KRONIKA MIASTA POZNANIA

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1930 R.8 Nr4

Czas czytania: ok. 2 min.

Patruus był również zasłużonym sprawie czytelnictwa nakładcą. Z ogłoszonych niżej listów widzimy, że objawia w tym kierunku największą gotowość i sam się doprasz,a u wybitniejszych autorów o prace, ofiarując nakład. Dobrze też świadczy o jego zmyśle kupieckim i orjentac;'! w potrzebach polskiego a raczej poznańskiego grona czytelników owo podsuwanie Hozjuszowi określonych projektów wydawniczych, zrodzonych z kontaktu z czytelnikiem. Dopytują się ludzie o postylę i katechizm pióir,a Hozjusza - Patruus prosi go, by przysyłał, co ma z tego zakresu. "J a dam - upewnia go - z pilnością imprimować i nakład uczynię"; kiedyindziej zabiega o prace Kromera i obiecuje "impensą swoją" drukować, bo ma tam zagranicą i komu dać irękopis i kim posłać 12). W.arto tu podnieść, że odnosi się sceptycznie do płodów krajowych oficyn; względami jego cieszą się tylko zagraniczne drukarnie, jako Ż2 dzieła w nich prasowane rozchodzą się "w strony dalekie". Umie on skrzętnie chodzić koło swych spraw i pozyskiwać rzecz najważniejsza - odbiorców; szuka ich w szerszych warstwach społeczeństwa; dla mieszczan i prowincji wydaje swym nakładem kalendarze i przekład polski P a sj i, z przodownikami w ruchu umysłowym nawiązuje styczność, podtrzymuje ją przez korespondencję, dostarcza im literatury z zagranicy i służy pośrednictwem przy druku icn dzieł. Do jego odbiorców należy kardynał Hozjusz, którego K o n f e s j ę swym wydał kosztem, uzyskawszy w r. 1557 przywilej królewski na wyłączną sprzedaż i wydawanie w ciągu lat dziesięciu 13). Związki z Hozjuszem, znane z okresu przed ir. 1560, trwały i w późniejszych latach. Po r. 1560 stoją przez jakiś czas pod znakiem nieporozumień na tle K o n f e s j i , gdyż jej edycja nie ze wszystkiem - widocznie z powodu usteirek druku - podobała się Kardynałowi, tak, że miał się gniewać o to na swego poznańskiego nakładcę. Patruus usprawiedliwiał się, spychając winę na zły egzemplarz t. j. rękopis, jaki mu doręczono. To też gdy w r, 1564 zabiegał u Hozjusza o nowe rzeczy do druku,

12) jak wyżej i nr. IV.

1S) Wojciechowska, o. c. str. 24 i 27.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1930 R.8 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry