G
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1836.12.19 Nr297
Czas czytania: ok. 20 min.ZETA
Wielkiego
Xiestwa ZNANSKIEGO
Nakładem Drukarni .Nadwornej W. JDehera i Spółki. - Redaktor: A. Wannawski.
JW297.- W Poniedziałek dnia 19. Grudnia 1836.
Wiadoll1ości krajowe.
z Berlina, dnia 15, Grudnia. Po odprawionem dnia wczorajszego wobec rodziny Królewskiej i dostojnych krewnych pobłogosławieniu zwłok ś. p. zmarłej w dniu 7, ID. b. Xięźny L ud wiki P ru s ki ej, K. M., wdowy po ś. p. JO. Xieciu Antonim Raciziwlle, sprowadzono ciało ś. p. J, K. M. etąd do Ruhberg w Szląsku, aby je później po skończeniu budowy grobów familijnych w Antoninie, stosownie do życzenia zmaiiej Xieiny', tamże złożono.
*U1*W1\1MW11
Wiadoll1ości zagraniczne.
Królestwo Polskie, Z Warszawy, dnia 13. Grudnia.
Dnia <i\. Listopada (6 . Grudnia) r, b. Rada Administracyjna uwolniła P. Jakóba Kwiatkowskiego od urzędu Podsędka Sądu Pokoju Powiatu Zamojskiego; w jego zaś miejsce mianowała Zastępcą, P. Józefa Kurowskiego, byłego Inkwirenta. F 2 a n c y a.
l l Z P a ryż a, dnia 7. Grudnia. Wśród sprzecznych wiadomości z Bony, powiada jeden tut jszy dziennik, staraliśmy się o wykrycie prawdy. Zadziwiało nas, że w kilku wydziałach minieteryalnych pewny rodzaj pomieszania spostrzegano, chociaż nas zapewniano, fe nie otrzymano żadnych zasmucających wiadomości z obozu pod Gueimą, Urzędnik jeden znakomity, mogący z pewnością dowiedzieć się o prawdzie, ręczył nam, że rząd mimo niespokojności żadnego doniesienia nie odebrał, któreby podanie kilku dzienników o nieszczęśliwej przygodzie potwierdzało. Wojsko użyte do wyprawy, wstrzymane istolnie zostało ciągłą ulewą i musiało eę wrócić do Guelmy, gdzie przez kilka dni czekać będzie, dopóki ziemia nie uschnie, ale potem zamierza Marszałek wprost ku Konstantynie wyruszyć. Paris Sun, wychodzący tu dziennik angielski, umieścił pismo z Bony z d. 2g. Listopada, potwierdzające udzielone wczoraj przez dziennik E c l a i r e u r wiadomości. Prócz tego znajdujemy tam jeszcze następujące szczegóły: Siła zbrojna Arabów ma się składać z 12 do iG,OOO ludzi, dobrze uzbrojonych i dostatecznie w amunicyą opatrzonych. Nieprzyjaciel stawiał ciągle wojsku naszemu w czasie pochodu silny opór. Za pewniafą, że tuż pod Bas- el- Aglią, gdzie jest nader korzystne stanowisko do oparcia się nacierającemu wojsku, bitwę tę stoczono. Miejsce to, leżące na górach akaryjskich, otoczone jest zaroślami, a te zasłaniają wojsko, które się w nich usadowi. Dodają nadto, że
Marszałek znaczną poniósł stratę, i le największa część artylleryi naszej w ręce nieprzyjaciela wpadła. N ie ulega lei to żadnej wątpliwości, źe armia wraca się czem prędzej do Bony. Kuryer. francuzki przeciwnie wątpi o prawdzie nadesłanych z Bony niepomyślnych wiadomości i przytacza pismo z fu łonu z d. ? b. m., pochodzące, jak powiada, od wiarogodnej osoby, w którem wyrażono: Listy przywiezione przez "P hare" z Bony zawierają najsprzeczniejsze i uajniedorzeczniejsze wiadomości. I tak w jednym z nich powiadają, źe armia zrobiła wyłom w murach Konsiantyny, i źe Achme d Bej opuścił to miasto zapaliwszy je poprzednio, podcz?s gdy inne listy zapewniają, źe Marszalek nie zdołał przeprawić się przez wąwóz, broniony przez mnóstwo Arabów, i źe się cofa. Czytałem sześć różnych listów od dobrze zawiadomianych osób i porównywałem je z sobą, i T O)J; e WP an u o następującej rzeczy niemal z zupełną donieść pewnością: Armia pozostała przez czas niejaki w Guełmie, gdzie Marszałek uporządkował zupeinie wojsko, a mianowicie pociągi. Wojsko najlepszym oddychało duchem i mało tylko liczono chorych. Zdaje się, źe Marszałek zamyśla w tern miejscu, lezącern o 17 godzin od Bony, a 18 od Konsiantyny, obóz założyć, i zarazem skład na amunicyą i żywność i lazaret urządzić. Dla zasłonienia miejsca t' go dosyć będzie zostawić 4 do 500 ludzi. Zgromadzone w Guełmie wojsko liczyło 6000 ludzi prócz 2000 Arabów pod dowództwem Juzufa. Takieto doniesienia otrzymano w Bonie dn. 16. Podług zeznania kijku Arabów wojsko nasze, mimo ciągłego deszczu 011 16. do 83. posunęło się naprzód, lecz wkrótce stanęło nad doliną całkiem wodą zalaną. Być więc może, źe wojsko wróciło do Guelrny, gdzie zaczeka dopóki woda nie opadnie. Ale nikt nie słyszał wystrzału działowego i dla tego zapewne żadnej bitwy nie stoczono. Od 23. do ? . panowała pogoda i w czasie, gdy "P h a re" z Bony odpływał, wojsko już niezawodnie znowu naprzód postępowało. - Dziś po południu obiegała tu pogłoska, źe rjąd otrzymał upłynionej nocy depesze od Marszałka Clauzda. Podług tych miała armia francuzka stanąć dn. ro. lub 2 t. pod Kmisiantyną; rozpoczęto zaraz oblężenie i kilka zewnętrznych okopów zdobyto. Lecz taka niepogoda powstała, źe wojsko zno* >u cofnąć się musiało i w odległości kilku go dżin lepszego oczekuje powietrza. - M o n i - t o r i inne pisma ministeryalne ani pogłoski tej nie zbijają, ani jej leż nie potwierdzają. Trzeba więc oczekiwać, dopóki czas nie. wy» kryje, jak snę istotnie rzeczy mają.
Part Saint- Marc Girardin, znany przeciwnik polityki rossyjskiej, mówi w swym ostatnim liście z nad Dunaju o politycznych stosunkach Mulian i Wołoszczyzny, i przy lej sposobności daje niejako oświadczenie honorowe Cesarzowi rossyjekiemu. Powiada bowiem między innerni: Traktat adryanopolski jest pierwszy, w którym Rossya Xiestw tych nie poświęciła; pierwszy, który im niejakąś ulgę przyniósł. . N ie zapuszczam się w zgłębienie tajnych powodów do tego,- wszystko mi zarówno, czy Rossya, odłączając Multany i Wołoszczyznę od Turcyi i nadając Serbii niepodl. głość tego samego rodzaju, miała bardziej na oku osłabienie Turcyi, niż utworzenie nowych pańsiw; wdzięcznym być muszę Rossyi, źe ludy chrześciańskie z pod jarz» ma tureckiego wyrwała i je Europie niejako! powróciła. J o u r n a l de P a r i s zawiera następując« wiadomości z H szpanu: List jeden z Santony, f) sany do Brygadyera Jauregujego i umieszczony w gazecie san - sebastyańskiej z d. 3 O. Listopada, powiada, źe Biygadyer Castanera, dowodzący przednią strażą dywizyi Generała Espartery , opanował cytadellę Burcenę , leżącą o 3 kwadranse od Bilbay. Utracił przy tym wypadku 50 ludzi i sam odniósł dwie doś£ znaczne rany. Eepartero ustawił na moście pod Burceną bateryą. Na giełdzie dzisiejszej płacono za 3 procen.
towe papiery po odcięciu kuponów po 79. 5, i po 79. 3 O, co się zatem równa kursowi go fr, 70 cent. i znacznego pójścia w górę dowodzi. W ogóle czynności papierami szły dzil pomyślnie, co notowaniu londyńskiemu przy. pisać należy. O Bilbao nie nadeszły dziś żadne wiadomości. N ie wiedziano także nic o Gomezie, ani lei o konstytucyjnych Generał ach, którzy go ścigają. Wiadomości z Portugalii są pomyślniejsze i dla tego też papiery portugalskie dziś podskoczyły. Gazeta powszechna zawiera dawniejsza pismo r Paryża z d. 30. m.z" w którem zgromadzenie wychodźców polskich dn. 29. Listopada dokładniej opisują. W sali chorągwiami Francyi, Anglii i Stanów Zjednoczonych gustownie ozdobionej zagaił posiedzenie Hrabia Ostrowski mową w języku polskim, po której syn jego, młodzieniec pięknej nadziei, wiersze swoje w języku francuzkirn odczytał, które zdaniem dziennikarzy francuskich tak w każdym względzie są doskonałe, iżby i najlepszemu z wierszopisów francuzkich zaszczyt przynosiły. Najgłębsze jednak zrobiła na rozczulonych słuchaczach wrażenie przemowa siana Hr. Wołowicza. Pismo to chwali następnie fana Odilon- Barota i skromność i przyzwól Rząd francuzki lubo teraz bardzo podejrzliwy nie miał zatem przyczyny ukarać którego K członków zgromadzenia.
Ludność Francyi ma teraz blizko 40 milionów dusz. Pan Cousin czytał wczoraj na posiedzeniu Akademii umiejęmośoi wyjątek z opisu po> droży swojej do Hollandyi, pod tytułem; "Zwiedzenie szkoły elementarnej normalnej w Harlem. " Akademia prosiła Pana Cousin, aby jej udzielił dalszej wiadomości o wypadkach podróży swojej. Pan Cousin prjeczyta wkrótce opis szkoły ubogich w Amsterdamie. Z dnia 8. Grudnia.
W giełdzie dzisiejszej fondy wszystkie, mianowicie francuzkie, bardzo były poszukiwane; tylko o kilka chwil przed zamknięciem giełdy kursą nieco się zniżyły. Pogłoski o klęsce Marszałka Clauzel nie znalazły wprawdzie wiary, ale niepokoiło to przemyślnikow, źe dzisiejsze ministeryalne dzienniki żadnych późniejszych doniesień z Afryki nie zawierają» Z dnia 9. Grudnia.
Gazety ministeryalne i dzisiaj jeszcze żadnych nie zamykają doniesień o wyprawie do Constantine. Journal de Paris wyraża: "N ic dotychczas nie nadeszło, coby pogłoski o wyprawie naszej rozsiewane potwierdzić miało. Wszakże lubo nie mamy wprost nadeszłych raportów od armii expedycyjnej, po dają nam jednak listy z Afryki nadesłane pocieszającą nadzieję, źe wszystkie niepokojące pogłoski pokażą się być bezzasadnemi." Dziennik handlowy donosi, źe Generał Letang dnia 23. Listopada na czele 4,>00 wojska z Oranu wyruszył, aby wzmocnić załogę w Tremezen, Prócz tego wyśle rząd 4,800 wojska r Tulonu w pomoc dla Marszałka Clauzela. W piśmie z Bajonne z d. 5. m. b. wyrażono: "Pod względem Bilbao codziennie prawie od nadziei do obawy przechodzimy podług tego, czy wiadomości z Sebastyanu, czy też z Karolistowskiej głównej kwatery nadchodzą. Ostatni raport Karolietów (z Durango, z dnia 5) wyraia, źe oblężeni dn. 2. silną uczynili ale bezskuteczna wycieczkę, Krysiyniści ponieśli wielką stratę, komendant Bilbay raniony a szef jego sztabu głównego poległ. Espartero uderzył na twierdze Las Banderas i Santo Domingo, ale bezskutecznie. - Przeciwnie twierdzą Krysiyniści, źe poruszenia Espartery wkrótce miasto zupełnie oswobodzą, - Znowu inni głoszą, źe komendant Bilbay pod naetępującemi warunkami poddać się zamyśla: i) załoga z bronią i przy odgłosie muzyki ma wyjść 2 miasta,- 2) Karolisci nie mają miećprawa wypisywania poborów w Bilbao przea lac 2." N areszcie list jeden z Bordeaux donosi, źe Espartero dnia 3. m, b. wszedł do Bilbao.
A n g l i a, Z Londynu, dnia g. Grudnia.
Poselstwo hiszpańskie odebrało dzisiaj zdina od wojennego gubernatora Kadyxu dwie depesze, stosownie do których Gomtz d. 25. Listopada pod Arcos przez Krystynistów pod wodzą N arvaeza na głowę pobity został . Wojsko Karubsiów miało pujść w rozsypkę, wszakże mniejszą część Gornez znowu zgromadził, z którą ścigany ustawicznie przez N arvaeza i jazdę Krystynistów, przez Villamartin do gór uszedł. G lob e przytoczywszy obie depesze wyraża: Stosownie do jednozgodnych z Kadyxu pod d. 27. a z Gibraltaru pod d. .26. m. z. nadeszłych tu wiadomości, Gonie» w trzech miejscach stanowczej doznał porażki. Chciał ze zdobyc-ią swoją na neutialnej ziemi szukać schronienia, ponieważ mu jednak Gubernator oświadczyć kazał, źe gdyby do linii zbliżyć się chciał, rzęsistemi wystrzałami przyjęty zostanie, wyruszył więc z stanowiska swego z San Roqueswinnym kierunku, chcąe w głąb kraju się puścić. Stało się to dn. 21» Ribero ścigając go trop w trop, gnał go r po> zycyi do pozycyi aź do wzgórza pod Aznar, Później ścierał się Generał Alaix z lym buntownikiem (Gomezem) pod Villamartin; wojsko rokoszan wówczas ledwo 2,000 ludzi liczy, lo. Pismo z Lizbony z d. 2. obejmuje doniesienie, źe Gomez pod Arcos na nowo pobity został. Zdaje się więc, źe korpus ten przea tak długi przeciąg czasu Hiszpanią niszczący, obecnie zniesiony; generałowie Królowej działali zgodnie i mądrze." Z Lizbony nadeszły tu wiadomości z dn, 2.
m. b. Wynika z nich, źe w Bradze i po innych miejscach Królestwa liczne oddziały Miguelistów się tworzą. Równocześnie donoszą gazety o ukazaniu się długo oczekiwanej eskadry Miguełistowskiej nad brzpgami Algarbii. Wojsko wszelako tam stojące zapobiegło lądowaniu tej eskadry. Stosownie do MorningPost, Don Miguel 7 pałacu Villa Strazi w Rzymie dn. 21. Października odezwę wydal do ludu Portugalskiego, w której oświadcza, iż gorące życzenie jego stania w pośród wiernego ludu swego wkrótce zostanie spełnione; powinnością będzie w ówczas dla każdego ją4 się oręża, aby kraj od obcych oswobodzić i religią przodków, oraz tron prawny przywrócić; warunków układu z Ewory jako wymuszonych na nim, nie uznaje waźnemi. - Kur y e r wyraża, iź nie ulega wątpliwości, że Don Miguel i stronnicy jego wielkie c Ayni) wolucya zamiarom ich sprzyjała, równie rzeczą niezaprzeczoną, że rząd obecny siły poebawiony i w wielkim kłopocie pieniężnym; wszakże m mo to wszystko, pon.ewaź Anglia i Francya Królowa, się opiekują, Don Miguel źadną pomyślnego wypadku nadzieją cieszyć <<ię niepowinien. J ego przyjaciel, Don Carlos, nie jest jeszcze w Madrycie a jeżeli ostatnie wiadomości o klęsce Gomeza się potwierdzą, nigdy tam noga jego nie postanie. Donoszą z Mexyku, iż Generał Bustamente lub Bravo obejmie dowództwo wojska, działającego przeciw Texas. Pismo niejakiego Mirabeau Lainer z T exas, w którem radzi stracić Generała Santana, sprawiło wielkie wrażenie. Lord Ebrington oświadczył na uczcie w South Molton, iż teraźniejsi Ministrowie nierozwiąźą Parlamentu. Ze 100000 karabinów, które Rząd nasz przy.
rzekł dostawić hiszpańskiemu, posłano już50,000, a resztę sprowadzają na okręty.
Dziś rozeszła się w giełdzie tutejszej pogłoełca o przybyciu gońca z waźnemi wiadomościami z Lizbony. Papiery skarbowe portugalekie 5 cioprocentowe spadły na 43J a 3 pro> centowe na 271 za eto. L i v e r p o o l · S t a n d a r d wymienia liczbę niewolników murzynów, których brygantyna angielska, pod dowództwem Porucznika Campbeij, od dn. i7 - Grudnia 1834« do Lipca r. b. uwoloiła. Wymienia oraz nazwiska 10 zabranych okrętów, które oprócz 2, miały bandęrę hiszpańską, a na których znajdowało się 3,j60 niewolników. Wynagrodzenie zdobyczy jest tak znaczne, iż na każdego majtka przypada 500 funt. szterl. Hiszpania Z Madrytu, d. 30. Listopada, Czytamy w dzisiejszym numerze Re vis ta N a c i o n a l: Skończyły się wypadki w koszarach 4go pułku gwardyi. Stolica przez 43 godżin wystawiała obraz wojenny; lecz wojsko, gwardya narodowa i lud usłuchały głosu rządu. Zbuntowani żołnierze, w liczbie 260, schroniwszy się do pobliskich domów, poddali się koło południa po małym oporze. Miano co piątego z nich rozstrzelać, lecz 2ch tjłko losowi temu uległo. N adeszło bowiem ułaskawienie Królowej i odprowadzono ich do koszar. Nie ganimy sprężystego postępowania rządu w tej mierze, ale żądaliśmy-, źądarny i żądać będziemy, aby z nieprzyjaciółmi tronu Izabelli I I, i wolności, jakiegokolwiek bądź rodzaju, z równą postąpiono sprężystością, inaczej sama surowość szkodliwąby być mogła. Tego życzymy rządowi, bo kochamy
pokój i pragniemy SZczęSCla narodu hiszpańskiego, którego dziećmi jesteśmy. Z dnia i. Grudnia.
Gdy na onegdajazej stssyi Stanów (Cortes) odrzucono projekt, aby Ministrowie co tydzień podawali rapporta, odebrane od różnych kołpusów wojska, przyjęto wniosek komrnissyi, aby deputowani mogli czynić Ministrom zapytania względem przedmiotów, które poczytują, za ważne. Wkrótce potem Pan Caballeto w zabranym glosie rzekł; "Pragnę, aby Minister wojny dał nam niejakie objaśnienia względem poruszeń karo listów W la Mancba; nie wiemy bowiem, czyli nieprzyjaciel o g lub 10 mil odległy jest od stolicy; czyli to jest kospus Pallilosa, Quileza lub też Cabrera; niewierny równie jak liczny jest nieprzyjaciel, cry ma artylleryą i t. d. Niepewność, w jakiej każdy zostaje, skłania mnie do zabrania glosu, a jeźli Minister wojny może dać niejakie objaśnienie w tej mierze, zaspokoi przez to deputowanych i mieszkańców stolicy." Minister wojny odpowiedział, iż Rząd zostaje w Ukiern prawie położeniu, jak deputowani: nie .wie, kto się znajduje w la Mancha, czy Cjuilez, czy Cabrera, lub kto inny; dowiedział się jednak od pocztmisifza w Tarancon iż k,aroliści uderzyli na Quintaner, lecz zostali odparci, i teraz ciągną ku Tarancon. Rząd nic więcej nie wie. N a wczorajszej sessyi Minister eprawiedliwości, nu Wniosek Pana Cabrera, złożył kopią testamentu Ferdynanda VI I. Z porządku dziennego zajęto się wnioskami Komrnissyi skarbowej względeni zmniejszenia pensyi urzędnikom. Kowunissya radzi stosować się w (ej mierze do postanowienia z dnia 7. Września r. b. Pan Montoya był tego zdania, iż w obecnych okolicznościach maximum pensyi nie może wynosić więcej nad 20,000 realów; chciał zatem, aby projekt odesłano jeszcze raz do komrnissyi. PanHutlves poparł wniosek Pana Montoya. Pan Fontana proponował, aby pobierano podatfk od pensyi każdego urzędnika. Przyjęto nakoniec wzmiankowane wnioski komrnissyi.
JI e 1 g i a.
Z Bruxelli, dnia 2. Grudnia, Jutro Król przyjmować będzie w Antwerpii władze wojskowe i cywilne miasta. Gubernator prowincyi odebrał zalecenie, aby podał Królowi dokładny rapport, o szkodach, zrządzonych przez ostatnią burzę. Z dnia 3. Grudnia, Król odbył dziś podróż koleją żelazna, do Antwerpii, dokąd przybył o godzinie 8 zrana.
Dyrektor muzyki Straus z Wiednia przy koncert.
Niderlandy.
Z Hagi, dnia 3. Grudnia.
Król J mć mianował Barona Doorn Sekretarzem Stanu, a w miejsce jego Generała-Porucznika Barona de Kock Ministrem spraw wewnętrznych. Nie masz prawie żadnego miasta w Hollandyi, któreby nie doznało szkody od wichru d. 28. z. m. Morze przy Haarlem, przerwawszy tamę w kilku miejscach, zalało więcej niż 3,000 morgów gruntu. Z dnia 6. Grudnia * S t a a t s - C o u r a n t d o n o s i, iż J. K, W. Xiąźę Alexander zupełnie wyzdrowiał po przypadku, jakiego doznał, Niemcy. " Z Wejrnaru, doia 11. Grudnia.
J. C. M. W. Xiąźę Michał Rossyjski przedłużył aż dotąd pobyt swój w tutejszym zamku i przy czułem staraniu swej siostry, naszej dostojnej Xięźnej, żył sobie w ustroniu używając częstych przechadzek na wołnem powietrzu. W. Xiąźę cierpi, jak wiadomo, słabość Żołądkową, i lekarze oświadczyli, że dobrzehy było, gdyby zimę w Niemczech przepędził, a za nastaniem wiosny wcześnie leczenie wiositnne rozpoczął. To samo zdanie podziela także i N. Cesarz, i po nadejściu gońca i. Peiereburąa wyjechał dziś W. Xiążg przez Frankfurt nad Menem do Baden · Baden, gdzie kilka dni zabawi i rady tamecznych lekarzy zasięgać będzie. N ie wiadomo jeszcze, gdzie W. Xiąźę przyszłą wiosnę przepędzi. Z Frankfurtu n. M , d, 6. Grudnia.
Gazeta Lipska donosi: Najnowszy wóz parowy na kolri żelaznej z Baltimore i Ohio, wynaleziony i zrobiony przez P P. Gillingbarn i Winans w Baltimore, zwrócił na siebie uwagę wszystkich towarzystw do zakładania kole,i żelaznej. Z lego można wnosić, iż ten nowy wynalazek, stosownie do ogłoszeń w dziennikach, o wiele przewyższa wszystko, to Anglia, ta kolebka kolei żelaznych, dotąd w tym dokazała zawodzie, i że temi wozami takie góry przebywać będzie można, jakie dotąd nie jeden projekt zakładania kolei niepodobnym óo wykonania czyniły. Ten nadzwyczajny rezultat, który przechodzi nawet podwójną Bilę najlepszych angielskich lokomotywów , zrządzony jest przez poprawione kotły parowe (gdzie jest rur 400, gdy angielskie machiny rzadko kiedy 120 mają) przez powiększone średnice cylindrów, i większe uderzenie stępia, jak też i przez t o, że siła pary działa na obiedwie pary kół. Podług czynionych doświadczeń kotły parowe, tym nowym sposobem urządzonej nadzwyczajnej nabierają trwałości, i po dziewięciomiesięcznem ciągiem używaniu, baltymorskie wozy parowe są tak doskonałe, jak i w dniach najpierwszych. Zapewniają, iż Dyrekcya kompanii lipsko-drezdeńskiej kolei żelaznej, obstalowała już dwa poprawione wozy parowe; będzie więc nie małą tego towarzystwa zasługą, iż to ważne odkrycie dla dobra wszystkich niemieckich przedsiębierstw kolei żelaznych, najprzód do Niemiec wprowadzi.
JI u s t 2 Y a.
Z W i e d n i a, dnia 1. Grudnia.
Przybyła tu Mistris Trollope, znana z opisu Zjednoczonych Stanów Ameryki północnej, oraz Paryża w r. 1835- Zabawi tu przez czas niejaki. Ambassador angielski P, Larnb przed« stawił ją Xieztwu Metternich. J. C. K. Ap. Mość raczył dnia 30. Listopada r. b. jako w dzień Sw. Andrzeja, po odbytych w wilję, zwyczajnych nieszporach w kaplicy przydwornej, mianowanym podczas Swojego ostatniego pobytu w Pradze kawalerom orderu złotego runa, nadać takowy ze zwyczajnemi w statutach przepisanemi obrzędami. Pomieniony order dostały następujące osoby: J. C. Mość Arcyxiążę Karol Ferdynad; najwyższy Kanclerz, Hrabia Antoni Mutrowsky na Mittrowicach i Nemiszlu, Prezydent Nadwornej Rady Wojennej, Generał jazdy Hrabia Ignacy de Hardegg-Glatz; Judex curiae Hrabia Antoni Czyraky; Xiąźę Aloizy Liechtenstein; X:ążę Ferdjnand Lobkowicz,- Xiąźę Adolf Schwa'tzenberg; Xiąźę Fryderyk O e t t ID g e li" Wallerstein; Wielki Łowczy Hrabia Ernest Hoyos Sprinzenstein; Wielki Ochmistrz Naj.
Cesarzowej, Hrabia Maurycy Dietrichslein i Najwyższy Burgrabia w Królestwie Cześkiem, Karol Hrabia Chotek z Chotkowej i VVognina.
U roczystości te rozpoczęły się o pół do n t ej zrana, z pomiędzy których wyszczególniałysię: pasowanie na rycerzy kandydatów, nie ozdobionych jeszcze żadnym krajowym orderem, składanie przysięgi i t. p. w sali obrzędowej, solenne nabożeństwo w kaplicy przydwornej, nakoniec publiczny objad dla członków orderu w tejże obrzędowej sali. - Jego Król. Wys. Arcyxiąźę Franciszek Ferdynand, dziedziczny Xiąże Modeny; C. K. Ambassador na Król.
Francuzkim dworze Hrabia Antoni Appony; tudzież Xiążę Karol Fiirstenberg, uwolnieni byłi od J. C. K. Ap, Mości, dla szczególnych przeszkód, od znajdowania się na tych obrzędach. r y r o ? Gdy zaraźliwa biegunka z wymiotami wybuchła w tych czasach w południowym Tyrol u, mieszkańcy folwarku St, Harto, leżącego przez ubogich dzierżawców których rodziny liczą 112 głów, szlachetny powzięli zamiar wzajemnego wspierania się w duchu religii i miłości bliźniego, i niesienia sobie pomocy życiem i majątkiem» Jakoż dotrzymali słowa. Cholera nawiedziła wprawdzie każdą chatę w St. llario (jedna tylko rodzina nie była dotkniętą), zachorowało 49 osób, z tych 10 bardzo niebezpiecsnie; 7 tylko osób domalo pomocy lekarza (chociaż i reszta chorych, gdyby tego żądano, byłaby doznała takowej), z lem wszyetkiem środki, jakich ubodzy ci ludzie użyć mogli, były bardzo ograniczone, Ale mężczyźni, kobiety, dzieci, wszystko to ubiegało się z niesieniem pomocy chorym. Obawa wkrótce minęła, trzy tylko osób padło ofiarą zarazy, reszta powróciła do zdrowia. Dowiedzioną jest rzeczą, iż w St. llario łoże każdego cholerycznego przez całą noc doglądało kilka osób, które ciągle zmieniały się, a dodając choremu dobrej myśli i otuchy, broniły rzystępu śmierci. - Pierwszy, który dał myśl o tego bractwa, był dzierżawca nazwiskiem Kasta, - chociaż człowiek w wieku, i sam cokolwiek dotknięty był chorobą, niósł przecież pomoc swoją, tchnącą miłtścią bliźniego, nietylko mieszkańcom St. llario, ale nawet i nie którym chorym sąsiedniej wioski V olano. Podobne bractwo wzajemnej pomocy zaraz w po czarko, kiedy pokazały się pierwsze znamiona cholery w mieście Roveredo, utworzyło się lakże między mieszkańcami ulicy xli Paganini, składającymi się z dzierżawców, drąźuikow i innych ubogich rodzin, którzy zawartą między sobą wzajemną umowę w najściślejszem enaczeniu sumiennie dotrzymali. Takie przykłady poświęceń dla ludzkości i wzniosłych uczuć, zasługują na publiczną wdzięczność i naśladowanie, lak przez swoją wartość jak i pomyślny skutek,
Królestwo ob ojej Sycylii.
N aj świeższe wiadomości z N e a p o l u z 24. Listopada zwiastują, iż cholera grasuje tam nieustannie; chorych było codzień 200 do 250 0edb; przypadków śmierci 130 do 140. W ogó> le od wybuchnienia zarazy (od 2. Paźdz.) do 24. Listopada zachorowało 4,621 osób, a umarło 2,545. _ Diario di Roma donosi 2 Neapolu pod d, 21. Listopada: Gdy z powodu zgonu Generał porucznika Fardeila, posada Ministra wojny i marynarki opróżnioną została, przeto J. K. M" w moc dekretu wydanego w Portici d, 9. List, mianować raczył Marechai de Camp Brochetti, dyrektorem pora.ien.ion.ego miai - eJeryjum,
Tu 2 C Y a.
Lloyd Austriaco z dn. 24. Listopada PIsze: Doniesienia z Tripolis ograniczają się na lej uwadze, iż tameczne polityczne i handlowe stosunki na dawnei stoją stopie. Missyja Kapudana Uaszy zdawała się mieć ku końcowi, zaczem spodziewano się, iż niebawem odjedzie Oczekują tam z utęsknieniem przybycia Admirała Rowely, aby załatwił spory wybuchłe między Tahir Baszą a Maltańczykami, a które przybrały groźną postać. Dotąd Porta okazywała obojętność, - lecz list r Konstantynopola z świeiej daiy, otrzymany w Tripolis , wyraził nadzieję, iż mternuncyjatura i Wielko Bry tanskie poselstwo rozpoczną silne kroki, aby skłonić porię do wypełnienia zobowiązań się Regency' trypoliiańskiej ku Auetryi i ku angielskim wierzycielom. Handel znajdował się w sianie największego oirętwienia, brakowali» nawet na. płodach ziemi, kiore z głębi kraju sprowadzone być me mogły. Z Konstantynopola, dn, 12. Listopada.
Lord Poosonby, odebrawszy depesze przywiezione na fregacie "M e de a," podał Porcie \iotę, a po długiej naradzie, tyczącej się Egiptu wysłał od siebie depesze. VV noszą, ii rzeczony Lord w obecnych okolicznościach nie oddali się ze Stambułu. Topewoa, iż ma polecenie, aby siara! się zupełnie załatwić nieporozumienia między Porią i Vice - Królem E"'ipiu.
Zaurgi dyplomatyrzne z powodu sprawy Churchilla, nie miały szczęściem żadnego szkodliwego wpływu na rozpoczęte między Porią i Anglią układy względem nowego traki atu handlowego. Młody dyplomatyk, mający w tej mieize polecenie od Rządu angielskiego, pracuje nieprzerwanie z jednym z najznakomitszych członków gabinetu tureckiego. Atoli ukończenie tego traktatu może się jeszcze przedłużyć; idzie bowiem o ułożenie ta-ryffy celnej, która wszystkie bez wyjątku narody europejskie ma zadowolić, Słychać, iź od wszystkich przywożonych i wywożonych towarów pobierane będzie cło 5 od sta, co niezbyt wielkim ciężarem byłoby dla rolnictwa i handl u, a Sułtanowi daleko więcej przyniosłoby dochodu, niż teraz wszystkie jego cła, dowolne podatki i monopole, które nistczą rolnika i kupca. Te ostatnie mają być zupełnie zniesione. Z-dnia 16. Listopada.
Związek między Sułtanem i Mehmedero Alim stał się nieco przyjaźniejszym, lecz wypada wątpić o szczerem ich pojednaniu. ViceKról Egiptu chciałby władzę nad przywłaszczonemi posiadłościami uczynić dziedziczną dla rodziny swojej, na co Sułtan nigdy nie zezwo« tak nierozsądni, aby mu to doradzali. Słychać o zamyśle przywrócenia związku między Jsnikmid i Kdl nad morzem Czarnem. Mówią także, iż Sułtan chce się tam udać, aby widział proponowaną linią związkową, i przekonał sie. o możności uskutecznienia tego zamysłu. Zdaje się atoli, iź projekt ten należy do tysiąca innych, o których mówią przez chwilę, a potem na wieki zapominają. J3 r a Z y l i a.
Donoszą z Rio Janeiro z dnia 16. Września, iź lubo w stolicy panowała epokojność, jednakie na północy nowe wybuchły zaburzenia, obawiano się, aby Bahia i Pernambuko nie wpadły w rnoc Murzynów. Stany zjednoczone północnej Ameryki.
Z N owego - Yorku, d. 31. Października.
Dajemy światu osobli wszy widok: Rząd nasz nie ma długów; jesteśmy wierzycielami Anglii i Francyi, mając należność u obydwóch tych krajów; 50 milionów dolIarów pozostaje w skarbie; wszystkie płody nasze' są w wysokiej cenie; wszystkie klasey mieszkańców są czynn e, a wszelako chcąc dostać pieniędzy na interesa handlowe, trzeba płacić prowizyi półtora lub 2 procentu na miesiąc.
Rozll1aite wiadoll1ości.
Z Poznania. - Podług nadeszłych z Bydgoszczy wiadomości nagłe mrozy w d. 2 1 . - 28Listopada nie miały szkodliwego wpływu na etan zboża w obwodzie Regencyi tamecznej, owszem przyczyniły się do wytępienia molów i robactwa. Stan zdrowia był w powszechności zadowalający a śmiertelność bardzo mała. N aturalna ospa ukazała się na jednej z zagranicy przybyłej osobie, która w lazarecie umarła. - VV ciągu przeszłego miesiąca znalazł człowiek jeden śmierć w kanale a siemię dziecko umarło wskutek użycia kwasu siarczanego. - Płomienie pochłonęły 3 młyny, 14 domów mieszkalnych, 16 stodół, 16 stajen i 14 domostw gospodarskich. Przy jednym z tych pożarów zginął służący, kióry konie pańskie z stajni chciał ratować, W Potolicach spaliło się 700 owiec. - Wicher dn. 2g, - 30 Listopada jrządził i. w obwodzie Regencyi Bydgoskiej znaczne szkody, - Postępy pod względem wydoskonalenia rolnictwa wszędzie widoczne, mianowicie w uprawie tabaki, rzepaku i łąk. Wypadek chowu koni lubo mniej pomyślny, jak w r. 1835-, jednak w ogóle zadowalający. - W obwodzie Rrgencyi tej wy robiono w rękodzielniach sukna w ciągu Listopada 2367 postawów sukna i 6J 4 postawówbai, sprzedano ror6 post. sukna a 566 bai. - b W liczbie popełnionych kradzieży wymieniają też dwa mniej znaczne świętokradztwa.
Z Warszawy. - Dowiedziawszy się, iż w Wrocławiu drukują pisma ś. p, męża mojego, ogłoszone wprawdzie drukiem, lecz w handlu księgarskim jak wyczerpane; mam zaszczyt donieść, iż to wydanie wrocławskie, dzieje się bez mego upoważnienia i bez mej wiedzy. Źe zaś w rękopismach męża mego pozostały uzupełnienia i poprawy wydanych poezyj i pism jego, zamierzam przeto wydać zupełną i poprawną edycyję dzieł ś. p. Kazimierza Brodzińskiego , o czem później szczegółowo publiczność zawiadomioną zostanie. Uwiadomię« nie niniejsze służyć ma oraz za przestrogę, aby (jeźli kroki uczynione do wstrzymania nieprawnej edycyi wrocławskiej będą bezskutecznemi) , nabyweów niekompletnego i zapewne od błędów rojącego się wydania, ochronić od straty. Wiktoria Brodzińska.
W Lipsku wyszedł katalog księgarski tegorocznego na Sgo Michała jarmarku, obejmujący 334 stronic! 509 księgarzy zawiadamia w nim o wyszłych 34 A7 nowych książkach, a o 355 będących w druku, Ale też kraje niemieckie, które przed 50 łaty tylko 300 księgarń miały, liczą ich teraz iro o (!) Księgarnie W Niemczech pomnożyły się w porównaniu lu.
dnościN iemiec, albowiem kraje te miały przed 50 laty tylko około 26 milijon, mieszkańców, a teraz liczą tychże blizko 36 milijonów , W Paryżu u Wiktora Mugen wyszło dzieło pód szczególniejszym napisem: Dodecaton, ou hlivre des douze, które mimo to robi jednakże wielkie wrażenie, albowiem dwunastu najulubieńszych autorów modnych umieściło w niem swoje artykuły, i ztądto jego nazwa. Tak w tomie pierwszym znajduje się powieść: Le Dieu inconnu, przez Jerzego Sand (panią D u.
devant); Bijografija Don Jouana, przez Merime e; Belphegor, powieść przez p. Loeve-Weimars; Rog, powieść przez Leona Gozlan, i rozprawa historyczna: O prowincyi Bretanii, przez Emiliję Souvestre. W drugim tomie znaduje się przypowieść przez Alfreda de Vigny; kromka przez Alex. Dumas; Faire Sans dire, przez Alfreda de Musset; Voyages a JSrjrr« des, powieść Juliusza Janin; artykuł umniczokrytyczny: O pseudonimie, M. Stendhal; m.ały satyryczny romans: Les soirees de Neuilly, ulubionego pisarza pod nazwiskiem przybranem Dufongeray; wreszcie Beata, powieść przez niewymitmonego, lecą dobrze znanego pisarza. znajduje się pewien wojskowy, który w rozmaitych potyczkach 76 ran odniósł. Owa rary cięty był w czaszkę, a w jednej utarczce otrzymał 43 ran i miano go za zabitego. Jest on teraz mocno cierpiący. P. Hamy ofiarował muzeum w Boulogne medal, który się stał w tych czasach bardzo rzadkim, * był on odbity za rozkazem N apoleona na pamiątką zamierzonego przezeń wylądowania w Anglii. Na jednej stronie widać popiersie Napoleona, uwieńczone wawrzynem, 5l napisem Napoleon Empe2eum; na stronie zaś odwrotnej Herkules duszący ramionami swojemi poczwarę pół-człeka pół-ryby, W koło tej grupy jest napis: Descente en Anghterre, Na brzegu czytać się dają wyrazy przedwcze« sne: Frappee a Londres en i$o i. (R. L.)
OBWIESZCZENIE.
Dotychczas nie używane gmachy w budynku klasztornym byłego zakonu XX. Bernadynów na fundamencie wyższego zlecenia przez publiczną licytacyą więcej dającemu w dzierżawę wypuszczone zostaną dlaczego termin na dzień 33. Grudnia r. b. od godziny gtej zrana w budynku rzeczonego klasztoru wyznaczony óo którego do podjęcia eię tej dzierżawy ochotę mających niniejszym SIę zaprasza.
Warunki dzierżawy w terminie ogłoszone «ostaną, Poznań, dnia 9. Grudnia 1836.
Królewskie Dyrektoryu.m policyi miasta i obwodu. "Wystawa gwiazdkowa w płodach kunsztu" W handlu pięknych towarów W. Kalkowskiego, przy ulicy Szerokiej Nr. 12. Na teraźniejszą porę gwiazdkową i kolędową urządziłem wystawę płodów kunsztu, którą Prześwietnej Publiczności względom uniżenie polecam. Nastręczy ona zwiedzającym ją osobom rozliczne użyteczne i piękne przedmioty gwiazdkowe i kolędowe. Ceny za nie są stałe. Za wstęp płaci się 5 sgr., które jednak potrącaia sie. gd y kto szczegół jaki kupukx X X Skład towarów z srebra nowotnego fabryki Hennigera i komp. w handlu pięknych towarów W, Kalkowskiego przy ulicy Szerokiej Nr. 12. poleca się w teraźniejszej porze świąt · Bożego - Narodzenia rozmaitemi rzeczami, jakolo: sprzętami kościelnemi, 6tołowemi ido jadła używanemi- garniturami rzędów końskich, narzędziami zaprzęgowemi, obiciami do powozów i wielu inne rai szczegółami ga
lanteryjnemu z nowotnego srebre. Nie zniszczone gwałtem przedmioty kupują się napowrót za \ \e naj nowszych cen przeciąży; a zdatne do stopienia po i ATal. za funt; bez stempla zaś tylko po 15 sgr. za funt. Udzielają ste, wykazy cen.
Aptekę tutejszą dawniej do JPana Knopfa należącą kupnym nabyłem sposobem, i na taki ją teraz doprowadziłem stan, iż wszelkim zażądaniem zadosyć uczynić mogę. Polecając ją więc szanownej publiczności, przyrzekam najuniźeniej, iż ciągle usilne m mojem staraniem będzie, ażeby godnie zaufaniu we mnie położonemu odpowiedzieć. Piesze wo, dnia 15 Grudnia 1836.
A, Rabsch, Aptekarz Iszej klassy.
In 11 1
»«.» i i i
Prawdziwe elblągskie minogi przędaje po l Bgr., achtelte zawierającą 3 kopy po ", tal. G ustaw Bielefeld, w rynku Nr. 45,
Wyci g z Berlińskiego kursu papierów i pieniędzy.
Dnia 16, Grudnia 1836.
Papiera- Gotowimi zną
Obligi długu państwa Obligi bankowe aź do włącznie lit. H. «. .« Zachodmo- Pruskie listy zastawne Listy zastawne W. Xiestwa Poznańskiego.
Wschodnio- Pruskie Szląskie · *po po lulu j 101 A
102 lO[J 1034 102* 102 106
Ceny zboża na Pruska mlarg 1 w Poznaniu. Dnia 14, Grudnia 1836' Tal. śgr. ten. do TiU l 10 1 22 17 13 17 87 8wagę
Pszenica .
Zyto Jęczmień - Owies .
Tatarka Groch .
Ziemiaki Siana cetnar a 110 fI.
Słomy kopa a 1200 f f . . 3 Masła garniec Beczka SpIrytusu. ·
HgU fon n a3 18 14 18 -.
SŚ li
- .
<l 25
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1836.12.19 Nr297 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.