GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.02.12 Nr36

Czas czytania: ok. 18 min.

Wielkiego

ZNANSKIEGOs twa

Nakładem Drukarni Nadwornej W, Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowski.

JW36. - W Poniedziałek dnia 12. Lutego 1838.

Wiadoll1ości krajowe.

Z B e r l i n a, dnia 9. Lutego.

N. Pan Kroi. Hanowerskiemu Tajnemu Raclzcy gabinetowemu, Baronowi F a l c k e , order orła czerwonego 2giej klassy z gwiazdą, Królewskiemu Hanowerskiemu Radzcy miriisteryalnemu, H li p e d e n, order orła czerwonego «giej klassy, a Xiążęeemu Brunświckiemu Nadradzcy poborowemu Wedemeyer, order orła czerwonego 3ciej klaasy dać raczył. " b V I v V k 1 NQ W t V W 1

Wiadoll1ości zagranICZne.

Po ts ka.

Z Warszawy, dnia 5. Lutego.

Glos iW Mora wskiego, Członka Bady Stanu, Prezesa Dyrekcyi Głównej Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, miany na posiedzeniu władzy tegoż Towarzystwa d. 1. b m, "Odczytać się mające Zdanie sprawy za sgie półrocze 1837 t't a 23 od nastania Towerzy. »twa Kredytowego Ziemskiego, prócz zmiany w okresie czasu i wypadkach liczbowych, nie przedstawia nic takiego, coby na szczególną uwagę zasługiwało. Powolniejsze jak w kilku poprzedzających półroczach wpływy, są następstwem doświadczonego w niektórych okolicach nieurodzaju ziemiopłodów. Mimo zwiększone zaległości poborowe, nie bjło porraeby żądania pomocy od Banku Polskiego, bo w odpowiednim stosunku i wierzyciele Towarzystwa nie spieszą po odbiór swych należności. Służba administracyjna, kaseowa i rachunkowa coraz więcej się udokładniają; punktualność w wypłatach zawsze jednostajna, i tym dążeniom niech nam będzie wolno przypisać choć W części ufność, jaką działania i p3piery Towarzystwa naszego ciągle zachowują. Wzbogacona świaiłemi i dla dobra ogółu poźytecznemi uwagami obudwu Komitetów, Dyrefecyj Szczegółowych i pojedynczych stowarzyszonych, Dyrekcya Głowna postawioną została w możności wywiązania się Z obowiązku, jaki na nią artykuł 3ci Postanowienia N ajwyższego z dnia 5. (17 ) Października 1836 roku wkłada ; jakoż ostateczny projekt wznowienia pożyczek już Rządowi złożyła. Dla nadania ekuiku projektowi, gdy sie Władzy najwyższej podoba zamienić go wprawo, przysposobić wcześnie co potrzeba jest. naszą powinnością. Rozciąglejsze dzalanie i zamierzone odrębne losowania, zrodziły niezbędną potrzebę pomyślenia lokalu na bezpieczniejste i służbie dogodniejsze pomieszczenie wszystkich w Warszawie urzędujących Władz Towarzystwa. Na byty na właano-ść i nitbawnie odpowiednio potrzebie urządzić 9ię mający dom zapewni, jak się spodziewać należy, poiądanie dogodności bez przymnażania ciężaru funduszom Iowa wyborów dla odnowienia w połowie Władz zarządzających sprawami stowarzyszonych; czynność (a siaje się obecnie ważniejszą, bo się jednoczy z spodziewanern rozpoczęciem wznawiania pożyczek. Rozumiem przeto być moją powinnością, z wrócić u wagę wybierających jak i wybranymi być pragnących, że, aby do władz wykonawczych Towarzystwa z pożytkiem urzędować, nie dośćjest mieć dla ogółu dobre chęci; z niemi łączyć się powinna niczern nieprzeszkodzona możność ścisłego i bezwzględnego dopełnieniaobowiązku. Nie wątpię, że wybierający przejmą się potrzebą obdarzenia ufnością tych, co czas i prace swoje pożytkowi Towarzystwa chętnie poświęcać nawykli, a nabyta znajomością rzeczy i wprawą im samym skutecznie uslużyć potrafią. Pragnący być wybranymi, nie zechcą spuścić z uwagi, że służba w Towarzystwie Kredyrowem, pod bezpośrednią opieką Rządu będąćem, jest służbą publiczną; że wy.

branemu trudno będzie zastąpić się lub wyręczyć, gdy czas i praca wszystkich stać się mo gą potrzebnemi, i że chwila stanowczej pracy niemniej byłaby właściwą do oswajania się z czynnościami i informowania się, jak je załat wić należy. Dobro i pomyślność "Towarzystwa Prawodawca powierzył pieczy samychźe stowarzyszonych; w znanych chęciach usprawiedliwienia tego Najwyższego zaufania spoczywa niewątpliwa rękojmia, że wszystkie nasze usiłowania zmierzać zawsze będą do ścisłego wykonania przepisów i z jednania zadowolenia Rządu." N apróźno łatwowierni lub zabobonni postrzegacze czynili różne domysły z widzianego onegdaj koła przy księżycu, i błędnie zjawisko to za nadzwyczajne poczytywali; jestto bowiem prosty optyczny fenomen, pochodzący r odbicia się światła księżycowego o zmarzniętą parę, czyli o drobne gwiazdki śniegu, rozproszone w wyższe) atmosferze. Zjawisko podobne często się trafia przy zmianie powietrza, i nie zasługuje na większą uwagę, jak tak zwana lisia czapka. F2an cy«r.

Z Paryża, dnia i. Lutego.

Podług dziennika B o n S e n s ułożył JUZ rząd zasady prawa, które pod względem prowincyi Algeru ma być przełożone Izbom. Sądzą, że na obsadzenie posiadłości naszych w Afryce, włącznie z Konstantyna, potrzeba będzie 60,000 wojska. - Inny dziennik tutejszy powiada: Możemy teraz z zupełną donieść pewnością, że Minisieryum postanowiło uczynić wniosek na nast<;pnem posiedzeniu o zwiększenie naszej armii lądowej. Oprócz 21,500 ludzi, tworzących armią nasze w Afry

ce przed wyprawą nad Tafnę i do Konstant yny, musiano tam jeszcze 23,000 wysłać; trzeba więc teraz brak ten warmii naszej zastąpić. Czy Minisieryum ma jeszcze inne powody do źąMania zwiększenia liczby wojska, nie wiemy dotąd; sądzimy jednak, że Izby bez trudności projekt ten przyjmą, Kuryer francuzki tak SIę o sprawach hiszpańskich wyraża: Lisiy z Madrytu z dnia 82. Stycznia zawierają smutny obraz Hiszpanii, Wiedziano już tam w owym dniu o obradach w naszej Izbie Depuiowanych i o wypadku tychże, . Wiedziano, że się Hiszpania niczego od Francyi spodziewać nie może. Okropna ta pewność, niwecząca tyle nadziei i złudzeń, wielkie na umyefach zrobiła wrażenie. Zagorzalcy tryumfują, że się ich wróżba sprawdziła; umiarkowani są bardzo smutni, i każdy mający jako lako dobre wyobrażenie o Fran, cyi nie uniknie podfjrzen a. W chwili nadejścia do Madrytu wiadomości o przyjęciu wniosku Herberta układało stronnictwo umiarkowane plan do nowego składu Minieteryum. Pan Tpreno znudził się rolą opiekuna, i zrzucając maskę bezinteresowności, jawnie się" dobijał o Prezesostwo rady ministeryalnej. Królowa opierała się przecież temu z obawy, aby się prowincye na nowo nie zbuntowały. N owsze wypadki zniweczyły do szczęiu plany Pana l ' oreny. Wpływ jego w Madrycie ustanie z wpływem Francyi; ale klęska ta nie upOKorry dumy jego. Pan Toreno częściowo dotąd tylko bateryi swoich używał. J ak dawniej gorliwie się ubiegał za inieressami publicznemi, tak tera« okazuje wielką odrazę od wstąpienia do Minieteryum. Chce on innym niebezpieczeństwa teraźniejszego położenia rzeczy pozostawić i siara się o urząd Posła w Paryżu, i to równocześnie z Panem Ofalią, który równie pragnie chorągiew swoje zwinąć i ukryć się za świetnym wałem dyplomacyi. Uważają oni obydwaj w Hrabi Espeji tego męża, który dla zwycięscy kwaterę zapisze. Łatwo więc pojąć, że Minisieryum, którego naczeln'cy tak usilnie się ubiegają za urzędami poselskiemi, długo się ostać nie może. (kabinet Pana Ofalii bardzo jest bliski skonu i nikt spuścizny po nim objąć nie pragnie. Każdy o zakład odrzuca urząd, który obecnie jest najtrudniejszy . Czytamy w Messager: Pan Rotschild wyprawił wczoraj rano gońca do Madrytu z warunkami, pod jakirmi dom Roisclnldów chce w nowe układy z rząd. m madryckim wchodzić, Ponowienie dzierżawy kopalni almadeńekich ma być głównym, ale nie jedynym warunkiem. Listy z nad granicy hiszpańskiej donoszą, że dotychczasowy spowiednik Don Carlosa po Larraga. Wypadek ten dziwi mocno karolistów. Xięźna Orleańska przeznaczyła także dia ubogich 4,000 ft., a Kada miejska Paryża rozdała na tenże cel 34,000 fr. Generał Castellane objął naczelne dowództwo w prowincyach Bona i Konstantyny w miejsce Generała Trezel, który na prośbę swoją otrzymał pozwolenie powrócenia do Francyi.

Dyrektor włoskiej opery ofiarował się wystawić własnym kosztem nowy teatr, jeżeli korzyść onego zapewniona, mieć będzie na lat30. Z dnia 2. Lutego, Wiadomość o zamierzonem zwiększeniu armii gazeta ministeryalna la P r e s s e w następującym potwierdza artykule: "Ministeryum postanowiło wnieść w Izbie o małoznaczne zwiększenie wojska. Brak powstały przez 23,000 ludzi do Afryki wyprawionych, nie wznieca wprawdzie żadnej obawy, musi jednak być wynagrodzonym. Izba postawiając Ministeryum w możności uzupełnienia armii, udowodni, ie chociaż się wzbrania popierać przedsięwzięcia, zdające się jej być niebezpiecznerni, jednak bez zastanowienia się rządowi wszelkie zabezpiecza środki, które do wykonania uchwalonych przez Izbę planów są potrzebne. Dobrze będzie, jeżeli Europa, wiedząc teraz, źe Izi»a żadnej interwencyi w sprawach hiszpańskich nie żąda, oraz się dowie, że Izba nie okazuje się skąpą, jeżeli idzie o utrzymanie godności Francy-i. Zważywszy na rozliczne w polityce europejskiej zajść mogące pr?ypadki, trzeba się przekonać o konieczności zajęcia groźniejszego i powagę nakazującego stanowiska, lubo to tylko na korzyść pokoju. Spokojna postawa Francyi od lat kilku powinna świat cały przejąć przekonaniem, iż pragnie pokoju, i wpływ który Francya przez postępowanie ewoje oeięgnęla, zapewne stałszy i trwalszy od tego, ktcrego przez wojenną politykę mogłaby była dostąpić," W tejże gazecie czytamy; "Mówią teraz wiele o gwałtownych najazdach Abdel Kadera. Zdaje się, źe polityka sprawiedliwości i umiarkowania, której wielkie znaczenie Pan Mole w Francyi nam dał poznać, w Afryce mało korzyści przynosi. Konieczność zostawienia wojska naszego w Afryce na dotychczasowej stopie, takim sposobem już dostatecznie dowiedziona. Wszakże traktat nad Tafną nie staje eię przez to przywidzeniem; wielka bowiem różnica, czy wyprawę przedsiębierzemy po zwycięzkiem załatwieniu drugiej, czy też równocześnie dwie rozpoczynamy. Ministeryum nie pragnie wojny w Afryce, równie

jak ani w Hiszpanii, ani nad Benem; ale zanimby choć na włos jeden odstąpić miało od tego, co Francya przez traktaty sobie zastrzegła, gotowe jąć się oręża," - Journal du C o m m e r c e o (ej samej sprawie tak się tłu» maczy: "Twierdzono wczoraj po salonach politycznych, ie Abdel. Kader z Sułtanem wszedł w układy i źe tenże wszelkie nasze posiadłości "w Afryce Emirowi lenno nadał. Okoliczność ta wyjaśniłaby zuchwałość, z którą Emir warunki traktatu nad Tafną narusza, kiedy przekonany o tern, źe w Konstantynopolu wsparcie znajdzie." W Codzienniku (Quotidienne)czytamy: "Listy które nas z Madrytu doszły, zamykają niektóre bliższe wiadomości o wyprawie karolistowskiej. Basilio Garcia znaj dował się w Alcazar de San Juan, Jarra w Los Hinojosoe a Palillos w Hontanaya. Wioski te leżą nad granicą trzech pruwincyi: Cuen<;a, Toledo i La Mancha. Karoliści przecięli tym sposobem związki z Andaluzyą; palą wszystkie, w ręce ich wpadające depesze rządowe, ale szanują przytem korrespondencye prywatne» Basilio Gar"ia każe nawet poczty przez oddziały wojska swego do miejsca przeznaczenia ich przeprowadzać. Słychać było w Madrycie, źe Conlowa żądał, aby Esparterę oddalono," - W piśmie z Madrytu z dnia 24, m. z. umieszczone«) w Konatytucyoniście wyrażono, źe Baron dei Solar w obecności Generała Castanos oświadczył, ie wydziału swego, t. j. Ministerstwa wojny, się wyrzekł, kiedy Espartero rozkazów jego pełnić nie chciał, i Alaixa z komendy nie złożył« Castanos na to odpowiedział: "Gdybym ja był Ministrem, kajałbym Alaixa powiesić a Esparterę na galery posłać." Stosownie do listów z Barcelony z dnia 34, z. m , Cabrera d. 11. Stycznia pod Morą przez Ebr-o się przeprawił, w zamiarze oblegania Falsetu, oddalonego o 6 godzin od Tarragony; ponieważ waztlako niezwłocznie znaczny oddział przeciw niemu wysłano, powróciwszy przez rzekę zwrócił się ku dolnej Aragonii. Z Logrono donoszą z dnia 23. rn. z" ie Don Carlos nie ma zamiaru udania się Ido Madrytu, lecz źe do Cantaviei wyruszy, gdzie Cabrera wielkie zapasy żywności i amunicyi miał nagromadzić. Gazeta legitymistyczna l I E u r o p e donosi, ie Baron Vaeret (wydawca gazety wrocławskiej) przybywszy do głównej kwatery karolistów, niebawem u Don Cailosa prywatne miał posłuchanie. Z dnia 3. Lutego.

Pewna gazeta tutejsza wyraża: "Ministeryum Wygląda podobno z niejaką obawą depeezóflr zawiązanych na nowo przez Marszalka Valee układów z Abdel-Kaderera. Gubernator generalny dwóch parlamentarzy do obozu Emira wysłał, celem zasięgnięcia bliższych wyjaśnień postępowania jego i wezwania go, aby choć raz traktatu nad Tafną dopilnował, kiedy dotychczas na waine warunki tegoż żadnego nie ma względu. Odpowiedź Emira jeszcze nie wiadoma; ale zważywszy na jego uporczywy sposób myślenia, obawiamy się! żeby wszelkie usiłowania utrzymania pokoju nie zostały bezowocne. "

A n g l i a.

Z Londynu, dnia 27. Stycznia.

Siatek przewozowy "Siddons," który dn. 3, b. m. z Ameryki odpłynął i wczoraj do Liverpoolu zawinął, przywiózł nieco nowsze wiadomości z Kanady, chociaż i te nie są bardzo zajmujące. Tylko o przedsięwzięciach Mackenziego na N avy- Island doczytujemy się niektórych nieznanych nam dotąd szczegółów. Ponieważ jednak i te z niepewnego czerpane są źródła, t. j. z Gazet północno-amerykańskich, sprzyjających oczywiście powstańcom, przeto im lu rnało kto wierzy. Przecież początkowo wiadomości te wywarły szkodliwy wpływ na papiery publiczne, kiore przy otworzeniu giełdy dziś o jeden piocent spadły, później się jednak nieco podniosły . Najnowsze depesze Sir Johna Colbornego z Montrealu sięgają do d. Z2. Grudnia. Generał wynurza w nich powtórnie swoje przekonanie, Łę powstanie w Kanadzie za przytłumione uważać należy. Od Sir .Francis Heada nadeszły depesze «Toronto zd tg. Grudnia. Zawierają one bliższe szczegóły o klęsce Mackenziego, ale nic me wspominają o jego pobycie na Nawy · Island. Nikt tu niewierzy pogłosce o poniesionej przez Heada klęsce w czasie natarcia na Nawy Island, chociaż (emu nikt nie zaprzecza, że Mackenzie dostaje z sąsiednich Stanów Zjednoczonych ochotników i broń. Pismo z N owego Yorku wspomina o pogłosce, że Poseł angielski w Washingtonie oświadczy) iż paszportu zażąda, jeżili rząd Stanów Zjednoczonych nie przedsięwtźmie «'ósownycb środków do zapobieżenia nadużyciom, jakie się w Buffalo i na innych wydarzyły miejscach, S t a n d a r d poczy luje całkowite niemal milczenie nowoyorskich gazet o sprawach niższej Kanady zą po twi( idj.t nie doniesień Colbornego, że podda n!» się St.. Eustachę i rozproszenie buntowni kp;« i>od (jrand- Brulc PQCagnip za sobą ?upt-łóe uspokojenie osady. J edynem miejscem, dodaje wspomniany dziennik, z któregoby mcż.e jfcuzcze władze- angielskie oporu dozna !y. i«e J»avj Jilaudj a oporu lego nje sta

wiają poddani angielscy tylko obywatele amerykańscy. Wyspa ta bardzo jest dogodnera miejscem przytułku dla rozpaczą miotanych ludzi; jestlo skała obejmująca kilkaset mórg, leżąca na 51 mile angielskie powyżej spadu N ia. gary i na pół mili od stałego lądu Kanady. Tu zgromadzili Mackenzie iRenselaer około Icxx) ludzi, powiększej części obywateli z Stanow Zjednoczonych. Wyspa ta, jak z jednej strony jest bezpiecznem miejscem przytułku, tak z drugiej niedogodna do rozpoczęcia z niej kroków nieprzyjacielskich; bo bysiry pęd wody od strony Kanady sprawia, że każdy niemal statek, który się tam zapuści w N ia A arze zgubę swą znaleść musi. Dla tego też każdy statek z Kanady w zupełnie ukośnym kierunku do tej wyspy płynąć rnusi, jeżeli chce ocaleć. Przedsięwzięcie zaś wyprawy z tej wyspy do Kanady z większemi jeszcje połączone jest trudnościam». Ukośny bowiem keruntk sta« tków wystawiałby je raz na ciągły ogień z nadbrzeża, a drugi raz zbłźałby je do wodospadu. N owo yorskie gazety napomykają o pogłosce, źe Sir Francis Head uderzył z niepomyślnym skutkiem na Navy Island, ale temu nikt nie wierzy, Tyle pokładamy zaufania w zdrowym rozsądku Heada, źe przekonani jesteśmy, iż zaprzestanie na samem zamknięciu miejsca tego i na zażądaniu od rządu Stanów Zjedno czonych, aby tenże poddanych swoich stamtąd oddalił. Tym sposobem Mackenzie «padnie wraz z wspólnikami swymi w swoje własne sidła. Nie mogą na prawy brzeg powrócić, bo rząd SlariQNg Zjednoczonych obowiązany jest na mocy traktatów wydać ich jako oskarżonych o zbrodnią etanu; gdyby zaś do Kanady wylądować chcieli, nie ominąłby ich miecz sprawiedliwości. Z tego przekonają się czytelnicy nasi, źe wyspa (a me może być punktem oparcia się, i że (ylko ludziom wyjętym a pod prawa za przytułek służy. Wybór Lorda Durham na Generalnego Gubernatora wszystkich posiadłości angielek eh na Białym lądzie północnej Ameryki, pokazuje nam jawnie zamiar Rządu angielskiego we względzie załatwienia sprawy kanadyjskiej. Charakter jego jest stały i pojednawczy. Urodzenie, pokrewieństwo, posady, jakie już »pra« wował, popularność i nakoniec znaczenie, jakie ma u swej Monarchini, wszystko to nadaje posłannictwu Jfgo do Kanady wiele blasku i ważności. Udaje on się lam jako pośrednik, dla uspokojenia umysłów, zaradzenia słusznym zażaleniom i d!a przywrócenia spokojności i porządku przez sprawiedliwość, stałość i umiarkowanie. Tylko na tej drodze, jaką Lord Durham postępować będzie, Kanada może być dla Ątjlglji pcaiopą., Wszakże nie trzeba ząpotni« stała mu do pomocy dodaną, Hiszpania.

Z M a d r y t u, dnia 22. Stycznia.

(Gaz. Powsz.) - Wczoraj wieczorem o godzinie 5te) przybył do poselstwa angielskiego oczekiwany goniec, który nam wiadomość O wypadku rozpraw francuzkiej Izby deputowanych przywiózł. Sami Hiszpanie tak mało się troszczą o to, co się za granicą dzieje, źe dziś jeszcze dzienniki, nie zostające w zwiąż, ku z Ministeryum powątpiewają, czyli wniosek Herberta istotnie przyjęto. Organ ministeryalny, Espana, który od dawnego czasu interwencyą francuzką jako bliską obwieszczał, i jeszcze lej się onegdaj spodziewał, powiada dziś o przyjęciu owego wniosku: Nie dziwujemy się temu wypadkowi; przewidzieliśmy go i bylibyśmy s:ę cbiwili, gdyby rzecz ta przeciwny była wzięła obrót. Przychodząc do wypadków tego przegłosowania, musimy jawnie 1 otwaicie wyznać, źe dla nas są bardzo niepomyślne. Tymczasem sądzi tenże sarn dziennik, źe jeszczeby gorzej było, gdyby wniosek ten już d. 10. przyjęto, ponieważ Hrabia Mole od tego czasu niektóre swoje dawniejsze oświadczenia cofnął Pytanie to zostało przez to zawieszone«) i nowym, podług okoliczności nastąpić mającym układom poddanem. Inne dzienniki przeciwnie wskazują konieczność zmienienia jak najprędzej Ministeryum i politycznego systematu, Nie uleua żadnej wątpliwości, źe to nastąpi; tylko byłoby jeszcze zawczesną rzeczą już teraz wymień ać osoby, z których się nowy gabinet składać będzie. Nloze tylko niejakie zmiany w już istniejącćm nastąpią, i do tego juź podobno niektóre znakomite osoby wstęp uczyniły. Przy tern rozumie się samo przez się, źe mający być nanowo obrani Ministrowie bardziej polegać będą na radzie i moralnej pomocy, chociaż na żaden sposób przez jawną oziębłość ku Francyi zawiązanych z mocarstwem lem układów względem pojedynczych przyzwoleń nadwerężać n>e powinni. Podobnież nie powinni usiana wiać systematu, któryby się Generałowi Esparterze nie podobał, bo według zdania osób świadomych rzecz"y ii tylko osobistość męża tego armią północną utrzymać potrafi. Moźeby lira bta Ofalia dobrze uezy-nił, gdyby jeszcze przed wstąpieniem mendizabahstów do Izby dtputowanychza urząd swój pod/ .iękował, ponieważ przeciwnikom, jafcieiui są Arguełles, Lopez, Ojca, oprzeć się nie zdoła, a paryskie przegłosowanie nastręcza mu dogodną do tego porę. W czasie swojej dotychczasowej adtninistracyi nie zdołał sobie przynaimniej zjednać przychylność; Posła angielskiego. T e n wta

czał mu owszem noię po nocie względem ujszczenia się w zapłaceniu prowizyi od sum, które Hiszpania 1828 zobowiązała się Anglii zapłacić, a która wyplata już od dwóch lar zaległa. Pan Marliani przeciwnie codziennie niemal bywa u Pana Villi *rea, a w czasie ich obrad, trwających zwykle po kilka godzin, Poseł nikogo do siebie nie wpuszcza. Zadziwiająca to rzecz, źe Hrabia Ofalia jeszcze d. 19. Podsekretarza w wydziale spraw zagranicznych od obowiązków uwolnił i na miejscu jego Don Juliana Villalbe, który pod Mendizabalern* urząd ten piastował, mianował. Cordovie otwiera się zatem nowe pole do układania planów, a szczególniej jeżeli go deputowanym obiorą. Ma on wprawdzie w Madrycie największą liczbę głosów stronnictwa umiarkowanego po sobie, ale wszyscy zagorzali kandydaci takiej przewagi nabrali, źe nawet wypadki wyborów po (irowincyach nic nie dokażą przeciw wyborom w stolicy. Ukończono je wczo. raj i taki był wypadek dla zagorzalców: Seoane ma 1556 głosów, Arguelles 1548, Cantero 1521, Lopez 1492, Pardo 1491, Landero 1477, Oaca 1476, Valdez 1471, Mendizabal 1470, Beracjui 1446, Odriozala 1267. Cordova zaś miał tylko iog6 głosów. Miał on podobno nieprzyjemne zajście z nowym Ministeryum Woj ny, podczas gdy właściwie ma mieć zamiar wyzwać na pojedynek byłego Ministra, Barona Espinosę. - Angielski Pułkownik Wylde opuścił Hiszpanią, a Pan Lynn, Adjutant jego, zastępuje go teraz w głównej kwaterze armii północnej. - Generał D. Laureano Sanz donosi pod dn. 19. z Menaealvaeu, źe Don Basilio opuścił o godzinie 10 w nocy Jebenee i udał się do Marjahzy. Miał on 3000 ludzi przy sobie i 200 kon; ; wojsko jego zachowało największą karność, i wiele motłochu Palillosa rozstrzelać kazał. Ulibarri przeciwnie tak eobie postępował, że mu rząd dowództwo odebrał i takowe Brygadyerowi Pardinasowi powierzył. Do jakiego stopnia okrucieństwa w iel wojnie dochodzą, dowodzi następujący przypadek: Deputowany Temprado oznajmił onegdaj Izbie, Ze karoliści w takim niedostatku pozostawili jeńców wojennych w Beceite, źe ich juź 180 umarło z głodu, a reszta ciałami ich się żywi! Minister skarbu, o burzony ta, kowetn doniesieniem, wyszedł z zgromadzenia i powróciwszy niezadługo oświadczył" źe już jeńców tych wymieniono. 2 d n i a 24, S t Y c z n i a, Stosownie do gazety E a t a f e t a, korpus karolietowsiti pod wod?ą Garcyi d. 21. był w Consuegra i Madridejos, gdzie mieszkańcy 800 racyi dostawić musieli. Władze z Manzanaree i okolic przebywały d, 22, wTremblenque, jadąca zatrzymać musiała. Portuga lia.

Egipski Generał anylleryi Edhem Bej, udadający się z szczególnem zleceniem Baszy Egiptu do Dworu londyńskiego, przyjęty był przez Króla Ferdynanda bardzo uprzejmie, który z mm przez pół godziny w francuzkim rozmawiał języku. T u 2 C Y a.

M o r n i n g - p o s t obejmuje list z Konstantynopola z dnia 9. Stycznia, w którym o rozbiciu się- brygu angielskiego "Defiance" Kapitana Ramm, donoszą. "Obawiamy się, powiada korrespondent, że cała osada, wyjąwszy tylko chłopaka lednego i kucharza, zginęła; przynajmniej tych tylko Turcy, dostawszy się na pokład okrętu, żywych zastali. Bryg ten płynąc z Alexandryi do Odessy, chcąc właśnie wpłynąć do Bosforu, rozbił się, (podobno dnia 4. Stycznia) pod Kili nad brzegiem azyatyckim, w-odległości 17 mil angielskich od ciaśniny. Ciało Kapitana, oraz skrzynię łoju, wyrzuciły fale na ląd, Oba) ocaleni jeszcze do Konstantynopola nie przybyli. Sułtan zważając z nic ukontentowaniem, że towarzyszący mu wszędzie gwardziści, zachowując dawny zwyczaj, zmuszają każdego do oddalenia się za zbliżeniem się Sułtana, wydał rozkaz, aby na przyszłość każdemu bez różnicy wolno było pozostać na miejscu, a nawet zbliżyć się do Sułtana, jeźliby mu chciał prośbę podać. Rozkaz ten z wielką radością przyjęty został przez wszystkich mieszkańców, E g i p t .

W Kairze, z powodu obrzezania siedmiu synów Baszy, wiełkie odbyły się niedawno uroczystości, które trwały wciaź dni 7 i codziennie gromem dział były zapowiadane. Przez.ostatnie trzy wieczory, wszystkie meczety, pałace i całe miasto rzęsisto były oświecone i sztuczne spalono ognie. Basza rozkazał wiele pieniędzy rozdać pomiędzy ubogich, 2000 innych, równocześnie z dziećmi Baszy obrzezanych dzieci, kosztem swoim na nowo przyodziać, bogaty swój pałac dla publiczności otworzyć i każdego z przybyłych do stołu zaprosić. Były 10 dnie powszechnej radości, czas, w wielkiej zostający sprzeczności z ubóstwem ludu arabskiego. Teraz nie ma lud ten chleba, a nędza tak daleko doszła, że znaczna ilość zboża będzie musiała być wprowadzoną z zagranicy, od którego, z rozkazu Bogoe Beja, przez 3 miesiące cło nie będzie pobierane, p e r s y a. N areszcie zawarty został traktat handlowy między Anglią i Peisyą, który pełnomocnik

perski przesłał do ratyfikacyi Szahowi do obózu pod Hera1. Traktat ten zawiera bardzo wiele korzystnych warunków dla Anglii. Ponieważ Poro uznała Belgią, przeto kraj len mianował w Stambule Konsula swego, w osobie Pana Wallez.

Rozll1aite wiadoll1ości.

(Z Tyg, Petersb.) Uwagi nad grobami odKrytemi w gubernii Mińskiej w powiecie Borysowskim, oraz nad grobami znajdowane m i w dawnych In» fi a n t a c h P o l s k i c h . (Dokończenie. ) Zwróćmy dopiero uwagę nasze na podobne starożytności, znajdywane w dawnych Inflan« tac h Polskich, w powiecie Dunaburgskim i jego okolicach. Bronzy starożytne, znajdywane pospolicie w powiecie Dunaburgskim i jego okolicach, w kraju zamieszkałym niegdyś przez dawnych Letów czyli Łotyszów, nie w kurhanach, lecz na wzgórkach i równiach, najczęściej w bliskości starych dę bów, składają się z obręczów skręconych formą wężów, kióre u- . wieńczały głowy zmarłych; z wężów większych bronzowych o dwóch i trzech głowach, które zapewne wkładane przez głowę i ramie, służyły do utrzymywania szat; z blaszek płaskich po razy kilka zwitych, w deseń wyrobionych, które czy to nosili na rękach, czyli utrzymywały sploty włosów kobiet; z bransoletów czyli mant Iow kształtu wężów przeciętych, które bokiem wkładali na ręce, naostatek, z pierścieni grubych, drocianych nakształt sprężyny skręcanych i różnoformnych sprzączek, służących zapewna do opięcia odzienia. Przed kilkunastą laty, w Dynaburgo, przy plantowaniu ziemi około nowe) warowni, odkryto płaszczyznę, cegłami okrytą *) pod niemi znaleziono leżące dwa kościotrupy; jeden z nich miał na czaszce węża broniowego, z rożkami na przedzie, na rękach bransolety tegoż kształtu, broni żadnej przy mm nie znaleziono. Drugi kościotrup, zapewne kobiecy, na głowie miał obręcz gładki, cienki z tyłu, płaski 1 szeroki z przodu, z dziurkami, do których drócikarni przymocowanych było kilkanaście płaskich blaszek, formą dzwonków; na szyi paciorki szkłanne, na

*) Cegieł palonych Łotysze poganie nie znali, aż do przybycia Niemców do inflant; jeżeli takowe znale* zionę zostały w ich g obath, to sądzić mo>na, iż te groby odnoszą się do czasów wprowadzenia Chrześcijaństwa wb m kraju, i że te cegły pochodzą ze zburzenia pierwszych zamków przez Liwów i Łotyszów wystawion eh za Dźwiną przez Mejnharda Biskupa wUxklilli Kirchholm około roku 1186« zwiie które służyły może do utrzymywanIa włosÓw. Węże bronzowe na głowach, które pospolicie we wszystkich znajdują się grobach, jak bóstwo domowe i godło wieczności, zapewne po śmierci zmarłym wkł dane były, l bowiem tak mocno trzymały SIę czaszek, IZ ledwo za silnem uderzeniem odłączyć je od nich można było. Węgli nie wiem czy znajdywano ślady w takowych grobach; opieszałość i obojętność albowiem mieszkańców jest powodem, iż żaden z odkrytych grobów, nie był należycie opisany, a nie mając żadnych towarzystw krajowych, nie mając składów podo bnych starożytności, znajdywane osobliwości, któreby się znacznie mogły przyczynić do wyjaśnienia historyi dawnych mieszkańców tej krainy, bywają najczęściej poniewie ane, zaginione lub zamienione, przez chcIwego na metał rolnika, na sprzęty rolnicze. Z uwag powyższych nad grobami dawnemi, znajdyw » nerni w gubernii Mińskiej i w Inflantach, zdaje się okazywać: iż pierwsze należą do -Słowian Ruskich Diegowiczów osiadłych w tejże gubernii a ostatnie doŁotyszów, którzy należąc do jed ego i tego samego szczepu co i Litwini oddawali cześć wężom, jako bóstwom do, .

mowym; że takowe mogiły wzięły' nast nIe.w czasie gdy Słowianie i Łotysze, nIe znając Jeszcze rękodzieł ani sztuki wyrabiania metalów, nabywali podobne ozdoby do ubioru służące i bronie od przybywających do ich kraju zagranicznych kupców, co być mogło od 6. wieku aż do wprowadzenia Chrześcijaństwa; że nakoniec oba te narody, chociaż odmiennego , .

będące od siebie plemienia, jako ranI z ce sobą, zbliżone leż miały obrządkI relIgIjne I obyczaje. A. P.

Ostatnimi czasy umarł sławny kompozytor, uczeń Beethovena, Ferdinand Rie s, urodzo ny w Bonn, w 1784 roku. Twierdzą iż zosta wił wielką liczbę dzieł dotąd oiewydanych. W Paryżu podobała się bardzo nowa sztuka Panów Scribe i St. Georges, z muzyką Adama, pod tytułem: Lefidel berger, wystawiona w teatrze opery komicznej. Godną zastanowienia jest ta okoliczność, że w Wiedniu w gabinecie, w którym złożone są klejnoty' koronne, spoczywają obok siebie kolebka i mały wózek syna Napoleona, obok korony Karola Wielkiego.' Niedawno przed Sąd policyi poprawczej w Londynie zapozwano Lorda Harley, członka Izby wyższej, i Kapitana Rivals i obwinionych o opilstwo i burdy uliczne. Pierwszy skazany został na 10, drugi na 5 szylin ó kary. Sędzia przeczytawszy wyrok, odwrocIłsię do Lorda i rzekł: »J estto największa kara, na jaką Pana według prawa skazać mogłem; ale zapewniam go, że na pierwszem posiedzeniu Izby wyższej wniosę projekt, ażeby Lord, Ady obwiniony będzie o opilstwo, zapłacił najmniej 100 funt. szterl. (4000 złp.) Pod kierunkiem Landrata Bose w powiecie Torgawskim (w Prusach), utworzył się ią zek, mający ten chwalebny cel, aby dZIałac na polepszenie sług i wynagradzać dobrych i wiernych, Związek ten liczy już 400 cz o ków którzy w miarę majątku zobowiązalI SIę , , .

wnosić rocznie pewną summę; z tej wynagradzani być mają służący, którzy przez długi czas służby, wierność i przywiązanie do panów, staną się tego godnymi. Pisma czasowe hiszpańskie. - Dawna Revista espanola, pismo polityczne, ustąpiła miejsca w r. z. dziennikowi e ': i s t a e u r o p e a, zajmującemu się wyłączn.Ie lI eraturą krajową i zagraniczną. ObecnIe pIsmo to znowu bardziej ograniczony przybrało tytuł: Revista peninsula, które stosownie do prospektu zamyśla tylko zasady nowszej szkoły przedstawiać. W archiwum w Dijon znaleziono niedawno wojskoweTemplaryuszów ustawy,. których. dotąd wcale nie znano i za zupełnIe zagubIone uważano. W parku Regent, w Londynie, świat legancki odbywa wyścigi na łyżwach; oddzIały po 6 do 8 o»ob wykonywają z n.aj iększą ręcznością różne kadryle, walce I Inne tance. Sr W, Newton prowadzi tam rej; uchodzi on za najzręczniej ślizgającego się na łyżwach. Zwykle dobrane towarzystwo zbiera się w parku, dla przypatrywania się tym obrotom dam z mężczyznami na lodzie. Gazety podają niesłychany czyn okrucieństwa Achmed-Beja. Jeden Europejczyk, niewolnik jego, usiłował uciec. Gdy go w ucie czce straże Achmeda pojmały, ten ostatnI chcąc go ukarać, kazał na niego wypuścić zgłodniałe brytany. Nieszczęśliwy, już okry'ty okropnemi ukąszeniami, winien był sW Je ocalenie wstawieniu się kilku oficerów Beja, którzy prosili dla niego o łaskę. W chwili wzięcia Konstantyny, lękając się gniewu l.ub zemsty wojsk Beja, schronił się był do dZIedzińca lwów pałacu bejowskiego, spodziewając się więcej bezpieczeństwa między niemi, jak Arabami Achmeda. Tamt,o zos ał on. z!laleziony przez Francuzów, ktorym Jest WInIen swoje wybawienie. Sławny oryentalista, Pan Sylwester de Sacy, ukończył nakoniec swoją "Historyą Dr zów". Ważne to dzieło wyszło w Paryżu u kSIęgarza Potelet.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.02.12 Nr36 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry