ZBIGNIEW DWORECKI

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1980.10/12 R.48 Nr4

Czas czytania: ok. 17 min.

RADA LUDOWA NA MIASTO POZNAŃ 1918-1919

Częśćpierwsza

P ROBLEMATYKA dotycząca powstania i działalności Rady Ludowej na miasito Poznań 1918 -1919 nie posiada własnej literatury przedmiotu. Tylko częściowo i dość marginesowo uwzględniono ją w niektórych opracowaniach, ukazujących orężny czyn powstańców wielkopolskich oraz omawiających wydarzenia polityczne w Poznańskiem w interesującym nas okresie. Historyk, podejmujący się opracowania tej problematyki, ma jednak ograniczone możliwości badawcze. Wynikają one m. in. z braku zespołów archiwalnych akt pochodzących od Rady Ludowej na miasto Poznań oraz od Komisariatu Naczelnej Rady Ludowej. Stąd opracowanie opiera się głównie na prasie lokalnej, wspomnieniach działaczy oraz drukach oficjalnych.

POWSTANIE I DZIAŁALNOŚĆ KOMITETU OBYWATELSKIEGO

N adzieje społeczeństwa polskiego w Wielkopolsce na przeprowadzenie zwycięskiej walki z zaborcą pruskim wyraźnie wzrosły z chwilą wybuchu w listopadzie 1918 r. rewolucji w Niemczech. Była ona jednym z ogniw w łańcuchu potężnych ruchów społeczno-politycznych, które pod wpływem Rewolucji Październikowej w Rosji objęły swym zasięgiem itakże Poznań i Wielkopolskę. Objawiła się ona jednak tutaj w sposób swoisty: ożywiła polskie dążenie narodowowyzwoleńcze. Wtedy też doszło z jednej strony do dalszej radykalizacji mas ludowych, z drugiej natomiast - do zwalczania przez klasy posiadające obu narodowości (Polaków i Niemców) wszelkich przejawów radykalizmu społecznego. Nieomal wszyscy reprezentanci polskich klas posiadających nie byli jednak skłonni do rezygnowania z aspiracji narodowych na rzecz ugody z zaborcą. Oni też, wspólnie z działaczami z kręgów inteligencji, stanowili zorganizowaną siłę społeczną, przygotowaną do kierowania ludnością polską w zaborze pxuskim. Aktywność polityczną Polaków starali się 'Utrzymać w ramach solidaryzmu całego .społeczeństwa polskiego wobec Niemców. Centralnym ośrodkiem kształtowania i propagowania tej myśli oraz kierowania poczynaniami narodowo-politycznymi był wówczas Poznań. Mimo iż uznawali oni wyczekiwanie za najbardziej właściwą taktykę dla społeczeństwa polskiego w jego dążeniach do niepodległości państwowej, sami jednak przystąpili do organizowania zalążków przyszłych władz polskich, w których mieli nadzieję utrzymać kierownicze znaczenie. Za początek tych władz uznać należy komitety obywatelskie. Komitet Obywatelski w Poznaniu zawiązany został z inicjatywy Centralnego Komitetu Obywatelskiego, którego siedzibą była również stolica Wielkopolski.

Ten ostatni działał w konspiracji od lipca 1918 r. Utworzono go i rozbudowano

Zbigniew Dworecki

z inicjatywy przywódców endencji 1 . Centralny Komitet Obywatelski przejął konspiracyjnie siter pracy narodowo-politycznej w całym zaborze pruskim; skupił działaczy politycznych, społecznych, kulturalno-oświatowych oraz niektórych dziennikarzy i posłów do Sejmu Pruskiego i parlamentu Rzeszy. Polityka jego była ściśle związana z Komitetem Narodowym Polskim w Paryżu. Odgórna inicjatywa utworzenia Komitetu Obywatelskiego w Poznaniu zadecydowała o jego składzie polityczno-społecznym oraz o podstawowych kierunkach działania. Nie udało się dotąd ustalić daty utworzenia Komitetu. Siedząc jednak ogólny rozwój Komitetów Obywatelskich w Wielkopolsce\ można wysnuć wniosek, że został on zawiązany po utworzeniu Centralnego Komitetu Obywatelskiego w lipcu 1918 r. W skład poznańskiego Komitetu Obywatelskiego wchodzili: Stefan Andrzejewski, Stanisław Chmielewski, Jarogniew Drwęski, Walenty Dymek, Paweł Gantkowski, Marian Głowacki, Witold Hedinger, Mieczysław Korzeniewski, Kazimierz Krajna'vTeod'Or Krause, Bolesław Krysiewicz, Stanisław Krzyżankiewicz, Roman Leitgeber, Kazimierz Maliński, Bolesław Marchlewski, Czesław Meissner, Władysław Mieczkowski, Telesfor Otmianowski, Tadeusz Powidzki, Stanisław Robiński, Celestyn Rydlewski, Karol Rzepecki, Włodzimierz Seydlitz, Bolesław Szulczewski i Józef Tucholski. Przewagę mieli w nim przedstawiciele inteligencji i wolnych zawodów, reprezentujący tendencje liebralno-demokratyczne w ramach tzw. ruchu narodowego. Ton nadawali przede wszystkim: Jarogniew Drwęski (prawnik), Bolesław Krysiewicz (lekarz), Roman Leitgeber (wydawca), Bolesław Marchlewski (redaktor "Kuriera Poznańskiego"), Czesław Meissner (lekarz), Władysław Mieczkowski (prawnik), Celestyn Rydlewski (lekarz) i Karol Rzepecki (wydawca). Tworzyli oni grupę ideowych działaczy politycznych, usiłujących rozwijać i umacniać wpływy endecji nie tylko w Poznaniu. Wśród członków Komitetu znaleźli się również działacze ruchu niepodległościowego; byli oni głęboko przekonani, że o wytyczeniu zachodniej granicy Rzeczypospolitej zadecyduje orężny czyn społeczeństwa polskiego. Wymienić tu należy przede wszystkim Tadeusza Powidzkiego i Czesława Rydlewskiego. Natomiast reprezentantem odłamu konspiracji piłsudczykowskiej był Włodzimierz Seydlitz (prawnik). Zasięg oddziaływania Komitetu nie ograniczał się do stolicy Wielkopolski. Komitet kierował także pracą w niektórych ośrodkach polskiego ruchu narodowo-politycznego w Poznańskiem. Przede wszystkim jednak utrzymywał ścisłe kontakty z Centralnym Komitetem Obywatelskim, w którego skład wchodzili działacze będący jednocześnie członkami poznańskiego Komitetu Obywatelskiego: J arogniew Drwęski, Bolesław Krysiewicz, Roman Leitgeber, Bolesław Marchlewski i Władysław Mieczkowski. Natomiast w skład Wydziału Wojskowego przy Centralnym Komitecie Obywatelskim (utworzonego pod koniec października 1918 r.) z poznańskiego Komitetu Obywatelskiego weszli: Kazimierz Krajna, Czesław Meissner, Tadeusz Powidzki, Celestyn Rydlewski i Karol Rzepecki. Komitet Obywatelski utrzymywał także kontakty z niektórymi działaczami z Rady N arodowej w Poznaniu oraz z Prowincjonalnego Komitetu Wyborczego na Wielkie Księstwo Poznańskie. Sekretarzem tego ostatniego Komitetu był Bolesław Krysiewicz.

'Centralny Komitet Obywatelski przemianowany został z działającego Już od stycznia 1916 r. tajnego Międzypartyjnego Komitetu Obywatelskiego. Zob. Z. Dworecki, Polskie Rady Ludotoe w Wielkopolsce 1918 - 1920, Poznań 1962, s. 22 - 24.

* Komitety Obywatelskie powstały również na pozostałym obszarze zaboru pruskiego, a nawet w ośrodkach polonijnych Westfalii, Nadrenii i w Berlinie.

Komitet Obywatelski był ciałem operatywnym, reagującym żywo na bieżące wydarzenia polityczne. Mógł szybko podejmować odpowiednie decyzje, a to ze względu na ułatwienie w utrzymywaniu systemtycznych kontaktów między jego członkami; wszyscy bowiem mieszkali w Poznaniu. Większość tych decyzji wypływała z przemyślanych reakcji na aktualne wydarzenia w Niemczech oraz na ziemiach zaborów rosyjskiego i austriackiego. Pod tym względem wyprzedzał nawet poczynania Centralnego Komitetu Obywatelskiego, co uwidoczniło się np. w listopadzie 1918 r. po nadejściu do Poznania wiadomości o wybuchu rewolucji w Berlinie i utworzeniu w Wielkopolsce pierwszych Rad Żołnierskich i Rad Robotniczych.

Podstawowym zadaniem poznańskiego Komitetu Obywatelskiego było przygotowanie do przejęcia przez Polaków pruskiej administracji państwowej i samorządowej. Aktywność w tym zakresie miała być gwarancją, że po odzyskaniu niepodległości nie dokona się w Wielkopolsce żadnych zmian ustroju polityczno-społecznego. W ustroju takim przedstawiciele bogatych i zamożnych warstw społeczeństwa polskiego mieli skupić w swych rękach stanowiska kierownicze we wszystkich gałęziach życia politycznego, ekonomicznego, społecznego i kulturalnego. Spośród swego grona oraz z kręgów osób zaufanych wyznaczono przyszłych kierowników administracji państwowej i samorządowej oraz dyrektorów różnych instytucji. Zapewne już wówczas zadecydowano, że nadburmistrzem Poznania zostanie Jarogniew Drwęski. Członkowie Komitetu i związani z nimi współpracownicy w większości swej byli przekonani, że przejęcie władzy dokona się na drodze pokojowej. Zgadzali się nawet na czasową przynależność Wielkopolski do Niemiec, a o zachodniej granicy Rzeczypospolitej miał zadecydować traktat pokojowy. Wypowiadali się jednak zdecydowanie za zwróceniem zjednoczonemu państwu polskiemu wszystkich ziem zaboru pruskiego». Komitet aktywizował się również w organizowaniu polskiej służby policyjnojporządkowej. W październiku 1918 r. powołano przy nim do życia Wydział Wojskowy. Na jego czele stał podporucznik Bronisław Sikorski, który odbywał w Poznaniu czynną służbę wojskową w 6. Pułku Grenadierów (pruskich). Wydział Wojskowy zajmował się głównie sprawami bezpieczeństwa i porządku publicznego; dążył do panowania nad wszystkimi "nie skoordynowanymi poczynaniami" zwolenników czynu zbrojnego. Tworzono oddziały Straży Obywatelskiej, której zadaniem miało być "strzeżenie ładu i porządku publicznego". Inicjatorem i do pewnego stopnia organizatorem Straży w Poznaniu był Karol Rzepecki. Aktywizował się on w tym kierunku przede wszystkim z myślą o tworzeniu zrębów przyszłej polskiej policji. Jednym z podstawowych jej zadań miało być tłumienie wszelkich przejawów nastrojów radykalizmu społecznego wśród mas pracuj ących 4. Czołowi działacze Komitetu i Centralnego Komitetu Obywatelskiego szybko wyciągnęli wnioski z sytuacji w Niemczech. Stwarzając pozory, że łączą się z "duchem rewolucji", w rzeczywistości starali się osłabić przepływ fali re

· Por. "Kurier Poznański , R. 1918, nr 229, (Rozstrzygające chwila); tamże, nr 258, (Sprawa Polska w prasie berlińskiej). Z. Dworecki, Polskie Rady. . ., op. cit. s. 31.

« W styczniu 1919 r. K. Rzepecki objął urząd prezydenta policji w Poznaniu (zob. "Tygodnik Urzędowy Naczelnej Rady Ludowej", Poznań 1919, nr l, s. 4). W dniu 26 kwietnia 1920 r., wydał policji rozkaz otwarcia ognia do manifestujących robotników, z których siedmiu poległo. Zarys ruchu robotniczego w Wielkopolsce. Praca zbiorowa pod redakcją A. Czubińskiego, Poznań 1978, s. 152 - 153.

Zbigniew Dworecki

wolucyjnej. Szermując hasłami solidaryzmu narodowego, podkreślali, że wychodzą naprzeciw dążeniom mas społeczeństwa polskiego. Już w dniu 10 listopada 1918 r. podchwycili skwapliwie propozycje nadprezydenta prowincji poznańskiej Hansa von Eisenhardta-Rothe. Ten ostatni zaniepokojony wydarzeniami rewolucyjnymi w mieście i na prowincji powiadomił telefonicznie posła Władysława Seydę (najprawdopodobniej w godzinach porannych) o przewrocie w Berlinie oraz zaproponował mu utworzenie w Poznaniu "komitetu lub innej władzy dla zabezpieczenia spokoju w mieście "s. W ten sposób przywódcy polscy otrzymali oficjalne pozwolenie na ujawnienie Komitetu Obywatelskiego i rozwijanie legalnej działalności. W tym samym czasie grono działaczy endeckich - na czele z Bolesławem Krysiewiczem - zebrało się w redakcji "Kuriera Pozn«ńskiego", na które przybył jeden z czołowych aktywistów Narodowej Demokracji Władysław Seyda. Poinformował om o przebiegu rozmowy z nadprezydentem. Ustalono plan dalszego działania. Władysław Seyda wraz z Karolem Rzepeckim udali się na obradujące w "Zielonej Kawiarni" (przy ul. Wrocławskiej 18) zebranie przedwyborcze do poznańskiej Rady Miejskiej, zorganizowane przez Narodowe Stronnictwo Robotników. Seyda wezwał zebranych do rozwagi i oświadczył, że w Poznaniu już od pewnego czasu działa Komitet Obywatelski, "który dziś się ujawni i zarazem rozszerzy; Komitet ten składać się będzie z wszystkich warstw i stanów, a szczególnie koła ludowe i robotnicze będą w nim ściśle reprezentowane" 6. Jednocześnie w pośpiechu zwoływano na zebranie członków poznańskiego Komitetu Obywatelskiego i inne bardziej znane osobistości polskie, zamieszkałe w Poznaniu. Zebranie to rozpoczęło się o godz. 15.00 w mieszkaniu Mariana Głowackiego (przy ul. św. Marcina 61), dyrektora Towarzystwa Ubezpieczeń "Vesta". Rozszerzono na nim dotychczasowy skład Komitetu o działaczy przede wszystkim z kręgów ruchu chrześcijańsko-demokratycznego oraz z Narodowego Stronnictwa Robotników. Do Komitetu Obywatelskiego włączono także kilku posłów i członków Centralnego Komitetu Obywatelskiego (tych, którzy mieszkali w Poznaniu). Nowy Komitet Obywatelski liczył pięćdziesięciu sześciu członków. Jeszcze tego samego dnia (10 XI) reprezentanci Komitetu Obywatelskiego podjęli rozmowy z pruskimi władzami administracyjnymi prowincji, przedstawicielami Rady Żołnierzy oraz socjaldemokratów. Wieczorem delegacja Komitetu udała się do gmachu gubernatorstwa, gdzie o godz. 19.00 odbyło się burzliwe zebranie niemiecko-polskie. W skład delegacji tej wchodzili: Władysław Seyda, Stanisław Nowicki (prezes Narodowego Stronnictwa Robotników), Celestyn Rydlewski, Karol Rzepecki, Stanisław Krzyżankiewioz, Kazimierz Krajna i Franciszek Budzyński. W toku zebrania usunięto gubernatora wojskowego Poznania i komendanta twierdzy generała Fritza von Hahna ze stanowiska przewodniczącego Rady Żołnierzy. Z inicjatywy Komitetu usunięto ze stanowiska nadburmistrza Poznania Ernsta Wilmsa. Polscy działacze polityczni zażądali wówczas usunięcia także znienawidzonego radcy policji Goehrkego oraz zapewnienia Polakom wpływu na administrację pruską w prowincji poznańskiej. Jednocześnie pozostali członkowie Komitetu obradowali do późnych godzin wieczornych w lokalu "Vesty" i w prywatnym mieszkaniu jej dyrektora 7 .

5 K. Rzepecki, Powstanie grudniowe w Wielkopolsce 21 XII 1918, Poznań 1919, s. 18.

8 "Dziennik Poznański", R. 1928, nr 261 i R. 1935, nr 23. "Kurier Poznański", R. 1918, nr 260.

"Postęp", R. 1918, nr 259.

»" Kurier Poznański", R. 1918, nr 259-260; R. 1923, nr 294; R. 1928, nr 518. "Dziennik Poznański", R. 1918, nr 261; R. 1928, nr 261; R. 1935, nr 23; "Orędownik", R. 1918, nr 260.

W tym samym dniu Komitet wydał odezwę z apelem do Polaków o zachowanie spokoju, rozwagi, nie reagowanie "na podszepty prowokatorów" oraz nie branie udziału "w różnych zamieszkach ulicznych". Nawoływano, aby ludność polska zwracała się z zaufaniem do Komitetu "we wszystkich sprawach nagłych i wątpliwych". Jednocześnie podkreślano, że Komitet będzie wydawał "w miarę różnych wypadków wskazówki"s. Odezwą tą dano dyskretnie do zrozumienia, Ż J Komitet "obejmuje" nad ludnością polską władzę kierowniczą we wszystkich poczynaniach narodowo-politycznych. W dniu 11 listopada 1918 r. Komitetowi udało się uzyskać przewagę w utworzonej w Poznaniu Radzie Robotników. Ta ostatnia liczyła jedenastu członków i była - po usunięciu Ernsta Dawida - narodowo jednolita. Natomiast Rada Żołnierzy do dnia 14 listopada 1918 r. opanowana była w większości przez Niemców. Z ramienia Komitetu w skład Rady Robotników weszli: Wacław Cegiełka. Kazimierz Krajna, Teodor Krause, Bolesław Marchlewski, Seweryn Pendowski i Celestyn Rydlewski. Ten ostatni pełnił funkcję przewodniczącego Rady Robotników, równolegle z Tadeuszem Matuszewskim (socjaldemokratą). Równocześnie z Augustem Twachtmannem i Tadeuszem Matuszewskim pełnił on również funkcję przewodniczącego Wydziału Wykonawczego Rady Robotników i Żołnierzy, utworzonego w tymże dniu (11 XI) po połączeniu obu Rad. Jednym z trzech sekretarzy tego Wydziału został wybrany Bolesław Marchlewski. Wprowadzenie do Wydziału Wykonawczego Rady Robotników i Żołnierzy działaczy Komitetu stwarzało szansę skutecznej aktywności polityków poznańskich w obronie żywotnych interesów narodowych ludności polskiej oraz w zabiegach o realizację egoistycznych interesów klasowych.

UTWORZENIE RADY LUDOWEJ I JEJ DZIAŁALNOŚĆ DO WYBUCHU POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO

Tego samego dnia (11 XI) na wniosek Antoniego Chłapowskiego Komitet przybrał nazwę: Rada Ludowa'. Przyjęcie tej sugestywnej nazwy było zręcznym posunięciem taktycznym; w ten sposób stworzono pozory, że endeccy i chadeccy politycy ddą zgodnie z duchem wypadków. O utworzeniu Rady Ludowej poinformowano następnego dnia wieczorem (12 XI), podczas dwóch wieców. Zorganizowane one zostały przez Radę Ludową w salach ogrodu zoologicznego i "Bazaru". W dniu 12 listopada 1918 r. ujawniono także Centralny Komitet Obywatelski, z którego wyłoniono tymczasowy Komisariat w składzie: Stanisław Adamski, Adam Poszwiński i Wojciech Korfanty. Głównym zadaniem Komisariatu miało być powołanie do życia Naczelnej Rady Ludowej, 'jako reprezentacji interesów ludności polskiej, zamieszkałej · w granicach państwa niemieckiego. Z dużą pomocą w pracy Komisariatu przyszli działacze Rady Ludowej w Poznaniu, której członkiem był nadal ksiądz Stanisław Adamski. Należy jednocześnie podkreślić, że większość członków Centralnego Komitetu Obywatelskiego aktywizo

B. Hulewicz, Wielkie wczoraj w malym kręgu, Warszawa 1973, s. 117. K. Rzepecki, Powstanie grudniowe. .., op. cit. s. 16 -17. A. Czubiński, Powstanie Wielkopolskie 1918 - 1919. Genezacharakter-znaczenie, Poznań 1978, s. 111 -116. Z. Dworecki, Polskie Rady.... op. cit. s. 33, 50-51. Usuniętemu ze stanowiska dr E. Wilmsowi Rada Miejska uchwaliła emeryturę w wysokości 15 336 marek rocznie ("Kurier Poznański", R. 1919, nr 83). « "Praca", R. 1918, nr 46. "Kurier Poznański", R. 1918, nr 260, Z. Dworecki, Polskie Rady . . ., op. c i t. s. 33. 9 "Prawda", R. 1918, nr 257. "Dziennik Poznański" R. 1918, nr 260. "Kurier Poznański", R. 1918, nr 260.

Zbigniew Dworeckiwała sie. teraz w pracy Rady Ludowej. Mniej aktywnie działał w niej Jarogniew Drwęski, który w dniu 12 listopada 1918 r. objął funkcję nadburmistrza Poznania.

Znaczenie Rady Ludowej w życiu politycznym Poznania wzrosło z chwilą zdobycia przez Polaków przewagi w Wydziale Wykonawczym Rady Robotników i Żołnierzy, w dniu 13 listopada 1918 r., w wyniku głośnego "zamachu na Ratusz", dokonanego przez grupę wojskowych - Polaków. Z Wydziału Wykonawczego Rady Robotników i Żołnierzy usunięto czterech Niemców-socjaldemokratów, a na ich miejsce wprowadzono działaczy niepodległościowych: Bohdana Hulewicza, Mieczysława Palucha, Henryka Sniegockiego i Zygmunta Wizę. W dniu 26 listopada 1918 r. Hulewicz i Wiza zostali wybrani członkami Rady Ludowej. Dodać tu należy, że Bohdan Hulewicz objął stanowisko wiceprzewodniczącego Rady Żołnierzy. Zdominowany przez Polaków Wydział Wykonawczy Rady Robotników i Żołnierzy podjął fo<nmalną uchwalę, w której publicznie oświadczył, że wszystkie decyzje są konsultowane z polską Radą LudowąM. W dniu 14 listopada 1918 r. Komisariat Centralnego Komitetu Obywatelskiego przybrał nazwę Komisariatu Naczelnej Rady Ludowej. Wydał on zarządzenie o przeprowadzeniu wyborów do polskiego Sejmu Dzielnicowego oraz do terenowych Rad Ludowych. Pięć obwodowych zebrań wyborczych do Rad Ludowych odbyło się w Poznaniu jednocześnie w dniu 26 listopada 1918 r. o godz. 19.00. Przybrały one charakter wieców wyborczych. Po wysłuchaniu przez zebranych referatu na temat położenia politycznego przystępowano do "wyborów" członków Rady Ludowej na miasto Poznań oraz delegatów do polskiego Sejmu Dzielnicowego. Komitet Wyborczy na miasto Poznań, którego przewodniczącym był Karol Rzepecki, przedstawił na wszystkich tych wiecach jednobrzmiący spis siedemdziesięciu pięciu kandydatów na członków Rady Ludowej oraz listę z nazwiskami proponowanych delegatów do polskiego Sejmu Dzielnicowego. Kandydaci zostali przez wiece wyborcze zatwierdzeni. Wśród wybranych większość stanowiły te osoby, które były już członkami w poprzedniej Radzie Ludowej. W Radzie Ludowej na miasto Poznań decydującą rolę odgrywali nadal przedstawiciele inteligencji i wolnych zawodów. Niektórzy z nich swym pochodzeniem związani byli z masami ludowymi. Nie brakowało też przedstawicieli kupców i rzemiosła. Organizacje robotnicze reprezentowali w niej Władysław Cegiełka i Stanisław Nowicki. Sporą grupę osób stanowili nadal księża. Świadczyło to m. in. o roszczeniach kościoła rzymsko-katolickiego do uzyskania czołowej pozycji w niepodległym państwie polskim. Na podkreślenie zasługuje także fakt, że w Radzie Ludowej znalazło się kilka kobiet. Wybrano wszystkich zamieszkałych w Poznaniu posłów polskich do Sejmu Pruskiego oraz do parlamentu Rzeszy: Antoniego Chłapowskiego, Józefa Kłosa, Ludwika Mizerskiego, Felicjana Niegolewskiego, Stanisława Nowickiego, Władysława Seydę, Antoniego Stychla i Wojciecha Trąmpczyńskiego. Wśród wybranych było także nazwisko Mariana Seydy, członka Komitetu Narodowego Polskiego w Paryżu. W składzie Rady Ludowej znaleźli się również członkowie Wydeiału Wykonawczego Rady Robotników i Żołnierzy: Wacław Cegiełka, Bohdan Hulewicz, Kazimierz Krajna, Teodor Krause, Bolesław Marchlewski, Seweryn Pendowski, Celestyn Rydlewski i Zygmunt Wiza. Ich udział gwarantował działaczom Rady Lu

» "Orędownik", R. 1918, nr 263. A. Czubiński, Powstanie Wielkopolskie . . . , op. cit. s. 123.

L. Rządkowski Wielkopolska pod władzą Rad Robotników i żołnierzy oraz Naczelnej Rady Ludowej 1918 - 1919, Środa 1934, z. l, s. 35 - 36.

dowej wywieranie silnego wpływu na Wydział Wykonawczy Rady Robotników i Żołnierzy. Aktywność w kierunku opanowania Rady Robotników i Żołnierzy stanowiła do pierwszych dni stycznia 1919 r. jeden z głównych odcinków działania Rady Ludowej li. Dla sprawnego działania Rada Ludowa wybrała Wydział Wykonawczy, a funkcję przewodniczącego piastował Czesław Meissner, który tym samym był prezesem Rady. Funkcję sekretarza powierzono Stefanowi Andrzejewskiemu. Wydział Wykonawczy kierował całą pracą polityczną i organizacyjną. Członkowie Wydziału nie byli opłacani. Wydatki Rady (na cele propagandowe, uposażenie urzędników, diety dla decernentów, koszty związane z utrzymaniem własnego biura itp.) pokrywano z dobrowolnych składek społeczeństwa polskiego lub z części wpłat pieniężnych na tzw. "podatek narodowy"12. Ściągała go powołana specjalnie w tym celu Komisja Finansowa Rady Ludowej na miasto Poznań, którą kierował Witold Hedinger. Aktywność Rady Ludowej koncentrowała się także w kierunku rozwijania intensywnej propagandy narodowo-ipolitycznej, rozbudowy Straży Ludowej, rozwiązywania niektórych palących problemów ekonomiczno-społecznych oraz poloni - zacji urzędów i szkolnictwa. N a tych odcinkach działalności współpracowała ona ściśle z Komisariatem Naczelnej Rady Ludowej. Szczególnie intensywnie angażowała się ona jednak (zwłaszcza jej Wydział Wykonawczy) w przygotowanie do przyjęcia 1399 delegatów na Sejm Dzielnicowy. Aktywność w tym zakresie rozwijała ona w niezwykłym pośpiechu, gdyż instrukcja w sprawie wyborów delegatów na Polski Sejm Dzielnicowy w Poznaniu została ogłoszona 14 listopada 1918 r., a obrady Sejmu rozpoczęły się już 3 grudnia. Działacze Rady wzięli w swe ręce przytłaczającą większość spraw związanych z zakwaterowaniem delegatów przybyłych z Wielkopolski, Pomorza, Śląska, Warmii, Mazur i ośrodków emigracji polskiej w Niemczech, dekoracją ulic miasta i sali sejmowej, zapewnieniem "ładu i porządku" w mieście itp. Wspólnie z Komisariatem Naczelnej Rady Ludowej zabiegali o to, aby manifestacja narodowa Polaków w dniach 3 - 5 grudnia nie przerodziła się w zbrojne wystąpienie przeciw zaborcy pruskiemu. Wiedzieli, że nacjonaliści niemieccy, licząc się z możliwością zbrojnego wystąpienia ludności polskiej, skrycie rozdawali broń, rozmieścili gniazda karabinów maszynowych w kilku punktach miasta i wzmocnili pogotowie wojskowe 13. Spora grupa spośród członków Rady Ludowej na miasto Poznań uczestniczyła także aktywnie w obradach Sejmu oraz w pracach jego komisji u. Działacze ci decydowali w poważnym stopniu o problematyce obrad Sejmu oraz o treści po

11 W dniu II I 1919 r. odbyło się likwidacyjne posiedzenie Wydziału Wykonawczego Rady Robotników i Żołnierzy w Poznaniu. S. Kubiak, F. Łozowski, Rady Robotniczo-Zolnlerskle w Wielkopolsce 1918 - 1919, Poznań 1959, s. 180 - 181. " Pod koniec listopada 1918 r. tymczasowy Komisariat Naczelnej Rady Ludowej nałożył jednorazowy "podatek narodowy" na wszystkich tych Polaków zamieszkałych na obszarze Rzeszy Niemieckiej (osoby fizyczne i prawne), którzy płacili państwowy podatek dochodowy. Zebrane pieniądze miały być przeznaczone na cele organizacji polskich w zaborze pruskim. W dniu 4 XII 1918 r. "podatek" ten został zatwierdzony przez Sejm Dzielnicowy w Poznaniu. Dziennik Polskiego Sejmu Dzielnicowego w Poznaniu, w grudniu 1918, Poznań 1918, s. 67-68. "Kurier Poznański", R. 1918, nr 269.

" "Kurier Poznański", R. 1918, nr 264, 267, 270, 277. Z. Dworecki, Polskie Rady. .., op. Cit.

s. 55 - 56. 14 Nie wszyscy byli jednak delegatami na Sejm. Z Poznania wybrano czterdziestu jeden delegatów; spośród nich aż siedemnastu było członkami Rady Ludowej. Dziennik Polskiego Sejmu .. ., op. cit. s. l(x) - 107.

Zbigniew Dworecki

dejmowanych uchwał i rezolucji. Kazanie sejmowe (nasycone silnie treścią polityczną) wygłosił w kościele farnyrri ksiądz Antoni Stychel. Marszałkiem Sejmu został wybrany Stanisław Nowicki. Natomiast Władysław Seyda wygłosił w drugim dniu obrad jeden z referatów programowych pt. "Pogląd na położenie polityczne Polski". W obradach poszczególnych komisji czołową rolę odegrali: Marian Głowacki, Bolesław Marchlewski i Celestyn Rydlewski (w komisji organizacyjnej), ksiądz Walenty Dymek (w komisji dla naglących spraw społecznych i robotniczych), Jan Suchowiak (w komisji dla spraw oświaty i szkolnictwa), Władysław Mieczkowski (w komisji politycznej) i Karol Rzepecki (w komisji wyborczej) . Do wybranej podczas trzeciego plenarnego posiedzenia Sejmu (5 XII) osiemdziesięcioosobowej Naczelnej Rady Ludowej weszło aż dziesięciu członków Rady Ludowej: Wacław Cegiełka, Bernard Chrzanowski, Bolesław Krysiewicz, Stanisław Nowicki, Czesław Meissner, Władysław Mieczkowski, Karol Rzepecki, Antoni Stychel, Władysław Seyda i Wojciech Trąmpczyński. W tym samym dniu podczas pierwszego plenarnego posiedzenia Naczelnej Rady Ludowej prezesem jej zarządu (prezydium) wybrano Bolesława Krysiewicza, a sekretarzami - Karola Rzepeckiego i Czesława Meissnera. Natomiast Władysław Seyda został wybrany jednym z sześciu komisarzy Naczelnej Rady Ludowej. W organach centralnych Komisariatu pracowali także Wacław Cegiełka i Marian Głowacki. Zaangażowanie tych działaczy w pracy centralnego ośrodka organizacyjno-politycznego ludności polskiej w zaborze pruskim musiało silnie osłabić ich aktywność w Radzie Ludowej. Niektórzy spośród nich (np. Władysław Seyda, a później Stanisław Nowicki, Wojciech Trąmpczyński i in.) nie uczestniczyli w jej pracacH.

N ależy także podkreślić, że od chwili wyboru Naczelnej Rady Ludowej i jej Komisariatu rola poznańskiej Rady Ludowej została znacznie ograniczona. Odtąd jej aktywność koncentrowała się nieomal wyłącznie wokół problematyki związanej z obroną interesów narodowych Polaków w mieście oraz podejmowania wysiłków zmierzających do polonizacji pruskiej administracji i szkolnictwa, zapewnienia w tym mieście "ładu i porządku", zaopatrzenia miejscowej ludności w żywność, opał, odzież i inne artykuły codziennego użytku. Owocna była działalność Rady w polonizacji. Wyzyskując uprawnienia Rady Robotników i Żołnierzy do kontrolowania aparatu państwowego i samorządowego, mogła ona (wspólnie z Komisariatem Naczelnej Rady Ludowej) realizować politykę stopniowego opanowywania przez Polaków administracji pruskiej. Zabiegała o to, aby funkcję decementów przy urzędach i instytucjach powierzono tym członkom Rady Robotników i Żołnierzy, którzy byli jednocześnie członkami Rady Ludowej, lub z nią ściśle współpracowali. Kontrolerzy ci tworzyli w Poznaniu zalążek polskich władz administracji państwowej oraz kadrę urzędniczą różnych instytucji gospodarczych, kulturalnych itd. Do końca 1918 r. Wydział Wykonawczy Rady Robotników i Żołnierzy (w porozumieniu z Radą Ludową na miasto Poznań i Komisariatem Naczelnej Rady Ludowej) mianował m. in. następujących kontrolerów (decernentów): Wojciecha Trąmpczyńskiego (przy naczelnym prezesie prowincji), Witolda Celichowskiego, Karola Rzepeckiego, Stanisława Krzyżankiewicza (przy Prezydium Policji), Mieczysława Palucha (przy dowództwie V Korpusu Armii), Franciszka Budzyńskiego i inż.Olecha Stelmachowskiego (przy dyrekcji Kolei), Władysława Kaźmierskiego (przy dyrekcji Poczty), Stanisława Kucharskiego (przy Urzędzie Celnym), Bolesława Wybieraiskiego (przy Ubezpieczalni), Mariana Głowackiego (przy Urzędzie Skarbowym), Józefa Kostrzewskiego i Szczęsnego Dettloffa (przy Muzeum). Ko

mISJą Decernentów, która nadzorowała pracę czterdziestu jeden urzędów, kierował Seweryn Pendowski. Natomiast w skład Komisji Decernentów przy Prowin - cjonalnym Kolegium Szkolnym weszli: Stanisław Łukomski, Jan Suchowiak i J ózef Łęgowski. Od 12 listopada 1918 r. funkcję nadburmistrza Poznania objął adwokat Jarogniew Drwęski. Wszyscy byli członkami Rady Ludowej na miasto Poznań lub jej współpracownikami. Te i inne nominacje Polaków zapoczątkowały proces polonizacji w Poznaniu pruskiego aparatu państwowego i samorządowego. Przeprowadzenie tej akcji stanowiło pierwszoplanowe zadanie w likwidacji znienawidzonych przez społeczeństwo polskie władz pruskich. O ile stopniowe opanowywanie przez Polaków starego aparatu pruskiego odbywało się przede wszystkim z inicjatywy działaczy Rady Ludowej i Rady Robotników i Żołnierzy, którzy do tej akcji przygotowywali się jeszcze w okresie działalności Komitetu Obywatelskiego, o tyle walka o swobody językowe i nauczanie w języku polskim wyszła od mas ludowych. W dniu 16 listopada 1918 r. w szkołach ludowych Łazarza i Górczyna dzieci polskie przystąpiły do strajku, domagając się wprowadzenia języka wykładowego polskiego. Na Górczynie młodzież obrzuciła nauczycieli niemieckich książkami. W pełnej napięcia sytuacji, władze zawiesiły w dniu 17 listopada 1918 r. naukę w szkołach poznańskich. Natomiast polscy przywódcy polityczni zorganizowali wiece rodziców, podczas których przekonywano ludność polską o niecelowości organizowania strajków szkolnych 15. Postawa rodziców i młodzieży zmobilizowała jednak Radę Ludową i Komisariat N aczelnej Rady Ludowej do podjęcia bardziej zdecydowanej działalności w kierunku tworzenia zrębów organizacyjnych szkolnictwa polskiego i stopniowego wprowadzania języka polskiego do szkół. Szczególnie intensywną działalność w tym zakresie starała się rozwinąć Komisja Szkolna przy Radzie Ludowej, w której najbardziej aktywizowali się: ksiądz Józef Kłos (przewodniczący Komisji), Zofia Sokolnicka i Aniela Tułodziecka. Mimo braku dostatecznej liczby sił fachowych i utrudnień stawianych przez urzędników pruskich, naukę języka polskiego rozpoczęto w szkołach poznańskich w dniu 11 grudnia 1918 r. 16 . Rada Ludowa popierała także poczynania Komisji Organizacyjnej Uniwersytetu Polskiego w Poznaniu, z którą szczególnie aktywnie współpracowali Jarogniew Drwęski i Wojciech Trąmpczyński. Przy Radzie Ludowej utworzono Komisję Żywnościową. Komisja zajmowała się sprawami aprowizacji ludności i walką z paskarstwem. Większość członków Rady Ludowej opowiadała się zdecydowanie za zahamowaniem wywozu żywności z Wielkopolski do Berlina i innych miast niemieckich. Rada Ludowa popierała także te wysiłki Komisariatu, których celem było przeciwstawienie się wywozowi zapasów z magazynów wojskowych. W celu kontroli powołano specjalną komisję (pod koniec listopada 1918 r.), do której weszli reprezentanci ludności cywilnej ze wszystkich zamieszkałych tu grup narodowościowych. Później prawie wszystkie zapasy zgromadzone w Poznaniu zostały zdobyte przez powstańców. Przy Radzie Ludowej działała także specjalna komisja, która zajmowała się organizowaniem pomocy materialnej dla powracających z Niemiec polskich reemigrantów oraz dla wracających do Poznania lub przejeżdżających przez to mia

'« "Dziennik Poznański", R. 1918, nr 293. "Kurier Poznański", R. 1918, nr 295. "Postęp", R. 1918, nr 294. S. Kubiak, F. Łozowski, Rady Rotiotntczo-Żoenierskie. .., op. cit. s. 110.

" "Kurier Poznański", R. 1918, nr 265, 268, 273. "Postęp", R. 1918, nr 273. Z. Dworeckl, Pakty l wydarzenia Z walk o niepodległość w latach 1918 -1919 w Poznaniu (część pierwsza), "Kronika Miasta Poznania", R. 1978, Nr 4, s. 22 - 25.

3 Kronika m. Poznania z. 4;8)

Zbigniew

Dworeckisto żołnierzy i jeńcówAPolaków. Zaopatrywano ich w żywność i przygotowywano dla nich kwatery. Przy ul. Składowej otwarto barak, gdzie dożywiano i udzielano noclegów reemigrantom z Niemiec. W drugiej połowie listopada 1918 r. Rada wydała odezwę do powracających żołnierzy-Polaków, których wzywano do zachowania "spokoju i porządku". Nawoływano ich, aby naityehmiast powracali do swej dawnej pracy oraz wstępowali do organizacji i towarzystw, do których kiedyś należeli. Żołnierzy tych agitowano również do wstępowania w szeregi Straży Ludowej. W tworzenie zalążków zorganizowanego ruchu zbrojnego Polaków szczególnie aktywnie włączyli się członkowie Rady: Bohdan Hulewicz, Bronisław Sikorski, Celestyn Rydlewski, Czesław Meissner, Julian Lange, Antoni Wysocki, Józef Tucholski i Karol Rzepecki. Wchodzili oni w skład Wydziału Bezpieczeństwa N aczelnej Rady Ludowej. Trzej pierwsi działacze, doceniając w pełni siły własne społeczeństwa polskiego w Poznaniu, byli zwolennikami natychmiastowego oderwania Wielkopolski od Niemiec, nawet na drodze walki orężnej Polaków. Ich aktywność splatała się silnie z poczynaniami niektórych innych reprezentantów polskiej konspiracji wojskowej w zaborze pruskim 17. W tym zakresie poglądy i działalność praktyczna Celestyna Rydlewskiego, Bolesława Marchlewskiego, a zwłaszcza Bohdana Hulewicza, różniły się od zapatrywań pozostałych członków Rady. Ci ostatni - opowiadając się również za wyzwoleniem całej Wielkopolski i innych ziem zaboru pruskiego - byli przekonani, że słuszne interesy narodowe społeczeństwa polskiego zostaną w pełni zrealizowane przez kongres pokojowy.

« "Kurier Poznański", R. 1929, nr 91; R. 1938, nr 587. K. Rzepecki, Powstanie grudniowe ...t op. cit., s. 20. Z. Dworecki, Polskie Rady..., op. cit. s. 68-71; A. Czubiński, Powstanie Wielkopolskie. . . , op. cit. s. 152 -166.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1980.10/12 R.48 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry