GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.09.04 Nr206

Czas czytania: ok. 9 min.

Wielkiego

Xiestwa

POZNANSKIEGO

Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dehera i Spólhi. - Redaktor: A- WannomM,i/¥206. - We Wtorek dnia 4. Września 1838.

Wiadoll1ości krajowe.

Z Berlina, d. 2. Września.

J O. Xiąźę L u d w i g z u A n h a l t - C 6 t h e n - p l e s s przybył tu z Wittenberga.

Wiadoll1ości zagraniczne.

F 2 a n c y a.

Z P a ryż a , dnia 25. Sierpnia.

Dnia wczorajszego o godzinie 5. z południa Arcybiskup Paryski w kaplicy zamkowej nowonarodzonego królewicza pobłogosławił i skropieniem wody tymczasowo ochrzcił. Uroczysty obrzęd chrztu odbędzie się podług woli arcypasterza dopiero dn. 9. Października jako w dniu św. Dyonizego. - Stan zdrowia Xiężny tylko przez jedne godzinę po połogu obawę wzbudzał, odtąd dostojna położnica poźądanem cieszy się zdrowiem. - Municypalność Paryża wotowała 35,000 fI. nie na zakupienie kolebki, jak to dawniej było zwyczajem, lecz na szpadędla królewicza. - Gazety tutejsze obejmują własnoręczne pismo Króla do Prefekta stolicy, w którćm N. Pan postanowienie obwieszcza, źe nowo narodzony Królewicz odtąd przydomek »Hrabia Paryża« nosić będziett

« « · III

Z dnia 26. Sierpnia.

Wczoraj o 11 godz. obecni w Paryżu czlonJkowie Izby Parów przez Kanclerza W celu złożenia powinszowania Xieciu Orleańskiemu przedstawieni zostali. W południe przybyła municypalność Paryża, z lir. Kambuteau na czele, do pawilonu Marsan, gdzie cala rodzina królewska zgromadzona była. Z przemowy Hrabi przytaczają ten ustęp, źe szpada którą miasto Hrabiemu Paryża ofiaruje, nie jest mieczem Karola Wielkiego, ani Napoleona, ani innego jakiego zdobywcy; wnuk Ludwika Lilipa mieć będzie tę szpadę, jak dziad jego, na obronę ojczyzny, honoru narodowego, na obronę praw, porządku i wolności. Król uprzejmie i serdecznie na to odpowiedział: «Hrabia Paryża jest dzieckiem miasta Paryża, podobnie jak ja; imię, które nosi, z miastem macierzyńskiem tern ściślej go połączy; zostanie on wychowany w pośród dzieci waszych, jak ja i synowie moi. Mniej uczynić nie mogłem, aby miastu Paryżowi dać dowód przychylności mojej i złożyć mu podzięki za patryotyzm w śród trudnych okoliczności okazany, oraz za mężną pomoc, której mi celem utrzymania instytucyi i wolności nasze'j udzielało. Tuszę sobie, źe szpada ta będzie niegdyś w jego ręku dzielną bronią niepodległości i szczęścia Francyi i źe ją tylko dobędzie w walce, aby nieoszacowane łudniu Król inne przyjmował władze i korporacye; wieczorem byl wielki obiad, na którym się też Infant Don Francisco de Paula z rodziną swoją znajdował. Na wtorek zapowiedziano wielkie Te deum w kościele N otredame; Arcybiskup paryski osobiście mszą celebrować będzie w obecności całej rodziny królewskiej i całego ciała dyplomatycznego. Dla wszystkich szkół w Francyi wakacye od dn. 1. aź do dn. 15. Października przedłużone zostały. - Wydany ostanie zdrowia Xięźny Orleańskiej buletyn z d. 25. o godz. 9tej zrana, brzmi jak naipomyślniej. M o n i t o r dzisiejszy ogłasza mnóstwo posunięć na wyższe stopnie warmii. Hiszpan i a.

Z nad granicy hiszpańskiej.

Kuryer angielski otrzymał od swego korespondenta w San-Sebastyanie następujące doniesienie zd 16. Sierp.: »Biskajczyk pewien A nazwiskiem .Łaja, dotychczasowy Kapitan w b. . arolistowskim batalionie tej prowincyi, podnlosł na czele 150 Judzi sztandar niepodległości. Liczba ta zwiększyła się wkrótce do 700 ludzi i zwróciła na siebie uwagę Margrabiego Valdespiny. Listy, nadeszłe tu dziś rano statkiem parowym irancuzkim z Bilbay, donoszą, źe między fuerystami pod wodzą Laji, a karo listami przyszło pod Marquina do bi twy, w której karoliści zupełną klęskę ponieśli; -większą połowę z nich w pień wycięto, restę rozproszono. Po tern zwycięstwie podzielił Laia wojsko swoje na trzy oddziały, i wkroczył do miast Ondenea, Herreus i G a u ti tz, w bliskości Lequeitio, gdzie równie jak w Dębie i Marquinie coraz się bardziej niechęć i niekarność wzmagają. Wszędzie, gdzie się fueryści pokazali, przyjmowano ich z zapałem. N owy szczególniej nabór do wojska dla Generała Maioty miał wielką wzniecić niechęć, a w nadmorskich miejscach w Biskai jawny w tej mierze stawiono opór. Aź do dnia wczorajszego miał Kapitan Łaja 1000 ludzi przy sobie, a jeszcze zewsząd zbiegali się ochotnicy pod jego chorągiew, Z dobrego źródła mogę dalej zapewnić, źe co chwila wyglądają wtargnięcia z strony Munagorrego do Nawarry. Zapewne obsadzi on nasamprzód miasto V erę, jako lezące w bliskości Oyarzunu, Astiagarragi i innych w ręku żołnierzy naszych będących miast. Skoro granicę przekroczy, posiłkować go będzie oddział wojska, znajdujący się obecnie w Guipuzkoi, a pomoc ta tak pod względem fizycznym jak i moralnym -ważną dla niego będzie. Przed niejakim czasem zbiegło kilku chapelgorisów do Munagorrego, a źe przebrani byli po bis

kajsku, wcielił ich do swego korpusu. Dowiedziawszy się przecież od Generała Ol Donnella, źe z wojska Królowej zbiegli, uwolnił ich natychmiast od służby; źe zaś biedacy ci do Irunu wrócić nie śmieją, gdzie ich kaia śmierci czeka, nielwiedząc co począć, udali się do łcarolistów. - Pomiędzy innemilźaliłsię Espartero na to, źe rząd Munagorremu pieniędzy dostarcza, podczas gdy wojsko jego niedostatek cierpi. Ale 50,000 piaslrów, które Munagorri otrzymał, nie wieleby były Esparterze pomogły; tam zaś ważną pizysługę Królowej przyniosą. - Biskajczyk pewien, który prawie od początku wojny domowej w szeregach karolistowskich służył, schronił się niedawno temu do S>t Jean de Luz pod pozorem, źe uź sobie wojnę sprzykrzył. Miano go powszechnie za śpiega wysłanego przez Don Carlosa dla śledzenia kroków Munagorrego. chapelgorri leden zapobiegł przecież temu, bo z niewiadomej przyczyny zabił go w bliskości miasta i uciekł.«

Wychodzący wSaragossie dziennik N 0vicioso pot,wierdza pod d. 19. Sierpnia zdobycie Morelli przez wojsko Królowej i dodaje, źe karoliści poprzednio w bitwie jednej z korpusem Generała San Miguella przy pustclnictwie SL Marę prócz ranionych 500 ludzi utracili. Równie stamtąd donoszą, źe Espartero wysla! siedm batalionów dla wzmocnienia armii U ray do Morelli. Pismo jedno znad granicy nawarskićj z d. 19. Sierpnia zawiera co następuje: «Generał Maroto nakazał wszystkim Gubernatorom i Komendantom twierdz wkoło Estelli i linii aź do Los Arcos i Maneru pod karą śmierci, aby na przypadek zaczepki tak długo się bronili, dopókiby amunicya starczyła i trzy części załogi nie poległy. Gubernatorowie i Komendanci, którzyby, prócz przytoczonych okolicznosrikapitulowali, stawieni będą przed sądem wojennym, a ten niezwłocznie · wyrok wyda. - W" poniedziałek słyszano morny huk dział w kierunku San-Sebastianu i wnoszono, że Generał OllJ onnell dnia tego na linie pod Andoainem uderzył.« Niemcy.

Z M o n a c h i u m, d. 24. Sierpnia.

N. Cesarz Mikołaj przybędzie tu w niedzielę. N. Cesarzowa opuści Kreuth d. 1. Września i uda się do Hohenschwangau, a potem do Bregenzu, gdzie się zjedzie z swoją dawniejszą, -w Genewie żyjącą ochmistrzynią. Tutejsze Towarzystwo sztuk pięknych pozyskało zaszczyt umieszczenia na liście członków nazwisk obojga N. Cesarstwa.

.Sz p o z n a n i a. - «Tygodnika literackiego« wyszedł wczoraj Nr. 23. i zawiera z literatury zagraniczne): Czasy rycerskie (Honor, Miłość, Wierność) podług Hegla. -. Z literatury krajowe;: Hulanka (poezya) przez K. Z. - Zbiór praw Ańd. Zamojskiego i wizyfa szkół litewskich z pamiętników Wybickiego. - Kilka słów o gwiazdach spadaiących. - Przegląd 21go zeszytu Wizerunków i roztrząsień naukowych. - Doniesienie literackie. Loże wolnomuiarskie, z których w państwie pruskiem pod opieką rządu zostających, trzy wielkie loże z swemi filialnemi, w samym tylko Berlinie liczą przeszło 1500 członków ze wszystkich ukształconych stanów, obchodziły w całym kraju dzień 14. z. m , jako rocznicę wejścia do tego zakonu Króla Fryderyka II. ile nam wiadomo, szczególniej uroczyście obchodziła tę pamiątkę w Berlinie przez tegoż Króla w roku 1740, dla państwa E ruskiego narodowa loża matka, a obchód ten ł tern wznioślejszy, iż w tejże loży, nazywającej się teraz: »Pod trzema globusami,« użyto do obchodu, tego samego młotka z kości słoniowej, którego dawniej używał na posiedzeniu Wielki Monarcha, kiedy pracom wolnomularskim przewodniczył. Ten młotek po śmierci rzeczonego Monarchy zostawał przez czas długi w rękach prywatnych.

BIBLIOGRAFIA.

(Dahzy ciąg.) 10. Organy, czyli odpowiedz na list przyjaciela z Warszawy, bez wyrażenia miejsca i roku wydania in 8 arkusz jeden stronic liczbowanych 16. - Pismo to powszechnie przyznane Krasickiemu; Bentkowski powiada (404, 1), że czytał Organy Krasickiego -w rękopismie, ale nie wierzy byłyli drukowane? w liście tym pisanym częścią prozą częścią wierszem, wszędzie widać tę szczęśliwą łatwość i ów miły dowcip, którenii wszystkie Krasickiego płody jaśnieją. W ośmiu tomach dodatkowych z drukarni Gliicksberga wyszłych, Organy nie są umieszczone, a całe wydanie najmocniej zeszpecone raźącemi drukar.skiemi omyłkami: ze wszystkich wydań pism Krasickiego, najlepsze i naipoprawniejsze jest Frań. Sal. Dmochowskiego z autografu sporządzone; i 2e ogłoszone nakładem Wileńskiego Typograficznego Towarzystwa.

Za granicą wszystkie, a wszystkie dzieła genialnych autorów troskliwie są wydawane bo chwała znakomitych pisarzy jest chwałą narodu. My dotąd niemożemy poszczycić się zupełnem i dokładnem wydaniem dzieł tego wielkiego pisarza, który tyle zaszczytu przynosząc literaturze krajowej, jest prawdziwym reprezentantem epoki Stanisława Augusta i najlepiej dopełnił w tedy swojego powołania, naj dzielniej przyczyniwszy się do ukształccnia współziomków. Ile mi wiadomo, tyle opuszczono pism Krasickiego w wydani u (iłiicksberga jednem z zupełniejszych: 1) Organy. 2) Listy jego niektóre, z tych kilka znajduje się w wyborze pisarzów polskich, w dziełach Niemcewicza; dwa umieścił Dmochowski w Pamiętniku Warszawskim r. 1801, z nich to dowodnie pokazuje się, ile Krasicki był gorliwym o poprawne wydanie pism swoich. Innych listów zapewne dostaćby można od familii autora i osób z któremi żył poufale. Sławnych pisarzów i najdrobniejsze prace warte są Zachowania. Literatura nasza mało posiada wybornych wzorów pisania listów, a Krasicki szczególniej i w nich celował. 3) W dziele Lelewela bibliograficznych ksiąg dwoje, czytamy wiadomość Samuela Bandtkiego, że w Krakowie w bibliotece uniwersytetu Jagiellońskiego znajduje się exemplarz herbarza Niesieckiego, w którym na marginesach Krasicki poczynił własną ręką swoje uwagi i dodatki, które posłużyćby mogły do zapowiedzianego nowego wydania. Pan J ózef Zawadzki, który tyle przysług pod względem typografii wyświadczy! literaturze polskiej, najsnadnićj mógłby sporządzić popraw n e, piękne i najzupełniejsze wydanie wszystkich dzieł Krasickiego i niem powszechność krajową obdarzyć. Jako rękojmią i dowód tego twierdzenia przytaczamy pisma rozmaite Euzebiusza błowackiego i Jana imiadeckiego, w których pod względempoprawności i wszystkich zalet typograficznych nic niezostawił do fyczenia. - 11) Krótka Annotacya Sejmów Warszawskich, Grodzieńskich, także Elekcyi i koronacyi "'Najjaśniejszych Królów J chmciów Polskich: Jana Kazimierza, Michała, Jana III.

i Augusta I I., tudziesz za panowania ich kampanie corocznie odprawionych; publiczniejszych dziejów, i rewolucyi ab Auno 1648 1 , od Annum 1733, zebrana przez Franciszka na Pułaziach Pułaskiego, Podczaszego Woj ewó dztwa Podlaskiego, pułkownika J. K. Mości i rzeczyplitej pisarza wojskowego za buławy 4ch Hetmanów Wielkich Koronnych Kasztelanów Krakowskich. Apostrofa jego do druku podana przez Baltazara Pułaskiego Starostę Radenickiego, roku pańsko 1740 w Lublinie, w drukarni J. K. M. iSocietatis Jesu, in/oUo kart nieliczbowanych 86. (D. JI.)

TEATR POLSKI.

W sztuce onegdajszej «Podróż do J erozoli - my«, dramacie w ośmiu (!!j oddziałach, od bztuka, jak się spodziewać było można, w wysokim stopniu niedorzeczna. Dla tego, kto jak referent kilka takich, dramatów się nasłuchał, stają się nakoniec dramata tego rodzaju komedyą, która często więcej ubawić może, więcej nad śmiesznością ludzi do myślenia poch pu daje, niź najwyborniejsza komedya. .Nieszczęściem i Warszawę nawet opanowała melodramomania. Pełno narepertoryurn tłómaczeń najlichszych zagranicznych sztuk, nietylko nowych, lecz i starych, o których może juz sam autor zapomniał, a przynajmniej ani mu się śni, źe jako nieśmiertelne dzieło uważane fu r o r ę robi w Polsce. - Wybór sztuki onegdaj odegranej «Stryjowie i Stryjenki« był zupełnie stosowny. Co się samej szluki tyczy ta pomimo tego że intryga powszednia - źe rzecz cała nie ma najmniej oryginalności - źe muzyka mizerna - jednak się, nawet ogółowi publiczności, podobała. Co się tyczy muzyki, nie pojmuję czemu np.

PanDamse, który do tylu błahych melodramatów muzykę dość dobrą dorobił, nie przedsięweźmie przerobienia muzyki napisanej do piosnek w sztukach tak ulubionych dawniej, jak np. Dmuszewskiego. (-.ra artystów W tej sztuce (małe uchybienia wyjąwszy) iiuwyiu hylJl Ola na» dowodem, że w podobnych komedyjkach artyści nasi bardzo mogą zadowolnić nas, choćbyśmy nawet z wyższego niź zwykle stanowiska grę ich oceniać chcieli. - "Widowisko któremu trudno dać nazwisko« podobało się szczególnie wyższym regionom. Rez «Kantaty« byłoby się bardzo dobrze obyło, ponieważ towarzystwo nie ma usposobionych śpiewaków i śpiewaczek. Dziś towarzystwo daje jeszcze przedstawienie dla ubogich. Znając dobroczynność naszej publiczności już naprzód przekonani jesteśmy, źe równie się licznie zbierze jak onegdaj - aby i nieszczęśliwym pozostawić pamiątkę pobytu ojczystych artystów. A.

TEATR MIEJSKI Dziś we wtorek dnia 4. Września trzydziestedrugie i ostatnie przedstawienie polskie towarzystwa Dyrektora teatru Pana Raszewskiego. C\a dochó*d ubogich: «Sen czarodziejski, czyli śpij - śnij - obudź się - ubierz się - i popraw się«, komedyo- opera arcyzabawna, w 2ch aktach, z niemieckiego. Poprzedzi: «Kto wie na co się to przyda«, komedyo-opera w jednym akcie ulubiona % teatru Rozmaitości.

ZAPOZEW EDYKTALNY do Iwierzycieli w processie spadkowo-likwidacyjnym nad majątkiem na dniu 21. Lipca 1837- w Pleszewie zmarłej Sore Hiller.

N ad pozostałością zmarłej na dniu 21. Lipca 18 >7. "w Pleszewie sore Hiller otworzono dziś proces konkursowy. Termin do podania wszystkich pretensyi do massy konkursowej wyznaczony jest na dzień 31. Października r. b. o godzinie 11 tej przed południem w Izbie stron tutejszego Sądu przed Radzcą ziemskomiejskim Wnym Lehmann K to się w terminie tym nie zgłosi, zostanie z pretensyą swoją do massy -wyłączony i wieczne mu w tej mierze milczenie przeciwko drugim wierzycielom nakazanem zostanie. Pleszew , dnia 8. Maja 1838.

Król. Pruski Sąd ZiemsKo-Mi eiski.

Smutne z Wami pożegnanie Bądźcie! zdrowi! 1 1 0znanianie; Milo nam było w tej ziemi Ześrny żyli wciąż z dobremi.

Zał Was!... opuścić!., lecz trzeba Wypełnić wyroki nieba, A prosiemy z całej chęci!... By zostać w Waszej pamięci.

Kły s z y ń s K i, Ar. Dr.

Kurs papierów i pienięd zy giełdy Berlińskie. .

Dnia 1. Września 1838.

sto _ JNl pI. kurant pa, p rC papie- gotorami wizn

Obligi długu państwa .

PI. ang, obligacje 1830. .

Obligi premiow handlu mors Obligi Kurmarchii z bież. kup'. , Obligi tymtz. Nowej Marchii d. 1 Berlińskie obligacye miejskie .

Królewieckie dito .

Elblagskie dito Gdańskie dito w T.

Zachodnio - Pr. listy zastawne dito dito Listy zast. W. X. Poznańskiego Wsc hodnio - Pr, listy zastawne dito dito Pomorskie dito dito dito Kur- i Nowomarch. dito dito dito dito Szląskie dito Obi. zaległ, kap. i prC. Kur- i Nowej - Marchii Złoto a l marco 4 103 i 14 JQ1.1 rml 1031

102 f102 i 661 114 1031 4 I 1 4.1 4 4 4

Mor 103;10lf 100 104 101 IOOJŁ

4 fooy 4 102 H 102& 4

1"0"41 94 214J 13- JI 12T 4

10Q

9SJ 215t 181 13& 134 3

Inne monety złote po 5 talarów Disconto

1 -

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.09.04 Nr206 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry