GAZETA POZNANSKIEGO
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1830.10.16 Nr83
Czas czytania: ok. 16 min.-«MMMMMM---\-ru-u A . II, A-"T-TI-fiJLAnArLrUn-rLrLr\A. , III m- -!-Nakładem Drukarni Nadworney W- Dekera i Spólhu - Redaktor: Assessor Raabski.
)J( 83. - W Sobotę dnia 16. Października 1830.
A _ A H M I - III 1 Ił 1 - 11 fi H - A i - B H A_lI 11 fi H 11 a H 1 H M » 1 fi H M III Ił 1111 Ił I III I. . . . . .H a 11 - H M - - -m - NQ -
Wiadomości kraiowe.
Z B e r l i n a, dnia 13. Października.
Jey Królewiczoska Mość Xigzna L u d w ika, Małżonka Xiazgcia R a d z i w ił ł a, równie iak J O. Xiąźę R a d z i w i ł ł, Namiestnik W. Xiestwa Poznańskiego, z rodziną, przybyli tu z zamku Ruhberg ze Szląska.
Przybyli t u: Generalny Intendent Król.
muzeów, Sj.ambfclan Hrabia Briihl, z Pyrinontu. - C Rossyiski Porucznik gwardyi, Hrabia Po tu e K i, gońcem z Haagi (iui odjechał do Petersburga). - Generał- Porucznik i Gener. Adjutant N. Cesarza Rossy iskiego ,. Baron G e i s m ar, z okolic nadrtński ch. - Król. Francuzki Generał - Major Athalin, z Petersburga.
Odiechali: Kroi. Angielskie Generał -Major, Kawaler Ell e y, doDrezdna, a Minister finansów Wielko Xigstwa Badeńskiego IJoeekb, do Karlsruhe.
Przeiechali: C Rossyiscy strzelcy poloni Czekin, W im m er i Pod gors koj, goń.
cami z Petersburga, pierwszy do Haagi, drugi do Paryża, trzeci do Londyn u.
Z Poczdamu, dnia 11. Października.
JJ. KK. MM. Xiążę i Xigzna Albertost wo odprawili wczora z południa o godzinie 4j wjazd swóy uroczysty do tuteyszćy stolicy, ku radości całego Król. domu i zgromadzoney licznie publiczności. Szwadron gwardyi konney wyszedł naprzeciw Dostoy. nych N owożeńców na koniec przedmieścia, gdzie zaiąwszy mieysce przed i za powozem Król. końmi zaprzężonym, wprowadził go ćo miasta. Kommtndant miasta, Generał. Major R o e d er, iechał konno po prawey stronie onegoź. Major placu, Pocztmistrz podróżowy i Sekretarz, dwa Król. masztalerze i dway strzelcy przyboczni, iechali przed samym poiazdem. Orszak szedł przez F o rt u n a - P o r t a l aż do marmurowych schodów zamku Królewskiego. W dziedzińcu zamko pułk« gwardyi. N a dole przy schodach przyimowałi Xiążęta domu Król. i dwór Dostoynych Nowożeńców , którzy ztamtąd udali się do tak nazwanych nowych pokoi. _ W sali marmurowey, i w łączących się z nią pokoiach, zgromadzone były tuteysze władze woyskowe i cywilne, tudzież damy z miasta.
Oto ieet postanowienie względem utworzenia towarzystw bezpieczeństwa: " N. Król raczył, z powodu zaszłego tu i owdjie w ostatnich czasach zawichrzenia spoko) ności i porządku publicznego, zarządzić tworzenie mieyskich towarzystw bezpieczeństwa w tych miastach, btóre są, bez załogi woyskowćy, skornbytirnźe okazały się ugruntowane obawy o bj*z.piecze,ń»two publiczne, i zativierilzic w tym celu rozkazem gabinetowym z d. i. m. b. następuiące postanowienia: 9- 1.
W przypadku ugruiitowaney obawy o bezpieczeństwo publiczne w miastach bez załogi woyskowey" maią być, w cełu u trzymania SpokoyiHiści publiczney i zasłonienia własności, mieyskie towarzystwa bezpieczeństwa z zaufanych, dobrzemyśijcych i istotnych mieszkańców miast iormowMi*. $. 2.
Rozstrzygnienie pytania: czyli gpoko.yność publiczna ust o t yl e zagrożona, iżby należało utworzyć związek takowy? zawisło nasamprzód od Radzcy Ziemiańskiego, a w miastach, do żadnego nienależących Powiatu, od zwierzchnika policy i mieyecowey; o przedsięwziąłem zaś rozporządzeniu i powodach do tegoż, niebawnie trzeba przełożoną Regencyą zawiadoańć. *- 3Członkowie towarzystw bezpieczeństwa obowiązani są, Zgromadzać się zbroyno, pod ustanowionym na to prj.ywódzcą, za umówionym poprzednio znakiem, na przeznaezonem wprzódy mieyscu, i wykonać środki, la kie przywodzca icli w cełu utrzymania bezpieczeństwa publicznego i zaełonienia uaaiątków za przyzwoite uzna. Zobowiązują się do tego daniem ręki.
Wj bór członków związku bezpieczeństwazostawia się władzom mieyscowym, które uźyią tym końcem samych tylko zaufanych, dobrze myślących i istotnych mieszkańców mieyscowych. Wyłączeni są od tego studeuci i uczniowie szkolni, równie iak ludzie żyiący z wyrobku dziennego, zęby pier« wszych nieodrywać od zawodu naukowego, drugich od nieuchronnego na chleb zarab iania, 4, 5.
Działalność każdego związku bezpieczeństwa rozciąga sieJ tylko do iego mieysca za* mieszkania; zbiera się ono tylko w chwili potrzeby i ieet czynnem, dopóki taż trwa.) .6.
Gdzie mieyscowość wymaga utworzenia poiedyńczych oddziałów z prawdziwych mieszkańców mieyscowych, mieć będzie każdy; oddział starszego. 5-7Przywodzców i Starszych obiera zwierz« chność mieyscowa z przybraniem Naczelnika Reprezentantów miasta, lub pierwszego członka władzy gminney, a Radzca Ziemian* eki potwierdza. W miastach do żadnego nienależących Powiatu, potwierdza Zwierzchnik władcy połicyiney. g. & Każdy członek towarzystwa mieć będzie białą binde ręczną z napisem: "Aiieyskie towarzystwo bezpieczeńuiwai" . 9Żaden c?loJIBK towarzystwa niemoce ,siq przez innego wy-ręczać w tym, iedynie na osobistćui zaufaniu, polegaiącym sioouniu. 8 " 10_ , .
Radzca Ziemiański ma zwierzchni styr wszystkich towarzystw bezpieczeńatwa <w swoim Powie-cie. W iego mieyscu zamieszkania zbierać się może towarzystwo bezpieczeństwa tyiko za iego, w innych zaś mieyscach tylko za Zwierzchnika władzy mie.yacowey rozporządzeniem; ostatni winien o nastąpionem zwołaniu i przyczynie onegoź niezwłocznie zawiadomić pierwszego. Wszelkie in» ne zwoływanie towarzystwa uważać się będzie za naruszenie porządku publicznego, itst przeto prawnie zakazanera. Na wszystkie pro&incyaloe Władze administracyine wkłada się szczególny obowiązek .
stanowień w właściwych przypadkach, i oświadcza się, iż w łych mieyscach, gdzieby już tymczasowo podobne urządzenia istnęły, takowe do powyższych postanowień zastosowane być powinny, Berlin, dnia 4. Października 183 0 - Minister spraw wewnętrznych i policy! t (podp.) B r e n n .
"Wiadolllości zagraniczne.
Królestwo Polskie, Z War&zawy, dnia 11, Października.
W roku zeszłym szkolnym było w Uniwersytecie Warszawskim uczniów 756; mianowicie w wydziale teologicznym 49; w wydziale prawa i adminis- tracyi 399; w wydziale lekarskim i 65 ; w wydziale filozoficznym 110, do tego z innych wydziałów uczęszczało na ten wydział 331. Amatorów na ten wydział 13, W końcu tego rn. wyidzie z druku Kalendarz rolniczy przez J. N. Kurowskiego na rok 1831, i zawierać będzie następuiące przedmioty, prócz zwyczajnych kalendarzowych: O wpływie polepszonego rolnictwa na ludność i bogactwo kraiu (z francuzkiego ). Uwagi nad urządzaniem gospodarstwa wieyskiego według systematu P. Alberta. O wydzierżawieniu dóbr: wogólności i w szczególności. Wyiątek zrapportu P. J akóba (Anglika) dotyczący się rolnictwa naszego. O chorobie iagniąt Wartoghwem zwaney i t. d. Doktor Rodecki w nowo wyszłem dziele Obraz geograficzno -statystyczny Królestwa Polskiego, następuiącą umieścił wiadomość. L udność mieszkańców Królestwa Polskiego. Co do ięzyków: Polaków 3,000,000, Rusinów 3,00,000, Litwinów 200,000, Niemców 300.000, Żydów 400,000, ogół 4,000,000. Co do wyznań: Katolików Ła. 3,340,000, Katolików Gr. )];00,000, Lutrów 150,000, Kalwinów 5000, żydów 400,000, innych wyznań 5000, ogół 4,000,000. Co do czasu wprowadzenia wiary Chrześciańskiey do Polski, oraz co do ustania
w teyże różnowierców i sławienia się niektórych wyznań niechrześciamktch, taką udziela Autor wiadomość: 965 r. Wiara Chrześciańska katolicka. Za Mieczysława I. Xiecia Polskiego. 1340 r. Wyznanie Greckie, Za Kazimierza W. Króla Polskiego. 1550. Wyznanie Ewangelicko-Augsburskie i Ewangelicko-Reformowane. Za Zygmunta Augusta Króla Polskiego. 1097 Wyznanie Móyżetza. Za Władysława Hermana Xiecia Polskiego» 1397 Wyznanie Macbometa. Za Władysława Jagiełły Króla Polskiego, 1317 r. Sekta Dulrymów. Za Władysława Łokietka Króla Polskiego, 1545 Sekta Flagellantów (Biczowników) za Zygmunta I. 1548 Sekta Hussytów czyli Braci Czeskich. Za Zygmunta Augusta, Arianie czyli Socynianie od Ariusza rodem Z Libii lub tez z Alexindryi i od Leliusza Socyna Włocha rodem z Syenny tak nazwani, ziawili się w Polsce około r. 1550 za Zygmunta Augusta Króla Polskiego. Główne ich siedlisko było w mieście Rakowie w Woiewidziwie Sandomierskiem. O nieprzyehylność ku oyczyznie obwinieni, uchwałą stanów r. 1658, r. 1661 z kraiu wygnani zostali, W Gubernii Mińskiey w folwarku Psui, dnia 3 Czerwca r. b. było osobliwsze zjawisko. Z ieziora wzniosła się woda iakby slup ogromny, iezioro wzburzyło się gwałtownie, a ow słup posuwał się, przewrócił człowieka prowadzącego konia; zabierał różne rośliny i rozlał się nakoniec. Wieśniacy na ten widok byli przerażeni, W czasie tego ziawiska słyszano szum bardzo mocny, i deszcz padał rzęsisty.
R o s s y a.
Z Odessy, dnia 27. Września.
Cena zboża ciągle się u nas podnosi. Wiadomość o złym zbiorze tegorocznym w Pol see, iak równie o wielkim iego pokupouaniu na wszystkich targach zagranicznych, były przyczyną podniesienia naszych cen dor. 24 A zboża nowego. Zboże stare równie jest bardziey poBzukiwanem i nawet mało ma sprzedających: z przyczyny szerzącey się wiadomości o zaprowadzeniu w Taganrogu kwa ran tany, dla zapobieżenia grasuiącey zarazie Cholera Morbus zwaney, która tam ukazawszy się, znaczne szkody miała sprawić, i miastu zagrozić dalszemi wypadkami. itiia umieścił naeiępuiące uwiadomienie urzędowe. "N. Cesarz J m Ć, zważywszy, ie stan istotny Grecki dozwala Grtkom przebywaiącyrn w Rossyi powrocie bez przeszkody do swoiey oyczyzny, raczył rozkazać, aby z końcem f. b. 1830. prztetano płacić summy przeznaczone w r. 1321. dla przy by waiących wychodźców greckich. Władze oznaymuiąc wolę N. Cesarza Jcnci wzywaią, greckich wy. chodzców znayduiących się w nowey Rossyi i Bessarabii, aby się udawali do biur Koramissyi wsparcia w Kiszentwie i Oile6sie, gdzie oirzymaią ostatnie wsparcie naznaczone dla nic li na podróż." Hrabia W orońcow, Generał Gubernator nowey Rossyi i Bessarabii, przybył z Sewastpola do Odessy w nocy z dnia 13. na 14. tego misiąca. W przyszłą sobotę d. 20. Września, towarzystwo ekonomii wieyskiey Rossyi południowcy zbierze się o godz. i i I rano iv domu Hr, Worońcowa, Prezydenta rzeczonego towarzystwa. Członkowie tegoż towarz>stwa są wezwani, aby się na tein posiedzeniu znaj dowali.
Niemcy.
Z Mannheimu, d. 3. Października Wczora wieczór była tu spokoyność publiczna na nieiaki czas przez źle myślących zawichrzoną. Dzisiay wydał z tego powodu Magistrat tuteyszy obwieszczenie, abtymuiące środki zapobieżenia wznowieniu scen podobnych. Przypomniano (akże mieszkańcom, ii powinnością icst każdego dobrze my. Ślącego, przykładać się do przywrócenia spokoyności ze wszystkich sił, nie zaś, iak to z żalem, wczorayezego wieczora dostrzeżono, przyczepiać się, z ciekawości iedynie, do burzycieli spokoyności, i temsamem niweczyć; przedsiębrane przeciwko nim środki.
Z Darmstadtu, dnia 5. Października.
Wydany wczoray nadzwyczayny dodatek tuteyszey gazety zapewnia, iż powstanie, które przez dni k'Uka prowincyą wyźezćy Heesyi nitepokoyności nabawiało, zupełnie iest przytłumione. N a wiadomość o nadciągających ze wszech etron oddziałach woyeltu, rozproszyli się całkiem powstańcy, a woyek« ' W. Xieatwa niemiało satysfakcyi spotkać sięj z powstańcami w massie. - Głowna kwatera Xiecia Emila była wczora w N idda, gdzie tenże, iako w środkowym punkcie prowincyi tymczasem zabawi. - Przedsięwzięto iuż potrzebne środki względem regularnego odbywania działań władz sądowych i administracyjnych, względem przywrócenia zni. * ezczonych budynków publicznych, lub naię. cia innych, gdzieby to tak prędko niemoglo być do skutku przywiedzionern, względem«powrócenia władz publicznych na swe mieysca 'i zapewnienia porządnego pobierani! opłat celnych. Przedsięwzięto podobnież środki względem zapobieżenia, ilemożności, szkodliwym skutkom ze zniszczenia publicznych papierów, równie iak względem dochodzenia sprawców zaburzenia spokoy« ności.
Z K a s s e l, dnia 9. Października, Gazeta Kasselska donosi pod dn. 6. · ro. b.: "Dnia 3. m. b. dał J. K. M. Elektor w zamku Wilhelmshohe Król. Francuzkiemu nadzwyczaynemu Deputowanemu, Hrabiemu Rene de Bouille, posłuchanie, na któ. rem tenże podał list donoszący o wstąpieniu natron Krób Francuzów, a potem obiadował z Elektorem. Wczora odiechał znowu Hrabia z powinezowaniami Elektora Jmci dla Króla Ludwika Filipa do Paryża,
Nidę r la n d y.
Z H a a g i, dnia 5. Października.
W Gońcu rządowym czytamy: "Tak nazwany tymczasowy rząd w Brnx?lli, który powierzył dowództwo siły zbroyney hiszpańskiemu Pułkownikowi Don Juan van Haien, zdaie się przecież poniekąd przez niego być I rządzonym, iak się to okazuie z wydaney do tegoż rządu odezwy, w ktorćy go uprasza, ażeby pisał do Xiąźęcia Fryderyka, że ieżeli zabrani w niewolę Ducpetiaux i Everaerts niebędą dnia 30. Września wymienieni za dwóch wziętych w niewolę oficerów, wszy. scy ieńcy zostaną rozstrzelani. Przyićm od jii z&dosyć iego żądaniu, uźyie silnieyszych. Środków, dla dopięcia swego celu." Dnia T. m. b. nacierali buntownicy na warownię Dendermonde, wzmocnioną na wodzie batami kanonierekiemi. Wytrzymawszy długo tęgi ogień, musieli nareszcie ze znaczną stratą ustąpić.
Z dnia 6. Października, N. Król raczył wydać następuiące postanowienie : "My Wilhelm, z Boźey łaski Król Niderlandzki i t. d. Zwaźaiąc, ii obecny stan prowincyy południowych państwa, w łych pomiędzy niemi, gdzie spokoyność i porządek publiczny ie6zce są utrzymane, wielkie sprawia trudności urzęduiącey w stolicy Haadze ogolney administracyi; gdy temu chcemy zapobiedz a zarazem dobrze myślącym mieszkańcom pomienionych pro u incyy podaćsposobność bezpośredniego wspierania usiłowań ich ku przywróceniu porządku i epokoynosci, gdzie takowa została za wichrzoną; zważając daley na podany Nam w d. I. m. b. adres wielu naycelnieyszych obywateli tychże prowincyy; postanowiliśmy i postanawiamy:
II{
Art. i. N aszemu ukochanemu synowi Xiążęciu Oranii zostaie w N aszem imieniu poruczonym tymczasowy sty r rządu wszystkich tych części prowincyy południowych, gdzie konstytucyjna powaga rządu iest dotąd uznawaną. Art. 2. Mieszkać on ma w mieście Antwerpii. Art. 3. Ma usiłowania dobrze myślących mieszkańców, którzy chcą te części kraiu, gdzie porządek był naruszonym, przywrócić znowu pod powagę rządu prawnego, ile możności przez środki pojednawcze ułatwiać i wspierać. i Art. 4. Nasz Minister Stanu, Xiążę Ursel, Nasz Minister dla krainy Water, przemysłu narodowego i osad, i Nasz Minister spraw wewnętrznych, przydani są Naszemu ukochanemu synowi. Xiąźęciu uranii, aby mu, pod iego rozkazami, byli tymczasowo poiHOcnymi W administracyi«
Art. 5. NasiRadzcy Stanu, Baron d'Anethan, J. van Toers, O. Sullivan de Grass, v. M. J. du Hois, I,. A. Reyphine, T. Dotrenge, O. le Clercy, maią Naszemu ukochanemu synowi, Xieciu Oranii, towarzyszyć do Antwerpii, aby stanowić radę we wszystkich tych przedmiotach, względem których Rada Stanu słuchaną być winna, lub w czernby mu się rady ich zaBiagnac podobało. Referendarze pierwszey i drugiey klassy w Radzie Stanu, C. Hunghe i H. Hrabia Baillet, tudzież U rzędnicy Stanu E. H. N. de Chenrtt, de Hantffe i E. Joos de ter Beert maią być przy tey radzie czynnymi. Kopie tego maią być przesłane Naszemu ukochanemu synowi, Xieciu Oranii, Xieciu Fryderykowi N iderlandzkiem u i t. d. lOaa w Haadze d. 4. Października 1830. podp. Wilhelm, Przez Króla, p o d p. J. G. d e M e y van S t r e e fk e r l r . W skutku podanych do Króla z wielu stron próśb o urządzenie ochotniczych kompanii obywatelskich, któreby także zewnątrz gmin i rnieysc, do których należą, służbę odbywać mogły, wydał N. Pan pod d. 4. IB. b: uchwałę z zj. artykułów złożoną, stanowiącą zmienioną organizacyą tak zwyczaynych iakotei nadzwyczaynych ochotniczych kompanii obywatelskich.
Wyszła tu dziś następuiąca odezwa Króla: "My, Wilhelm z Bożey łaski, Król Niderlandzki i t. d. Wszystkim, którzy to czytać i t. d. pozdrowienie Nasze! Wierni przysiędze, wykonaney przez N as na prawie kardynalnem w zgodności z obowiązkami, iakich musieliśmy dopełnić we względzie Sprzymierzeńców Naszych, napróźno dotąd używaliśmy wszelkich środków ku przytłumienia zbroynego powstania w prowincyach południowych. Przez następujące po sobie z za. straszaiącą szybkością wypadki, pozbawieni sposobności zasłonienia wiernych mieszkańców tamże przeciw przemocy, czuiemy konieczność, zaiąć się teraz wyłącznie dobrem tych części państwa, których niezmienna wierność dla Naszego domu i dla instytucyy porządnego spółeczyńskiego stowarzyszenia zie. "Widzicie, iak nagle zamachy, przez które godny pożałowania tłum został w poruszenie wprawionym, niewypowiedziane sprowadziły nieszczęścia. Wasza rozwaga, wasze uczucie powinności, wasz światły umysł pod względem prawdy i spiawiedliwości, nadewszystko zaś wasza wiara w Boga, który iest mścicielem wszelkióy niesprawiedliwości, ochroniły was od porywaiącego potoku. Używanie wolności, która w połączonych N iderderlandach przez długi wieków szereg kwitnęła, siałoby się wówczas, może nazawsze niepodobnern, a wasza zguba nieuchronną,. "Mieszkańcy wiernych prowincyy! Obrona waszey oyczystey ziemi wymaga sił waszych w tey chwili. Stan państwa nakazuie iak nayśpiesztiiey powszechne w tym celu uzbroienie, nakazuie, żebyście tę samą, dzielność, którąście iuź dawntey okazali, i teraz znowu obiawili ku obronie tego wszystkiego, to wam iest drogiem i świętem. "Prawo kardynalne przepisuie nam na przypadek okoliczności, w iakich się obecnie zii3yduiemy, noszenie broni iako ieden z naypitrwsz.ych obowiązków wszystkich mieszkańców państwa. Przepis ten odpowiada wasz) m życzeniom. Diley tedy! Do b roni na usilną. Monanhy Waszigo prośbę! Do b r o n i za sprawę porządku i prawa! Do b r o n i z pokornem i błagaiącem wzniesieniem oczu do wszechmocnego Boga, który Niderlandy i dom Aurezyański iui tylokrotnie z nay większy eh niebezpieczeństw ocalił. "Wzywamy zwierzchników wszystkich mieyskich i gminnych zarządów, ażeby niebawnie chwyć.li się środków, przez ktoreby to dobrowolne uzbroienie w miarę rozmailych mieyscowości i w naydogodnieyszym sposobie do skutku przywitdzionem być mogło. U dzielone im będą iak nayprędzey potrzebne tym końcem przepisy. Względem użycia pierwszych środków, niepotrzeba żatloych rozporządzeń, gdy każdemu miłość oyczyzny powiada, co czynić należy. "N inieysze postanowienie ma być wszędzie, podług zwyczaiu ogłoszone i niebawie także w dzienuiku urzędowym umieszczune. Dan w Haadze, dnia 5, Października r. 1830., panowania Naszego siedmnastego. (podp.) Wilhelm, Przez Króla, (podp.) J. G. de Mey van Streeffcerk." Dzienniki tuteysze donoszą: "O d czasu zaięcia przez J. K. Mość Xiąźęcia Fryderyka głowney kwatery w Antwerpii, weszli tam grenadyerowie i strzelcy, to samo bataliony drugiey dywizyi. Pierwsza dywizya posunęła się daley i stoi w Boom." Z Antwerpii donoszą, iż wczora wyruszył ztamtąd pułk huzarów Nr. . do Jjierre. Dwie szalupy kenonierskie popłynęły z Antwerpii w górę Skuby, dla usadowienia się pod Boom. Słychać, iż okręt woienny bidzie posiany do portu Ostendy. Most na Nethe pod Waelhem iest mocno obsadzony, to samo miasto Mecluln. Wszyetkie stanowiska opatrzone są artylleryą polową; artylleryą konna stoi w odwodzie. Załoga Detideriiiondy wzmocniona iest sraa batalionami 5<ey dywizyi; odparła ona silnie zamach burzycieli spokoyności na obalenie prawney powagi. W Rutierdarn, Schiedam i innych miey» scach zaymuią się bardzo czynnie urządzaniem ochotniczych kompanii obywatelskich i zbieraniem pieniędzy na wspieranie biednieyszych ludzi, którzy chca A Królowi i oy» czyznie służyć,
Z Bruxelli, dnia 3. Października.
Rząd tymczasowy uchwalił dnia 1. m. b.» i£ podatki, które istnęły przed iego utworzeniem, - wyiąwszy podatek od rzezi - będą nadal pobierane, dopóki syetema finansowe niebędzie mogło być pogodzonem z za« miarami rządu i interesami kraiu. Gromada ludu chciała onegday zburzyć i zrabować dom Pana Meeus, pod pozorem, iź miał ukryć broń i wydać ią woysku Króle« wskiemu. Pan Potter rozpędził iednak gromadę, a C o u r r i e r d e s P a y s - B a s stara się także teraz dowieśdź, iż posądzanie Pana Meeus było bez zasady.
W obecności członków rządu tymczasowe» go, ochotników z Leodyum, Fleurus i innych miast, to samo przybyłych tu z Paryża Belgów» część duchowieństwa tutejszego po; ła, na którym pochowano poległych w dniach oblężenia. U rządzaią teraz należący do bruxelskiey gwardyi obywatelskiey oddział strzelców, którego Szefem iest Margrabia Chastelier. Słychać, iż miasto Y pera przywiązało się do sprawy ppwstańców. Ogłoszono ostre rozporządzenie policyine względem niebawnego podania bawiących tu cudzoziemców. Z dnia 4. Października.
Hrabia Vilain nieprzyiął ofiarowanego mu przez rząd tymczasowy urzędu Gubernatora Zachodniey Flandryi, wymawiaiąc się slabem zdrowiem. Rząd tymczasowy powaiył się nawet, mianować dla prowincyi Antwerpskiey nowego Gubernatora w osobie Hr. Franc. Robiany; niemożna poiąć, gdzie ten now.y Gubernator ma sobie obrać mieszkanie. Podług gazet naszych zgłaszała się (u oficerowie wszelkiego rodzaiu, ońaruiąc ewe usługi. Generał francuzki Mełlin«t wziął dymissyą iako dowódzca artylleryi powstańców, i ma lobie od tymczasowego rządu przyobiecaną nagrodę za oddane posługi, Z dnia 6. Października.
Gazety tuteycze zawieraią, co następuie; "Rząd tymczasowa, komitet centralny, tważaiąc na potrzebę ustalenia przyszłego stanu Belgium, stanowjl "A. n. 1. Prowineye Belgium, oderwane gwałtownie od blo1landyi, składać będą niepodległe państwo. Art. 2. Komitet centralny zaymie się wkrótce proieJiiem konstytucyi. Art. 3. ZwołalOyIO będzie kongres narodowy, rW którym wszystkie interesa prowincyi maią być reprezentowane. Roztrząsać on będzie proiekt btiglcJcie.y konstytucyi, zmieni go, gdzie będzie potrzeba, i ogłosi go ostatecznie Z3 zobowięzuiącą konstytucyą dia całego Belgium. Bruxella, dnia 4. Października J830. De P o i t er, S yl y, Va o d e we y er., L. B o - gier, i ?elix de Me ro de," Rząd tymczasowy mianował Pułkownika Nypels Generałem brygady, a <lo dalszych rozporządzeń naczelnym dowódzca woysk belgickUh, Zdaie się" ii Don Juan van
Hallen został ominiętym. - Pan Edelin zo« stał podobnież mianowany Generałem brygady i tymczasowo ma sobie powierzoną organizacyą iazdy belgickiey. Woyjitowe gubernatorstwo prowincyi Hennegau otrzymał Baron Duval de BlarJ\uits, a prowincyi Namur, ktorey cywilnym Gubernatorem iest Baron Stassart, Generał de Waille. - P aa Rouppe został burmistrzem Bruxelli, a generalnym Dyrektorem muzeów Pan Verboekhoven. Stany prowineyalne zachodniey FlandryJ: ogłosiły się za nieustaiące. Gazeta Courrier des Pays-Bas napo* mina mieszkańców do iedności, gdyż, iafc mniema, nietylko zewnątrz, ale też i wewnątrz miasta znayduią się ieezcze nieprzyjaciele. Wczora o godzinie I. z południa poddało się także Cliarleroi. Adwokat de Gamond został powtórnie posłanym do glówney kwatery J. K. Mci Xiążęcia Fryderyka, dla ponowienia propozycyl względem wymiany ieńców. Po oświadczeniu mu., iż tylko nastąpić może wymiana wszystkich znayduiących się tu Hollendrów za będących w r-ęku woyska Królewskieg» buntowników belgickich. , powrócił niczego niedokazawszy .
Z Antwerpii, d. 2. Października.
Zdaie się, iż wszelka korrespondeneya została wcj.ora przez poruszenia woyskowe przerwaną. Forpoczty straży bruxellskiey ucierały się z przedniemi etrażami Xiążęcia" Utarczka (a pozostała bez skutku, Woysko stoi w Mechliwie i w okolicy, W dziennikach tuleyszycu czytamy: "Ludzie boiaźiiwi lękaią się, żeby Bruxelczykowje, odurzeni swuiemi powodzeniami, nieścigali woysk narodowych aż w nasze mury. Są nawet tacy, którym śmieszna boiaźń, ażeby miasto nasze nieuległo oblężeniu, głowy zawraca. Myśl ta iest dziecinna; Bruxelczykowie, którzy dotąd odpornie działali, wiedzą do brze, iż położenie ich niebyłuby tyle pomyślnem, gdyby zaczęli woiować zaczepnie, i że działaiąc w otwarłem polu, utraciliby swe korzyści; przekroczyliby oni przezto ewóy kres i uiechcą oni i niechcitli nic wie; EI3 i utrzymać sami w niem porządek; iuż oni reorganizuią gwardyą obywatelską, do którćy wszyecy mieszkańcy od 18 do 50 roku tą wezwani. Jeżeli zaś Bruxelczykowie posunęli się ai da Troie Fontaines, tedy mniemamy, iź to dla tego tylko uczynili, aby uważać na pochód woyska i mieć się ciągle na baczności." Burmistrz Gandawski, Pan van Crombrugghe, wydał do mieszkańców obwieszczenie, w którera donosi, ii woyskó, w skutku umowy, cofnęło się poczęści do cytadeili, poczęści do Antwerpii. Wyrażono w niem także, iż administracya mieyska posłała deputacyą do tymczasowego rządu w Bruxelli, w celu naradzenia się z nim względem potrzeb chwilowych. Wychodzący w Gandawie Katolik przyiął teraz nazwisko: "Dziennik Flandryieki." Zdnia 5. Października.
Dziś rano przybył tu J. K. M. Xiążę Oranu zHaagi, dla obięcia w imieniu Króla, adminiatracyi tych części kraiu południowych prowincyy, gdzie konstytucyina powaga rządu leszcze iest szanowaną.. Przybycie Xiecia U rani i bardzo tu uspołoiło umysły i mianowicie na naszą giełdę, gdzie, równie iak w Amsterdamie, publiczne papiery niderlandzkie znacznie w górę poszły, dobry wpływ miało. N a giełdzie powiadano, ii się pokazały niezgody między naczelnikami powstańców w Bruxelli i ie tam bardzo sobie życzą weyść z Antwerpią w układy. Z L e o d yu m, dnia 4. Października.
Mianowany od rządu tymczasowego Gubernatorem prowincyi Pan Sauvaga wydał do urzędników administracyjnych teyże okólnik, iv którym im donosi, iż w dotychczasowey formie administracyiney żadna niezaszla odmiana, ie przeto obowiązkiem ich iest, dopełniać sumiennie iey przepisów, M e r kur y Al to na s ki donosi w liście z Amsterdam u: "Okazuie się teraz iawnie, ie iuż od łat kilku knowany był w Brabancyi piebezpieczny plan, · ie Król sam otoczony był w swoim pałacu zdraycami oboiey płci, któuy w nim udział mieli. Były Minister
Maanen przepowiadał kilko krotnie Królów», co zaszło, lecz ten niechciał nigdy temu wierzyć. N iemógł on nigdy powziąść myśli, żeby ci, którym on wnit-iednym względzie poświęcił interes prowincyy północnych, mieli dobrodzieystwa iego odpłacać zdradą, i uważał to za rzecz niepodobną. Dla tego Belgowie byli tak zawzięci na Pana Maanen, o którym byli przekonani, ie chociaż nienaleiał do ich taiemnic, iednak ie przewidywał. Przyjdzie czas, ii prawda wyidzie na jaw i przekonają się, że wszystko było początkowo dziełem duchowieństwa katolickiego, Ani wątpić, ii teraźnieysze wypadki w Belgium zakończą się ze szkodą dla zdrayców i buntowników, lecz tymczasem spustoszą swą własną oyczyznę i zruynuią maiątki wielu tysięcy nieszczęśliwych. - Główna kwatera Xiąźęcia Fryderyka iest tey chwili w Antwerpii, gdzie tymczasowo ,Pozostanie. O n, równie iak dawniey Xiąźę Oranii zwabieni byli zdradzieckim sposobem do Bruxelli, Obadway byli bardzo bliskimi zgu. by.
Z dnia 5. Października.
Układy z cytadellą wciąż się odbywaią; osada iey zdaie się cierpieć niedostatek chleba i soli. W iedney z ostatnich wycieczek udało iey się, wpędzić nieco bydła do twierdzy. Pan Ch. Behr został mianowany dowódzcą powstańców, maiących cytadellę na oku. 'Z dnia 6. Października.
W czora część hollenderska opuściła naszą cytadellę. Dowódzca gwardyi mieyskiey, Hr. Berlaymont, wydał dziś odezwę do obywateli, w kiórey powiada: "W oysko hollenderskie opuszcza cytadellę; pozostaie ona w ręku naszych braci, iołnierzy belgickich. Honor sprawy naszey wymaga sumiennego dopełnienia umówionych z cytadeilą warunków. Śmiem poledz na szlachetnych uczuciach obywateli ieodyiskicb. Liczą tu teraz 5000 zbroynych mieszkańców; z Verviere przyszło tu dziś 1000 ludzi milicyi. Mieszkańcy miasta Hasselt oświadczyli się rawą belgicką.
(DWA DODATKI.)
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1830.10.16 Nr83 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.