GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.11.17 Nr270

Czas czytania: ok. 20 min.

Wielkiego

Xi stwa POZNANSKIEGO

Nakładem- Drukarni Nadwornej W. Dektra i Spółki. - Redaktor: A. Wannowki.

JM270. - W Sobotę dnia 17. Listopada 1832.

Wiadoll1ości krajowe.

Z Berlina, dnia 14 Listopada.

N. Pan raczył Hn E m a n u e l a Ocliaifg o t s c h w Majwaldau w Szląslsu obdarzyć godnością Szambelana. Przybył tu: JO. Generał-Major i komenderujący $tą brygadą jazdy-, Xiaig Jer z y H e s s e n - K a s s e l , z Frankfurtu n. - O .

IIWUWWWMVy

Wiadomości Zagraniczne.

A u s t 2 Y a.

Z W i e d n i a, dnia 3r. Październik».

Sejm Siedmiogrodzki na rok 1 "'33. został «wołany.

Rodzina Karola X. ma bawić przez całą ziJOC w Pradze, stolicy Czeskiej.

Tu 2 C Y a.

Z Konstantynopole, d. 11. Pażdziern.

Według najnowszych doniesień z teatru wojov oprścil Ibrahim Basza dnia 26. Sierpnia Alexandre!!», i ruszył 2 l2.0CO ku Adana, zostawiwszy w Beylan Abbas Baszę, a w Aleppo Kuczuka Ibrahiraa, z dwoma pułkarni piechoty. Aintacl), Bir i Orfa poddały się Egipcyanom bez Op-1.m, i Ibrahim wjsUł juz do nich Musst iifiiow, W ł o c h y.Z A n i o n y, dnia 26. Październik*»Piszą z Rzym»j źe General Cubierts dnia 23. m. b. tamie Papieża w no.ni pocałował, klory go jak najlaskawiej przyjąć rac*yr. iutro wieczorem Generał (u ma powrócić. Straż policyjna, utworzona w miejsce karabinierów, zostanie za rozła-em z Rzymu w JIacoH i Frosinoe, dokąd się teraz udaje. Domenico PaJladini, kloty nią pod tytułem Lepi któm komenderował, otrzyma) uwolnienie od stu» iby, ponieważ podobno przed przybyciem Francuzów za czasów osławionych Panów Fabrizzi i Lazzarini, których obecnie usunie to, zLiberalistami łagodnieeobie postąpił. Cały świal-iu się wydziwić niemoie, jaką drogą rząd nasz na takie summy się zdobywa, jakich wspaniałe uporządzenie korpusu Szwajcarów i pułku konnych strzelców wyciąga. Ostatni «ostanie w Sinigaplia, F ano i Pesaro.

- Skarb pańatwa ma być prawie zupełnie wycieńczony. Z Rornagny zbywa na no» wszych wiadomościach, Wojsk papiezkiiłi tam niema, wyjąwszy korpus Szwajcarów w Ravennie i Ferrarzc, - W Aukouie wflŁjstke spokojnie,

Niemcy.

Z Frankfurtu n. M., u, ii8. Października.

WftdJug doniesień godnyill wiary, urządzenie wojska związku n i u n i H i i i g o / .iiliia się d<> końca. NieauUi« siq, aby to urządzenie zoH ło ogłosz* nem j tu gdyby nastąpiło, Europa mogłaby się przekonać, r jakim polylkiem korzystano z przt szły cli d. świadczeń, i jak us 'lowano uniknąć Dltj« o w, kiore dawniejsze wi>J6ko ILeezy -niemieckiej czynily niezda tneui >10 działań l4k Z3i zt pay en jako tel cilpiamch. Naczelnym dowód/rą Wojska «wiązko n ttnieck le go, w przypadku wojny, ma być Kroi W irtt mbe rg--ki, który jui dal dowody znakomitych talentów woj tkou y« lb Z M o n a c h i u m, d 30. Października, Ministerstwo wnjriy wy dało następujące obwieszczę u i>-: "Dla osiągniema celów ustalanych traktatem z d. 7, Maji r b , przydany będzie Regtncyl greckiej korpus wojska bawarskiego, złoiony I piechoty, jazdy t art yleryi, wynoszący blisko 3"'00 ludzi, r lem u yraźnem / a s ir z eź e ni e", aliy baulioii piechoty, szwadron jazdy i kompania aityitryt korpusu grtikitgo, natychmiast po swojein u?ol eliue<<iu przez zaciąg, udały się do Gre«yi, Za przybyciem irii tamże, podobna liczba ludzi tej samej broni korpusu bawarskiego powrócić ma do oj czyany. " Niderlandy.

Z H a g i, dnia 6. Listopada.

Gazety holenderskie żadnych mezawi« rają, wiadomości ciekawych. Na giełdzie dzisujezej Amsterdamskiej kursy sjiadaiy. J' r a 11 c y u, Z Paryża, dnia 6. Listopada.

Wczoraj iniał P. Dupin mowę swojej przy tagajeniu posiedzeń Sądu Kassacypie go. Była ona bardziej rozkładem 1 objaśnieniem je go położenia i zasid politycznych, amźtli popisem krasornowetwa, oraz niejakąś dekla racyą względtrtn postępowania jego, mieszaniną pochwał i przygan rozmaitych stronnictw, zawierała potępienie zbyt zapalczywej gorliwości Pana Pereil prz.ee iw prassie, pochwał«; wyroku Sądu królewskiego względem ogłoszenia Paryża za będący w sianie oblężenia i I. p. "Niesądzimy, powiada Messag er, żeby IUin's'ery um po takiej mowie spuszczać się mogło na współdziałanie szanownego Deputowanego, aby bronić postanowień z dnia 5, i 6g" Czerwca. Lecz maili Oppozycya bardziej rachować na takie współdziałanie? N am mowa ra zdaje się być manifestem bezstronności, który Pan Dupin rzucH reiedty party e walczące. Później si<jwykaże, na czyją korzyść dobe/fsie ezabli 6łowa sweg<»." Dziennik Sporów usiłuje dowieść, że wejście wojsk Iraucti'kich w granice Belgii jedynie tylko ze v»yprawę nnlnarną, nie zaś za wojnę powinno być poczy ty wanern. Zni. zanie się kursów po obwieszczeniu odpowiedzi odmownej Króla Hoiendertkiego, spowodowało (ę gazetę do ujetia, i!e inoźn. śct, i zmniejszenia grożącego niebezpieczeństwa. Pizybyiie depeszy r Hagi sprawiło tu w ciele dyplomatyczi.em poruizenie nadzwyczaj« ne; pojazdy Posłów ciągle się loizą po ulicach. Widać je raz przrd hotelem Xiecia Broglie, drugi raz. przed pałacem fana de Appony; Poseł belgijski w ciągu jednego dni« dwa razy był u Xiecia Broglie. Z wszystkich bior wysełają gońców. Z Posłem pruskim, fanem Werther, miał Xią2ę Broglie dwugodzinną rozmowę. Wiadomość o zasbbieniu Lorda Brougham, z Anglii wczoraj nadeszła, sprawiła tu niejaką; obawę; uśrod obecnych okoliczności każdy powód do zmiany w Ministcryum angiciekiem mógłby mieć wpływ nieobracht» wany na stan polityki naszej. Względem wyj ud u Xiecia Orleańskiego do a 1 diii północnej nic jeszcze niepostano - uiiiiio, Rząd nasz przesłał notę Dworom południe« wycli Niemiec, jako Jo: Wirl. mhergak leniu, Bawarskiemu i 1. d. z uwiadomieniem o interwencyi Irancuzkiej w Btlgii. Oświadczył prz.ytem, \i wojsko tego narodu opuści Belgią, skoro bytność jf go tam niebędzie konieczn e potrzebną. W akademii umiejętności Pan Double zoe>ał obrany izłotikirin w miejsce fana Porta). List 1 Orleans pod dri. 30. z. mrą wyraża: "Dziś przyprowadzono tu znowu 38 oskarżonych Szuaoow; użyto wszelki, h środków, aby niedoznali napaśli od pospólstwa, jak się niedawno zdarzyło. Sąto powiększej części rolnicy. Złudzono ich fałszywą pogłuBką, ii HenryK piąty wrócił do Framyi, i ze całe wojsko, (ipiol kilku oddziałów w zachodnich dtpariarni mach, oświadczyło się ra nim, a i te oddziały wkrótce broń zioią. Na rachunek przyszły« li nagród za ich usług i, dano każdemu 5 franków, i oprócz szlachectwa prz.y r/e« zono kazoeoiu 10 sous pen» syi il'iennej, a połowę tej iloś« · ich zonom i kaidemu z. i<h dzieci na przyzwoite uirzyirarue. Prawdziwie winnymi są ci, którzy takun sposób» m korzystali z prostoty roiuikow dla dopięna 6woi>h celów. jNa uczniów szkoły politechnicznej wpisało

,;,. < .

esi rninacyjna w tym celu uslaj. owioną, prz,y. jęła tylko 140, którzy postanowienie m M ,i »ira wojny z. d. 30. Października polwtt rdzeni »ostali na uczniów tegoż instytutu.

Na przedmieściu Saini Antoine uwięziono k'ii<u robotników z liiimu, kloty się tam by! »«bral dla naradzenia się «zgiedei» podwyższenia płacy.. M o n it o r A Ig ie re Kir rio 9. Października zawiera nowe szczekoty wzglądem dwóch bitew stoczonych z Arabami, i dodaje: Zapewniają, że w IJuffrick zg-o nadz.ili się Sjej kowie pokoleń, lak równin, jak gnr; 1 naradzali się nad środkami, laHe w obecnych okolicznościach wziąć'y nalrżaio. Pos.tano. wili udać się do naczelnego wodza Generała Savary, i lA\nc się mu na łasic; lecz mają (u wprzód wysiać posłannika, któryby im wyr.ib....pismo zabezpieczające wolne przybycie. List z Marsylii j)od iln, 20. Paźdz. wyraża: "Według lis'ow z AltXandryi (w Ejjrpcit), mniemają tam, iż Hasja Egipski ma związek t częścią Dywanu w Stambule, i ze zwycięstwa Egipryan są skutkiem lego porozumienia się. Slarzy Turcy chcą się pozbyć Sułtana, którego jako wprowadzającego nowości nienawidzą, i pragną ustanowić Kegencyą db syna jego. Zapewniają, z< Ibrahim 0trzytnal rozkaz, aby się nirposuwil dalej, jak do Jkonium. Cożkol»iek bądź, Egipt mało zy« skał na t\<h zwycięstwaeh. Uciemiężtnta i z · ciągi do w jska li wają ciągłe, 1 uitpojmują, jak kraj może «pędzać ogromne wydatki; cały bowiem kapitał narodu «driawna juz został pochłoniony, na nic »iemoźna rachować, jak tylko na roczny zbiór z pol i spekulacye handlowe Haszy. Spekulacye te przyniosły poczęśti zysk wielki. B sza wydał znaczne summy na założenie przędzalni bawełny, farb i e r n i i t k a c t w a , i o d d w ó c h I a t z a c z y n a wyprowadzać wiele towarów ba wełniany c h przez porty morza Czerwonego do Arabii i Persyi, i karawanami t\o Sudan. n W skutek Królewskiego rozporządzenia o nuwei» otwarriu akademii umiejętności mo. ralnych > politycznych, zgromadzili się wczoraj dawni«-jei członkowie tej klaesy w miejscu posiedzeń instytutu, obrali na nowych członków «wyrb PP. Dupin i Cousin z akademii francuzkiej, Naudet i Alexandra de Laborrie z akademii naplsow.

Dz'ennik Kuryer francuzki umieścił następujący nowy okólnik Ministra spraw wewnętrznych do Prefektów, wydany dnia 14. m. 4 z.: "Panie Prefekcie.' Okólnik, który d. 13. b. tu. do WPana wydałem» uwiadamia

go o duchu rządu, a mianowicie o duchu powierzonej mi administrer> i. Duch ten panować iiędzie we wszystkich następnych stosunkach z W Pane 111; proszę go więc o wyraźną odpowiedź za niniejszy okoJnik; należy cm bowiem wiedzieć, czyli W Pan wchodzie* w mysi rządu, i powinienem się zapewnić o dzielnem współdziałaniu tych wszystkich, którym rozkazy Kroltwskie mam przesełać. Chciej więc VVPan udzielić moj okólnik PoeJprefelli ro swego departamentu, i donieść cni o ich odpoi itdAi. Hrąd chce wiedzieć, do jakiego stopnia u m i e polegać na detercnina> cyi, świetle i prj\ chylnoścl wszyslkiih urzędników. Oczekuję niezwłocznej odpowiedzi i upraszam o naj zęstszą ze mną korespondencyą. Możesz VVPan być pewnym, ii nieć;tniesz K . m polecć życzliwości Krala nowe przysługi WPana i gorliwość, jaką, okazywać będziesz." List z Kapinuy pod dniem 30. z. m. wyraża: "W Madrycie odbywa się ciągle puryfikaeya urzędników, lecz. w inny m sposobie, niż dawniej. I tak, Poseł w Lizbonie, Part Acosta y Monie-Alegre, sprawujący interes* w Sjwe-cyi, Pan Gavia, Generalny Konsul w Paryżu, Pan Ortiz, Konsul w Bajonnie, Pa» Ij arraguirre, którego urząd ze względu na wyihodzcow jest ważnym i inni, mają być oddaleni. Nowi urzędnicy służyli pra> wie wszyscy pod rządem byłych Stanów; należą jednak do stronnictwa, znanego wówczas Anilitros, mającego podobieństwo do naszych Doktrynę row. Wypadki w Hiszpanii można dotąd uważać za walkę stronnictwa dworskiego neapojitańskiego i portugalskiego; gdy zaś ostatnie udało się pod opiekę tak zwanego stronnictwa apostolskiego, przeto pierwszemu wypadnie nakouiee przyłączyć się do stronnictwa liberalnego. n Gazeta T r i b u n e donosi, że Pan Etienne Akcyonaryiisz wydawca Dziennika konstytucyjnego, którego układem części politycznej od niejakiego czasu zatrudnia się, miał zaszczyt wczoraj być zaproszonym do stołu familijnego Króla Francuzów. L'sty z Hiszpanii donoszą, ie przekształcenia rządowe w tym kraju uskuteczniają się powiększej części za radami Pana Lia y ut val, który swego wpływu w najszla- ht iniejszy Sposób używa. T e n nowy rządowy 6yslein, jeżeli przetrwa istniejące okoliczności, które go utrudniają, zrządzić może najpiękni«jaze następnnśct, i zniszczyć przegrodę która rozdziela Francya, z H szpanią, to jest; zawiązać przyjazne na wzajemnej przychylności oparte Stosunki tych dwóch narodów.

Itady, IIIara się, aby był wybrany w Epernay członkiem Izby Deputowanych, w mIejSCe .nieboszczyk» , i) tit UlUJ( M e s s a i e r zawiera: Rozporządzenie Krolewekie, zaprowadzające nanowo akademia, umiejętności poliiycznycb i moralnych, wielkie uczyniło wrażenie w świecie I t- rai kim. Kiedy za Ministerstwa Pana Martignac mowa była o tern przywróceniu, podawano na kandydatów: P P. Royer- Collard, .Jana-Chrzcieiela-Say, GuLzof, Victor, Berijarnina Constant, Cormenin, Keratry, Laine, Jiluztbiueza Salverte i Raynouafd. Dziś fu> Clba mężów, godnych być umieszczonymi w tym wydziale, nierównie sie; powiększyła; i następujące nazwiska mają ze wszech miar prawo do miejsc akademii: Htgnon, Parente, Miguel, 'ViIJtmaio, De Pradt, uunoyer, Comte, Pages, Jsłmberl, Ampere, Droz, La Rooiignere, Bail anche, De Lab orde, SIUInier, Salvandy, Dupin starszy, Karol Dupin, l' Herminier, Baron Costa«, Segur, Auguys, lieranger, N audet i Thiers. W oddziale siatysiycznym znajduje się takie niemały poczet inęiów, których zasługi godnemiby były wynagrodzenia, jako to: P P. Vi U erme, Duvillard, Benoiston i Chaleauneuf, Guerry de Champneuf, Moreau de Joones, Fśrusac, D ilp on, Allou, de Tournon i ChabroI. 10 ubieganie się literackie zajmuje dzielnie wszystkich umysły i jest podnietą rokującą skutki ntjpiękniejsze. Członkowie instytutu pobierają rocznie po 1500 franków, -t. j. 1200 jako stałą pensyą, a 300 otrzymują w stosunku uczęszczania icb na posiedzenia. -Co wszystko wynosi na 30 nowych członków, ogolnąsuminę 45 tysięcy franków. Oprócz tego, członek pełniący obowiązki stałego Sekretarza, pobiera 6000 fr. wynagrodzenia, a koszta kancelaryi i druku wynoszą 9000 fI.; razem więc wszystko 60,000 fI. Of»rócz członków honorowych i korespondujących po departamentach, nowa akademia liczyć będzie zapewne w gronie swojem także członków zagranicznych i niewątpuny, iż wybrani będą do tego naj światlej si filozofowie i publicyści Niemiec, Anglii i Włoch.

p o r t u g a l i a, Z L i z b o n y, dnia 18. Paździ-emika.

Odebrano tu przez telegraf wiadomość, iż 3 miki parowe Dom Pedra wysadziły 400 ludzi o 9 mil z tej strony Oporto. Zabrali oni znacaną ilość broni i potrzeb wojennych, które n\Ct Las/. wysłał do wojaka oblegającego Oporto. Zagwoździh oraz kilka dział i zniszczyliwszystko, czego zabrać niemog U, a potem udali się na powrót do Oporto. Dnia 13. b. m. wpłynął znowu do Tagu z eskadrą swoją Don Joao Felix Pereira da Cauipos. Celem lej drugiej wyprawy jego było: wylądować koło Povoa do Varzim, wysadzić tam na ląd anylleryą i amunicyą dla wojska czynnego; a polem blokować Oporto. Zamiar ten nieudał się. Dwa główne okręty eskadry jego, okręt liniowy Don J oao VI. i fregaia Pnnceza Real poniosły znaczne szkody. Pierwszy ma 96 strzałów działowych, maszt jego jest wzdłuż pęknięty; wszystek metal okrętowy i liny mocno są uszkodzone. Fregata mniej trochę ucierpiała. Staiek parowy Restaurador LuzLtano zatonął przez niezręczne kierowanie, w chwili wypłynienia. Koszta naprawy okrętów tych obliczono na 360,000 talarów. Ta okoliczność i czas do naprawy tej potrzebny, nie dozwolą tak prędko nowej wygrany na morzu. Wszyscy oddają sprawiedliwość talentom Admirała Sartoryusz.

A n g l i a.

Z Londynu, dnia 2. Listopada. ' Sama tylko gazeta Kuryer pomiędzy wszystkiemi dziennikami utrzyrnujeciągle i twierdzi, że wojsko francuzkie wejdzie w granice Belgii, i źe -rząd pruski przeciwko temu protestował. W dzisiejszym numerze jednak tak się daje słyszeć: "Powtarzamy jak najpewniej dawniejsze twierdzenie nasze, iż niezwłoczne wkroczenie Francuzów istotnie było zamierzone, i z tąź samą pewnością powtarzamy tę wiadomość, że Poseł Pruskiprzeci w temu uroczyście prtitestowałi rozumiemy, że w skutek tej protestacyi wejście Francuzów aż po blokadzie zostało odłaźonern." Tenże Kur y e r głosi, że Sir Putteney Mai.

colm dzisiaj zapewne ostatnie swoje instrukeye odbierze. Rozchodzi się wieść, że flota w przyszły tydzień w Dunach stanie-na kotwicach, -. Tirnes od kilku dni zupełnie milczy o sprawach Holendersko- Belgijskich, zatrudniając się pratvie wyłącznie opisywaniem wielkich zmian, obecnie w Hiszpanii zachodzących, które (u największą wywołały sensacyą. C o u r a n t Roterdamski podaje wiadomości zLondynu z d. 3 Lisfop., których treść następująca: "Xiąźę Tallejrand odebrawszy wczoraj depeszę z Paryża miał potem długą rozmowę z Lordem Palmerstonem. Sir James Graham miał wczoraj konferencyą z Lordem Goderich w wydziale kolonialnym i pracował tei w wydziale spraw zewnętrznych. W odpowiedzi na udzielenia o no wem przymierzu między Francyąi Anglia, oświadczyli pełnomocni i Francyą przeciw Hoiandyi uchwalone, ich (pełnomocników) stosownie do instrukcyi dworu swego, konferencji znajomych, wprawiają, w konieczność odłączenia eię od konferencyi i opuszczenia onąj. Chcą oni niebawem dwór swój zawiadomić o tych ważnych wypadkach, które zmieniając dążenie przyjacielskiego pośrednictwa, do czego ich wezwano, im tera« nadal niepozwalają mieć udział jaki w czynnościach swych kollegów. " Wedle listów z Portsmouth "Lord Wellington" teraz nazwany "Dom Pedro" wziął d. 30. Paźdz. przed Cherburgiem działa swoje, 30 dział 32funtowych i 30 iSfuritowych, napokład i uzupełnił też osadę swoje. Dn, 1. m, b. miał ten okręt popłynąć do Portugalii w celu połączenia się z cskadrąSartoryuea. Włącznie z tym okrętem agenci Dom Ptdra od dn. 20. Sierpn. niemniej, jak 26 okrętów rozmaitej wielkości z ludźmi, amunicyą i zapasami wszelkiego gatunku, wyprawili do Porto. Xiąźę N ewcastle wydał adres do wszystkich stanów mieszkańców Anglii. Zamiar jego wyjednać sobie i stronnictwu swemu wpływ na odbywające się wybory parla men to we, zapewne mu się nieuda. Narzeka on w tym okólniku na środki przez Ministrów przedsięwzięte, mianowicie na reformę, niedowodząc wszelako szkód, do jakichby środek ten miał się stać powodem. T i m e s przeciwnie utrzymuje, ie reforma powszechnemu powetaniu-Iudnościangielskiej zapobiegła, » że miasto nieładu wszędzie teraz w kraju pokój i posłuszeństwo ku prawu panuj e, co też wybory same potwierdzają. Nigdy niebyło dla nieprzyjaciół wolności ludu trudniejszą rzeczą, wystąpić choćtylko za kandydatów do miejsc parlamentowych, aniżeli obecnie pod wpływem zbawiennego bilu reformy. Mniemają, iż Hrabia Villa- Real, bawiący teraz w tutejszej stolicy, zostanie wysłany przez Dom Pedra w pewuem zleceniu do Ma<L ytu, Położenie angielskich poddanych w Lizbonie wprawia nas w obawę. Od czasu, jak Migueliści od Opoito z wielką stratą odparci zostali, a ich iloia po walce z Sartoryuszern w nędznym stanie powróciła dn. 14: b. m. do Tagu, okazuje pospólstwo swe rozjątrzenie przeciw Anglikom, które nawet d. 14. wieczorem morderstwem udowodniło. Odźwierny Lorda Wij. iiama Bussel, spokojnie siedjąry przy drzwiach ewego hotelu, za to tylko, iż niechciał wypełnić żądania policyi, nakazującej mu zamknąć bramę, został przez fanatyczny motłoch lizboński zamordowany. To morderstwo sprawiło wielkie wrażenie: posłano natychmiast po P.

Juez'Conservator, urzędnika upowaznIonego do gorliwego utrzymania angielskich przyilejów; na jego wezwanie aresztowano nikczemnego zabójcę. Z dnia 3. Listopada.

Mówią tu dzisiaj, że poczta listów rządowa, która dzisiaj zrana do Rotterdamu odeszła, odebrała rozkaz doczekać się w Yarmouth statku parowego "Ligh tuing". - Głoszą tu także O następującem u wag i g o d n e tn zdarzeniu. Admirai de Villeneuve (*) przybywszy j.flotą swoją do Spithead, oświadczy! natychmiast gotowość swoje, stawić się pod rozkazy Admirała naszego Malcolm; ten wszelako z tego się wymówi ł, oświadczając z swojej strony, iż ma rozkaz od Admirahcyi, ażeby każda eskadra osobno dla siebie działała. Mimo przedstawienia Admirała francuzkiego , że takie rozłączenie eskadr musiałoby koniecznie niekorzystne za sobą pociągać skutki, Sir Malcolm jednak swego nieodsiąpił i udał się d. 31. m, z. w gku- ' tek depeszów odebranych z Windsor do Londynu, gdzie roszczenia Admirała francuzkiego rządowi przełożył; niewierny do tychczas, co gabinet w tej mierze postanowił. Zresztą czynią tu ten domysł, że instrukeye prywatne, których dostojna osoba Admirałowi udzieliła, równie tak się niezgadzają z Mmisteryalnemi rozkazami, jak dawniej instrukeye Xiecia Clarence wydane do Admirała Codryngtona prawie wbrew były przeciwne rozkazom Admirali-cyi. Przynajmniej wskazują Torrysowie ciągle na potajemną zawadę, która wykonanie konweneyi zniweczy. M o rni n g - C h roń i cle powiada: "Wyjazd Sira Stratford Canning do Petersburga nastąpi w jak najkrótszym czasie, przekonali się Ministrowie, iż jest rzeczą dla nich najważniejszą mieć przy dworze rossyjskim reprezententa, przez nich samych wybranego,"

M\l«MWVH«VH

Rozll1aite wiadoll1ości.

Cesarz Józef I I. odziedziczył po ojcu swoim Franciszku I. znaczny majątek prywatny, między indami 18 milionów złotych w papierach państwa. "Chcę coś darować krajowi m e m u!" zawołał w dzień po koronacyi swojej, i - wrzucił te papiery w ogień,

W Archiwum byłej Izby Sądowej Rzeszy

(*) Admirał Ducrest de Villeneuve jest «ynem nie« szczęśliwego Admirała francuzkiego, który }:R?» migtną poniósł kljskę pod Trafalgar. 80,000 akiow.

Jyrn! -

W etzlar, spoczywa dotąd Wieczny odpoczynek zmar

A A A A A A

W Bawaryi '" S'a X oni Anhalt Koethea

.1.100, OOOdus«.

i......I,j20,000 r 34,000 r

-M

1 !! !

I Hilh

P . I t I I k . , O ' "' LLLl ł J > * ' ?* o > co, mat - apiez nnocen y o W siązce wojej " J Ul K l h o . > nęd'zy roduIludzkiego następujące podaje. ob> . .__. tJJesz ze t""z ?ar..z ma a , 0»1 a l1ro e· .!. · Hl'? · ui »taiitow w Aieeiwacli H b b e H JO ero 1 Lichjasoienie krzyku dzieci: "Jeśli się chłopiec . ,. * j. Jl 1 ]l 1. r b- te net e iii. rodzi, tedy Kr/.yczy A; dziewczyny krzyczą ii, przetco narzekają na pierwszych rodcicow attoich .4dama i HWf. - Ttguź samego zdania był uczony Dominikan Vivaldue.

Zdanie Napoleona o opinii publicznej,- "Opinia pub! czna - powiedział N apoleon na Sł. Helenie - jest sifa niewidzialna, tajemna, klorej nic się oprzeć niemoit; niema niezego na świecie, coby było lak iywem, «noenem i nieograniczonein; jakiekolwiek eą jej przywidzenia i wym) «ły, jest ona jednakowo często prawdzinszą, rozsądnitjozą i sprawiedljłłszą, nii pospolicie «miewają."

Majątek bo-atego Hrabi szkockiego, Lorda Fife, który prWkilku laty w Paryżu, jak drugi Jowisz, zlewał deszcz, złoty na Danaidy opery tamtejszej, znacznie nadwerężony zos;ał; oto W tym czasie właśnie sprzedają » Londynie »przę.y j e u o p r z« publiczną l,cvtac>a. l 'urnedzy sprzedane",! rzezam, znaj.iowalasiętakze «£>ipsu wyrobiona noga Pani Vestris, aktorki teatru 10ndMiskifcgoDrury-Lane. Hrabia za nogę tę zapłacił więcej jak 1000 gwineow, a n a licytacji sprzedano ją za dwa szylingi. Ń a jarmarku w biourbridge, w A" gl' i, po« kazywano barana szwajcarskiego, olbrtymić) wielkośii. Wygoli jeei ośm »iop, dług, siedin i wai> przeszło 400 fontów. Szai1» Perskj wezwał Ki!ku oficerów angiel» Bkicłi amlrryi J..kkiej i piechoty w celu kaztab cenią w.ojsk na wzór angie Uki.

AA

AA A

· XT i - · T> · iv i Katolicy 1 Protestanci w JNiemczech.

cz T>g. Petersb. )

Ev -

", Monard,amt

,. ,.

Atol, che 3 0bt*r

° iZA' "'" <<» JI W Ausiryi.

, , W prow.ncvacf, pobionvrl, po 4, AOO dus«nizej rzek, b m e w l,r"w powyżej rzeki J i m s . tyryi w r 1 ! 'u ' w Czechach w Worawn

24.700 r 2 5CO , 7 , o o o " 50,000 bqoro łbo. AOO

2) Katolicy pod Monarchami obrządku, prolistuuckiego: W Prusiecli Hanowerze ,.

Wirtembergu.

baden Hessen · Ka6Bel Hessen - Dariiuiadi La uenburgu LuX*u>bórgU.

Axeii- WeiiuarEisAuach Saxe, -Meutingen - »«xeti - Alicm" urg saXt n - Koburg Gotha T (t rU f,*"'k4 \ ? - Mek toburg-b.h wenn .

M A 1- "" - o r g · bl r e b H - UMenburgu

.2,850,000 due« .i>50,OfiO .470000 * .boo (XX) * 100.000 * 1(15,000 »

.1,OCO .2 A 5,000 lo.oco 300 100 200

2,50 o

',","" · · l' * * - Anlialt- Dessau . BerI. burgu - W-Homburgu - lA ani turcie.

-Hamburgu

1,000 bo 75,000 *5°>000

100 * 5.000 .6,000 5.000 f),4°*. 5, 5bO, 250dusz, Bardzo mało blubmw liczy etę w pańetwach o!»u domów S<hwartziiurek,cli, Xiąiąt Reuse, Lil>pe, Delmoid i Srhauinhnrg Waldeck, tudziei w miastach Bremie i Lubece.

BHaBHHl1Hl1B)I( n W T A TV \ IIXl 3ŁU wlA«Al,n.

(Z Dzień. Poważ. Warsz.Ji 1*0 co naprzód uderza każdego zastanawia« jąceK" 8i(lliad 310wia'13mi> Je s . ogromna przestrziń, którą na kuli ziemskiej wielka ta rodzina zajmuje. Rozdzielona niz.tz rozmaite nazwiska i siedziby "a liczne szczepy i gałęzie, i jedynie wezłun wspólnego, chociai na roine dyalekty d A t' ąc < J Ł' o 81 c;: j '; ka p ( ) ł a c z o n a > liczY ona wsob i e 5 o , J li 60 'tlii'onówpobratymców, i zajmuje d z ) ś piawie połowę E urony, a trz»cią część A z v i t "krom Arabów, ktorz\ niegdsśodMa.

laki do Lizbony siedliska swe rozszeizyli," (są słowa Scblotzera) "ni-masz i niebyło'narodu na , alej kuli ziemskej, któryby s«ój język, suoje potęgę i swe osady tak tiadzw,czajnte roz [iizestrzen.ł." Od Dubrownika (Ragazy) Kamczatki w pobliskości Japanu, a r dtugiej du rnorza Bałtyckiego, wszędzie znach x'zimy słowiańszczyznę, już to udzielną już to innym narodom podległą. Że Słowianie pochodzą z I n d yi, tak jak wi e.

cznie z niemi sąsiadujące narody germańskie I Persy i, na to znajdujemy bezsprzeczny dowód w podobieństwie, jakie zachodzi między językiem słowiańskim a staro-indyjskirn, czyli ganskryckim; i znów m iędzy n it m iecki m a perskim. Cza« w którym narody te przywędrawa łydo Europy, rowme jak i przyczyna ich przybycia, niedadzą się teiaz wyjaśnić. To jednakie jest pewna, ii Słów lanie już na kilka wieków, a może i na tysiąc lat przed Chrystusem, ile się zdaje, dla przeludnienia Indyi , do wschodniej Europy przybyli.

Nazwisko Słowian późno atoli znajdujemy w historyi. Pierwsi dziejopis-nze meełowiań.cy, którzy wyraźnie o szczepie tym wzmiankę zrobili, są: zakonnik Jordan około r 55 2 , Senator Prokop około 562. r po Chrystusie, Pierwszym kronikarzem słowiańsk.m był około r. 1056. zakonnik Ntstor, w Kijowie. Z tych równie jak i z późniejszych pisarzow okazuje się, że ki'ło r. 500. po Chrystusie Słowianie byli od dawnyrtl wieków w posiadaniu północno» wschodniej Europy, Sarmacyą nazwanej. Granice siedziby ich miały być wówczas Wsta. Karpaty, Dniepr, Don, morze Połnot ne i Bałtyckie; główne zaś imiona jakie im łacińscy i greccy hismrykowie nadali, są: Slavi, Vauti czyli Venadi, (przypominające dzisiejszych VV'endow ) Co do i) cia ich publicznego, nip podlega najmniejszej wątpliwości, że jak Indowie na kilka wieków pized Chrystusem byli j u i na znacznej Stopie cywi I izacyi, tak i Słowian ie wkroczy wszy kilka stl lal przed erą chrz« ściańską do Europy, posiadali j u i nie mały stopień oświecenia, budowali oni miasta, trudnili się głownie uprą Wą roli, prowadzili życie patryart halne; 1 to ostatnie było przyczyną, iż tak ła'tuo stali się łupem dzikich 1 barbarzyńskich Nomadów, jakiemi byli Gotowie, Huny i Awar\. Jako ciągle sąsiadujący z (»rekami, którzy kolonie swe ai do morza Czarnego rozszerzyli, ksztab ih się Słowianie prawie równocześn eznimi, chociaż na sposób sobie właściwy. Prqkop donosi: ii za czasów jego Słowianie m i d i rząd de mokra tyczny, ie posiadali swe własne prawa i religią, Źe budowa ciała ici; była mocną, a uczciwość, łagodność i wrodzona dobroć, głównym rvs< tri ich cha<nkteru. Cesarze greccy Maw ycy (około r. 581) i Leon (około roku 8bo-) chwalą na«1er rnęztwo i wytrwałość ich we wszelkich tru

1 "dach wojennych; przyznają im nadzwyczajna gościnność ci la obcych, a ludzkość wobchodzeniu się z jeńcami wojennemi, i donoszą, ii glówiiern a prawic jtdynem ich zatrudnieniem było rolnictwo i chow bydła. Nieda się zaprzeczyć, ii od niepamiętnych czasów zaprowadzoną była u Słowian równ i e jak u innych narodów starożytnych, a mianowic.e u Greków i Rzymian, różnica między ludźmi wolnenii , a poddanemi (s«rcj). Za to związki familijne były Ulrich zawsze w największeoj poszanowaniu. Ze zaś Słowianie od dawna własnemi rządzili się prawami, to udowoduiają szczątki ich ustaw, które nas doszły w zbiorze praw Jai osła wa, czyli w tak zwanej Prawdzie ruskiej. Męztwo i zamiłowanie pokoju były głownemi dawnych Słowian przymiotami. Równie zaszczytne jak trafne daje im świadectwo gienialny Herder w swoich myślach do filozofii ludzkości, "J. G. Herder, Ideen zur Philosophie der Geschichte dt r Mtnscheit.

"M i m o wojen«yoh wypraw swoich" (rriowion) "niebyli Słowianie nigd\, jak Niemcy, narodem wojennym, narodem przygód szukającym; przeciwnie posuwali się oni od wschodu ku zachodowi spokojnie za Niemcami i zajmowali siedliska przez nich opuszczone. Wszędzie gdziekolwiek przybyli, osiadali w celu, aby opuszczone i zniszczone przez drugich kraje uprą» wić i podnieść; zaludniali oni pustynie jako koloniści, trudniący etę rolnictwem i chowem bydła, a po tylu przechodach i lakiem wyludnien i u, przybycie ich ciche i spokojne stawało się prawdziwem dobrodziejsiwem dla krajów wyniszczonych. Z upodobaniem trudnili się gospodarstwem wiejsk e m, szczególne zainlowanie mieli w zbieraniu licznych trzód i zboża zapasów; nieobce im były sztuki przemysłu domowego; i wszędzie, gdzitkolwiek zagościli, starali się zaszczep ć handel ziemio-płociami i wyrobami swe mi. Wzdłuż brzegów morza B.iliyckiego, zacząwszy od JLubeki, sianęły ich ręką miasta portowe, z których Vineia na wyspie Rugen (właściwie JtVolin) była słowian» sk mAinsi' rdamein. Ze w bliższej byli styczności z Prusakami, Kurlandczykarri i Lettam i, dowodzi język tych narodów. Nad Dnieprem założyli Kijów, nad Wołchowem Nawag ró d, kiore wkrótce połączając morze Czarne z Haluckiem, i zamieniając płody wschodu na p r o d u k i a pół n o c n e j i z a c h o d n i e j E u r o p y, s t a ły się ptrwszego rzędu miastami handlowerni» W Niemczech trudnili się Słowianie górnictwem; m w szczególności znana była sztuka topienia i lania metalów, oni wydobywali sól t robili ploino, warzyli miód, szczepili drzewa pracy rozwinąć później i muzyczne laleula swoje. Nadewszystko cenili niepodległość życia wiejskiego; dla tego obok największego uezanowania dla praw, wrodzony im był wsiręt do gwałtów i do zaborów; przeciwnie dobroczynność ich i gościnność, miary prawie niemiały. " "N igdy się Słowianie nieubiegali o laury ujarzmicielów świata; niemieli oni Xiąźąt duchem wojennym pałających. Woleli nawet opłacać się obcym najezdnikom, byle tylko w spokoju na ojczystej zietr.i. źyć mogli. To było powodem, iż rożne narody, a najbardziej ludy szczepu niemieckiego tak okropnych btzprawiów na Słowianach się dopuścdi. Już za czasów Karola W. zaczęły się wojny w celu ujarzmienia pokoleń' nad Elbą mieszkających, toczono je pod pozorem zaprowadzenia religii chrześciańskiej; ale rzeczywistym ich powodem były, spodziewane korzyści handlowe. DJa Franków bowiem tchnących duchem wojennym, musiało w istocie by o dogodniejszą, podbić naród pracowity, oddany rolnictwu i handl owi , aniżeli żeby się sami mieli tych sztuk uczyć i wy-konaniem onychźe się zatrudniać. Co Frankowie zaczęli" to Sasi dokończyli.

W całych prowincyach starano się Słowian wygubić, albo na prostych niewolników przeistoczyć; poczerń posiadłości ich między duchowieństwo i szlachtę rozdzielono. H a n d t l i c h na morzu Baltyckiern zniszczyli północni Germani, miasto ich Vineta Duńczykowie z ziemią zrównali; jednym słowem: postąpiono sobie z Słowianami nieinaczeji jak sobie później Hiszpanie z mieszkańcami Peru postąpili. Głównym powodem klęsk, które się zlały na naród słowiański, był (en, iź przy zamiłowaniu spokoju i pracy w zaciszu domowem, Słowianie nietnfiieli sobie nadać trwałej organizacyi wojskowej; chociaż w krwawych rozprawach bynajmniej im na męztwie niezbywało. G ló. wnym powodem było i to, że w rzędzie narodów tej kuli ziemskiej los im wyznaczył siedzibę, z jednej strony, tak bliską Niemców, a z drugiej wystawioną na ciągłe napady Tatarów i Mongołów, od których również niemało ucierpieli." Takie jest zdanie co do pierwotnych Słowian jednego z- najpierwszych filozofów niemieckich, H* niera. A · A Ił -- »P---l- --H HH)];H

ZAPOZEW EDYKTALNY.

Expedycya wykazu hypotecznego, która koiciołowi w Sjmieszkowie z sołectwa tamże pod 3Jf. «.położonego, Wawrzynowi Pokatzkiemusołtysowi należącego, względem kapita?« na tymże pod Rubr. III;. Nr. 3. zaintabulowanego kościelnego w ilości 100 tal. wraz z expedycya czynnościow z dnia JO. Maja 1820. 14. Listopada 1823. i 22. Sierpnia iS»7- pod dniem 2. Marca 1829-. I. udzieloną zosiała, według podania się zagubiła i ma być na wniosek J mćXiedza Kirchner w Śmieszkowie amortyzowaną.

Wzywają się przeto posiadacze tegoż wykazu hypotecznego lub tychże sukcessorowie, cessyonaryusze, lub kiórzy wich prawa wstąpili, ażeby z pomienionego wykazu hypotecznego mieć mogące pretensye natychmiast, a najdalej w terminie na dzień 14, Lutego 1833. zrana o godzinie 9. przed Delegowanym Wyra Baronem Richthofen Referendaryuszem Sądu naszego w naszem pomieszkaniu sadowem wy. znaczonym uzasadnili, albowiem w razie prze« ciwnym z pretensyami swemi do pomienionej summy prekludowani będą, im w tej mierze wieczne milczenie nakazanem i amortyzacya wykazu hypotecznego z dnia s. Marca l8?9- r« zawyrokowaną zostanie. Wschowa, d. 25, Października 1831.

Król. Pruski Sąd Ziemiański.

M. Janowski nauczyciel wiadomości i różnych języków, życzy sobie kondycyi. Poznań, dnia J6 Listopada 1832,W Expedycyi Gazet.

Dnia 12. Listopada J832. zginął piesek mały z Hotelu Berlińskiego, gatunku »»yźelkaangith skiego , biały z odmiana m i kaszta no watem i, uszy długie kosmate, - równie jak i ogon z długim włosem. Znabzca onęgo, rna się zgłosić do Hotelu Berlińskiego, gdzie przyzwoitą, odbie« i'2e nagrodę i podziękowanie.

Wyci g Z Berlińskiego kursu papierów i pieniędzy.

Dniai3.

Papiera- Gotowimi zną

Listopadai832.

Ohhgi długu państwa ObhgiŁankoweaźdo włączni lit. H. Zachodnio- Pruskie listy zasta/\ wne Listy zastawne W. Xiestw; Poznańskiego.

Wschodnio- Pruskie ftzląski «po 92pa l Ęl 971 100 106 l

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.11.17 Nr270 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry