G
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.10.27 Nr86
Czas czytania: ok. 19 min.Wielkiego
ETA
Xie stw a
3***»«9 lJ -j
POZNANSKIEGO
Ni o. 86.
w Srocl<; dnia 2.7. Października 1 g 19,
Z fVursaawy d. ży. Pa&d%żermka.
Dnia 16. b. m. o godzicie gtey z rana vyi t A ha t N. Pat» na błoni» między War s z awą a wsią W o l ą , gdzie się całe woys1tó wszeikiey broni /gromadziło. Po przybyciu Urn N. Pana, rozpoczęły się wielkie obroty woienne z ognhm, któr* trwały blisko cło pierwszey z południa, z ivitifeiem zadowolniei.itra Monarchy, Około 2gity poiechał N. Pan as W. Xieciem Konstantym M «bbtl do Xiecia Namiestnika swojego, u* którym był także Xiążę R u m b t r l a u d, tudzież Posłowie zagraniczni, Ministrowi«; nasi, Generałowie wszefkity broni, i inne znakomite osoby. Podczas eibiadu muzykanci <W pułku piechoty greli na ganku przed salą iatlałną. Wieczorem o <;jtey za&czytił N. l'an bal dany przez JW. Senatora No w es i Jc o w a n a j A a o s ó b . Przy bywszy n a ń , r o z p o c z ą ł go tańcem polskim z* Xięiną Narniesfi.ik< wq, i bawił do w pół dwunastej. Przed bramą fałacu ttgc* Seuatora były dwie pirarekty
«śwk- Eofie, a nad brama, śłońcr, ktoVego prerrftienle ko!oró-«em światłem iaśniały; w przysionku zaś, słuj>y i całe ściany obłoiooe były rezmaiurni kwiatami, z pomiędzy ktofyck iskrzyło e»ę światło. N a dołe, stiły wazony z drzewami Cytrynowemł, pąHIIarJIIIą'żeremi i róźntrni roślinami. Owo zgoła, cały pałac zewnątrz i wewnątrz był oświecony. Trwał bał do 5 z rana, a w ciągu t)m natieczła chwila, w którey N. Pan miasto nasze opuścił". Powróciwszy z babi, dał wkrótce posiuch.it4i JWW. Mostowskiemu Ministrowi spraw wewnętrznych i połicyi, i S o b o l e * A W s ki e m u Ministrowi Sekretarzowi "Stanu, poc/em o godzinie Bcicy dvh r7. puścił się w podróż z J. C. M< ścią W. Xieciem, który N. Pana do S i e d l e c odprowadził, i mi.
powrócił. Przed wyiazdenr, zostawił Monarcha upominki względów Swoich służbie rtro.ey dworskie? mreyecoweyi i tak; I> >ten dejrt Zamku Królewe&iego H e 1 m a n otrzymał pjerścień, Kontroler Ja r m irre K i i Fe» 6,43s złotych do stosownego podziału.
Z( brane tu i w okolicy z różnyck stanowisk pułki na popis przed N. Panem rozeydą się w tych dniach na przeznaczone im k i e . N. 'Pan wyrokiem swoim z dnia 5 b. tn. raczył łaskawie mianować J W JX. S z c z e p a - na Hołow.czyca dot)chczasowego Biskupa Sandomirekitgo, Arcybiskupem Warszawskim, - NV. JX. Prospera Burzyńfkiego Biskupem Sandornir«kim, - W. JX. Ignacego Czyżewskiego Scholastyka metropolitalnego Warszawskiego, Koadjutorem Biskupstwa Augustowskiego. Z Petersburga a. 23. Września.
Rossyiskie Towarzystwo Bibliyne odprawiło szóste posiedzenie publiczne dnia i 7 go Września. Dnia 12. t. m. odprawiło roczne posiedzenie stowarzyszenie Zadońskie. Główny komitetTowarzystwa Bibiiynego Rossyiskiego otrzymał doniesienie od Arcybiskupa Kazańskiego Ambrożego, że iuż ukończone tiu-maczenie czterech xi"'g EwanieJii na ięzyk czuwaszki i czeremiski i tłumaczenie to poprawione podług tex;u równe sławiańskiego iak greckiego, zatem drukowane iuż bydź 1 może bez naymnieyszego zatrzymania się. T łumaczą się na też ięzyki Dzieie i Listy Apostolskie. Na wezwanie tegoż Arcybiskupa duchowni dyecezyi Kazańskiey tłumaczą Ewangelią na ięzyk mordwińeki, a itst nadzieia, że za pomocą Boslą wkrótce pismo ś. przetłumaczone zostanie na wszystkie ięzyki narodów Azyatyckich, w teyże dyecezyi mieszkaiących. Tłumaczeniem na ięzyk Mordwińeki zatrudnia eię Protogerey S y m p l e yski. Przedsiębiorą także tłumaczenie N owego Testamentu na ięzyki Ostiacki, Samo» iedzki, Bogul i inne azyatyckie. Utworzyły eię nowe stowarzyszenia bibliyne w miastach BieżecKu, Torźku, Chociżsku, Rylsku, Szczygrynie, Tyezy, Wołchowie. Sekretarz Towarzystwa Biblijnego Angielskiego P. U ye n, uwiadomił, ie W
I p d y a c h zaczęły eię tworzyć stowarzyszenia Bibliyne; a P. P i n ker t o n, członek Towarzystw bibliynych Rossyiskiego i Angielskiego, doniósł komitetowi Towarzystwa Rossyiekiego, że się utworzyły Towarzystwa Bibliyne w Rzymie, Turynie, Florencyi i Neapolu. Hrabia V i t g e n s t e i n, Generał isźdy naczelnie dowodzący agiem woyskiem, dnia 31. Września, przybył do O d e s s y . W ternie mieście dnia 15. odprawiło się uroczyste ogłoszenie wolnego portu. Zrana było nabożeństwo, na którem woienny Gubernator znaytlował się z urzędnikami. Wieczorem beapłatne widowisko na teatrze, miasto oświecone i bal wspaniały dany przez kupców, którzy na pamiątkę dnia tego złożyli 4,000 rubli na okup więźniów za długi: otrzymało wolność 23. osób. W Petersburgu drukuie się Dykcyonarz Techniczno-Botaniczny, owoc pracy znakomitego w literaturze Rossyiskiey męża, rzeczywistego Radzcy stanu Marty nowa. Dnia i . b. m. byliśmy tu świadkami dosyć rzadkiego zdarzenia. Po silnych grzmotach i ulewnym desczu o godzinie 4tty z południa nastąpiła piękna pogoda. Około 7. w wieczór wsczął się tak silny wiatr od morza, iż gwałtownem iego dęciem zaparta woda w N e w i e, podniosła się do nadzwyczayney wysokości. O dzitsiątey wszystkie kanały tak były pełne, iż lada chwila groziły wylewem. Wiatr ten trwał przeszło 6. godzin. Gdy ustał, woda się znacznie zmnieyszyła; dotychczas iednak niepowróciła do zwyczaynego koryta. Gdy itscze P e t e r s - b u r g niebyt opatrzony w tak liczne i w różnym kierunku przecinające go kanały, trafiały się dosyć częste wylewy N e w y, mianowi - cie pamiętne iest wydarzone w kilka lat po wstąpieniu na tron Cesarzowey K a t a r z y n y I I. w roku 1777. - Wtenczas cała część miasta bliżey morza zupełnie była zalana Ł mieszkańcy z niższych piąter musieli się przę kilka wylewów mnieyszycb. Lecz naylepszy z Monarchów mądry i wspaniały A l e x a n - d e r zaledwie obiął rządy, kiedy dobroczynna iego ręka niezliczone koszta wysypała na ozdoby i pożytek miasta. Odtąd P e t e r s - b u r g żadney nie doświadczył klęski, i teraz tak ii-Rt zi - btzpieczouy, iż nic mu zagrażać Bitmoie. Wezbranie teraz1.ieysze było skutkiem gwałtownego i długo trwającego wiatru; " - .« .,.." , "." lednak daleko było od tego, »by lakieuiko U wi@k gItOził()) 1\\t\\1.e7l,,\iRrc'Z. Jit$WRtm\. --,.-.-, Z WżediUa dnia./3. Października.
Na obrady, maiące się tu przyszłego miesiąca daley odbywać we ivzgłędzie intereseów Niemieckich, spodziewani tu są Pruski Minister stanu i gabinetu, Hrabia B erna to rff, Hannowereki Minister stanu i gabinetu, Hrabia M u n s t er, Minister stanu W. Xiesttva Meklenburgskif go, Baron P l e s s e n i inni Ministrowie, którzy w Kar l s b a d z i e zgromadzeni byli. Xią£ę Albert Sasko-Cieszyński, brat dziada Arcy-Xiężney Kar o l i n y, wręczył iey, przed odiazdem do D r e z n a, podani ick weselny 50,000 dukatów. Były Kommissarz Auetryacki na wyspie S . H e l e n y , B aro n S t li r m er, wyi e ź dż a w przyszłym tygodniu do P a ryż a, zkąd uda się na krótki czas do L o n d y n u . Od Menu dnia lji Października.
Uwaiaią teraz, że przyięcie ustawy Konstytucyiney Wirlembergekiey bardzo było przyśpieszonem i że Król zaraz potem wyiechał do War s z a w y Dotychczasowy wydawca gazety Renskiey: D i e R h e i n i s c h e n B l a t t er, Paf» W e i tzel, oświadcza w ostatnim numerze, iż się zrzeka rtdskcyi, dopobąd obecne stosu ki trwać będą. Pan Dr. L i n d n er, dotychczasowy wydawca pisma: Die Tribline, donosi, iż tymczasowo wstrzymuie dalsze onegoż wydawanie. Także wydawca giztty K KI j r,. " · · Ku .a"adren 9 k ł go wKliwu p«.
I y e 1 ezegnał el<; dobrowolnie z SWOlml czytelni* kami. Sprostowanie granicy między F r a n c y '" 1 N i e m c a m i z strony półnecney zostało znowu odwleczonem, i nie masz widoku, żeby się wzięto do tego dzieła przed przyszłą wiosną. P aa G tfrres, piszą gazety - który przed kilkoma dniami był w F r a n k fo r c i e , mhł }>y-d , i at , 'iZ < w' ią" ftfE t8W.ftHy w skutku obcey reklainacYl, lecz oddahł ale * i-rf¥ 1Yyt ł v/czcś' niey z :F'r a n k fo r t u. » S a n d tak dalece wyzdrowiał, iż molo bydź z M a n n h e i m u daley przewiezionym. Z Frankfortu d. 13. Października.
Donoszą z Algieru pod dniem 15" Września, iż zjawienie się Angielskiego r Francfszkiego Admirała F r e e m a n i lo i i u r i e n w A l g i e r z e , żywe w z b u dz i ł o wrażenie, lecz że Dey niechcisł podpisać Konwencyi względem zrzecze; ia się rozbojów morskich. Admirałowie ruszyli potem W dalszą drogę do Tu u i s i T r i p o l i s .. .
Ze strony Xiążęcia N a s s a u, Kidzca Regencyiny M u s s e l mianoW3My członkiem centralney Kornmissyiśftdzczey w M o g u n c y i. Z Moguncji d. u. Października.
Z członków cen.lrałpey Kommissyi śledczey, ziechał tu wczoray z W i e d n i a Sędzia S c h war t z . N i t rmsz iescze przeznaczonego gmich u, w którym się posiedzenia fey Kommissyi odbywać będąZ WestfalU dnia 7. Października.
Ko'flftij)on<fehi Hm burgski przytacza, lZ gazety dolrr go H e ni] porownywaia'" niedo* rzecznie Hunta z Jahnem. Gazeta Oldenburgska ogłaszając naynowsze uchwuły Seyirri Niemieckiego, dodaje te słowa: "l'rzystoi Ol d e n bu rg o wi, poczytywać się za sizęśliwego przed wielu kratami Niemieckie mi, iż te nadzwyczayne środki, które niestety uznano za rzecz potrzebna przeq \i 'fjM vye względzie jnnych .'1 l' «e wzglęazle lnnvcn pańitw z"zkowyeh, względem«* żadnego Sikańcow tiii swego ukochanego Xiazecia iest nadto mocne, iżby zabiegi rcwolutyii-e mogły lu były «aymnieysze znakśdz" podsycenie'. Prócz tego w niczem tu dotychczas nienadwerężono wolności druku, W R t ń s K o - W e e t f a 1 a !c i m D o n o s i - cielu umieści! Pan Edler Puttłitz, Sędzia Ziemiański w Kli wii, następujące uwiadomienie : " Nienawidząc oddawns wszelkie tytuły, Upraszam wszystkich moich Korreepondentów, aby mnie iadnemi tytulaturstni tak na korptcie listów, iako też w samych li&tacti niecbarczali, Jisty btz wszelkich napisów zaczynali i bez wszelkiih wykwintneśu kończyli. Kto ttrnu zadosyć uczyni, temu w równym sposobię odpiszę. Kto mię zaś takiemi niedorzecznościami będzie dręczył, temu się równą miarką w dosycie odmierzę." Z Par)i>a dnia 16. Października.
Ustawą Królewską z dnia 14, m. b. -wołane są obydwie Izby na dzień 15. Listopada. jRząd fcorzystaiąc z tegorocznych płonny h zbi row, każe zakładać magazyny dla puhlitzney potrzeby; takie piekarze po wielkich miastach maią bydź zobowiązani do opatrzenia się w zasoby. , x Xiciniczia Wallii, iadąca do Anglii, przybyła pod oazwisŁitm Hrabiny O! d i z i 1. na 12. ro. b. do Lugd un u. Podług Monitora -spodziewaną tu była iui 1 5. ni. b.
Podczas kiedy w M a d r y c i e - piszą gazety tuteysze - zatrudniaią się przygotowywaniem ftsiynów z okoiicxiiosti zaślubia Monarchy, sprząta ipłtą gorzączka niesczęśliwe ofiary w K a d y x i e i w części A n d al u z y i. Klęska ta straszliwa Tozciągnąć i ui miała swe spustoszenia do S e w i II i, a natv-et do Kor d o wy. Dla zapobieżenia szerzeniu się tey zarazy, spalono sprzęty" którie do witlkury wyprawy nabiały. Koszta wy. li zone na tę wielka wyprawę wynoszą 35* »liiłipnow piaeuów. Angielscy i Fsaacuscyspekulanci, fctórry eobte *amkt»yli trofzystse z.sposobnych okoliczności, płdii ofiarą zarazy obok twoich towarów. Z czeladzi okr<;-* tów przewozowych uszła część nieiaka ludzi. Mi> ist i r woyny, Marszałek G o u v i o n SI.
C yr, który odzyskał zupełne zdrowie, po prywat. .e» posłuchaniu u Monarchy, obiął znowu wydział spraw woyskowych. Xiąię H.i.c h e 1 i e u iexizie - iak głoszą d o Cesarza A l e x a n d r a . ., Donoszą z R z y m u, iz L u c y an E o nap a r t e odbywając prznaidŻKę napadniętym był od dwóch rozboyców, i ie winien swe ocalenie raęźney obrocie Papieskiego karabiniera F i o r d i p o n t e, którego kula w spotkaniu drssntła. Generał Sebastian! i Pan Ramolin, mianowani w Kor s y c e Deputowanymi Izby. Ostatni iest krewnym Bo n a p a r t e g o, i mieszka w domu rodzinnym, kióry Bonap a r t e po swym na wysoki sczebtł wyniesieniu na Tzeczeney wyspie wystawić kazał. Z powoelu zaraźliwey choroby wpołudt.iowey F r a n c y i, przepisał Prefekt Departamentu G i r o n d y niektóre ostre środki ostrożność. Głoszą na nowo, iż M a ret, XiazeBass a n», bawiący teraz w G e n e fi e powróci do F r a n cy i. Wydawca Angieleki"'y gazety oppozycyiney, M o r n ing C h r o n i e le, Pan P e r ry , chceią dla nadwątlonego zdrowia komu in. »«mu odstąpić, ządaiąc za to skromną sumkę 100,000 Funt. Ster].
Z BUionny dnia- j. PtĄdziernika.
Młoda Królowa Hiszpańska przybyła tu d, 30. z. m. w nocy, a dnia 2. m, b. wyitthała w dalszą drogę. Po nad B i d a s s o» pozdro« wiały ią wspólnie odgłosy radości Francuzów i Hisz-punów. Rzeka ta napełniona była łódkami a brzegi widzami. W I r u n odesłała Meraarchini rrazad orszak, który iey z D r e - z n a towarzyszył. Rozłączenie to wylało na iey twaray »brąz aałeści, fcterey W sebie utulić bfclani i ui tu powrócili. Z Londynu -dniu 13. Października.
XiiHie Regent złożył wcztray radę gabinetowa w t a r l t o n - H o u s e, na którey znaydowaii się'. Lord L i v e r p o o l, Lord Harro w by, Lord Stamford, Pan Vansit(ait, l'an Arbuttorit i Generalny Fiskał. N ar .idzaro się mianowicie wzglądem zwołania Ksrlamentu. Odezwa w Uy mi rze -u mitsczona by ta we wczorayszey gazecie ciworskiey, Stanowi, ażeby Parlament zebrał się na dzień 23. Listopada "końcem załatwienia rozmaitych nagły i h i ważnych okolicznoki. " Idzie mianowicie opow.ś<iągftienie bezprawiów tak nazwanych Reformiste» w.
VV ubiegłym d. 9. m. b. ćwierćroczu wyn o s z ą p r z y c h o d y p ub li c z n e A n g l i i 1,1 3.1,55 fr Funtów inniey, niż roku zeszłsgo w temżeć »i; rćroczu. Wyprawiono gońca do Pana C a n n i n g , ażeby 1 o wrót swoy <lo A n gti i przyśpieszył. Listy « M a d ry ru dnia 53, Września donoszą o jiTzybyciu Amc-rytańbkity fregaty H o r n e t z depeszami dla Posła Amery kań · » ki t P o .
A'sielski Admirał Freemantie i Francuzki Wice-Adm.rał Lu rein (!) etana'ii z połączona esKadrą dnia 3. Września przed Algierem. Dina 5. udali sie @byd-way Admirałowie do D ej a dla oświadczę! ia mu w imieniu swoich Monarchów, ii Afrykańskie rozbite morskie rie mogą bydf dłużey cnrpianmii, i ie po*odotoać się mus» zasad)mi uobyczaionych narodów. Dey zbył ich krotką odpowiedzią, iż z tego wszystkiego, co mu powiedzieli, <<ic me rezutni,- i żeby tyU o »obie poszli, zkąd przyszli.
Z Stambułu d. 20. Września* W. Rządzą w Wa n (na granicy Pfcrskiey w Turkoman» ) D e rw i s z BaBKa, lo stał był dla zdziersuva zrzuconym z urzędu, lecz oburzył Ę przeciwko ternu, i zdobył twier
9' 6 dze Wan. W. Sultan *ryt>¥*»ił pra«tl# niemu W. Rządz<ę w Itschil, Machmuda Baszę, który go zwycięży! igło * 4 i#g«r tu przysłasł. {Star Woatatnich dniach z. m. Mufti, M u s t afa Aasdrn Efendi, Minister spraw we-' wnętrznych, został zrzuconym z swego urzę-i du, a pitTw&zy Admirał floty, pndeyrzany a wspieranie ostatnich rozruchów, udiiSZ6** IIYT. tsen Przybyły tu powrotem z M u l t a fi Xiai<;» Karol Cd lima chi, obsypany został pochwałami W. Sułtana za d'ilm- urzędowanie'" t obdarzony futrem s o bolo went. Przed kilku d- b mi zawinął tfj okręt DurtskiT na który/n zrłayriuią się Deputowani Re» gencyi Tunetańskrey i x"'Jgie- Tskiey Xe zwyirłe» rai co trzy lata darami dla W. Sułtani, ekładdiąceini się z lwów, tygrysów, strusiów*, Łoni i innych płodów Afrykańskigłb
Rezmaite wiadomości.
Pruskim Kommissarzem do M o g u n c y r , mianowany iest, Pan rayny Radzca Regerieyiny, G r a n o, anie Pa 'i etc. Kamptz. J ey Królewicowska Mość, owdowiała Xi<;.
J nityka W i l h e l m i n a B; unśwtrka, siostra Króla- tVidt-rlancrzfriego. rozstała się i tym świstem d.,ia- 15. P..Ż .zrernik» r. b. w H a6&bJIHĘU la-t 49.
Rozmaitości Kratowe.
W znacznie} szych miastach W. Xrestwa Pofcnanskiegcvptaciło zboże*'«'miesiącu Wrześ i U ia'< nastłjpuie;' W P o r n a o i u wiettel czyli sz fel Berliński p e z e n i c y i. TaL al, dgr. 1. denar; żyta I. Tal. 8- dgr. 4. den.; i ę c r m hlh i a i T fM. i. dgr. $ dv; o w s a 5 1. dgr. ' W M i ę d z y r z e c z u p s z e n i c y 4. Tai. 7-dgr. 5,den.; żyta J.Tal 4. dgf.
9. den.; owe) 1.111. 10. dgr. 4- den.; -W Wschowie pszenicy 2. Tał.; żyta 1. T a l. i o. dgr. 4. d e n.; j ę c z m i e n i a ». T a l.
9. dgr. 6. den.; owsa 21. dgr. 4. den; - w Kiotoeayiue pszenICY 1. Tal. 19* dgr.; żyta J. Tal. a. dgr. 10. den,; ięczJ o l e n i a 13. dgr.; - W Z d u n a c h p s z e - » i c y 2. T a l. 5. dgr, 6 . d e n ,; ż y t al. T a l.
5. dgr. 5. den.; ięczmienia 23. dgr. 4. d.; o\Wcsa 13B-dgr.g t>.A fle-Il'.; A_A We A "Wf'ź'e-sf'lf pszen .i:G-Y. r. f' d 1-3«. ctkt'".;. ż'yta- t. 'Fai 3. dgr. 10. d e n. ; i ę c z r n i e n i a 33. dgr.; Cwsa ig. dgr. 6. den.; - W Bydgosczy p s z e n i c y 1. T al. 1 8. dgr.; ż y t a i. T a l. 8dgr, i ę c z m i e n i a 1. Tal. 4. dgr.; o w s a JI o. dgr.; - W C h o d z i e ż u p s z e n i c y 3.
Tal. 8- dgr,; 2)'" !. fal_ i6- dgr.; ięczj n i e n i a 1. T al. 8. dgr.; o w s a 20. d gr. - 'W Czarkowie pszenicy 3. Tal. 12.dgr.; iyta 2. Tal. 8-dgr.; jęczmienia 1. Tal. 4. dgr.; o w s a i . T a l .; - W G n i e ź n i e psaenicy 1. Tal. 16. dgr.; żyta 1. Tal. 8. dgr.; i ęcz mienia 1. Tal. 6. dgr.; ows a 2 2. dgr. W Polskiey wsi Ekonomii Pobiedziskiey «strzelił się Aktuaryusz amtowy Kar o l B u r c h a r d. - W T r z y n i c y w Powiecie Ostrzeszowskim otruła iiieiakaś M a ł g o r z ata D e ń e k a męża swego trucizną na muchy, W zamiarze pobrania się z żołnierzem I d z i m P i e t r z a k i e m. Zbrodniarze zuayduią się w ręku sprawiedliwości. - W O l s z e w i e Powiatu Siodzkitgo pożywanie iadowitych grzybów przyprawiło o śmierć gospodarza Kubaiskiego, żonę, syna i córkę iego.blaiąca iuż od sporego czisu obłąkane zmysły, żona krawca S c h a s ł a w P o z n a n i u , snabzłezy sposobność wydostania się z Włu , ., - r dozoru pilnuiących ią, osó b, utopiła się we WarcJe.
Osady woyskowe 'Ul Rossyi.
O Waż em tern urządzeniu umieścił T y - godnjk literacki cif kawy wypis z wychodzącego w Austtyi uoyskowego pisma «z a s o w e g o . Pismo to zapewnia, że owo systeraa osadnicze iest przedmiotem, który uwaga całey JE uj ropy zwracać na siebiepOWInIen, i fe samo iuż dokonanie te goj dla pomyślności Państwa tak ważnego kroku, byłoby dostattcznem do uwiecznienia sławy Monarchy, którego mądrość umiała powziąie myśl olbrzymiego ttgo przedsięwzięcia, Ważność iego okazuie się z krótkich słów fl-a'Stęp-ttfąe-ye-1\: Na- tworzenie i uzapelriianie woyska, muszą dotychczas dostarczanymi bydź rekruci ze wszystkich Gubernii, rozciągaiących się na niezmierney przestrzeni blisko 350,000 mil kwadratowych kraiu. Natural
nie więc, że zapozro, nie pewnie, nIe razem i zmordowani przybywali na mieysra zgromadzania się i po naywiększey części stawiali się w półkach swych_ dopiero wtedy, kiedy ich iuż niepotrzebowauo. Teraz atoli siły Rossyiskie podzielone i osadzane bydi maią po naywiększey części na ptwney krainie wyłącznie woyekowey, a ta ma bydź oraz ich oyczyzuą, siedzibą, własnością i kantonem.
Strefa ta woyskowa przerzynać ma Bossyą w całey iey szerokości od morza Bałtyckiego aż do morza Gzarnego; a ie ma byd£ wyłącznie oytzyzną woyska, więc przez to nie tylko liczba zdatnych żołnierzy i zdolność do obrony kraiu, leiz także; ludność mocno pomuteitL się będą; ponieważ Gubernie, woyskowe przy tylu żołnierzach i przy uwolnieniu Prowincyi w tyle położonych od dostarczania rekru tów, skutek ten koniecznie dać muszą, Prz<-d kilkunastu laty myślano iuż o l e m, aby osadzić woysko w niezmiernych dobrach Koronnych. W>kona'iia tegu doświadizano pierwszy r3r w roku i g i o z batalion tm pułku mufzkitterów J eletiich. V\ ło,ścian z iedrtego Powiatu przeniesiono w Inne okolice, a batalion zaiął o; usczene wsie i m eszkania. Każdemu źołr-ierzowi dała il 0rona potrzebne bydło i sprzęty gospodarskie, które zakupiono po części od włościan wyj rowadzaiących się. Chociaż takowe przennszenie włościan nie iest w R o s s y i rzeczą nieawycaayna, i od dowolności daiedaica zawisła'" oyczysią i uprawne 'iwy, a przez mozolne koczowania w dalekiey odległości, szukać dla siebie znowu siedziby i wyżywienia. Zołcierz przeniesiony na nieznaną, mu ziemię, bez nairM kraiowców sam sobie zostawiony, przytrtn od pracy robiczey dawno iuż odwykiv, nie mógł okazać się pilnym i zręcznym rcioikiem. Te to zapewne uwagi i doświadczenia zniewoliły łagodnie myślący rząd Rossviski aby osady woyskowe przyprowadzić do skutku sposobem mniey uciążliwym dla włości mina, a korzystnieyszym dla żołnierra. postanowiono, połączyć włościan z źołnierzami, a przez urządzenia wspólne i ustawicacą styczność, kształcić żołnierzy na ro b Dików, a tych na żołnierzy. Pierwszą próbę ncwtgo Ugo sposobu uczyniono w roku 1816 7, batalionem pułku greuadyerów Arekczeiewskich, a ta musiała wypaść pomyślnie, kiedy w ciągu roku zeszłego uskuteczniono dalsze osadzenie pierwszey dywizyi grenadyerow i iedenastey dywizyi piechoty, tudzież dywizyi ułanów BohyisŁich i Ukraińskich. (Dalszy ciąg.)
To i OWO, Ktąd i owad.
Długie życie, iest to długa na ziemi męczarnia. Milczenie rzadko kiedy iest występkiem, atoli czysto iest cnotą, nic nie mówić. O Królu Jak u b i e I. Angielskim mówią: Nrndv nic złego nie powiedział, i nigdy nic "S , &
, . , ,dobrego nie zrobił. Na drodze ku przylądków! dobre y n a d z i e i są skały, które Portugalczykowi nazwa'i- A b r o t o s, to iest, otwórz oczy! O Vel to A b r o t o s iest teraz na stałym ląIM. CZ io «" , » V · dzie i lecz nikt nie otwiera oczow. Cicha cnota tem staie się świetnieyszą, że nieubiega się za oklaskami obcych, tylko za własnem dobrem świadectwem; - uczciweco własne sumienie wynagradza pochwały całego świat«g« 8
Czygulcy na wyspie Ceylon otaziiia.
Królowi awoiemu uszanowienie tak nieogramczorie, że kiedy chcą, mówić z nim osobie» nieodważaią się nadmieniać awoiey osoby, tylko uźywaią zamhst niey stworzeń naywzgardzenszych; i tak n. p. zamiast mówieniu "Ja to a to zrobiłem, mówi C z y g u l e c" , Waszey' KrolewsJciey Mci nayuniżr-ńsza psia.
noga to a to zrobiła." - To samo czynią» kiedy iest mowa o ich dzieciach. Pyta się Kroi, wiele któren ma dzieci? odpowiada zapytany: "tyle a tyle psów i tyle atyle suczek.« D*bre wschodnie zdanie: Jeźeliś wygnał z człowieka trzech czartów: niechęć, krnąbrność i lenistwo, wprowadziłeś w niego iedyną i naywyższą istotę, Boga. "Jak się W PalIlI wczorayszy kwartet podebał?" zapytał się Y. a Z. odpowiedział: " N i e ź l e, ale zdawał mi się bydź troche z* słabo obsadzonym." , Prawda lubi prostotę, zła sprawa używa dowcipu. Bogatemu tylko wolno bydż nawet z dzifc da pradziada głupcem. Kto wszystko wszystkim zawierza, temu mało zawierzyć można. Kto posiada geniusz, posiada sztukę zro'" bienia z siebie co mu się podobabAllvA D £ b l Trzcina.
(N aśladowanie. ) Widząc i i lZZ trzcina chwieie, Choć navblabszY wietrzYk wkie,uf wstohtnipkń Uvardi J!lśm cwał s k z niey dąb hardy.
L e c Z zwykłym tokiem natury p o pogodzie weszły chmury Piorun hardego pokruszył A slabev trzciny nieruszył.
< 0_ Ma y
, [ t 1
OB WIES C ZE NIE.
Mostowe z mostu Chwaliszewskiego ma bydź oddala 19o Stycznia roku mo w dalszy dii«zaw<i na rok «d u wypwcwae, TemuM Ufytaey. wlzbjV. Sresyonalpey na ratuszu zawsze, o godzinie lo. [Trzed południem odbywać się ma'iace, wyznaczone są na 20., 29, Października i na 5. Listopada r. b., ua które życzących sobie tey dzierżawy runieyszem zaprasza. - Wotunki kaidega czasu w g o d ł a c h slu£A w y r h mogą bydź powsigte w tiegmratuize mieyskiey. P o zj i ań cinia 5. Października 19i9.
Król. Direetorium miasta i Policyi M r o w n.
OB WIE S C ZE NIE.
gtrzelanie po mieście i przedmieściach, dl * wyniknie mpgącey pogorzeli i obawy uszkck dzenia ludzi i rzeczy J e s t zakazane, przestrzegą się przeto każdego, ażeby przeciw zaka»owi takowemu nie wykroczył, gdyż przest<;puiąey, chociażby z lego winy żądne nie na» topiło uszkodzenie, karze prawem piAepisa»ey i odebraniu broni pnijnądnie.
Ppvznan dnia 13. Października IS '9J. K.M. Radzca Regeneyiny, Dyrektor miasta i Policyi, B r o w n.
OUWIESCZENTE Kamienka SiabtlsVieh poet N rero 261. na \fócocławk.iey WC]f s>tuowana,. dnia 2 go Listopada r. b.. z rana o godzinie. 9tfc> przed Deputowanym Korrsyliarzem Sądu Ziemiańskiego, Hyli, w l.zbie Instrukcyiney Sądu naszego wię_cey daiacemu na. rok ieden od S. Michała r, ri <;a<;huiac wydzierżawiona bydź ma. Poznań A dnia ii. Października 1&.0.
K,roJ ,ewsk,o- Pruski sąd Ziemiański.
YHKMrjJ,. v. Kryger.
ZAPOZEW EDYKTALANY*Gdy nad maiakiem tijtey.s/.ęgo kupca Starozakonnego Ahlahluna Jod tlf.ilbronu przez dekret z dnia 1 A. Wrześaia. kon,kurs o.tworzofijj został, przeto ninieyszern wszystkich, ktołPy -«#&*«. iiłki« kio wAAUAwiriika p**b6r'bye
. - - - I Irosczą, publicznie zapozywaray, aby takAvye na terminie likwidacyjnym d tii a 11. L u t e g o 1 8 2 O. r. b. z rana o godzinie gtey prztd Deputownnym Sądu Ziemiańskiego Kcferendarju-zcm (»;ly.
thm, osobiście, albo przez tioAtatex I ic umocowanych Pełnomocników, na których im przedstawiamy Kommissarzy Sprawiedii. wośei LTUr Pe , tersson GuderAawi i JIbye/, po. dali, i wysezególnili, w przeciwnym bowiem razie wszygey ci, którzy na terminie wyznaczonym się, niezgłoszą, z «werai pretensyani do massy prekludowani, i ornym wzgłtjdeja drugich wierzycieli milczenie wieczne iK.kazane zostanie. P o z n a ń doi a 2.3. Wrzesnfa IS 19.
Królewsko- Pruski Sąd Zitmiański, v. A' r y g c r.
- t
UWIADOMIĘ NIE.
Założywszy handel wina Węgierskiego w P o z n a n i u na Wodn« y ulicy w iwmiAnlił J P. O'iiiti, mam honor az.4now1.ey Publiczności tako« cmi p o h o ć sie w dobrem gatunku i w naypoi.niemteyslvch cenach sprzedawać bAede. tak cząstkowo iftfco tez. i ryczanej riete? ną r »korą u»luge przyrzekam. P o z n a ń dnia A 5. Października rguJ.
JD. Janiechi.
Podpisany potrze&uie do sweg$Oióra od r.
Grudnia, r, b. l-tUelai/.3 »polskim 1 IIM-KIIecfchn ięzyku doskonałego i wSychze i<;zykach gruntownie pisać umieiącegu; ktoby więc z tey posady korzystać sobie życzył, z< che s.e, w frankowanych i tdnak listach zgłosić w i t Y mierze do podpisanego przy zalątz-tniu jtoSiatecznycli; ziswriadcztń i swych' warunlow.
M i ę d z y r z e c z dri.a lt2. Październ. 1519, Matlo w fi.
Kenamissnrz Sprawiedliwości i N otaryusz.
-. - )S -
D&n i « sieni« handlowe.
Świeże ostrzygł, i łosoś św.eźy w<; Izonj JAńs.ki dostał wczora)Bzyrn Pocztem K.
Gumyrecht w Starym rynku N ro. $Or
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.10.27 Nr86 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.