GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1837.08.24 Nr197

Czas czytania: ok. 10 min.

Wielkiego

Xię stwa PO Z NA N SK I, EGO

Nakładem Drukarni Nadwornej Dehera i Spółki. - Redaktor: A, Wannowsh'.

JI# 197. - W Czwartek dnia 24. Siefpnia 1837.

Wiadolllości zagranIcznefrancy a« Z Paryża, dnia 14. Sierpnia.

I w tutejszych gazetach rozpoczynają obecnie wydawać odezwy i przestrogi do wyborców Francyi, aby ich do dzielnego wystąpienia przygotować. Kury er fra ncuzk i, jako organ oppozycyi, tak się w tej mierze tłumaczy: "Wyborcy oppozycyi w kilku miejscach się zgromadzili, celem ustanowienia komitetu wyborów. W obecnej chwili, kiedy rozwiązanie izby niezawodne> spodziewamy się, że przykład ten wiele znajdzie naśladowców. Wzywamy wyborców każdego dystryktu, nasze zdanie podzielających, aby tego zagubuego rozdrabniania sił unikali, co właśnie oppozycyą o upadek przyprawia. Stronnictwo, które się więcej nie krząta, żadnego do mówienia o sobie nie daje powodu, a środków do celu zmierzających zaniedbuje, już w istocie umarło. Ci tylko dobrą opinią za sobą mają, którzy w stosownej porze dzielnie wystąpić umieją. Liczba stronników oppozycyi znaczna; zbywa im tylko na jedności w działaniu. Nawet rozłączeni i odosobnieni wzniecąją obawę; połączeni więc czy później czy rychlej większość osięgną. Oppozycya trzymając się w granicach ustawy i nie zmierzając do zbrojnego powstania, powinna też użyćsposobów, które konstytucya jej przyznaje. " - Paix z zdaniami w tym artykule wynurzonerni zgadza się jak najściślej i poczytuje je za mogące być tale dokładnie zastósowanćmi do swego stronnictwa (doktrynerskiego), iż cały ten artykuł dosłownie przedrukowała, kładąc tylko zamiast wyrazu "oppozycya" wszędzie wyraz "dawniejsza większość." Piszą z Tulonu z d. 11. m. b.: "Statek parowy "Le Vautour«, wypłynąwszy z Algieru dn. 6., zawinął dzisiaj do przystani tutejszej. W chwili odejścia etatku tego dowiedziano się, że kilka pokoleń prowincyi się zbuntował o; nie uznawały wcale traktatu między Generałem Bugeaud a Abdel - Kadetem zawartego. Władza postanowiła mocą oręża je do posłuszeństwa zniewolić; rozmaici szefowie, co się po zawarciu rzeczonego traktatu przeciw Abdel- Kaderowi oświadczyli, stanęli na czele powstania. Listy z Algieru zawsze się w tern zgadzały, że Emir większe sobie przypisywał znaczenie, aniżeli w istocie posiada. Abdel Kader ręczył za pokolenia prowincyi Oran i Algier, a byłby gotów i za prowincyą Bona podobną dać rękojmią,- ale niezawodną, ie tylko część prowincyi Oran rozkazów jego słucha. Niektóre pokolenia algierskie wspierały go tylko, dopóki wojnę z chrześcianami prowadził; ale teraz stracił całą wziętość swoje. "Vautour" nie przywiózł listów z Oranu, ie kilkanaście korwet przewozowych z wojskami na pokładzie z Mers-el- Kebir do Bony przybyło. W obecnej chwili mamy w prowincyi Bona około 6000 wojska» Wszyscy generałowie mający uczestniczyć w wyprawie do Konstantyny, już stanęli na miejscu sobie przeznaczonem. Oaobliwezą to rzeczą, fe Achmed Bey, który, jak się zdaje, ma ochotę traktowania z nami o pokój, forpoczty nasze ustawicznie niepokoi. - "V a u t o u r" spotkał w podróży swojej "Herkulesa", na pokładzie którego Xiąźę J oinville się znaj dował. D 0stojny podróżny cieszył się poźądanem zdiowiem. "

A n g l i a.

Z Londynu, dnia II,Sierpnia.

Z Buenos-Ayree donoszą, pod d. 2r. Maja, ie ta rzeczpospolita wypowiedziała wojnę kra jom Peru i Boliwii, z któremi jak wiadomo, jest także w wojnie kraj Chili. - Według doniesień z Montevideo z d. ag. Maja, znajdował się wprawdzie Rivera z garstką wojska na granicy, ale nie przekroczył jej jeszcze. Hiszpania, Z Madrytu, dnia 6. Sierpnia.

Wczoraj wieciorem udali się ministrowie do owdowiałej Królowej, w zamiarze przed łożenia jej pytania, czy na .przypadek, gdyby karoliści na La Granją uderzyć mieli, zaoku albo twierdzy San Ildefoneo bronić wypadało; Królowa oświadczyła, że tylko o ostatnim myśleć i o ocalenie jego staranie mieć trzeba. Stosownie do ostatnich doniesień Eepartery ś Oray rozumiano, że oba generałowie d. 3!. Lipca na Don Carlosa pod Iglesuelą uderzą; oczekiwano więc onegdaj od godziny do godziny gońca z wiadomością o odniesionem zwycięztwie. Jakoż P. Mendizabal z laką pewnością na to rachował, iż udawał chorego, aby tylko obrady nad planem wybierania nadzwyczajnej konirybucyi pizewiec, tusząc sobie ie z przyczyny uniesienia i radości z otrzymanego zwycięzta, stany na wszystkie projekta jego przystaną. Ponieważ jednak nadzieja ta się nie ziściła, Pan Mendizabal wniosków swoich na trybunie bronić będzie musiał, Położenie Starej Kastylii tein większą wznieca obawę, gdyż rządowi zbywa na środkach pieniężnych, aby wojsko w dostatecznej ilości wysłać do tej prowincyi. Lud w ogólności sprzyja Don Carlosowi i obie nowe wyprawy nie napotkały na żaden opór, Batalion jeden i szwadron zostały w Sierra de Burgos dla obrony J un ty kasty lijekiej, na czele której stanął Augustyanin, nazwiskiem Łluertas. Wiadomości z Katalonii brzmią niepomyślnie« Baron Meer .donosi, iż z szczuplem

wojskiem swojem nie jest w etanie przedsięwziąć co ważnego przeciw powstańcom. Dodaje, ie jeżeli mu nie nadeślą wkrótce przynajmnIeJ 10,000 żołnierzy na wzmocnienie, karoliści Seu d'U rgel i wszystkie miejsca w dolnej i wyższej Montanie opanują. Generała Alcala przyaresztowano; chcą mu z przyczyny postępowania jego zrobić proces. A u s t 2 Y a.

Z Wiednia, dnia 3. Sierpnia.

Potwierdza się wiadomość o mającej nastąpić sprawie fiskalnej, a raczej kryminalnej, przeciw sławnemu deputowanemu i mówcy P. Ballogh. Wysłanym on będąc przez komitat z Barsch w deputacyi do Cesarza, nie mógł otrzymać posłuchania, i mówią, że dopuścił się wyrażeń nieprzyzwoitych przeciw świętej osobie Monarchy. Kazano mu udać się teraz do Pestu. - Ogólna opinia publiczna oburzoną jest przeciw takiemu obłąkaniu. Wiochy.

Z Messyny, dnia 31, Lipca.

Od chwili nadejścia pewniejszych wiadomości o wypadkach w Palermie znacznie się tu trwoga zwiększyła, chociaż tu jeszcze żadnego śladu tej zarazy nie dostrzeżono. Byłoby jednak niedorzeczność.ą, gdybyśmy sobie pochlebiać mieli, że nas nie dotknie, ile ie się już w Syrakuzach i Katanii objawiła. N ajnowsze wiadomości z Syrakuz są bardzo niepokojące, i tam bowiem także wypowiedział lud wszelkie posłuszeństwo, pozrzucał wszystkich urzędników a wypłoszywszy nieliczną załogę wojskową zajął wszystkie warownie i do dziś dnia je dzierży. Port syrakuzański zamknięty dla wszystkich okrętów przybywających z Palermy, N eapolu i t. d. l tylko okręty z Malty wpływać do niego mogą, a ta właśn e okoliczność wielkie podejrzenie wzbudza i wielu domysłów staje się przyczyną. Rząd nasz w N eapolu chwyci się niezawodnie stosownych środków i nadużyciu takowemu naraz zapobiegnie, jak sobie tego wszyscy prawi ludzie życzą. Wszyscy ciekawi, jak sobie lud postąpi za wkroczeniem wojska neapo. Ułańskiego, które w Syrakuzach zapewne sil« nego dozna oporu. Z R z y m u, dnia ;>- Sierpnia.

W ciągłej tu jeszcze zostajemy niepewności, czy się cholera do nas wkradła lub nie. Lekarze nie zgadzają się w zdaniach swoich, r*ąd słucha wyroku większej liczby tychże i obwieszcza, że stan zdrowia w mieście jest pomyśl, ny. Wydarzone przypadki podają za niepewne i nikt nie wie, czego się trzymać. Tymczasem urządzono już na rozkaz Papieża kilka« naście wielkich gmachów i lazaretów dla chorych i w wszystkie potrzeby opatrzono, Po )IQ' N. Maryi Panny i otaczające je domy na mak dziękczynienia za odwrócenie od miasta tej zarazy. Jutro odbędzie się wielka proceseya, na której sam Papież będzie, aby uprosić od Boga odwrócenie te1 choroby. Wszy« eikim urzędnikom duchownym i cywilnym nie wolno pod utratą miejsca opuszczać miasta. To samo rozumie się o lekarzach, chirurgach, aptekarzach i zakonnikach. Lud prosty i tu nie wierzy w cholerę, tylko sądzi, że go truć zamyślają, a tak w razie wybuchu tejże wielkie nieszczęście wydarzyćby się mogło. Z N e a p o l u, dnia 3. Sierpnia.

, Jeden z dzienników włoskich tak opisuje Smierć Kardynała Somaglia: "Kardynał zachorował skutkiem wzruszenia mocnego, później wpadł w letarg. Miano go za umarłego; otaczający go przyspieszali ubalsamowanie jego ciała przed zepsuciem się tegoż, i aby go złoż)ć wgrobie rodziny wzamku w S. Kmi. Zajęto się więc otworzeniem ciała, w czem postąpiono aż do płuc, gdy w tćm z przestrachem spostrzegł chirurg, że jeszcze serce bije. Nieszczęśliwy Kardynał obudził się właśnie z głębokiego letargu, i miał tyle siły, że odepchnął ręką zgubne narzędzie, lecz za późno już było ratować go: płuca naruszone były znacznie, tak, że w kilka chwil skończył życie. Można sobie wyobrazić rozpacz chirurga i innych osób przytomnych. ("Doniesienia w gazetach francuzkich zbijają całą tę okropną nowinę.) T u r c y a.

Dostrzegacz Austryaclri udziela nam teraz artykuł z tureckiej gazety Tek wim i Weka i i, który dawniej nasze dzienniki ogłosiły, o przyjęciu przez Sułtana Hrabiego Auersperg 15. a t. r. w Ruscczuku. Gdy sposób postępowania Sułtana i jego nowo zreformowanego Rządu, zasłużył na pochwałę u ościennych mocarstw, i z tego powodu wszyscy europejscy władzcy, prawdziwe m zadowoleniem i szczerą [przyjaźnią ku niemu są przejętymi; Cesarz Auetryacki wysłać przeto raczył radcę Banatu, Feldmarszałka-porucznika, Hrabiego Auersperg z listem przyjamym dla złożenia życzeń Sułtanowi przybyłemu na brzegi Dunaju, Generał ten stanął w Ruszczuku dnia IĄ, Mąja w Niedzielę, w towarzystwie jednego pułkownika, kapitana i sekretarza, i był wprowadzony do Sułtana wraz z ajentami i konsulami Austry i, Rossy i, Anglii, Prańcyi i Pruss, zostającymi w Wołoszczyznie, a którzy również w tym celu się zgromadzili, Po krótkiej chwili oczekiwania, z Hussejnem Baszą, Widdinu i Said Baszą Sylistryi, Sułtan udzielił posłuchania Generałowi i osobom je

go orszaku. Ten wręczając Sułtanowi list Cesarski, wyrzekł: »Podróż Wasza zapewni szczęście Waszych poddanych, a dla całego krąju w wielu względach będzie korzystną. Z tego więc powodu dwór auetryacki składa życzenia swoje, pragnąc zawsze rozszerzenia potęgi panowania Waszego, a dla okazania swojej przychylności, mnie z rozkazem wręczenia tego pisma wysyła." e*_ Gdy Hrabia Auersperg w ten sposób wypełnił swoje poselstwo, Sułtan tak odpowiedział: "Podróż moja ma w istocie na celu szczęście poddanych moich; lecz zarazem cieszę się bardzo z życzeń, które J. C. M. mi przesyła, i tym sposobem przyjaźń dla mnie oświadcza, Z mojej strony zachowuję uczucia przyjaźni dla J. C. M. równie jak przychylność dla Jego C. M.

Kanclerza Xiecia Meternicha," - Po złożeniu tych powinszowań, Hrabia Auersperg oddalił się, a wezwani konsulowie również uprzejmego przyjęcia doznali. Tego samego dnia udał się Sułtan na równinę Ordu Kapussi, gdzie odbywał przegląd uformowanego na Jego rozkaz garnizonu artyUeryi z próbami broni ognistej. Nadzwyczajna zręczność tych kanonierów, sprawiła Sułtanowi zupełne zadowolenie, oraz generałom i konsulom tamże obecnym. Wynagradzając zaś wierność i biegłość Said Baszy, rządcy Sylistryi, Sułtan wyniósł go na godność Wezyra i raczył mu szczególny Nischan udzielić. W tym dniu zaraz Generał auetryacki, w obęc Sułtana odebrał odpowiedź Jego W. na list Cesarza, przy. czem on i jego orszak otrzymał dary w bogatych tabakierach z cyfrą Sułtana, wysadzanych brylantami.

Korrespondent gazety T i m e s donosi z Konstantynopola z d, 17, ni. z., że Czerkiesy 2000 zbrojnych górali w wąwozach ustawili, celem stawienia oporu pochodowi Rossyan do Pschiat; oczekiwali jeszcze na wzmocnienia 2 Abazyi. Kolumna rossyjeka pod rozkazami Generała Williaminowa miała być pobitą.

Z Konstantynopola, dnia 19. Lipca.

Korpus roseyjski, który przeszedł przez KUJ ban, około 8000 żołnierza liczący, miał się z innym z 10,000 wojska złożonym korpusem pod wodzą Generała WiUiaminowa połączyć, który morzem na 13 okrętach wojennych 1 jednym statku parowym do Ghelengik zawinął. Jakoż, dnia 2.6, Maja, udało się Rossyanom istotnie połączenie to uskutecznić, ponieważ okolice te trakt wielki wojskowy z sobą łączy. P P. Bell i Longworth ciągle w Czerkaeyi przebywają a na zgromadzeniu naczelników tych pokoleń w Adhecum mieli nawet w imieniu Anglii ręczyć'za to, że gabinet angielski Czetkiesów w obecnej wojnie o niepodległość się nikt tych Jchmościów o pełnomocnictwo do tak ważnego oświadczenia nie pytał. Z drugiej strony nie ulega żadnej wątpliwości, ze poseletwo angielskie w Konstantynopolu Czerkiesów choć nie uczynkiem, to jednak radą wspiera, lubo te rady tchną duchem pokoju i pojednania. Na wspomnianem albo» wiem zgromadzeniu w Adhecum stanął posłaniec Senra Beja z Pajajiku z oświadczeniem, że Sefir list od Posła angielskiego w Konstantynopolu otrzymał, w którym go wzywa, aby naczelnikom pokoleń czerkieskich udzielił zbawiennej rady układania się z Rossyą o pokój. Mieli się zobowiązać do zaprzestania wszelkich napadów na terrytoryum rossyjskie, za co Ros syanie podobnie im przyrzec mieli, ie ich więcej niepokoić nie będą. Warunki takowe powinniby po irzy kroć generałowi rossyjskiemu przekładać. Onia 39. uderzył Generał Williaminow w pochodzie do Pujatu w wą» wozach verdawskich na Czerkiesów. Na pró ino usiłował gwałtem drogę sobie utorować. Rossyanie miasta tego nie zdobędą, chyba ze strony morza. Ostatnićmi czasy doznali wielkich strat przez niespodziane najazdy Czerkiesów.

ROZlllaite wiadolllości.

Ze Lwowa. - .Śmierć Wal le nsz tajna, poemat dramatyczny Fryderyka SzylIera, przekładania J. N. K ainiń s k i e g o, opuścił prassę w drukarni Piotra Filiera. - Staraniem j. Millikowekifgo księg. Iw., wychodzi w Lipsku czwarte wydanie Maryi Malczewskiego poprawne i pomnożone mało znanemi doiąd jego płodami wierszem i prozą, oraz dokumentami, wyjaśniającemi zdarzenie, jakie autor obrał za treść swego poematu.

We fryszerkach Barona d'Arlincourt, w Thierceville, zrobiono ważne raetallurgiczne odkrycia. Za pomocą jakiejś mieszaniny, wyłoby zynkowe zachowane zostały od niedokwa ezenia się. Zynlc dotąd miał tę przywarę, iż się łatwo niedokwaszał przez wpływ temperatury, przez zetknięcie z solami i kwasami, co go czyniło niezdatnym do obijania okrętów i do wszelkiego takiego użycia, w kiórem bywał wystawionym na czynność jakiegokolwiek gryzącego ciała. Zynk nowo-wyrobiony nie boi się ani zrrian temperatury, ani działania wody morskiej, nawet kwasów, wytrzymuje bowiem kwas saletrosolny od ig do 20 stopni. Odkrycie to sprawi rewolucyą w metallurgii i hamDu, czyniąc zynk zdatnym do mnóstwaprzedmiotów, na które musiano dotąd używać bardziej rzadkich i kosztowniejszych metalIów, Sławny Wąż m o r s k i którego istnieniu, mimo wielu świadectw, dotąd zaprzeczano, przestał być bajecznem stworzeniem. W je« dnej z ostatnich swych podróży, pakietbot a« rnerykański nazwany "le Havre," płynąc z Havre do N ew- York, na wysokości wysp Azorskich, zbliska najechał na tego olbrzymiego węża. Cała osada, lubo z największym strachem, ale doskonale mu się przypatrzyła. Jeden z podróżnych, godny zupełnej wiary, świeżo wróciwszy do Francyi, opowiadał szczegóły tego spotkania. Niepodobna jest oddać przerażenia okrętowej osady, kiedy w bardzo małej odległości poetrzeżooo ten sławny potwór. Naprzód dał się widzieć ponad wodą jakby tząd powiązanych z sobą batów, falistym ruchem wahanych. Była to kość pacierzowa węża. Linija t\ch pacierzy zajmowała przestrzeń około 5 razy długości okrętu, a głowa i ogon zostawały pod wodą. Przestrach tak był wielki że zrazu nikt słowa przemówić nie mógł. Kapitan eurowie zalecił majtkom iżby nikt nic do morza nie rzucał, dopokąd nie stracą z oczu węża. Ten etan obawy trwat aż do chwili, kiedy potwór, który przez długi czas płynął tą samą drogą, równolegle do okrętu, pogrążył się na. reszcie i jak sądzić trzeba, wziął inny kierunek. Wtedy tylko osada »Havru« wolnie odetchnęła.

Do przyjmowania ucznlOW do katolickiego seminarjum nauczycielskiego w Paradyżu pod Międzyrzeczem wyznaczony jest nowy termin na dzień 13. Września r. b. Warunki przyjęcia zawarte są w Dzienniku urzędowym tutejszej Król. Regencyi za r. 1836. Nr. sC. str. 3 16. Poznań, dnia 15. Sierpnia *837« Król. Kollegium szkolne prowincyi Pozna ńskiej.

II u K C Y a koni.

Dnia ii. Września r. b. przed południem mają być w P o z n a n i u niektóre wyranierowane ogiery do stanowienia z tutejszej masztalni, tudzież kilka półczwarta roku starych ogierów i klaczy tutejszego przychowu za gotową zapłatę w pruskiej grubej monecie, najwięcej dającym przedane. Bliższe warunki, jako też konie same mogą być na stanowisku icb w Poznaniu widziane. Sieraków, dnia 31. Lipca 1837.

Król. Pruska Poznańska stadnina.

Wzięty tak bardzo chiński inkaust tuszowy przedaje się wciąż $, i I kwarty u , G, Bielefelda w rynku Nr. 45.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1837.08.24 Nr197 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry