GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1837.08.19 Nr193
Czas czytania: ok. 9 min.Wielkiego
NAN
Xięsiwa
EGO
K I
Nakładem Drukarni Nadyvornej W, Dekera i SpółkL - Redaktor: A. WannoWshi.
.JI#193. - W Sobotę dnia 19. Sierpnia 1837.
Wiadolllości zagraniczne.
Francja, Z P a ryż a , dnia 7. S ie rpnia, Donoszą z Bony pod d. 24, z. rJI.: N adchodzące tu codziennie wiadomości z Guelmy nie bardzo są pomyślne. Pułkownik Duvivier, który przed kilku dniami z całem swem wojskiem wyruszył, był zmuszony zwrócić się nagle do oboZu, i przy tej sposobności dość znaczną licibę ludzi utracił. Tu zajmują się wszyscy wyprawą przeciw Konstantynie. Obecność Generalnego Gubernatora przyczyni się jeszcze do zwiększenia czynności. Zbywa nam przecież jeszcze na koniach i mułach, i jeżeli rraB Bej tuniski w takowe nie opatrzy, trudno będzie, mimo przychylności zaprzyjaźnionych z nami pokoleń zebrać dostateczną ilość tychże. - Z dnia 2,7.: Wczoraj przybył do przystani tutejszej okręt parowy ,,"\cheron" z Generalnym Gubernatorem, i zapewniają, źe tenże obejmie naczelne dowództwo nad wyprawą przeciw Konstantynie» Obecnie zajmują się urządzeniem tymczasowych* obozów dla przybyłego wojska. Wojsko to najlepszym ożywione duchem, Z 12,000 PranA cuzów, należących do wyprawy, 4000 ochotników dobrowolnie się na wyprawę tę udaje» Spodziewa«, się, że armia wyruszy dnia > Września,
Z dnia 9, Sierpnia, W Co d z i en n i K u czytamy: Wczoraj zrana o godzinie 6. wyjechał z tąd nagle i niespodzianie Hrabia Campuzano, Podróż (a, mająca trwać, podług zapewnienia osób należących do poselstwa hiszpańskiego, dwa tygodnie» wielce zdziwiła Ministra Spraw zagranicznych. Dobrze zwykle zawiadomione osoby sądzą, źe Posła tego wezwano osobiście do Madrytu w rzeczy wielkiej wagi. (?) Donoszą z Bajonny pod d. 4. b. m.: Obiega tu pogłoska, źe wojsko, które pod Zariateguim do Kastylii wkroczyło, połączyło się. z Teną, Cabanerą i innymi partyzantami w niź8*ej Aragooii. Według innego podania dostało się to wojsko do Lermy. Dwa bataliony z pułku Xiczniczki wyruszyły z San Sebastyanui i jeden batalion z Oviedo do Santanderu«, JI n g Ira.
Z L o n d y n u, dnia 8»Sierpnia.
Kilka dzienników zajmuje się opisywaniem bijatyk, przypadków nieszczęśliwych i krzyków jakie się w czasie wyborów ID< pomniejszych miasteczkach wydarzyły. Prawdziwe przecież nieszczęście, a może i największe w ciągu całych wyborów wydarzyło się w zeszły czwartek w Belfaście» W sali giełdowej, bowiem zebrali się dnia tego przyjaciele Lorda' Belfasta na obrady. Mnóstwo ludzi było w sali, gdy nagle zarwała się, podłoga i naraz ki 11 e t ludzi miast życie j liczby reszty mniej więcej rani o - nych osób nie można z pewnością oznaczyć, gdy krewni większą część z nieb do domów odnieśli. Lord Belfast znajdował się tam także, ale szczęściem żadnego nie poniósł uezkodzenia. - Ostatnią bijatykę w Wakefieldzie przypłacił syn jednego wspólnika tutejszego domu handlowego, Halley Carter i Spółki, życiem, a wiele innych osób rak mocno raniono, źe o ich wyzdrowieniu wątpią. Sam kandydat torysoweki, Pan Stuart Wortley, ciężką odniósł ranę i towarzysze jego musieli go wziąść pod swoje opiekę. - W N ewry w lrlandyi pędzili oranźyści jednego obiorcę kij mi przed sobą, aby go zmusić do obrania Torysa, Pana Eli,sa; wskutek tego dawano do nich z okien ognia i kilka osób raniono. Wysłano lam wojsko dla przywrócenia spokojności. - Z przyczyny rozruchów w Leeds, wszczętych w czasie wyborów, mały nader był w zeszłym tygodniu jarmark na sukno W tern mieście. - W Devizesie uderzyli zwo.
lennicy Sir F. Burdetia konno i uzbrojeni w kije na reformerów, lecz ci powyrywali palisady i rozpios' -yli swoich przeciwników, - W czasie wyboru w Dublinie dziwna wydarzyła się scena. Pan West, jeden z torysowskich kandydatów, żalił się na to, źe go O'Connell brzydkim nazwał i twierdził, źe co do piękności mógłby się z nim mierzyć, gdyby tylko O'Connell arcydzieło swego iryziera odrzucił i goliznę ewoję pokazał. O'Connell, nie czekając dłużej zdjął jedną ręką perukę z głowy a .drugą ujął kilka pozostałych mu na głowie włosów, i wypadek ten tak oranżystów jak i liberalistów do wielkiego śmiechu pobudzi ł,
A u s t r y a.
Z Tryestu, dn. I. Sierpnia.
Głoszą powszechnie, źe się cholera nie tylko w Genui ale i w innych portach północnych Włoch zjawiła. W Rzymie, gdzie się także kilka pojedyuczych przypadków cholerycznych wydarzyło, wszyscy są bardzo pomieszani i podwojono środki ostrożności. Lecz (rudno to będzie i nadal uskutecznić,' gdy ciągłe związki, w jakich żeglarze i zagraniczne załogi zostają, czynią wszystkie urządzenia w tej mierze kosztownemi a może nawet niepodobnemu Doniesienia 2 Królestwa neapolitańakiego o etanie tej choroby są nierównie pomyślniejeze. W samym N eapolu już tylko tu i owdzie się ukazuje; w Palermie dziwnem zdarzeniem nagle ustala, sprzątnąwszy poprzednio tyle osób. W Genui zjawienie się tej choroby wielkiej wszystkich napełnia niespokojności, a to nie tak z powodu samej choroby, jak raczej z powodu zerwania stóeunlów handlowych. - Hrabia Radetzky juź czyni przysposobienia do zgromadzenia wojska w jeden obóz; z tej przyczyny panuje wielki ruch w wojsku austryackiem. Włochy, Z N e a p o l u, dnia i. Sierpnia, D o s t r z e g a c z A u s t r y a c k i z dn, 0.5. Lipca donosi o Neapolu co następuje: »Wiadomości o Palermo od kilku dni są pomyślniejsze. Od 10. Lipca zmniejszyła się choroba tak dalece, iż mała tylko liczba osób stała się jej ofiarą. Pomimo takiego stanu rzeczy, stosunki z Palermo przecięte zostały, ponieważ mieszkańcy pobliskich okolic wzbraniali się dostarczać żywności miastu. Wiele nadużyć, a nawet pojedynczych morderstw popełniono. Wojsko robiło swoje powinność; ujęło wielu morderców i wydało w ręce sprawiedliwości, a władze rządowe, które z razu opieszałeini były, działają teraz z wielką energią, tak, iż w stolicy wszystko juź zwykłym postępuje trybem. - Nie tak się atoli dzieje w okolicznych miejscach. Bagaria, Carini, Abbate, Capaco i wiele miast innych stawiły opór, dopuściły się zbrodniczych nadużyć i zamierzyły uderzyć na Palermo, dla zrabowania tego miasta. Tameczny przeto garnizon zajął natychmiast mocne za miastem stanowisko, i w ściśnionych kolumnach wyruszył przeciw powstańcom tego rodzaju. Pułkownik Statella (brat Xiecia Cassero) pobił kilka band i ujął 72 buntowników, którzy w ręce sprawiedliwości oddani zostali. N a pierwszą wiadomość, jaka nadeszła tutaj drogą telegraficzną o wynikłem zaburzeniu, rząd rozkazał natychmiast wysłać okręt z 600 strzelców, którzy mimo oporu tamecznych mieszkańców, wylądowali pod Salonto, poniżej Begaria. A ponieważ nie można było przewidzieć, jak dalece się rozruch ten rozszerzy; wydał Król rozkaz z dnia 15. na 16" ażeby 3,000 ludzi pod dowództwem Generała Desauget wsiadło na pokład. Nie można wątpić, iź samo niespodziewane ukazanie się wojska dostatecznem będzie do rozpro. szenia burzycieli pokoju; ażeby jednak z większą postąpić pewnością i na wszelki przypadek być zabezpieczonym, rozkazał Król utworzyć oddział odwodowy, składający się z 3,400 ludzi, którzy na każde skinienie sześć statków parowych zająć są w pogotowiu, W Neapolu eiągle te same garnizony wojska stoją. Również w Messinie powstało zamieszanie z powodu, iż przybył do tamecznego portu okręt z królewskim transportem. Pospólstwo podburzone pogłoską, iź na okręcie panuje zarara, domagało się, aby okręt natychmiast odpłynął. T łumami wpadał lud do domu zdro w morze wrzucono; wreszcie rozbrojono trzy warty Komory celnej i dopuszczano erę gwałtów na inspektorze policyi, i dopiero po oddaleniu się okrętu spokojność przywrócona została. " Przedostatni numer tutejszego dziennika urnieścił nareszcie urzędowe, choć bardzo powierzchowne doniesienie o wypadkach w Sycylii, w którćm bez wdawania się w szczegółowy rozbiór powiedziano tylko, że w skutek cholery w Palermie niejakiś nieład powstał, ale że tenże wojsko z załogi tamecznej i wyprawione ztąd zaraz przytłumiło. Tym tedy sposobem spokojność w mieście przywrócono i teatra i inne domy zabaw znowu dla publiczności otworzono. Podobne zawichrzenia, powiada wspomniany dziennik dalej, WY» darzyły się także w innych miastach w głębi kraju, lecz spodziewano się, że te same środki, jakich w Palermie użyto, i tam spokojność przywrócić zdołają. Tymczasem nadzieja nie ziściła się dotąd, ponieważ rząd ujrzał się w konieczności wysłania do Sycylii nowego wojska; pierwszy pałk szwajcarski odpłynął wraz z oddziałem źandarmeryi wczoraj o godzinie 4. z południa na trzech okrętach do Sycylii. N. Król opuścił dziś rJIIIO nasze miasto; nie wiadomo przecież, dokąd się uda» Wyjechał on ku Kalabryi, a za nim postępują trzy powozy z oficerami. Czwarty pułk szwajcarski przybył tu dziś w południe z Kapuy i obsadził cytadellę Nuovo. W Abbruzzach w bl.skości Aquili wydarzyły się bardzo groźne rozruchy; to samo donoszą z Puglii, gdzie się lud gwałtów przeciw władzom dopuszcza, rozboje popełnia i nawet sile zbrojnej się opiera. Coraz bardziej zwiększa się tu podejrzenie, jakoby Xiąźę Kapuy i Anglia (?!) byli powodem do tego. - Tu panuje największa spokojność i cholera już się tylko tu i owdzie pokazuje; przecież widzieć można, że urny, sły są bardzo wzburzone, a wzburzenie to zwiększa się tern bardziej, gdy rząd wszystko tai. - Wczoraj obchodzono tu po raz pieD> wszy imieniny N. Królowej i cała rodzina Kró» lewska była wieczorem w teatrze San Carlo. - Dopis. Podług wydanego w tej chwili postanowienia Królewskiego powierzono tymczasowo Ministrowi spraw zagranicznych, Xię» ciu Cassaro, wydział policyi, ponieważ Minister policyi wyjechał, jak wiadomo, z wielkiem pełnomocnictwem do Sycylii, gdzie ma mieć naczelny zarząd wMessynie, Syrakuzach i Catanii i spokojność tamże przywrócić. Głoszą, tu powszechnie, że Wice- Król Campo:franco wyjechał z Palerroy do Livorno. - Zołnierze neapolitańscy bard20 się w Sycyliiodznaczyli i wielkie dali dowody męstwa. Buntownicy obwarowali się nareszcie w jednym kościele, który żołnierze, utraciwszy poprzednio około 30 ludzi, szturmem wzięli; rozbójników w pień wycięto i zaburzenia tyrn sposobem usunięto. Powiadają także, że w Syrakuzach lud dopuszczał się wielkich okrucieństw.
ROZlllaite wiadolllości.
Z Poznania, - Z obwodu Regencyi bydgoskiej dochodzi wiadomość, że ciepłe powietrze na przemian z deszczem ostatniemi czasy pomyślny miało wpływ na zboża; mianowicie żyto jare dobre rokuje zbiory, ale i ozimina zaspokoi nadzieje wieśniaka. Sianozbiór bardzo pomyślnie wypadł, - Śmiertelność między ludźmi, mimo miejscowe zarazy, była tylko małoznaczną. - Nieszczęśliwych przypadków w ciągu Lipca 9 było; jeden parobek i troje dzieci ptzy kąpaniu utonęły. Przy pożarze w Neubude powiatu Czarnkowskiego 7 51 e t fi i a kobieta śmierć znalazła. Dnia 2i» zakonnik (Bernardyn) zbieraniem jałmużny zajęty, przeprawiając się przez Łobżenkę nagle umarł, zapewne apoplexya ruszony. Chłopiec Sletui, w Słupach powiatu Szubińskiego, bawiąc się na moście młynowym, wpadłszy w wodę dostał się pod koła młyna, które go natychmiast zdruzgotały. - 9 pożarów pochłonęło w wspomnianym obwodzie 2 wiatraki, 15 domostw, 22 stajen i JI stodół; dwa pożary były zapewne podłożone, Najznaczniejszy pożar sroźył się w N euteich, powiatu Czarnkowskiego, gdzie 37 zabudowań spłonęło. W niektórych borach powia* tów Bydgoskiego i Chodzieskiego zjawiła się gąsienica sosnowa, która już wiele szkody zrządziła, - W Rożniatach, powiatu Inowrocławskiego, wybuchła między rogacizną wścieklizna, przeciw której środki policyjne z skutkiem niezwłocznie użyte zostały. - Na targ we'niarski w Poznaniu sprowadzono z Bydgoskiego 1500 cetn. wełny, sprzedano jednak tylko około 600 cetn. Nader pomyślne obroty odbywają się w Gnieźnie podczas jarmarku na bydło, do czego dozwolone Ł Kró» lestwa Polskiego wyprowadzanie koni za opłatą wychodowego cła po 1 rub. assygnacyjnym za konia wiele się przyczynia. Było w ogólności 5150 koni na sprzedaż, między temi około 400 znamienitej rasy, które po 700-890 tal.
sprzedawano. Być może, że w Gnieźnie później wiele koni pod jazdę kupować będą. - W rękodzielniach sukna smutna w Lipcu panowała cieraj wyrobiono 1977 postawów su kna a 117 boju. Sukno z Trzcianki do Frankfortu na jarmark zwiezione, za niskie ceny sprzedane zostało. - W wymienionym miesiącu wydarzyło się 5 samobójstw; 2 osoby utopiły się, 3 zastrzeliły się a jedna gardło sobie poderżnęła. - We wsi jednej pod Szubinem parobek tym sposobem zemścił się na panu swoim, że dwom koniom tegoż ozory wyrżnął; oddano go już w ręce sprawiedliwości, która go ukarze. - W 6 miejscach budują domy szkolne; w Mogilnie budowa domu Sądu Ziemsko · miejskiego już wykończona.
Ze Lwowa. - Przed niejakim czasem do« nieśliśmy o wyjściu w Petersburgu, dwóch tomów poezyi, dwóch braci Grzymałowskich - teraz wyszedł tom trzeciego brata i po jego wyjściu wszystkie trzy połączone zostały w jeden zbiór i przybrały tytuł ogólny: "P o e z y e trzech braci: Waleryana, Klemensa, Juljana GrzymałowsKicli, Białorusinów," Ze wspólnem godłem z Reja: »A ochoczej zasię młodzi Pofolgować godzi.« Każdy tom ma jeszcze oddzielny tytuł; jako to: tom I" (Waleryana, stron. licz. 163,) "Zabawki Poetyckie;" - tom 3., (Klemensa, str* licz. 169,) "Próbki Poetyczne;" tom 3., (Juliana f sir. 138») "Preludia Poetyczne." Wszystkie trzy tomy drukowane w Petersburgu, u Hazenbergera. Wydanie wcale schludne 1 poprawne.
W Berlinie było w pierwszćm półroczu bieżącego roku 1696 uczniów; w Monachium 1320; w Getyndze 823; we Wrocławiu 768; w Bonie 7 01; w Tybindze 644; w Wiir2burgu 461; w Heidelbergu 456; w Jenie 419; w Kiel 263; we Lwowie 1356. W Paryżu, na jednym z teatrów pierwszego rzędu, wystąpić ma wkrótce murzynka, nazwiskiem Ceciiy, której aktorskie talenta są teraz przedmiotem powszechnych rozmów. Osoby które ją grającą widziały nadają jej juź zawczasu przezwisko Czarnej Mars.
Wzięty tak bardzo chiński inkaust tuszowy przedaje się wciąż f, I i I kwarty u G. Bielefelda w rynku Nr, 45.
Ceny zboża na Pruska miarę wagę w Poznaniu. Dnia JĄ. Sierpnia 1 8 3 7 .
Tal. śgr. Uri. do Fal. «gr. fon, 10 Z 13 6 27 O 1 *7 6 20 20 27 10
Pszenica Zyto Jęczmień Owies .
Tatarka Groch .
Zieraiaki Siana cemar a 110 ff.. Słomy kopa a i200 ff . Masła garniec Beczka spirytusu . 4 5 4 10 1 10 1 12 16 - - 17
W niedzielę d. 20. Sierpnia 1837, roku będą mieli kazanie
N azwy kościołów»przed południem.
W kościele katedralnym W kościele farnym S. Maryi Magdaleny . S. Wojciecha . . . .
Bernardynów .... (Parafia Sgo Marcina.)
X, Pr. Urbanowicz;
- Mans. Grandke - Mans. Kottusch - Prob. Kamieński
Franciszkanów . . . .
(Parafia. Sgp Rocha.) W koscieJe' Swi Kocha
W ciągu tygodnia od d. 11 * aź do _17. Sierpnia 1837.
po południuurodziło się chło- dziepców. wczątumarło płci płci męsko zeńskślub wzięło par.
I 2. I I .1 2 I . .
3 3 I J l 2 2. I 2 I
- Gward. Akoliński < "r. , TJ I jfX. W i k. Laferski
Dominikanów . . .. I - Kap L Tanculski I - Przeor Scholz Wklaszt.siostrmiłosierdziaj - Pr. Dyniewics W ewangelickim S.KrzyżalSuperint. Fischer [Pastor Friedrich W ewangelickim S. Piotra (Rad, Kons. Diltschke W kościele garnizonowym iNKazn. Dr» Weither
I - \
Ogółem . I li J 17 I 10 J 5 f T
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1837.08.19 Nr193 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.