PLAY POZNANU Z PHZED HOKTT I,!}?

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1937 R.15 Nr1

Czas czytania: ok. 6 min.

rtroJme między nimi różnice. Pewne szezegóły są wspólne pierwszym dwom, inlle znów tylko. pierwszemu i trzeriemu, a jeszcze inne znajdują się na drugim i trzecim, hrak ich 7aś P-3 pierwszym. Najprawdopodolmiej więc wszystkie pOl'b{}dz ort jednego, dziś zaginianego plmnt, opa'rtego -o rysunek Gl'aweI'ta PieJ'wszą z kolei jest kopia szwedzka (.po-z. i', rys. 1), poni/'waż widzimy .na niej jeszczp p r o je k t o w fi lł e: s z a n i e (' na wzgórzu św. \1nrcina i platformę na zachodII i m s t o k u w z g Ó l' z a z a m k Q W e g {} (u Grawert,a lit.

.,C" - \"01' den Schloss soll Hoeh eine Platte FOl'maLJgeol'dnet werden). Że jest to kopia, a nie przeróbka lub p,rojekt, w !lika I. zupełnego opuszczenia objaśnień, chociaż wrysowany Łostal na nip kaJtu.;;z, z lekkiego Izaznaczenia półokrł.1gly('lI haszt w llłurze zewnętrznym (fotografia llozwarla siQ domyślać, że olówkiem), (J.raz z niedociąglli\,(; i uprasz,czail w rysunku nnn'ó\\' i hloków zahudowall. Niem,a też żadnydl pr7yozdahia6 w formie cieniowania itp. \Vartę zakolorowano tylko częściowo, rysUllek terellu zamiast szrafą podkreślony został iillimni, w7dłu7 których mia'lIo dopiero tą szrafę IH'owadzić. Są to cechy właściwe kopiom. O tYm, kiedy została zl'Ohion.a i W' jaki sp,():'>óh rIo....fała się do Stol'khomu, nieco póź'niej.

Drugie miejsce zajmuje egzemplarz herliń::;k.i (poz. 8), przypisany J. J. lU. Fiirstenhoffmvi (1686-1753), przyrodniemu hratu Augusta Mocnego, i owaczony datą ok. 1750. Pod \\'7giędf'm treści zg'-odny z poprzednim, nip. uwzględnia już pro je k t 0w a n {'o-T p I a t f o r m r I) o d z a m k i e m. ale za,złlaeza jeszc.zp projektowany szaniec na wzgórzu św. larcina, Z tego, jal< i z }Jodanych w objaśnienia,('h szezegółów: 11 ;\Jt Fortificatiow-: \VeJ'ekl". 12 clie Iwue Arlwi-tb o 1711 gema,eht worde!l, 13 \Va'" ałJInoch zu maehcn de'E-inil'et wal' (szanie(' :la wzgórzrU św. Marcina) wynika, że mamy tutaj do czynienia !lie z kopią teg{) zdjęeia, od którego pochodzi kopia szwedzka, ale z jego przeróbką. \Vyrażenie "BO" w objaśnieniu "die neue Arbcith s o 1711 gemacht worde-n", którym objęty jest bastion na Grobli.

dowodzi powstania tf'j pl7eróbki w okresie, kiedy me pamiętano

1Sjuż dokładnie l:zasu ,,''kollallia }loszcZ'gÓlll (,:, partii nim HI'{I-. wall, naj:<lHullliej w latal:h 1713- 1711,. Za t.1- rlo,.;'{- \\"(I.'1l1J da, tą przemawia hr,ak podolmego piallu w trz'tomow III atlasie Furstenhoffa 21), który lJardzo skrz,tllie zhipral pldll różlly('11 miast i twierdz, mil:'dzy inll mi i )Jol,.;l<iell. Nil' '\''i<lueza to jpdllak możliwości jego autorstwa. Są w tej pl'z('rÓJ:we }JOlll-łkL W oIJjaśniellia:h iH'alllH \\ 1'0('da\\'ska llazwalla została "Prcl..dH.ue1' '1'1101''' 7.Hlllii:l,;-.! I'1'pSlauel' względ!lil' Bl'eslauer. Bramę GarIJarską ('zyłi \ViH.llli,t o/'mH ZOIlO jako \Vy,soką (= \Vie:ka) a Wn.;ok ą pl'zemiano\\-allO lIa GarIJar:-;ką. Mogą sil,) takie Ollł lki złlaleść \\ 111'7p1'ólll'(', .alC' 1 raczej ('harakterystTczlle dla kopii. Nasuwa się więc wątpli\\"<oŚl', I'Z {jll'Hwiall' pIali je:<t przel'ólJ1w, rz moźe kopią przeróbki.

Tl'zel:i pIali (poz. 9), t. zw. l_opia drezdeilsl,a, Ilip po,"iada już żadłl dl projektowauyeh ohwarow.ań. przelbtawia lIatomiast il:h stall fal{t'('ZIl' z lat 1711 -1713. Prz('k()Jl"lłj(' () tym Op1'ÓI'Z t} tulu także pominiQeie walu od l11uiej-;/.cgo l>asti)ilU llaprzeciwko klasztoru 00. F1'H.lleiszkH.llów (lo stawu 'llH Bog(h,ul:c pod zalllkiplll, oraz w luopkowalli(' \\ału Iła odl:illku dl.isiejszej ulicy Male Ga.rhary lIIiędz ul. Szewską a ul. \\'i€lIdf' Gal'IJal'). Zar) r hlokó\\' zahudowall są zaadł1il'/'o zgo!!lIf' I. P,(JprzednilIIi. l'zupcłllie-uia istotne i banlzH W1JI.tOśl'iowc dot"(,zfJ kościolów i kla.;ztul'ó\\', SZI zególnie t) eh otat",il'll, \V l'y:-.oWnł1 d, llal'dziej ogól'lIiko\\'o lIa p]allHeh poprzednil'h. Nicz\\'yldp pi\,kIIY i lJ}'Cl'YZ'jł1Y ry:<tlllek ealośei, nazwanil' knśrioia \\'. \Vojl'if'('ha "St \lIaresy" zamiast Alherti, a e() Ilajważlllej-.;zc, ltniellif' planu f01Ttyfikal' j (poz. 11) () hal'(1zo Ilie:,,;ew.'śl i \\'I'J 'PI'Oo»01'l'ji \\' dlugośl'iach i s/,Pl'okośrial'il, alp. zdradzającego po:l względeD) opisu t.... samf.!. l'l,,\kQ, zdają if.' przemawiać, Żp i tPD pIRI) jest kopią innego (opartego, jak pO'Przelnie, na 0\\ ylll :r.agilli()nym), uzupełnionego jednak Ha miejsl'u \\' PO.lmmiu pru'z kogoś, kto prawdopodoh:Jie ]Jl'owadzil dalej pI'Hec I{)ZPOl'zt(' pl'Z('Z

21) () Fiu',.;tf'lJhollie i Jego atla,.;i.. zoh. Ihu'z..l, 1\:., l o'oni!:£l . . " o.!:. Buczek nic wymienia Poznani:! \\'''ród lld"..t pobldrh. ldÓryc\1 }llallY zllajrlują sil: " tym atlasie.

kwatermistrza Grawerta. Drzewo. gl'uealogiczne tej grupki planów mo.żna sobie wyohrazić następująco.:

Gł'awert ' x j< ... K. s. I y.... K. b.1 >1 z -+ K. d.1

1\.8. = kopi:ł szwp(lzka (poz. 7) KJJ. = kOlii:. l.pł'lilh;ka (poz. R) 1\:.11. = kropiH d"P7r(p]"lska (paz, !.i',

I .'l, y. 7 = plan' zag-iniOlIl'przyjmując lIatomia!-:t l'gzemplarz berlilu;ki za bepo8rpduią przeróbkt;1 planu zaginionego, orzymaIibyśmy:

Grawert j.. x / '¥ K. s. I I K. b. ,:>1 z K. d.1

Nieeo późniejszy od kopii drezdellskiej j e:" t drugi pIali 7e zbiorów stockhoImskich (ryt'. 5); hardzo. zajmująC), ponieważ stare mury i sieć ulie prl.edstawia na podstaJwie lO'wych pomiarów. Hysunek wyp,ad! też w \...iplu -:zczegółach inaczej, niż na p!anaf'll poprzednich. Rzucają si!,' \V oczy mosty, wyróżnione od rpszty l'iffiUilliejsz barw.ą. Są wśró(I lIich talde, któ-ryrh

nni przed tym, ani po t;ul nie widzim wcale, np. mo:,; t na odnodze \VaJ't". tlIldzielająrej GJ'ohlę 0(1 Piasków. projektowany poniżej klasztoru 00. Bernardynów, a dalej most, któr mial łączyć hation WI'OcłRWki z Piaskami, projektowany tuż przy zachodniej granic ogrodu kościoła i kolegiaty 00. Jezuitów 22). JE.de)) z tTh jJ)'ojektowall'ch lIlostów, lączący Groblę /. Chwaliszewem poniżej póiniejszego ]wśdoła ewaugelicki<>go Ś''I'. Krzy1.a. zotal rzeczvwiście wybudowany. Mosty l pewne> nniany w 011\\ RJ'owaniach, występująn' także w późnicjszych planach fo]'t'fikacrj. nied,yuZ!HlC'Zlli£> zH],reIHją I"Iwono:ogię tego zdj.. cia. Jf't 'Ono późlliej:-:ze od całej popJ'/.l'dniej grllp i l.,ł uif'j zuppłllif> lIipza]eżne. Sk)'{llllUe obja.śnienia (uwz.gIQdlll'HlE' tylko ratusz, "-luBek i kla.d,OT 00. Jezuitów) OI"aZ pewlle' llIedocią.glli'cia, lip. \\ ryslIlt!'1I pÓ\tI{)I'ilej '.zś('i I1I1JJ'ÓW z bl'<l,m:;ł \VI'onieckl}. ,\'łącznie, rZI,'l"io\\ e barwienie wód. 11owodzą, że i ien plan jest kopią illnego, zagillio))f'go dzisiaj. POllie\\'aż lIa t m pIani!' kfJIll'Z si<;, zao,;;ób zlljęc f'ozIIHnia.

zll.ajdująeydl się w Sz,nl"ji, pl'7eto nasuwa się ?upełme uzasadniollt' p'talnie. jaką. drogą uzy:,kal i Szwedzi kopi!' p']a.nów hf'z ".ltpienia. askiej rohoty? Obydwi!' kopie poz. 7 i 10) z okresu 17l217}() zfiradza.ją tt: samą 1't:1{<;, (por. rF. 4 i 5). Sporządzone ztlst.ały lIajpnnnlojJodoblliej \\ t'. liHi. po opanowaniu miasta przez konfedpI'.atÓ" taJ"lIogr{)dzkil'h. Znajdował się wród ']lich pułkovv ni], Ste:IIf1Yl'ht, nsohis,tość wyhitna i ba.rd1.O czynna w wielk(}polskim obozie zwolenników Les.zcz.yl'lskiego 23). Dla Szwedóv. uie mogły być obojętne prace sa"kie nad fortyfikowa.niem Pmmania. którego p-osiadiwie 7.apewuiało przecież decydującą przewagę we ,,'szplkich poczynaniach wojennYl'h na 01"1sza.rzf' "'ip]kopol:"ki. \Vnmdki z lat 1704 -1709 byly \\ tYlU względzie aż nadto wymowne. Z.araz po zajęciu mia.s-ta z całej załogi Augusta II zatrzpnano jedynie ówczesnego kwaterl1li:;,trz.a. Sauem, któn musiał SI{' ,,,'yliczyr Zf' ścię,g-niętyd1 pl'a w u1!-'

32) Za7nHl'za tpll most ztr('h J.;:q)oi nt f' '11., późnil'i już IW nigdzie ui,' SI}Ot.rk1\my. 23) Jal'ochow,ski h., Kalllienif'(',... o. c., st.r. :305. F.:Jldman J" (elłpza konfpc]PI'acji tal'nog1Odzkiej IKwm'fl!.lnik Hist.oryczny! XI"J(.

192'3, str. 527).

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1937 R.15 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry