GAZETAielkiego
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1822.11.02 Nr88
Czas czytania: ok. 17 min.Xiestwa
OZNANSKIEGO
'i. . . ..fi lU....mmlUnamma11lRmm:JICmMB-Tau i.,..»...... .1..-.- -
Nakładem Drukarni Nad worney I?T P .3CKera i spółki»-Redaktor: Assessor Raabs ki.
Nro.
g gw Sobotę
WIADOMOŚCI ZAGRANICZNE.
A V S T R Y A.
Z M lednia d. 21. Października.
Zagsiony w d-iiu a- z. m. Węgurski zbór narodowy ukoń zył e ę d :ia ib. rn. b. U roczysty aki ttn ro/po> zął się wotywą celebrov>a> ą prz 2 N«y; r/e»iflebr'ieyszfgo Biekupa, Józefa Kiral vi. po którty Kanołiiey metropolitalni, iako Si;fcr't>rze zboru, kuł; y no czytali z ambony bardzo obsztrną riaostat ich posifdzA.J th wydaną uchwałę względem w/m gaiijcty się za naszych czasów oiemoraln śvi. Uchwała ta ma cztery oddzi-ły: i) O ir dl ac b Aepsulości ubyc/.aio* r 2) o zaradzaj . y.h it-y środkach; 3) o wyrhow.miu ird<j<izk;?y; i 4) o kait4;5'i ducliuvsit ńdtwa świt-ckitAAe I fcj A :04ii zakoir.ey nar«d/ano sit; iuż na)); Bl-ych poci dze'iiacb. Dnia 17. czi jjfl Wb-jru podpisali wszystkie zadnia
Listopada
2.
1822.
W b o C II T.
Z Werony dnia ij. Października.
Xiąlę Hardenberg mieezda, w domu S p a r a v i e r i , Podbrabia M o n t m o r e n e y w domu K u d o Hi i t. d. Dnia 1 2. przybył JIrcy-Xiazc Wice-Król z małżonką swoią, dt.ia 13. W. Xiąźę Toskański, dnia 14. W. Xiąźę Mudeoeński i Arcy-Xię£na Marya Ludwika. Dziś przybyli NN. Ctsarstwo Austryaccy i storą w pałacu Erbisti. Grzmiąły działa i wszędzie rozhgał ogłoś: "N i e c h źyie Cesarz!" W godzinę przybył N. król Pruski.
KrAuftS2sązv ędzki przybył dnia 6. do
PopjłgwiadbAiości z Napoli di Romania .(Wj.owictrziTia floua turecka powracała do D 3-rdanelló w, a Grecy goniąc za nią, zabrali iey iednę, ftega(te,. Taki« flpua Al Algieru, a Egiptska dó Egip tu. - Wiadomości, którym zawierzyć można, donoszą: iż centralny rządGreków przeniesiony znowu został zTcipoliza do Koryntu. Sławny snycerz G a n o y a rozstał się z tym światem. Podług rozkazu Sułtana, od dnia 8- Września nie wolno nikomu nosić ani szalów, ani materyi z Kaszemiru łub z Indyi,- ani soboli, gronostaiów lub aksamitu, wyiAWezy W. Wezyra i Muftego, którzy niepodltgaią temu zakazowi. PAŃSTWO OTTOMTANSKIT.
Z nad granicy Tureckiey d. lj.Paźdż.
Rozkaz względem oddania sprzętów srebrnych i złotych i zniżenia wszelkich starych i zagranicznych monet ze stratą 70 od s u, niewypowiedziane sprawił między muzułmanami wraimie. Głośne szemranie i nieukontentowanie z rządu, były naypierwszymi tego skutkami, i mogą na« bardzo nieszczęśliwy l hnabiwić wypadków, jlPrzed tygodniem tłumy mal- ' kontentów zgruchnąwszy się na przedmieściu grtcŁiem, zapalili kijka domów, a w trzech godzioach naywiękeza część przedmieścia w perzynę została obróconą, - Zrzucony naoeta'ku Grecki tłumacz Porty (podobno H a» r a l i A r i e t r a c h i ), j s t o ry b y ł d o B o l i wygnany, doznał nareszcie takie losu nieszczęśliwego Kali ma kiego. Straż iego W mieyscu wygnania, zapewne za taynym .rozkazem, niespodzianie w sztuki go zrąbała.
Z S m y r n y ucieka wielu Greków, i ztam.tąd piszą także, ii Turcy mocno się spodziewają pomocy ze strony mocarstw chrześcijańskich. F K A N C Y A. .» Z Paryża dnia ij>. Października, w moc uchwały W. Mistrza *uniwersytetu, X, Fraissinous, Biskupa Hermopolitańskiego, Członka akademii, oddaleni zostali Z urzędów następujący Profesorowie wy
-9 !4
sokich sziół Hiteyszyfh, P P. L i f e, B o nvaJot, Dutray, Boussel, Pierrot, l D e s m i c h e l. W S t r a s b u r g u spotkał ten «aai los dotychczasowych tamecznych Proftssorów literatury, retoryki i filozofii H u 11 i n , Boutain i Soulie. Teraz* iey?zi dążność instytutów naukowyih oddłwna iui pedeb'i-e zmiany zapowiadała. Generał Curia l otrzymał nnzelne dowództwo Itorpusu w departamencie wschodni h P i r e n e i ów. Dnia 16. siedmiu Oficerów poiedynkowalo o różność zdań politycznych. Kilku itst ranionych, niektórzy niebezpiecznie, między ii.nymi Kapitan od kiryssytrów , sy' .owiec iednego'z naszych Posłów j rzy dworze zagranicznym. 00; o=zą z T u l u z y: . "Arcy-Bisktip nasz kazał wydrukować raport »wóy o cudowsem w dniu 25. Lipca uleczeniu sii.stry Klot y Id y, Benedyktynki w klasztorze S. S c h o l astyki." ,--' A N a giełdzie gruchnęła pogłoska, iż tak nazwane woyeko wiary w H i s z p a n i i potęźcą wzięło chłostę. KuryerFr mcuzki z okoliczności listu Gen.
E r o l es dodowódzcy K arrfony, (zob. poi iiey) tak się wyraża; "N iektóre dzitoniki fran. cuzkie wysławiały zawsze Bar. E r o l e s. i a k o bohatyra wierności, mściciela reiigii, lecz liat ten'każe im się trocht zarumienić; bowiem albo zapowiedziana wbdi nit.ść o wkroczeniu woyska francuzkiego d o H i s z p a n i i itst prawdziwą, a w tym razie Baron E r o l es zdradził taiemnicę r7.ądu, Mory się z nim chce eprzymierzyć, lub iest fałszywą, a wówczas itsf oszustem. '* Z B a i o n n y i T u l u z y donoszą WCląZ o przybywaniu znacz: ycb. korpusów woyska. HISZPANIA.
Znadgranicy Hiszpahski&ted* 16. Paźdz, Baron Eruies ps.nij>fHIANQ klęskę i zemkrtąi d o F r a n c y i. III 51 III o przybył wnego. Generał Mina ruszył w gooo Judzi z Cala do B e r g a , zostawiwszy wprzód osady w' So Is o na i' Card o na. Zapewniano z nayu/ięk'zetn do prawdy podobieństwem, iż przednia straż Generała Mina d. 3. rn. b. fylko o fółtory mili ou U r g e l u stała.- - Woyskro roj lntów stało nad Se grą począwszy od U r g t l u aż do P u y c e r d a; tymczasem kilku dowództów gwerAltów wzbraniało się słuchać Generała E r o l e s. Zrtszią poitdyńize kupy trudzą wciąż woysko konstytucyjne z tyłu, niepokoią załogi i przeryAaią związki. Niezwaźa na fo Mina, marą? zamiar, zadać główny ciosUrgelowi i p u y c e r d z i e , rozproszyć regencyą i pognać do Francyi. Baron Eroles wezwsł D'. Raim-Gagan, dowódzcę twierdzy Gard o na, ażeby ią poddał, zapewniając go, ii w ciągu m. Września 7500 Francuzów w trzech mieyscach wkroczy do H i s z p a n i i , i ofiarutąc erę, przesłać mu gazety Francuzkie, donoszące, iż wszystkie mocarstwa Europeyskie postanowiły, uderzyć zbroyną siłą na Hiszpanią. D'. Gagan w swey odpowiedzi wyłAi ł Barona E r o l e s, iź się przeniewierzył sprawie ko stytu<yin*y, do którey daWi iey wraz z Ba 111 st e r o s e m należał.
Czwarty nutnet g-izety Regencyi tTrgelskr y zawiera uchwałę, przywracającą stósunki h-ndlcwt między Francyą a Hiszpanią do sfop-ja, w którym się przed ogłoszeniem konstytucyi znaydnwały Z Madrytu dnia 12. Październ.
Przybył tu Pan F r e i r e oadzwyczayny PoSvł Portugalski, i stawiony już był tak prztd Krobm iako też KonerHnr, Upo waidjony iest od swego dworu do- zawarcia z H i s z p a n i ą t r ł ku t u przymii rz A . Za męczenników wolności i oyzyzny, T a b u e n c a, Vel a s s o i innych, odbyć się
9Ę
HM w Saragossier Madrycie i r. Ł uroczyste nahoż<ństwo żałobne. Ważny raport Ministra woyny zdany pa zgromadź« niu Kort e »0 W d. 8. m. b. składa S>ę. z 8. oddziałów. Pierwszy zawiera oj isatje stanu woyska. Drugi zwraca uwagę na woyskową postawę mocarstw pogranicznych. W trzecim wystawia Minister woyskową postawę; powstańców w różnych prowincyach. Przesąd, (mówi ón) fanatyzm, brudna chciwość zysku i sławy, są matką powstania, a wpływ obcYr głód i zaraza, silną, iego podporą. Zrazu składało się z kup łotrów. W połowie Kwietnia wzięło początek w Kafałanii i Nawarze. W Lipcu wpadli do* kram powstańcy z F r a n c y i . U r g e i został wziętym. O tymże czasie wybuchnąć miało w Madrycie. W Sierpniu zdobyli powstańcy Mequinenza w Arragonii i Jratr w Nawarze. W Nawar z e maią uaywyższą J u n tę; w Ar r a - gonii źadney. W Katalonii utworzyli nsywyższąA regencyą. W innych prowincyach H i s z p a n i i są wprawdzie powstania, lecz te można raczey kupami łotrów nazwać. - Czwarty i 5ty oddział wyliczał środki ku zniweczeniu powstania - 3 przedewszystkiem pomnożenie woyuka. VVKadyx - ie zniknęły j, ui ślady żółtey gorączki. Piszą z L o n d y n u : Podług doniesień z M a d ryt u dnia 34. z. m., zdaią się tam mieć nadzieię, ii będzie można uzyskać pomoc lub opieko w a«lf "Się Anglii, ofiarowaniem iey korzystnego traktatu handlowego,lub odstąpieniem Kuby lub iuoey znacznty posiadłości w In d y a ch< Zachodnich. Kurier poprzedzj artykuł, wyrażaiąey tę nadzieię, rakiem zapytaniem: "Coi mogło' upoważniać H i s z p a n i ą do nadziei znalezie ia w Angiij przyjaciela przeciw układom mieszania się do obcych intereeeów, któreby kongrtssu Werontńakiego były dziełem?'.' mieysce z okólnika Lorda C a e t l e r e a g h r. jg20. we względzie spraw neapolitańskich, tęga brzmienia: " U ztisie W. B r y t a n i a , \i iedno mocarstwo ma prawo wchodzić w wewnętrzne stosunki drugiego, ekoroby przez obrót tychże bezpieczeństwo lub istotne iego interessa były zagrożone; że iednakowo do użycia prawa tego największa tylko potrzeba upoważniać może, nigdy zaś niemoże ono być w powszechnoś i i bezwarunkowo stósowaoćm do wszystkich rewolucyinych poruszeń, lub przed czasem stużyć za podstawę iakichkolwiek bądź układów." PORTUGALIA.
Z Lizbony d. 2. Piiździern.
W czoray wykonał Kroi uroczystą przysięgę na kon6tytucyą w sali Kor tez o w. Juz o godzinie 7. rarmey napełnione były wszystkie galerye i przystępy. Wszędzie rozlegał odgłos: Niech żyie władztwo narodowe! Niech iyią Korttzowie, Konstytucya, Król Konstytucyiny ! O godzinie 10. zebrali się Deputowani w uroczystych ubiorach. O godzinie 1.1. grom dział zwiastował przybycie Króla. Zasiadł Król na tronie. Infant D.
M i g u e l znaydowal się w loży Kriil., ciało dyplomatyczne, rada etanu, municypalność i r, d. zaięli mieyeca przeznaczone. Po lewey stronie Króla siedzieli urzędnicy dworu, a po prawey Mii istrowie i naczelnicy wysokich władz sądowych. Król miał następuiącą mowę: "Mości Panowie! Roztrząsałem polityczną Monarchii konetytucyą, która mi w imieniu mieszkańców państwa Portugalii, Brazylii i Alg a rb i i, przez część prawych iego zastępców, zebranych w składzie powszechnych nadzwyczaynych i fconstytucyinych Kortezów narodu Portugalskiego, podaną została. Poświęciłem nayściśleyszą Mą uwagę warunkom tey nowey towarzyskiey umowy. Z mocy Boskiey Opatrzności po
stawion nS cztle zjcaego H"<l>EII1r?oTY31nego narodu; przekonany, ii wolu powszeckna iest źródłem i iedynym ;prawdziwym wszelkich władz politycznych putzątkii m, uważam sobie za powim ość, poiączyć moią uolę z powszechiśta żYczeniem,. zawsze bowiem byti m tego przekonania, iż moie własne szczęście w istotnym zostaje związku z szczęściem ludu Portugalskiego. - Wierny zasadom moim, pohltbiaoi sobie, żem nawet wśród niepomyśi yih okoliczności czasu dawał narodowi dowody mił-ści, którą tchnę dla niego, i prawości, iaka nioiemu odpowbda dostoieńsi«u. Jeżeli Portugakzykowie daią wiarę tym moim zapewnieniom, tedy uznaię to za naypięknieyszą usiłowań i surm moich nagrodę, i za ostatni kres życzeń m drh. - KiAdy nowa umowa towarzyska kst powszetbi.ey woii wyrażeniem; kitdy wypadek Waszych światłych obradj tak iest hsny iak śwhiłość słońca, i 'oparty na zobopólności ioteressów i uczuć, które sprawę moię rmroziętym z sprawą narodu łączą węzłem; stawam więc dziś wpośród ZAgtępców narodu, dla przyięiia ułeżoney przez W Panów konstytucyi, i stwierdzenia nayświętszą przysięgą nienaruszonego przyrzeczenia, iż ią zachowywać będę i zachowywać każę. - Reprezentanci htroicz' ego Narodu Portugalskiego! Wielkie dzieło Wasze, owoc rówrif światłych iak patryotycznych prac waszych, ma być - poprzysięgam Wam to - szanowane i dopełniane z tą prawością i dzielnością, "iakiey Wam dałem dowody. To święte przyrzeczenie , równie tak dobrowolne iak owe postanowienie, które Mnie znowu przywiodło nałono k'debki monarchii, w zamiarze przykładania się do Waszego - hlubmgo przedsięwzięcia, nie może lej szey mieć rękomi}, iak stałość, ziaką węaidne zarysy zaprzysięioney odtmnie konstytucyi zachowywałem, a która objawia się we wszystkich Mpjch czynach, w dowód ich zamidfo«, - Wiuszuię sob.e szczęścia nie t)lko dla ttgo, ii zasłuAuię na zaufanie Narodu, ale oraz, żem dożył szczęśliwych dni, z których drugi dziś w rocznikach dzieiów PuriugslsŁich iaśtiitit? Dzień ten wskazywać będ/ie potcmaośti Jedj ny prawie przYkład odrodzenia narodu bez naymnieyszego spokoynwści publica; ey zawkhrzeob. PierWSzY konstytucyiny Król PortugalczYków, który umiał stać się godnym zaufania ludu swoiego, dowiódł przezto, iak słodko iest władać sercami! Ta to iest sława, Mci Panowie, za którą się ubiegam; te sg powody, które Mnicekła iiaią do przyięcia i zaprzysiężenia puliiyczney kpnetytucyi Monarchii." Po tey mowie, Prezes w towarzystwie dwóch Stkretarzow, przybliżył się do tronu i podał Królowi ew»nielią świętą. Król odebrał ią i rzekł: "Chcę mówić głośno, aźtby Mnie każdy słyszał i zrozumiał," a położywszy rękę na świętey księdze ewanielii, mówił daley: "Przyrzekam i przysięgam zachowywać i zachowywać kazać polityczną konstytucyą Monarchii Portugalskiey, uchwaloną przez konstytucyjnych Kortezów N aro d u. " Kroi dodał tesłowa: "Poprzysiqgam to znaywiększą radością i z całego serca !" - W tey chwili zabrzmiały w całey sali nayżywsze okrzyki: "N ieth żyie Konstytucya! Niech żyie naylepszy z Królów! Niech żyie oyciec oyczyzny!" W wydziale Ministra woyny,daie się postrzegać naywiększa czynność; woysko iest iuż w ruchu między M i o h o i D o u r o, to iest, ku północAey granicy H i s z p a n i i. Słyihać nawet, iż wyszły rozkazy, ażeby warownie nasze postawić w etanie obronnym, i że 10.000 ludzi pociągnie do M i r a n d a pm>y granicy starcy K as ty liii. ANGLIA.
Z Londynu dnia ig- Października.
Król ieszczt bawi w Windsor, Powróciwszy tu, będzie na uczcie Lorda-Majora.
Podług Kuryera uwalano w Wie dni u, iż Xiążę W e l i b g t o n bardzo się zmienif, zestarzał i spadł z sit, aniżeli iak go widziano za pierwszey iegc tamże bytności. \ \ dow-a Ga rr y K a uomła onegday w roku g8 życia swego. N iepodltgłuść B r a z y l i i nie Jest czczym wyrazem. N akgsią na Królewicza, ażeby j rzyiął tytuł Króla. Maią takie z.-rrmr, wypędzić z Bahia i całej Brazylii Purtugjl
- Pod dnie m 6. Sierpnia wydał Xią£ę Regent Brazyliyski m a n i f e s t d o s p r z y i a i n i o - nych rządów' i narodów. Królewicz usprawiedliwia w nim ewoir postępowanie i oświadtza, ii byłby niegodnym imienia N astępcy troou Br ' - /.) liyskitgo, gdyby inaczey był sobie postąpił. Zapewnia on, iż niechciał byiiaymoiey zerwać związków między Portugalią a Brazylią, ie oyciec iego, Król, byłby się przychylił do życzenia swoich zacnych Brazylianów, gdyby niebjł więźniem fakcyi w L i z b o n i e . N akoniec wzywa Xiąię wsZ)Stkie z B razy lią w przyjacielskich związkach zostające rządy i narody, ażeby takowe utrzymały nadal »przysłały posłów do iego dworu, co on nawzaiem uczyni.
Rozmaite wiadomości.
Powszechna Gazeta pisze: . "Słychać, iż pewne mocarstwo, władaiące dziś szczegółniey losamiE u ropy, chce się starać na kongresie, ażeby wysoka Porta wyraźnie i uroczyście za członka teraźnieysztgo systematu politycznego E u r o p y, to iest ubocznie (indirecte) "za członka świętego przymierza"nieprzystępuiąc wprost na piśmie do tego aktu pamiętnego- na nowo uznaną została." Taż gazt-ta donosi, iż Deputowali Rtgencyi w S e o d ' U r g e l , między którymi Don Labrador, wyiechali do Werony.
Pa» H' ffm a n n , który tak gorliwie w N iemczech trudnił się zbieraniem składek Marsylii w interessach Greckich.
Pod Wismarern ubito bociana, przy którego szyi znaleziono utkwioną strzałę, iakiey używaią Afrykanie; ma ona długości wię<ey niż łokitć. Pomyślaią się, że w Afryc e strzelono z łuku do tego ptaka, uleciał tak daleko, i niemogł pozbyć się utkwioney strzały, a żył iednak. Prawo w Anglii oa ciemięzców zwierząt troskliwie iest wykonywanem; skazano pewnego Pułkownika na zapłacenie aooo zł. p. ra to, ze pędztł na koniu bez odpoczynku 16 mil Angielskich, i tyleż rnueioła zapłacić pewna Hrabina, iż iey konie zaprzężone »laxecie Bbly na ulicy przez 5 godzia w czasie ulewnego deszczu. Gdy wGlaekowie (w Irland y i) złodzuia prowadzono na śmierć, po przeczytaniu wyroku rztkł do Sędziego: "N a tytn świecie byliśmy uieprzyiactołmi, ale na tamtym spotkamy się po przyiacklsku."
Jedno z pism niemieckich zawiera następującą, pierwszy raz wydrukowana; AoeKdotę zżycia Fryderyka Wielkiego. Bazuitdnego podcz«s popisów woyekowyeh w Śląsku, żądał Fryderyk Wielki od Gtterała T..., ażeby mu przysłał Oficera, Itór. goby mógł użyć do rozetłaoia rozkazów, iakitby mu ieszcze w ciągu manewrów wydać wypadło. - Genfrłł wybrał Porucznika L... Ten oznaymił się Rrólowi i musbł pozosuć w iego orszaku. - Fryderyk dał mu podczas manewrów różne polecenia, lecz Porucznik wykonał «.szsstkie tjk prztwrotr.ie, iż wielki pczezco powstał i.ieład. Spostrzegłszy to Król, mywiękezym uniesioi y gi>it?wtin t pęd Ai ku niemu r podniesioją laską, wołaiąc nań głosem surowym, aby się Z3trzymał. Porucznik unikaią przykrości, dl,! którey aifcmoglby dłużey służyć w wojsku, ratował
CS9się ucieczką. Po ukończeniu obrotów! rzekł F r y d e ryk do Generała T...: "laki egoź mi to Waść (er) ni dowarzor.pgo przysłił Oficera? Co tylko mu zleciłtm, wszystko zupełnie opacznie sprswił. Gorszego wyboru niernożna było zrobić." - "Oaruy, N. Panie! - odpowiedział Generał; - nie mogłi m ia bymymniey takity iego nit zgrab- ości przewidz eć. Jest to itdeii z . 'laylepszyth w moim półku Ofittrow, któremu ani rozumu, ani wiadomości i przytomności umysłu nie brakuje. Poymuię leduak teraz właściwą uchybień iego przyczynę, na to istotnie należało być uwaź iym. Odebrał on dzisieyszego poranku wiadomość o śm erci swey m uki. Jako izuły syn tak głębokim przeiął się smutkiem A iż stracił zupełnie »pokoyność umysłu." - "To wcale co rnoego!" rztkł Fryderyk i przerwał rozmowę. - Następuiąceg<<» dnia rewii rozkazał F r y d er> k, po skończonych manewra«h, przywołać do siebie Porucznika L. . . Przyihodzi on z drżeniem, pamięjny wczorayszego gniewu Króla; lecz Fr y d e ry K łagodnym pyta go tonem: "Czemuż (o Waść wczora oie słuchała gdym go wołał?" - Porucznik nic nie mówiąc, poruszył ramionami, - "T o ć ia chciałem Waści tylko po» wiedzieć, źe masz być Kapitanem. Otóż-go* nim teraz mian uię. "
Tur ec % cZ/zna.
Zyd, pasztetnik, miał od wielu lat swą sfedzibę f.ie41abko koszar półku ianczarów, gdy nowy Półkownik zaiąwszy ie z swym półki * m, niemogł znieść smrodu eh-iu, ktrrego passte, tnik używał; kazał go więc prosić, ażeby się ztamtąd oddalił, i przyrzekł mu nawet mierne wynagrodzenie za to. Żyd odrzucił wszystkie ofiary. W dwa dni późr.iey przychodzi potaiem* ie inny zyd do Półkownika. "Chcę ci rzekł izraelita -- podać sposób zarobienia znaczney summy pieniędzy, ieźeli mi trzecią, część ustąpisz." Przystaie na to £yd daiey - przechodzić będzie pogrzeb żydowski; -zatrzymay go i wzbraniay się wykryć .przyczynę tego. Ofiarować ci będą pieniądze; żAday 50,000 piastrów; iydzi drJpaćsię będą w g h w ę, łecz ty nie uwaźay na to, i summa u będzie ci wyliczona." Stało się według tego.- O przepowiedzianey godzinie zbliżane pogrzeb, a Półkownifc postępuie sobie według rady iyda, i po nic-iakiem ociągaiiu eis prowadzących zwłoki rieboszczyka, dostaie żądaną sumrnę. Na wieczór przy.hodzą jnc*u owi iydzi, którzy byli na pogrzebie, do Pólkownika, i przemawiaią do niego temi słowy: "Dzisieysz- go rana zapłacił śmy ci 50,000 piastrów, ażebyś oas przepuścił; teraz ofiarujemy ci 100,000, ieżeli nam powiesz, kto ci radził, byś nas zatrzymał!" Półkownik, waląc się między ponęt ą sumką a da. em słowem, przypomina sobie na nieszczęście owego bied 'ego pasztecika, i wymienia go. Żydzi wyliczaiąmu natychmiast 100,000 piastrów i odchodzą. Nazajutrz ztiiŁiął pasztetnik. W miesiąc przjchodzi do Pólko wnika żyd, Ltóry mu był radził zatrzymać pogrzeb, i żądał naltźney mu trztciey części. Dale mu Połkowrak pieniądze i prztz citkawość pyta go, co się z owym żydem stało? - "Ach Panie! - odpowiada iyd - oskarżyłeś go oto, co ia uczyniłem; tego samego wi«czor3 wezwano go do podziemnych lochów naszey bóź iicy, gdzie w obecności naczclriikńw religii naszey, żywcem skórę z niego odarto." - "Czyiżf to był pogrz<b?" zawołał Półkownik. - "Żyda, który przeszedł był do religii muharnedamkiey, a na śmiertibiem łożu iey się w. rzekł i powrócił do wiary oytów swoich. N ay-tarsi rabinowie wyprowadzali iego zwłoki l z tymi miałeś do czynienia. Gdyby się było wydało, iż go odmówili od przyięfego islamizmu, byliby zapłacili życiem, dla ttgo wcieli wyliczyć całą nummę, którą od nich żądałeś. A
Usilna pro/ba i IiueUlnme do c%u}ych rodziców! Po wielu upłynionych latach, w których bez wiadomości o moich zostaiąc rodzicach, powziąłem nareszcie pocieszaiącą nowinę, iz ty, móy dob"-y oycze, iyiesz ieszcze i przemieszkiwać masz w okolicy Poznania; wykrył mi to ieden z twoich dawnyrli przyjaciół i korrespondentów na śmiertelnem łożu, i wyjaśnił kabałę, którey mnie i ciebie, dobry oycze, Panowie K.... i Z..., igrzyskiem uczynili, rozgłaszając fałszywą wiadomość śmierci z o bu stron, aby zagrodzić wszelkiemu dociekaniu, przez ktoreby intryga icii na jaw wyiść mogła; a gdym mu wyrzucał, żem tak długo pozbawiony był przedmiotu miłości oycowskiey, nie mógł reji inney udzielić pociechy, iak lylko bym się odezwał do tkliwego serca oyca moi ego ; nieciuiał mi iednak wyjawić twoiego istotnego micysca zamieszkania, sądząc, iż ie w tym czasie mogłeś zmienić. Spieszę, dać ci wiadomość O tnoiem życiu i pobycie. Urodziłem się w Wrocławiu na ulicy G r a u p e n - Gass« w domu krawca S tei nb a uff dnia 2. Kwhtnia 17 A 2, a dn a 6. Kwietnia otrzymałem chrzest w kościele S. Elżbiety, na którym dano mi imiona J a n Samuel (»0 11 helf W. . . . .i zapisano mnie w księdze kościejney, iakobym był synem Ekonoma. Gdyby irejiinkiem doszła cię ta odezwa, i serce twoie oycowskie zapragnęło, powziąść bliższą o innie wiadomość, w tym razie właściciel dom u N ro. 196 na ulicy W i n dg a s s e w W r o c ł a w i unieomieszka teyźe udzielić.
A U K C Y A.
Dnia g. Listopada r. b. przed południem o godzinie gtey, na wyższy rozkaz, czterdzieści koni, które dla konnicy niezdatne się staią, naywięcey daiącemu sprzedane być maią. Sprzedaż ta nastąpi na Wiihelmowskim placu za gotową zaraz zapłatą w brzmiącey monecie; chęć kupna mających, ninieyszćitt wzywa. Poznań dnia 28« Października 1822.
Podpółkownik i fcommenderuiący Pułku 6go Ułanów v. Schmidt.
OBWIESZCZENIE.
JATłyn Piła zwany« pod Murowaną Gośliną położony, do Karola Miiller małżonków na Termin w tym celu na dzień 14, Listopada r. b. o godzinie gtey zrana przed Konsyliarzem Sądu Ziemiańskiego Brlikner, w Izbie Instiukcyiney sądu naszego wyznaczony został. Warunki w Registraturze przeyrzane być maią. Poznań dnia 21. Października i$22.
Królewsko - Pruski S<jd Ziemiański.
PATENT BT)KHAfATfYIlITf*""" Gościniec we wsi KrzyAowniki, Powiatu Poznańskiego, położony, na2i2 r ;Tal. 5 śbigr.
ao den. otaxowany, do którego huba chełmińska roli, ogród, gorzelnia, i browar należy, w dniu 14. Stycznia 1&23 zrana o godzinie ctey przed Deputowanym Konsyliarzem Sądu naszego B r li k n er, w Izbie naszey Ipstrukcyiney suhastowanym będzie, i na termin ten ochotę kupna i zdolność posiadania maiących, z tern oznaymienietn wzywamy, iż warunki kupna i taxa kaidi -go czasu w Registraturze naszey przeyrzane być mog A . Poznań dnia 29. Września 1822.
Królewsko - P ruski Sad Ziemiański.
ARESZT OTWARTY; GJy nad maiAtkiem Jana Raeschke kupca w Szulcu mieszkającego, Dekretem z daty dzisieyszey konkurs otworzonym, czas otwarcia na na dzitń dzisleyszy o godzinie 12. w południe ustanowionym, i oraz areszt otwarty zadekretowanym został, więc naka, zuie się wszystkim., którzy iakowe do pospolitego dłużnika należące pieniądze, rzeczy, eftekta, lub papiery pos adaią, by onernuź nic bynaymniey z tego nie wydawali, lecz owszem' o tern podpisanemu Są Sowi wiernie donieśli, i rzeczy i pieniądze z zastrzeżeniem swoiih do nich maiących praw, do depozytu tŁgo złożyli. Jeiebby pomimo tego miało co komu innemu lak naszemu depozytowi być zaplaco Be lub wydane, natenczas to iako nie nastąpione uwaźanćm, i to, co iu£ zapłacone i wyda: e' zasiało, na rzecz maspy powtórne ściągniętym będzie, a gdyby posiadaiący też pieniądze lub rzeczy, one zamilczał, lub zatrzymał, tedy za utracaiąccgo swe do nich" mieć mogące prawa zastawu i inne uznanym zostanie. Bydgoszcz dnia 9. Wizrśnia 1&22. Król. Pruski Sąd Ziemiański« ŹTCPOZEWT; DYKT ALNY: Ponieważ nad maiątkiem Jana Raeschke kupca w Szulcu mieszkającego, do którego różne tamże sytuowane, nieruchomości należą, Dekretem z daty dzisieyszey konkurs otworzonym-został, więc wzywaią się wszyscy do teyźe massy konkursowey pittensye maiący, aź< by w terminie likwidacyjnym na dzień 4. Lutego i8 2 3przed Ur. Assessorem Kruger wyznaczonym, osobiście lub przez prawnie upoważnionych, i wylegitymowanych Pełnomocni. ków, na których im tuteyszych Kommissarzy Sprawiedliwości Vog)a, Schulca, Rafał akiegoj Schoepfcę, Guderiana i Radzcę kryminalnego Bahra przedstawiamy, stanęli, swe pretensye podali, i ich rzeczywistość udowodnili, Niestawaiący na tymże terminie zostaną z wszelkiemi swemi pretensjami do massy pvekludowanemi, i będzie im opróc« tego przeciw zgłaszaiącym się Wierzycielom wieczne nakazane milczenie. Bydgoszcz dnia 9« Września T822.
Król. Pruski Sąd Ziemiański.
Z wielu stron wezwany, abym pobyt móy przedłużył, nie omieszkuię podać do wiadomości pubhczney, iż ieszcze aż do 8go m, b. tutay się zabawię. Kto pomocy Trroiey poiizAbuie, upraszam, aby się wczesnle zgłosić raczył. Pomieszkanie moie iest w Hotelu Berlińskim na placu Wiihflmowskim. Wosche, Król. Pruski exarninowany l approbcM'arry Dentysta.
DONIESIENIE.
Czarną i czerwoną kredę, bardzo przednie ołówki do rysowania, tablice do pisania i skóry pargaminowe, iako też essf ncyą Biszof, przedaie handel J ó z e fa H o r n. W cal. -su u ze mino JI, sztukę po gr. pol. 10, przedaie Bielefeld.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1822.11.02 Nr88 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.