JERZY TOPOLSKI, LECH TRZECIAKOWSKI

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1967.04/06 R.35 Nr2

Czas czytania: ok. 22 min.

UDZIAŁ WIELKOPOLSKI W TWORZENIU OGÓLNONARODOWEJ KULTURY

WIELKOPOLSKA nie ma - powiedzmy to wyraz nIe na wstępie - właściwego swej rzeczywistej randze dziejowej miejsca w świadomości historycznej narodu. Wystarczy wziąć do ręki różnego rodzaju syntetyczne opracowania dziejów Polski, by stwierdzić, w jak niewielkim stopniu odbijają się w nich sprawy wielkopolskie; jeśli zaś materiały dotyczące Wielkopolski znajdziemy, będą to głównie przykłady polskiej syntezy dziejowej. Obchody Tysiąclecia Państwa Polskiego dały (poważną szansę trwalszego niż dotąd wejścia do powszechnej świadomości historycznej niektórych doniosłych faktów z dziejów Wielkopolski. Przede wszystkim miaimy na imyśli fakty, że to właśnie Wielkopolska dźwigała przed tysiącem lat główny ciężar budowy państwa. W odniesieniu do dziejów gospodarczych warto wskazać, że Wielkopolska była naj silniej zurbanizowanym w kraju regionem i już w średniowieczu coraz wyraźniej dystansowała inne. W czasach nowożytnych jako jedyny w naszym kraju region wykazywała, mimo załamań związanych z licznymi wojnami, stały wzrost gospodarczy. Osobliwością tego wzrostu było silne tętno życia miejskiego i produkcji przemysłowej, głównie sukienniczej. Wielkopolska była w XVIII w. jedynym w kraju terenem prekapita1istycznej industrializacji. Miała więc ona szansę pociągnięcia za sobą innych regionów, jednakże zabory, a konkretnie Prusy, przekreśliły ją, a także szanse całego kraju na wcześniejszy rozwój kapitalizmu. Obrona granicy zachodniej i walka z germanizacją była przez cały ciąg naszej historii bardzo ściśle związana z Wielkopolską. Rola tego znanego i badanego faktu nie była dotąd w dostateczny sposób uwydatniona w całokształcie dziejów. Wielokrotnie na przykład wskazywano na liczne przykłady ofiarnej walki Wielkopolan o niepodległość. Czyż jednak w świadomości ogólnonarodowej powstanie wielkopolskie w okresie insurekcji kościuszkowskiej jest choćby w części tak utrwalone w świadomości, jak wiele innych epizodów walk? Czy da się porównać miejsce, jakie w świadomości narodowej zdobyli na przykład chłopi racławiccy z Bartoszem Głowackim, a z drugiej strony kosynierzy wielkopolscy, którzy pod wodzą Dąbrowskiego uwolnili Bydgoszcz? Albo czyż Powstanie Wielkopolskie 1918-1919 r. o olbrzymiej

JerzY Topo/ski, Lech Trzeciakowskidla naszych dziejów roli cieszy się choć w drobnej części takim odbiciem w naszych narodowych wyobrażeniach historycznych jak, powiedzmy, Powstanie Styczniowe? Nie chodzi, rzecz jasna, o umniejszenie chwały jednym, a dodanie drugim, lecz o uprzytomnienie sobie roli Wielkopolski w dziejach narodu. A kultura? W tej dziedzinie chyba szczególnie wiele trzeba zrobić, by wkład Wielkopolski do ogólnonarodowego dorobku został dostatecznie uświadomiony przez cały naród. Tradycje ideowe i kulturalne Wielkopolski świadczą o tym, że region nasz nie tylko w zakresie gospodarki osiągnął godne podkreślenia wyniki. To tutaj kultura Odrodzenia i ożywcza Reformacja najgłębiej przeniknęły do szerokich warstw społeczeństwa. Z Wielkopolską wiążą się nazwiska Janka z Czarnkowa, Jana Ostroroga, Stanisława Staszica, Śniadeckich i wielu innych. Jednakże w większej czy mniejszej liczbie nazwisk nie tkwiła, jak zobaczymy, istota zagadnienia, lecz w szerokości zasięgu postępowych idei oraz trzeźwości politycznego myślenia. Mówiąc o wkładzie kultury regionu do kultury ogólnonarodowej, czyli o wskazywaniu na to, co z jego dorobku kulturalnego weszło do świadości narodu, maimy na myśli następujące elementy: 1. Określone wartościowania (właściwe dla społeczeństwa regionu), Iktóre w jakiś sposób wpływały na wartościowania ogólne; 2. Określone zdobycze w postaci dzieł naukowych, literackich, muzycznych itd. oraz odpowiednie wzory organizacyjne; 3. Określonych ludzi - twórców kultury, ukształtowanych na terenie regionu lub pochodzących z regionu. W Wielkopolsce wartościowania były na ogół bardziej racjonalne niż w innych regionach Polski, przyniosły w ostatecznym rachunku gesty mniej efektywne, lecz wyrabiały realizm, wprowadzający do ogólnonarodowej kultury elementy trzeźwego liczenia się z rzeczywistością. Przyczyn tej odmienności wielkopolskiej szukać należy nie, jak to nieraz słyszymy, w przejęciu niektórych cech pruskiego zaborcy, lecz w osobliwościach struktury gospodarezo-s1połecznej Wielkopolski, ukształtowanej na długo przed zaborem. Wielkopolska posiadała przed rozbiorami największy w kraju odsetek ludności miejskiej (mp. w 1662 r. 28 %, podczas gdy w innych regionach ludność miejska stanowiła od 12-16%), zaś w strukturze klasy szlacheckiej dominowała szlachta średnia. Stały wzrost gospodarczy i stosunkowo silna urbanizacja wpływały na wykształcenie się /pewnych specyficznych dla Wielkopolski cech wartościowania, których nie można pominąć iprzy ocenie historycznego wkładu naszego regionu do kultury ogólnonarodowej.

II

Średniowiecze było okresem wielkiego wzlotu w dziejach społeczeństw europejskich. Zaczynało z chaosem i prymitywem bytowania ludzkiego, a schodziło z areny dziejowej zostawiając Europę dojrzałą, zdolną do rozwijania idei Odrodzenia oraz przygotowaną do przewrotu kopernikowskiegow nauce. Przed Polską, .a z nią i przed całą Słowiańszczyzną jako terenem o mniej bogatym w porównaniu z zachodnią Europą dziedzictwem historycznym stały szczególnie duże zadania. W parze ze zbudowaniem i obroną państwa oraz ukształtowaniem się narodu musiało postępować tworzenie kultury ogólnonarodowej zdolnej nie tylko do wchłaniania zdobyczy powstałych gdzie indziej, lecz w równym z innymi stopniu wzbogacającej ogólny dorobek kulturalny. W procesie tym Wielkopolska utrzymywała pozycję zawsze wybitną, a w początkowych okresach budownictwa państwowego - wyraźnie dominuJącą.

Spośród elementów, które średniowieczna Wielkopolska wniosła do kultury ogólnonarodowej, przypomnijmy najważniejsze. Oto z Wielkopolską, a przede wszystkim z jej głównymi ośrodkami Gnieznem i Poznaniem wiążą się początki piśmiennictwa w Polsce. Tu zapoczątkowane zostały naj starsze roczniki, które możemy nazwać kroniką narodową, bowiem notowały najważniejsze (w ówczesnych pojęciach) fakty z życia państwa i narodu. Były to nie tylko początki polskiej historiografii, lecz zarazem polskiej (choć pisanej <tu łacinie) literatury. Już w początkach XI w. Gniezno posiadało swe utwory hagiograficzne, spełniające wówczas doniosłą rolę poHtycznonpaństwową. Mamy na myśli przede wszystkim żywoty Św. Wojciecha. Wielkopolski dwór pierwszych Piastów słynął z głębokiego pietyzmu dla książki i starannego wykształcenia oraz szerokich kontaktów z wybitnymi europejskimi ośrodkami kultury. <W kontaktach tych Wielkopolska odegrała szczególną rolę. Są ślady, że kultura, jakkolwiek skupiająca się w najwyższych warstwach feudalnych, zaczęła stopniowo przenikać do nieco szerszych kręgów społecznych. Interesujące jest na przykład odnalezienie na terenie gnieźnieńskiego podgrodzia rylców pisarskich służących do pisania na tabliczkach woskowych. Około 1000 r. powstaje szkoła katedralna w Gnieźnie; już wcześniej istniała prawdopodobnie podobna szkoła w Poznaniu. W następnych wiekach, choć centrum polityczne kraju przenosi się do Krakowa, udział Wielkopolski w budowaniu ogólnonarodowego dorobku kulturalnego nie słabnie. W sławnym dziele A1-Idrisiego z XII w. o Polsce mówi się jako o kraju "znamienitym liczbą uczonych", zaś wśród miast zamieszkałych przez "ludzi w nauce biegłych" wymienia się Kraków i Gniezno. Do takich ludzi "w nauce biegłych" zaliczyć imożna na przykład Jakuba ze Żnina, któremu głównie zawdzięczamy uzyskanie bulli z 1136 r., nazwanej "złotą bullą języka polskiego". Dokument był oczywiście wystawiony w Rzymie, lecz materiały spisane w Wielkopolsce. Z XII w. pochodzą również sławne drzwi gnieźnieńskie. Świadczą one nie tylko o tym, że Wielkopolska osiągnęła wyżyny ówczesnej twórczości artystycznej, lecz wskazują na wykształconą, opartą o silne już zespolenie narodu feudalnego ideologię polityczną, uwypuklającą charakterystyczne dla dążeń Wielkopolan związanie spraw wielkopolskich z pomorskimi. N a szczególne podkreślenie zasługuje "Kronika Wielkopolska". Badacz tej kroniki prof. Brygida Kiirbisówna pisze, że jest to pomnik równie ważny, jak lepiej znane i powszechnie uznawane "Kroniki" Galla Anonima czy mistrza Wincentego ("Kronika Wielkopolska", Warszawa 1965, s. 16). Kronika

JerzY Top o Iski, Lech Trzeciakowskita jest wytworem rOZWIjającej się W Wielkopolsce patriotycznej, głoszącej konieczność zjednoczenia państwa ideologii politycznej, której służyła także - dzięki np. Jakubowi Śwince - nawet poezja liturgiczna. Wskazuje ona na umacnianie się wielkopolskiego środowiska kulturalnego. Rozwijało ono nie tylko kulturę łacińską, lecz jako jedyne wówczas w kraju aktywnie wypowiadało się za kulturą w języku polskim, a więc i za rozwijaniem języka polskiego. Z Gnieznem też wiąże się powstanie najstarszej pieśni staropolskiej Bogurodzica. Niezbyt podkreślany jest wybitny rozwój wielkopolskiego środowiska naukowego w owych odległych wiekach. Tymczasem dopiero uniwersytet krakowski przejął palmę pierwszeństwa po gnieźnieńskiej szkole katedralnej, rozwijającej się zresztą - już teraz w kontaktach z uniwersytetami i nauką europejską - jeszcze żywiej niż poprzednio. W pierwszej połowie XIV wieku dwudziestu jeden Wielkopolan wykładało na uniwersytecie krakowskim. Wśród nich byli synowie chłopscy, jak: kanonik Jakub z Paradyża, medyk Andrzej Grzymała z Poznania, astronom Wojciech z Brudzewa i inni. Z Wielkopolski pochodzi największe nasze dzieło historiograficzne XIV wieku, "Kronika" Janka z Czarnkowa, pełna świadomej, ugruntowanej w Wielkopolsce pasji politycznej, w której dostrzec można było zapowiedź humanizmu. Jednocześnie kultura, choć elitarna, przenika do coraz szerszych kręgów społeczeństwa, co - jak wskazywaliśmy - będzie odtąd cechą charakterystyczną Wielkopolski. Rośnie sieć szkół parafialnych (m. in. Poznań, Pyzdry, Pobiedziska, Rogoźno, Kalisz, Gostyń), liczba księgozbiorów, wyjazdy do zagranicznych uniwersytetów. Życie kulturalne i naukowe ulega wyraźnej intensyfikacji. Nie jest więc przypadkiem tak silny w Wielkopolsce odzew postępowych idei egalitaryzmu ewangelicznego i husycyzmu.

III

Wkład Wielkopolski do kultury ogólnonarodowej w okresie humanizmu i Odrodzenia zasługuje również na większą niż dotąd uwagę. Zacznijmy od kasztelana poznańskiego, Jana Ostroroga, autora Monumentum pro Reipublicae Ordinatione (ok. 1475). Wprawdzie zna to nazwisko każde dziecko szkolne, lecz brak dotąd o tym wybitnym Wielkopolaninie bardziej wszechstronnych studiów. Dzieło Ostroroga wyrasta z najbardziej postępowych ruchów oraz idei europejskich. Ostroróg głosił potrzebę silnego i scentralizowanego państwa, niezależnego i suwerennego (w szczególności wobec papiestwa). Wystąpił przeciw wyzyskowi finansowemu przez kurię rzymską, przeciw składaniu przez biskupów przysięgi papieżowi, żądał opodatkowania dóbr kościelnych. Postulował poprawę położenia mieszczan i chłopów. Pragnął państwa silnego i kwitnącego ekonomicznie, scalonego politycznie i gospodarczo, bez ceł i myt wewnętrznych. Postępowa wymowa tych idei stanie się oczywista, kiedy uprzytomnimy sobie, że zaczęły się już uwidaczniać tendencje do szlacheckiej dezorientacji wewnętrznej poprzez tzw. demokrację. szlachecką" przerodzonąpotem w zgubną oligarchię magnacką. Tymczasem Odrodzenie czyniło coraz wyraźniejsze wyłomy we wszelkich dziedzinach życia, łącząc się z ruchem reformacyjnym, który w Wielkopolsce przybrał szczególnie szerokie rozmiary. Nastąpił wybitny rozwój kultury, chociaż coraz bardziej rosnąca przewaga polityczna szlachty stawała się czynnikiem niesprzyjającym przenikaniu osiągnięć kulturalnych ido szerszych warstw społeczeństwa. Z Wielkopolski wywodził się sławny reformator Jan Seklucjan, stąd pochodził jeden z najbardziej radykalnych ideologów ariańskich - Marcin Czechowic, syn ubogiego rzemieślnika ze Zbąszynia, orędownik równości społecznej, a szczególnie zniesienia poddaństwa chłopów, Erazm G1iczner i wielu innych. W obronie chłopów występował Sebastian K10nowie z Su1mierzyc. Bardziej rewolucyjne akcenty zawarte są w Lamencie chłopskim na pany pochodzącym z początku XVII wieku, którego autorem był Wielkopolanin. Później problem ten podnoszą również Opalińscy. Reformacja i Odrodzenie kontynuowały zapoczątkowane w Wielkopolsce już wcześniej dążenie do rozwijania kultury w języku polskim, choć nadal rozwijano piękną poezję łacińską (Krzycki, Janicki). Teraz żądania poszły jednak dalej. Starosta wielkopolski Łukasz Górka nakazał w 1526 r. prowadzenie w sądzie procesów w języku polskim. Domagała się tego szlachta wielkopolska na Sejmiku w Środzie w 1534 r. W tym też czasie wielkie zasługi w walce o język polski obok mp. Walentego Wróbla położył Andrzej G1aber z Kobylina. Dopominał się on również, co było rzeczą na owe czasy prekursorską, o wykształcenie kobiet. W Wielkopolsce rozwijał się też silnie iruch drukarski. Wprawdzie głównym ośrodkiem drukarstwa był Kraków, lecz na wybitne (nie doceniane w syntezach dziejów Polski) miejsce wysunął się również Poznań. Przypomnijmy oficynę Melchiora N ehringa (który wydrukował m. in. antyjezuicką niatribe Jakuba Niemo jewskiego) i Jana Wo1raba, a w XVII w. Wajnocha Regu1usa.

Rosła sieć szkół parafialnych i średnich, w czym ogromną rolę odegrało szkolnictwo różnowiercze. W Poznaniu powstała w 1520 r. Akademia Lubrańskiego, druga w kraju wyższa uczelnia. I choć bez tych praw co krakowska, jednak aż do końca XVI w. śmiało z nią współzawodnicząca. Nie jesteśmy w stanie wymienić choćby tylko wybitniejszych wykładowców i uczniów tej szkoły - współtwórców naszej narodowej kultury. Wspomnijmy Krzysztofa Hagendorfa - głównego twórcę świetności Akademii, Józefa Strusia, Rafała Leszczyńskiego, Klemensa Janickiego. W roku 1573 obok Akademii Lubrańskiego powstało Kolegium Jezuickie, którego pierwszym rektorem był Jakub Wujek. Uzyskano nawet zgodę Zygmunta III na podniesienie go do rangi uniwersytetu, jednakże protest Krakowa, który już przedtem przeszkodził uzyskaniu przez Akademię Lubrańskiego statusu uniwersytetu, nie pozwolił na pełną realizację tego zamysłu. Świadczy to wszakże o stałym utrzymywaniu się rangi kulturalnej i naukowej Wielkopolski. Oczywiście nie możemy zamykać oczu na fakt, że Kościół Katolicki rozmyślnie czynił ze stolicy racjonalistycznie i antyklerykalnie nastawionej Wielkopolski jeden z najsilniejszych ośrodków kontrreformacji. Na kulturę wie1

JerzY Top o Iski, Lech Trzeciakowskikopo1ską, jak zresztą i na kulturę całego kraju, zaczął padać cień zacofania. W XVI wieku Wielkopolska była jeidnak nadal silnym ośrodkiem naukowym i iku1tura1nym. W Poznaniu działał najświatlejszy polski lekarz XVI wieku, pochodzący z rodziny rzemieślniczej, Józef Struś, a obok niego sławni medycy Kasper Gośki, Stanisław Chróściejewski i wielu innych, stwarzając w Poznaniu najsilniejszy w kraju ośrodek wiedzy medycznej. Z Wielkopolską związani są tacy prawnicy, jak: Jan Łaski, Grzegorz Czaradzki i Paweł Szczerbie. W Lesznie działał światowej sławy pedagog czeski Jan Arnos Komeński. W wielu miastach Wielkopolski (np. Leszno, Szamotuły) powstały prężne ośrodki działalności kulturalnej. {W Lesznie w początku XVII w. powstaje Gimnasium Academicum, które stało się jednym z naj znamienitszych zakładów tego typu w Europie. Nie zajmujemy się tu bliżej sprawami literatury pięknej, wspomnieć w każdym razie w tym kontekście wypada o wkładzie do ogólnonarodowej literatury Samuela Twardowskiego oraz Krzysztofa i Łukasza Opalińskich - wychowanków Akademii Lubrańskiego. Ich utwory zawierały m. in. najostrzejszą w owym czasie krytykę ucisku chłopów, na jaką zdobyło się pióro szlacheckie.

IV

Pomimo ogólnego obniżenia poziomu działalności intelektualnej w drugiej połowie XVII i pierwszej połowie XVIII w., który dotknął również nasz region - Wielkopolska ma -ważne osiągnięcia na polu rozwijania kultury narodowej. Przede wszystkim podkreślić należy dalszy rozwój szkolnictwa elementarnego i średniego, które po wstrząsie, jakim był najazd szwedzki, odżywa na nowo. Szkoły elementarne pojawiają się nawet na wsiach. Jezuici ponawiają starania o założenie w Poznaniu uniwersytetu. Uzyskano w 1678 r. przywilej Jana III Sobieskiego, lecz znów na jego realizację nie zezwoliła Akademia Krakowska.

Bogatsza szlachta wielkopolska wykazywała zainteresowanie teatrem.

W roku 1687 odbyła się w Rydzynie polska prapremiera sztuki Mieszczanin szlachcicem Moliera. Rozwijało się życie muzyczne, literatura, pamiętnikarstwo - wszystko oczywiście w cieniu rozszerzającej się kontrreformacji; jednakże w porównaniu z innymi regionami kraju nasycenie kultury wielkopolskiej pierwiastkami miejskimi było silniejsze. To zaś nadawało kulturze naszego regionu piętno aktywności i względnego racjonalizmu, przygotowując grun t dla idei wczesnego Oświecenia. Z ideami tymi związane jest przede wszystkim nazwisko Stefana Garczyńskiego, jednego ze współtwórców owego osiemnastowiecznego nurtu reformatorskiego, którym chlubi się nasza historia. Stefan Garczyński, wojewoda poznański był, jak wiadomo, autorem pracy pt. Anatomia Rzeczpospolitej. Dzieło to napisane w latach 1733-1736 jest świadectwem przenikliwości politycznej i trzeźwej refleksji ekonomicznej. Garczyński zdawał sobie sprawę z rozkładu wewnętrznego kraju i rosnącej siły sąsiadów. Chciał zaradzić złu i, co warte szczególnego podkreślenia, w tym. celu postulował umaso

wie nie oświaty wśród chłopów oraz zakładanie szkół na wsi. Wśród nIezmiennych praw natury na czoło wysuwał obowiązek pracy, która jest według niego źródłem bogactwa. Jako przyczynę upadku gospodarczego Polski wskazywał nędzę chłopów. Ogólne ożywienie, jakie obserwujemy na polu kultury w drugiej połowie XVIII wieku, znajduje swe centrum w Warszawie. Jednakże regionem Polski, w którym w sposób najbardziej ogólny następowało podnoszenie poziomu intelektualnego społeczeństwa, była Wielkopolska. Ów stosunkowo wysoki stan oświaty był ogromnym kapitałem, który wnosiła Wielkopolska do kultury ogólnonarodowej w XVIII wieku. Spośród wspaniałych nazwisk, bez których nie sposób sobie wyobrazić ówczesnych dziejów, przypomnijmy przede wszystkim Stanisława Staszica z Piły, który sam stanowi epokę w dziejach naszej kultury. Jego program reformatorski stanowił postęp w dziedzinie teorii rozwoju społecznego. Każdego, kto weźmie do ręki Uwagi nad żYciem Jana Zamojskiego, Przestrogi dla Polski lub Ród ludzki uderzy ten splot zaangażowania w walce z zacofaniem społecznym i politycznym, z feudalną mentalnością, z dążeniem do teoretycznych dociekań. Dziełami pełnymi oryginalnie ujętych idei Oświecenia Stanisław Staszic kładł podstawy pod rozwój nowoczesnej teorii społecznej i nowoczesnej nauki historycznej, a także elementów materialistycznej filozofii. Obok Staszica wymieńmy spośród współtwórców polskiej nauki choćby tylko Jana i Jędrzeja Śniadeckich ze Żnina oraz Onufrego Kopczyńskiego z Czerniejewa. Jan Smiadecki był umysłem jwszechstronnym - matematyk a jednocześnie astronom, geograf, filozof, reformator polityczny, działacz Komisji Edukacji Narodowej, duchowy przywódca Szkoły Głównej Koronnej, czyli Uniwersytetu Krakowskiego. Jędrzej Śniadecki był przede wszystkim chemikiem, autorem pierwszego polskiego podręcznika chemii i twórcą polskiej terminologii chemicznej. Onufry Kopczyński położył ogromne zasługi w zakresie nauczania języka polskiego. Między innymi dla Komisji Edukacji Narodowej napisał podręcznik gramatyki języka polskiego i łaciny.

Wybitni wielkopolscy uczeni działali na ogół poza regionem. Jednakże i w samej Wielkopolsce, szczególnie w Poznaniu, kwitło życie intelektualne i organizacyjne. Dalszemu rozwojowi ulegało nauczanie początkowe ii średnie. Józef Rogaliński podjął w latach 1773-1780 nowe próby stworzenia uniwersytetu, który miał nosić nazwę Akademii Wielkopolskiej. Skończyło się jednakże na złotym medalu dla projektodawcy i utworzeniu w gmachu pojezuickim Średniej Wojewódzkiej Szkoły Narodowej. Przejęła ona majątek Akademii Lubrańskiego i kolegium jezuickiego kończąc przedrozbiorowe starania Wielkopolan o uniwersytet.

Wielki jest wkład Poznania w kształtowanie SIę sceny narodowej w XVIII w. Z Poznania wyszedł najlepszy polski aktor pierwszego okresu Oświecenia - Karol Boromeusz Świerzawski i inni znakomici, jak Marcin Szymanowski lub Wojciech Hempiński. Z G1inna pod Poznaniem (pochodził Wojciech Bogusławski - słusznie nazywamy ojcem polskiego nowoczesnego teatru. Będąc w Warszawie nie zapomniał o Poznaniu, stwarzając tu początki stałej sceny.

JerzY Top o Iski, Lech Trzeciakowski Upadek państwa polskiego miał ogromny wpływ na dalsze losy kultury polskiej, która w okresie zaborów była jednym z głównych czynników konsolidujących naród. Od tej pory wiele zjawisk kulturalnych podporządkowanych będzie głównym problemom, jakimi żyli Polacy, mianowicie przyszłości w warunkach niewoli i walce o niepodległość. Rozwój kultury był w dużym stopniu uzależniony od państw zaborczych.

W zależności od ich polityki narodowościowej różnie kształtował się wkład poszczególnych dzielnic w kulturę ogólnonarodową. Poznańskie było przez szereg lat prężnym ośrodkiem twórczym, a szczególnie na przełomie lat trzydziestych i czterdziestych XIX w. W Poznańskiem zaborca zezwolił na względną swobodę życia kulturalnego, gdy w innych dzielnicach kraju utrzymywał się wrogi Polakom kurs, zapoczątkowany po upadku powstania listopadowego. Momentem przełomowym było zwycięstwo kontrrewolucji po Wiośnie Ludów. Od tej pory Poznańskie jako ośrodek twórczy zeszło na plan drugi.

Proces ten pogłębiła nasilająca się po roku 1870 polityka germanizacyjna.

Okres do roku 1848 charakteryzował się przede wszystkim rozwojem nauk humanistycznych. Wpłynął na to fakt powstania szeregu instytucji ułatwiających badania i ich publikację. W owych latach założono Bibliotekę Raczyńskich i zbiory kórnickie, umożliwiające podjęcie badań na skalę do tej pory niespotykaną. Powstały oficyny drukarskie: Napoleona Kamieńskiego, Walentego Stefańskiego i Jana Konstantego Żupańskiego. Ważnym był także fakt, że Wielkopolska była tą dzielnicą, w której mogła następować względnie swobodna wymiana poglądów, nie tylko wyrosłych na gruncie krajowym, ale również powstałych na emigracji, gdzie znalazła się elita intelektualna naszego społeczeństwa (Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Zygmunt Krasiński, J oachim Lelewel). Dzięki temu Poznańskie spełniało doniosłą rolę w przekazywaniu tych idei do pozostałych części Polski. Wśród różnych dziedzin nauki na Czoło wybijała się filozofia, której przedstawicielami byli hegliści: August Cieszkowski i Karol Libe1t. Ich rozważania cechowała metafizyka, ze szczególnym uwzględnieniem historiozofii i posłannictwa narodu polskiego, z tym jednak, iż Libe1t ustrzegł się skrajnego irracjonalizmu, który wyraźnie przebijał z dzieł Cieszkowskiego. Obu myślicielom nieobce były aktualne problemy społeczno-ekonomiczne. ZakładaU oni poprawę sytuacji materialnej uboższej ludności, jednak drogą półśrodków, które zneutralizować miały niezadowolenie większości społeczeństwa z istniejących stosunków socjalnych. Cieszkowski wystąpił z projektem współudziału robotników rolnych w dochodach folwarków obszarnicźych. Propozycja ta z uwagi na znikome korzyści, jakie przynieść miała proletariatowi, spotkała się z krytyką Libe1ta. Jego projekty szły w kierunku podniesienia ekonomicznego i intelektualnego ludu przez zakładanie stowarzyszeń gospodarczych i powszechność oświaty. Program ten mimo swej ograniczoności zawierał szereg postępowych elementów. Obok filozofii poznańskie środowisko naukowe wyróżniało się wysokim poziomem badań historycznych. Dwaj mecenasi nauki, Edward Raczyński i Tytus Działyński, finansowali szereg cennych wydawnictw źródłowych. Samo

dzielnymi badaniami wyróżniali się dwaj uczeni - Józef Łukaszewicz i J ędrzej Moraczewski. Pierwszy z nich położył duże zasługi, podejmując studia nad dziejami reformacji i szkolnictwa. Trzecią dziedziną nauki, w której w owych latach przodowała Wielkopolska była filologia. Uprawiano tu filologię łacińską, słowiańską i polską. Pierwsze poważniejsze prace pióra: Jana Samuela Klausfussa, Józefa Królikowskiego, Józefa Muezkowskiego i Kajetana Trojańskiego ujrzały światło dzienne przed powstaniem listopadowym. Dalszy świetny rozwój przypadł na przełom lat trzydziestych i czterdziestych ubiegłego stulecia. W Poznańskiem pracowali badacze tej miary co Wojciech Cybulski, Antoni Małecki i Władysław N ehring. Niepowodzeniem, niestety, zakończyły się zabiegi o utworzenie uniwersytetu. Ze względów politycznych zdecydowanie przeciwstawił się im urząd pruski. Wielu przedstawicieli świata naukowego działało w życiu politycznym i kulturalnym. Libe1t i Moraczewski byli znanymi działaczami konspiracyjnymi. Położyli także duże zasługi jako popularyzatorzy wiedzy, organizując wykłady publiczne w pałacu Działyńskich. Akcję upowszechniającą kulturę polską w szerszym zakresie niż publiczne wykłady w Poznaniu prowadziła powstała w 1848 r. Liga Polska, obejmująca swoim zasięgiem całą prowincję. Jej działacze zakładali po wsiach i miasteczkach biblioteki i rozpowszechniali prasę polską. Bujnie rozwijała się publicystyka i literatura piękna. Istnienie płodnego środowiska naukowego i ówczesna rola Wielkopolski jako głównego ośrodka w kraju, gdzie ścierały się różne poglądy społeczne, polityczne i kulturalne, stwarzały konieczność powstania platformy, na której następowałaby wymiana myśli. Platformą tą stały się liczne czasopisma społeczno-literackie o różnych orientacjach. Pismem o największym znaczeniu był "Tygodnik Literacki", na którego łamach ukazywały się prace znanych w owych latach pisarzy: Ryszarda Berwińskiego, Edwarda Dembowskiego, Seweryna Goszczyńskiego, Ignacego Kraszewskiego, Joachima Lelewela, Karola Libe1ta, J ędrzeja Moraczewskiego oraz Juliusza Słowackiego. Było to pisma nie tylko o zasięgu krajowym, ale również dużą poczytnością cieszyło się na emigracji. Przed ówczesnym społeczeństwem stanął ważki do rozwiązania problem - w jaki sposób zapewnić sobie stały dopływ wysoko (kwalifikowanej inteligencji? Potrzebę tę rozumiał doskonale Karol Marcinkowski. Założył więc w 1841 r. Towarzystwo Naukowej Pomocy, którego zadaniem było umożliwienie studiów gimnazjalnych i uniwersyteckich ubogiej a zdolnej młodzieży. Na instytucji tej wzorowano się nie tylko w Polsce.

Przełom lat trzydziestych i czterdziestych XIX w., nazywany często złotym okresem w dziejach kultury w Wielkopolsce, odznaczał się dużym wkładem środowiska twórczego w kulturę ogólnonarodową.

VI

Kontrrewolucja w Niemczech po wydarzeniach Wiosny Ludów podcięła dotychczasową pozycję Wielkopolski jako ośrodka twórczego. W wyniku prze

JerzY Top o Iski, Lech Trzeciakowskiś1adowań upadła większość wielkopolskich czasopism społeczno- kulturalnych. Wielu wybitnych naukowców opuściło Wielkopolskę udając się do ośrodków uniwersyteckich w Galicji i Niemczech. Od tej pory obserwować będziemy exodus wybitniejszych twórców z Poznańskiego, takich jak Jan Kasprowicz, Ksawery Liske, Stanisław Przybyszewski, Bolesław Wicherkiewicz. Mimo tak niekorzystnych warunków, Wielkopolanie podjęli próbę skupienia pozostałych w Poznańskiem naukowców polskich. W rezultacie w 1857 r. powstało Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk. Wydawało ono "Roczniki", na których łamach ukazywało się szereg cennych rozpraw i gromadziło także dzieła sztuki. Powrócono także do sprawy utworzenia wyższej uczelni, tym bardziej że istniało szczególnie duże zapotrzebowanie na badania agronomiczne, związane z gospodarczym charakterem Poznańskiego. W roku 1870 powstała w Żabikowie pod Poznaniem szkoła rolnicza, z programem akademickim. Zapewniło to jej poczesną pozycję w Polsce. N auki pobierali w niej nie tylko uczniowie z Poznańskiego"', ale również z innych części Polski. Niestety w okresie najświetniejszego rozkwitu zamknięta została w 1875 r. przez władze pruskie. W pierwszej połowie XIX w. Wielkopolska przodowała w naukach humanistycznych, teraz wysoki poziom osiągnęły nauki przyrodnicze. Właśnie w Wielkopolsce teoria Darwina znalazła pierwszych zwolenników. Jej propagatorem był "Tygodnik Wielkopolski". Wśród badaczy wymienić trzeba Teofila Małeckiego, Stanisława Szenica, cenionego w kraju botanika, a przede wszystkim wybitnych lekarzy: Bolesława Wicherkiewieza od 1896 r. profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, Tomasza Drobnika i He1iodora Święcickiego, późniejszego rektora Uniwersytetu Poznańskiego. W drugiej połowie XIX w. nie istniało prawie środowisko literacko-artystyczne. Próby przywrócenia Poznaniowi dawnej rangi w tej dziedzinie podejmował "Przegląd Poznański" wydawany pod koniec stulecia przez grupę postępowej inteligencji. Współpracownikami pisma byli m. in. Eliza Orzeszkowa, Stefan Żeromski, Jan Kasprowicz, Maria Konopnicka, Julian Marchlewski. Trwalszy ślad w dziejach kultury polskiej pozostawił po sobie wychodzący w latach 1917-1922 dwutygodnik "Zdrój", redagowany przez J erzego Hu1ewicza przy współudziale Stanisława Przybyszewskiego. Pismo to urosło do rangi ogólnokrajowej trybuny zwolenników ekspresjonizmu w literaturze. Dużym osiągnięciem tego okresu było wzniesienie gmachu Teatru Polskiego, którego otwarcie nastąpiło w 1875 r. Na jego deskach rozpoczynało karierę artystyczną wielu wybitnych później aktorów, jak: Ludwik Solski, Stefan Jaracz i Juliusz Osterwa, którzy po zdobyciu pierwszych laurów opuszczali Poznań. T eatr Polski, aczkolwiek nie zdobył sobie najwyższej rangi artystycznej, odegrał pierwszorzędną rolę w zmaganiach o utrwalenie kultury polskiej. Ważnymi wydarzeniami były także: utworzenie w 1885 r. przez kompozytora Bolesława Dembińskiego Koła Śpiewackiego Polskiego, powołanie w 1905 r. Towarzystwa Muzycznego, a w 1909 r. Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, które stawiało sobie za cel popieranie miejscowych artystów oraz urabianie gustów społeczeństwa. Wybudowano wówczas na dzisiejszym placu Wolności pawilon wystawowy.

Obniżenie po 1848 r. rangi Poznańskiego, jako ośrodka twórczego wynikało z szeregu przyczyn: nasilająca się polityka germanizacyjna zaborcy, brak uniwersytetu oraz spadek zainteresowania teoretycznymi rozważaniami na tematy literacko-filozoficzne. Uwaga społeczeństwa koncentrowała się na walce o utrzymanie odrębności narodowej. Jednym z najważniejszych zadań było propagowanie polskiego języka i kultury, tak ważne w obliczu germanizacyjnych poczynań pruskiego systemu szkolnego. W ogniu tych zmagań Polacy wypracowali cenne metody, propagujące polską historię, literaturę i sztukę. Do najczęściej stosowanych należały uroczystości z okazji rocznic związanych z wybitnymi postaciami lub ważnymi wydarzeniami historycznymi. Systematyczną pracę kulturalno-oświatowa podjęły liczne stowarzyszenia zawodowo-kulturalne, organizujące odczyty, przedstawienia amatorskie, prowadzące biblioteczki, a nawet systematyczne lekcje języka polskiego. Szczególnie bujnie rozwijał się ruch muzyczny, którym kierowali kompozytorzy i społecznicy: Bolesław Dembiński, Józef Surzyński i Wacław Gieburowski. Amatorski ruch artystyczny był szczególnie ważnym czynnikiem w walce o polską kulturę. Największe zasługi w krzewieniu słowa polskiego położyło Towarzystwo Czytelni Ludowych. O rozmiarach działalności świadczy wymownie fakt, że w 1914 r. działały w Wielkopolsce 1022 wypożyczalnie książek, kierowane przez Towarzystwo. Pięknym symbolem przywiązania społeczeństwa do tradycji kulturalnych było wzniesienie kilku pomników, jak np. Adama Mickiewicza w Poznaniu (1859), czy Juliusza Słowackiego w Miłosławiu (1899). Około 1910 r. powstały instytucje, służące sztukom pięknym.

Rezultatem wysiłków na polu kulturalnym był znaczny wzrost świadomości narodowej i poziomu umysłowego całego społeczeństwa. Wyróżniało to korzystnie Wielkopolskę od innych części kraju, gdzie dysproporcja między silnymi środowiskami twórczymi a szerokimi rzeszami społeczeństwa była aż nadto widoczna. Sukcesy te były tym większe, że osiągnięte zostały w niesłychanie trudnych warunkach, stwarzanych przez zaborcę prześladującego na każdym kroku polskie życie organizacyjne i wydatkującego ogromne sumy na popieranie niemieckiej kultury. Wychowanie dziesiątków tysięcy Polaków w głębokim przywiązaniu do kultury narodowej było wielkim wkładem Poznańskiego w dalszy jej rozwój.

VII

W roku 1918 opadły krępujące więzy, jakie stwarzali zaborcy, a szczególnie Prusy. Przed państwem polskim stanęły ważkie zadania do spełnienia. Z jednej strony należało zaktywizować środowiska twórcze, między innymi w takich ośrodkach jak Poznań, z drugiej zlikwidować ogromną dysproporcję, jaka istniała między elitą intelektualną i artystyczną a resztą społeczeństwa, wśród którego szerzył się analfabetyzm. Tylko część tych zamierzeń zdołano urzeczywistnić. Pełna ich realizacja przerastała możliwości burżuazyjnego państwa.

JerzY Topolski, Lech Trzeciakowski

Najdonioślejszym momentem w dziejach kultury w Wielkopolsce w okresie dwudziestolecia międzywojennego było zrealizowanie wielowiekowych zabiegów Wielkopolski o utworzenie w Poznaniu wyższej uczelni. W roku 1919 nastąpiło otwarcie Wszechnicy Piastowskiej, która wkrótce przejęła miano Uniwersytetu Poznańskiego. Rektorem uczelni został jeden z jej inicjatorów, Heliodor Święcicki. Kolejną wyższą uczelnią, która powstała w tym okresie w Poznaniu, była Wyższa Szkoła Handlowa. Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, które skupiło w swych szeregach wybitnych naukowców, główny nacisk położyło na akcję wydawniczą. Mimo niełatwych warunków, poznańskie środowisko naukowe zyskało wysoką pozycję w kraju. Ukazywało się tutaj szereg czasopism naukowych o charakterze ogólnokrajowym, jak: "Slavia Occidenta1is". "Przegląd Archeologiczny", "Nowiny Lekarskie", "Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny". Działały tu też filie różnych towarzystw naukowych. Wokół uczonych tej miary co: Józef Kostrzewski, Stanisław Pawłowski, Jan Rutkowski, Kazimierz Tymieniecki, Edward Taylor, Czesław Znamierowski, Florian Znaniecki skupiło się liczne grono uczniów. Szczególnie doniosłe znaczenie miały badania nad polskością ziem zachodnich prowadzone przez Józefa Kostrzewskiego, Stanisława Kozierowskiego, Stanisława Pawłowskiego, Kazimierza' Tymienieckiego i Zygmunta Wojciechowskiego.

Naukowcy zajmowali się także popularyzacją wiedzy, kierowaną przez instytucję Powszechnych (Wykładów Uniwersyteckich. Akcją tą objęto nie tylko Wielkopolskę, ale, co wysoce charakterystyczne, Warmię i Mazury.

Dzięki istnieniu wyższych uczelni Poznań w ciągu kilku lat dorównał innym ośrodkom Polski jako> ośrodek naukowy odgrywał pierwszorzędną rolę w rozwoju kultury naukowej. Wielkopolska, poza wyjątkami, nie zdobyła trwalszej pozycji w życiu artystycznym. Wydaje się także, że mimo podejmowanych inicjatyw upowszechnienia nauki i kultury, objęto nimi przede wszystkim inteligencję i pewne warstwy (mieszczaństwa pozostawiając na uboczu szersze rzesze społeczeństwa. W ponurych latach okupacji hitlerowskiej poznańskie środowisko twórcze poniosło niepowetowane straty. Wielu przedstawicieli środowiska twórczego brało udział w walce z okupantem: czy to z bronią w ręku, czy to w pracy na polu kulturalnym. Największym osiągnięciem było powołanie przez naukowców poznańskich w Warszawie Uniwersytetu Ziem Zachodnich, który swą działalnością objął całą Generalną Gubernię. Pierwszym rektorem tej uczelni został Ludwik Jaxa-Bykowski. Zajęcia prowadziło wielu znanych naukowców, jak: Zdzisław Grot, Witold Kapuściński, Władysław Kowalenko, Roman Pollak, Zygmunt Wojciechowski, Adam Wrzosek, Stefan Zaleski. Mimo grożących niebezpieczeństw na uczelni studiowało łącznie 2181 słuchaczy, przeprodzono także kilka doktoratów i habilitacji. Uniwersytet Ziem Zachodnich spełnił dwojaką rolę: z jednej strony przeciwdziałał polityce eksterminacyjnej okupanta, z drugiej przygotowywał wysoko kwalifikowane kadry do pracy w niepodległej Polsce. Duże znaczenie dla kultury polskiej miało prowadzone masowo w Wielkopolsce tajne nauczanie oraz konspiracyjne przedstawienia teatralne i koncerty muzyki polskiej.

VIII

Odzyskanie niepodległości przez Polskę, mimo ogromnych strat, w tym także w dziedzinie kultury, otworzyło przed nią niespotykane do tej pory perspektywy rozwoju. Wpłynął na to przede wszystkim mecenat państwa, które w warunkach budownictwa socjalistycznego było żywotnie zainteresowane w podnoszeniu poziomu intelektualnego całego społeczeństwa. Duże znaczenie miały także środki techniczne, jakie z biegiem lat stanęły do dyspoZYC J 1.

Ramy tego opracowania nie pozwalają na omówienie choćby w najogólniejszych zarysach tych zjawisk. Okres ten zasługuje na oddzielne potraktowainie. Chcielibyśmy jednak zwrócić uwagę na dwa charakterystyczne momenty. Są nimi: dynamiczny rozwój poznańskiego ośroidka naukowego, który skupia osiem wyższych uczelni i kilkadziesiąt instytutów naukowych, a w dziedzinie kultury szczególna rola Poznania jako ośrodka kultury muzyczneJ. Dotychczasowe wywody pozwalają jednak na wyciągnięcie pewnych wniosków końcowych. Pierwszym spośród wielu, jakie można by wysunąć, jest bez wątpienia stwierdzenie o wybitnym współudziale Wielkopolski w tworzeniu kultury ogólnonarodowej. Wprawdzie każdy region naszego kraju w takim czy innym stopniu współuczestniczył we wznoszeniu budowli naszej kultury i wnosił odpowiednie wartości, jednak Wielkopolska - patrząc na jej dzieje i dzieje całego narodu z perspektywy historycznej - kultywowała wartości w niektórych okresach szczególnie cenne. Ona to preferowała konieczność oparcia granicy naszego państwa na Odrze i Nysie, wnosiła elementy rozwijające anachroniczną szlachecką mentalność i nasycała nasze narodowe wyobrażenia pierwiastkami racjonalizmu, rzetelnej pracy i zrozumienia dla oświaty i nauki. Jednocześnie zaś, a uwidoczniło się to szczególnie wyraźnie w czasie zaborów, budowała wzory patriotycznego postępowania, mającego na uwadze zarówno działalność polityczną, kulturalną jak i. gospodarczą. Elementy mieszczańskie w kulturze wielkopolskiej, silniejsze aniżeli w innych częściach kraju i nadające kulturze wielkopolskiej swoiste piętno w warunkach zdeformowanego przez zaborcę rozwoju gospodarczego, zaczęły dawać niekorzystną dla wszelkich śmielszych poczynań kulturalnych mieszankę powiązanej z Kościołem mentalności droibnomieszczańskiej. Stąd pewne trudności w rozwoju niektórych dziedzin kultury w okresie porozbiorowym. Wielkie szanse dla rozwoju kultury naszego regionu we współtworzeniu kultury ogólnonarodowej przyniósł okres Polski Ludowej. Chodzi o to, by szansę tę sobie jak najbardziej uświadomić i w pełni wykorzystać. Dotychczasowe osiągnięcia są widomym świadectwem nowego w dziejach kultury wielkopolskiej okresu.

Bibliografia

C h m a r z y ń s k i G., S z u l c T., Muzyka w latach 1870-1918, w: Dziesięć wieków Poznania, t. II, Poznań-Warszawa 1956.

2 Kronika Miasta Poznania 2

Jerzy Topo/ski, Lech

Trzeciakowski

C h i n a r z y ń s k i G., S z u l c TJ, Mu ka w latach 1918-1939, w: Dziesiąc wieków Poznania, t. II, Poznań-Warszawa 1956. Dzieje Gniezna. Praca zbiorowa pod red. J. Topolskiego. Warszawa 1965.

G r o t Z. , Dzieje sceny polskiej w Poznaniu. P o z n a ń 1950.

G r o t Z., Teatr do 1918 2., w: Dziesięć wieków Poznania, t. II.

G r o t Z., Zycie umysłowe w latach 3737-1870, w: Dziesięć wieków G r o t Z. , Zycie umysłowe w latach 1870-1918, w: Dziesiąc wieków H e b a n o w s k i S., Teatr w Polsce Ludowej, w: Dziesiąc wieków Jak ó b c z y k W., Studia nad dziejami Wielkopolski w XIX w., t.

Poznań 1959.

J a n k o w i a k J., Postępotue tradycje medycyny w Poznaniu. "Przegląd Zachodni". R. 1953, nr 9-10. K a m i ń s k i W., Mu ka w latach 1793-1870, w: Dziesiąc wieków Poznania, t. II. Kar c z e w s k a - M ark i e w i c z Z., Zycie naukowe i literatura w latach 1918-1939, w: Dziesiąc wieków Poznania, t. I I.

Kar w o w s k i S., Historia Wielkiego Ksiąstwa Poznańskiego, t. I, Poznań 1918; t. II Poznań 1919; t. III, Poznań 1931.

K i s i e l e w s kiJ., Światła 1880-1930. Poznań 1930.

K l a n o w s k i T., Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu 19ł5-1964. Poznań 1935.

Kosldowski Z., Z okresu złotego kultury Poznania. "Tygodnik Literacki" (1838-1845).

Poznań 1938.

K o wal e n k o W., Tajny Uniwersytet Ziem Zachodnich w latach . 1940-19ii. Poznań 1946.

K r z y ż a n i a k o waJ., Wczesnofeudalna kultura umysłowa artystyczna Wielkopolski.

Poznań 1956.

K r z y ż a n i a k o waJ., Wielkopolanie na Uniwersytecie Krakowskim w pierwszej polowie XV wieku, w: "Księga Pamiątkowa UAM dla uczczenia 600-lecia założenia Uniwersytetu Jagiellońskiego". Poznań 1965.

K i i r b i s ó w n a B., Dziejopisarstwo Wielkopolskie XIII XIV wieku. Warszawa 1959.

L e h m a n n J. , Rozwój kultury umysłowej Poznania w Polsce Ludowej, w: Dziesiąc wieków

Poznania, t.

Poznania, t.

Poznania, t.

I, Poznań

II.

II.

II.

1951;t.

II,mroku,w:latpracy

Towar stwa telni

Ludowych

Poznania, t. I I.

Ogólne założenia polityki kulturalnej m. Poznania za S z c z o t k a S. , Wielkopolanie w polskim Odrodzeniu: S i t k o w s k i Z., Mu ka w Polsce Ludowej, w: S kor u p s k a Z. , Zycie umysłowe literackie t. I I I. S u c h o c k i M., Początki Odrodzenia w Poznaniu.

S z a c K a B. , Teoria i utopia Stanisława Staszica.

T r z e c i a k o w s kiL., Walka o polskość miast Poznań 1964.

W i e l g o s z Z., Spoieezeństtoo ga Pamiątkowa UAM dla Poznań 1965.

Woj ciechowska M., Z Wybitni Wielkopolanie XIX wieku.

Wybór tekstów do dziejów kultury nań 1962. Z e g a l s kiJ., Teatr w latach 1918-1939, w: Dziesiąclata 1962-1980. Poznań 1962. "Przegląd Zachodni". R. 1953, Dziesiąc wieków Poznania, t. I I .

do 1793 roku, w: Dziesiąc wiekównr

11-12.

Poznania,

"Przegląd Zachodni". R.

Warszawa 1965.

Poznańskiego na przełomie

1953, nr 11-12.

XIX

XXwiekukulturamieście wielkopolskim 600-lecia założeniadoby Odrodzenia, Uniwersytetu

w: KsięJagiellońskiego.

uczczeniadziejów książki w Poznaniu w Praca zbiorowa pod red.

Wielkopolski. Wyd. zbiorowe

XVI wieku. Poznań 1927.

W. Jakóbczyka, Poznań pod red. R. Pollaka.

1959.

Pozwieków

Poznania,t.

II.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1967.04/06 R.35 Nr2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry