GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1825.10.05 Nr80
Czas czytania: ok. 16 min.Wielkiego
OZN
Xiestwa
I E G O.
Nakładem DrukarniNadworneyW. Dekera i spółki, - Redaktor: AssessorRaabski.
JM 80.
W Srodę dnia 5. Października 1825.
Wiadomości kraiowe.
Z B e r l i n a dnia 28. Września.
Z Bruxelli donoszą pod dniem 21. m. b. co następuie: "Po odbytym z I4gq na i5ty w Ak*risgranie noclegu, N. Pan, w towarzystwie Królewiczów: Xiąięeia Wilhelma, Karola i Albrechta, tudzież Xięźniczki Fryderyki N iiJerlandzkiey, obeyrzawszy wprzód na krótką Chwilę nowy dom widowiskowy w Akwisgratiie, wyiechał ztamtąd zrana dnia 15., obiadował w Łeodium, a na wieczór o godzinie 7mey przybył do zamku wLaeken, niedaleko Bruxelli, gdzie od NN. Królestwa Niderlandzkich i innych członków rodziny krolewskiey, % nayzywszem serc uniesieniem był przyimowanym. Nazaiutrz N. Król w towarzystwie Swoich dostoynych gospodarzy i innych xiąźęcych osób, oglądał naygodnieysze widzenia osobliwości miasta, iadł obiad w Laeken u N . Króla Niderlandzkiego, i zaszczycił na wieczór Swą obecnością teatr Bruxelski, gdzie radosne okrzyki Publiczności witały dostoyne rodziny, węzłami krwi tak blisko połączone. Dnia 17. obiadowali NN. Państwo u J ey Królewiczos. Mci, Xiazccia Oranii, w wieyskiem J ego mieszkaniu Terviiren, oglądali po obiedzie zakłady ogrodnicze tey, Xiąźęciu od ludu Niderlandzkiego w darze ofiarowaney posiadłości, a na wieczór zaszczycili znowu teatr Swą obecnością. Dnia 18. znaydowali się NN. Państwo na ewangelickiem nabożeństwie w kościele nadwornym w Bruxelli, obiadował! u N. Króla Niderlandzkiego, a wieczorem byli w teatrze na wystawieniu tragedyi: Sylla, w którey znany pierwszy tragiczny aktor teatru francuskiego Talma, graiąc rolę Dyktatora, sławą się okrył. N. Król Niderlandzki proponował swoiemu Dosloynemu Gościowi zwiedzenie bliskiego, a w wielu względach ważnego miasta Antwerpii. W skutku tego wyiechali NN. Państwo dnia 19. zrana z Laeken, obeyrzeli po drodze katedralny kościół Mechliński, j stanęli w Antwerpii o godzinie NN. Państwo kościół S. Jakuba, z grober* Rubensa, i niezrównaneypięknościkatedralny kościół N. Panny Maryi, w którym zachowują się dwa arcydzieła tego wielkiego malarza: ukrzyżowanie i zdięcie z krzyża. Potem odwiedzili NN. Państwo akademią, 4W itórey znayduie się szacowny .zbiór obrazów, między łtóremi obok wielu wybornych dzieł inalaf.zów Rubensa, van JDyk i Ottona Vernius, nauczyciela Rubensa, szczególniey niektóre przepyszne obrazy raniey znanego Qu'mi'ma Meseis, zaymowały uwagę NN. Osób. Po .obeyrzen'u niektórych prywatnych zbiorów pięJcr>ydh rzeczY, udali się NN Państwo <<"o portu, i zwiedzili tamże przybyły wkrótce z Pondichery w wschodnich Indyach okręt, którego osada z samych składaiac się Indyan, narodowemiswemi przymiotami ciekawy sprawiała widok. Potem udało się Dostpyne Towarzystwo na stoiącą na Skaldzie, do przewiezienia Xiążęcia Clarence przeznaczoną Król. Angielską iachtę the Sovereign, i zostali tamie od ppmienionego Xi A ecia przyięci. Potem wysiedli NN. Państwo na ląd i udali się z powrotem doLaeken, gdzie około godziny utey stanęli. W czoray rano NN. Królestwo w towarzystwie Naydostoynieyszycli Osób, oglądali pobojowisko pod Belle-Ąlliance. Jego Kr,qlewic.zoska Mość, XiążęArauzyański (Oranu), który był przyiomny tóy wiekopomney bitwie i tamie swą xiąźęcą krew rozlał za wielką sprawcę, oprowadzał Naydostoynieysze Towarzystwo. Gdy N. Król Pruski przybył pod Piancenois na naieysce, na którem wystawiony iest pomnik na cześć Pruskich wojowników, mianował pomtenionego Xiąźęcia Szefem stoiącego w Westfalii.czwartego pułku kiryssyerów, ściekaiąc gp przytem zwidocznem jozrzewnieniem. Xiąię żywo był poruszony, a Dostoyni Rodzice, i wszyscy członkowie obu rodzin z uniesieniem serc radość swą wyrażali. Okoliczność, iż pułk. ten z pułkiem Xiążęcia Fryderyka Niderlandzkiego do iedney należy dywizyi; źeteraźnieyszy ieydowódzca, GenerałPorucznik Łuck, był ochmistrzem Xiążęcia, gdy tenże w Berlinie nauki swe w szkoje woyskowey rozpoczynał; że nakoniec pułk ten nosi na swym uniformie kolor domu (pomarańczowy), zdawała sie nadaniu temu szcze
,6rey prZjJspznsl wartości. Po Ollalm łownych m >r- jbka powróciło *josibj,.", TOl{Ul&yaH2o do Bruxelli, obiadowało tarrtie i zwiedziło na wieczór teatr. Dziś obeyrzai N. Król muzeum i wystawioną tamże statuę Ganimeda, roboty sny. cerza flątters, rodem z KitMd, który się w Paryżu ucz>ł. N. Pan oświadczył mistrzowi naywyźsze Swe upodobanie, i przy tey sposobności, obecnemu tamże aktorowi Talma, raczył z wrodzoną Sobie uprzeymością powiedzieć Jcilka łaskawych słów, oddaiących najemną znakomitemu talentowi iego sprawiedliwość. Resztę dnia przepędził N. Pan w gronie rodziny, a na wieczór był w teatrze. N. Król, zaproszony w odwiedziny do Swoiego Doątoynego Sprzymierzeńca, Króla J egomogści Francuskiego, wyiedzie iutro rano na dni kilka doParyźa, a potem w pierwszych dniach następuiącego miesiąca do Państw swoich pa-* wróci. Ze S z c z e c i n a «dnia 23 Września.
Jego Królewiczowska Mość Następca tronu przybył tu dziś wieczór z Stargardu, celem odbycia popisów iesiennych zebranego xuwoyska. s ([J
Wiadomości zagraniczne.
A u s 1 r y a.
Z W i e d n i a dnia 20. Września.
Dnia 17. m. b. z południa odbyli N. Cesarstwo uroczysty wiazd swóy w Preszburgu. Dnia 18. zrana zebrali się Magnaci i Stany Królestwa w pałacu Prymasowskim, dla odebrania od N. Cesarza proppzycyi królewskich. Potem udał się N. Cesarz i Kroi, towarzyszony od naywyŻ6zych urzędników koronnych i dworskich i wszystkich Stanów do nadwórney kaplicy Prymasowskiey, gd/ie po odśpiewaniu uroczyście himnu VeniSam te. Spiritus, odprawioną była msza solenna,; po nabożeństwie udał się N. Cesarz do swego pokoiu, a wysoJtie Stany zebrały się w witJkiey sali posłuchania. Wkrótce potem N. Pan, poprzedzony gierskiego W. Koniuszego z dobytym mieczem, w towarzystwie naywyższych Baronów Łrólestwa, przybył tamie i zabrał mieysce na tronie, wśród powtarzanych okrzyków: Niech źyie! Król. Węgierski Kanclerz nadworny,' Xiąźę Kochały, wAkrótkiey przemowie wystawiał Wysokim Stanom powód niniayszego seymu. Zaraz potem N. Cesarz i Kroi miał mowę od tronu, która w kilku tnieyscfch iednomyślnym okrzykiem: Niech żyie! przerywana: i z niewypowiedzianym zapałem' przyiętą była. Po skończoney mowie, 6toiący obok Król. Węgierski Radzca nadworny podał Król. Węgierskiemu Kanclerzowi nadwornemu zapieczętowane propozycye, które tenże złożył naypokorniey wręce N. Pana. N. Pan, wśród uaydobrotiiwszych zapewnień swey naywyższey łaski, oddał te król. propozycye Xiążęciu Prymasowi królestwa, który potem w imieniu Wysokich b-tanów miał mowę dziękczynną, po ktorey N. P an udał się z orszakiem swoim' na powrót do- swoich pokoiów. Jego Cesarsko-K role wiczowska Mość Arcy-Xiążę.
Palatyn, i Xiążę Prymas, towarzyszeni od wszystkich Stanów, powrócili da domu ziemskiego,- gdzie na wspulnem posiedzeniu propozycye kroi. zostały otworzone i przeczytane. Oto iest wspomniona mowa Cesarza Jegomości, lniana od tronu: "N adeszła ku Moióy naywyższey radości mocno pożądana chwila, w ktorey was, wierne Stany moiego ukochanego królestwa W ęgierskiego, zgromadzić mogłem około tronu Moiego , clia naradzenia się z wami względem tego, co nayskuteczniey posłużyć może do uszczęśliwienia oyczyzny, aby wierny i drogi Mi lud przez uroczystą koronacyą Królowey, Moiey naymiłszey małźronki, nieiako nowym węzłem jeszcze silniey do Moiego przywiązać serca. Ważne wypadki zaszły od czasu ostatniego w tein mieyscu zgromadzenia N aszego. Naykiwawsze toczone być musiały woyny, aby nareszcie Europie sprowadzić używanie pożądanego dłu.jo na próżno pokoiu. W całym ciągu ley woyny nieuwaźałem nic zbyt uciążliwem dla Mey osoby, nieszczC' dziłem żadnych starań, żadnych wysileń, które uznawałem być potrzebnemi do bronienia praw moiego państwa, aby powagę odziedzi
99f
czoney po moich przodkach Monarchii, nie-mniey dostoyność korony, którą piastuię, następcom moim w całości zostawić. Jakoż szczere mote usiłowania niebyły nadaremne, albowiem zostały szczęśliwemi zwycięztwy i pozą» danym kresem ucisków woiennych uwieńczone. Wyznaię otwarcie, ii to przypisać należy nasamprzod Bogu-, władzcy wszystkich losów, a potem miłości i wierności Moich ludów, nieulękłey wytrwałości Monarchów Sprzymierzonych, waleczności woysk Moich, wreszcie ońarom, które poddani Moi tak statecznie, ku niezwiędłey sławie irnienra swoiego ponosili. Jaki w tętn udział miały W ęgry, z iakim zapałem okazały swą wierność, swe przywiązanie i oWą wrodzoną wielkomyślność, uznawaną zawsze za podpor'e tronu i za spuściznę naddziadów głoszą to dzieła dzieła, które w sercu Moiem ku.' niewygasłey wdzięczności są zapisane. Lecz kiedy szezęśliwern oręża powodzeniem.
Monarchia została ocaloną, i dawne od korony Węgierskiey oderwane kraie do królestwa nanowo wcklone, podległe berłu Moiemu kidy odniosły nudro w ostatnich czasach świetne innego rodzaiuzwycięztwo-zwycięztwo, które dla nich i dla ich potomków naydohroczynnieysze i nayzbawiennieysze wyda owoce» Wszyscy bowiem w ogólności, a między nimi Moi W ęgrżyni, odepchnęli od siebie daleko oWego zgubnego ducha, krtóry wiele kraiów europeyskich w naywiększe pogrążył nieszczęścia; pomnąc, iż nadzieia zasadzona na mądrości Wszechmogącego-, niezłomna ku Monarsze Wierność zobapólnem wzmocniona zaufaniem, i sumienne zachowywanie otrzymanych po- naddziadach ustanowień, czasem i doświadczeniem wielu wieków uświęconycb, stanowią waszą prawdziwą szczęśliwość i wał niewzruszony wśród wszejkich okoliczności i wypadków czasowych. Że finanse kraiowe w zmianie wypadków lat upłynionych wielkie i rozliczne ponieść musiały ofiary, każdy iest o tętn przekonany. Lecz doyrzale rozważone, z stałością wypracowane, i z niezmordowaną gorliwością zaprowadzone systema poniekąd z gruntu nanowo utworzyło kredyt państwa, wzmocniło go i i ui też niektóre rany zagoiło; zagoić ieszcze i inne rany, i tak ustalić trwałą Węgier pomyśl etwu. Nie wymagam od was nic wi.=:fcy, lak tylko gorliwości o wasze własne dc jo wasze zaś mądrości, oycowie ojczyzny, 0czekulę , iż naystósownieysze do osiągnienia onegoż przedstawicie środki, które ani nie« chybią, pożądanego skutku, ani będą pozbawionę Moiego, Króla waszego, nays czerszego upodobania, skoro, ożywieni zapałem dla sprawy powszechney, połączycie wasze usiłowania z Moiemi, aby wznieść trwałą oyczyzny pomyślność i tak zasłużyć na wdzięczne potomności wspomnienia. Pewna nadzieia trwałego pokoiu wielce ułatwia te zbawienne narady; ?o tego przyłącza się inna przyczyna, ab Ie teraz przyśpieszyć. Wiek móy postępule daley, a latami śmiertelnych kieruie ręka ańska; Ja zaś szczerze pragnę, dożyć leszcze l kosztować tey radości, aźebyrn poyśl ość wa6zą mądre mi ustawami i urządzenIamI pomnożoną, i terni to ustawami także i kształt rządu królestwa coraz bardziey wzmoniony, tak Moim następcom, iako też samymze Węgrzynom, Moim miłym dzieciom, mógł z pociechą zostawić. Zresztą wierne Stany przekonaią się z łaskawych propozycyy, któ e ?to p daię, iż Moie oycowskie zamiary malą ledynie na celu pożytek kraiu i dobro wszystkich mieszkańców Moiego Królestwa Wigierskiego, których o Moiey cesarsko-królewfIlciey łasce i dobroci zapewniam. ,5
F 2 a n c y a.
Z Paryża dnia 24. Września.
N. Król prezydował wczoray w radzie Ministrów, którćy także Jego Królewiczoska Mość Delfin był przytomny.
Onegday przybył tu Xiążę Wilhelm Brunświcki, to samo Lordostwo Holland, z licznym orszakiem. Deputowani wyspy Hayti i Pan Mackau dziś tu są spodziewani. Madame zaszczyciła wczoray swą obecnością pierwsze wystawienie opery: U Cro ciato in Egittc, Pana M a y e rb e e r a, Berlinczyka, która się bardzo podobała. Karol Bonaparte, który niedawno umarł w Ameryce, był naystarszym synem Lucyana Bonaparte. Ożenił się był z naystarszą córką Jozefa Bonaparte, i żył na wsi blisko Noweg)&ifofŁa; iaymmsjc fSg ba?<?zs pii&te boten?» ką, ornitologia i rolnictwem. . J e.st tu osobliwszy człowiek) itórj 'rneK3aJAc Iadn 'y ręki pisi,c iak. ńaypiękmey za pomocą plora przymocowanego do brzucha. Mieliśmy iuź brzuchomowców ale brzuchopisarzów niebyło dotąd ieszcze.' k W. całey Francyi iest 19,000 mnichów i zaonnlC. W długim artykule umieszczonym w Dzienniku Rozpraw, o stosunkach finansowych we Francyi, który, iak zazwyczay, na Pana Vii« l le ostro naciera, czytamy następuiące uwagI:. "Sprawy Eu.ropy pomnażaią momentalny clsk. . Trudno Iest wprawdzie z zupełną znalomOŚCIą rzeczy o tem mówić, ponieważ wiele taynych szczegółów nie da się spostrzedz uważaiącemu; iednak zasłona nie iest tak gruba,' a. agenci nie są tak zręczni, aby przecie cos nIe można zgadnąć. Goniec Angielski 0« świ dc.zył, . ie polityka Francuska od roku się zmle Iła, l rozumie s e w myśl Gońca) roztropnleyszą SIę stała. Ze się odmieniła to każdemu w oczy wpada. Przed rokiem 'mogły osady hiszpańskie w monarchiczne m znaczeniu wydobyć się zpod obcey mocy i stać wolnemi, bez uszkodzenia praw Monarchów prawnie panuiących, bez wystawienia na niepewność przyszłey exystencyi dawnych Europy rządców; teraz iuź to nie idzie wcale. Anglia uznała właśnie niepodległość osad hiszpańskich w formie rzeczypospolitych, a my co.tylko .przył czyliśmy ieszcze St. Domingo, NIe I?aląc lUZ w rękach eteru, musimy postępowac za sterem drugich, Ale iakźeto postępować? . Oto nie wiedząc iak sobie postąpić z uznanIem nowych amerykańskich Rzeczypospolitych, dopóki w Kadyxie, Barcelonie J t: d, mamy nasze osady, będziemy się starali H.lszpanią nakłonić, aby za summę pewną pIenIężną, uznała niepodległość tych kraiów. widać nawet, że moie iuz układy między temi kr iami i Hiszpanią rozpoczęły się za pośredn.lc wem Ang ii i Francyi. Może być, że M nlsteryum hIszpańskie o tem myśli, a ostatnIe zaburzenia na półwyspie użyte będą za środek lub pozór do zadania gwałtu narodowemu oporowi w tym względzie. Jednakże nie sądzimy, aby teraz i przez długi czas ieeacze ten opór dał się przezwyciężyć. Wszak ćj i trudno, aby który Minister hiszpsńslu śmiał się odezwać i . Y% uana ma niepodległości osad; boby może więcey niż urząd na niebezpieczeństwo wystawił. Czytaliśmy dawniey w pismach publicznych, ie Angielscy Ministrowie w nagrodę takowego uznania ofiarowali się dać w zastaw Hiszpanii wyspę Kubę; może i teraz to samo zaręczenie iey daią. Niedawno mówiono, że Stany Ziednoczone, przestraszone wszechmocnością Anglii, proponowały Francyi, ażeby z niemi wspólnie zapewniła Hiszpanii posiadanie tey wyspy; aleFrancya miała z różnych powodów odrzucić tę dzielni propozycyą. Mówią,nam, cóż to Anglii szkodzi, czy Hiszpania uzna niepodległość osad lub nie? i ważność prawa przyda do ważności uczynku? Już sam opór Hiszpanii biernie się okazuiący iest w tey sprawie bardzo ważny, i na wiele lat nawet exystencya nowych Rzeczypospolitych czyni tylko tymczasową. Co się tyczy Brazylii, państwo, które razem monarcbicznem i konstytucyinem iest, łatwiey się można zgodzić na iedno, gdy Austryą takie szczegolniey to obchodzi, aby Brazylia, będąc przymuszona wziąść się do broni przeciw sąsiedzkim JRzeczompospolitym, tronu i rządu nie wystawiała na niebezpieczeństwo. Oczekiwać ieszcze trzeba, iakie wrażenie uczyni niepodległość S1. Domingo na wszystkie osady europeyskie i Stany Ziednoczone, To wszystko mogą. widzieć ludzie nie należący do tych czynności. Ale daleko wiele innych ciekawych rzeczy być musi w dyplomatycznych korrespondencyach. Jak te wiadomości przyirnuie Bossya? Co o nas mówią na wielkich sprzymierzonych dworach? Jak Sobie to tłumaczą, że podróż zagranicznego Ministra do Paryża natworzyła same Rzeczypospolite? Czy ieden i len sam gabinet ieduakowo mówi w Paryżu, Londynie i Petersburgu? To iest rzeczą niezawodną, że przyszłość, leżeli do wspomnionych okoliczności przyłączemy ieszcze sprawę Greków, płodną będzie w wypadki bardzo ważne i bardzo pprzeczne i t. d." Xiąźę Talleyrand, który był przyiechał do Paryża na żałobne nabożeństwo za duszę Lu dwika XVIII., odiechal znowu do Valencay,
AO
W przedmiocie poszukiwaney przez Greków opitki rządu Angielskiego, taksie Kon$tytucyi,t.i,.ta odzywa: "Anglia, bez oświadczenia się urzędownego przyimie protektorat Grecyi. Niecli się tylko Grecy przytćm nieoszukaią; Anglia ma dla siebie potęinieyszego bodźca, aniżeli sprawę oświaty i wolności, - bodźca własnego zysku, a temu niebardzoby może sprzyiala niepodległość Grecyi. Wszakże może los tego ludu iest zbyt lekki, aby mógł poruszyć szalę, na którą W. Brytania składa złoto i towary całego świata. Grecya iest dla Anglii iednym tylko punktem, i może zbawienia swego tylko od swych dzieci oczekiwać. J eźeii kiedy zostawiony był któremu ludowi wybór: zwyciężyć lub umr z e ć, ieet nim lud Grecki, Zraniona duma nie zna przebaczenia, a duma ottomańska itst naynieubłagańsza pomiędzy wszystkiemi; w przeciągu lat 4 Grecya upokarzała Turków; ieżeli Grecya nieodniesie tryumfu, zrobią z niey Turcy drugie Scio; zburzą nawet ruiny, poniszczą nawet trupów." Dziennik Rozpraw czyni w tey mierze takie uwagi: "Wiadomy manifest napisany iest w szlachetnym tonie; zdaie się on nam naywiększey być uwagi. Wszystko w nim ściąga się do iednego factum: iż Grecya, która od lat 4 przelewała krew swą z szczęśliwym skutkiem za swą wolność, zagrożona iest zagładą. Jakiż będzie skutek tego Greków kroku? Gabinet Londyński niezadeklaruie się tak prędko; przezorność dyplomatyczna nie pozwala tak szybko działać. Stemwszystkiem rząd angiefeki upatrzy sobie czas na zrobienie użytku z manifestu Greków. Jeżeli naród i parlament mieć będzie w tem udział, opinia publiczna tok dalszy wskaże. - Jeżeli bolesno iest dla Francuza, widzieć Grecya pod panowaniem Anglii, kiedy oswobodzenie tego kraiu mogło i powinno było być naszem dziełem, to wszelako iako ludzie cieszyć się tylko powinniśmy z oswobodzenia lego, przez kogokolwiek bądź zdziałanego. Nie będą w przyszłości okręty pod banderą chrześcianską zawozić greckich dziewic do Egiptu dla przyięcia turbanu, po zgwałceniu ich wprzód po haremach; woyska negrów, wyuczone przez Oficerów francuskich, nie będą w przyszłości posełać na targ konstantynopolitański solonych usz i tego więcey, ażeby gazety z dzikiemr pląsami głosiły sławą wielkich dzieł Ibrahima, i pustoszenie Grecyi."
Hiszpania.
Z Madrytu dnia 13. Września.
Wczoray i dziś odbyły się dwa nadzwyczayne posiedzenia Ministrów. Pan Zea przybył tu umyślnie z St. Ildefonso, ażeby się na nich znaydować. Pan Calomarde pozostał przy Królu.
iiegidor Madrytski, Pan Lopez, został aresztowany i znaleziono przy nim naywaźnieysze papiery, które wielkie światło rzueaią na rozgałęzienie spisku Bessiera. Lecz ilekolwiek osób poymano i stracono, nie iest to wcale dla stronnictwa zagorniczego wiełł<ą- stratą, gdyż naywainieysi naczelnicy tego stronnictwa wciąż ieszcze ukrywaią się za zasłoną,. Wielkie zasoby maią w swey mocy, albowiem mogą, rozrządzie kościelnemi i kiasztornemi skarby; na wyprawę Bessiera było w pogotowiu 20 miilionow Franków, z których policya iednakie tylko mi Iliom 800,000 Fe. schwyciła. - Jaki wpływ maią Karoliści widać ztąd, iż P a n Calomarde pozostaie przy ministrostwie, lubo do KamaryJli zgroma<Jzaią- się tylko Ministrowie Zea, Salazar i Zambrano, Generalny Intendent policyi Recacho, były Minister Cruz, Sekretarz tayney pieczęci, Grijolva, i Intendent Aguilar-Eonde.
Z Madrytu i ze wszystkich Król. rezydencyi oddaliła policya oficerów połowę żołdu pobieraiących, ciiociaź nawet dawniey w woyeku roialistowskiem służyli. Muszą oni obrać sobie mieysce, przynaymniey 15 mil od miast rezydencyonalnych odległe. Pleban miasteczka Markos w prowincyi J aen, wykrzyknął na czele ochotników król.
Karola V. Królem.
Niemcy.
Z n a d M e n u dnia 23. Września.
Arcybiskupi Generalny Wikaryat w Kolonii uyrzał się zniewolonym, z powodu obchodzenia ieszcze tu i owdzie kościelnym obrządkiem świąt zniesionych, wydać list okólny do Plebanów Arcybiskupstwa po lewey stronie Renu, w którym odbieraią zalecenie, ażeby wpomlenione zniesione święta odprawiali msze w zwyczayne dla dni- roboczych przeznaczone godziny, unikaiąc wszelkićy dni te odznaczaiącey uroczystości, i starali się tak przykładem, iako też dobrą radą swoią, dokazać tego, iżby pracuiąca klassa w dniach tych iak- każdego innego dnia powszedniego roboty swe odbywała.
Państwo- Ottomańskie.
Dostrzegasz Austriacki umieścił pod artykułem: Z Wiednia dnia 14. Września, co następuj e: "P o długiey przerwie odebraliśmy znowu przez Korśu kilka Numerów Kroniki Greckiey (od N ru. 51. do 68-)- Obeymuią one czas całego miesiąca (od dnia o. Lipca do dnia 10. Sierpnia), i zawieraią bliższe szczegóły o szturmie przez Turków rano dnia %. Sierpnia do Messolungi przypuszczonym, przez co owe przesadne wystawienie tego zdarzenia, które od kilku dni pisma publiczne rozszerzają, naymocniey zbiiaią sami Grecy. Pomiiamy mniey znaczne wypadki, które zawiera dziennik oblężenia od pierwszych 14 dni Lipca, i przechodzierny do ważnieyszych zdarzeń, iakie zaszły pod Messolungą w ostatniey połowie owego miesiąca i w pierwszych dniach Sierpnia. (Z Nru. 54. i 55. Kroniki Greekiey z dnia 23. Lipca *) Messolungą d.
17. Lipca. Flota nieprzyjacielska (ktorey ziawienie się na tamecznem morzu przeszły Numer Kroniki donosił), krąży nieustannie przy naszych brzegach; większa połowa iey okrętów stoi na kotwicy w naszym porcie. W Prokopaniszte trwała kanonada więcey iak trzy go
*) Juź w dniu 16. Lipca oznaymił Redaktor Kroniki, Mayer, iź, ponie'waz Messolungą od ladu i morza ściśniona (flota Kapudana Baszy, iak wiadomo, stanęła pod tą twierdzą dnia 10. Lipca), i on wszelkich wiadomości z innych okolic pozbawiony, widzi sie być zmuszonym, pismo swoie, które dotąd dwa razy w tydzień wychodziło, dopóki iedno z tych o. bieżeń, od lądu lub morza nie będzie zniesione, tylko raz na tydzień wydawać. Numer nastgpuiący 56. do 60. wyszedł dopiero po przerwie dni ośmnastu, dnia 10. Sierpnia. P, D. A Do IIJI mak zy oleźone dc bu<<i"..i. oaicryi i robotników. Zatem wysepki buro i Aisosu iuiizi, aby pasąc« tam chce zapewne i artyleryą wylądować i ztam. bydło zabrać, lecz Grecy strzegący takowego, tąd strzelać do Vassiladi, która ztamtąd tylko dali dzielny odpór i zmusili nieprzyjaciela nie na wystrzał działowy leży. Dj.isieysza kano.tylko do udwrotu, lecz i do opuszczenia tego, nada okrętowa przeciwko Vassiladi była barco iuż był zabrał. Od czasu, iak jesteśmy 0- dzo uporczywa. Ku południowi posłano takblęźeni, nie wystrzelił nieprzyiaciel tyle ra- że barki kanonierskie, które bardzo blisko do zy, i tyle nie rzucił bomb, co dzisiay popo- niey strzelały. Jednak oddaliły się, skoro 3 łudniu. Strzelał z nowo wysypaney bateryi kule padły na nie z Vassiladi. Atoli powróÓofuntowerni kulami do naszey pioruno-pro- ciły znowu w towarzystwie szalupy Kapudan* · cni *), lecz iego kule szły za wysoko. Wie - · Baszy, na którey podług domysłu on się sam czoretn także silny ogień. Kula wpadła do znaydowal; ale pierwsza kula, co blisko nie« kancelaryi rządowey, iednak Bogu dzięki, bez go upadła i szalupę pokryła wodą morską, a .szkody. Z dnia 18- Lipca. Ogień uspokoił trzy nasze czółna, co przeciw niemu popłysię po północy. Grecy oczekuią szturmu. nęły, zmusiły ie powrócić do swoich okrętów. Rano odnawia się ogień. Flotta nieprzyia- Poczem ogień działowy i bombardowanie ze cielska, w połowie na kotwicy, w połowie krą- strony flotty nieprzyiacielskiey aż do wieczoży. .Jeszcze przed południem cała ffota za- ra. My strzelaliśmy tylko wtedy, gdyśmy wijzuca kotwice w naszym porcie, tylko dwa 0- dzieli sposobność szkodzenia nieprzyjacielokręty krążą na straży. Turcy ląduią na wyse- wi. Vassiladi, chwała Bogu, nic nie ucierpkach pod Prokopaniszte; trofeami tego przed- piała. Wieczorem wymierzył nieprzyjaciel sięwzięcia są głowy świńskie i osłów. Nie - swoie bombardowaBie szczegoiniey przeciwprzyjaciel oblęgaiący nas z lądu strzelał aż do ko bateryom bocznym Kyriakulego i Sachtuwieczora, osobliwie do bateryi Franklina; rego. Z dnia 20. Lipca. N oc była spokoyna. przeciwko wszystkim tym usiłowaniom nie- Bano znowu silny ogień od lądu tak, iak do przyiaciela pracowaliśmy podług okoliczności Vassiladi od flotty. Takiż w południe. Kai wciąż strzelaliśmy. Wieczorem zbliżyły się nał w naszych lagunach, na teraz fossa Vassifregaty nieprzyjacielskie ku Prokopaniszte, i ladi, niesposobna do przeyścia dla czółen; dawały ognia do stojących tamie oJcrętów ry- nieprzyiaciel przeniósł kilku małych czółen backich, a i tych uszkodzić nie mogły. Mały w rękach i takim sposobem kilka zbroynych okręt strzeże tych okolic, i nie dopuszcza zbli- bark spuścił w laguny. Twierdza więc Prożyć się meprzyiacielskim fregatom. I n n e kopaniszte pozostała po za o bwo dem działań, nieprzyiacielskie okręty zbliżyły się wraz ku a zatem dla nas niepotrzebna , ztąd ściągnęliVassiladi (zamek na wyspie przed Messolun- śmy oney załogę, by ią na głód 1 pragnienie gą), i rzuciły tamże kilka bomb. To małe nie wystawić. Z Messolungi przedsięwzięto przedmurze Messolungi, dzięki Bogu, źadney wszystkie potrzebne środki, a tak nie boiemy nie poniosło szkody. Z dnia)];o Lipca. Nie - się ni od lądu ni od morza. W nocy strzelał przyiaciel oblegający od lądu, strzela mocniey nieprzyiaciel do miasta; i iedna z iego kul od wschodu słońca. Podczas, gdy nieprzy- działowych przedarłszy się przez dom zraniła iaciel i dzisiay chciał wylądować na wysepki 4 osób. Trzy bark naszych odpędziły okręty pod Prokopaniszte, i poczty Grecjcie zniwe- nieprzyjacielskie w naszych lagunach na doczyły iego zamiary, ruszył on w prostey linii syć znaczne oddalenie. Z dnia 21. Lipca. przeciwko Vassiladi, i strzelał mocno do tey Przed śniłem i późniey kanonada, krążenie twierdzy, lecz bez naymnieyszey szkody. krętów, których punkt połączenia się przed Srodkiem naszego miasta. Waleczny Pułkownik Jerzy Biua zabity, inny raniony. Po okrążeniu przez okręty stanowiska Prokopa*) Ksąawopokioc, baterya nowa przez Gre niszte i spaleniu tamecznych baraków, posłał ków założona. etyksów i co chwila spodziewamy się potyczki merskiey w naszych lagunach. - Twierdza Vassiladi strzelała ze swey dalekonosni (cacciatore, strzelec) do fregat Tureckich i innych okrętów, i zmusiła ie wy iść pod żagle i dajey stanąć, lak, źe ogień tylko tam ustał. Ogień nieprzyjacielski trwał iednakowo i popołudniu. - Wieczorem krążą okręty przeciwko bateryi Botzarego. Z dnia 22. Lipca. Po północy umiarkowańszy ogień nieprzyjacielski dla wypocznienia działom, a tymczasem uważania poruszeń flolty. Rano znowu ogień. Pułkownik Lepenotaki poległ. Z południa zbliżyła się flotta nieprzyjacielska w naszych lagunach, wieczorem podpłynęła pod małą wysepkę Sk>lla. Z naszymi 6 okrętami potykała się w lagunach prawie dwie godzin, potem przybiła do wysepki Skylla i wylądowała tamie 300 chaltupisów, których widzieliśmy, ie udali się ku obozowi Kiutejersa (Re szyd Baszy); śmiało oczekuiemy rozpoczęcia iego kroków. O.d lądu silny ogień. Wypełnienie rowów przed bateryą Franklina zniweczyliśmy przez ło, żeśmy im drzewo spalili. Generałowie Tsonga i Rango uciekli w nocy. W następuiących Numerach powiemy o ich czynościach, *) Z dnia 33. Lipca. Nieprzyiaciel strzela rano do miasta od lądu, a do Vassiladi z flotty. Flotylla w naszych lagunach postawiona w prosfey linii przeciwko naszemu miastu, blisko pod Skyllą, w oddaleniu ach godzin. Po słońca zachodzie wszędzie epoioyność. Układy chytre deputacyi nieprzyiacielskióy, matącey zamiar kapitulaeyą w ociu artykułach, którą iako przeciwną sławie narodowcy nawet w Kronice nie umieszczamy. Zaledwie i$ usłyszeli Grecy, odpowiedź ich była: "W oynaJ" Nieprzyiaciel rzucał dzieiay kamienie, aby wypełnić rów bateryi Franklina. Flotylla nieprzyiacielska spotykała się po ze czterema naszemi okrętami; nie wiemy nic leszcze o skutku. Flotylla ta z 36. @krętów złożona, wzięła teraz kierunek bu Anatołiko. (DalszY ciqg nastąpi.)
*) W następujących Numerach 56. aź do 60, d.
10. Sierpnia, nie ma nic o tętn faktum.
1». ».A,
Z nad granicy Tureckiey dnia 17.
Września.
Podług listu z Hydry dnia ig. Sierpnia, Ibrahim Basza Tripolizzy. obrócił się Z całem woyskiem ku Leonardi, gdzie Demetryus« Ypsilanti i syn Kolokotroniego od dni kilku mocne zaięli stanowisko. Ibrahim nacierał żywo, lecz Grecy, którym odniesione pod Tripolizzą korzyści nowego dodały męstwa, zrobili z swych okopów wycieczkę i odparli Turków nazad do Tripolizzy, wielką im zadawszy klęskę. Zapewniała, iż Generał Kolokotroni, który się do Messenii obrócił, opanował kilka punktów, które zabezpieczyć mia» ły odwrót Ibraliima do Koron i Modon. - W Nawaryno, Modon i Koron pokazuie się zaraza morowa między załogami tureckiemi.
Wyciąg z Berlińskiego kursu papierów i pieniędzy.
Dnia 3 O . Września i 8« 5 .
Gotowi - znąp"A "*" , > Obligi długu państw» .. g?fP c «_ g9jpCt.
Premie obtigów długu państwa S'07 « Obligi bankowe a£ do włącznie lit. H. . . . . . . 94 . Zachodnio-Pruskie liaty zasta
9 O I ·
Zaehodnio-Pruskic listy zastawne niegdyś polskiego u
Listy «astawne W. Xicstwa Poznańskiego .
Wschodnio- Pruskie .
Szląski« .....
IIi « 951 ·
104* ·
Po%M& dnia 4. Października i$fy
Pjjteriml. (rotowizji. A. Ot ił», Kun dig<5*r mi Poznania", 9t «* 914 - 4
(Dwa Dodatki.)
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1825.10.05 Nr80 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.