KRONIKA MIASTA POZNANIAc i s C U m i n C l' a c o v i a .12) \Y Znojmie ,'ównież F'ranciszkani }{onwentualni mieli klasztor. _\10że więc tam do nich przeszedł.

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1937 R.15 Nr4

Czas czytania: ok. 2 min.

Ówczesny prowincjał franciszkailski Szczepan z Brna (1503-10?) 1,1) znany jest jako przełożony, dbały o poziom umysłowy swoich zaIwnnikc'iw. Nasuwa się przypuszczenie, że poznawszy nusia i przekonawszy si!,' o jego zdolnościach kaznodziejskich, skierował do Krakowa, powierzając tamtejszą ambonę polską i nakazując koutynuować nauki na wszechnicy. Dopuszczono go do Zakonu Minorytów }\:onwentualnych na podstawi p profesji. jak zaznacza z naciskiem. to znaczy. że wśród pewnych formalności; może tez przechodził jaki czas próby. TyIp na ppwno wolno przyją{, ŻP prowincjał. jak Szczepan, nie byłby mu oddał jednego z przpdlliejszych posterunków w prowincji. gdyb' go nie doświadczył co najmnij \\' I.Ill1icjętnoci kaznudziejskiej. To prowadzi do wniosku, iż \vszystko to musiało cią,gną<' się czas jal<iś. a tn kże, że Duś był mÓwcą niepospolitym. Skoro za powód swego przejścia do Franciszknnów podawał, że obseJ'\\'allejn IU'I'nardyilska była mu zbyt. ciężkH: to Hp można hy jakie żywić wątpliwości, niezadługo okazało si<.', iż nie tylko obser\\-ancja tn czy inna. lecz w ogóle życie zakonne pod trzema ślubami stawało si<.' dlaI) ciężarem, przechudzącyw siły. Albowiem wkrÓtce, zapewne już r. 1:>07 po Krakowie się słuchy rozniosły o jego bliskich, zbyt bliskich stosunkach z kobietami, a pogłoski te miały aż nadto silne uzasadnienie. .Jpst t.eż znamienne. że zaprzestał dalszych studiów na wszechnicy, już nadal nie spotykamy go w A I 11 u m s t u d i o s o rum. Lubił Duś wypić i nieraz można go było widziec po karczmach. Częstym gościellI bywaj w winiarni na Brackiej, zwanej Francbank. 'Vidywano go z zakonnikami, z porządnymi ludźmi.

ale wi<.'ce,j jeszcze w towarzystwie niejakiej Felicji Czarnajanówny. Była to kobieta wątpliwej sławy, pochodziła z pospólstwa krakowskiego. Rodzice jej zapewne wówczas nie żyli, słychać tylko o jej siostrze Zofii. Sama Felicja mieszkała na Grodzkiej u kotl) Aibum Studiosorum Uniwers. ('1"11.1'0\'. Tomi II. fase. I, 1892 ed A. Chmiel 102.

lH) O nim Franciszkanie polse' I, 146-7 i I.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1937 R.15 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry