GAZETAielkiego Xiestwa OZNANSKIEGO 'i. . . ..fi lU....mmlUnamma11lRmm:JICmMB-Tau i.,..»...... .1..-.- - Nakładem Drukarni Nad worney I?T P .3CKera i spółki»-Redaktor: Assessor Raabs ki. Nro. g gw Sobotę WIADOMOŚCI ZAGRANICZNE. A V S T R Y A. Z M lednia d. 21. Października. Zagsiony w d-iiu a- z. m. Węgurski zbór narodowy ukoń zył e ę d :ia ib. rn. b. U roczysty aki ttn ro/po> zął się wotywą celebrov>a> ą prz 2 N«y; r/e»iflebr'ieyszfgo Biekupa, Józefa Kiral vi. po którty Kanołiiey metropolitalni, iako Si;fcr't>rze zboru, kuł; y no czytali z ambony bardzo obsztrną riaostat ich posifdzA.J th wydaną uchwałę względem w/m gaiijcty się za naszych czasów oiemoraln śvi. Uchwała ta ma cztery oddzi-ły: i) O ir dl ac b Aepsulości ubyc/.aio* r 2) o zaradzaj . y.h it-y środkach; 3) o wyrhow.miu ird. Października, w moc uchwały W. Mistrza *uniwersytetu, X, Fraissinous, Biskupa Hermopolitańskiego, Członka akademii, oddaleni zostali Z urzędów następujący Profesorowie wy -9 !4 sokich sziół Hiteyszyfh, P P. L i f e, B o nvaJot, Dutray, Boussel, Pierrot, l D e s m i c h e l. W S t r a s b u r g u spotkał ten «aai los dotychczasowych tamecznych Proftssorów literatury, retoryki i filozofii H u 11 i n , Boutain i Soulie. Teraz* iey?zi dążność instytutów naukowyih oddłwna iui pedeb'i-e zmiany zapowiadała. Generał Curia l otrzymał nnzelne dowództwo Itorpusu w departamencie wschodni h P i r e n e i ów. Dnia 16. siedmiu Oficerów poiedynkowalo o różność zdań politycznych. Kilku itst ranionych, niektórzy niebezpiecznie, między ii.nymi Kapitan od kiryssytrów , sy' .owiec iednego'z naszych Posłów j rzy dworze zagranicznym. 00; o=zą z T u l u z y: . "Arcy-Bisktip nasz kazał wydrukować raport »wóy o cudowsem w dniu 25. Lipca uleczeniu sii.stry Klot y Id y, Benedyktynki w klasztorze S. S c h o l astyki." ,--' A N a giełdzie gruchnęła pogłoska, iż tak nazwane woyeko wiary w H i s z p a n i i potęźcą wzięło chłostę. KuryerFr mcuzki z okoliczności listu Gen. E r o l es dodowódzcy K arrfony, (zob. poi iiey) tak się wyraża; "N iektóre dzitoniki fran. cuzkie wysławiały zawsze Bar. E r o l e s. i a k o bohatyra wierności, mściciela reiigii, lecz liat ten'każe im się trocht zarumienić; bowiem albo zapowiedziana wbdi nit.ść o wkroczeniu woyska francuzkiego d o H i s z p a n i i itst prawdziwą, a w tym razie Baron E r o l es zdradził taiemnicę r7.ądu, Mory się z nim chce eprzymierzyć, lub iest fałszywą, a wówczas itsf oszustem. '* Z B a i o n n y i T u l u z y donoszą WCląZ o przybywaniu znacz: ycb. korpusów woyska. HISZPANIA. Znadgranicy Hiszpahski&ted* 16. Paźdz, Baron Eruies ps.nij>fHIANQ klęskę i zemkrtąi d o F r a n c y i. III 51 III o przybył wnego. Generał Mina ruszył w gooo Judzi z Cala do B e r g a , zostawiwszy wprzód osady w' So Is o na i' Card o na. Zapewniano z nayu/ięk'zetn do prawdy podobieństwem, iż przednia straż Generała Mina d. 3. rn. b. fylko o fółtory mili ou U r g e l u stała.- - Woyskro roj lntów stało nad Se grą począwszy od U r g t l u aż do P u y c e r d a; tymczasem kilku dowództów gwerAltów wzbraniało się słuchać Generała E r o l e s. Zrtszią poitdyńize kupy trudzą wciąż woysko konstytucyjne z tyłu, niepokoią załogi i przeryAaią związki. Niezwaźa na fo Mina, marą? zamiar, zadać główny ciosUrgelowi i p u y c e r d z i e , rozproszyć regencyą i pognać do Francyi. Baron Eroles wezwsł D'. Raim-Gagan, dowódzcę twierdzy Gard o na, ażeby ią poddał, zapewniając go, ii w ciągu m. Września 7500 Francuzów w trzech mieyscach wkroczy do H i s z p a n i i , i ofiarutąc erę, przesłać mu gazety Francuzkie, donoszące, iż wszystkie mocarstwa Europeyskie postanowiły, uderzyć zbroyną siłą na Hiszpanią. D'. Gagan w swey odpowiedzi wyłAi ł Barona E r o l e s, iź się przeniewierzył sprawie ko stytuę. z 8. oddziałów. Pierwszy zawiera oj isatje stanu woyska. Drugi zwraca uwagę na woyskową postawę mocarstw pogranicznych. W trzecim wystawia Minister woyskową postawę; powstańców w różnych prowincyach. Przesąd, (mówi ón) fanatyzm, brudna chciwość zysku i sławy, są matką powstania, a wpływ obcYr głód i zaraza, silną, iego podporą. Zrazu składało się z kup łotrów. W połowie Kwietnia wzięło początek w Kafałanii i Nawarze. W Lipcu wpadli do* kram powstańcy z F r a n c y i . U r g e i został wziętym. O tymże czasie wybuchnąć miało w Madrycie. W Sierpniu zdobyli powstańcy Mequinenza w Arragonii i Jratr w Nawarze. W Nawar z e maią uaywyższą J u n tę; w Ar r a - gonii źadney. W Katalonii utworzyli nsywyższąA regencyą. W innych prowincyach H i s z p a n i i są wprawdzie powstania, lecz te można raczey kupami łotrów nazwać. - Czwarty i 5ty oddział wyliczał środki ku zniweczeniu powstania - 3 przedewszystkiem pomnożenie woyuka. VVKadyx - ie zniknęły j, ui ślady żółtey gorączki. Piszą z L o n d y n u : Podług doniesień z M a d ryt u dnia 34. z. m., zdaią się tam mieć nadzieię, ii będzie można uzyskać pomoc lub opieko w a«lf "Się Anglii, ofiarowaniem iey korzystnego traktatu handlowego,lub odstąpieniem Kuby lub iuoey znacznty posiadłości w In d y a ch< Zachodnich. Kurier poprzedzj artykuł, wyrażaiąey tę nadzieię, rakiem zapytaniem: "Coi mogło' upoważniać H i s z p a n i ą do nadziei znalezie ia w Angiij przyjaciela przeciw układom mieszania się do obcych intereeeów, któreby kongrtssu Werontńakiego były dziełem?'.' mieysce z okólnika Lorda C a e t l e r e a g h r. jg20. we względzie spraw neapolitańskich, tęga brzmienia: " U ztisie W. B r y t a n i a , \i iedno mocarstwo ma prawo wchodzić w wewnętrzne stosunki drugiego, ekoroby przez obrót tychże bezpieczeństwo lub istotne iego interessa były zagrożone; że iednakowo do użycia prawa tego największa tylko potrzeba upoważniać może, nigdy zaś niemoże ono być w powszechnoś i i bezwarunkowo stósowaoćm do wszystkich rewolucyinych poruszeń, lub przed czasem stużyć za podstawę iakichkolwiek bądź układów." PORTUGALIA. Z Lizbony d. 2. Piiździern. W czoray wykonał Kroi uroczystą przysięgę na kon6tytucyą w sali Kor tez o w. Juz o godzinie 7. rarmey napełnione były wszystkie galerye i przystępy. Wszędzie rozlegał odgłos: Niech żyie władztwo narodowe! Niech iyią Korttzowie, Konstytucya, Król Konstytucyiny ! O godzinie 10. zebrali się Deputowani w uroczystych ubiorach. O godzinie 1.1. grom dział zwiastował przybycie Króla. Zasiadł Król na tronie. Infant D. M i g u e l znaydowal się w loży Kriil., ciało dyplomatyczne, rada etanu, municypalność i r, d. zaięli mieyeca przeznaczone. Po lewey stronie Króla siedzieli urzędnicy dworu, a po prawey Mii istrowie i naczelnicy wysokich władz sądowych. Król miał następuiącą mowę: "Mości Panowie! Roztrząsałem polityczną Monarchii konetytucyą, która mi w imieniu mieszkańców państwa Portugalii, Brazylii i Alg a rb i i, przez część prawych iego zastępców, zebranych w składzie powszechnych nadzwyczaynych i fconstytucyinych Kortezów narodu Portugalskiego, podaną została. Poświęciłem nayściśleyszą Mą uwagę warunkom tey nowey towarzyskiey umowy. Z mocy Boskiey Opatrzności po stawion nS cztle zjcaego H"EII1r?oTY31nego narodu; przekonany, ii wolu powszeckna iest źródłem i iedynym ;prawdziwym wszelkich władz politycznych putzątkii m, uważam sobie za powim ość, poiączyć moią uolę z powszechiśta żYczeniem,. zawsze bowiem byti m tego przekonania, iż moie własne szczęście w istotnym zostaje związku z szczęściem ludu Portugalskiego. - Wierny zasadom moim, pohltbiaoi sobie, żem nawet wśród niepomyśi yih okoliczności czasu dawał narodowi dowody mił-ści, którą tchnę dla niego, i prawości, iaka nioiemu odpowbda dostoieńsi«u. Jeżeli Portugakzykowie daią wiarę tym moim zapewnieniom, tedy uznaię to za naypięknieyszą usiłowań i surm moich nagrodę, i za ostatni kres życzeń m drh. - KiAdy nowa umowa towarzyska kst powszetbi.ey woii wyrażeniem; kitdy wypadek Waszych światłych obradj tak iest hsny iak śwhiłość słońca, i 'oparty na zobopólności ioteressów i uczuć, które sprawę moię rmroziętym z sprawą narodu łączą węzłem; stawam więc dziś wpośród ZAgtępców narodu, dla przyięiia ułeżoney przez W Panów konstytucyi, i stwierdzenia nayświętszą przysięgą nienaruszonego przyrzeczenia, iż ią zachowywać będę i zachowywać każę. - Reprezentanci htroicz' ego Narodu Portugalskiego! Wielkie dzieło Wasze, owoc rówrif światłych iak patryotycznych prac waszych, ma być - poprzysięgam Wam to - szanowane i dopełniane z tą prawością i dzielnością, "iakiey Wam dałem dowody. To święte przyrzeczenie , równie tak dobrowolne iak owe postanowienie, które Mnie znowu przywiodło nałono k'debki monarchii, w zamiarze przykładania się do Waszego - hlubmgo przedsięwzięcia, nie może lej szey mieć rękomi}, iak stałość, ziaką węaidne zarysy zaprzysięioney odtmnie konstytucyi zachowywałem, a która objawia się we wszystkich Mpjch czynach, w dowód ich zamidfo«, - Wiuszuię sob.e szczęścia nie t)lko dla ttgo, ii zasłuAuię na zaufanie Narodu, ale oraz, żem dożył szczęśliwych dni, z których drugi dziś w rocznikach dzieiów PuriugslsŁich iaśtiitit? Dzień ten wskazywać będ/ie potcmaośti Jedj ny prawie przYkład odrodzenia narodu bez naymnieyszego spokoynwści publica; ey zawkhrzeob. PierWSzY konstytucyiny Król PortugalczYków, który umiał stać się godnym zaufania ludu swoiego, dowiódł przezto, iak słodko iest władać sercami! Ta to iest sława, Mci Panowie, za którą się ubiegam; te sg powody, które Mnicekła iiaią do przyięcia i zaprzysiężenia puliiyczney kpnetytucyi Monarchii." Po tey mowie, Prezes w towarzystwie dwóch Stkretarzow, przybliżył się do tronu i podał Królowi ew»nielią świętą. Król odebrał ią i rzekł: "Chcę mówić głośno, aźtby Mnie każdy słyszał i zrozumiał," a położywszy rękę na świętey księdze ewanielii, mówił daley: "Przyrzekam i przysięgam zachowywać i zachowywać kazać polityczną konstytucyą Monarchii Portugalskiey, uchwaloną przez konstytucyjnych Kortezów N aro d u. " Kroi dodał tesłowa: "Poprzysiqgam to znaywiększą radością i z całego serca !" - W tey chwili zabrzmiały w całey sali nayżywsze okrzyki: "N ieth żyie Konstytucya! Niech żyie naylepszy z Królów! Niech żyie oyciec oyczyzny!" W wydziale Ministra woyny,daie się postrzegać naywiększa czynność; woysko iest iuż w ruchu między M i o h o i D o u r o, to iest, ku północAey granicy H i s z p a n i i. Słyihać nawet, iż wyszły rozkazy, ażeby warownie nasze postawić w etanie obronnym, i że 10.000 ludzi pociągnie do M i r a n d a pm>y granicy starcy K as ty liii. ANGLIA. Z Londynu dnia ig- Października. Król ieszczt bawi w Windsor, Powróciwszy tu, będzie na uczcie Lorda-Majora. Podług Kuryera uwalano w Wie dni u, iż Xiążę W e l i b g t o n bardzo się zmienif, zestarzał i spadł z sit, aniżeli iak go widziano za pierwszey iegc tamże bytności. \ \ dow-a Ga rr y K a uomła onegday w roku g8 życia swego. N iepodltgłuść B r a z y l i i nie Jest czczym wyrazem. N akgsią na Królewicza, ażeby j rzyiął tytuł Króla. Maią takie z.-rrmr, wypędzić z Bahia i całej Brazylii Purtugjl - Pod dnie m 6. Sierpnia wydał Xią£ę Regent Brazyliyski m a n i f e s t d o s p r z y i a i n i o - nych rządów' i narodów. Królewicz usprawiedliwia w nim ewoir postępowanie i oświadtza, ii byłby niegodnym imienia N astępcy troou Br ' - /.) liyskitgo, gdyby inaczey był sobie postąpił. Zapewnia on, iż niechciał byiiaymoiey zerwać związków między Portugalią a Brazylią, ie oyciec iego, Król, byłby się przychylił do życzenia swoich zacnych Brazylianów, gdyby niebjł więźniem fakcyi w L i z b o n i e . N akoniec wzywa Xiąię wsZ)Stkie z B razy lią w przyjacielskich związkach zostające rządy i narody, ażeby takowe utrzymały nadal »przysłały posłów do iego dworu, co on nawzaiem uczyni. Rozmaite wiadomości. Powszechna Gazeta pisze: . "Słychać, iż pewne mocarstwo, władaiące dziś szczegółniey losamiE u ropy, chce się starać na kongresie, ażeby wysoka Porta wyraźnie i uroczyście za członka teraźnieysztgo systematu politycznego E u r o p y, to iest ubocznie (indirecte) "za członka świętego przymierza"nieprzystępuiąc wprost na piśmie do tego aktu pamiętnego- na nowo uznaną została." Taż gazt-ta donosi, iż Deputowali Rtgencyi w S e o d ' U r g e l , między którymi Don Labrador, wyiechali do Werony. Pa» H' ffm a n n , który tak gorliwie w N iemczech trudnił się zbieraniem składek Marsylii w interessach Greckich. Pod Wismarern ubito bociana, przy którego szyi znaleziono utkwioną strzałę, iakiey używaią Afrykanie; ma ona długości więit?wtin t pęd Ai ku niemu r podniesioją laską, wołaiąc nań głosem surowym, aby się Z3trzymał. Porucznik unikaią przykrości, dl,! którey aifcmoglby dłużey służyć w wojsku, ratował CS9się ucieczką. Po ukończeniu obrotów! rzekł F r y d e ryk do Generała T...: "laki egoź mi to Waść (er) ni dowarzor.pgo przysłił Oficera? Co tylko mu zleciłtm, wszystko zupełnie opacznie sprswił. Gorszego wyboru niernożna było zrobić." - "Oaruy, N. Panie! - odpowiedział Generał; - nie mogłi m ia bymymniey takity iego nit zgrab- ości przewidz eć. Jest to itdeii z . 'laylepszyth w moim półku Ofittrow, któremu ani rozumu, ani wiadomości i przytomności umysłu nie brakuje. Poymuię leduak teraz właściwą uchybień iego przyczynę, na to istotnie należało być uwaź iym. Odebrał on dzisieyszego poranku wiadomość o śm erci swey m uki. Jako izuły syn tak głębokim przeiął się smutkiem A iż stracił zupełnie »pokoyność umysłu." - "To wcale co rnoego!" rztkł Fryderyk i przerwał rozmowę. - Następuiąceg<<» dnia rewii rozkazał F r y d er> k, po skończonych manewra«h, przywołać do siebie Porucznika L. . . Przyihodzi on z drżeniem, pamięjny wczorayszego gniewu Króla; lecz Fr y d e ry K łagodnym pyta go tonem: "Czemuż (o Waść wczora oie słuchała gdym go wołał?" - Porucznik nic nie mówiąc, poruszył ramionami, - "T o ć ia chciałem Waści tylko po» wiedzieć, źe masz być Kapitanem. Otóż-go* nim teraz mian uię. " Tur ec % cZ/zna. Zyd, pasztetnik, miał od wielu lat swą sfedzibę f.ie41abko koszar półku ianczarów, gdy nowy Półkownik zaiąwszy ie z swym półki * m, niemogł znieść smrodu eh-iu, ktrrego passte, tnik używał; kazał go więc prosić, ażeby się ztamtąd oddalił, i przyrzekł mu nawet mierne wynagrodzenie za to. Żyd odrzucił wszystkie ofiary. W dwa dni późr.iey przychodzi potaiem* ie inny zyd do Półkownika. "Chcę ci rzekł izraelita -- podać sposób zarobienia znaczney summy pieniędzy, ieźeli mi trzecią, część ustąpisz." Przystaie na to £yd daiey - przechodzić będzie pogrzeb żydowski; -zatrzymay go i wzbraniay się wykryć .przyczynę tego. Ofiarować ci będą pieniądze; żAday 50,000 piastrów; iydzi drJpaćsię będą w g h w ę, łecz ty nie uwaźay na to, i summa u będzie ci wyliczona." Stało się według tego.- O przepowiedzianey godzinie zbliżane pogrzeb, a Półkownifc postępuie sobie według rady iyda, i po nic-iakiem ociągaiiu eis prowadzących zwłoki rieboszczyka, dostaie żądaną sumrnę. Na wieczór przy.hodzą jnc*u owi iydzi, którzy byli na pogrzebie, do Pólkownika, i przemawiaią do niego temi słowy: "Dzisieysz- go rana zapłacił śmy ci 50,000 piastrów, ażebyś oas przepuścił; teraz ofiarujemy ci 100,000, ieżeli nam powiesz, kto ci radził, byś nas zatrzymał!" Półkownik, waląc się między ponęt ą sumką a da. em słowem, przypomina sobie na nieszczęście owego bied 'ego pasztecika, i wymienia go. Żydzi wyliczaiąmu natychmiast 100,000 piastrów i odchodzą. Nazajutrz ztiiŁiął pasztetnik. W miesiąc przjchodzi do Pólko wnika żyd, Ltóry mu był radził zatrzymać pogrzeb, i żądał naltźney mu trztciey części. Dale mu Połkowrak pieniądze i prztz citkawość pyta go, co się z owym żydem stało? - "Ach Panie! - odpowiada iyd - oskarżyłeś go oto, co ia uczyniłem; tego samego wi«czor3 wezwano go do podziemnych lochów naszey bóź iicy, gdzie w obecności naczclriikńw religii naszey, żywcem skórę z niego odarto." - "Czyiżf to był pogrz