@P nr) tU! ( 1 ;:' I, -" I"" ?

Kronika Miasta Poznania 1996 R.64 Nr1; Mury miejskie

Czas czytania: ok. 13 min.

BASZTA ARMATNIA NA DZIEDZIŃCU SZPITALA MIEJSKIEGO

EWA LESZCZYŃSKA

W archiwum Miejskiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu znajdują się trzy nie publikowane i nie opracowane dotychczas plansze z 1936 r. przedstawiające przekroje i elewacje niepotrzebnie rozebranej w 1940 roku przez Niemców baszty armatniej!. Baszta ta zwana w XIX wieku ..Rotundą przy Bramie Wrocławskiej" stała niegdyś na obecnym dziedzińcu szpitala przy ul. Szkolnej, gdzie do dzisiaj zachowały się zasypane ziemią jej fundamenty i częściowo mury przyziemia 2 . M.Motty w swoich Przechadzkach po mieście tak ją opisywał ok. 1850 r. : ..Prócz owej kamieniczki należał do Radziejewskiego otóż ten z tyłu za nią znacznie niżej stojący okrągły budynek, który teraz tylko przez wąskie przejście dostrzec można. Znany jest powszechnie pod nazwiskiem rotundy i liczy się do najstarszych budowli w Poznaniu. Od dawna, bo od pierwszej okupacji pruskiej, urządzono w nim na wszystkich piętrach mieszkania, które dla nieregularnego kształtu pokoi nie są ani jasne, ani dogodne, ale pierwotnie miał on całkiem inne przeznaczenie. Była to w poprzednich wiekach jedna z głównych baszt muru okalającego twierdzę poznańską, broniąca tutaj przystępu do Bramy Wrocławskiej. U stóp jej bezpośrednio ciągnęła się głęboka fosa, której ślady ledwo już teraz widać w przyległych podwórzach i ogrodach. Dwie te wielkie kamienice zasłaniające obecnie rotundę od strony ulicy, zbudowano dopiero przed trzema czy czterema laty [czyli ok. 1857r.]; ich miejsce .... zajmował ogród łączący się bezpośrednio z teraźniejszym ogrodem CegielskiegO....3. Uzupełniając, należy wspomnieć, iż pierwotnie była to jedna z pięciu baszt armatnich wzmacniających mur zewnętrzny na odcinku pomiędzy Bramą Wrocławską a Zamkiem.

Opis Mottego można zilustrować ryciną wykonaną zaledwie kilka lat wcześniej, jeszcze przed wybudowaniem zasłaniajacych ją kamienic. Na widoku z lat 1830-40, ukazującym północną stronę ul. Podgórnej4, (ryc. 99) basztę

I lo i.:ł<,:.-,. .._....... I","'''.

1,..lłtlłoJ<\<W N..ordseite du Hdenburamassc C(liIhrr Bergdf4ne)

...I'b>,

.z.1i."","ht [).. M"......JC-łłJhwM............... ł'-11017.

Ryc. 99. Północna strona ul. Podgórnej z basztą armatnią i nową Bramą Wrocławską, ok. 1830-1840, rys. F. Schmitt (?)

przedstawiono jako dominującą budowlę o ciekawej, półokrągłej bryle, do której boków przystawione były jednopiętrowe zabudowania 5 . Poprzedzający ją od strony ulicy rozległy ogród otoczony był parkanem, w którego środkowej części, na osi wejścia do rotundy, znajdowała się szeroka brama. Taki jej wygląd nie uległ zmianie aż do rozbiórki w czasie II wojny światowej, o czym świadczy dokumentacja z 1936r. i fotografia wykonana przez RS. Ulatowskiego w 1939r. 6 (ryc. 100) Zmianie ulegały jedynie funkcje poszczególnych pomieszczeń, o czym dowiadujemy się ze wspomnień Z.Zakrzewskiego z okresu międzywojennego, który pisał o owej baszcie: "W podwórzu wspomnianego domu [przy ul.Podgórnej] stała przed wojną pozostałość murów obronnych, trzypiętrowa baszta armatnia, w kształcie półokrągłej wieży rotundy przekształconej na mieszkania. Często przedostawałem się do tej baszty, pociągały mnie bowiem jej przeszłość i osobliwy kształt. Dochodziło się do niej bramą wspomnianej kamienicy, stąpając w dół po kocich łbach. Mieściła się w niej także prywatna lecznica. .."7. Wymienione powyżej przekazy ikonograficzne dają podstawę do pełniejszego opisania dawnej baszty. Zbudowana ona była na planie półkola z przedłużonymi nieznacznie ramionami, które od północy zamykała prosta ściana. Jej wymiary to 14,5 x 12,25 m, przy grubości muru w przyziemiu od 0,60-1,00 m. Brak rzutów nie pozwala na dokładny opis rozplanowania wnętrza, niemniej z przekrojów można odczytać, iż z wejścia w przyziemiu przechodziło się korytarzem położonym na osi budynku do klatki schodowej usytuowanej w jego zamknięciu. Na przekroju a-b widać wyraźnie, iż klatka schodowa znajdowała się w północnej, wyznaczonej przedłużonymi ramionami części baszty. Klatka ta, zaopatrzona w kręte schody i doświetlona prostokątnymi oknami w ścianie północnej, łączyła parter z trzema wyższymi kondygnacjami i strychem. (ryc. 101) Pomieszczenia pierwszego piętra posiadały wysokość 3,25 m, czyli były najwyższymi w całym budynku. Grubość murów na tym poziomie wahała się pomiędzy 0,50 a 0,70 m, natomiast znacznie niższego piętra drugiego wynosiła 0,50 m. Grubość najcieńszych murów niskiego poddasza wynosiła od 0,40 do 0,50 m.

., :::-:.

--.Q.>.........

Ewa Leszczyńska

Dziewięcioosiowa, półkolista elewacja baszty rozczłonkowana była dwoma gzymsami oddzielającymi J partię przyziemia i poddasza od dwu.. "'\. Ii kondygnacyjnej części środkowej.

Równocześnie cała elewacja podzielona została dwoma wąskimi, pionowymi występami muru na trzy cześci: frontową i dwie boczne, dwuosiowe. Na środku utworzonej w ten sposób pięcioosiowej quasi fasady znajdowało się w przyziemiu ostrołukowe wejście, po którego bokach usytuowano po dwa prostokątne okna. Powyżej, na osi tych otworów, dwukondygnacyjną część środkową tej ..fasady" zaopatrzono w ostrołukowe wnęki, w których umieszczono okna, dostosowując górne z nich kształtem do ostrołukowego zamknięcia blend. Zwieńczeniem tak pomyślanej elewacji było pięć półkoliście (ostrołukowo?) zamkniętych otworów lub wnęk poddasza usytuowanych na osi dolnych. Dwuosiowe elewacje boczne baszty nawiązywały ostrołukowymi oknami trzeciej i czwartej kondygnacji do rozwiązania ..fasady", jakkolwiek nie posiadały samych wnęk. Najskromniejsza prosta elewacja północna pozbawiona była podziałów, a jedynym jej urozmaiceniem były prostokątne okna doświetlajace klatkę schodową na osi budynku. Baszta przykryta została wielopołaciowym dachem kopulastym zwieńczonym kominem tzw. butelkowym, którego konstrukcję widać wyraźnie na przekroju. Wysokość baszty bez dachu wynosiła 12, 25 m, natomiast z dachem 18,1 m.

W?".i

... ';..._::ŁA>:Jo.<"J8I!".-:""":':", . ..

[>' t l ł

''.

.}ti

.-it:\ ., i'"( 1

1.'1..........1,,"'. ... .

. :''."Y,.;.. """'1 :,,-. -- '".

"<11t l:" ..J1L .:.. "':" f ': ;; .;. A...;>, .: '-+-.

,,',' .) _ ):d .'- £,liJ!! Mj1 itl..

Ryc. 100. Baszta armatnia w pd.-zach.

odcinku murów miejskich przed 1939 r.

.;iJ k

"'..

Przedstawione dane nie pokrywają się z pomiarami wykonanymi pod koniec XVIll wieku, według których wysokość baszty w tym czasie wynosiła 30 stóp, czyli ok. 9.4 m, a grubość muru 5 stóp, czyli ok. 1, 60 mB. Wobec tego należy stwierdzić, iż baszta ta uległa daleko idącej przebudowie, w wyniku której najprawdopodobniej znacznie się powiększyła. Adaptacja wymagała w pierwszym rzędzie zamknięcia dotychczas najpewniej otwartej od strony miasta baszty prostą ścianą. Przyjmując, iż wg. osiemnastowiecznego pomiaru baszta posiadała wysokość 9,4 metra, oznaczałoby to, że pierwotnie kończyła sie na poziomie górnego gzymsu, czyli tym samym została podwyższona o kondygnację poddasza i strychu. Konieczność skomunikowania czterech pięter wymagała stworzenia klatki schodowej, co być może doprowadziło do

Ryc. 101. Przekroje baszty armatniej

..-' -:' BASZrA M!M/IJ)ł.\-F'R2[KRO..£

......, IL--' _/ 'l1 ....., '-r'

1J

F<'Ilr1'1a\l4I

.

.::: i: :;wspomnianego przedłużenia baszty w kierunku północnym. Równocześnie przebito nowe otwory okienne, z których część powstała najpewniej z poszerzenia dawnych strzelnic. Porównanie wymiarów murów zewnętrznych nasuwa też wniosek, iż doszło do znacznego zmniejszenia ich grubości, co oznaczałoby, iż wtedy zapewne wykonano ostrołukowe wnęki na "fasadzie". Zbicie wierzchnich warstw zniszczonych cegieł w baszcie nie dziwi wobec zachowanych z XVIII wieku dwóch zapisów dotyczących jej stanu zachowania. ] tak w pierwszym z nich, . w rewizji murów z 1756 r. odnotowanej przez Łukaszewicza, czytamy: "..baszty armatnie w tymże murze [zewnętrznym] cztery funditus zrujnowane"9. Stan ten jeszcze się pogorszył w następnych latach, bowiem ok. 1793 r. pisano między innymi: ".. pierwszy mur [zewnętrzny] między Bramą Wrocławską i Furtą Zamkową jest w stanie fatalnym, miejscami przewrócony. Cztery wyposażone w działa bastiony w tych murach są kompletnie zrujnowane. .."10. O zbiciu cegieł może też pośrednio świadczyć fakt otynkowania budynku, pod którym starano się ukryć zniszczone ceglane elewacje. Opis z 1793 r. powstał w okresie, kiedy władze pruskie bezpośrednio już stwierdzały, iż średniowieczne fortyfikacje nie stanowiłyby obrony przed silniejszym atakiem. Nadal jednak ułatwiały kontrolę nad miastem w godzinach nocnych, w zwiazku z czym nie przystąpiono jeszcze wtedy do ich wyburzania, a jedynie do sprzedaży poszczególnych jej odcinków, w tym baszt, które najczęściej były adaptowane do celów mieszkalnych lub gospodarczych ll . W wyniku tej akcji doszło także do sprzedaży omawianej baszty prywatnej osobie w latach 1797-99 12 . Po wytyczeniu w miejscu dawnego przedmurza w 180lr. ulicy Podgórnej, baszta znalazła się w dogodnym położeniu sprzyjającym zaadaptowaniu jej w dwa lata później na kawiarnię z bilardem 13 . Przebudowy do opisanej powyżej formy dokonał budowniczy Schildener, znany m.in. jako autor wzniesionej w latach 1797-1798 wieży prochowej oraz

Ewa Leszczyńska

niezrealizowanego projektu nowej synagogi z 1803 r. 14 Z dołączonej do tego ostatniego projektu deklaracji wynika, iż Schildener był dobrze zaznajomiony z problematyką ówczesnej "architektury mówiącej", której przykładem jest jak się wydaje również przebudowana przez niego baszta armatnia. Poprzez wprowadzenie na elewacje ostrołukowych wnęk Schildener zdawał się wskazywać na piętnastowieczną genezę tego budynku. Wzorem mogły tu być ostrołukowe wnęki kilku istniejących jeszcze wtedy piętnastowiecznych, gotyckich kamienic na rynku, które w kilkadziesiąt lat później posłużyły także za wzór dekoracji jedynej poznańskiej kamienicy neogotyckiej na narożniku ul. Wrocła-"'__...L- wskiej i Gołębiej z 1866 r.1 5 Dla celów porównawczych ciekawym mogłoby się również okazać odnalezienie widoku wieży prochowej usytuowanej w kierunku na Naramowice, którą Schildener sam zaprojektował.

Fakt zakupu baszty muru zewnętrznego stanowił zjawisko odosobnione1 6 , mające jak się wydaje swój wymiar symboliczny. Dotychczas bowiem nie dochodziło do adaptacji baszt muru zewnętrznego, które narażone były na bezpośredni atak. Przyczyn braku wzmianek o zasiedlaniu czy wykorzystywaniu na cele gospodarcze baszt armatnich należy również dopatrywać się w trudnej do zaadaptowania formie i niewielkich rozmiarach. Inaczej przedstawiała się wszakże sprawa omawianej baszty, która była zapewne największą basztą muru zewnętrznego. Potwierdza to nie tylko plan Poznania z 1712 r., na którym wyrysowano ją jako dwa razy wiekszą od pozostałych, ale także znane wymiary innych baszt armatnich na tym odcinku. Według pomiarów z końca XVIII wieku druga baszta armatnia, licząc od Bramy Wrocławskiej, miała 15 stóp wysokości, czyli ok. 4,7 m, przy grubości muru wynoszącej 4 stopy, tj. ok. 1,26 m. Trzecia baszta była w tym czasie tak już zrujnowana, że nie sposób było ją pomierzyć. Szczęśliwym jednak trafem to właśnie jej fundamenty odkryto w czasie zeszłorocznych wykopalisk u wylotu ul. Koziej, na podstawie których wiadomo, że długość baszty wynosiła 10,40 m, szerokość 7,30 m, a grubość murów wahała się pomiędzy 1,40, a 1,50 m 17 . Większe gabaryty baszty przy ul. Podgórnej da się wytłumaczyć wspomnianą już szczególną funkcją, jaką pełniła w systemie obrony. Trudno jednak

.. i. ".U...

SYTUAC.JA Z 1900 ROKU

Ryc. 102. Sytuacja topograficzna baszty armatniej na wycinku współczesnego planu miasta

..:... y, ""N'" "0H :

. ...... '> :". . : '<, «" .,,;::; . AA

,1 ,

;;f t ".Y":,,"'A:'

...........

" ;,

-

"1. ,' , . -A 1 "" , -'.< .... ..' r . l IŁ ,)['::. > j'i': \, .'," ,,' ". _' ,1.

,..,..., . "y{,,"!.. . .;;Jt.,:..t . : , ' ,Y:;; - , : , : " , .?J :-- / ""''""''- :'

..i-. "f(: ':':7 :,<"' 7',...." "'.

..' ''S ..

"<p',--:

,;

Ryc. 103. Fragment muru miejskiego przy ul. Podgórnej (ob. teren szpitala), fot. z pocz. xx W.

w chwili obecnej wyrokować, czy w takiej formie została zbudowana w XV wieku. Na naj starszym zachowanym planie miasta z 1655 r.1 8 formę taką posiadała, wyraźnie przewyższając swoimi rozmiarami pozostałe baszty armatnie (w tym cztery na odcinku do Zamku). Skądinąd jednak wiadomo, że plan ten w odniesieniu do umocnień miasta ukazywał nie stan rzeczywisty, a jedynie zamierzenia szwedzkich inżynierów. W istocie po dokładniejszej analizie tego planu okazuje się, że baszta ta, wraz z łączącym ją z Bramą Wrocławską murem, została wyrysowana wyraźnie grubszą i ciemniejszą kreską, którą oznaczono również inne mające dopiero powstać urządzenia obronne. Tłumaczyłoby to zastanawiający do dzisiaj badaczy fakt wymienienia w rewizji murów z 1654 r. tylko czterech baszt w murze pomiędzy Bramą Wrocławską a Zamkiem 19 . Zważywszy, iż w opisie oblężenia Poznania w 1704 r. mowa jest o pięciu basztach, można z dużym prawdopodobieństwem założyć, iż do realizacji planów szwedzkich doszło w latach 1682-1686, kiedy to pod osobistym nadzorem króla Jana III Sobieskiego prowadzono remont tego odcinka muru 20 . Wówczas to najpewniej wzniesiono na miejscu pierwotnej, piętnastowiecznej baszty, która uległa zniszczeniu przed 1654 r., nową basztę armatnią, znaną z osiemnastowiecznych pomiarów a przebudowaną w 1803 r. Dla potwierdzenia tej hipotezy należałoby jednak przeprowadzić badania archeologiczne zachowanych resztek fundamentów i murów przyziemia.

Ewa Leszczyńska

PRZYPISY

I Za udostępnienie rysunków dziękuję Miejskiemu Konserwatorowi Zabytków p. W.Gałce.

2 Z. Karolczak, Stan zachowania fortyfikacji poznańskich, (w:) Poznańskie Fortyfikacje, Poznań 1988, s.254-5.

3 M.Motty, Przechadzki po mieście, Warszawa 1957, t.I, cz.3, s.496-7.

4 Oryginał nieznany, repr.: AKronthal , Das Moennisch-Kniffkasche Hindenburghaus in Posen und seine Bewohner, (w:) "Historische Monatsblaetter f. d. Provinz Posen", RXVIII, 1917, s.151.

5 Budynki przylegające do baszty od wschodu to zapewne wspomniany przez Mottego parterowy domek niejakiego Katza oraz kamieniczka należąca do Radziejewskiego. Por. M.Motty, op.cit.

6 W zbiorach Miejskiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu.

7 Z.Zakrzewski, Ulicami mojego Poznania. Przechadzki z lat 1918-1939, Poznań 1985, s.71-73. 8 RPrumers, Die Stadt Posen in Sudpreussischer Zeit, Posen 1912, s. 36 9 I-Łukaszewicz, Obraz statystyczno-historyczny miasta Poznania w dawniejszych czasach, U-II, Poznań 1838, s.56. 10 H.5ommer, Die Festung Posen und ihre preussischen Kommandanten, (w:) "Deutsche Wissenschaftlische Zeitschrift fUr Polen", 1928, z.13, s.130; oraz T.Jakubiak, Z dziejów fortyfikacji Poznania do końca XVIII wieku, (w:) Fortyfikacje Poznańskie, op.cit., s. 68. II AWędzki, Rozwój przestrzenny miasta w latach 1793-1815, w: Dzieje Poznania, t. 2, Warszawa-Poznań 1994, s.91-2.

12 Z.Boras, L.Trzeciakowski, W dawnym Poznaniu, Poznań 1971, s.232. Autorzy podają, iż basztę wykupił murarz Schildener. 13 Z.Ostrowska-Kębłowska, Architektura i budownictwo w Poznaniu w latach 1780-1880, Warszawa-Poznań 1982, s. 135.

14 Tamże, ss. 144, 149 i 246, 15 Tamże, s.309-312.

16 Na planie Poznania z ok. 1819 r. jest to jedyna baszta muru zewnętrznego oznaczona jako zamieszkała. 17 Dla porównania warto jeszcze wspomnieć, iż jedyna istniejąca do dzisiaj baszta armatnia przy ul.23 Lutego jest szeroka na 8,30 m, przy grubości murów 1,30. Jej wysokość zrekonstruowano na 5,0 m. Za informacje dotyczące baszty przy ul.Koziej dziękuję p. T.5tępnikowi. 18 E.I- Dahlbergh, Ichonographia Posnaniae, Metropolis Poloniae Majoris, quae D. 21 Jul.

1655 se in fidem s. reg. ma Sueciae dedit.

19 Opis murów i budynków miejskich z r. 1654, oprac. M.Mika, "Kronika Miasta Poznania", R-XXI, 1948, nr 3. 20 Z.Pilarczyk, Obronność Poznania w latach 1253-1793, Warszawa-Poznań 1988, s.168.

Autor, który zaczerpnął te dane z Archiwum Państwowego w Poznaniu (Varia, nr 1695, 1682-1683, fol. 93-96), podaje, że odbudowano wtedy mur za Bramą Wrocławską i najbliższą jej basztę, którą błędnie identyfikuje z basztą sukienniczą, która jak wiadomo wzmacniała północno-wschodni wycinek murów. Wstępne wyniki badań archeologiczno-architektonicznych

TOMASZ STĘPNIK

B adania archeologiczne na stanowisku przy ulicy Koziej - na tyłach hotelu Bazar - prowadziła Pracownia Archeologiczno-Konserwatorska przy współpracy z mgr Zbigniewem Karolczakiem na przełomie roku 1994/95; były one związane z zakładaniem sieci gazowej. W trakcie tych prac odsłonięto pozostałości średniowiecznego systemu obronnego miasta, w skład którego wchodziły: fragmenty zewnętrznego muru obwodowego oraz pozostałości baszty armatniej (ryc. 104). Badaniami objęty został obszar około 80 m 2 , zajmował on na odcinku 12 m całą szerokość ulicy Koziej oraz znaczny fragment parkingu znajdującego się za ogrodzeniem na tyłach hotelu Bazar. Odsłonięto około 70% obszaru zajmowanego niegdyś przez basztę. Nie zbadany obszar to północno-zachodnia część budowli znajdująca się pod fundamentami kamienicy oraz fragment wewnętrznych partii lica ściany północnej baszty znajdującej się obecnie pod ogrodzeniem parkingu. Pewne istotne dla interpretacji odcinki baszty zostały zniszczone bądź w znacznej części uszkodzone przez współczesną instalację wodno-kanalizacyjną i gazową (ryc. 105). Basztę armatnią stanowiła ceglana, półkolista budowla wzniesiona na ceglano-kamiennym fundamencie, którego spąg (spód) znajdował się na głębokości około 4 m od obecnego poziomu użytkowania. Jej długość, mierząc łącznie z grubością muru obwodowego miasta, wynosiła 10,4 m, szerokość mierzona przy murze - 7,3 m, natomiast na wysokości drugiego rzędu strzelnic - 7,2 m. Grubość muru obwodowego miasta na tym odcinku mierzyła 1,4 m, taką też grubość miała ściana baszty przy połączeniu z murem, z którym była przewiązana. Grubość partii czołowych ściany baszty zwiększała się do 1,5 m. Wymiary użytych do budowy cegieł mieściły sie w przedziałach 28,028,7 x 12,9-13,4 x 8,6-8,8 cm. Dominował wątek główkowo-wozówkowy - "gotycki", ale zaobserwowano również partie muru z cegłą układaną na tzw.

rolkę oraz bezwątkowe.

Tomasz Stępnik

'

Mur obronny, zewnętrzny, był z basztą przewiązany i, jak się wydaje, zamykał ją od strony miasta. Wyniki rozpoznania archeologicznego nie są w tym miejscu zgodne z materiałami kartograficznymi, które przedstawiają baszty w murze zewnętrznym jako otwarte (ryc. 2). W górnych partiach tej ściany (wschodniej) zaobserwowano pięć rzędów cegły nowożytnej, mogły być one pozostałościami po naprawach baszty. Otworów strzelniczych było prawdopodobnie sześć, przy czym w trakcie badań udało się odsłonić jedynie trzy (ryc. 105). Znajdowały się one około 3,5 m od spągu fundamentów. Otwory mają szerokie, wewnętrzne ościeża, a szczelina strzelnicy była szeroka na około pół długości cegły. W trakcie badań zarejestrowano jeden poziom strzelnic, ale nie można wykluczyć, że było ich więcej. Jako przykład może posłużyć zrekonstruowana już po wojnie, baszta narożna przy ulicy Masztalarskiej, w której znajdują się dwa poziomy strzelnic. Baszta mogła być zwieńczona blankami, jak to przedstawia rycina z widokiem Brauna z 1618 r., lub też wykończona na płasko, co można zauważyć w widoku Poznania z czasu oblężenia w 1704 roku (ryc. 4). Przy czym w obu przypadkach wysokość baszty wydaje się być równa wysokości muru. // ,:z... , , , , , , , , / ,

10m

Ryc. 104. Poznań, uL Kozia - plan sytuacyjny, rys. A. Sobucki.

Chronologia

Sposób łączenia muru obwodowego z basztą sugeruje, iż mamy do czynienia z założeniem jednoczasowym. Toteż ustalenie czasu budowy zewnętrznego muru miasta określa nam również w przybliżeniu czas powstania odkrytej przez nas baszty. Na temat czasu budowy drugiej linii murów napisano już wiele i przytaczanie pełnej dyskusji na ten temat wydaje się niecelowe 1 . Zaprezentuję więc jedynie wnioski. Podstawowym materiałem, na którym opierała się dotychczasowa dyskusja, były źródła pisane pochodzące z pierwszej połowy XV w. dotyczące różnych dziedzin życia miejskiego. Pozwalają one na dosyć dokładne określenie daty powstania drugiej - zewnętrznej linii umocnień Poznania. Po przeprowadzeniu analizy wydatków miejskich, a także przeznaczeniu funduszy uzyskanych z kar na cele budowy muru "pro fabrica muri" ustalono czas ich budowy na lata 1431-1433. 2 Natomiast za pierwszą wzmiankę świadczącą o istnieniu muru zewnętrznego przyjmuje się zapis z 1472 r. mówiący o "antemurale alias parkan".3

Również badania archeologiczne pozwalają określić czas budowy muru na połowę XV wieku (lata 1430-1470).4 Kolejnym czynnikiem przemawiającym za XV-wiecznym rodowodem zewnętrznego muru są ogólne tendencje rozbudowy umocnień miejskich związanych z rozwojem sztuki wojennej.5 Badana przez nas baszta znajdowała się na odcinku pomiędzy Bramą Wrocławską a Wzgórzem Przemysła.

Na tym odcinku stało pięć baszt, przy czym jedna miała zostać zniszczona ogniem ostrzału artyleryjskiego Szwedów i, jak się przypuszcza, nie podjęto jej odbudowy, a miejsce po niej zniwelowano i uzupełniono murem. 6 Odkrytą przez nas budowlę możemy łączyć z trzecią basztą, licząc od Bramy Wrocławskiej, wymienioną przez rewizję z roku 1654;7 pojawia się ona również w opisach z drugiej połowy XVIII w., dokonano wtedy pomiarów baszt na tym odcinku. Trzeciej, ze względu na jej ruinę, nie zmierzono. Wyburzenie baszty, czy raczej tylko jej pozostałości (w opisie z roku 1756 znajdujemy"... baszty armatnie w tymże murze cztery funditus zrujnowane"8), wiązać możemy z rokiem 1793, kiedy to po zajęciu miasta przez władze pruskie postanowiono zburzyć mury i zniwelować wały, a tereny poforteczne przeznaczyć pod zabudowę. Sam proces wyburzania trwał dosyć długo i ostatnie odcinki muru rozbierano jeszcze w początkach XIX w. 9

PRZYPISY

---

..

"'. (' ' ' " ----- -L._ -------- ------- -----

Ryc. 105. Poznań, uL Kozia ---,- narys baszty; a - instalacja wodno-kanalizacyjna, b - instalacja gazowa, c - współczesna zabudowa, rys. A. Sobucki.

l Warschauer A., Stadtbuch von Posen, Posen 1892; Łaszkiewicz J., Obraz historycznostatystyczny miasta Poznania, T. I, Poznań 1838; Linette E., Średniowieczne mury obronne Poznania, Dokumentacja historyczna PKZ - maszynopis, Poznań 1960; Pilarczyk Z., Obronność Poznania w latach 1253-1793, Poznań 1988. 2 Linette E., op. cit., s. 16-17; Warschauer A., op. cit., s. 200, 213, 222-223.

3 Warschauer A., op. cit., s. 48, 49.

4 "Informator Archeologiczny", 1979, s. 242,243.

5 Widawski J., Miejskie mury obronne w państwie polskim do początku XV wieku, Warszawa 1973; Miśkiewicz B., Rozwój stałych punktów oporu w Polsce do połowy XV w., Poznań 1964.

6 Pilarczyk z., op. cil., s. 110, 111; Miinch H., Plany Poznania przed rokiem 1793 i ich wartość dla badań nad topografią miasta, "Kronika Miasta Poznania", r. XV, 1937, nr 1, s. 27. 7 Mika M., Opis murów i budynków z r. 1654, "Kronika Miasta Poznania" R. XXI, 1948, nr 2.

8 Priimers R., Die Stadt Posen in Siidpreussischer Zeit, Poznań 1912, s. 36.

9 Łukaszewicz J., op. cit, s. 56.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 1996 R.64 Nr1; Mury miejskie dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry