KOLEGIATA SW. MARII MAGDALENY

Kronika Miasta Poznania 2003 Nr3 ; Stara i nowa Fara

Czas czytania: ok. 24 min.

KS. JÓZEF NOWACKI

Tylko dwóch badaczy może być przewodnikami po zaginionym świecie poznańskich kościołów, kościółków, klasztorów i rezydencji dewotek - Józef Łukaszewicz i ks. Józef N owacki. Pierwszy znał ten świat z żywej jeszcze tradycji poznańskiej i, wspomagając się dokumentami, opisał go w swym Obrazie historyczno-statystycznym miasta Poznania wydanym w 1840 roku, drugi poznał go znacznie gruntowniej z dokumentów i opisał w dwóch tomach Dziejów archidiecezji poznańskiej wydanych w latach 1959 i 1964. Ksiądz Józef Nowacki (1893-1964) przywędrował do Poznania z odległej Mroczy, by wstąpić tu do seminarium duchownego. Bezpośrednio po święceniach (1917) skierowano go na studia do Monastyru, jednego z najlepszych ośrodków uniwersyteckich w Niemczech, dających księżom rzetelną wiedzę i umiejętność naukowego myślenia. Studiował tam historię Kościoła i filologię klasyczną. Naukę przerwało powstanie państwa polskiego, skończył więc studia na Uniwersytecie Poznańskim, otrzymując dyplom z zakresu :filologii klasycznej. Doktorat z teologii zrobił na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie (1926), tamże po latach habilitował się. Doktorat umożliwił mu objęcie profesury w seminarium duchownym w Poznaniu oraz katedry historii Kościoła i patrologii. Prawdziwa przygoda życia rozpoczęła się w 1933 roku, gdy powołano go dodatkowo na dyrektora Archidiecezjalnego Archiwum i Muzeum w Poznaniu. Muzeum i biblioteka interesowały ks. Nowackiego mniej, natomiast przebogate archiwa wciągnęły go bez reszty. Metodyczny umysł, dobry warsztat naukowy i pasja badawcza pomogły mu uporządkować stosy archiwaliów, opisać je i wyciągnąć z nich istotne wiadomości do dziejów diecezji. Charakteryzował się przeogromną erudycją. Jego uczniowie pisali, iż "wie, jaki kardynał odprawił sumę na rozpoczęcie Soboru Trydenckiego, jaki biskup wygłosił kazanie, wie, w ile koni wieziono kard. Ledóchowskiego do więzienia, ba, nawet w jakich punktach dokonywano zmian zaprzęgu". Posiadał jeszcze tysiące bardziej użytecznych dla historyka Kościoła wiadomości, wiedział, kiedy wyłamały się parafie na zapadłych kresach Wielkopolski, kto je fundował, kto był plebanem, jak były uposażone, co działo się w nich

* Publikowany tekst jest fragmentem z dzieła J. Nowackiego, Dzieje archidiecezji poznańskiej, T. W Archidiecezja poznańska w granicach historycznych ijej ustrój, Poznań 1964, wydanego przez Księgarnię św. Wojciecha. Przedruku dokonano za zgodą wydawcy i z zachowaniem oryginalnej pisowni i interpunkcjiw czasach reformacji, gdzie były ołtarze w katedrze, kto wzniósł i wyposażył kaplice katedralne, gdzie studiowali biskupi i prałaci, co napisali, co dobrego zrobili dla Kościoła, co po nich zostało. Fascynowało go zwłaszcza to, co działo się w kościołach przed naj starszymi wizytacjami w XVII wieku. Pisać zaczął na dobre dopiero wtedy, gdy uporządkował większość ksiąg i papierów warchiwum. W 1950 roku wydał poznańską księgę beneficjów z 1510 roku, przygotowanie do późniejszego II tomu Dziejów archidiecezji opisującego metodycznie wszystkie parafie archidiecezji. Rok później ukazał się jego źródłowy opis kolegiaty Najświętszej Marii Panny na Ostrowie Tumskim, który był jakby próbnym zeszytem, wypracowaniem metody ujęcia ogromnego opisu katedry poznańskiej z I tomu Dziejów. Perełkami edytorskimi stały się dwa wielkie artykuły z zapiskami historycznymi z XV i XVI wieku. Wieńczące działalność naukową ks. Nowackiego dwa potężne tomy Dziejów archidiecezji poznańskiej nie mają sobie równych wśród polskiej historiografii kościelnej. Miał być jeszcze III tom o kapitule poznańskiej, do którego zbierał materiały od ponad 30 lat. Ale życia Autorowi nie starczyło. Zmarł 28 kwietnia 1964 r., miał 71 lat. [Red.]

Ryc. 1. Ksiądz Józef Nowacki, fot. ze zb. Archiwum Archidiecezjalnego w Poznaniu

W prZYWilejU lokacyjnym nowego miasta Poznania na lewym brzegu Warty, wystawionym w r. 1253 przez książąt Przemyśla I i Bolesława Pobożnego, przewidziano oczywiście założenie za wyrażoną już zgodą biskupa Bogufała II osobnego miejskiego kościoła parafialnegol. Zapewne w oparciu o dokument powyższy podają Annales Posnanienses II jego erekcję i to "nomine capituli" pod r. 1253\ natomiast Kronika wielkopolska wspominają dopiero pod r. 1262 3 . Data ostatnia wydaje się właściwą, gdyż wystawienie przywileju lokacyjnego miasta wyprzedziło o szereg lat założenie jego, jak i kościoła parafialnego. Nie dano mu tak częstego w miastach wezwania Najśw. Maryi Panny, gdyż miał je już kolegiacki na Ostrowiu Tumskim. Ponieważ jednak wystawiony został w pewnym oddaleniu od rynku, przypuszczalnie istniał już poprzednio jako sukursalny pod tytułem św. Marii Magdaleny. Cały obszar miasta należał aż do r. 1244 do kapituły katedralnej4. Wspomniane wyżej słowa "nomine capituli" o założeniu miejskiego kościoła parafialnego wskazywałyby na to, że kapituła miała dotychczas i zatrzymała nadal patronat tego kościoła, którego wyzbyła się jednakjeszcze w XIII wieku na rzecz monarchy, a król Przemysł II w r. 1296 na rzecz nowego klasztoru dominikanek (katarzynek)5. Należy jednak uwzględnić jeszcze inny mo men t. Ustąpiony dla miasta obszar należał widocznie do prebendy dziekana katedralnego, który pobierał stąd daniny osiadłej ludności i utrzymał się wyrokiem z r. 1433 przy rocznej daninie 8 grzywien z dochodów plebanii św. Marii Magdal eny 6. Patronat odebrał dominikankom ostatecznie 1447 r. król Kazimierz Jagiellończyk 7 , a 1555 magistrat miasta Poznania 8 . Pierwotny kościół z około r. 1262 był niewątpliwie masywny. Zastąpiono go w r. 1388 nowym, gotyckim, a po jego spaleniu wśród pożaru miasta z r. 1447 dalszym gotyckim w r. 1470 9 , który przetrwał aż do nowej swej katastrofy w r. 1770. Stał on na dzisiejszym Placu Kolegiackim, otoczony cmentarzem 10 . Już druga świątynia z r. 1388 była obszernym gmachem z kilku kaplicami i szeregiem ołtarzy bocznych. Z kaplic sprzed r. 1470 wspomniane są: 1) Tylona Groczenow (Grazenaw - nast. Strosbergów) 139911; 2) Wojtka "Bogatego", konsekrowana 142512; 3) nad zakrystią obszerna kaplica z biblioteką i z czasem z ołtarzami, zbudowana przez Małgorzatę Jasińską, która 1454 j eden ołtarz odstąpiła bractwu Matki Boskiej13; 4) przy bramie południowej, zbudowana 1449 nast. patronatu magistratu miasta 14 ; 5) bractwa kuśnierzy przed 145715; 6) kaplica z prebendą kanonika Twardowskiego 145316; 7) kaplica św. Stanisława patronatu Naramowskich i bractwa piwowarów przed 1462 17 , Ponieckich przed 1461 18 - może jeszcze inne kaplice. Znaczna była przed r. 1450 liczba ołtarzy i prebend altaryjnych. W latach 1445 i 1446 wiodło 13 altarzystów - nie wiadomo, czy byli to wszyscy - spór z plebanem o prawo odprawiania uroczystych aniwersarzy z wigiliami za fundatorów swych prebend 19 . Liczba ołtarzy była może mniejsza, gdyż do jednego ołtarza przyłączono wówczas niekiedy po kilka altarii. N adto miała świątynia już w początkach XV wieku dwóch osobnych kaznodziejów z własnymi prebendami, jednego dla Polaków, drugiego dla Niemców 2o . Niewątpliwie był kościół św. Marii Magdaleny w połowie XV znacznym i bardzo ruchliwym ośrodkiem religijnym z poważną liczbą duchowieństwa. Miał więc wszelkie warunki stać się kolegiatą. Sprawa przeciągnęła się jednak przez dłuższe lata. Początków jej dostrzec można w dwóch aktach z r. 1434. Testamentem swym z 1111434 zapisała mieszczanka poznańska Anna, wdowa po Mikołaju Idziku, 7 domów z ogrodami "pro erigendo collegio"21. W księdze kapituły katedralnej zaprotokołowano pod 20 XI 1434 dekret biskupi, według którego "mansionarii sive canonici" kościoła św. Maks. Józef NowackijO\rvv J i

J raPfl H KfA'

MASSINJAŁIHI HF

J«ŁI H Ł MfiB

JK

Ryc. 2. Fragment rzeźby Chrystusa Bolesnego z ołtarza pw. Męczenników Jezuickich w poznańskiej farze, fot. B. Cynalewski. Ze zb. miejskiego konserwatora zabytków (dalej: MKZ)rii Magdaleny obowiązani byli do trzech nabożeństw żałobnych w razie zgonu biskupa lub prałatów i kanoników katedralnych i do oficjum żałobnego za nich w suchedni 22 . Pod r. 1456 wspomniany jest kanonik gracjalny u św. Marii Magdaleny Mikołaj23. Jeszcze w r. 1474 wspomniano istniejącą już mansjonari ę 24, a 1480 biskup zamienił w mansjonarię przeniesioną z Rogoźna altari ę 25. Mimo to nie ma żadnych podstaw do przyjęcia faktu erekcji mansjonariatów około r. 1434, gdyż nie ma później żadnego śladu ich istnienia. Z erekcją kolegium mansjonarzy łączyło się zawsze podniesienie plebanii do godności prepozytury. Tymczasem aż do r. 1470 rektor kościoła tego nigdy nie jest zwany proboszczem (praepositus), lecz plebanem. Były więc aż do tego czasu plebania, altarie i dwie prebendy kaznodziejskie, a wspomniana wyżej pod r. 1480 rzekoma nowa mansjonaria była w rzeczywistości kanonikatem. Aktem wstępnym erekcji kolegiaty św. Marii Magdaleny był dekret biskupa Andrzeja Bnińskiego z 29 IV 1470 r. o erekcji dziekanii i 7 prebend mansjonarskich, wydany tuż po wybudowaniu nowej świątyni. Biskup wyposażył je w istniejące już altarie, określił szczegółowo obowiązki, m.in. codziennego oficjum o Najśw. Maryi Pannie 26 . Zarządzenie to zapewne niezupełnie odpowiadało życzeniom i ambicjom zainteresowanych osobistości, szczególnie miejscowego plebana Sędziwoja Sobockiego, kanonika katedralnego. Biskup przystąpił więc do erekcji kolegiaty z kapitułą kanoników. W dniu 5 VII 1471 kapituła katedralna wyraziła swą zgodę na utworzenie kolegiaty oraz kapituły z liczbą nie ponadaSSeilS liTr I 11 '

4 ;ijśi

Ryc. 3. Tablica pokutna, fot. W. Wolny. Ze zb. MKZ.

-ii;.

ks. Józef Nowackiczternastu członków: proboszcza, dziekana, kustosza, kantora i "pozostałych mansjonarzy", zgodziła się na almucję popielicową (gronostajową) dla proboszcza - na wzór prałatów i kanoników katedralnych - i na almucje wiewiórcze dla reszty członków kapituły kolegiackiej na wzór wikariuszy katedralnych. Z datą powyższą wystawił biskup Andrzej Bniński przywilej erekcji kolegiaty ku czci Boga Wszechmogącego i Bogarodzicy (" Theotokos") Maryi. Podniósł kościół św. Marii Magdaleny do godności kolegiaty, erygował prepozyturę, do której wcielił dotychczasową plebanię z wszelkimi jej prawami i majątkiem, nadto dziekanię, kustodię, kantorię i 10 kanonikatów. Nadał proboszczowi almucję gronostajową, zastrzegł mu zarząd kościoła i parafii, określił szczegółowo prawa i obowiązki kapituły i jej członków. Patronat prepozytury przyznał królowi, pozostałych prebend patronom wcielonych do nich altarii, dwóch kanonikatów proboszczowi, jednego kapitule, przy czym dwie z tych prebend przeznaczył dla wikariuszy, pełniących w chwili ich opróżnienia funkcje hebdomadariuszy chó. h h 27 ru 1 c oryc . W składzie osobowym i uposażeniu kapituły zaszły z czasem poważne zmiany.

Zamiast przewidzianych w przywileju erekcyjnym dziesięciu kanoników było ich 1602 r. 28 trzynastu, 1780 r. jedenastu 29 . Kapitule ustąpił 1517 r. proboszcz dr med.

Maciej z Błonia połowę ofiar w kościołach św. Marii Magdaleny, Wszystkich Świętych i św. Gertrud y 30. Przybyły jej z czasem bardzo liczne fundacje mszalne i aniwersarzowe. Do prepozytury wcielono 26 VI1582 prepozyturę kościoła szpitalnego św. Ducha i obie kolegiackie prebendy kaznodziejskie 31 , a 5 VIII 1719 wzgl. 29 I 1720 - zdaje się bez upoważnienia Stolicy Apostolskiej - niezwykle hojne fundacje, przeznaczone dla "Księży Ubogich" (księży emerytów i chorych), mianowicie probostwo w Głuszynie wraz z przyłączonymi fundaszami byłej kolegiaty Wszystkich Świętych oraz dawnej prepozytury i mansjonariatów św. Stanisława, jednakże z zastrzeżeniem pewnych świadczeń na wspomniany fundusz 32 . Kustodię przeznaczono za zgodą patrona 1488 dla kaznodziei polskiego i złączono z dotychczasową jego prebendą, lecz niebawem to uchylono 33 . Kolegiata św. Marii Magdaleny była już u schyłku XV wieku znacznym i ruchliwym ośrodkiem kościelnym diecezji poznańskiej, trzecim z rzędu po kościele katedralnym i kolegiacie warszawskiej. Obok prebend kapitulnych miała w r. 1510 aż 59 prebend altaryjnych (bynajmniej nie tyle ołtarzy)34. N owa gotycka jej świątynia z r. 1470 była okazałym gmachem z wysoko sterczącą wi eżą 35. Spalona 1657 przez Szwedów odbudowana została i konsekrowana 19 IV 1661 36 . Według wizytacji z r. 1602 było w niej 15 kaplic z 22 ołtarzami, ołtarz wielki i 24 boczne ołtarze 37 ; w r. 1622 kaplic 18 z 25 ołtarzami i 39 fundacjami, ołtarz wielki z 5 fundacjami i 24 ołtarze boczne z 34 altariami 38 . Kaplice i altarie zmieniały z biegiem czasu swych patronów. W dobie reformacji upadły niejedne dawne fundacje, lecz następnie przybyły nowe. Według wizytacji z r. 1780 39 kapituła składała się 1773 r. z 4 prałatów i 11 kanoników, w świątyni było 15 kaplic z 23 ołtarzami i 34 altariami, ołtarz wielki z 4 fundacjami, kolegium rorantystów (6) z prałatem-kantorem na czele, erygowane 1640 z fundacji Jana Zakrzewskiego, oraz 28 bocznych ołtarzy z swymi fundacjami ałtaryjnymi - razem w świątyni 52 ołtarze i około 70 kanonicznie erygowanych prebend mniejszych, nie licząc przeróżnych

innych fundacji aniwersarzowych i wotywnych. Szczegółowe rozpatrzenie wszystkich fundacji, jak i przeróżnych innych zagadnień na podstawie bardzo obfitego materiału ksiąg biskupich i konsystorskich XV-XVIII wieku wymagałoby osobnej obszernej monografii. Na synodzie diecezjalnym r. 1738 biskup Stanisław Józef Hozjusz wyjął duchowieństwo tejże kolegiaty, również jej wikariuszy spod władzy dziekana foralnego i z obowiązku uczestniczenia w kongregacjach dekanalnych. Z tego powodu należało co rok przedstawić księgi metrykalne i rachunkowe do wglądu i zatwierdzenia konsystorzowi (cap. XX). W rzędzie plebanów kościoła i proboszczów kolegiaty Św. Marii Magdaleny znajdujemy szereg znakomitych osobistości. Plebani: 1297-1312 Fryczko kanonik katedral ny 40, 1327-1330 Jan kan. katedr. 41, 1399 Mikołaj Kruse kan. katedr. 42, przed 1405 Szymon (S yemen) 43, 1405-1407 Herman 44 , 1409 Kliza 45 , do 1415 Dobieszewski Mikołaj, 1415 - f 1446 mistrz Lantman Mikołaj kan. katedr. 46, 1449-1450 Jan Ostroróg 47 , 1453-1460 mistrz Piotr z Warki, ekskomunikowany musiał ustąpić 48 ,1455 Bartłomiej (rector eccl., pleban?)49,1460 - f 1464 dr med. Grzymała Andrzej50, 1464 Łagiewnicki Wojciech Wałach, od 1465 Sobocki Sędziwój51. Proboszczowie kolegiaty: 1471 - f przed 511476 Sobocki Sędziwój kan. katedr., od 1476 Bniński Maciej52,1484 - t 1501 Mikołaj53,1501-1510 Grochowicki Jan kan. katedr. 54, 1510 - f 1517 dr med. Maciej z Błonia kan. gn. i pozn. 55, 30 XII 1517 - f przed 5 I 1555 dr dekr. Wedelicki Jakub z Obornik kan. katedr., prob, średzki i śremski 56 , 1560 - rez. 28 IV 1567 Wojciech z Wolsztyna 57 , 1567 - t 1570 mistrz Grochowski Mikołaj, prof. Akad. LubI., kan. katedr. 58, f 1572 dr prawa Szedziński Stanisław sufragan i kan. pozn. (nie instytuowany)59, 11 IX

Ryc. 4. Portret bpa Józefa Pawłowskiego, proboszcza fary, fot. J. Miecznikowski. Ze zb. MKZks. Józef Nowacki

1572 -115111584 Wałowski Maciej kan. katedr. 60, 1581 - f 1603 dr teol. Emporinus Wojciech z Wągrowca 61 , 1 X 1603 - rez. 1607 Brzeźnicki Łukasz kan. kaliski 62 , 7 VIII 1607 - f 1619 dr teol. i prawa Hap Kasper sufI. pozn., archidiakon śremski, gen. audytor biskupi 63 , 26 VIII 1619 - rez. 19IV 1625 dr teol. Moręski Marcin z Poznania kan. katedr. 64, 11625 dr prawa Brzeziński (Brzeźnicki) Andrzej65, 14 I 1626 - [?] dr prawa Jaski (Jascius) Amb roży 66, od 1633 jego koadiutor Stamet Adam kan. NMP in Summo 67 , 5 IX 1642 - t 1655 Janecki Wojciech z Poznania 68, 25 VII 1655 - t 7 VI 1668 dr u. iur. Wolski Jan Franciszek archidiakon śremski, protonot. apost., fundator prepozytury i proboszcz NMP in Summo i pyzdrski 69 , 27 VI 1668 - I 10 I 1695 dr u. iur. Moręski Stefan z Poznania kan. katedr. 70, 7 XI 1695 - f 1710 dr teol. Poczałkowski Tomasz Konstanty71,19 111710 - t 8 IX 1738 drphil., iur. et med. Waśniewicz Wojciech kan. gn. ipozn. 72 ,911739 - f 1111753 Dajewski Łukasz not. konsyst., kan. NMP in Summo i łęczycki, pleban św. Wojciecha i dziekan foralny w Poznaniu 73 , 1753 - f 9IX17 59 Pawłowski Józef bp niocheński, archidiakon, wik. gen. i oficjał pozn 74 , 17 X 1759 - f 5 11764 dr u. iur. Lamparski Ludwik kan. katedr. 75 1764 - f 26 (27?) VII 1775 Skrzebowski Stefan Rola archidiakon pszczewski, wik. gen. i ot pozn. 76, 19 VIII 1775 - f 22 IV 1797 Kotarbski Marcin kanonik, scholastyk katedr, (eksjezuita) 77, 1797 - t 1832 Hantusch Marcin, 1832 - f 1852 Kinosowicz Stanisław, 1852 - rez. 1864 Amman Wincenty, 1865 - t 11 VII 1895 Zientkiewicz Walenty, 1896 - f 13 11935 Stychel Antoni, 1935 - t 1940 (?) Steinmetz Paweł, od 1945 mgr teol. Jany Józef 78 . Kościół św. Marii Magdaleny ugodzony został po Zielonych Świątkach 1773 r.

piorunem w wieżę, skąd pożar przeniósł się na dachy i strawił całą świątynię wraz z wyposażeniem jej wewnętrznym. Podczas odbudowy 1777 r. zapadł się jeden z filarów, pociągając za sobą nową katastrofę całego sklepienia. Resztę strawił nowy pożar 1780 r. Ponieważ rząd pruski sprzeciwił się odbudowie świątyni, rozebrano pozostałą ruinę w r. 1802. Z kasacją Towarzystwa Jezusowego w r. 1773 wrócił sąsiedni jego kościół św.

Stanisława, w myśl klauzuli przywileju z r. 1572, znów do dyspozycji ordynariu

Ryc. 5. Portret nieznanego duchownego farnego z pocz. XIX w., fot. W. Wolny. Ze zb. MKZsza diecezji. Do tej to świątyni przeniósł biskup Andrzej Młodziejowski 1773 i w I. 1779 nabożeństwa kolegiaty św. Marii Magdal eny 79, a po ostatecznym odzyskaniu jego w I. 1781 od Komisji Edukacyjnej przekazał go kolegiacie biskup Okęcki w I. 1782 8 °. W związku z rozebraniem w I. 1802 ruiny dawnego kościoła św. Marii Magdaleny przejęło miasto jako patron ciężar budowlany nowego przybytku kolegiaty, tj. kościoła św. Stanisława. Z powodu walnego obniżenia majątku kolegiaty wydał biskup Ignacy Raczyński 3 XII 1800 nową ordynację, w której m.in. ograniczył liczbę członków kapituły do proboszcza, dziekana, kustosza i dwóch kanoników, nadto z funduszów 52 altarzystów udotował czterech mansjonarzy81. Od r. 1831 nie obsadzono kustodii. Od I. 1961/62 kapituła składa się z dwóch prałatów i pięciu kanoników gremialnych.

(...) Kościół [św. Marii Magdaleny] miał liczne grono altarzystów, 1445 wymieniono z nich 13,1510 przeszło 50. Prawa korporacyjne uzyskać mogli ci altarzyści tylko mocą erekcji ich jako konfraternii. Posiadali je niewątpliwie 1434, przyjmując legat zm. Idziego Mikołaja i jego wdowy Anny, tj. zapis czynszu 4 grzywien czeskich i 4 gr. SI. z ich posiadłości na przedmieściu Piaski i zyskując 1435 I. jego przysądzenie, a 1437 I. nabywając jako "universitas altaristarum" inny czynsz hipoteczny, oczywiście dla altarii (brackiej) swej fundacji czy swego patronatu 82 . Istniejącąjuż konfraternię duchownych i świeckich zatwierdził 111441 I. biskup Andrzej Bniński, konsekrując jej ołtarz Najśw. Maryi Panny w prezbiterium i na

"-ss-» vi_"___!x Ai $ } t %ff m Pfts- * o f - t w i I II P

OB vwA TQJLA WEUL,gfPiL p O Ł3X3.1 Al -1 ,f'fUIH'I'jjO mi K o & et O Ł JL AM [I$TBJ MAM.Y! M. 'lftDJILEIM'

Ul; \ HO < ( H) J. \ D I , !lJI IMTi,o i? i :i i\ er w i t D r i» <m }? n« 'j 1 1 *:v

7* ,Iffu U2 VP ?<ir«<*6.

Ryc. 6. Epitafium Stanisława Kolanowskiego, fot. H. Nowakowska. Ze zb. MKZ.

ks. Józef Nowacki

Ryc. 7. Tablica pamiątkowa ks. Antoniego Stychla z 1914 r., fot. M. Stanzel. Ze zb. MKZdając mu odpust 40 dni owy 83. Jako fraternitas altaristarum występuje zrzeszenie to w aktach bardzo często, np. 1453 i 1464 (też fraternitas s. Mariae), 1498, 1503 (imiona 34 braci - altarzystów, na czele kanonik katedralny dr med. Wawrzyniec Grodzicki)84. W I. 1446 oficjał przyznał konfraternii prawo odbywania aniwersarzy, z zastrzeżeniem drobnej daniny 2 gr SI. dla plebana 85 . Z hojnego legatu kanonika gnieźnieńskiego i profesora teologii Pawła Zaleskiego z I. 1507/08 (60 dukatów węg. i 100 złp) wybudowano osobny dom bracki na cmentarzu kościoła św. Marii Magdal eny 86. Konfraternia posiadała w XV i XVI wieku patronat kilku altarii 87 . Obszerne statuty jej, nadane przez biskupów Andrzeja Bnińskiego (1441?) i U riela Górkę 1497 r., zredagował na nowo w 40 artykułach z przydaniem osobnych ustaw dla mieszkańców wspólnego domu brackiego i zatwierdził 17 X 1618 biskup Andrzej Opaliński. Do konfraternii należeli także wówczas świeccy obojga płci. Wymienia jąjeszcze wizytacja z I. 1780 88 . Z konfraternii tej wyłoniło się jako osobne odgałęzienie w I. 1625 tzw. bractwo literackie.

PRZYPISY:

1 KWP nr 302.

2 MPH V 883.

3 Ibid. II 588.

4KWP nr 243 - por. nasz tom III: Chwaliszewo, św. Marcin i św. Wojciech, [nie ukazał się drukiem - red.] 5 KWP nr 743 767.

6 ACap I 59v 88v 123, II 133v.

7 AE 1143v i AC 1446/47 k. 82 88 90 (1446, spór o patronat) 117 (odroczenie sprawy aż do koronacji króla Kazimierza Jagiellończyka). 8 Łukaszewicz, Opis kościołów I 86.

"MPHV883.

10 AC 1488 k. 48 (egzekracja cmentarza, zakaz chowania tam zmarłych aż do rekoncyliacji); AE IX 210v (egzekracja z powodu przelewu krwi); AC 1592 k. 290v (kaplica na cmentarzu patronatu bractwa krawieckiego naprzeciw kaplicy Walkierów). 11 KWP nr 2003.

12 AC 1425 k. 148155.

13 AE I 215v, VI 22; AC 1507 k. 26v; AC 1472 Oblig k. 121 v.

14 AC 1449 k. 85v, 1462 k. 35.

15 AC 1463 k. 72vn.

16 AC 1453 k. 104v.

17 AC 1462 k. 35,1501 k. 7.

18 AG 1461 k. 30v, 1462 k. 40.

19 AC 1445 k. 72,1446/47 k. 56.

20 AC 1417 k. 15 (Kasper kaznodzieja polski), 1428 k. 159 (Herman kazn. niemiecki).

21 AC 1435 k. 34vn.

22ACapI146vn.

23 AC 1456 k. 79.

24 AE II 394.

25 AC 1480 k. 19.

26 AE II 284 - oryginalny przywilej nie przechował się w archiwum kolegiaty.

27 ACap III 123v; CP 11 k. 19nn (kopia z XVII w.); oryginał pergam. w archiwum kolegiackim. - Do tematu por. Graczyk Zdz. ks., Założenie kolegiaty św. Marii Magdaleny w Poznaniu, Mieś. Kość. 1950 nr 8/9 s. 246-256. - Po zgonie Sędziwoja Sobockiego złożył na ręce jego następcy Macieja Bnińskiego 29 dokumentów kolegiaty brat Sędziwoja Mikołaj Sobocki, wikariusz generalny, oficjał i kustosz poznański. W akcie pokwitowania wyszczególniono ich wystawców i treść (AC 1476 k. 34n). 28 A Vlk. 215nn.

29 A V 30 k. 802nn. Prałatury i kanonikaty były w większej części patronatu poznańskich rodów patrycjuszowskich, niektóre rodów ziemiańskich jak Sobockich, Bnińskich i Ostrorogów, Rakojadzkich, Pawłowskich jako właścicieli Bunina, trzy patronatu proboszcza kolegiaty (w tym dwie całej kapituły), a prepozytura patronatu królewskiego, od 1555 magistratu miejskiego. 30 AC 1517 k. 345.

31 CP 11 k. 50vnn; AE XN 50v.

32 AC 1718/21 Protocoll. k. 73v; A V 30 k. 1026.

33AEIII137v,AC1492k. 4.

34 Liber benef. 180-188.

35 Por. sztych Brauna i Hogenberga z. r. 1618.

36LOKI 79; ASO 5 k. 57vn.

37 A Vlk. 187nn.

38AV4i5.

39 A V30k. 495nn.

40 KWP nr 762 956.

41 KWP nr 1082-1114.

42 KWP nr 2003.

43 AC 1405 k. 102.

44 AC 1405 k. 102,1406/10 k. 2 78v.

45 AC 1406/10 k. 157.

ks. Józef Nowacki

46 AC Gnesn 1415 k. 154v (zamiana beneficjów Dobieszewskiego i Lantmana); AC 1404 k. 48 (mistrz Mikołaj Lantman rektor szkoły św. M. Magd.); AC 1417 k. 11,1418 k. 31,1419 63... - AC 1446/47 64v; ACap II 70v.

47 AC 1449 k. 16v. 1450 16v 145vn.

48 AC 1453/54 passim, 1455 49 60,1457 79v. 1458 147v 186,1460 13; ACap II 221v.

49 AC 1455 k. 32v.

50 AC 1460 k. 13 23,1462 113v; ACap III 28v 43.

51 AC 1465 k. 19 43v.

52 AC 1476 k. 34.

53 AC 1484 k. 92v do AC 1501 k. 79v, AC 1499/1502VG k. 35vn.

54 AC 1499/1502VG k. 45 119v - AC 1510 k. 95.

55 AC 1510 k. 95; AE V 272v; AC 1513 k. 345 348.

56 AEVI64, X 1 O 8vlll.

57 AE X 338v; AC 1560/67 k. 1161.

58 AE XI 343v; AC 1560/67 k. 1161 1165v (instyt.); AC 1572 k. 155v.

59 AC 1572 k. 155v; ACap XV 119 140.

60 AE XII 203v, XIV 11; AC 1582 k. 292v (testament z 1 111581); ACap XVII 144v.

61 AE XIV 50v; AC 1583 k. 305,1590 451v (ma lat 39).

62 AE XVI 83 210, XVIII 148v.

63 AE XVIII 148v, XXIV 136 137v.

64 AE XXIV 137vn; AC 1624/27 k. 96.

65 AE XXVI 51; AC 1624/27 k. 121 vnn.

66 AE XXVI 87, XXVII 71.

67 AE XXVIII 96.

68 AE XXIX 42 51v (1642 spór o patronat katarzynek i magistratu) 151vnn (wyrok na korzyść magistratu, instytucja Janeckiego), XXXVII 217v (1654 22 VI). 69 CP 11 k. 60v; ACap XXVIII 134v.

70 CP 11 k. 60v; por. nasz 1.1 655.

71A V 18 k. 155.

72 AC 1709/12 Prot. k. 33v; Korytkowski, Prałaci IV 237-241.

73 AC 1738/40 Prot. k. 15v; Liber mort. eccl. s. M. Magdal. 36.

74 Liber mort. 36.

75 AC 1759/64 k. 4v; Liber mort. 36.

76 AC 1770/75 k. 604; Liber mort. 36.

77 AC 1770/75 k. 611v; Liber mort. 37.

78 Por. elenchy - roczniki archidiec. pozn.

79 A V30s. 496.

8°AEXL Vl17n.

81 AC 1800 k. 298-504. - N owi mansjonarze nie zostali zobowiązani do codziennego oficjum o Najśw. Maryi Pannie. W kreowaniu ich zatracono tu pierwotną i zasadniczą cechę instytutu mansjonarzy. W rzeczy samej byli to już tylko wikariusze z niewłaściwym tytułem mansjonarzy. 82 AC 1435 k. 42 77 81v 84v 87,1437 55v.

83 KWP V nr 675 (nieścisłe streszczenie oryginału) - w księdze biskupiej nie zaprotokołowano tego aktu, gdyż miał znaczenie tylko prawno-liturgiczne. 84 AC 1453 k. 94v, 1464 148, 1481 84, 1495 116, 1498 36; AE III 259v (1498); AC 1500/05 Oblig 151, 1528 16v (dekret w spr. karności, obowiązków itp.).

85 AC 1445 k. 128,1446 56.

86 AC 1507 k. 43v; AE IV 109 - por. też AE III 197 (1495, sprawy sporne proboszcza kolegiaty i altarzystów) . 87 N p. AC 1513 k. 138v i AE V 115 (1514, ołtarz Nawiedzenia NMP, św. Dziesięciu Tysięcy Męczenników, Salwatora i Barbary); AC 1515 k. 61v (alt. MB, św. Tomasza i Agnieszki); AE III 78v (1527,3 altarie bractwa); AC 1472 k. 29 (alt. św. Trójcy, Zwiastowania NMP, św. Marii Magdaleny i Barbary), 1496 115v (alt. Ofiarowania NMP); Liber benef. 184 188. 88 AV 6 k. 38-53 (statuty); AV 30 s. 728nn. K 1141 122.

KOŚCIOŁA ŚW. MARII MAGDALENY*

WITOLD GAŁKA

Witold Gałka, miejski konserwator zabytków w Poznaniu w latach 1991-2001, urodził się 13 grudnia 1953 r. Był absolwentem Liceum Plastycznego i historii sztuki na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Zanim objął stanowisko konserwatora miejskiego, w latach 1978-91 był zatrudnionyw Pracowni Dokumentacji Naukowo-Historycznych Poznańskiej Pracowni Konserwacji Zabytków w Poznaniu. Działalność zawodowa Witolda Gałki nacechowana była ideą nie tylko badania i ratowania zabytków, ale również przywracania utraconych, materialnych i duchowych wartości decydujących o randze dawnego Poznania. Jako historyk sztuki miał szczególne zainteresowania mediewistyczne, co znalazło odbicie w prowadzonych przez niego badaniach nad Poznaniem. Jego pięcioczęściowy inwentarz kamienic przy ulicach: Świętosławskiej, Wodnej, Wrocławskiej, Wronieckiej i Żydowskiej jest wstępem do próby rekonstrukcji dawnej zabudowy miasta.

Łączył w sobie dużą wiedzę fachową, doświadczenie i zmysł badawczy z wrażliwością i talentem plastycznym. Był dobrze przygotowanym warsztatowo rysownikiem. Zilustrował własnoręcznie najstarsze fazy budowlane kamienic przy Starym Rynku 44, 48 i 97, a przede wszystkim jest autorem syntetycznego, hipotetycznego widoku Starego Miasta z końca XN wieku, który opublikował w swej książce O architekturze i plastyce dawnego Poznania do końca epoki baroku (Poznań 2001). Mimo wielkiego zaangażowania w sprawy Starego Miasta, najbardziej kochał Ostrów Tumski. Miał zwyczaj - który stał się swoistą tradycją - odwiedzania Ostrowa w prawie każde piątkowe popołudnie. To miejsce pomagało mu się wyciszyć. Wyjątkowym przeżyciem było dla niego odsłonięcie przez prof. Hannę Kóćkę- Krenz w 1999 roku pierwszego fragmentu książęcego palatium. Zaraz po nadejściu informacji o tym odkryciu, mimo nawału obowiązków, był w drodze na Ostrów Tumski, aby jak najszybciej ujrzeć świadectwo dawnej wielkości i świetności poznańskiego grodu. W trakcie jego urzędowania przywrócono późnogotycki fryz elewacji z motywem heraldycznych lilii w kościele podominikańskim, zrekonstruowano rzeźbę Matki Boskiej z Dzieciątkiem z dawnej rezydencji Szamotuiskich przy ul. Wodnej, odtworzono rzeźbę

* Publikowany tekst złożony jest z fragmentów książki Witolda Gałki, O architekturze i plastyce dawnego Poznania do końca epoki baroku, Poznań 200 l.

Witold Gałka

Madonny Jeżyckiej, która niegdyś zdobiła kamienicę przy Starym Rynku 53, oraz rzeźbę Matki Boskiej z Dzieciątkiem umieszczoną na kamienicy przy Starym Rynku 100, by wymienić tylko najważniejsze dokonania konserwatorskie. Ten wyjątkowy, wielkiej wrażliwości człowiek, przepełniony pasją poznawania historii miasta, poświęcił się pracy publicznej w charakterze urzędnika. Pociechą była dla niego wynikająca stąd możliwość oddziaływania na bieg spraw związanych z zabytkami. Wywiązał się z tego zadania znakomicie, za co był wielokrotnie wyróżniany. Miesiąc po jego śmierci w czerwcu 2001 roku Rada Miasta Poznania przyznała mu tytuł Zasłużonego dla Miasta Poznania. Jednak nie wyróżnienia dawały mu prawdziwą radość, lecz faktyczne dokonania, z których cieszył się najbardziej. [Jerzy Borwiński]

W architekturze Poznania, mimo nowej orientacji, widocznej w formach przebudowanego prezbiterium katedry, jeszcze przez pewien czas znaczącą rolę odgrywały wpływy środowiska śląskiego. Twórcy korpusu katedry przypuszczalnie zatrudnieni zostali także przy innym znaczącym dziele - przebudowie kościoła parafialnego św. Marii Magdaleny, głównej świątyni miasta lewobrzeżnego. Pierwszą wzmiankę źródłową dotyczącą tych prac odnajdujemy w Anna/es Posnanienses IL. "Ecclesia sancte Maria Magdalenę in Poznan edificata 1388 et post incendium reedificata 1470". Przyjmując, że początki istnienia świątyni w rejonie obecnego pi. Kolegiackiego sięgają XIII wieku, rozróżnienie między "edificata" i "reedificata" mogłoby wskazywać na znacznie większy zakres przebudowy w XIV wieku. Jednakże w zestawieniu z innymi źródłami trudno stwierdzić, czy datę 1388 należy rozumieć jako ukończenie, czy może rozpoczęcie budowyl. W roku 1399 pojawia się wzmianka, że biskup Mikołaj Kurowski potwierdził fundację ołtarza uczynioną przez Hankona Czeszymira. Jego lokalizację określano względem innego, wcześniej fundowanego, i kaplicy prywatnej fundacji. Rozpoczęcie prac budowlanych dopiero w 1388 roku należałoby wobec tego wykluczyć. Równocześnie jednak wzmianka pochodząca z roku 1404 o ofierze 10 marek na budowę chóru świadczy o tym, że prace budowlane były jeszcze wówczas prowadzone. W1388 roku nastąpiło zapewne zakończenie pewnego etapu i konsekracja ukończonej części, natomiast późniejsza wzmianka z roku 1404 o przeciągających się pracach w chórze świadczy o rozpoczęciu przebudowy od partii zachodniej ze starszą, zaadaptowaną częścią z przełomu XIII i XIV wieku i kontynuowaniu jej ku wschodowi 2 . Kolejne kaplice wymieniane są w źródłach już od końca XIV wieku, co pozwala przypuszczać, że podczas prac budowlanych w 2. połowie tego stulecia przyjęto jedynie program trójnawowej bazyliki. Sukcesywnie powstawały przy niej kaplice i dopiero podczas renowacji w XV wieku ujednolicono je w bryle przez nakrycie wspólnym z nawami bocznymi dachem. Zasadniczy kształt nadano kolegiacie w trakcie przebudowy odniesionej przez Rocznik poznański do roku 1388. Trwała ona bez wątpienia znacznie dłużej, aniżeli późniejsza, udokumentowana w źródłach przebudowa z około roku 1470 3 , o której będzie jeszcze mowa w tym rozdziale. Za przynależnością układu trójnawowej bazyliki do fazy z 2. połowy XIV wieku przemawia też analiza ogólnego schematu planistyczne

go oraz niektórych gotyckich detali ukazanych przez Karola Ałbertiego na gwaszach z 1795 roku. Schemat planu o trójnawowym beztranseptowym układzie, z nawami bocznymi sięgającymi prawie wschodniego zamknięcia chóru, jest w XN wieku zjawiskiem na tyle powszechnym w budowlach bazylikowych i halowych, że wyciąganie na tej podstawie wniosków o genezie formy obiektu jest bardzo ryzykowne. Niemniej skojarzenie tego planu z układem bazylikowym będzie w XN wieku charakterystyczne przede wszystkim dla Śląska, choć stosuje się tam zwykle wieloboczne zamknięcia nawy głównej i bocznych. Plan wschodniej partii, identyczny z rekonstruowanym w kościele św. Marii Magdaleny, pojawia się po połowie XN wieku w kościele św. Mikołaja w Brzegu 4 . Architektura kościoła św. Marii Magdaleny miała wiele analogii z typem bazyliki śląskiej. Podobny jak w tamtejszych budowlach jest tunelowy charakter przestrzeni spowodowany brakiem wydzielenia partii chórowej od korpusu nawowego i podkreślony zagęszczeniem oraz powiększeniem otworów okiennych zamknięcia chóru. Arkady międzynawowe, których pierwotny wykrój widoczny jest na gwaszach Ałbertiego, profilowane są tak samo jak w korpusie katedry. Również filary, pozbawione gzymsów impostowych, są właściwie fragmentem ściany pozostałym po wycięciu wykroju arkadowego. Przy takim systemie dolnej kondygnacji spodziewać by się należało płaskich, graficznych podziałów pionowych i całkowitego braku poziomych, jak np. we wrocławskim kościele św. Elżbiety. Jest prawdopodobne, że barokowe pilastry powstały z płaskich gotyckich lizen przez dodanie tylko kapiteli oraz rozbudowanie dolnych stref cokołowych 5 . Na szczególną uwagę zasługuje system konstrukcyjny kościoła poznańskiego, z przekazów Karola Ałbertiego wynika bowiem, że łuki oporowe podtrzymujące nadwieszone skarpy założone były znacznie wyżej niż łuki arkad międzynawowych, co świadczy dowodnie, że nie były one włączone w system sklepień naw bocznych. Byłoby to rozwiązanie poprzedzające schemat konstrukcyjny zastosowany po raz pierwszy w przebudowanym korpusie wrocławskiego kościoła Franciszkanów. Jednak mimo wielu wspomnianych analogii organizacji wnętrza budowli poznańskiej z klasyczną śląską bazyliką XN wieku, jej system konstrukcyjny jest różny od tego typu. Proporcje nawy głównej kościoła św. Marii Magdaleny zostały obniżone przez swobodne zastosowanie systemu konstrukcyjnego. Jest to cecha charakterystyczna także dla śląskich bazylik późnogotyckich, na co wskazał M. Kutzner. Jednak w tym wypadku jest to raczej zależność od katedry poznańsk iej 6, gdzie proporcje nawy głównej wyrażały się stosunkiem 1:2,5 (w kościele św. Marii Magdaleny około 1: 2,3). Przyjmując, że sklepienia barokowe powstały przy wykorzystaniu gotyckiej pachy sklepiennej, można by, również na podstawie gwaszu Karola Ałbertiego, pokusić się o zrekonstruowanie systemu proporcjonowania wysokości nawy głównej, zakładając oczywiście prawidłowość oddania proporcji na tej ilustracjf. Przekazane na materiałach ikonograficznych relikty średniowiecznego założenia kościoła św. Marii Magdaleny pozwalają przyjąć, że główny zrąb budowli dotrwałej do końca XVIII wieku pochodził z fazy budowlanej, którą w Roczniku poznańskim umieszczono pod rokiem 1388 (poprzednio stwierdziliśmy, że datę

Witold Gałka

tę uznać należy za zakończenie pewnego etapu budowy). Rozpoczęcie prac mogło nastąpić wkrótce po ukończeniu korpusu katedry. (...) W XV i na początku XVI wieku ufundowano kilka nowych obiektów sakralnych oraz modernizowano i rozbudowywano kościoły już istniejące. Inwestycją o charakterze prestiżowym była ustawiczna niemal w ciągu XV wieku modernizacja i rozbudowa kościoła parafialnego, późniejszej kolegiaty św. Marii Magdaleny. Prace budowlane prowadzono w latach 1470-1471, może jeszcze po pożarze w roku 1476. Ciągle dobudowywano nowe kaplice z fundacji bogatych rodzin patrycjuszowskich lub modernizowano istniejące. N adbudowano wieżę, której elewacje zewnętrzne różnicowano tynkowanymi blendami kontrastującymi z czerwienią muru. Ta monumentalna forma zaakcentowania zachodniej partii, ustawiona na osi kościoła, nie ma odpowiedników wśród bazylik śląskich XN i XV wieku, natomiast już od początku gotyku jest zjawiskiem częstym w ceglanej architekturze Północy. Motyw ten występuje w zestawieniu z rozmaitymi układami przestrzennymi, od programu katedralnych rozwiązań francuskich poczynając, na skromnych, bezchórowych kościołach bazylikowych lub halowych kończąc 8 . Wieża zachodnia, o wysokości ponad dwukrotnie większej od nawy głównej, zwieńczona była jeszcze wysoką iglicą hełmu przewiązanego w połowie koroną z czterema iglicami w narożnikach. Tę formę naśladowano przy konstruowaniu hełmu południowej wieży katedry w latach 1510-1512 i północnej w latach 1532-1535 9 . Wieże kościoła św. Marii Magdaleny i przebudowywanego w tym samym czasie ratusza stanowiły główne akcenty w panoramie późnośredniowiecznego miasta. Obie te budowle zestawione obok siebie na obrazie z 1658 roku, przedstawione zostały jako symbol miasta, jego znak rozpoznawczy. (...) W kościele farnym św. Marii Magdaleny ufundowano do roku 1520 ponad trzydzieści ołtarzy; w tym w XIV wieku jedynie trzy, pozostałe pochodziły z XV i pierwszego dwudziestolecia XVI wieku. Wielkością wyróżniała się usytuowana po stronie północnej tej świątyni, prawdopodobnie dwukondygnacyjna kaplica kupiecka będąca pod opieką kolejnych burmistrzów i władz miasta. W 1602 roku wymieniono w niej aż dziewięć ołtarzy wyposażonych w rzeźbione i snycerskie retabula wzbogacone polichromią i złoceniami. Szczególną opieką otaczali kościół nie tylko kupcy, ale i skupione przy nim bractwa piwowarów i kowali, mające tu własne, bogato uposażone altarie. W jednej z kaplic, usytuowanej w sąsiedztwie ołtarza głównego, zgromadzono wiele obrazów tablicowych, a kaplicę mieszczańskiej rodziny Lamchów zdobiły polichromie ścienne. W ołtarzu innej znajdował się sprowadzony z Niemiec obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem "pięknej roboty". To tylko niektóre elementy bogatego wyposażenia kościoła farnego, o których informują lustracje 1o .

(...) Twórczość mistrzów cechowych na zamowlenie mieszczaństwa pozostaje w dużej mierze nieznana ze względu na rozebranie w czasach tzw. Prus Południowych kościoła farnego, wraz z którym przepadł artystyczny dorobek wielu

pokoleń w postaci ołtarzy, nagrobków i epitafiów. Na podstawie wizytacji archidiakona Mikołaja Zalaszowskiego z lat 1695-1696 można sądzić, że już na początku XVII wieku rozpoczęła się wymiana dawnego wyposażenia. Objęła ona przede wszystkim ołtarze przy filarach nawy głównej, które otrzymały nowe nastawy malowane i pozłacane, częściowo "z drewnem czarno malowanym". Stare przeniesiono lub przekazano innym parafiom 11. Mimo to kościół był przepełniony wyposażeniem. A. Brosig przytacza przykład z 1650 roku związany z próbą usunięcia nagrobka Szedlów, aby znaleźć miejsce dla pomnika doktora Wojciecha Janeckiego. Gdy sprzeciwiła się temu rodzina Szedlów, nakazano przez specjalną komisję zbadać, czy istotnie nie ma już miejsca na nowy pomnik 12 .

Witold Gałka

Zanim [Jan Anusik] przystąpił do prac nad tym dziełem [wielki ołtarz w katedrze poznańskiej - przyp. red.], pracował nad realizacją innego wielkiego ołtarza - dla kościoła farnego św. Marii Magdaleny. M. Wicherkiewiczowa cytuje kontrakt między artystą a ks. Stefanem Moręskim, doktorem i proboszczem kanonikiem tejże świątyni, w sprawie "roboty ołtarza wielkiego", który miał byćwykonany do 1662 roku. Było to dzieło niezwykłe, przyozdobione bogactwem płaskorzeźbionych scen figuralnych (obrazami rzezanymi), snycerką, malarstwem i złoceniami, przypominające wielkie retabula ołtarzowe, które oglądać możemy na Pomorzu, np. w Pelplinie, będące kolosalną wariacją na temat gotyckich ołtarzy szafiastych. Poznańskie retabulum miało 37 łokci wysokości (około 15 m), a szerokie "od filara do filara według szerokości kościoła okien widoku i światła od okien za tymże ołtarzem wielkim będących" - wypełniało więc całe zamknięcie prezbiterium 13. W dolnej partii "przed tablicą pośrednią na proporcjonalnej tumbie wystawionej" wymienione zostały "obrazy 3 rzezane, snycerską robotą poważnie stojące, jeden Najśw. Panny Marji Dzieciątko Pana Jezusa na jednej ręce trzymającej, a w drugiej sceptrum. Po prawej ręce obraz św. Jadwigi, Królowej Polski, a po lewej ręce obraz także rzezany św. Elżbiety. N ad głową Najśw. Panny dwaj Aniołowie w szatach na kształt lecących z rozciągnionemi skrzydłami koronę ozdobną nad jej głową trzymających. Tablica zaś za tymi osobami gładka od złota, między zaś słupami przy tejże pośredniej ramie dwa posągi wydatne św. Wojciecha i św. Stanisława, patronów polskich. Między dalsze mi zaś słupami obrazy dwa rzezane przystojnie, jeden św. Szczepana, męczennika, a drugi św. Wawrzyńca z kratą żelazną, oboje w dalmatykach z palmami". Na drugiej kondygnacji retabulum znajdował się pośrodku "w perspektywie na kształt ogrodu obraz klęczący św. Marii Magdaleny, a Pan Jezus z chorągiewką przed Nią stojący, Maria noli me tangere, po boku zaś w tymże piętrze cztery obrazy św. Wacława, św. Kazimierza, św. Floriana i św. Jerzego". Na najwyższym piętrze, powyżej tych scen, wymieniono "obrazy Trójcy Przenajświętszej w pośrodku, po boku zaś posągi rzezane św. Jacka i błogosławionego Stanisława Kostki. Całość retabulum wieńczył "obraz uzbrojony św. Michała rzezany z szalą w jednej ręce, a w drugiej miecz trzymający".

PRZYPISY:

l Sz. Skibiński, Gotycka architektura kościołafarnego pod wezwaniem Marii Magdaleny w Poznaniu, [w:] Poczqtki i rozwój Starego Miasta w Poznaniu w świetle badań archeologicznych i urbanistyczno-architektonicznych, pod red. W. Błaszczyka, Poznań 1977, s. 428/\129. 2 Jw., s. 428-429.

3 Jw. ,s. 430-431.

4 Jw., s. 431-432.

5 Jw., s. 432-433.

6 Jw., s. 434.

7 Jw., s. 435.

8 Jw., s. 429-430, 436.

9 Jw., s. 430.

10 Informacje dotyczące kolegiaty farnej św. Marii Magdaleny opieramy na zebranych częściowo aktach wizytacji (mpis Renata Linette). 11 J w. 12 Alfred Brosig, Materiały do historji sztuki wielkopolskiej, Poznań 1934, s. 48-51.

13 MaIja z Sławskich Wicherkiewiczowa, Rynek poznański ijego patrycjat, Poznań 1925, s. 49-51.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 2003 Nr3 ; Stara i nowa Fara dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry