek koronny. Miał on znaczny wpływ jako pierwszy urzędnik państwa, szczególniej jednak dla wielkiej popularności; jako naczelnik stronni ów w. y - gnania szwajcarskiego uiinł .do w l zenIa z n e chęcią i zazdrością możnej amil I.. utersk e Zborowskich i równie możnej familiI luterskIej Gorków. Comroeudoni umiał zręcznie korzystać 7. tej antypatii i odslręczyć stronnictwo hiterskie od spólnej sprawy protestantów. Wpływ, jakiego admirał .Coligny ze stronnictwem prolestanlskie'in po pokoju w S1. Siermain r. 1570. dostąpił u dworu francuzkiego, działał stanowczo na stosunki z krajami zaściennemi mianowicie z Polską, Coligny i protestan i zajęci wówczas Lyli olbrzymim projektem związku, który miał na celu zgnę bienie papizmu dworu hiszpańskiego, głównej jego podpory. Zamierzano spojenie roz
ML proszonych żywiołów reformacji i zj dnoczenie zwaśnionych protestantów w jedno ognisko, dla nadania ich sprawie j dnoslajj eigo kierunkuj skuteczności.-. ColIg y >unIał ocenić, ile ważną była Polska do takIego planu i sądził, -iż, ęAdy sprawa protestanlyznHt I>v Fraaryi i Polsce odniesie z:vyc ęztwo, . 0badwa państwa połączone zwIązkieI? pO!Itycznym [kościelnym, łatwo zdołają znIweczyć panowanie papieża i domu . A słryackiego. Kadził przeto, aby wszelkIemI sposoby Henryka. Walezjusza', Xiecia Andegaweńskiego;' osadzić im tronie polskim. Katarzyna; z ddinu Medyceuszów, która' wten z s zdawała się sprzyjać protestantom, chcIwIe chwyciła się planu do wzniesienia syna swojego. - Jeszcze przed śmiercią. ygmunta Augusta Balagńy, wysiany Jo PolskI jako P? seł, aby stareć się o rękę siostry królew,sk ej dla Xiccia Andegaweńskiego, przybył-z SWIetnym orszakiem w Maju r; . 15?2. do.. kraju; lecz jeszcze zapewne właSCIWej partjI .ff!ln cuzkiej nietworzył . Więcej pod.obno nIeja I Krassowski, który młodość SwoJą przepędzIł we Francji i przyjemną osobistością i bystr ścią rozumu'zjednał sobie' przj-chylnośc fa!lliIii królewskiej, za pomocą poufały h z. pIerwszymi mężami'stosunków przyc y Ił. SIę do nakłonienia umysłów na stronę XIąIęcIa. Jego majątek, dar bawienia i d? ładna zn joI?ość Francji zapewniały mu goscInne przYjęcie w domach najznakomitszych panów, którym szczególniej udzielał wiadom ś o wor e francuskim i o rozterkach relIgIjnych ,I polItycznych, które wó wczas Francją por.uszały Po śmierci" Króla umyślnie od niektórych ze szlachty, miańpWicie od Jędrzeja Zborowskiego do Francji został WysłaI?-Y, . aby. He ryka Walezjusza wezwał do spolubI,e a.n a SIę o tron polski. Był oir także pOZnIej h<ndzo czynny w służbie Królowej Katarzynyspor .. * .b». czas bezkrólewia ma dzierZyd najwyższą" władzę. Podług konsfytncyi należała rakowa do Prymasa, Arcybiskupa Gnieźnieńskiego, i prawa" jego w Wiellućjpolsce nictylko przez katolików lecz także przez partja* luterskąbyły popiera e, Małapolska, gdzie pr ywodził? stronnictwo szwajcarskie, starała SIę o fipIwyższg władzę dla W. Marszałk.a koro?n.ego Firleja. Litwa, gdzie silne stronnIctwo oswIadczyło się za carem moskiewskim, niemięszała się do sporu tych prowiucyj, jednakowoż tolickiej, była za Firlejem, który też krótka po śmierci, królewskiej zwołał szlachtę małopolska <io Krakowa Ba naradę. .Ządauo. miaiiowicie oddalenie: i nuncjusza papiezkiego kar-, dyimła Coinmendoniego, oiemożna jednakże było pizeszkodzić, ażeby tenże nie osiadł w klasztorze Sieradzkim i stąd niewpływał na partjij katolicką. Na. zgromadzeniu Stanów polskich dnia 25. Października 1572. w Kaskach została nareszcie Prymasowi najwyższa godność krajowa podczas bezkrólewia istotnie przyznaną, postanowiono jednakże zarazem, iż sprawami rządu jego i senatu imieniem zajmować się miał W. Marszałek koronny. - Pierwszą czynnością Sejmu konwokacyjnego, który się zebrał dnia 6. Stycznia 1573. w Warszawie, było załatwienie zatargów między katolikami a protestantami. Karukowski, Biskup Kujawski, sam ułożył postanowienia, które, przyznając wszystkim wyznaniom chrześciońskim zupełną równość w obliczu prawa, zarazem dla dostojeństw i prerogatyw Biskupów rzymsko-katolickich rękojmię dawały, jednakże kollntorów uwaluiały od obowiązku rozdawania zależnych od siebie posad duchownych wyłącznie między xięźy katolickich. U chwała ta, przy której bezwątphwie religijny pokój Niemiec z r. 1555. miano na uwadze, przyszła atoli do skutku tylko jako konfederacja, t. j. większością głosów, nie zaś jako konstytucja, t.j. j c du o in y ś hi o ś c i ą SeAinu, tak iż ciągle przez żarliwe stronnictwo katolickie z zawziętością zaprzeczana, lubo pierwotnie wyszła od Biskupa, jednakże nie od tegoż, lecz tylko przez jednego Franciszka Krasińskiego, Biskupa Krakowskiego została podpisaną.
Wybór nowego Króla riaznaczonw był na dzień 7. Kwietnia r. 1573. w Kamieniu, niedaleko Warszawy. Położenie miejsca tego wielce było korzystnem dla partji katolickiej,. f ionieważ Xiestwo Mazowieckie w ogóle goriwie do katolicyzmu przywiązane, liczyło mnóstwo drobnej szlachty, która bardzo ulegała duchowieństwu i nader była przystępną dla najohyduiejszych intryg stronniczych.
Okoliczności nadzwyczajnie sprzyjały wyborowi Xiecia Andegaweńskiego. Partji katolickiej niebył podejrzany, odznaczywszy się w wojnie przeciw protestantom we Francji, a stronnictwo protestanckie uważało za dostateczną rękojmią wpływ Coligniego i ówczesne położenie protestantów francuzkich, których prawa słuszną, ugodą były zabezpieczone.
1299.
Wybór posła fraucuzkiego zrobił bardzo korzystne wrażenie, kiedy Biskup Montluc jawnie skłaniał się do nauki reformatorów. Wyjechał z Paryża w Sierpniu roku 1572., lecz zaledwie przekroczył granicę francuzką, odby'a się rzeź S. Bartłomieja, w której także Coligny życie utracił. Odebrawszy wiadomość o tern nieśmial Montluc kontynuować swej podróży, a nawet życie jego było w niebezpieczeństwie, albowiem Xiążę liwizjusz polecił Sekretarzowi poselstwa Maceres, aby go zgładził i zabrał znaczne summy jemu powierzone. Katarzyna poznała w krotce, iż trudności jej rządów przez okropną hańbę, jaką na nic ściągnęła rzeź S jBartłoinieja, raCZC] się zwiększyły aniżeli zmniejszyły, i że jej stosunki polityczne z zagranicą mogą i muszą pozostać niezmienione; dała przeto Montlukowi rozkaz, aby w dalszą puścił się drogę i stosował się do iustrukcyi, udzielonej sobie przez Coligniego.
Wiadomość o rzezi wznieciła w całych Niemczech i w Polsce największe oburzenie. Balagny usiłował wprawdzie złagodzić wrażenie lub je zatrzeć, rozsiewając, iż tylko powody polityczne nie zaś religijne miały miejsce i u+tewniał Senat na piśmie, iż Henryk Walezjusz, 1 ubo prawowierny katolik, będzie utrzymywał wolność i prawa protestantów. Pomimo to jednak .Montluc, przybywszy nakoniec w miesiącu Listopadzie do Polski, znalazł umysły całkiem zmienione. Katolicy wprawdzie straciwszy nadzieję utrzymania pierwszego kandydata Arc3'księcia austryackiego, skłaniali się teraz bardziej na stronę Xiąźęcia fraucuzkiego, ale też wielu z nich odstręczała rzeź S. Bartłomieja. Nikt bardziej nienawiści przeciwko Francji niepodniecał, jak pułkownik Krokowski, który w wojnie religijnej we Francji pod Kondeuszem i Colignim dowodził pułkiem jazdy, zioźonym z protestantów polskich, którzy swym równowiercom pomoc byli ponieśli. Z lem wszystkie'm dwór francuzki silnie wspieiał IMoetluka i sam Xiąźc Andegaweński urorj.yście w piśmie do Stanów polskich zaprzał się, uczestnictwa w rzezi.
Partia protestancka z Firlejem na czele naJchętniej byłaby Króla swego wyznania osadziła na tronie, lecz dopiąć tego niemogła. Sejm elekcyjny rozpoczął się w Kwietniu r.
1573. Równina, na której elekcja odbyć się miała, podobna była do obozu, według opisu, jaki świadek naoczny Gratiani daje w biografii Kardynała Commeudouiego. Wszędzie rabelach, czasami chodziła w hufcach zbrojna w dzidy, strzelby, łuki i dziryty. Niektórzy prócz straży przybocznej sprowadzili ze sobą armaty i formalnie się w swych kwaterach oszańcowali. Można było myśleć, iż się więcej na bitwę jak na sejm zanosi i że się zebrano, aby zdobyć obce państwa, nie swojem rozrządzić.
nIa swych dochodów bez ukrócenia. Wszelkie śledztwa z powodu udziału w · spiskach rozpoczęte' , miały ustać, skazani mieli być przywróceni do honorów i majątku, dzieci zamordowanych miały otrzymać wynagrodzenie, protestantom, którzy się ratowali ucieczką miał być wolny powrót zapewniony, w każdej prowiiicji miały być miasta wskazane, gdzieby nabożeństwo protestanckie wolno i bez prze-' szkody publicznie odbywać się mogło i t. d. 'Stronnictwo protestanckiej liczące w sobie Po podpisaniu tych punktów, uważali protewiększą część moźniejszych familii szlacheckich, stanc i prawa własne, tudzież prawa i wolności zrobiło propozycją, aby wybór przedsięwzięty francuzkich równowierców za dostatecznie ubył na sejmie, w zwyczajnym sposobie z Se- staloue i nieopierali się wyborowi Henryka; natu i posłów złożonym, Wadzie tej osobli- gdy jednak part ja katolicka i Arcybiskup Gniewie sprzeciwił się Zamojski, obstając za tein, źnieński dnia 9. Maja obwołali Króla, niewspoaby każ d y szlachcic miał prawo zosobna minając wolności religijnej i wielu innych praw w tym razie głosować i głos swój popierad politycznych, ustąpiło stronnictwo protestanPrzez to w tym i w późniejszych przypad-' ckie, mając na czele Firleja, za Pragę pod kach tylokrotnie najważniejsze! sprawy krajo- Grochów, gdzie znaczną siłę zbrojną z kilku we przeszły do rąk demokratycznego czyli ra- działami miało zgromadzoną i do zapewnienia czej Demokratycznego ogółu, nazbyt wysta- konstytucja warowanych praw i wolności wywionego na wpływ podstępnych i chytrych borowi Króla sprzeciwiać się chciało. Wskudemagogów, których pojedyncza taktyka na tek układów musiała part ja katolicka przychytein się zasadzała, aby w sain czas należytą lić się do żądania drugiej strony i uchwały ilość głosów a w razie potrzeby rąk czynnych konfederacyjne z dnia 6. Stycznia zostały formieć w pogotowiu dla zniweczenia uchwały maInie gwarantowane. Królowi nieminlo słu"ak najpożyteczniejszej dla wspólnej ojczyzny, żyć prawo wyzuaczenia następcy lub rozstrzyIłb przeprowadzenia często niebezpiecznej i gania W ważnych sprawach krajowych bez i zgubnej. przyzwolenia Stanów; dodano także wyraźniej iż Król, przestępując obietnice, natychmiast, utracą prawo do tronu. Poselstwo z dwunastu szlachty złożone, pomiędzy nimi kilku protestantów, udało się do Paryża, dla uwiadomienia Xiąźęcia Andegaweńskiego o padłym nań wyboizc. Wzbudziło ono świetnym orszakiem a więcej jeszcze uczonością i wy-kształceniem powszechne podziwicnie. «Niebyło ani jednego pomiędzy nimi« powiada francuzki dziejopis de Th o u «któryby niemówił po łacinie, wielu umiało także po niemiecku i po włosku, a kilku tak czysto mówiło naszym językiem, jak gdyby nie nad Wisłą i Dnieprem lecz nad brzegami Sekwany i Ligiery byli «chowani. Zawstydzili całkowicie naszych dworzan, którzy, nietylko wykształcenia żadnego nieposiadając, nawet jawnymi są nieprzyjaciółmi wszystkiego, co się zowie nauką.« Przybycie ich wywarło nader korzystny wpływ na sprawę protestanów francuzkich, albowiem Motiuc usiłuje dworowi swemu zalecał, ażeby im przyznał prawa i wolności, które on przyrzekł protestantom i polskim. Dla przewagi partji katolickiej niełatwo i prawic nawet niepodobno było dworowi zezwolić na wszystko, wszakże w Lipcu 1573o zimnej i dojrzałej rozwadze najlepszych i najrozumniejszych obywateli zazwyczaj ani pomyśleć było można. Kardynał Coinmendoni przybywszy do Warszawy przedstawił w obszernej i szczegółowej mowie Senatowi, jako tylko katolik zdolny do wyboru na Króla, lecz Zborowski, Wojewoda Saridomirski, wzbronił mu wszelkiego mieszania się w wewnętrzne sprawy krajowe, i w czasie wyboru musiał Kardynał porówno z innymi posłami zagranicznymi opuścić miasto. Widząc -protestanci niemożność oparcia się wyborowi Xiccia Andegaweńskiego, postanowili żądać od przyszłego Króla jak najdostatniejszych 'rękojmi .dla swych praw i swego interesu. Firlej przepisał warunki, nietylko dla protestantów polskich ale także dla ich równowierców francuzkich korzystne, które poseł francuzki musiał podpisać, jeżeli wybór Xiąźęcia miał przyjść do skutku. Według tych dnia 4. Maja 1573. w Płocku podpisanych postanowień miał KIO 1 francuzki we własnych krajach ogłosić amnestją i zabezpieczyć protestantom nieograniczoną wolność opuszczenia kraju i sprzedania własności łub pobiera kwile przeciw protestantom i pozwolono odprawiać bez przeszkody publiczne nabożeństwo protestanckie w miastach Montauban, Rochełles i Nismes. W cichości mogło się ono 'W całem odbywać państwie, % jedynóm wyłączeniem Paryża i jednej mili w obwodzie. Wprawdzie protestantscy członkowie poselstwa niebyli zadowoleni z tych warunków, musieli jednak zaprzestać na nich, znalazłszy znaczny opór ze strony członków Lalolickich.
Kiedy jeszcze poselstwo było w drodze ku Franoyi, już stronnictwo katolickie w Polsce usiłowało osłabić przyznane protestantom rękojmie. Kardynał Hozjusz ogłosił konfederacją z dnia 6. Stycznia 1573. za kary godne sprzysięźenie się przeciw Bogu, które Król zniszczyć powinien. ' Polecił Arcybiskupowi Gnieźnieńskiemu, Wojewodzie Łaskiemu i Kardynałowi (Jwizjuszowi wstrzymanie Króla od złożenia żądanej przysięgi, oświadczając zarazem, iź ([JyAY Jliź było nierychło, obowiązkiem jego jest złamać onęż natychmiast; że przysięga wykonana kacerzom, bez poprzedniego rozgrzeszenia papieża może być złamaną, ii "Król nie Heroda lecz Dawida powinien naśladować, który na największą chwałę swoje nieiozważnćj przysięgi niedochował; że tu rzecz nicidzie o jednego N abala lecz o wiele tysięcy dusz, któreby wpadły w moc szatana i' t. d. «
Duchowieństwo polskie starało się rozszerzać zdanie, jakoby konfederacja z dnia 6. Stycznia 1573. usprawiedliwiała wszelkiego rodzaju zbrodnie i bluź;iicrstwa, i że powstaną stąd zburzenia i bunty, jak wojna chłopów w Niemczech. Polska szlachta, mianowicie w województwie Płockiem, tak tern była zją.trzóna, iz umyślnie wysłała deputowanego do Paryża, prosząc, aby Król niestwierdzał wolności religijnej. Posłannik ten niedostąpił posłuchania. Sulikowski, uczony i wielce poważany duchowny, radził Królowi, ażeby »w razie potrzeby wszystko raczej przyrzekał i zaprzysięgał, dla zabitźenia wojnie domowej, kiedy będąc raz w. posiadaniu tronu i władzy, znajdzie zadosyć środków do przygnębienia hererezji nawet bez gwałtu."
Tymczasem wszystkie te zabiegi chwilowo b} U nadaremne, gdy wiele członków poselstwa, nawet 2 liczby należących do katolickiej parfji, obstawało za śri.słem dopełnieniem warunków, pod jakiemi Henryk Królem
byt obrany. Biskup Konarski podał oświadczenie Arcybiska Gnieźnieńskiego przeciw warunkom, ponieważ zaś takowe niebyło przez Senat zatwierdzone, musiał uledz jednomyślnej poselstwa uchwale i tylko je prywatnie mógł oddać Królowi, gdy temuż dnia 10. Września 1573.'w kościele P. Maryi w Paryżu dokument jego wyboru uroczyście był doręczany. W wynikłe'm stąd zamieszaniu, przerwał Zborowski obrzęd, mówiąc do Biskupa: »gdybyś imieniem Xiąźęcia niebył przyjął warunku względem wolności wyznania, opór nasz byłby jego elekcji przeszkodził.«
Henryk udawał zdumiony, IZ niepojmuje przedmiotu sporu, gdy Zborowski, zwracając się ku niemu oświadczył: »powtarzam naj miłościwszy Panie, gdyby Twoje peselstwo niebyło przyjęło warunku względem wolności wyznania dla stronnictw religijnych w sporze między sobą będących, nasz opór byłby wybór Twój przeszkodził; a jeźli warunków niedopełuisz, Królem niebędziesz. «
Potem przeczytano Królowi przepisaną przez Sejm przysięgę, której Henryk uiewzbraniat się dosłownie powtórzyć. Biskup Karnkowski przystąpiwszy do niego, zrobił zastrzeżenie, iź ta wolność religijna niema przynosić uszczerbku władzy Kurii Rzymskiej, na co Krół dał mu poświadczenie na piśmie.
Henryk we Wrześniu 1573. I. opuścił Paryż, ale dopiero w Styczniu 1574. przybył do Polski, albowiem spodziewając się prędkiego zgonu schorzałego brata swego Karola IX po którym objąć miał rządy, umyślnie zwłaczał podróż. Gratiani i kilku innych naczelników partji katolickiej pojechali naprzeciw i spotkali go w Saxonii, Przedstawili jemu * ii ma prawo panowania w Polsce bez ograniczenia; że Król jest nie ograniczonym panem życia i śmierci swych poddanych, jedynym tłumaczem praw i konstytucyi; ie Senat tylko może mu rady udzielać, nie przepisy dawać, iż on jest tylko świadkiem nie sędzią czynów i postanowień Króla" któremu wszystko wolno prócz gwałtu i niesprawiedliwości; - ii od Króla wychodzą wszelkie nadania dostojeństw i dochodów, tak iź tym sposobem nabywa dostatecznych środków do kierowania sprawami krajowemi zupełnie podług swojej woli; - że on jeden tylko ma do rozrządzania przychodami publicznemi, nie potrzebując Z nich Senatowi zdawać rachunku; - ii pomiędzy katolikami znajdzie wiele wierności, radzali Królowi zgodę z protestantami i zjednanie ich przez nagrody i względy, co było by rzeczą niebezpieczną, utwierdzającą przeciwników i podającym im środki szkodzenia, albowiem byliby jednak przekonani, iż z obawy .się to dzieje nie z przychylności; - iź źle jest, kiedy ludy gwałtem i przymusem wydzierają laski, zamiast zasługiwać na nie uległością i posłuszeństwem; - iź jeżeli Król chce uprzejmością i łaskami zjednać sobie nieprzyjaciół, naraża się na utratę przyjacół; - iź usuwając róźnowierców od wszystkich publicznych urzędów, nie potrzebuje irh nienawiści tak bardzo się obawiać, gdy z strony partji słabej i niemającej naczelnika, * niebezpieczeństwo niezagraża, owsze'm iż nawracaliby się prędko, widząc urzędy krajowe tylko między katolików rozdawane; - iż Król może ich grzecznie traktować i ofiarować im swe względy, pod warunkiem odstąpienia od zdań dla dobra kraju niebezpiecznych, a jeżeli obstawać będą przy uporze swoim, powinien ich gnębić i dać do poznania, jako odszczepieńcy niegodni są dostojeństw.«
Zarzuty, jakie Kardynał Hozjusz czynił przeciw ważności przysięgi przez Króla wykonanej, zostały rozgłoszone, jakoteż listy jego do Arcybiskupa Gnieźnieńskiego i innych Biskupów," napominające, aby konfederacyi z dnia 6. Stycznia 1573. nicpodpbujqc, wbrew jej postanowieniom działali. Przywiódł także, iź Kiól tylko na pozór się skłonił do obietnic, iź jednak osiadłszy tron, będzie się starał wszystkie kościołowi katolickiemu przeciwne sekty religijue przytłumiać.
Biskupi otwarcie objawiali zamIar zmIenIenia formy przysięgi paryzkiej i nuncjusz papiezki pobudzał part ją katolicką do nadwerężenia przysięgą stwierdzonych postanowień konfederacji. Król z pozoru nienachylał się do żadnego z obydwóch stronnictw, oświadczył owszem gotowość wykonania przysięgi, jednomyślnie przez Senat i Posłów przepisanej, z czego naturalnie było można wnosić, iż powątpiewa o ważności złożonej w Paryżu, która w i ę k s z o Ś c i ą g ł o s ó wale nie j e d n o z g o d u i c była ustanowioną. Coraz też partji katolickiej wpływ na umysł jego był widoczniejszy. - Przed obrzędem koronacji udali się do Króla Firlej, Zborowski i Radziwiłł, Wojewoda Wileński z propozycją, aby odnoszącą się do rozmaitych wyznań religijnych część przysięgi albo całkiemopuścił, azatera ani dla praw prqtv's(?nh>w ani dla praw hierarchii rzymskiej niedawał rękojmii, lub też do.-.łownie powtórzył przysięgę, wykonaną w Paryżu. Chciał Król uniknąć dalszych wywodów, oświadczając, iż zaręczy protestantom honor j własność,,', ąle . Firlej obstawał, aby pierwsza przysięga dosło wnie objęta była przysięgą koronacyjną.
Gdy uroczystość koronacyjna w Krakowie zakończona być miała włożeniem korony na głowę Króla bez wykonania wprzódy przysięgi, wystąpił Firlej z oświadczeniem, iź jeżeli przysięga niebędzie miała miejsca, oprze się Koronacji. On i W. Kanclerz Koronny Dembiński, także protestant, podali Króipwi, klęczącemu na stopniach ołtarza, karteczkę, na której przysięga paryzka była napisano. Śmiałość ta przeraziła Króla i otaczające go osoby wprawiła w nieme zadziwienie, lecz Firlej rzekł, chwytając za koronę-" głosem, donośnym "si non iurabis, non regnabis" (jeżeli nieprzysięźesz, niebędziesz Królem). Powstało ogólne zamieszanie, part ja katolicka nieśmiała stawić oporu; dopiero gdy Firlej z koroną chciał wyjść z kościoła, wołało zgromadzenie "j edność i pokój we wszystkie in" , dodając "atoli z zastrzeżeniem praw stronnictw. " Król dosłownie był zmuszony powtórzyć przysięgę w Paryżu wykonaną. "Treść jej co do dyffereucji religijnej według dzieła Slavonia reformata 1. rozdż. 13. str. 92.
i Saliga historji wyznania auszpurskiego Cz. H. str. 751. jest następująca: "Pacem et tranquilIitatem inter dissidentes de religione tuebor et manu tenebo. ]\ec ullo modo vel iurisdictione nostra viel officiofUm nostrorum et statuum quorumvis auctoritate quemquam affici, opprimique causa religionis permittam, nec ipse afficiam uec opprimam." (Będę strzegł i utrzymywał zgodę i spokojność między tymi, którzy we względzie rełigii inaczej myślą, i żadną miarą niedopuszczę, aby ktokolwiek przez nasza jurysdykcją lub powagę urzędów naszych lub Stanów o religią był nagabany lub uciskany, ani go sam będę nagabał lub uciskał.)
Wszakże to powtórzone.zatwierdzenie praw potestanckich niezdołało uspokoić obawy i Biskupi z BHHII stronnictwem coraz też więcej nabierali śmiałości. Sulikowski z namowy Króla wydął pismo phydzające akt o wolności religijnej, za co Firlej drukarza więzieniem, ukarał. Wpływ protestanckiej Zborowskich famitij, która tyle przyłożyła się* do wyboru Henryka i dla tego z początku wielkie u niego uiiała t y, jak wieść głosiła; żarliwość stronnictwa katolickiego coraz bardziej się wzmagała, rozwiozłość Króla, który jawnie wszelką przyzwoitość naruszał, wzbudzała niechęć ludu, j powszednie nicukoutentowanie do lego doszło stopnia, iż kraj zagrożony był wojna domową i niektóre powiaty niechciały juź wcale uznawać powagi królewskiej. N areszcie nadeszła długo z niecierpliwością przez Henryka oczekiwana wiadomość o śmierci Karola IX. Króla francuzkiego, wzywając go na tron Francji, na którym później jak wiadomo dosięgła go ręka zabójcza. W Polsce rządy jego trwały przez cztery miesiące; oddalił się z niej potajemnie, nawet przebrany, jakby w ucieczce. Już dnia 22. Maja 1575. ogłosiły Stany w Stężycy bezkrólewie i wyznaczyły nową elekcją na dzień 7. Listopada a duchowieństwo katolickie niomogło przeszkodzić potwierdzenia przy tej sposobności konfederacyi z dnia 6. Stycznia 1573. Następca Henryka Xiąźę Siedmigrodzki Stefan . Batory zaprzysiągł też same rękojmie wolności religijnej i wprawdzie bez podstępu, z zamiarem dotrzymania ich, wychodząc z zasady, która też wtenczas objawił, iż jest Królem Polaków a nie sumień: »Rex sum Polonorom, non conscientiarum." Także Zygmunt III., którego elekcja odbyła się dnia 19. Sierpnia 1587., wykonał tę przysięgę, lecz juź . wyżej przywiedzione, przez Kardynała Rozjusza udzielone rady i zasady coraz bardziej, a mianowicie za Królów z familii Wazów z uszczerbkiem dla protestantów były stosowane. Nakońcu przysięgę koronacyjną, o którą tyle było sporu i którą part ja protestancka z taką wywalczyła trudnością, tak wykładan o, iź przez ,,( łissidentes de religione" niecbciauo wcale protestantów rozumieć, dla czego właśnie wkładano na Króla obowiązek przygnębienia róźnowierców i niecierpienia ich sporów pomiędzy sobą i z panującym kościołem. Jak wiadomo dopiero w roku 1768. obce mocarstwa wymusiły na rzeczypospolitej polskiej tak nazwany traktat tolerancyjny. Co za różnica między tą burzliwą i gwałtowną elekcją i wykonaniem przysięgi w dawnej Polsce, a spokojnym i miłym hołdem dziedzicznym naszego Króla, jego obietnicami i dobremi wyznaniami w obec wielu lubych świadków?! ' li l a kogóż z naszych rodaków krwi polskiej byłby trudny w tym razie wybór, kiedy same Stany wschodnio - pruskie, skrupulatne i nieukonlentowane, nieprzyznały się do życzenia, aby utizvmane i odnowione zostały ostatki ich do' urządzenia stanowego, o ile to Z takiego wypłynęło ducha.
Kto jeszcze niernoże się przekonać, iź konstytucja na wzór północno-amerykańskiej lub polskiej z dnia 3. Maja i francuzkićj z dnia 3 Września 17.91. jednakowoż coś piękniejszego niepotrafilaby przedstawić, lego odsełamy do wiadomego całemu światu wypadku, iź logiczne rozwijanie północno amerykańskich i francuzkich idei o wolności doprowadziło do tego, źe północni Amerykanie i Francuzi uważają za punkt honoru'narodowego, aby Angielskie okręty nic nazbyt ściśle dochodziły, czyli mają do czynienia" z prawdziwymi rozbójnikami morskimi lub tylko z uczciwymi?! kupcami, którzy handlują niewolnikami; źe atoli rzeczywiście we Fraacyi przez bezwzględue wykonywanie zasad Kardynałów Hozjusza i Commendoniego, przez bezwzględne przyguębienie wszelkich wolności stanowych w państwie przez Kardynałów Richelieu i Mazariu i wszelkiej wolności ewanielickićj w kościele przez ich za nadto pojętnego ucznia Ludwika XIV. i jego doradzców, przez niechybne według sprawiedliwości Boskiej sądy karne został wywołanym st n, w skutek którego z dwóch prawnuków S. Ludwika, Króla podług serca Boźege, i Henryka IV., Króla podług serca Francuzów, jeden musi źyć na wygnauiu, drugi zaś wprawdzie w chrześciaństwie zajmować ma i chce miejsce Króla chrześciańskiego, lecz dotychczas niejesl jeszcze w stanie przypisać swe panowanie lasce Bożej, lubo bez wątpienia prawym jest Królem Francuzów, kiedy oni sami na to się zgadzają:- stan, w którym każde ważne a często nawet najmniej ważne wydarzenie wątpliwym czyni cały społeczny i władz w kraju porządek.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.09.10 Nr211 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.