GAZgo

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.04.10 Nr29

Czas czytania: ok. 16 min.

TA

Xiestwa

OZNANSKIEG

Nro* 29w Sobotę dnia 10. Kwietnia' igio>

JI rak o w.. Jedna z gazet Niderlandzkich? umieścił» następne intereesuiące wiadomości owolnem mieście Kra k o w i e, z- nstaiącem pod opieką A u s t r y i , R o s s y i i P r u s « : " Kra k ó w połączone ma korzyści sezęśliwegO'położenia z owemi sczęśliwey fconstytucyi.. Chętnie za trzymuie uwagę swoią doatrzegacz tu przy tyth sczątkaeh i samey drzeni staroiytney p o l s k i - Położony, w środkowym punkcie między' witlkierab Państwami, łączy kilkagłównych gościńców, stykających się w iegołonie, a sf-iiwit» rzeka zanosi owoce ziemi i przemysłu ai d o G d a ń e k a . Włościanom; darowana woloość; Podatki są. umiarkowane, i pobierane fyB o .za< uchwałą ZAstępiów Ib fu;: Rząd* nie egrarkz* byr«ymAity hancfTfł;- przywóz! wszeltnch towarów itst< wel'. y, rękodzhlriip i owo założone idą pomyślnie;; Afcdemiiaod witków sbwna, liczy w gronie swoitm gpdnycbMAżow} popierających kwi*tnący Btan umiejętności i kunsztów;- na czele Państwa jest dwunastu Senatorów i Prezes;r który odl «t trzech ziednał sobie sławę u Obywat eli. , W Sądach zasiadają wolho obierani Sędziowie: nfe znaią tam inne y Policyi', iak tyikoi czuwającą nad bezpieczeństwem! własności kaidegp, która nie miesza jedności mieszkańców, uwaź-aiących się za-członków iedney rodziny.. TqK- uięc wszystko rokureKrak'owu sczęśhwe cz-asy swobody" wspartey, na prawach, obyrzayności, pracy i przemyśle.. - W-dniu 1 1.. Września r.. z. ogłoszona była- uroczyście konstytucya.. Konstytucya ta, za porozumieniem, się pefo-omo* cnycb Komtmssarzy mocarstw opiekujący chi się,- przyiętą została od Senatu i Deputowanych! wszystkich gmin misera i kriiu.. We*dług tey fcoi'Siylucyi równymi są sobie wu't-. scy Obywatele, i żaden nie może wyłamywae się od obowiązków" dążąrych. ku: pożytkowi p-ubliczuemu; każdemu! wolno myśleć, mó wife, radzie, pi'sae, co ty1fcc* zdalc mu się mienionego Towarzystwa, i wszystkich zazmierzać do pomyślności Bzeczypospolitey. kładów dobroczynnych w Cesarstwie RfseyiKażdy używa praw obywatelskich od dwudzie- skiem znayduiących się; rachurst; i roczne s te go roku, i może iuż trudnić się dobrem sprawy z tychże działań zdawane; l>i<<11i3,kraiu, składaiąc daniny usiłewan swoich i światła. Senat podaie proiekta do urządzeń, Seym naradza się, i uchwala ie albo odrzuca. N ajrozciągleysza wolność druku, i ła» twość sprowadzenia dzieł z zagranicy, przes co rozkrzewiaią się oświata nauki i kutiszta, przekonywają, ii nie ma nic, coby przeszk3dzało mieszkańcom fey Rzeczypoepclifey sprawdzić wielkie słowa W i l h e l m a T e l i a : "Republikas4a przez znaczenie nazwiska tegoetaie pomiędzy Anioły a ludzi; musi przeto bydź lepszym i wzniośleyszym od otaczaiących iego." - Wolność wszystkich wyznań rtligiynych, dzielna obrona dla każdego bądź to rodaka bądź cudzoziemca, zabezpieczona własność, towarzystwo dobroczynności, zniesienie żebraków, regularne żywienie ubogich, szpichlerze gromadzkie, szkoły trywialne dla oboiey płci we wszystkich gminach i ParaFiach; wyznaczone nagrody dla wynalazców w przedmiotach kunsztów i umieiętności, budowane kanały i upiększanie miasta; rękodzielnie, bogate składy kupców, ruch, poetępy, wolność i uczucie własney godności - oto są korzyści, które iuż teraz zapewniaią tty kwitnącey Rzeczypospolitey uczęstnictwo wszystkich życzliwych dostrzegaczy " ezasu.

Z Wilna dnia ij. Marca.

Wileńskie Towarzystwo Dobroczynności zapatruiąc się na Cesarskie Towarzystwo Dobroczynoości Petersburgskie, i chcąc utworzyć nowe źródło dochodu na rzecz ubogich w domu Wileńskim Dobroczynności utrzymywaDych, a źródło to połączyć z poźytliem i chwałą kraiu, postanowiło w Polsfciem tłumaczeniu wydawać dzieło peryodyczne przez Komitet naukowy Petersburgskiego Towarzyetwa wydawane, obeymuiące działania porozprawy, wyiątki z dzieł w przedmiocie**' dobroczynności; nakoniec imiona i dary tak członków, iako i na iecieo raz czyniących ofiary. W Polsfciem tłumaczeniu przydane będą rzeczy tyczące się Wileńskiego domu Dobroczynności i zakładów kraiowych.

Z Wiednia d. 26. Marca.

Onegday umarł tu w 44 roku życia *Xiązę Maurycy Lichte n stein, żę na Opawiei laegerndorfie w Śląsku, Hrabia n a R i t t b e r g u, C. K. Ftldmarszalek - Porucznik i Szef 6go pólku kiryssyerów, Kawaler orderu woyskowego Maryi Teresay.

Wszyscy oficerowie, którzyby nadal zzatrzymaniem ewoiego stopnia ze służby woyskowey Austryackiey wychodzili, zostaną obowiązani do służenia w milicyi, ieśliby tego potrztba wymagała. Każdy pułk ekfadać się będzie Z dwóeh batalionów woyska liniowego i dwóch batalionów milicyi;, pierwszy batalion milicyi ma bydź tak ubrany, iak bataliony liniowe, i podczas woyny wychodzi razem w pole; dowódcą iego iest sztabowy oficer woyska liniowego. Z drugiego zaś batalionu milicyi, którym oficer sztabowy, pobitraiący odstawkową per syą, dowodzi, pozostaną dwie kompanie na swoiem. mievscu dla ćwiczenia nowozacięźnych, a dwie odbywać będą służbę przy lazaretach, trans portach i t. d. Systems milicyi rozciągać się także będzie do G a 1 i c y i, gdzie ma iey bydź £2 batalionów, Z jeny dnia 26. Ufoirc/l.

Dziś przed połudt.ifm przyszedł list z MabIIheimu do Prorektora z wiadomością o zamordowaniu Pana K o t z e b u e puginałem wieg» własnym pokoiu i znalezieniu obok niego konaiącego Studenta, którego poznano iako Kandydata Teologii w Jenie, nazwisfciemSandt, nat tworzyć h b ę S a nd t a i z:i.-.!azl między hinemi list do iedntgo cró(ey<l)ćłi biudentovv a poleceniem prztizyta.jjj go Studentom. Odpiecztt uvat rP> Pj ort U; r. S a n-dc oświad<?>! H; III liścit: "ii. wp-ri wdj.i-e prxyVe mu i t s t, targnąć się na życie ctlowi tka, lecz że cie III o b opierać się etvity wewnętrznym natchnieniom, kuszącym go ri' usfatmie,a£eby t egb dził z świata zdraycę oyczjzny; 'E- i użo d dawnego czasu umyślił ten-krek. Który wybrał <<ię teraz spełnić; wreszcie ażeby eię o niego mekłopotano, albowiem wie pewne mieysce, · dokąd się beepiecz/\ie schronić może." Postępek ten wznieca słusznie powszechne obrzydzenie; sprawca iego miał się zawsze powodować, fanatyzmem. (') Z Frank/ortu dnia $0. Marciu "Rossyiski Poseł, Pan An s-te tt e n, cxktrrał d. 24. sztafetą wiadomość o zamordowaniu Cesarsko-Rossyiskiego Rudzcy stanu K ot z e b u e w M a n n h e i m i e i natychmiaEt postał do Petersburga raport o tern Uragicznem wydarzeniu. Z 32uxem dm a 2j3. Marca.

Zapewobią, iż między Papieżem aDaszyn» K-fólem, zawartym z<-stał K o n kor d a t, skutkiem którego stanąć ma kjlka nowych Biskupstw, między innemi w U t r e c h t w H er - stjgenbusch i Briigge. W ł O c h y.

N. KTÓI 'Pruski kazał przesłać Waldenskiey kolonii w Piemontskim na zapomóżk-ę €,OOO Franków i rozdać ie przez Posła Swojego przy dworze Turyńskim, częścią między najbiednieysze rodziny, częścią na cel skąpo uposażonych szkółek i plebaństw. Anglia, N i d e r l a n d y i a z w a y c a r y a wspieraią także tę kolonią, która pod łagodnym rządem Srdjńakim opieki i tolerancyi doznaie.

Z powodu praybycia NN. Cesarstwa Jchmość Austryackich do F lor t n c y i, ttielki Xiążę, Toskański wyposażył 355 panienek, i całe miasto OSWlecono. Cała prawie osada wyszła z Li vo r n o d o F lor e n c y i, i stała w paradzie w czasie przeiazdu N N. Cesarstwa. Admirał F r e e - M a n t J e udał się także do Fl-orencyi, zkąd powróciwszy do Jjivoxno popłynie na okręcie liniowym Angielskim/\ do M a l t y, i obeyraie dowództwo floty na śródziemnym morzu. Polecono mu, aby pfzez ciąg bytności N. Cesarza Austrya« ckiego w F 10M D c j i, bawił przy boku ttgo M on »cc by.

Z Paryża dnia zje Marca.

Zmów za i przeciw wnioskowi względem zmienienia prawa o wyborach, mowa Ministra Sprawiedliwości naywięk<.ze sprawiła wrażenie. Tegoroczney zimy żałuią tu iedynie dla tego, iź nie dosyć wydała lodu na następne lato.

Zawięzuie eię tu tera * - co tak--chwalebną iest rzeczą - pod przewodnictwem Xiążęcia A n g o u l e m e, towarzystwo polepszenia staDU więzień, i tórtgo Król naywyźszym protektorem. Ambassador Perski, który iuż się wybierał d o L o nd y n u , wstrzymał ieecze swóyodiazd, ponieważ trudności względem pobłiuhania u Króla uprzątnionemi js@stały. Dzień tedy 30. m. b. przeznaczony iest na posłuchani*;, względem którego umitsczono w Monitorze oddzielne doniesienie obrzędowe. W tę śr. - dę obiadować będzie Ambassado-r w TBllIeriach u Xiecia Es c ar a. Barometr w naszych towareyskich gronach wskazywał -dotąd więcey niż kiedy politykę. W tych dnbek pytano się po towarzystwach: "Czy odrzucony wnioetk .(wfcględein odmienienia prawa o. wyborach)?" To było powszechaćm pytaniem zamiast owego wytartego: Jak się Pau ma? Wprawdzieć to zamieniono w inne słowa: Jak eię ma Francya? a na to odpowiadają teraz po obrzuceniu wniosku: "F rs D C y a ma eię wcale dobrze. " 'Cesarz Marokański przysłał w upominku pię,kna lwicę, Adarował ią Królowi naszemu.

Liczba znaiomych dyamentów, przeszło 36 ikaratów ważących, wynosi iakie ig. Z tych Hollandya ma -1 ; Anglia 2 ; Francja 2; Niemcy l-j Roseya naywięcey; prócz tego Pex3ya 4 hardzo wielkie; naywiększy zaś posiada Portugalia, - który dotąd nieizlifcwany - 1,88 0 karatów waiy. Choctaiby też połowę w szlifowaniu utracił, to wart iescze 136 millionów Franków. Drugi, posiadany przez dom B r a g a n z ów, ma sitdm millionów Franków, wartości.

Rozmaite wiadomości.

Korrespondent Hamburgski donosi pod napisem: Berlin d. 30. Marca, co następuj e: "Kandydat teologii, S a n d , zabóyca Pana K o t z e b u «, bawił tu przed 8 miesiącami pTzez -czas nieiaki. Jest to męsczyzua piękney i silney hudowy ciała; miał listy zalecające -od kilku Professorów z J e n y i sprawował się tu bardzo dobrze. Podług nadeszłycb wczoray prywatnych wiadomości umrzeć miał skrytobójca a. zadanych sobie ran puginałem. (Nie potwierdziło się). Przed trzema druami przeiechał tędy sin zabitego, Cesarsko-Rossyiski Pod-Pułkownik Ko t zebu e, udaiąc się do W « i m a t u dla odwiedzenia babki, i do M a n n h e i m u dla odwiedzenia oyca. Wczoray wystawiano właśnie nową 6ztukę: Herrmann <i Thusnelde, piorą Pana Kotzebue, na naszym teatrze, do itórey wieloletni przyjaciel niesczęśliwego autora, tuteyszy Kapelmistrz Web er, chory w muzyce ułożył. Nie ieden z widzów tu się dopiero dowiedział o smutnym losie autora, i w momencie rozlała się na całe liczne zgromadzenie głęboka żałoba." Długi publiczne Królestwa Bawarskiego wynoszą teraz 90 millionów 599,955 Złotych« W L U g d U n i e zastrzelił się ŚWietni stu«

dent; z przyczyny? - li1esczesh'wego Ukoc hania. Oyciec G o di n o t, mianowany Rektorem zakonu Jezuickiego dla Szwaycaryi, mieszkać będzie w Fryburgu. W jednym z teatrów Paryskich znaydowały się niedawno dwie Itnościanki, które bez wątpienia przyszły 13 T ie<Jyr>ie dla pokazania stro!U swego, albowiem rozmawiały glośnity niżeli aklorowie na scenie. Micsczka i tdna prostych obyczaiów w pospolitym ubiorze prosiła kilka razy bezskutecznie o milczeoie, aż nareszcie serio ie o to wezwała. "Czyi podobna - odpowiedziała iedna - przysłuchiwać się takim głupstwom?" - "Głup'stwa za głupstwa - rzecze miesczka lepsze przecież głupstwa na scenie, aniżeli w WPaniów loży!" (Fiat applicatio). Jakiś Pan L a i n e wydał dzieło pod tytułem: "Prawdziw dykcyonarz pochodzenia szlachetnych i uszlachetnionych domów Królestwa Francuzkiego, zwykazaniem wszystkich rzeczywietych Xiąźąt, Magr-ibiow, Hrabiów, Wice-Hralaiów i BaTonów." Donoszący mniema, iż to dzitło będ?,ie bardzo niepTzyiemi>em dla wielu J chmościów, co · sobie, z własney łaski, nienależne im tytuły i herby poprzywłaeczali. (Fiat applicatio). Baron Evelkran-z, Prezes Królewskiej Bady handlowey w S t o k h o l m i e, wynalazł machinę do przędzenia lnu, za pomocą którey \0 osób w 10 godzinach 36 funtów lnu oprząśdź może. Hiszpania wysłała od 1810roku do tego czasu 43,000 ludzi dla uspokojenia swoich «buntowanych osad; lecz zdaie się, iż wten1 «zas dopiero zawita spokoyność, iak tarn ani jednego Hiszpana więcey nie będzie. Podług iedney z gazet Paryskich zapowied?iano w Ham burgu (?) nową gazetę, pod tytułem: Pełnomocnik rozumu. - Gdzież-*** byż takiemu pełnomocnikowi udzielono wstępne posłuchacie, a iakie z listami wierzy tel Tf1n;p-wszak£e rozum tylko zainaekę iest uznawanym! W Szwecyi iest tylko iescze ieden potomek-domu Waz ów, a tym iest Xięźniczka Z o f H a A l b e r t y n a, siosua Królów G u - towi III i Karola XIII. Miedzy wielu listami umieeczoneiBi w gajreuch Angielskich, -opisuiąceml nay nowszy stan H i s z p a n i i, zawiera ieden pisany z Madrytu pod dniem 29. Stycznii (w gazecie the Star) TO naetępuie: "Wykonane Lary śmierci w W a l e n c y i, wabudziły powszechne nieukontentowanie, osobliwie w -\vo)sku. Nie do poięcia, iak Król, który przfciez pamiętać to musi, ie pierwey sam prosił N a p o l e o na, aby prz<z związki małżeńskie, mógł spowinowacić się, z rodziną ieg o, iak mówię, -może bydż tak surowym dla · tych, którzy «a przykbde-m iego ulegali konie rzności, a nawet wyraźnie w cilu przy-wrócenia go na tron, walczyli, tylko że pod -chorągwiami stanów (Cortts). Złych upadli p o kol e i: M i n a , P o a r l i er, Ł a s c y , "Vidai, ponieważ nie mogli znosić panowania M mchów, będąctgo w oczywistey sprzeczności z tern, co oni czynili dla Króla. Lecz lud przywykł iuż do cierpliwości i posłuszeństwa-, i dla tego też obecny stan rzeczy może iescze trwać długo, ieźeii się me wmiesza w to zdarzenie nadspodziaDe, któreb y temu zaradziło. Przez śmierć Karola I V. utracili nieuKontentowani podporę, któraby dla nich stała się była tętn ważniej szą, ile że przez śmierć Królowey (Matki) zwaliła się przegroda, którą Królowa postawiła była między narodem a Królem przez wzniesienie Xiążęcia pokoiu. W przeciągu dwóch miesięcy utracił Król Oyca, Matkę i Małżonkę. Zaledwie iescze skrzepło ciało Królowey Małżonki, aliźci iuź myślą dworzanie iego o nowem zaślubieniu. Niektórzy mówią iescze ciągle o przybyciu Xieeia W e 11 i n g t o n a , 'który ma bydź pośrednikiem między Rządema o sadami, wielu Uo Ti iest tego zo*ant* , le Król i Ministrowie uważaią takie pośrednictwo za uwłaczaiące ich powadze i godności, że przeto wolą działać wszystko sami przez sit bie."

Myśli iedney sławney niewiasty.

N ay więeey iuuzi wielkiego świata poczytuie się si sczęśliwych, maiąc sposobność figurowania, albow</<a częstokroć na tern cala ich kończy się urnieictność. Jak wcale inaczey myślał FilozofGenewaki, gdy wyrzekł: "N aysczęśliwszym it et ten człowiek, o którym świat nic nie wie!" - Kogo przecież niesczęsne stósjnki do kuglaratw świata przywięzuią, ten · przymuszonym iest na złe sprawki stroić dobrą minę i częstokroć uśmiechać się nad rzeczami, nad któremi-litowaćby się raczey należało. Posiadać- talenta i nauki, a nie mieć sposobności popisywania się z niemi, przyda się na >tyle, co posiadać pieniądze, a nie śmieć ich wyda-wać. Napuszony gawron Wychodzi częstokroć J epiey, aniżeli skromny uczony. Wal' czność tak nazwanych bohatyrów za> sadza się na odwadze popełniania szkaradności, 1 -częstokroć wynagTadza świat wieńcami · tryumf3lnemi i nieśmiertelnością to, co łotra na szubienieę prowadzi.

L I S T Y Monarchów panuiacych i inne, pIsane z powodu oblężenia i oswobodzenia Wiednia.

· List Króla y a na III. do Królowey Jeymci.

(Dokoń zenie.) Mam i konia Wezyrekiego z bogatym Sla,dzeniem, i s*m>7go mocno dogauiane, alt; się na rączym koniu salwował; hicuauiego, al» ckich Panów. Po obozie woj ska nasz« niemałe sz.ib I, lynfiztiH ków, i innych splendorów nabrali, m>c na oetatek przeszkedeił-a; «uchodzący okrutnie się bronie; samych Janczarów w samych apros-zach wycięte czterdzieści tysięcy, W których taka była harcłość, że kiedy sięiedni z nami bili w polu, drudzy SBturtBowJ\ii do miasta, iakoż mieli czym poczuć. Ja B3rKycb Turków do boiu, opri"*z Tatarów rae-huię riaymniey «trzykroć sto tysięcy, adfudzy rachują samych namiotów trzykroć sto tysięcy, i biorą naymniey proporcyą 3 albo 4 Turków doiednego namiotu, c( by wynosiło niesłychaną liczbę, ia tylko iednak raehuię nairriotów s;o tysięcy, Już dwie nocy i dzień rorbleraią obóz a-s mia-sta kto chce, co rozbitra. Pospo 'stwa do rozrzucania aproszów zażywają, ale rozumiem że będą midi i\<lj,u ń crt doTobaty z namiotami i aproszuiłi. Ludzi niewinnych Austryackich, osobliwie bi.lych głów siła w ucieczce porzucili, wit tu pobili, ł-tńryih pobitych witlu wszędzie, i CJl.;ułJł"\c4* bardzo pełno. Widziałem wczoray chłopr/yfca-pięknego we trzech leciech, któremu k;oś i gębę i głowę przeciął. - Ale i to tr. f ja, miał Wezyr Strusia żywego, którego i> _by się »był niedostal do rąk naszych, ściąć kazał. Co zaś Za dtlicye miał przy swoim, namiocie, niewymewna; ogród, łuźnie, fuBtanny, króliki, koty, papugi, które papugi że lecieć umiaiy, rąk naszych uszły-. Dziś byłem w mieście, któreby było nie mogło nad pięć dni wytrzymać oblężenia; oko ludzkie takich rzeczy niewidziało, co tam miny porobiły x Belluardów wielkich podmurowanych i wysokich, tak ie poruynowali, że więcey wytrzymaj niemogły. Pałac Cesarski od'kul, bombów, granatów-, zepeowany.

Woyeko wszystkie przyznawało po Panu Begu, nam tę \vygraną batalią. Nim nieprayiaciel począł uchodzić i dał etę przełomać, przvezio nani« się Z Wezyrem mocno

31\8

łamać, ltory wszystkie wo\s-o r33TIIo'e PrJIwe skrzydło zemknął, tak; że itrf Corpus, i lewe ekTZ)dło nie muł o cv, czynić, i dla t< go> się posiiki Niemieckie do mnie obracały; przybiegli na sukkurs Xiąż< lU do rIIIJIe, iafco te Elektor Bawarski, Saski, Waldek i inni, ścisfcaiąc ni'iie i całuiąc po bcl'ajii Generałowie ręce, Oiiceronie nogi, dyprfro itszysikie r** cementy, kawałcrye, i: fli t ry. wełaląci Ak U fi s er h aver'Kenig etc. B lue h s ii fi ie tak, iak nasi nigdy nie ruógą; Był vauo Xia t<; Loliryństci u mnie Lo bIe wczora z nim wid/-ieć nie przyszło, dla odległości lewego tk zydla, -któremu prźydsłej« Marszalka koronnego z ii?.iesią iu cherągwi Polskich usar8 Vi eh i pancernych, toż kommendant VV itd« ńsŁi, -Graf S t a T e m h e r e-; wszystko to mnie całowało, swym Salvntorem l" -ało? !)}lfcin dziś w-e dwu Kościół eh; tam jud ręce, nogi całowali, dn:dzy zaś sukien się dot)ksiąc, wołali: niech te ręce tak wak<zne edaiemy; rozkazałem Komrnendar.towi i Ofic« tom Cesarskim, aby ludowi krzyczeć zakazali, iednak nic nit pomogło; wołali: P'iVtlt Rex Saiviitor noste*-, etc. Potyra iadłera obiad u Kommendanta Gentiała S taremberga, wyiechałem z miasta do obozu, a pospólstwo tłumem ręce do góry wznosząc, odprowadzało mię aż za bramę, Xiąięta zaś do mnie iaehaii. Cesarz J mć o sobie dał znać, że iest niedaleko, lecz ia spieszę konać nieprzyiaciela, a zatym mi nieprzyidzie widzieć-się z Cesarzem Jrncią. Którzy zaś z Panów Polskich poginęji w tey potrzebie, tu dla żałości familii ich nie kładę. Z woyska Cesarskiego zabity wielki i odważny kawaler Xiążę de Kro y a brat iego postrzelony, i kilkanaście innych znacznych kawalerów poległo. "Pater Avia ni S. J. który się mnie nie mógł nacałować, powiada, £e widział gołębicębiałą, lataiącą pod czas batalii nad woyskami naszemi Chrześ iańskiemi, co i Z samego Wiednia ludzie koniirmowaH. My 4M 22 rieprayIMKlrm rałMWy się do Wę- r, w.łem trzy Ironie more, i chorągiew fe»-, gier, Elektorowie J ehmć odstąpić mię nie- E m s ki e g o, i eztść dział bardzo pi - kpych · chcą. To takie nad nami Pan Bó s biogosi,- d.m mu u. ecze piękne kleynoty, ź-by poshf ui.nstwo swoie pcbzał, za co IIIH śaw»« zo\ by« z> 8]I II" Y ,II;b<!,!() L> et £i nje siostrze rneciiay będzie <ześć i ekwała wiekuista. a synowy króla Francuskiego, chorągwi nie! Kiedy iui widział Wezyr, źe wytrzymać przjiaculskich naznoszco gwałt, ibończuuielnógł, zawołał eynów do siebie, płakał KM, etc O<vo zgoła zginał cier*zyiaciel iako dziecię, potym rzekł doHa-ia: "ty mnie ze wszystkim, i tylko z resztą'woyska ucieka, ratuy, ieżełi możesz;" odpowiedział H an: Niech.-.y 2-e się wszys-y w Polszce cieszą' "My znamy Króla, niedamy mu rady, s.nni a pedziękuią, ze Pogaństwu oiepozwolił nas' o sobie myśleć musiemy, abyśmy się ealwo- pytać: gdzie iest wasz Bóg; iui przy kończewać mogli." niu łijr«, przybiega z moich podiazdów toUpały słoneczne tak widkie miewamy, warejtsa, der.uiciando, źe nasi w pogoni ośm ie prawie tylko zyiemy piciem. Ter;z ie- tysięcy Turków La phcu położyli. Beze znaleziona wielka moc prochów. Eo momenta dais, znać, źe kilkanaście dział ostatnich porzucił w polu. Juz. 'edy wsiadamy na koń, spiesząc ku Węgkrskiey etror ie za nieprzyiaeitlem. Elektorowie Saski i Bawarski dali mi słowo, i na kray świata iść ze raną, i musiemy iść dwie mile spieszno, dla srogich fetorów, od gęstych trupów, iako też aooi, mulów i wielbłądów. Do Króla Francuzkitgo pisałem, oznaymuiąc mu iako Christianissimo o tey potrzebie wygraney, i wybawieniu Chrześciaństwa, takie i do Króla Hiszpańskiego. Jako syn nasz serca nieustraszonego , i fantazyi nad spodziewanie dobrey, nigdy mię nieodstąpił, zdrów w takich pracach i fatygach i co moffie-nt' grzfcznreyszy. A A ZA Ele'ktoreIlY' Bawarekim (który ustawicznie u pas bywa i wczora ze mną u Kommendanta był na obiedzie) iako brat z bratem zdobyczą swoią z nim się dzieli. Ostatnie Xlą£ę Hassenkasst Iskie (którego tylko w batalii nit dostawało) 1 Ul ter przybył. Syn nasz A l e x a n d e r ma sięz czego cieszyć, i Panu Bogu dziękować-, bo tego usarska chorągiew złamała U'ezyra, w pierwszym ogniu była i sławę naywiększą odniosła. Monsieur le comte Malign i zdrówj nie J .* ._1_.. .« · odstąpił mmei Elektorowi Bawarskiemu da.

Dohitsienie O śmierci.

Podługiey chorobie dnia 6. b. m. W Poznaniu dokonał życia « roku wieku dopełnionym Cymy m Hrabia CeUityn S oh o l ni chi, Kawaler orderów Orła Białego i S. Stanisława, za czasow Pobkieoo rządu Stoln,K P.,Z,-5l2JI\, w którym złożył włt-Je znakomitych w OWIł KJIa3 dla oy.zyzny zaWiig przej, sprawowanie różnych urzę - ow, iako to: kiKokrotnie będąc na Seym Postem, a na Trybunał koronny Deputowanym, sczególniey na os'atrtirn 4rołefimu Seymie, tey ostatniey i tak niesczęsney narodu P. Iskiego epoce, gdzie światło* patryotyztn i cnota wsl.óiubtegały się razem dla uivienczdiia publicznego dobra. Tych wszystkich pr5I-zswoią dla kraiu gorliwość dał niezaprzeczonr- dowody', krore zjednały m u pomiędzy N_ ólztomkami sprawiedliwy iako dobremu o b > wat e l o w, i "*' rray , powszechny szacunek,

ZAPOZEW EDYKTALNY n itzna iomych H - ierzycieh H-awrZjJńca Kiioniiza.

N ad pozostałością WuwizyAca Kit»wk.ia dzie.zawcy wsi Lasków, Powi atu b).r.edT.łltlo* process sukcessyiuo likwidacyjny otworzony został. Zapozywamy przeto ninieyszóm wszy. slkic h do rzeczoney pozostałości pretensye fU. rops*c_vcV«*» aby siei n* terminie likwidacymym zawuym,

II adziei

III II

J gl b Konayliarzem .Hebdman wyznaczonym, albo osobiście albo przez Pełnomocników prawnie upoważnionych, w Izbie Instrukcykiey Sądu naszego sławili" pretensye swe likwidowali, i dostatecznie udowodnili, gdyż w razie przeciwnym spodziewać się mogą, iż pierwszeństwo pretensji swey utiaeą, i to im tylkona zaspoJcoienie przekazanem zostanie,. C.J się po zaspokoieniu zgłaszających BIJ; wierzy cieli z massy pozostanie.. Tym wierzycielom, którzy osobiście stanąć: nie mogą, lub znaiomuśc: wraieyscu t. /\ieyszerni nitmaią, proponujmy ił Mandata; yuszuw U Ur. tfeisshritr, M*yer, Maciejowskiego i Piztpalkowskiepo, Kommissarzy SprawiedliwościPoznań' dnia 5, Grudni» 1818' Króle wske - Pn sk-i Sąd Ziemiański;,

OBWIESCZtNiE.. Dobra w bliskości miMia Ex) aiii-wa, Leszna i Wschowy położone" zdwóch p>ynnypalnych składające bIe loiwaikow, prz*szłe 400 wieł kich. wieiteh na. doLiym gruncie maiące wysiewu, ptzy. dostatecznych; łąkach" wyUarcza, iącey tobociźnie, z- inwentarzem grumnwym. 2 100 sztuk rogatego bydła gatońktiS»!AC* Ht,o,.

tudzież 1000 gromady, owiec prawoziwit H*iazpańsfcicb, z któiyih kamień wełny w loku zeszłym na mi« y*cu po>s6 Talarów w kurancie zaprzedanym został, składaiącym się, są od. S. Jana r. b. podług umiaikowanych ekonomicznych zasad" w trzechletnią po sobie dziejzawę_ doj wypusczeniat Maiący przeto ochotę/\ dóbr takowych- dzielza wn nia, raczy się zgh sić listownie fr a n c o lub osobiście do Ur. Kunkwla Adwokata w Guityniu zamieszkałego" iako Plenipotenta dominialnego, od którego bliższa., informatyk w. łażdym czasie powziąść możnal.. Przytem nadmienia się atoli r i£ wchodzący W układy, prócz trzechlemiey dzierżawy, z gory maiącey się płacić, za inwentarz pod taxa obiekty, stosowną kaucyą winien okazać.. /\ o s t Y ń dnia Ę, Marca i8i9r

N ayprzednieyszą oliwę Genueńską' we flaszkach po 5 aż do 12 dgr. sprzedaie J'. H. S t e /fe n s , w rynku N-rcr 44.

Maiąc w Morzeslawiu pod Koninem, partya.

suchego drzewa w sążnhch, wzywam szyprów chcących drzewo to sprowadzić w łodz ach tu do Poznania,. ażeby się do mnie zgłosili- Sążnie te. bile są od lat czte?(ch» Godejryd Berger. -

Prz/\daź domu. Ponieważ od S4 Jana r. hl dalsze wychowanie dzieci moich nie pizywi<;zuie mnie więcey do miastecznego życia, i dla tego-zamienić ie myślę na wieyskie, przetomam zamiar, dom moy na-Chwaliszewie pod' N rem s t, kió*y iest bardzo dogodny dla go« ŚGI lub do innych widoków pmceaernych" bprzedać z wolney ręki» Ochotę kupna maiący zechcą się zgłosić w tymże domu na dole u właściciela dla powzięcia bliższych warunków. P o z n a ń dnia 3. Kwietnia-lftig.

z- a r b s t.

Ceny Z b 0% a * w B tr l i n 1 cdnia 1. Kwietnia

(a 42 gr.),

Pszenica Podleysja< . , Wielki Jęczmień.

Pódleyszy. .. Mały Jęczmień.

Podieyszy Owies>. ».

Pódleyszy ,.

kopa słomy 14 tal 12 gr. Cernar siana Ł tah 8 gr

Tal. gf_ fen.. 3. - 4 s- 80 51- 1 i SS i »3 i 14.

i 8 1 - 4 - - gr. - Podleyszey 11 talio 1 ai. 16 gl. -- Podieyszeg<9

Wyszło tupismo: Sto 1 Jedna Baiek, przez P: AózefaSzczepkowskiegoA pierwszego Nauczyciela Seminarystów w PoznAm A.. Exempiorz. Aosztuic złoty Polski. Przedaie si% w Drukarni Wek era. jy3 %A

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.04.10 Nr29 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry