ZNACZENIE NARODOWE TEATRU POLSKIEGO W POZNANIUofiarę. Ładnemi słowami starała się pokryć swoją bezczynność i nieumiejętność. W końcu wszakże wszystko wyszło na jaw i K. Leutner musiała Poznań opuścić. Zrazu mogła mieć Leutnerowa powodzenie. Nie potrzebowała lękać się ani konkurencji od współkolegów ami też rywalizacji z strony polskich aktorów; tych narazie nie było w Poznaniu. Pomimo to nie powodziło się jej. Być może, że było w Poznaniu za mało Niemców, ajby móc należycie popierać własny teatr, najważniejszą wszakże przyczyną była ta, że Leutnerowa posiadała za lichy zespół oraz za małe doświadczenie fachowe, aby móc osięgnąć jakie takie sukcesy. Z dniem każdym powodziło jej się gorzej i już groziła jej utrata przywileju. Nie chcąc do tego dopuścić, poczęła się bronić.. . Główną winę zwalała na przybyłych w lecie do Poznania aktorów polskich, którzy jej cały plon pracy zabierali. Oskarżała takie u ministra i regencji i Zerboniego tego ostatniego szczególnie, ponieważ jej zdaniem, faworyzował Polaków. Z tej racji wywiązała się dość ciekawa polemika między zainteresowanemi i cała sprawa skończyła się ostatecznym upadkiem Leutnerowej. "Taka kobieta nie jest wogóle w stanie zachęcić tutejsze społeczeństwo do niemieckiej sceny" 15), powiedział Zerboni i nazwał cały jej zespół "nędznem, moralnie zepsutem zbiegowiskiem, nadużywającem tylko cierpliwości władz i publiczności" l(i). Nie mniej oszczędził Leutnerowa poeta Henryk Heine, gdy tu w przejeździe bawił i liczne głosy fachowej krytyki nIemieckiej. Kiedy zatem 1824 kończy się jej koncesja, nikt Leutnerowej już nie poparł i z goryczą w sercu opuszczała nIegościnne mury miasta. Tymczasem i jej następcy n:e byli lepsi. Ani Couriol, były żołnierz, ani Huray nie podnieśli poziomu niemieckiej sceny. O jakimkolwiek oddziaływaniu teatru niemieckiego na ludność polską nie mogło być wogóle mowy. Przedsiębiorcy niemieccy zamiast czynu chwytali się pustych słów obronnych, dobitnego już świadectwa ich niemocy. Teatr niemiecki w ostatnich latach przed powstaniem przechodził ciężki kryzys. In) M. Laubert - d. Posenor Theator. str. 127.

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1930 R.8 Nr4

Czas czytania: ok. 2 min.

1G) M. Laubert - d. Posener Theater. str. 127.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1930 R.8 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry