RYSZARD WITTING

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1930 R.8 Nr4

Czas czytania: ok. 2 min.

jednak przeświadczenie, że po nieuniknionej klęsce przyjść musi konstytucja demokratyczna: "To nie są mrzonki idealistów z kościoła św, Pawła: Od <r, 1914 oduczyliśmy się chyba napewno wszelkich mrzonek w sprawach politycznych i dojrzeliśmy wśród trosk i kłopotów naszych dni i nocy do twardego poczucia rzeczywistości". I dlatego, gdy wśród łopotu sztandarów i bicia dzwonów święcono zwycięstwa, o których stale meldowały komunikaty wojenne, gdy założona przez admirała v, Tirpitza "Vat&rlandspartei" poza olbrzymiemi odszkodowaniami wo, 'ennemi domagała się całej Belgji, części Francji i t. p. jako nagrody za zwycięstwo, tworzył Witting już zimą r. 1917/18 nową konstytucję na zasadach demokratycznych. Projekt ten, który został następnie przedyskutowany z profesorem Hugonem Preussem, stanowił później podstawę do konstytucji weimarskiej. J ak zwykle, tak i tutaj, nie zawiódł Wittinga jego zmysł proroczy. Po klęsce Niemiec podjął Witting niezwłocznie próby porozumienia się z miarodajnymi Francuzami, na które z dużą niechęcią patrzały rządzące koła polityczne. Musiały próby owe pozostać bez powodzenia, gdyż porozumienie takie uchodziło naówczas za rzecz potworną i zgóry nie dopuszczalną. Po długich dopiero latach, gdy dla Niemiec nie można już było osięgnąć tego, co w r. 1919, dowiódł traktat lokarneński po niewczasie, jak słuszne były ówczesne przewidywania Wittinga. O późniejszych próbach Wittinga, aby z Francją dojść do porozumienia na polu gospodarczem i powiązać interesy przemysłowe niemieckie z francuskiemi, ogłaszał dłuższe sprawozdania przemysłowiec Arnold Rechberg w "Vossische Zeitung" (m. i. w nr. 553 z 23 listopada r. 1927). Według tych relacyj wyrażał Witting bardzo często przekonanie, że "polityka, porozumienia wymaga więcej, aniżeli jakakolwiek inna" zupełnie jasnego rozpoznania twardej rzeczywistości gospodarczej i politycznej, i że przedewszystkiem należy w niej uwzględnić czynniki istniejącej potęgi militarnej, jeśli rachuby nIe mają być zawodne" . W wywiadzie, ogłoszonym dnia 20 lipca r. 1922 przez dziennik paryski "Le Matin" , mówił Witting o konieczności

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1930 R.8 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry