PRZYCZYNKI DO DZIEJÓW BERNARD, POZNAŃSKICH. 115

Kronika Miasta Poznania: miesięcznik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1926.06.30 R.4 Nr6

Czas czytania: ok. 3 min.

hożny. Ten przepowiedzial, jeszcze zdrów będąc, w samych początkach moru, kiedy zaledwin jeden hrat umarł, że bęuzie ich 12, on także, wszystko klerycy i laicy, dopi'ero ostatni kapłan, i na tem powietrze się skończy. Tak się stało. ZachorJwał i przez trzy dni konał baruzo ciężko. Pouczas agonji widział djaLłów w rozmaitych postaciach i wiple uuręczeil od nich doznawał. Widywał ich jako kruki napełniających izbę, wołal na braci, żeby jp wyganiali, ale otaczający nic nie widzieli. Mówili mu: Juże:<my jr przepQdzili. - Nic nie dbają na wasze wołania, odpowiedział, bardziej boją się wody święconej! Potem trI/chi} i'l uI'\Jkdł. Kazał obie czyta.l' Pasję w('dług ś. Jan:!, i tak życie zakOliczyl. PogrzeiJan u ś. Anny. Otatni ulllarł wtedy Walm'jan z Kośeiana, kwestarz drzpwa, który hył ostat.nim lu;it;:dzem, stm;owilie do przepowiedni br. Kaspra. Walerjall tak straszliwi0 zmi'enił się po śmierci, że nie wyglądał jak cdowiek, a trwoga tak wielka ogarnęla braci, że dlugo nie mog'li się ll,.;pokJi(. .R. 153 Szymon z Kicina spowirdnik 35), R 15!)5 lnocpnty z Czerniejewa. Nekrolog m':"vi o nim: ,.Był to spl/wil-'dnik l)płen dni, a bardziej pełpn dobrych uczynkuw. Dużo drwin zll.)sił od braei'.. Po tymże Inocelltym zachował się rękopis 36), zawierający zbiÓr rozpraw. kazal}, medytacyj HlJ., lll. i. takle Księg1 Eklezjac;tyka w polskim przekładzie, spisany w Przeworsku w r. lGI:;2-!), gdzie lnocenty był wówczas wikarym i mistrzem nowicjuszów. Tenże lnocenty będzie lliewątrliwie także kOlltynuatorem kroniki Komorowskiego', mianują cym się w niej tylko zawsze Illllocentius de C. 37 ). R. HiOO Jan Wodka z Krakowa, gwardjall warcki, kaznodzieja i kantor, tknięty udarem. R. HiUG Wawrzyniec z Czerwieilska, malarz, i Helllardyn BlIrki; spowiednik SiÓstr ad . HalvatormH 10 lipca.

Tyle nasz nekwlog. Mniemamy, że rzuca niemało światła na , życic klasztorne u lJernardynó,,\ poznańskich. zwłaszcza w X VI. wieku i uzupełnia niejednym szczegółem dzieje miasta. Oprócz powyższego nekrologu, Archiwum Kapitulv \Vłoclawskiej posiada fascykuł pism, z których kilka rIotyczy Bernardynów pOZl\ailskich, Pisma tf' pochodzą z w. XVII, są więc t.akże

30) Był także gwardjanem w Poznaniu. Kronika Miasta Poznania nr.

. Nr. 10. str. .203.

38) W BiłJljotece Uniwersytce,kiej w Warszawie, sygnowany L (J I. 19.

37) M. P. H. V. p. 4 i indziej.

KRONIKA MIASTA POZNANIA.

starsze od Kroniki o. Kamieńskiego. Takich pism ArchiwulU posiadało jeszcze w latach HJOn, 10 i 11 znaczni!:' więcej, III. i. znajdowała się tam cała korespondencja oryginalna, dotycząca sporu ukoło założtmiu knnwentu Franciszkan(n\' w Poznalliu, która mi posłużyła za bardzo cpnny matel'jał dO' pral'V na tpn temat 3 8 ). Teraz jej nie znalazłem więcej.

Fascykuł, o którym mówię, nie p03iada sygnatury, tylko napis ręką Hp. X. Chodyilski0g0: "Bernardyni", a zawiera pism l!). Spraw pOZl1ailSkich dotyczą llastępujące: R. 1635. 25, IV. Poznail. W refektarzu bernardyilskilll, godz. 13. Modest z Orodziska kustosz 39), Baltazar z WytomyHla difinitor, 8tefan KOl'szak kaznodzieja protestują przeciw postępkowi starszych Bractwa ś. Aliny: Adama z Raszkowa, altarzyścic u ś. :Marji Magdaleny, :Marcilla niela i Km;pra Schmitha, postrzygaczy sukIla, i Bal'tlumieja Porulwwica krawca, że ci wobec kunsystorza przywłaszczyli sobie kOHciół ś. Anny, podlegający bezpośrednio Papieżowi, w sporze ze spulecznoRcią nipmipcką (communitas Gennanorum), zarzucając Niemcom, żp bezprawnie używają kUHcioła. Tymczasem Niemcy uzyskali 3 lata temu od biskupa Nowodwnrskiego pozwolenie na kazania niemieckie w tymże kościele, cO' bractwu nie sprawia przeszkód. - Protest zakładają wobec notarjusza Wojciecha syna Stallislawa KrÓlika (Regulus) i świadków kanonika riotm Mieszkowskiego, probuszcza ś. Mikulaja Kaspr:1 Goślillskiego i doktora filozofji i medycyny Bartłomieja Mowskiego.

(Ciąg dalszy nastąpi.)

D Z I A Ł B I E Ż Ą C Y.

ZALUDNIENIE POZNANIA W PRZY.SZLOŚCI.

W numerze 5. "Kroniki Miasta Poznania" zilustrowaliśmy rozwój miasta POZllania w ostatniplll stuleciu, wykazując ruzmiary, linje główne i najważniejsze cechy charakterystyczne

38) X. Kantak Poozątki Klasztoru Franciszkaiu;ki,ego w Poznaniu.

Poznali. 1912.

3") 1635-38. Kronikit Mia,sta POlll:tuia III. Nr. 10. p. 204.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: miesięcznik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1926.06.30 R.4 Nr6 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry