GAZE

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.03.14 Nr62

Czas czytania: ok. 10 min.

Wielkiego

TA

Xiestwap O Z N A N S K I E G O.

Nakładem Drukami Nadwornej Datera i Spółki. - Redaktor: A, Wannowshi.

JW62.- W Srodę

Wiadomości zagraniczne.

Anglia.

Z Londynu, dnia 28« Lutego.

Morning- Herald sądzi, że wzniosłe uczucie mający mężowie byliby zaraz po klęskach, jakich Miniatrowie w czasie obrad nad wnioskiem maidstoneskim przeciw O'Connellowi doznali, wnieśli o swoje uwolnienie; lecz że Whigowie z pewnością nie pierw to uczynią, dopóki im O'Connell nie da w tej mierze przykładu, i nie zrzecze się swoich dochodów wlrlandyi, a to znaczy nigdy. Ito także poczytują dzienniki torysowskie za rzecz niegodną Ministra, że Lord J, Russell widząc, iż nic przeciw dwom pierwszym wnioskom Lorda Maidstone nie dokaże, chciał rzecz tę do ostateczności doprowadzić i żądał, aby Pan O'Connell nietylko skarcony był przez mówcę Izby, lecz żeby go nawet do więzienia Newgate odprowadzono, a to, aby Agitator okazał się być męczennikiem. To stało się w Izbie niższej powodem do fonnalnej komedyi, gdy ciągłe jeden po drugim z członków irlandskich powstawał i na przekorę Izbie do protokułu przychylenie się do zdania O'Connella podawał, przez co dawał do zrozumienia, że w tern męczeństwie pragnie mieć udział, Co się zresztą piątkowegodnia 14. Marca 1838.

oznajmienia z strony Lorda J. Russella naprzeciw wnioskowi Lorda Maidstone o podobnym wniosku z powodu mowy Biskupa exeterskiego o wiarołomstwie katolickich członków parlamentowych dotyczy, twierdzi Morn i n g - P o e t, że Minister przez to z nikczemnej chęci zemszczenia się uczynione oznajmienie wzniecił nieukonieniowanie swoich kollegów i w skutek ich przedstawienia ujrzał się w konieczności zaniechania zapowiedzianego wniosku. Minieteryałne dzienniki przecież przy tern obstają, że cała ta sprawa interessowi liberalistów korzyść raczej niż szkodę przyniesie, zdaniem albowiem Morning« Cbroniete zamiar ochy lżenia publicznie postępowania komitetów obiorczych zupełnie i to jeszcze przy pomocy Torysów osięgnięty został, gdy O'Connell z umysłu tek się w kawiarni pod Koroną i Kotwicą wyraził, aby rzecz tę w parlamencie wniesiono. Tryumf zatem Torysów na (em się ograniczy, że przeparli uchwałę przeciw OConnellowi, która tylko śmiech wzbudzić może, podczas gdy rozpoczęte w tej mierze obrady naocznie każdego nieuprzedzonego przekonać mogły, że komitety obiorcze, jako Trybunały rozjemcze całkiem odrzucić należy. Listy z Toronto donofzą, że ujęto buntownika Beaumonta, na którego głowę 500 funt, nagrody wyznaczono, Podług tych samych del znowu zwyczajnym odbywa się trybem. Statek przewozowy "Columbius" przybył z N owego-Yorku do Liverpoolu, ale nie przywozi żadnych nowszych wiadomości, gdy juz d. I. Lutego miasto to opuścił. Z listów kupieckich wykrywa sij, źe pytanie dotyczące się utworzenia banku narodowego zwróciło na siebie uwagę całych Stanów Zjednoczonych, i fe zapewne niezadługo pod rozwagę kongressu oddane będzie. Kupcy nowoyorkscy zdawali sie mieć wielką ochotę utworzyć tamże bank na wielką stopę i z kapitałem takim, jakiby tylko bank Stauów Zjednoczonych mógi posiadać. Wyrachowania wydatków na utrzymanie marynarki angielskiej w 1838 roku, wynoszą eummę 4,596,,240 funt. szterJ. Z dnia 3. Marca.

Gazety torysowskie ciągle narzekają na wykluczanie stronnictwa swego od towarzystw przy dworze. Ze Sir R. Peel z małżonką swoją w sobotę był na obiedzie u Królowej, poczytują za szczególny wyjątek. Jedna z tych gazet, Monthly-Lin-Magazine, takim sposobem nieukontentowanie swoje objawia: "Królowa najwolniejszego narodu na świecie, obecnie pod względem wyboru towarzystwa swego tak ma ręce »wiązane, jak niewolnica. Gdy Lord John Russell Izbę niższą wzywał, aby na wielkie summy zezwoliła, które potrze bnemi być sądził, aby świetność i okazałość dworu utrzymać, najbardziej z tą myślą występował, że władzca powinien być wzorem gościnności, której (w nawiasie to powiadamy) nikt z większą łaskawością i uprzejmością okazywać nie umiał, niż zmarły Król Wilhelm IV. Ale pyiamy się, dla kogóż ta gościnność teraz z korzyścią? Widzimy wprawdzie Lordów Melbourne, Palmerston i Conyngbatn prawie codzien w pałacu Królowej, ale między poufałemi gośćmi stołu królewskiego nadaremnie szukalibyśmy osoby, nie nale źącej bezpośrednio do gabinetu. Ośmielamy eię twierdzić, źe Królowa angielska Królową wszystkich swoich poddanych bez różnicy i ź e, jeżeli najznamienitszych z poddanych jej z oblicza jej oddalają, to równie niesłusznem uważając rzecz ze stanowiska rozumu i prawa, jak się pierwszym zasadom monarchii naszej sprzeciwia. Pałac Królowej nie powinien się zamienić na klub dla pewnego stronnictwa. Ta zazdrość, z którą Ministrowie nad każdym krokiem J. K. Mości czuwają, ma w oczach naszych coś zawianego. Z postępowania takowego wynika koniecznie, że Królowa co do istotnego położenia kraju w zupełnej zostaje niewiadomościj ona o mę

żach publicznych, o opinii publicznej i o korzyściach publicznych nic się nie dowie. Staje się przeto oczywiście li tylko narzędziem dla celów Minieteryum, ale czy tym sposobem państwem mądrze rządzić się nauczy?! Oto pytanie, które teraz narodowi angielskiemu podajemy, a jeżeli naród ten mądry, wkrótce sam da zaspokajającą na to odpowiedź." Court Journal uważa: "Młodym szlachcicem, który, gdyby panująca obecnie rodzina angielska wymarła, pierwszyby mógł sobie rościć prawo do tronu, jest młody, teraz. 14 lat wieku mający Lord Tempie. Jego babka, zmarła Kięźna Buckingham Chandos, wy* wodzi ród swój od naj starszej córki Perdinandosa, 5go hrabi Derby, którego matka Małgorzata jedyną była córką Hrabiny Cumberland, Eleonory.

Z wykazów wojskowych za rok od I. Kwietnia rS38- aż do 31. Marca r. 1839«. cotylko dla członków Izby niższej wydrukowanych, dowiadujemy się, ie anszlagi dla armii lądowej 3.935i<9*0 funt. «zierl. wynoszą, z liczby której kompania wschodnio-indyjska 4 pułki jazdy i 20 pułków piechoty za 682,948 funtów utrzymuje* tak dalece, źe czysty wydatek korony 4,252,962 funt. wynosi. Jazda składa się z 3ch pulkow gwardyi przybocznej, liczących po »23 koni. Wydatek na żołd i uzbrojenie lychie podają na 95,757 funt. Prócz tych jest 23 pułków jazdy liniowej, wrachowawezy w to 13 pułków lekkiej dragonu, liczących w ogóle .8276 koni i 10,167 ludzi. Koszta utrzymania tej części wojska wynoszą 467,095 funt. Cała jazda zatem Wielkiej Brytanii składa się z 9098 koni i 11,465 ludzi, a ogół kosztów wynosi 552,852 funt-, a tak w przecięciu rocznie na każdego żołnierza przypada po 48 funt. 4 eh. Piechota składa się z 3dl pułków gwardyjskich, liczących 218 oficerów i 5035 podoficerów i szeregowych, a zatem w ogóle 5a53 ludzi, oraz z 107 pułków z 4318 oficerami i 82,048 podoficerami i prostymi, w ogóle więc z 36,361 ludzi. Koszta na utrzymanie tej części wojska wynoszą 2,627,542 funt. tak źe w przecięciu po 30 funt. 9 sh. rocznie na każdego żołnierza przypada. Piechota liczy więc 110 pułków, albo 91,614 ludzi, i ogólne wydatki dla niej. wynoszą rocznie 2,8191645 funt. Podczas kiedy gazety ministeryalne powstanie w Kanadzie, jako juź przytłumione opisują, czytamy w Cleveland · Heratd z d. 22. Stycznia następujący artykuł, sprzeciwiający' etę doniesieniom mimsteryalnym: "Kapitan Kline, dowódzca skunera "le PigeonBlanc tl , wypłynąwszy d. 20. wieczorem «Detrois, donosi, ie patryoci w liczbie 500, w Gi madzili i tam się pod wodzą Generała Hardy organizują. W Maiden siało około 500 lojalistów." - Wszakże ponieważ nowsze wiadomości z Ameryki północnej nie nadeszły, prawdziwość powyższego artykułu wątpliwości niejakiej ulega.

Hiszpania, Z Madrytu, dnia 20. Lutego.

(Gaz. Powsz.) -- Sprawy polityczne przez nadzwyczajną czynność Hrabi Ofalia nowego nabrały życia. N awet Poseł angielski oświad cza, że na noiy swoje teraz nierównie prędzej zadowalniające odbiera odpowiedzi, aniżeli za byłych Ministerstw, Noty, które od dwóch lat napróźno odpowiedzi czekały, przez pil ność i zręczność Pana Ofalia ku zadowoleniu obu stron załatwione zostały i rozliczne trudności, w skutek porywczości PP. Mendizabal i Calatrava pod względem spraw zewnętrznych, a mianowicie Mexyku powstała, zapewne lei wkrótce usunięte zostaną. Wszakże głównym celem usiłowań Prezesa Rady jest to, aby gabinet Irancuzki do zbrojnej interwencyi skłonić albo przynajmniej wsparcie jego przy uskutecznieniu tak nazwanej «transakcy. "uzyskać. T ej transakcyi sprzeciwiają się, jak wiadomo, zagorzalcy tutejsi ile moiności, a teraz odwołują się nawet do wydanej niedawno temu przez Cabrerę proklamacyi do wojska. Wzywa w niej swoich, aby pogłoskom rozsiewanym przez umiarkowanych (nażywa ich wolnymi mularzami, Sybarytami, nawet gorszymi od pogan) pod względem bliskiego pojednania się z Oon Carloscm wiary nie dawali. "W obecnej walce (powiada Cabrera) sprawiedliwe roszczenia naszego dostojnego monarchy i zmyślone Izabelli pretensye nie stanowią głównego punktu pytania. Nauki bezbożności, niemoralności i rozprzężenia, reprezentowane przez córkę Krystyny, i zasady religii katolickiej, będącej jedynem źródłem spokojności i sprawiedliwości, bronione przez naszego cnotliwego Króla, tworzą pytanie, k( óre, jak sami rewolucyoniści wyznają, nie może być rozstrzygniętem bez zagłady jednego albo'drugiego stronnictwa.« Dalej wyraża: "Żołnierze! Karol V. nigdy zasad swych nie odstąpi. J ego szlachetnemu sercu świętej wiaryprzywileje droższe są nad wszelkie skarby świata, sumienie jego w obronie praw kościoła największe znajduje zaspokojenie!" - Przy takich zasadach i twierdzeniach czyż można mieć nadzieję, żeby traneakeya jaka do ekutku przyjść miała!

ROZlllaite wiadolllOŚci.

Donoszą z brzegu zd. fj.m. b.: Obawa, fctó* rą z przyczyny tegorocznego ciągnięcia kry na Odrze naszej mieliśmy, kiedy stan wody przy zamarznięciu nie był niski a lód wszędzie na 2 albo 2j stóp gruby, dzisiaj się ziściła. Massy lodu pogruchotawszy już nocy zeszłej dwa bulwarki nad mostem, uniosły dzisiaj przed południem o litej godzinie dwie podpory i trzy arkady ze środka mostu, przyczem cały most tak został uszkodzony, że się nadchodzącym maseom kry niestety! zapewne oprzeć nie potrafi. Wszakże, nawet i w tym razie, gdyby reszta mostu utrzymać się miała, stosownie do zdania budowniczych, jednak cały most na nowo trzeba będzie budować. Wiadomo jednak powszechnie, jak ważny most nasz nad Odrą dla korni nikacyi z ieiącemi na prawym brzegu cegielniami 1 lasami, z których nie tylko miasto, lecz też cała okolica le. wego brzegu Odry drzewo swoje opałowe i budulcowe sprowadza, mianowicie jednak dla związków handlowych między W, Xiestwem Poznane Ł. 1 e m i Polską a o kolicami górzys t e mi. Szkodę przez ten przypadek zrządzoną cenią na 25 - 30,000 tal. Gazeta Rządowa Pruska zd. 9. Marca donosi oraz o wielkich wylewach rzeki Elby pod Wittenbergiem i wezbraniu wód tamecznych. Asfal t, - Podług wiadomości z Paryża, bruk zwany asfalt, o którym jużeśmy dawniej donosili, wchodzi tamże coraz bardziej w uźy« wanie, zwłaszcza, że doświadczenie nauczyło, iż go nawet teraźniej sza ostra zima popryskać nie zdołała. Miasto zamyśla przeto wyłożyć tym asfaltem cały plac aż do łuku tryumfalnego, a jeżeli się 1 wtedy żadne nie okażą niedogodności, nawet go i na gościńce użyje. Przestroga dla teatrów. - Wszystkim teatrom w Paryżu nakazano, aby na przyszłość używały maieryi chemicznej, niedawno wynalezionej, od ognia zabezpieczającej. Odtąd wszystkie kortyny, dekoracyje i tym podobne rzeczy, mają być tym pokostem, powleczone. Majtek walczący z wielorybem, Haj zwanym. - Jeden bryg z Granville stanął był właśnie w zatoce Barbadocs. Skoro tylko majtkowie pozwijali żagle, natychmiast dla pokrzepienia się kąpielą i wypocznienia z trudów podróżni wszyscy podskakiwali w morze. Ale zaledwo, że kilku, z nich pornęłp, wydano krzyk z pokładu, iż haj się zbliża. Wszyscy kąpiący się majtkowie pospieszyli czemprędzej do okrętu, lecz jednego, który niebył tak zwinnym, pochwycił haj i odkąsii mu nogę. Wyciągnięto wprawd?ienieszczęśliwego na po z majtków, przyjaciel od młodości i ziomek nieszczęśliwego, przysiągł, że się pomści za niego. »Jesteśmy rodem z jednego miasta, matka jego kochała mnie jak swego syna, nas wieczna miłość połączyła. O! biedny bracie mój, lub się za ciebie pomszczę, lub zginę!" To rzekłszy zrzuca z siebie spieszno odzież, bierze w prawą rękę długi n o i i skacze w morze. Byłto bolesny widok dla majtków, patrzących na straszną walkę w wodzie jeszcze zczerwienionej krwią towarzysza! Zdawało się, ii cała dusza wcisnęła się w ich oczy. Potwór znęcony pierwszą zdobyczą, płynął do nowej swej ofiary; ale majtek uzbroił się w odwagę 'i największą oziębłość. Czekał na niego w stanowisku korzystnem do natarcia, podczas, gdy potwór morski coraz bardziej się zbliżał. Promień słońca w wodzie złamany, powiększał jeszcze bardziej w oczach widzów postać obudwóch przeciwników, a rozpoczynająca się straszliwa walka miała w sobie coś nadnaturalnie okropnego... Wieloryb roztworzył paszczę, ale majtek dla unikr ienia zguby, pomął w głąb morza. Wiadomo, ii ruch wieloryba w morzu jest powolny, a dziwny kształt głowy jego, przymusza go położyć się prawie na grzbiecie, dla uchwycenia paszczą swojej zdobyczy. Na tę przyrodną własność potworu spuścił się odważny majtek w swem śmiałem przedsięwzięciu i korzystając z chwili, w której powolniej jak za zwyczaj obracał się jego przeciwnik, ugodził go w gardło długim nożem. Strumienie krwi zaczerwieniły morze, a potwór zaczął się wściekle rzucać z bólu. Towarzysze na okręcie postrzegłi krew, lecz nie mogli odgadnąć czyją, czy majtka, czy wieloryba? Nie wiedzieli, kto zobudwóeh padł ofiarą. Trwoga ich doszła do najwyższego stopnia, aż oto odważny majtek znowu na powierzchnią wody wypłynął! Fale morskie spłukiwały krew z jego czoła, a towarzysze przyjęli głośnemi okrzykami zwycięzcę potworu, którym już, jako nieżywym, miotały bałwany. Nieustraszony ten majtek zowie się Vidoudet. Wyznanie arabskie. - Arabowie żyjący na pustyni nie uznają koranu, twierdząc, ii leligija proroka nie dla nich objawiona; potem mówią: "Poco nam się myć, kiedy nam i tak na wodzie zbywa? - dla czego maroy dawać jałmużnę ubogim, kiedy sami nic nie mamy?- poco mamy chodzić do Męki, kiedy Bóg jest wszędzie i na każdem miejscu? i poco nam w rarnazan pościć, kiedy prawie przez cały rok głód cierpiemy?»o BWI E S Z CZ E NI E; Niewiadomi wierzyciele zmarłego wSmo» guleckie) wsi pod Kcynią dnia 30go Kwietnia lS37 dzierżawcy Stanisława Jasieńskiego uwiadomiają się niniejszym o nadchodzącym podziale pozostałości jego, z tym wezwaniem, aby pretensye swoje w przeciągu trzech miesięcy w Królewskim Sądzie Ziemsko- Miejekim w Szubinie, który pozostałość reguluje, poda. li, inaczej z takowemi w skutek , 137. Cz. J. Tyt. 17. Pr. Powsz. Kraj. do każdego z współsukcessorów oddzielnie w miarę schedy jego odesłanemi będą. Rogoźno, dnia 7go Marca 1838Sukcessorowie po Stanisławie Jasieńskim.

lIIIII A lIIIlIlII A III NQj Przeciąż nasienia koniczyny, jyj

BMQ:IIIIII No 11 B Pierwszy transport białego i czerwonego nasienia koniczyny, jako też francuzką lucernę cotylko otrzymał i poleca nasiona te w najumiarkowań- ll( j. szych cenach. I D. T. S t i l Jer, ll( w starym rynku Nr. 73, 3 Poznań w miesiącu Marca 1838» III 1 iIII rn: 1 : III III III 5 r 50 sze li nasienIa sporkowego czyli pięciu kolan przeezłorocznego zbioru, sprzedaje azefel po 3 tal.

Poznań, dnia 7. Marca 1938G. Bielefeld, w rynku Nr. 45. Świeże, czerwone i białe nasienie koniczyny, francuzkąlucernę, angielski rajgras, brzankę, rygekie siemię lniane, białe i czerwone buraki już otrzymałem i nadmieniam przytern, iż każdy o roślinności rzeczonych nasion u mnie przekonać się może. Poznań, dnia 7. Marca 1838» G. Bielefeld, w rynku Nr. 45, Z najprzedniejszych tryków i macior, oboje z Zweybrodi, za starannem stanowieniem wy« dane, ściśle tylko najdoborniejsze wybrane, zupełnie zdrowe i z powszechnie znanej od każdej dziedzicznej choroby uwolnionej on. czarni pochodzące tryki, trzymają się w Tu» ehorzu 21 mili od Grodziska, 1 milę od Wolsztyna, za specyalną tanią cenę od 31. Marca 2&38' r« począwszy dziennie ku sprzedaży« v. Kottwit«,

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.03.14 Nr62 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry