RYSZARDA BERWIŃSKIEGO: "BOGUNKA NA GOPLE"

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1935 R.13 Nr2/3

Czas czytania: ok. 2 min.

i Narpoleona. Dobitnie wskazuje elementy i tendencje ponadindywidualne, uniwersalistyC'zne czaJSu - w pojęciu osobi'stości zhiorowej: "massy czyli ludu". Jak osohistość indY1Widualna. taJk osobistość kolektywna jest Oirgani'mron ży,wych. dąży do samowiedzy, do poczucia odrębności, do rozwoju z.nanuon charakterystycznych. Na tej drodz,e powstaje "bad.anie i rozwijanie sił moralnych, umysłowych" i to sił "nie eprezen:towanych przez jedną, klassę wyłą,cznie, ale przez ogół, massę". Świadomość narodowa jest podstavą ludowoś'Ci, zajęcia się ludem, jako ,wartościę. i.dealnę. i jako wartością konkretnę.. Tak dę.żność polityczna zespala s.ię tu z tendencję. estetyC'znę.: "zbieranie p()Wieści gminnych - daje wyraz swemu prz,eświ.adozeniu młody entuzjasta - wypłynęło z potrzeby cz,asu i idzie zgodnie z dążeniem XIXgo !Stulecia" &1), Ale już w j,erdnym z następnych listów (cz,warrtym), nii,ewydrukowanym najpra,wdopodobniej ze względów cenzuralnych, zjawią się akcenty polityczne 85). \Vr6cą one już, 'wyra:ziśde w "Bogune,e", by się rychło potem dopełnić momell'trumi n.atury społecznej. \Vy1Jworzy się w ten sposób możliwości identyfikacji pojęcia ludu z pojęciem narodu (Dembowski), czego 'zadatki dostrzec można w tej rnłodzi,eńczej wypowiedz,i BelI"wińskiego. Interesujące je,st, jak Bel'wiński. indYlWidualista i subje'kty/Wist.aJ już w tym liśde wSlJ}ółczetSuym z "uł.aJIl1lka:mi" b8ljronicznermi przp.dw!-.tawi litera,turz,e typu "Cierpień Wcrthera" Uteraturę tYlpu - "Nieboskiej Kdmedji" i .,Irydjona". "Tam czł.owi.ek .pojedyńczy, tutaj lud ca.ły dźwiga ideę świata'" "Bohaterowie potężni obejmuję. w łonie olbrz.yrmiem ludzkość całą., pałaję. do niej cZY's'tsz,ę., silniejszę., gorętszą miłością, nIż cały wi.ek XVIII-ty ku swoim pięknościom. - Ta miłość ludu, ojczyzny 'Pro:wad,zj ich :krolki, obudza w olllich te my'ślii ogromne..., Kochaję., ale miłość jednej istoty nie wystarcza kh sercu, padaję. ofiarą !Swojej miłości. ale nie ,twk. jak Werthero", Oni ginę., alle gi'nę. za spraiwę ludu! , , o" 811), Ta dwoisItość, rozbieżniOŚć

81) List dl'ugi Ojp. cit. str. 83.

85) Por. przypisek 79 d'O tej CiZęŚCi.

811) List drugi op. cit. str. 82.

II'f6J

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1935 R.13 Nr2/3 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry