GAZE

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.02.08 Nr33

Czas czytania: ok. 20 min.

Wielkiego

TA

Xiestwa Z N A N S K I E G O.

Nakładem Drukarni Nadwornej W, Dekera i Spółki. - Redaktor: A, Wannomhi.

JW33.- W Czwartek dnia 8. Lutego 1838.

Wiadom ości zag raniczne.

p o l s h, a. Z Warszawy, dnia i. Lutego.

Najjaśniejszy Pan nadać raczy) dziedziczne szlachectwo J P . Piotrowi Smolikowekiemu, Naczelnikowi Sekcyi Skarbowej w dawnej Kommissyi Województwa Augustowskiego. Rada Administracyjna Królestwa potwierdziła udzieloną przez Kommissyą Rządową Spraw Wewnętrznych, Duchownych i Oświecenia Publicznego nominacyą J P. Józefowi Lewińskiemu, b, urzędnikowi Sądu Najwyższego Kryminalnego, na Zastępcę Adjunkta Wydziału Wojskowo-Policyjnego przy Rządzie Gubernialnym Augustowskim» H o $ s y c.

Z Petersburga, d. 13. (r5. Stycz.) Nowiny Dworu.

Z powodu zgonu J. K. W. Xiecia MaxymilianaSaskiego , ojca KrólaJ mciSaskiego, Owór Cesarski przywdział żałobę na dni sześć od l i.

bież. m. Oto są Najłaskawsze Reskrypta z d. 9. Grudnia z. r., do P. Wileńskiego Wojennego, Grodzieńskiego, Mińskiego i białostockiego Generał-Gubernatora; a) "Ze względu na szczególnie gorliwą służbę waszą i w nagrodę niezmordowanej czynności i wzorowie pożytecznych prac waszych, które podejmujecieprzy wypełnianiu ważnych i wielostronnych obowiązków, w urządzaniu powierzonych wam gubernii, najmiłościwiej mianujemy was kawalerem orderu Sw. Wielkiego Xiąźęcia Alexan» dra Newskiego, którego znaki przy niniejszem przesyłając, pozostajemy Cesarska łaską Naszą wam przychylni." s) X;ążę Mikołaju, synu Andrzeja. "Ze złożonego przez was raportu o zupełnem ukończeniu Taurogieńskiega szosse, miło Mi było widzieć, jak skutecznie do«, konaną została budowa tej drogi, która powinna przyłożyć się do ożywienia kraju ułatwieniem i skróceniem kommunikacyi. Wynurzając wam szczególne Moje ukontentowanie, za ten nowy dowód waszej czynnej troskliwości, pozostaję wam przychylnym." Francja, Z P a ry ż a, dnia 27. Stycznia.

Dziennik legitymistyczny l' E u r o p e zamyka następujący artykuł: "Minieteryum zajmuje się w tej chwili projektem,do prawa względem A1gieruV» Zdaje się, że nader sprzeczne zachodzą zdania nietylko pod względem ducha, lecz nawet układu tego projektu. Wola przemagająca żąda, aby się ograniczono na żądaniu kredytu, oraz ażeby w przedmowie do prawa w krótkości tylko nadmieniono, w jaki sposób summ żądanych użyć chcą. Wszakże dwaj Ministrowie, zdanie to podzielający, obawiają się, ażeby Izba Deputowanych n» wprzódy zapewnienia, źe rząd posiadłości afrykańskie istotnie kolonizować zamyśla. Mimo to zdaje się być niezawodną, źe słowa tego "kolonizacya" w projekcie do prawa nie wymi e nią, " Kroi przeznaczył z własnej szkatuły 12,000 fr. dla ubog eh cierpiących niedostatek z powodu ostrej zimy;;» na tenże* cel ofiarowała Kro. Iowa 1')::J;;e)J;aa '" .djlbjda, każda po 3,000 fr" a Xiąźę Orleanu 6,000 fr. Pan Ro b e n, Dyrektor włoskiego teatru, wezwany został do Króla, i z ust jego otrzymał zapewnianie najźyczliwszego współudziału dla w«pomnionego teatru. T itr-'szy Ambassador Rossyjeki rozdał Icxx) fr. pomiędzy uboższych urzędników teatru wl«lj<Hgo. liijefetrzfnjfcjŁordji Durbama założył się, o 20GO funt. Bzterl. z Lordem Seymour, źe Pan Thiers przed dnieuo 16. Stycznia' 1"'39 r, zostanie Mmiatrem.

Z dnia tl8- Stycznia.

Poseł austryaćki da jutro bat, na który przeszło 3000 osób zaproszono. Zapewne i Xięetwo Orltańscy ieetyn ten obecnością ewoją zaszczycą. Pewna tutejsza gazeta wyraża: "Słychać, źe Ministeryum Marszałkowi Valee pewne dało instrukeye względem sposobu, w jakiż AbdelKaderem postępować ma. Gubernator naszych posiadłości afrykańskich bacznie na wszelkie kroki Emira uważa, ale każdego starcia ssę z nim tymczasem u.nikać powinien, aby taVitn' sposobem' wiosna nadeszła, w którym to czasie nową wyprawę chcą przedsięwziąść. 'Zresztą taić tego przed sobą nie można, źe potęgi Abdel-Kadera tak łatwo zwalczyć nie> potrafią; nie zasadza się bowiem, jak potęąa A>. hmeda Beja, na jednem waroWfiem mieście.' Armia nasza Abdel- Kadera z tiudr.o"'cią Ifdwo doścignie, kiedy on z wojskiem swoich nomadów Zawsze do pustyni ucł.oiizie będzie. Donoszą nam, że Marszałek Valee rjądowi- plan do nowej wyprawy nadesłał, stosownie do którego nie tylko ie f»eczywieta dotV<shć»*a*owa ilość «wjaka-ma-być zatrzymaną, lecz-nawet o 8 do '10,000 ludzi zwiększona." , .." N atychmiast po zamknięciu publicznych dom o * gior utworzyło sie, wiele tajnych zakładów tego rodzaju, które polieya czynnie śledzi. Wczoraj udało się jej znieść jeden z najważniejszych. Wszystkich graczy wraz z banberem aresztowano, a znaleziony bank zabrano.

#v - « - I y Na posiedzeniu wezorajszem Izby Dtputo« wanych, Xiaie Fitz James pod względem wniosku General Majora Boucher-de - Courson, aby zwłoki Karola X. do Francyi sprowadzić, W następujący się tłumaczył sposób: "N ie mogę sobie pochlebiać nadzirją, ażebyście M Panowie uczucia te, które mnie teraz na mównicę wzywają, podzielać mieli. Ale tuszę sobie jedjiak, iż mi to przyznacie, że stary sługa Karója X" którego monarcha ten tylu obsypywał dobrddziejstwy jpizy pytaniu, jakiem jest o btene, obojętnym być nie moie. Autorowi niniejszego podania słusznie czynić można zarzut, iż zupełnie nierozmyślnie sobie postąpił. Daleki jestem wprawdzie od myśli tej, żebym zdania i zamiary jego mia! zganić; chciał on pamiątce nieszczęśliwego Kiola ostatni, smutny hołd złożyć, ale zdaniem moj em nie zastanowił się należycie nad skutkami wniosku swego. W ślepej gorliwo. ści przepomniał o tern, iż to niejaką bezbożnością tak>m sposobem zdania i namiętności wyzywać, ażeby w obliczu trumny nawzajem bój między sobą zwodziły. Pogrzeb Króla nie jest li tylko czynem obowiązku i uwielbienia dla syna, brata albo przyjaciela; jest on równie religijnym jak politycznym obrzędem, odbywanym w obec władz krajowych. Uważając obrzęd ten ze stanowiska religii, powinien był Generał pamiętać, ie modlitwa, kie. dy nie jest szczera, lecz nakazana, koniecznie piętnem obłudy, bezbożności i przeklęstwa nacechowana i opłakania godną towarzyszką obchodu żałobnego. Uważając zaś pogrzeb jako akt polityczny, dość będzie wspomnieć, ie w wieku X I V. po długotrwałych klęskach zewnętrznych- wojen i wewnętiznyćh zamieszek, Królowi Karolowi V. jedynie tylko służyło prawo prz&wtezienia zwłok śmiertelnych. Króla, ojca swego, który na obcej ziemi w niewoli życie zakończył, do grobów królewskich w St. Denis, Teto są ważne przyczyny, do których się odwołuję, aby wspomnianą petycyą porządkiem dziennym usunąć." Wśród jednojgodnych oklasków słuchaczy mówca na miejsce swoje powrócił, Z dnia 29. Stycznia.

M o n i t o r dzisiejszy zamyka co następuj e: "'Gazeta pewna wieczorna donosiła z pewnością a wszystkie inne dzienniki doniesienie to powtórzyły, ie postanowienie królewskie, ujmujące dwom cudzoziemcom (Doktorom Wołowskiemu iKoreff) pozwolenie praktyki lekarskiej w Francyi, na korzyść jednego cofnięte zostało. Wiadomość ta jest bezzasadna." Rząd ogłasza dzisiaj następującą telegraficzną depeszę bez daty: "Eepartero d. 19. etat w Lpgro.no} wszystkie brody rzeki Ebro bjły prawym brzegu rzeki wstrzymano." Wniosek, aby Hiszpanii udzielićzapomoźki pienionej, na radzis Ministrów miał stanowczo być odrzucony. W K o n s t y t u c yo n i ś c i e czytamy: " O d e - braliśmy drogą nadzwyczajną wiadomości * z Madrytu z d. 22. m, b. Wotum francuzkiej Izby Deputowanych sprawiło tam jaknajsmutniejsze wrażenie. Królowa oświadczyła Panu Ofal'a zadziwienie swoje, że się w tak niesłychany sposób przez rząd francuzki złudzić dał. Generałowi Cordowie dn. 21. polecono utworzenie nowego Ministeryum, ale wypadki jego usiłowań były jeszcze niewiadome. Wybory na deputowanych w Madrycie wypadły, czegośmy się już spodziewali, na korzyść zagorzalców. Obrano Panów Mendizabal i Arguelles. " Wielki szpital mieszczan w Arras stał się onegdaj pastwą płomieni. Znajdowało się w nim 200 c h o rj c b, których z trudnością tylko ura towano; kilka ludzi od sikawek, śmiertelnie zostało uszkodzonych.

A n g l i a.

Z L o n d y n u, dnia 23. Stycznia* Urzędowe depesze Sir Johna Colbornego, które rzi}d odebrał i wczoraj w nadzwyczajnym dodatku do Gazety dworskiej umieścił, potwierdzają całkowicie dawniejsze doniesienia o klęsce rokoszan w niższej Kanadzie, W jednej depeszy powiada Generał-Porucznik Sir John Colborne : Pozwalam sobie zawiadomić J ego Dostojność, że rokosz w Kanadzie całkiem przytłumiony. Wszyscy mieszkańcy, co w hrabstwie Jezior obydwóch gór, najniespokojniejszym okręgu od początku rokoszu, do broni eię wzięli, wracają do domu i broń w mojej głównej kwaterze składają. T i m e s sądzi, że wiadomości z wyższej Kanady mogłyby znaczną obawę wzniecić, gdyby nie pochodziły z źródeł podejrzanych, t. j. z Buffalo i V ermonlu. Tymczasem, dodaje wspomniany dziennik, wynika z urzędowych odezw Gubernatora państwa Nowego- Yorku, że mieszkańcy państwa Maine czynią przygotowania, aby korzystać z ogołoconego z obrony położenia teraźniejszego prowincyi N owego Brunświku i pytanie graniczne podług upodobania rozstrzygnąć. Pod względem bawienia się Mackenziego w N avy - Island na rzece Niagara, powiada M o r n i n g - C h r o n i c l e, że się o to bynajmniej troszczyć nie należy; bo jeżeli Sir Francis Head zdołał bez regularnego wojska zamiary jego pod Toronto zniweczyć, byłoby to zaiste czynem godnym Donkiszota, gdyby eię teraz jeszcze, gdy już bunt w niższej Kaciadzie przytłumiony, w Navy · Island thciaji trzymać. Mackenzie, ten Naczelnik powstania w gór? nej Kanadzie, który ubiegł do Buffalo, wy* znaczył z swej strony 500 funt. -szterl. nagrody za dostawienie mu głowy Gubernatora wyż» szej-Kanady, Sir Francis Heada. Nie chce on bynajmniej jeszcze, jak się zdaje, porzucić myśli, wzniecenia nanowo powstania. Stoi on teraz z niejakim Reusselerem, mianującym się Gubernatorem armii najezdnicssej, na czele 700 ludzi na wyspie N avy, obejmującej około 1000 mórg przestrzeni, leżącej na rzece Niagara l riak-iącćjdo Kanady. Miasto Buffalo uzbra« ja korpus ten, mający mieć przy sobie 6 dział. Mackenzie wydał jako tymczasowy Prezydent rządu prowineyalnego państwa wyższej Kanady odezwę, w której oprócz wyznaczenia powyższej nagrody za głowę Gubernatora, zamiary swego wtargnięcia wyjaśnia i tym nagrody obiecuj e, którzy ochotników dla niego zbierać będą, O wyprawie Sir Johna Colbornego przeciw powstańcom w niższej Kanadz e opiewają doniesienia z Montrealu z d. 19. Grudnia co następuje; Oddział wojska pod dowództwem Generała opuścił Montreal d. 13. i tego samego dnia stanął w St. Maaryoie. Dnia 14. zrań» przeprawił się w St, Rose przez lód do wyspy Jezusa i poszedł ku St, Eustachę. Tu się buntownicy usadowili i szczególniej w kościele i klasztorze panieńskim obwarowali, i do przedniej straży wojska angielskiego ognia dawać zaczęli. N a ogień ten odpowiedzieli naprzód ochoinicy, zanim znajdujące się przy kolumnie dwa działa zatoczono i na kościół wymierzono, podczas gdy trzy pułki piechoty i jazda wieś okrążyły w celu przecięcia odwrotu nieprzyjacielowi. Według podania depeszy angielskiego Generalnego Adjutanta trwała ta utarczka godzinę, według innych doniesień dwie godziny i z tej tylko przyczyny wypadła, jak się z daj e, w tak krótkim czasie na korzyść Anglików, że, skoro Wódz powstańców, Dr. Chenier, poległ, zapalił się kościół z mieszkam, n proboszcza; a lak powstańcy zmuszeni zostali cofnąć się z obwarowanych budynków i ustąpić przed pchotn karni, którzy do zakrystii wtargnęli. Milicya z SL Martmu i pułk 83 ścigały ich, a tak się tłumami poddawali. W bitwie w St. Eustachę i-w czasie pogorzenia kościoła zginęło podług jednych 80, a podług drugich 150 do aco Kanadyjczyków; 133 zabrano w niewolą a 20 raniono. Powstańcy mieli mieć w ogóle 120Q ludzi. Wojsko Królewskie podaje stratę swoje tylko na jednego zabitego i 8 ranionych. Część jedna domów w St, Eu« Stache spłonęła. Doia 15, rano wyruszył Sjr południa przybył. Już po drodze przychodziło do niego wielii powstańców, z powiewającemi bialemi chustkami i te same znaki zastał także w czasie wkroczenia do St. Benois. 200 powstańców złożyło broń i wydało swych do« wódzców. Znaleziono przecież tylko 54 karabiny, choć się z papierów jednego jeńca przekonano, że ich 1200 mieli. Trudną było rzeczą dla Sir Johna Colbornego odbyć sąd karny; lecz ponieważ St. Benois już od wielu lat ciągle było ogniskiem powstania i żaden z jego mieszkańców nie dowiódł piawego sposobu myślenia, sądził, że trzeba dać dobry przykład i domy podżegaczy podpalić rozkazał. Ale s tego korzystali lojaliści i dla nasycenia e »ej zemsty połowę miasta tego w perzynę obrócili. Już poprzednio oddział milicyi, zostający pod tozkazami Majora Townsenda w czasie swej drogi z Carillonu do Grand Brule, gdzie się wkrótce z głównym korpusem połączył, pojedyncze domy rokoszan popalił. Sir John Golborne wyprawił Podpułkownika Maitlanda z 23 pułkiem do St. Therese i St. Scholastique, aby te parafie z rokoszan oczyścił i pod zasłoną jazdy dnia 16, do Montrealu przybył. Tego samego dnia powrócił także pierwszy pułk pod pułkownikiem Wetherallem i przyprowadził 105 jeńców, a między tymi był njejakiś-Pan Democheile, najczynniejszy i najbogatszy rokoszanin. Dnia i8- powróciły i. inne oddziały do Montrealu. Tak tedy wciągu kilku tygodni przytłumiono zupełnie groźne powstanie. Na iiberalnem zgromadzeniu w Westminster uchwalono dnia S3. Stycznia następujące postanowienie we względzie Kanady: "Jako reformiści i wyborcy z Westminster obowiązani jesteśmy oświadczyć, źe nie pochwalamy bynajmniej uchwał przyjętych na ostatniem zgromadzeniu odbytem w gospodzie pod Koroną i Kotwicą, i owszem zdaniem naszem jest, że prawdziwe zasady swobód i niepodległości przez nie w biegu swym wstrzymane, a publiczność W. Brytanii, szczególniej zaś źle myślący w Kanadzie, w błąd wprowadzeni zostali. Przyznając, źe zarząd spraw w Kanadzie wymaga ulepszenia, nie sądzimy jednaki e, ażeby prawdziwe zażalenia Kanadyjczyków upoważniały ich do czynów buntowniczych i do stawienia zbrojnego oporu środkom, przez Rząd przedsięwziętym. Nadto, czujemy się być obowiązani oświadczyć, źe życzeniem naszemjeer, aby nadużycia zostały tam usunięte, instytucye polepszone, a teraźniejszy kształt rządu udoskonalony. " Między kupcami mająeemi związki handlowe z Brazylią, sprawiła tu, jak Times mówi, wielkie wrażenie wiadomość, źeFraneuzi zagarnęli część łmgu Br3rybańskiego, grani« czącego z ich osadą Cayenne. Jedną z głównych przyczyn powstania pożaru, skutkiem którego giełda się spaliła, ''miała być niedbałość rządcy tego gmachu, który tylko raz do roku kominy czyścić kazał. Tak nazwane Sale Przytułku w Anglii, do« broczynhemi skutkami ewemi zwróciły uwagę ludzi oświeconych wszystkich krajów. Dotąd, mnóstwo dzieci było zostawionych sobie samym, kiedy ubodzy ich rodzice musieli oddawać sie pracy, dla opędzenia pierwszych potrzeb życia. Dziś, zgromadzane po salach przytułku dzieci, majdują tam bez przerwy dozór i wychowanie, zastępujące dla nich rodzicielską pieczę. Umysły rozwijają się pod wpływem nauki zastosowanej do ich stanu, ą serca kształcą się wpajanemi prawidłami religii i moralności. Te nieocenione zakłady oddziaływają nawet na rodziców za pośrednictwem dzieci, które co wieczór powtarzają im prawidła, wyuczone w ciągu dnia bez trudu i znudzenia.

Z dnia a6. Stycznia.

Hrabina Durham B dziećmi swemi małżonkowi swemu w podróży do Quebek towarzyszyć będzie. Ponieważ Hrabia posady swojej jako Poseł przy dworze Petersburskim się wyrzekł, Pan Millbank aż do mianowania nowego Posła tamże jako Sprawujący interesa pozostanie. Rząd Stanów Zjednoczonych wszystko czyni, co może, aby powstańców kanadyjskich wszelkiej pozbawić nadziei wsparcia ze strony Stanów Zjednoczonych, Gazeta rządowa, Washingtoński Globe obejmuje różne przez Sekretarza Stanu John Forsyth pod dn. 7 _ .80 - i 31. Grudnia podpisane okólniki, w których nie tylko wszelkie usiłowania posiłkowania rokoszan odradza, lecz całą nawet surowością praw tym odgraża, którzy by przyjazne, na traktatach oparte stosunki z państwem ościennem zakłócić mieli; Okólnik z d. 20. Grudnia nakazuje już śledztwo przeciw mieszkańcom w Swanton i Highgute (w państwie Vermont) Z przyczyny wsparcia udzielonego przez nich powstańcom kanadyjskim, co się po potyczce pod St. Charles na ziemię Stanów Zjednoczonych schronili. Trzeci okólnik z d. 21. Grudnia nakazuje podobnie inkwizycyą sądową przeciw tym, którzy d. 12. Grudnia obywateli miasta Buffalo w państwie New- York namówili, aby wychodźcom z wyższej Kanady, Ma« ckencie i Rolfe wsparcia w ludziach i amunicyi dostarczali; nareszcie napomina władze, aby wszelkim publicznym okazjwanioni udzia zapobiegały . Podług zamieszczonego w M o r n i n g-C bronicie pisma z Montrealu z dnia Ig. Grudnia, Brown, jeden z przywodzców rokoszan w niższej Kanadzie, na wniosek banku Montrealskiego, z przyczyny długów w Middleburg w Stanach. Zjednoczonych aresztowany i do tamecznego więzienia wtrącony »ostał. Doniesienia o Papineau brzmią bardzo sprzecznie; jedni powiadają, że i jego w St. Pie uwięziono, drudzy, że w Middleburgu ma wolność ewoję. Przyprowadzeni do Montrealu jeńcy wojenni, którzy, jak wiadomo, mąją być stawieni przed Sąd wojenny, tę okoliczność na uniewinnienie swoje przytaczają, ie gubernator od rządu angielskiego do obwieszczenia prawa wojennego upoważnionym nie był,- jakoż istotnie Lord Gosford albo raczej Sir John Colbome, naczelny wódz i tymczasowy gubernator niższej Kanady, upoważnienie takowe od Lorda Glenelg wtenczas dopiero otrzymał, gdy prawo wojenne już byl ogłosił. Wszakże potrzeba tylko, żeby gubernator odpowiedzialność za to na siebie wziął i parlament o bil indemnicyjny (przebaczenia) upraszał, który mu tego zapewne nie odmówi.

Radykaliści angielscy usiłują ciągle przez zgromadzenia ludu i towarzystwa zamiary swoje do skuiku przyprowadzać. Radykaliści marylebonscy odbyli dzisiaj walne zgromadzenie, na którem uchwalono postanowienia względem tajnego głosowania. Pan Hume był na tem zgromadzeniu obecny. Unia polityczna Birminghamska, która oetatniemi czasy wiele na wziętości i znaczeniu straciła, postanowiła wy słać deputacye do wielkich miast Królestwa, aby polityczne unie wszędzie utworzyć, których celem ma być skrócenie parlamentów, o gólne prawo głosowania, tajne głosowanie i wkroczenie na korzyść Kanadyjczyków. Stosownie do listów z Dublina, O'Connell na d, aa. b. m, wypisał tam znowu wielkie zgromadzenie ludu, aby Królowej w adres3ie zażalenia łmgu przedstawić. "Na przyszły poniedziałek, powiada O'Connell w odezwie swojej, głos ludu Irlandzkiego w jednym donośnym i potężnym okrzyku się podniesie, który echo od jednego do drugiego miejsca przeprowadzi, aż do stóp tronu dojdzie i do ucha Królowej proźby naeze przeniesie, ażeby nas przez reformę municypalną na równej z ogółem poddaii}eh angielskich postawiła siopie i nam przy zniesieniu barbarzyńskiej i bezbożnej opłaty dziesięcin, świadczącej o naszem ciemiężeniu i doznawanej od nas krzywdzie, pomocy swojej udzieliła."

Hiszpania.

Z Madrytu, dnia 19. Stycznia.

W E s p a n o l u czytamy: Powtarzamy na nowo, cośmy od dwóch miesięcy ciągle powiadali: nie możemy się od Francyi ani jednego żołnierza, ani jednego talara spodziewać; i powtarzamy to nawet słowami francuzkiej rady ministeryalnej, której powagi w tej mierze odmówić nie można. Cóż nasz gabinet w tym razie uczyni? Jakichże myśli się chwycić środków w miejsce tylokrotnych złudzeń, o którycheśmy nadaremno tylokrotnie ostrzegaliP Jakże myśli przywrócić pokój, ów przedmiot jedyny swych życzeńp Czyhż sobie mamy obiecywać pokój podobny do pokoju 1824. r. albo pokój wolności, honoru i zwy.

cięztwa? Czas sam wszystko nam wyjaśni. My z naszej strony ubolewamy tylko, że w chwili przesilenia, w chwili stanowczej rząd same tylko oznaki bezsilności, nieczynności i zniechęcenia widzi. Nie wątpimy o naszej epraw-e, lecz smucimy się, że rozliczne musimy wytrzymać nieszczęścia, zanim się na do» brą dostaniemy drogę.

Rozmaite wiadomości.

Porównanie miar i wag polskich z z agr ań. c zne mi; przez J uli us Rołobrze« er'" \ 3me Wtóre P b . ł . · , . «o I I le.

kszyl I helm Kolberg, w Warszawie P '8 r.

f X i h d ID K o l b e r S W i e l k * P bl . , , w--vr r li lCZnOSC oo-,r:r: 2 p r Z y 8 U s? p r z" M s z e n i e drukiem now J edycy, dzieła, praco wice zebranego i ułożonego przez swe o ojca'. Juliusza Kolber. ga, ze wszech względów zas-rużonego w kraiu męża. Wydawcą nowej edycyi umiał" '£ korzYStaćzdMelna'-n , hw ćmion\l miar. wag; uzupełnił przeto ,rac *e Jca swe! go, nadał ,ej nawet nowa postac, i uczynił zrozumialszą a tern samem przYe,ępnieYJSZ d I a r JI h' J"? 8 " , e d y C Y a» a p o w o d li b ł ę d ów! jakich umknąć trudno w dziełach tego rodzaju nadto, z powodu zm.an, zaszłych w systems ce ra.ar 1 wag niektórych krajów, już dziś me odpowiadała przeznaczeniu swemu; Pan Wilhelm Kolberg odkrył te błędy i niedos.a.eczno· ci, . starał s,ę w swem wydaniu takowe usunąć, 1 dla tego można twierdzić, że w większej Iłr : e ajw 'ł:.

is ;z ; m wi nrJtH.td m.ar.i wag rozmaitych krajów, są stosunki ich wzajemnych w.elkośc, k,ore o tyle są pewne, o .le op.eraią się. na dokładnych opisach zasad systematu miar i wag; w tym celu Pan Kolberg przytacza dosłownie postanowienia rządowe rożnych krajów, tyczące się zae!rd, aaprowadzonych w ostatnich latach miar i wag wych postanowień wyprowadza. Nie przestał on na opisach miar i wag, dołączył jeszcze tablice dokładnie i porządnie ułożone, służące do zamiany miar i wag różnych krajów, za pomocą bardzo prostego rachunku. Dzieło powyższe śmiało uważać należy za jedyne w języku polskim; o użyteczności i ważności jego ani wątpić można. Prawnicy, urzędnicy, architekci, inżenierowie, miernicy, handlarze, gospodarze wiejscy, aptekarze, słowem: wszyscy przemysłowi i r przemysłem styczność mają: cy znajdą wtemdziele zaspokajającą wiadomość o miarach i wagach różnych krajów, dla których uzupełnienia umieścił tablice ciężkości gatunkowej ciał i zamiany stopni termometrów dziś używanych. Cała ta praca Pana Kolberga godna jest pochwały: - ktokolwiek ma wyobrażenie o trudnościach w ułożeniu dobrego dzieła, o porównaniu miar i wag, niewątpliwie przymawydawcy należną wdzięczność za zbogacenie literatury naszej tak pożądanem dziełem; - a jeżeli do zalet wewnętrznych przy-, damy jeszcze druk i papier piękny, na których to, powierzchownych wprawdzie, ozdobach (bywało edycyi pierwszej, musimy oddać P.

Wilhelmowi Kolberg sprawiedliwość, że odpowiedział godnie oczekiwaniu. Czy Zjednoczone Stany Ameryki P ółno cn ej potrzebuj ą p szenicy i żyta r Europy? - Z Nowego Yorku dnia i. Lipca 1837. - Gdy już los tegorocznego u nas żniwa wszelkiego zboża, wyjąwszy kukurudzy, rozwiązanym został tak, że w niektórych dystryktach zwożą już snopy, możemy tedy zdać sprawę o dzisiejszym stanie tej gałęzi handlu. N ader wielki i wszelkie spodziewanie przechodzący dowóz zboża ze wszystkich krajów zbożorodnych, szczególniej też z prowincyj północnych europejskich, sprawił zatamowanie u nas w przedaży, a następnie i spadnienie cen, zwłaszcza źe wszystko zboże o jednym tu prawie czasie nadeszło; bo z powodu nieawykłej. pory roku, 4 miesiące do przeprawy przez morze potrzebowało. Powszechne także zatamowanie handlu, liczne bankructwa, nielad który się wkradł w obieg monety, nareszcie odbierane doniesienia o korzystnych widokach żniwa tegorocznego, wszystko to łącznie z powyższą okolicznością zniżyło ceny tak dalece, że zagraniczni spekulanci liche tylko mogłi obiecywać sobie widoki, zwłaszcza że ceny liczone są tu na monetę papierową, co w porównaniu z brzęczącą czyni jeszcze iu do 15 na stu mniej. Pszenicy dostawiono tu więcej niż 250 tysięcy korcy, w której ilości jest przeszło trzy ćwierci z Holandyi, z miasi hanzeaiyckich, r Prus północnych i Polski, Pszenica północna ezerwoniawa zdaje się tu być najuiubieńazą, i taką płacą zwykle o 5 do 10 proc, drożej od pszenicy białowej z Odessy. Co do żniw, nie wątpię, że te u nas w większej części dobrze wypadną. Ale z dystryktu Maryland mamy bardzo pewne doniesienia, że zasiewy pszeniczne tak z początku źle wyglądały, że je trzeba było w wielu miejscach przeoiywać i do innego przeznaczać celu. Nadto, w tymże samym dystrykcie, który co do pszenicy jest jednym z najważniejszych, wielu gospodarzy porzuciło zupełnie uprawę tego zboża, a to z powodu obawy pewnego owadu, Hestdanfly tamże zwanego, który od kilku już lat wyniszcza bardzo zasiewy pszeniczne. Oko. liczność ta każe się z wielkiem do prawdy podobieństwem domyślać, że będzie tu potrzeba znacznego dowozu pszenicy, wprawdzie nie na zużycie krajowe, lecz na zwykłą ztąd przesyłkę w kształcie mąki do Ameryki Południowej. Prowincye bowiem północno amerykańskie, mimo uszczuplonej znacznie uprawy zboża, choćby nawet żniwa najgorzej wypadły, taki zwykle mąją zbiór, że nietylko * 'pokryje potrzeby własne, ale nawet przesyłają mąkę Ameryce Południowej. Dość znaczny w roku bieżący«» obrót zboża europejskiego w tutejszych stronach nie wynikł bynajmniej z braku na potrzeby krajowe, ale jedynie z tego, że jest tu zwyczaj zaopatrzać mąką Amerykę Południową. Jakkolwiek znaczny był tu dowóz zboża w ostatnich sześciu miesiącach ze wszystkich punktów Europy, nie wątpimy przecie, źe nie wyrównał on tej ilości, którą ztąd w kształcie mąki do Ameryki Południowej wysłano. Dostawie zagranicznej mąki do Ameryki stoi na zawadzie mnóstwo przeszkód, nader trudnych do przezwyciężenia. Zyto prze» pałają tu po większej części na wódkę; zdaje się, że w tym roku będzie je tu można z korzyścią dostawiać. Atoli gdy z powodu zaszłych tu we wszystkich gałęziach przemysłu niepomyślnych wypadków, wiele rął<. i kapitałów znowu uprawie zboża zwróconych zostanie; zdaje się tedy, iż w następnym roku okoliczność ta znowu przeciwny weźmie obrót. Prócz mąki wysyłamy ztąd do południowej Ameryki różne inne proclukta gospodarstwa wiejskiego, i to w wielkich ilościach. Austrya mogłaby te produkta dostawiać zupełnie daleko taniej, a może i lepiej, jak n. p. mięso solone wołowe i wieprzowe w beczkach; należałoby tedy w Państwie Austryackiem zwrócić uwagę przedsiębierców i spekulantów na ten nowy kierune>, który handel światowy zdaje się sobie w swoim biegu obierać, i którego przy dalszem trwaniu powszechnego pokoju chwycić się będzie musiał. (Gaz Lwów.) my jak tegoroczna. Najostrzejsze zimy były; w r, 1700. i kiedy termometr stał na 17 stopni, w r. 1789. na 18 stopni, w r. i8i"7» na 14, a w r. 1829 na 15 stopni niżej zera.

L u d n ość R o s e y i w 1836 r. - Z zebranych w Ministerstwie Skarbu wiadomości okazuje się, że w r. 1836 ludność w samej Rossyi i w rozmaitych posiadłościach berłu Rossyj. kiemu podległych, dochodziła do 60milionów dusz płci obojej, a mianowicie: Duchowieńswa: Płci rnęsk. P, źeń.

I. Grecio-rossyjskiego.

Duchownych osób przy cerkwiach klasztorach i t. p. 52,33* Sług cerkiewnych i stróżów 63,178 Dzieci . i38,548 854.057 249.648 7.823 7,318 2.497 474 1.003 7 i G;5 1 0 «50 284,731 253,439

I I . Unickiego I I I. Katolickiego I V. Orrriańskiego V. Lulerskiego , VI. Reformowanego VI I. Mołłów Mahometańsk, VIII. Łamów . . . .

S z l a c h t Y dziedzicznej " " osobistej idzieci ober oficerów . Sjug rządowych, ludri różnego stanu i dymissyonowanych żołnierzy Cudzoziemców Będących na stopie woj s k o w ej osiadłych wojsk kozackich! Dońskiego , Czarnomorskiego, Kaukazekiego Jinijowego, Astrachańskiego , Azowskiego, Dunajskiego, Orenburskiego , Uralskiego , Baszkirskiego i Meszczeriacbiego, Stawropclskiego, Kałmuckiego, Syhirskiego linijowego, tudzież trzymających straż w miastach i na granicach Mieszkańców podług popisu ludności zapisanych w miastach: Kupców 3 gildij, w tej liczbie i obywateli poczestnych . Mieszczan i przypisanych do cechów. .*339'434 Obywateli gubernij Zachodnich . Greków Nieżyńekich, majstrów przypisanych do Tulekiej fabryki broni, uczniów 955 6,781

78,922

74A73

189,047 22,114

237,443 15,115

.950,698

981,167i3>,347

120,714

433.982

7,525

6,966przy aptekach, uczniów roz-' wijania jedwabiu, maklerów miejskich, osób zostających w służbie miejskiej i w Estońskiej gubernii w miejskich folwarkach Obywateli miejskich wBesearabii * M i e s z kań c ów wiejsk.: Włościan w dobrach własnych J. C. Mci i osób Ceearskiego Domu, w dobrach udzielnych, włościan zostających pod wiedzą Gabinetu J.C.M., Kantoru Intendentury dworskiej, expedycyi Kremlewskiej i włościan w dobrach skarbowych wszelkiego nazwania 10,441399 Włościan w dobrach prywatnych ». .11,403723 Koczujących Kalrnuków, Kirgizów i różnego stanu mahometan w obwodzie Kaukazskim . W kraju Z a kau kazek im w Gruzyi, Imeretyi, Guryi, w prowincyach Dagestańskich, w obwodzie Armenijskim, wpaszaliku Achałcychskim, w MingreIii, Abchazyi, w cbaństwach Kuzykumykskiem iMechiulinskiem i w wolnych gminach Akuszyńshich 689,147 W KrólewstwiePolskiem 2,077,3 :o; W Wielkiern Xigstwie Finlandskiem .... 663,658 W osadach kompanii Rossyj sko - Amerykańskiej Ogół

.10.882

10,940

57>9°5

56,186

11,022494

11,958873

245,715

2.61,982

680,J50 2,110,91 i

708,464

30,861 30,292 28,800,223 30,237,343 (Dokończenie nastąpi.)

OBWIESZCZENIE POLICYJNE.

Tutejsi piekarze następnie sprzedawać będą w miesiącu Lipcu swe towary: )J;) za sgr. 1 bułkę ważącą 17 do 2i lotów; b) za sgr. 5 bochenek chleba iytnego pięknego, 5 do 7 funt. ważącego; c) za sgr, 5 bochenek chlebs źytnego średniego 6 do 8 funtów ważącego; d) za sgr. 5 bochenek chleba czarnego 7 do iL funtów ważącego. · Przy spodziewanej dobroci piekarze następujący najtaniej sprzedawać będą towary swe: 1) za sgr. 1 bułkę 21 łutów ważącą, b) Karol Krug na aw. Wojciechu pod Nr. 3cim.

c) Gustaw Majwald na uliry Żydowskiej Nr. 26.

d) Piński na rynku Nr. 65. s) za sgr, 5 bochenek chleba źytnego pic* knego funtów g ważącego piekarz Neumann na Sw. Marcinie Nr, 34. 3) bochenek chleba średniego 11 funtów ważącego za egr. 5: a) Augustyn Wully na Świętym Wojciechu Nr. 38 b') Samuel Wiemach na Świętym Marcini e Nr. 90» Rzeźnicy tutejsi następnie w miesiącu Lutym towary swe mięsne sprzedawać będą: a) funt wołowiny za r sgr. 4 fen. i po 3 sgr., 6) funt wieprzowiny po 2 egr. 6 fen. i 3 sgr" c) " cielęciny po r sgr. 6 fen. i po 3 sgr" d) " skopowiny po 2 4 fen. i po 3 sgr. Ceny sprzedaży pojedyncze wyczytać można ztaXQW przez Oyrektoryum policyjne potwierdzonych, które wywieszać każdy zobowiązanym jest rze£nik. Poznań, dnia 3. Lutego 1838.

Królewskie Dyrektoryum policyi miasta i powia tu. SPRZEDAŻ KONIECZNA.

Główny Sąd Ziemiański w Poznaniu.

Wydział K Dobra szlacheckie Plugawice w Depar.

tarnende Poznańskim, w powiecie tegoż Oetrzeszowskim, sądownie oszacowane na 53,875 tal. r sgr" mają być tak dalece, jak w państwie tuttjeztm położone, w terminie dnia s* Lipca 1 838przed Deputowanym Radzcą naszym Wielm. Forestier publicznie sprzedane. Taxa, wykaz hipoteczny i warunki kupna, mogą być w Regietraturze naszej przejrzane. Dzieci pierwszego małżeństwa właściciela Hrabiego Joachima Kaźmierza Alexandra Maltzahn z pobytu niewiadome, w księdze hipotecznej zaintabulowane, jako to: Fanna zaślubiona Xiezna Biron de Kurland, Matylda zamężna była Generałowa Demontier, Anna zamężna Hrabina Pueckler, Lucia zamężna Podpulkownikowa Siran«, Mortimer i Karol Hrabiowie Maltzahn, zapozywają się na takowy publicznie. Poznań, dnia 14. Listopada 1837; OBWIESZCZENIE.

Na dniu 33. Lurego r. b. zrana o godzinie <;tej przez Deputowanego Sądu na pińku sprzedane być mają w domu leśmczowskim w Dobropomocach pod Kobylinem z borów dodóbr Wziąehowa i Małgowa należących 400 dębów, częścią na klepki, częścią na bale okrętowe i częścią na kloce do rznięcia zdatne, na który ochotę kupienia mających się wzywaJą. Poznań, dnia 3. Lutego 1838Królewski Główny Sąd Ziemiański.

* Wydział 1.

SPRZEDAŻ KONIECZNA.

Sąd Ziemsko-Miejski w Poznaniu.

Nieruchomość tu w Poznaniu w rynku pod Nr. 69, położona, eukcessorom Jakoba Brzeskiego mianowicie Sofii, Magdalenie zamę> źnej Urbańskiej i wnuczce jego Wiktoryi Albertynie Wimmer należąca, oszacowana na 5884 tal. 15 sgr. wedle taxy mogącej być przejrzanej wraz r wykazem hypotecznym i warunkami w Registraturze, ma być dnia ig. Maja 1 8 38. przed południem o godzinie iotej w mIeJSCU zwykłem posiedzeń sądowych sprzedana. Wszyscy niewiadomi pretendenci realni wzywają się, ażeby się pod uniknieniem prekluzyi zgłosili najpóźniej w terminie oznaczonym. Poznan, dnia 5. Października 183?«

OBWIESZCZENIE.

Trzy stajnie, jedna wozownia i dwa strychy w bliskości dziedzińca kamelaryjnego od igo Kwietnia r. b. aż do tegoż czasu 184 1 - f_ najwięcej dającemu wydzierżawione być mają. Termin licytacyjny na dzień 8 6. Lutego r. b. przed południem o iotej godzinie w sali see* eyonalnej naznaczonym został. Warunki w Registraturze przejrzane być mogą. Poznań, dnia 1. Lutego 1838, M agistrat.

Przedaz baranów Z zarodowej owczarnI w Hunern. Przedaż baranów zacznie się od dnia dzisiejszego. Ceny wyczytać można z rejestru klassyftkacyi. Za zdrowie zaręcza. H li n e r n pod Wintzig i W ąssorzem dnia 29. Stycznia 1838» N e u b a u e s, były Podpułkownik.

Przedaz maciorek* Mam do sprzedania około 300 sztuk maciorek. Po odsądzeniu jagniąt mogą być maciorki z wełną lub bez wełny odebrane. Za zdro. .

WIe zaręcza SIę.

H li n e r n pod W ąssorzem i Wintzig dnia S9. Stycznia 1838N e u h a u s e, były Podpułkownik.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.02.08 Nr33 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry