ŁUCJA ŁUKASZEWICZ
Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1979.01/03 R.47 Nr1
Czas czytania: ok. 13 min.INSTYTUCJE MIASTA POZNANIA
W PRACY niniejszej .przyjmuje się socjologiczne rozumienie instytucji, a mianowicie jako zorganizowanego oraz !Zobiektywizowanego wzoru zachowania społecznego. POjęcie "instytucji" będzie niejednokrotnie zamiennie używane z pojęciem "urządzenia instytucyjnego". Jest ona złożonym i sformalizowanym układem pozycji i ról spałeczny.eh, popartym i zabezpieczonym sankcjami prawnymi, które służą da realizowania, stymulowania i 'ko.ntrolO'wania określonych zachowań instytucyjnych 1. Urządzenia instytucyjne tworzą określony porządek wśród organizmów żyjących w danej przeS'trzeni. Po.l1ządek ten stanowi rezultat przede wszystkim zabiegów o względną równowagę pomiędzy populacją a źrÓdłem jej utrzymania. Instytucjonalizacja życia w mieś,cie może być jednakże analizowana z wielu innych, poza ekologicznym, punktów widzenia. Są :to. m. in.: instytucjonalizacja jako. biurokratyzacja, jako proces obiektywizowania 'S'ię i upowszechniania wzorów zachowania, zakres zinstytucjonalizowania, efekty pełniony,ch przez instytucje funkcji w zakresach poszczegónych dziedzin życia zbiol'owego etc. Z 'pragmatycznego punktu widzenia najbardziej istotne wydaje się 'być rozważanie funkcji ,instytucji podSltawawych dla Drganzacji żyda w mieście. W stwierdzeniu tym .tkwi założenie, iż funkcje pełniane przez wie'lorakie instytucje ulegają pewnej gradacji. Kryterium podziału instytucji na mniej lub bardziej podstawowe stanowi ffi. in. ich ranga dla zabezpieczenia rudymentar:nych pragnień społecznych mieszkańców. Za Williamem Thomasem i Florianem Znanieckim przypomnijmy, Ż'e są nimi: pragnienie bezpieczeństwa, oddźwięku emocjonal.nego, uznania społecznego o.raz pragnienie nowych doświadczeń 2. Interesującą wydaje się 'także anali'za instytucji miejskich pod względem zasięgu ich funkcji, skierowanych na zewnątrz miasta. Prawdą jest, dż miasto stanowi jedynie względnie odosabniony układ zarówno przes:tr.zenny jak i społeczny. Pełni ono fUHkcje w różnym zakresie i zasięgu wObec swego regio.nu, państwa, a niejednakrotnie o ,zasięgu ponadpaństwowym. Zewnętrzne funk.cje 'instytucji stanowią o czymś en nazwałibyśmy osobliwością insltytucjonal.ną miasta w strukturze globalnego spałeczeństwa narodowo-państwowego.. W studium niniejszym pragmatyczny punkt widzenia dyktujący 1.J.J1alizę instytucji pod względem jak dalece 'czynią one zbiorowość miejską ograniczaną cało.ścią, poszerzony zostanie ponadtO' próbą ukazania specyfiki Poznania, tym ,()O jest li tylko. .,poznańskie". Aby uni1mąć indeksów na miarę książek telefo.nicznych, poddałam ana
1 K. Z. S o w a, Elementy socjologtcznej teoit zrzeszeń z anaUzq wybranych z(luadnteń spótdztelczych zrze"szeń konsumencktch. Warszawa 1976, s. 29, 31. . W. I. T h o m a s, F. Z 11 a n i e c ki, Chtop polskt w EU1'opte t Ameryce. Warszawa 1976, s. II.
'.
Łucja Łukaszewiczlizie jedynie wybrane instytucje ukazujące zależności 'Przestrzenne i funkcjonalne. Ich selekcja jest rzecz jasna mniej lub bardziej zasadna. Zakres artykułu nie pozwala jednakże na twol1zenie komplementarnych indeksów ins.tyitucji, z których nieomal każda odgrywa pr.zecież jakąś rolę w organizowaniu żyda zbioroweg'O. Rzadko bowiem mamy do czynienia z ins1tytucjami 'stanowiącymi fikcję organizacyjną. A i 'One pełnią określone funkcje ze względu na swą symboliczną wymowę. A oto pr,oblemy, iktóre ibędą organizowały t'Ok rozważań: po pierwsze, instytucjonalny wyimiar <liczby populacji 'miejskiej; po wtóre, wizory pr'z.estrzenneg'O rozkładu populacji w Obrębie miasta; po 'trzecie, sym'biotyczny ,oraz społecZtI1y charakter zależmości udzi żyjących w m'ieście l1egultoWlanych instytucjonalnie. Zależn'Ości te wyrażają 'się w społecznym podziale pracy, prawach polity'cznych i m'Oralnych, umowach społecznych, wierzenia'ch, dziedzictwie kultur.owym etcl.
Dla istnienia miasta konieczna jest pewna licZiba mieszkańców oraz równowaga pomiędzy tą liczbą a źródłami utrzymania, 'zaopatrzenia, które definiowane może być m. in. w termitnach standardu życia. Kontrolą liczby populacji zajmuje się wiele instytucji świeckich oraz religijnych.
Mam tu na uwadze nie tylko instytucje administracyjne, które jeszcze przed kilku laty .zajmowały się ograniczeniami meldunkowymi na obszarze miasta. Idzie także o instytucje zajmujące się w sposób 'ciągły lub okazjonalny m. in. polityką populacyjną. Są to np.: TowaI'zystwo Planowania iRQ1dz'iny, .Pnradtnia Przedmałżeńska i Rodzinne Studi'U'm dla Narzeczonych, Telefon Zaufania, Telefon .Poraid Pra'wny,ch, Uniwersytet dla R!odzicóW; akcje odczytowe dla młodzieży (studentów, ,pobor:owych, młodzieży szkół średnich), dla dzieci {lekcje wychowania dbywatelskiego), kliniki gineIrologiczno-położnicze, Poradnie "K", Liga Kobiet, Towa.r.zystwo Krzewienia Kultury Świeckiej.
Nie sposób wymienić VlIszy<stki,e instytucje zajmują'ce się poradnictwem przedmałżeń.sk.im, rodzinnym, wy.chowaniem mł'odzieży do obowiązków małżeń.skich oraz rodzinny,oh, eazeniem niepłodności, zaburzeniami seksualnymi, za'pobieganiem ciąży, wskazywaniem przyczyn osłabienia więzi rodzinnej, zajmujący,ch się zasadami etyki serosuaolnej itd. Kierowanie reproduk,cją społeazności Poznania (podobnie jak w skali ogólnonarodowej) miało ikilka faz. Wspominam o tym, aby z 'Obow1iązku rejestratora zaznaczyć udział naukowego środowJska poznańskiego w dyskusji nad sytuacją demograficmlą w PQls,ce, zagrożeniami biologicznymi i moralnymi !Społeczeństwa, stroną 'Prawną regulacja 'UIrodzIin itp. Uczeni ,P.oznania (demografQwie, socjolo.gowie, ekonomiści) prowadzili badania nad cechami 'statusu społeoznego kobiet pracujących, wzorami dzietności, skutkami propagowania wzorów konsumpcji o charakterze konkurencyjnym w2)ględem prokreacjJ, emno:mi'aznym .ryzykiem proK'rea'cji, poziomem dochoClów gospodarstw domowych w lZależnQśd od liczby dzieci, poHtyką aktywizacji zawodowej k-obiet 'Przy niewys,tarczającej sieci p1acówek opieki z.a!stępczej nad dziećmi (żłobków, przedszlroli), sytuacją mieszkaniową rQdzin 'itd. 8 Trwanie i wzrost ma'sy mieszkańców przez proik1rea,cję stanowi tylko jeden z wymiarów polityki 'populacyjnej. Inne wymiary to instytucje oświaty sanitarnej, poradniotwa, praktykowanie spor,tu rekrea,cyjnego (TowaTzystwo Krzewienia Kultury Fizyoznej), turystyki {Polskie Towarzy.stwo Turystyczno-Krajoznawcze). Zważywszy na zadania wymieniowych tu kategorii instytucji, id1)ie w nich o zdrowie fizyczne oraz psychi1czne (higiena osobista, odpoczynek, higiena miejsca pracy, zapobieganie chorobom \Społecznym i zawodowym). Znajdą \Się tu za:tem porad:nie przeciwalkoholowe, przeciwwenery,c7Jne, zdrowia psychicznego, gerontologii, przemysŁowe itd. Rodzinne domy dziecka, Todziny zas'tępcze, domy rencistów, pensjonaty dla os6b starszych, zakłady p6łotwaTte dla rencistów, opiekuńcze domy star.ców, kluby renCIstów, weteranów, usługi świadczone osobom, głównie samotnym, za pośrednictwem Fols'kiego Czerwonego Krzyża - oto dalsze e/?JzemplHikacje rozstrzygnięć instY'tucjQnalny,ch w zę.kresie podtrzymywania rówInowagi biologi.cz.nej oraz społecz.nej w populacji miaSlta. Ważmy as'pekt społeczny .zawiera w sobie problematyka opieki nad inwalidami oraz szeroko rozumianych instytucji reha'bilita,cyjnych. Zagadnieniami tymi zajmują się instytucje adm1nistracji pańSItwowej (placówki lecznictwa otwartego, lZamknięteg,o, szkoły specjal:ne dla upośledzony,ch, Zakład Ubezpieczeń Społecznych _ orzecz.ni,otwo, renty), sp6łdzie.l'czość ,inwalidzka (Związek Inwalidów Wojennych, Związek Ociemniałych Zołnierzy, Polski Związek Niewidomych, Polski Związek Głuchych itd.). Leczenie schorzeń serca, rehabilitacja kardiologiczna, leczenie schorzeń gastroenterologicznych stanowią przykłady instytucji, których wykoąywane funkcje nie dotyczą jedynie Poznania ani też jego regionu metropolitalnego.
2.
. W przestrzennym rozkładzie popula,cji miejskiej można wyróżnić kilka wzorów.
Określają one m. in. gęstość populac,ji, koncentrację, ,cenJtTalizację, dystans "tych samy,ch" od "nie tych samych", selekcję, decentralizację, stopień trwałości związków z daną subprzestrzenią, migracje, więź ,człowieka z naturą, relacje między jed:nosltkami subterytJol"i3!l:nymi, funkcje subpI1zes'trzeni (specjalizacja wewnątrz jednostek .terytorialnych), kHmat kul,turany i in. W ewolucji ludZkiej organizacji środowiska przestrzennego wyróżnić mona pięĆ' faz: kolektywną, nomadyczną, wiejską, miejską oraz meropolitalną. Chciałoby się rzec, iż w meropolitalny'm Poznaniu odnaleźć można elementy wszystkich tych faz. Wykazuje to np. analiza typów zabudowy mieszkaniowej. A więc, znajdziemy wśród nich zabudowę wiejską; aczkolwiek już różnicowaną w zależności od charakteru osiedla wiejskiego mniej lub bardziej heterogenicznego, zważywszy na gospodarstwa rolne, strukturę zawodową, charakter budownictwa (od zagrodowego poprzez zespoły zwartego budownictwa jednorodzinnego), zabudowę 'podmiejską, jednorod1)inną, wie10rodzinn1j z przełomu XIX i XX w., wielorodzinną powstałą w okresie międzywojen nym (1919.. 1939), następnie powstałą w latach 1945 - 1960 i wreszcie wielorodzinną powstałą po roku 1960.
. Por. studia Z. T Y s z k i, H. P r z e s ł a w s k i e j, M. R o g u s z k i, w: Poznań. spałeczno-prżesfrzenne skutki industrialłzacji. Praca zbiorowa pod red. J. Ziółkowsk,iego. Warszawa 1967; J. Z i ó ł k o w s k i, Elementy rozwoju Poznania w Polsce LUdowej. "Przegląd Za,chodni" nr 6/811953; S. Was z a.k, Prognoza ludnościowa Poznania do roku 1980. "Kronika Miasta Poznania" R. 1960, nr l - 2.
Łucja Łukaszewicz
Przestrzeń Poznania określana była funkcjami: administracyjną, polityczną .i wreszcie przemysIową. Zespół grodowy na OstI'Owiu Tumskim 10 przede wszystkim wynik działalnośd politycznej. Handel doprowadził do TOzWOju lewobrzeiJnego Poznania. Funkcja militarna zaciążyła wielokroć nad rozwojem i charakterem mias,ta (XVIII- XIX w.). Rozwój przemysłu w ok,resle kapitalistycznym a także i obecnym systematycznie zmienia oblicze przestrzeni miejskiej. Rozwojowi przemysłu towarzyszy wzrost budownictwa mieszkaniowego, usługowego, urządzeń komunalnych. Zważywszy na insty,tucje i u'rządzenia instytucyjne 'związane z przestrzennym rozkładem populacji miejskiej, mona wymienić m. in.: jednostki projektowe (np. Biuro Projektowo-Badawcze Budownidwa Ogólnego "Miastoprojekt"), przedsiębiorstwa budowlano-montażowe o bardzo różnym potencjale produkcyjnym; mieszkańców domu, bloku, wspólnotę osiedlową, członków osiedlowych bądź dzielnicowych klubów, kółek, towarzystw, organizacji, lokalne grupy towa'I'zyskie, kliki, klasy szkolne,> parafie, 1nstytucje elementarnych usług i handlu, kawiarnie i restauracje, kina i osiedlowe domy kultury, dolne szczeble administracji, urzędów łączmości itp. 4 Koncen'tracja przemysłu w Poznaniu doprowadziła do powstania wielu stref przemysłowych. Jedną z kategorii tych stref stanowią !Zakłady przem:ysłowe z końca XIX w. Są one rozmiesz,czone w zagęszc.zony,ch dzielrnicach miasta, przemieszane z zabudową o róż'nyc:h funkcja.ch. Kolejną kategorię tworzą inwestycje nowego przemysłu, trzecią zaś 'przemysł zlokaliwwany na peryferiach miaSlta. Podstawowy problem łączący się 'Z lokalizacją przemysłu to jego uciążliwość dla .otoczenia. Idzie o zanieczyszczenie powietrza, wód powierZJchmiowych, wgłębnych, przekształcenia rzetby terenu, szkodliwe wyziewy. Wyniki pracy wielu instytucji (m. in. badawczych) powołanych do ,ochrony środowiska wskazują. iż zanieczyszczenie dzie1nic mieszkaniowy.ch miasta często wielokrotnie .przek'racza dopusz.czaIne normy. I tak np. badania zanieczyszczeń powietrza prowadzone przez Akademię Medyczną wskazały, iż ilość pyłów na Jeżycach 'przekracza okoł'o trzy razy dopuszczalne zapylenie, na Grunwaldzie siedmiokrotnie, na Wildzie czterok'I'Otnie 5. I A zatem pej,zaż Boznania jako miasta przemysłowego nie może być rozpatrywany w kategoriach potocznych, w któryoh miasto przemysłowe równa się lasowi kominów, brzydki,ej - w kategoriach estetycznych - architekturze, itd. Zakłady przemysłowe rozmiesz,czone są n'ierównomiernie. Najwięcej jest kh na Starym Mieś,cie (286) następnie na Grunwaldz.ie (220) i Jeżycach (175). Najmniej natomiast - aczkolwiek są to największe pod względem liczby :zatrudnionych zakłady - rejestruje się na Nowym Mieście :(118) oraz na Wildzie (112). Biorąc pod uwagę wskaźnik zatrudnienia w przemyśle, Poznań zajmuje po Łodzi oraz Katowicach jedno z pierwszy'ch miejsc w kraju. O uprzemysłowieniu POZJnania zadecydowały nie tylko rewolucja ustroj.owa i ogó!.na industrializacja kraju. Położenie komunika,cyjne mias,ta między Śląskiem a Wybrzeżem, wysoki poziom rzemiosła wytwórczego do 1939 1'. zasHającego tworzący się przemysł, is,tniejąca kadra wysokokwalif.ikowanych r,obotników oraz personelu inżynieryjno-technicznego i związany z tym szybszy "rozruch" nowych zakładów i opanowanie nowej techniki produkcyjnej - oto specyf.iczne przyczyny - jak pisze Janusz Ziółk.owski - intensywnej industrializacji Poznania 6.
Budowni.ctwo i obrót towarowy poza przemysłem są najważniejszymi działami gospodarki narodowej PD:lmania nie tylko z uwagi na liczbę zatrudnionych, lecz przede wszystkim ze względu na ich udział w ogólnopolskiej produk.cji podstawowej. Poza
· A. Wall i s, Socjologia i ksztaltowanie przestrzenI. Warszawa 1971, 8. 90 - 91.
· M. S z m y t ó W n a, M. U m b e r t, Wyniki okresowych badań zanieczyszczeń powt'etrza w poludniowo-zachodnich dzielnicach miasta Poznania. w: Ochrona środowiska przyrodniczego w Wielkopolsce. Poznań 1973, s. 68 - 69. · Poznań. Spoleczno-przestrzenne skutki. . . , o.p. cit., s. 8 - 9.
tym znaczny jest zasięg przestrzenny działalności poznańskich !przedsiębiorstw budowlanych. Obejmuje on m. in. województwa: zielonogórskie, opolskie, szczecińskie, wrocławskie. Przemysł poz,nańsk,i posiada wiele specyfLcZiI1y,ch cech. Wiele zakład6w poszczególny<Jh gałęzi pozostaje pod Wspólną administracją, tworząc giganty w redrzaju Zakładów Przemysłu Meta:1owego "H. Cegielski". Przemysł meudowy oraz maszynowy zatrudnia najwięcej pracowników. Kolejną s,pecyficzną cechą przemysłu Poznania jest fakt, iż przeważają w nim gałęzie wymagające ZiI1acznych kwalifikacji i kultury technicznej pracowników. Rozpatrzmy obecnie pozostałe elementy za'gQlspodaI"owania przestrzeni, takie jak insty,tucje usługowe, handlowe, administracyjm.e. Należy stwierdzić, iż ich natężenie ma miejs'ce przede wszystkim w śródmieściu oraz wz,dłuż główny'ch ulic miasta, mimopo'siadania 'Przez ,p<>s'z'0zególne dzielnice samodzielnych centrów ,handlowych i usługowych. Charakteryzują,c śródmieście, należy je okreśIić nie ,tylko jako jądro handlu i admiil1'istracji. Na jeg,o obszarze skoncetrowane są bowiem !bez mała wszystkie urządzenia o charakterze ogólnomiejskim i regionalnym. Sródmieście to także większość istniejącyoh w ,mieście wyższy<;rh uClz.elni, kin, tealt:rów ora:z o'pera, filhaTlrnonia, tea1tr tańca, kalbaret itp. Na swoim obszarze zawiera ono zatem instytucje stanowiące "wizytówkę" miasta, wszystko to, co może zas,pokoić niejednokrotnie m.ajbardziej wyrafinowane potrzeby "swokh" i "obcych" - potrzeby wiedzy, I'ozumienia, nowych doświadczeń. Analizując instytucjonalny aspekt wzorów przestrzennego rozkładu populacji w obrębie miasta zaakcentujmy problem gęstości populacji, stopień trwałości jej związków z daną subprzestrzenią {Jraz problem migracji wahadłowYIch. Zważywszy na pQwierzchnię administracyjną miasta oraz na ogólną liczbę jego mieszkańców, zagęszczenie w Poznaniu waha się w granicach 2159 mieszkańców na km z . Jest to znaczny komfort w porównaniu z zagęszczeniem w Łodzi, w której dochodzi ono do 4000. Byłoby }ednakże błędem nieuwzględnianie różnic pomiędzy zagęszczeniem w osiedlach Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" i Zespole Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady" a np. zagęszc2)eniem w osiedlach domków jednorodzinny,ch na Ławicy, osiedlu pr.zy.legającym do Alei Polskiej. Zwa,żywszy na podstawowe zasady higieny komunaJnej (m. in. wspomniane już sąsiedztw<l zakładów przemysłowych, ich szkodliwość dla otoczenia), do sytuacji zagęszczonych przestrzeni należy dodać 'Określony stopień komfortu przyrodniczego. K'onstatujemy wówczas lepsze, gorsze i złe dzielnice. Ogólnie rzecz traktując, układ zieleni miasta uplasował Pm:nań na ,pierw:szym miejscu wśród wielkich miast w kraju. Uboga w zieleń pozostaje jedynie zwar.ta zabudowa z XIX w. takich dzielnic jak: Wilda, Jeżyce, Grunwald. Na]korzystniejsze są oczywiście obszary wysoczyzn. Tereny n'iekorzystne klimaty.cznie to 'Przede wszystkim obszary :pradoILn rzek, będące jednocześnie terenami inwer'syjnymi. Rozkład ,populacji w obrębie miasta z uwagi na kvmfort przyrodniczy poszezególnych subprzestrzeni tworzy m. i11. swoiste enklawy, get'ta przestrzenne. Dookoła przestrzennego rozmieszczenia populacji miejskiej balansuje wiele sił społeczny,ch, wiele idei stylu ży,cia. Dotyczy to np. zagospodar,owania przestrzeni rekreacyjnej w aglomeracji 'Poznańskiej, a zwłaszcza problemu Jetniskowych domów na terenie miej,scowości o baTdzo dobrej komunikacji. Ograniczanie przestrzeni ogólnodostępnej przy jednoczesnej perspektywie zwiększania czasu odpoczynku codziennego i świątecllnego stanowi sytuaoję rodzącą specyficzne fronty, mity, ideologie dookoła bardziej uprzywilejowanych użytkownik6w, kryteriÓw i zasad wybieralności ltY'ch, którzy mają większe przywileje, dookoła elity funkcji, elity zasług, walmów. Janusz Zdółlkowslkd stwietr1dził, iż w .mias'ta.ch s'taTych obserwuje się odtwalrzanre dawnych sltl'ef ekologiczny,ch. Jego zdaniem, n;p. w Pa,znaniu IPrwdstawiciele tradycyj
2 Kronika ID. Poznania
Łucja Łukaszewicz
nyoh wolny oh zawodów, kupiectwo, wyslQk-okwa'lifkowarne rzemiosło starało się lokować w radycyjrnej s'trefie, w śnxIanieściu. Przywiązanie ludzi do dawnych siiedZJib, PreStż "d'Obrych" diielrnc, Iprzelkazywane są ,pokoenio!m. Ponadto - według wsIpomnianego autwa - ,,!dedykowanie" prZJez władze miejsrkie enkJaw dla ludzi nauki, p5.6ra, stanowią czy1nniki tworzące sfery o jednorodnym profilu 'Slpołeoznym, kuLturowym 7. Jeśli 'bierzemy pod uwagę s,'topień ,trwałości związków z zamie'szkiwaną subprzestrzenią, należy - prócz uwzględnieruia faktu młodości społeczności takich osiedli jak Kopernika, Rzeczypospolitej czy inny,oh, lub też zasiedziałośd mieszkańców 'Okolicy Rynku Jeżyckiego, ulic: Rylbaki, Kwiatowej i in. - uwzględnić codzienny, wahadłowy ruch zawodowo czy,nnej ludności miasta. Rozdzielenie miejsc pracy oraz zamieszkania, 'rosnące odległośd, jaki,e muszą pokonać każdego dnia dziesiątki tysięcy osób pracujących, uformowały wielce 'złożony problem. Jest nim komunikacja miejska zbiorowa i indwidualna. Trudna sy,tuacja topografIczna mliasta, mała przelotowość s,ieci drogowej, zwłaszcza na jej węzłach, ()graniczona zd{)lność przelotowa tramwajów oraz autobusów, Uiczyniły z komunika,cji - podstawowego elementu wiążąceg{) ukh:td przestrzenny miasta w organiczną całość funkcjonalną - jedną z najsłabszych str'On Poznania. Ogranicz'Ony rUich pieszy'i motorowy, hałas związany z poj.azda1mi meohani,c.znymi, Z1właS'z'cza w kanionach XIX-wiecznej zabud{}wy, czyni Poznań jednym z 'hardzi,ej a1iebeZ1piecznych miast ze zdrowotnego punktu wid.zenia. Zależności is.tn!iejące w S'połecznośoi miasta wyrażają się w społecznym podziale pracy, ,prawach i umowaoh społecznych, wierzenia eh, a także znajdują SW{)ją manifestację w dziedzctwie kulturowym. Chcę skupić .uwagę przede wszystkim na instytucjonaInym aspeIDcie zachowań społeczno-IDulturowych mieszkańców Poznania, a przeg,ląd rozpocznę od instytucji związany,ch z przekazywan1iem wiedzy. Będą to szkoły różnego typu, insty,tuty naukowe, instytucje pomocnkze związane z rozwojem oraz pr:zekazywaniem wiedzy (np. biblioteki), instytucje rozpowszechniające doro'bek środowiska poznańskiego (wydawnic:twa) itd. EdwaTd Erazmus stwierdZ1ił, i!Ż mówiąc o szkOllnictwie podstawowym nie sposób pominąć faktu, że oświata wielkopolska wyróżnia się wieloma cechami. Zmniejszył r się np. w całym systemie kształcenia udział szkol,nietwa podstawowego. Mają tu miejs,ce niższe niż przeciętne dla całej Polski wskaźruiki. Jest to zjawisko 'bardzo pozytywne, kitóre świadczy o upowszechnieniu ksz'tałcenia w szkołach ponadpodstawowych 8. Poznań posiada prawie sto szkół pOdstawowych (łącznie ze szkołami dla pracujących, a także speojalnymi -- dla dzieci głuchy,ch, niedosłyszących, przewlekle chorych, opóźnionych w rOZJwoju umysłowym oraz dla dzlieoi przebywających w pogotowiu .opiekuńczym). Szkoły średnie ogffla1okształcące (także dzienne dla pracujący,ch i korespondencyjne), technika (dla PTaicujących i niepracujących, specjalne), zasadnicze zawodowe reprezentują około dziewiętnastu tY1PÓW o różnorodnych kierunkach kształcenia. Bogata infrastruktura szkolni,dtwa poznańskiego stanowli IJTI. in. zmienną wyznaczającą wysoki poziom kwaIifikacj'i zawodowych czynnej ludności miasta. Biorąc rJjp. pod uwagę kwalifikacje robotników zatrudniowych w przemyśle uspołecznionym Poznania, największy odsetek robotników posiada śTednie wykształ'cenie (z zasadniczym zawodowym włącznie). Fakt .ten wysuwa Poznań a1a pierwsze miejsce w kraju. W mieście istnieje pięćdziesiąt pięć (poza szkolnictwem wy:ższym) placówek nauko
1 J. Z l Ó ł k o w s k l, Urbanizacja. Miasto. Osiedle. Studia socjologiczne. Warszawa 1965, !. 86 - 87.
B E. E r a z m u s, Problemy polityki oświatowej w Wielkopolsce. "KronIka wielkopolski".
R. 1976, nr 2 - 3, s. 183.
91;1j
wo-badawczych pełniących ,także iunk,cje penadlokalne. Są te wszelkiego rodzaju instytuty z sied2'!ibą w Peznani'll, centralne laborateria specjalistyczne, zakłady badań i doświadczeń, branżowe OŚr<Jdki badawcze, oddziały zakładów i iPra'cowni terenowy,ch , instytutów Polskiej Akademii Nauk. Prowadzą one !badania podstawowe, stesowane. rozwojowe, wdrożeniowe na rzecz pr,zemysłu, rolnictwa, budewnictwa i innych działów gospodarkii. Szczególnego typu instytucjami są eŚl'edki infermacji naukewej, do których nałeżą: banki informacji o charakterze zakładowym, międzyzakładowym, archiwa państwowe, wydawnIotwa i,nformacyjne, działy informacji istniejące przy bibliotekach pubHcznych 'Oraz uczelnianych, szkolnych, fach 'Owych i związkowych. Należy tu wspomnieć, i,ż biblioteki stanewią ins:tytucje e deść złożonej s.trukturze. ZaWiera ona nie ty,l'ko działy czytelników, lecz takiże Instytucje szkelenia bibliotekarskiego, kluby "Pro libris" (masowo powsltające zwłasz'cza w "Reku BibIietek i Czytelniotwa". tj. w rokiu 1976), działy nowości (targi), wyg,tawiennktwo itp. Patl'onat nad środowiskiem naukowym i literackim Poznania spełniają m. in. instytucje edytorskiie. Są to: Wydawnidwo Poznańskie, Oddział Poznański Państwowege WydawniCitwia Naukewego, wydawnictwa wy,ższych uczelni i 1n. Mówiąc o insty,tucjach związanY'ch z nauką, wiedzą 'Oraz instytucjach stymulujących loch rozwój, należy wspomnieć e społecznym ruchu naukowym, a więc tewa1"zystwa.ch naukowych. Jest ich w POZJnaniu ok, stu o bardzo różnej tradycji i lkzebności członków. Do naj starszych należą: Poznańskie Towarzy.s'two Przyjaciół Nauk (rok założenia 1857), Towar.zystwe Lekarskie (1877), Towarzystwo Ludoznawcze (10912), Towarzy.sltwo F1ilolQgiczne (1919). NajmłodszY1ffii z kolei towarzystwami są: Polskie Towarzy.stwo Filmu Na'llkowego, Oddział w Peznaniu (1965), PelskJie Towarzys.twe LogQpedy'czne, Koło w Peznaniu (,1965), Stewarzyszenie Miłośników Dawnej Broni i Barwy (.1963) itp. Do ekskluzywnych towarzystw ze względu na liczbę człenków należą: Towal'zystwo Literackie im. Adama Mickiewicza, Tewarzys1wo Miłośników Języka Polskiego, Polskie Towarzys'two Filozofkzne (Keło Poznańskie), Polskie Towarzystwo Nauk Poliityczny.ch. Na uwagę zasługuje także Młodzieżowe Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Poznaniu, pows1tałe w 1972 r. Pesiada ono obecnie siedemnaście .sekcji (m. in.
budewy maszyn, pedagogiczną, matematyczną, automatyki). Pokróke także e instytucja,ch ku1lturowych. Do nich należą: 'Opera, filharmonia, teatry dramatyc:ane, teatr tańca, salQny wystawowe, Państwowe Przedsiębierstwo !imprez Esltradowych. Wiele z nich g,tanewi instytucje złożone, zawierające w sobie mstytucjoe wyspecjalizowane obejmujące środowiska literatów, plastyków, kompozytorów, humanistów, dziennikarzy, Za Marianem JakuIbowiczem oraz Zdzisławem Kępińskim można przedstawić daols'Ze egzempliHkacje, m. in.: akcję "Sojusz świata pracy z ku1turą i sztUką", Dekady Pisarzy Pe:anańskich, koncerty "Po dobrej robecie _ debra rozrywlka", Biennale Sztuki dla D2!iecka, kiermasze ,plasItyki w Pańs,twowych GospadaTl;ltwach ROlnych, program "Technika - Kultura" Wiel'kopołskiego Towarzystwa Kultura'lnego, ruchy społeczne-kulturalne miłośników muzyki - "Pl'O Srinfonika", teatru - "Proscenium" 9.. Znajdzie się tu miejs.ce na Jarmarki Swiętejańskie wznewione w 1976 r. Dłu'gą listę insty.tucji określających zachewania kuliturewe naJeży pomnożyć o instytucje wykraczające peza żY'cie miasita 'Oraz golobalnege s'Połeczeństwa narodewe-pań.s'twowego. Międzynarodewe Konikursy Muzyczne im. Henryka WieniawskiegQ.
Poznańska Wiosna Muzy'czna, Międzynarodowy Salon Fetorafii Artystycznej "Fooo
· M. .J a k u b o w i c z, Z. B. Kęp i ń s k i, Kultura województwa poznańskiego w' dobie jakościowego rozwoju. "Kronika wlełkopołska", R. 1977, nr :! - 4, s. 43a.
Łucja Łukaszewicz
-Expo", Festiwal Piosenki Studerut6w Zagraniczny,ch - oto złożone struktury aktywizujące nie tylko społeczność miasta. Ukazując kulturę w aspekoie instytucjonalnym pominęłam wiele fakt6w dotyczących instytucji, bez kt6rych nie byłoby "osoblwości Poznania". Wspomnijmy chociażlby chóry chłqpięce, Polski Teat'r Tań'ca - Balet poznański zbierający laury poza granicami kraju, opcrę z jej najlepszą hisltorią. Pisanie o sprawach oczywistych joest jednak kłopotliwe na swój sipOs6b. Starałam się zatem - wbrew pozorom - uniknąć tego z całym systemem ocen, ihieraTchii i czynów.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1979.01/03 R.47 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.