KRONJI(A MIASTA POZNANIA

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1936 R.14 Nr1

Czas czytania: ok. 3 min.

I\ołaczkowski ftJ), al£' przeżTei(' to nie przeszło bez śladu. Po latach powie Ka"'prowiez: ,.Gdyhym żył w średniowieczu, poszedł.. hym prav,dopotlobnie \'II ś!adY św. Franciszka z Assyżu. 'VIlelld WTzf'l'zcnip siQ życia - owszem, mógłbym to zrohić M). Obok św. Francisz,ka i św. Klary stał w rzędzie bliskich Kasprow:iczowi postaci św. Bonuwentura. (Jan Finda.za, Doktór seraficki, autor hiogr.afji legendarnej wego mJi,sb'z.a,). Lubił poeta powtarzać jPgo zdani.e: "Verhum divinum est orrmi,s creatm'a, quia Deum loquitur". \Vedług świadectwa Staffa prag:nę.ł i na jf'go cz.e.ść ułożyć hymn. Z zmniarem tym nosił się aż do śmielrci 65). Intprps{)\vała gu J.egeuLlarna postać średniowiecznego doktora Fausta. Tłumaczył jego tragiczne dzieje, opisane przez Marlove'a. Zajmował SlI nim widocznil', poni,ew.aż posiadal kilka tomów dzieł Srl1reible'a, badających osobistość Fausta i dotyczącego podania. '\'prowadz'a nawpt do swego utworu "Baśil JI()cy świętojailskiej" postać doktor,a, wzorowaną do pewnego -;t.opnia na Faul'ie, ho podohnie i tut/aj Mef'i.sto prowadzi Doktora, szukającego prawdy (t. VIII. str. 177). IstnicJe wi£:c sZH1'eg dowodów na to, że Kasprowicz żywo si.;> średniowieczem intpresował, że zainteresowani'l;' to niejednokrotnie zamif'niało się u nj,ego w głębokie przeżycia. Zachwyca.la go sztulm gotycka, bo w niej widzd'ał ucieleśni,enie ducha średniowiecza. Dueh zaś ten był mu bliski wielkością swego ideału, dążeniem rIo Boga, IlIocą i bujnością żyda

II.

\V pop1'7ednim rozdziale przedstawiono, jak. na Kasprowicza oddziaływał duch średniowiecza, jego idea, Jego typo<we postacie, jego piękn(), wcielone w dzida ztuki plastycznej i poezji. \V twórczości Kaprowicza spotykamy jednak ponadto cały

63) .Jan Kasprowicz. \Vy,bór poezyj. Dibl Nar., s. I. nr. 120, sir. 20. 64) Dziennik .Jamowej Kasprowiczowej, t. I, str. 125.

65) L. Staff. Dokoła Hymnów Kasprowicza. Gazeta Polska, 15.

\. HI;r1,szereg pjprwiastków f()l'lIwlnych. na których ukształtowanie \vpłynęło niewątpliwi{\ !-!"łl.'boki(' zżyeie "i poety z kulturą.

średłł i:owi('cza, Z niej czerpin swoje !Ilhole i porównania. \Vytrwla,łe dąż.cnie do ideału dlOĆhy wln'pl\\', jakby siQ zdawało, rozsądkowi obrazuje dziecil.'cą luul'jatl.' (t. XI, str. 92). To samo równi,ei uzmysławia ezęsto obrazl>m pielgrzymki. Biedna M,ll'yja idzie prze.z świat bez ko.l"lra \\. IJO,szukiwaniu Chry>:tmm (L IX, str. li9). NiekoilcząCą sil} lIipllo.lQ życia lwlykiego symho.lizuje rozpaczliwą. pielgrzymką - procesją, prowadzoną. przez śmien: (t. X, str. 95). rlubioH<PIII porówllanipm I{asprowiez.a. dla wył'aż,enia potężnyeh IH>Zl]( i wrażell są. ka.tedry i hymny śrcdniowi('cZJlP. O morzu pisze:

.,Urga.nuie.

Dy dzwi«:;k śród IHltl:drahlydl tul;}l"y się llYI':iZY, Gra przypływ \\ głaźnych vmękach wybrzeży".

T. XIV, str. 75.

:\iWoś,: staje sit; hymnem:

"sna,ć w SelT,fł.

więtY11ł przybytku brzmiał organ UCi'llcia. Nastrojon szumem i szel,estem lasu \V jakiś hymn wiplki, rozC'przeć pmg'lląey Nazwę kościoła".

T. VI, str. lOJ.

Podobnie tematy hihlijlle stają. się często. tylko symbolem.

pod którym I'Ozwija. I\:asprowicz swoje myśli,. POI l postacią Sałome przedstawia demonizm miłości, w proroka"h widzi id.eHł wspÓłczesł\ych społeczników 6). Nieraz nawet treść, podłożona pod sceny i postaei biblijno, odbiega daleko od ducha samej bihlji. (Chrystus przedstawiony jako bezsilny marzycieł). Nil'je!lnokrotnie spotykamy się u I{asprowie7H z ujęciem własnej treści \V symbol, zaczerpnięty ze średniowiecza. WyoIważeniu swego życia - \Valą.c.emu się do.mowi - stawia gotycki portal, który ma być wyrazem najwyższych, najdoskonalszYl'h pj;erwiastków jego duszynI) DziC'ła J. K, t. II, str. 134.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1936 R.14 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry