GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.09.21 Nr221
Czas czytania: ok. 9 min.Wielkiego
Xi es twa POZNANSKIEGO
Nakładem Drukarni Nadwornej W Dehera i Spółki, - Redaktor: A. Wwmowshi.
J[s22i.
W Piątek dnia 21. Września 1838.
Wiadolllości krajowe.
z B e rlina, d. 16. Września. Przybył tu: JW. Cesarsko-rossyjski Generał jazdy i Generał-Adjutant, Baron Ge i ssm ar, z Weimaru. i Kr. sardyński nadzwyczajny Poseł i pełnomocny Minister przy Cesarsko-rossyjskim dworze, Hr. Rossi, z Magdeburga. Z dnia 18. Września.
J. K. W. Xiążę A l b r e c h t JJ. KK. WW. Xiążęta Wilhelm i Adalber i Waldemar, i J.K.W. Xiąźę August powrócili tu zMagdeburga. Przybyli tu: JW. Cesarsko-rossyjski Generał piechoty i Generał-Adjutant, Hr. Wo ro ńc ow, z Odessy. JW. Cesarsko-rossyjski Wicekanclerz i Minister spraw zagranicznych, Hr. N e s s e l r o d e z Lipska. Z dnia 19. Września.
Przybył tu: JW. Cesarsko-rossyjski Generał jazdy i Generał-Adjutant, Hr. Benckendorff, z K r e ut hn wvu vn u vu«
Wiadolllości zagraniczne.
F 2 a n era.
Z Paryża, dnia 10. Września.
Semapho're de Marseille, który zpierwazego źródła udzielił wiadomości o zawartym traktacie handlowym z Porta ottomańską, umieścił w numerze swoim z dn. 5. bież. m, niektóre bliższe szczegóły o tymże traktacie. Admirał Roussin zatrzymał jeszcze przez 24 godzin statek pocztowy «Leonidas« będący w pogotowiu do odpłynienia, aby przez niego wiadomości przesłać Także Reszyd Basza spóźnił swój wyjazd o dzień jeden, aby .ważną tę sprawę załatwić. Oddany pod jego rozkazy statek parowy <<le Phoceen«, nader przepysznie urządzony, ma obok bandery tureckiej także nazwisko tureckie. Odbędzie on w Malcie kwarantannę i potem uda się sam przez Tryest do Wiednia, Berlina i Paryża; orszak jego zaś uda się wprost przez Marsylią do Paryża, gdzie się z nim połączy.
Zamiar jego podróży łatwy do odgadnienia.
Porta pragnie wstąpić w ściślejsze związki z Austryą, Francyą, Anglią i Prussami, i za pośrednictwem tych mocarstw załatwić nieporozumienia swoje z Mehmedem Alim. Nie można także bynajmniej z oddalenia się Reszyda Baszy z Konstantynopola wnioskować, jakoby tenże Wpływ u Sułtana i łaskę tegoż utracił. Owszem jestto najlepszym dowodem, jakie zaufanie Sułtan w nim pokłada. Donoszą z Tulona pęd d. 6. b. m.: «Z Paryża nadszedł telegraficzny rozkaz, aby obydwa okręty bombardyerskie «Cyclope« i «VuIcain« wraz z brygiem »Zebra« jak najprędzej co jednak dopiero za tydzień nastąpić może. Eombardyerskie okręty «Volcan" i "Eclair" mają takie zaraz z korwetą «Favoriten za niemi popłynąć. Nadto nadesłano rozkaz, aby okręt liniowy «Triton«, był wkrótce gotowy do wyjścia pod żagle; ma on się udać do eskadry Admirała Gallois i przyjąć jego banderę, gdy «Jupiter« juź od dawna na morzu będący ustąpionym być musi. - Opóźnienie uzbrojeń przeciw Mexykowi juź się i ministerialnej P r a s i e nie podoba. Gazeta ta umieściła list z zatoki mexykanskiej bez wyrażenia miejsca i dnia, w którym powiedziano: «J eżeli na cytadellę S1. Juan d'Ulloa chcą od strony morza uderzyć, trzeba na to kilka statków poświęcić. Jeżeli zaś poprzednio Veracruz chcą zdobyć, aby zarazem i z strony lądu uderzyć, to się i tu na znaczną stratę przygotować trzeba z powodu żółtej febry, która o tym czasie kraje nadmorskie regularnie nawiedza i Europejczyków najmniej oszczędza. Rząd mexykanski zebrał garstkę wojska, ale go mądrze nie zostawia w okolicy Veracruzu, tylko o 15 mil w głębi kraju, gdzie powietrze dla górzystego położenia nierównie jest zdrowsze. Z dnia 11. Września.
Z Bajonne nadeszła tu pod d 9, Września następująca depesza telegraficzna: «Cała armia krystynistowska skoncentrowała się nad Argą, aby naprzeciw Estelli wyruszyć. Espartero d. 6. po małoznacznej utarczce wszedł do Oteizy, a Alaix tegoż dnia bez najmniejszego oporu do Arangui; Don Carlos d. 5. z Onate do Villafranki się udał.« Baron James Rothschild, o którym mówiono, źe 7. wód Saint Sauveur przez Bajonnę do can-Sebastianu się udał, d. 5. do Marsylii przybył. Tamte pogłoskę rozsiewano zapew n e w interesie spraw hiszpańskich, które mimo wszelkie konferencyje, obrady i zjazdy bankierów ciągle w opłakanym są stanie. Mówiono o obradach odbytych przez kilku kapitalistów u Pana Laffitte pod względem nieco wybujałego projektu; chciano albowiem, zęby kompanii dla zabezpieczenia zwrotu summ ma ących być Hiszpanii zaforszusowanych, dochodów z wysp filipińskich ustąpiono i wyspy te niejako pod administracyję kompanii oddano; ta zaś ofiarowała chęć swoię zaspokojenia, o He to w mocy jej, posiadaczy czynnej renty hiszpańskiej przynajmniej w części ich zaległości. Wątpić wszelako wy.ctada, żeby angielscy albo francuzcy kapitalisci do interesu takowego ochotę mieli._ Uważają, źe P. Mendizabal często bardzo Infanta Don Francisco de Paula odwiedza, na cO Poseł hiszpański iiiechętnem patrzy okiem.
Podczas kiedy większa część gazet obawę ewoję wynurza względem wypadki; opóźnionej wyprawy przeciw Mexykowi, twierdzą z drugiej strony, że się w ministeryum z pewnością spodziewają, iż w chwili zagajenia Izb wiadomość o zdobyciu twierdzy S1. Juan d'Ulloa niezawodnie nadejdzie i warunki pokoju Izbie będą mogły być przedłożone. Anglia.
Z Londynu, dnia 8. Września.
Z wydanego co tylko raportu parlamentowego o wypadku wszystkich na ostatniem posiedzeniu podanych petycyi przeciw wyborom okazuje się, źe w ogólności złożono 90 takowych petycyi w Izbie niższej, a z tych 44 wymierzonych było przeciw Whigom i radykalistom, a 46 przeciw Torysom i Konserwatystom. Z tych w skutek zobopolnego porozumienia się cofnięto z obydwóch stron po 4 bezwarunkowo, a natomiast z strony op ozycyi tylko 5, a z strony ministeryalnej 26; pierwsza strona przeparła ich 35, a ostatnia tylko 16. Aż do dn. 4. Grudnia, jako do dnia właściwie przeznaczonego do podawania petycyi obiorczych, nadeszło ich 51, a z tych 31 przeciw Whigom a 20 przeciw Torysom; ale wieczorem tego samego dnia wręczono ich jeszcze 39, t. j. 13 przeciw Whigom a 26 przeciw Torysom. Do rozstrzygnięcia owych przepartych 16 Whigowskich i 35 Torysowskich petycyi wyznaczono 13 i 24 oddzielnych Komitetów; z owych 13 miały 4 bardziej torysowski a 9 bardziej whigowski charakter, t. j. w pierwszym razie było więcej członków Torysów, a w drugim Whigów; z ostatnich zaś 24, było 10 bardziej torysowskich a 14 bardzićj whigowskich. Z 4 pierwszych torysowskich Komitetów, zajmujących się rozstrzygnięciem whigowskich petycyi przeciw Torysom, dwa zawyrokowały na korzyść swego stronnictwa, Jeden przeciw temuż, a jeden dozwolił pojednanie się przeciwnikom w dobry sposób, w skutek czego cofnął się kandydat konserwatystów, a tak wypadek dla obydwóch stron był równy. Z 9 whigowskich Komitetów przeciwnie 4 wprawdzie tylko na korzyść swego stronnictwa z a wyrokowały, 3 przeciw niemu, a 2 dozwoliły pojednania się w dobry sposób, ale gdy w skutek tego w obydwóch razach whigowski kandydat zamiast torysowskiego wstąpił, przeto korzyść tutaj była oczywiście na stronie Whigów. Z 10 torysowskich Komitetów, zajmujących się rozstrzygnięciem petycyi torysowskich przeciw Whigom, zawyrokowało 5 na korzyść swego stronnictwa, 4 przeciw niemu, a jeden dozwolił dobrowolnej ugody, w skutek której znowu dwóch Whigów miejsca swe zatrzymało. - Wszystkie zaś Komitety whigowskie, w liczbie A tak z pomiędzy 37 zawyrokowań 10 tylko · wypadło na korzyść opozycyi, a 27 pośrednio i bezpośrednio :tIa-Jtorzyść strony ministeryjalnćj. Wypadek takovyy przypisuje naturalnie opozycya częścią, pewnym obliczonym zabiegom, częścią stronności przeciwników; pierwszym o tyle, o ile większa część whigowskich petycyi dopiero przed zamknicciem'bramy podaną została, a tym sposobem naraz "wielu konserwatystów od zgłębiania tych petycyi wyłączyła, ponieważ żaden członek, przeciw któremu peiycyą wniesiono, nie może być członkiem takowego Komitetu śledczego, i dla tego stronnictwo, chcące sobie w takowych Komitetach przewagę wyjednać, povrinno tylko wiele petycyi przeciw drugiemu podawać. Chociaż je zaś może później cofnąć musi, jeżeli się ubliźaj"'cemi być okażą, jednak celu swego dopięto. Ze zaś whigowskie stronnictwo przy -wielu petycyach swoich ten zamiar miało, poczytuje przeciwna strona za dowód, że ona tylko 5 a Whigowie 26 petycyi Lez oporu cofnęli. Dla okazania zaś większej Stronności, jaka się przy rozstrzyganiu okazała, porównywa opozycya powyższe wypadki, i to też spowodowało Konserwatystów do nalegania o jak najprędszą reformę teraźniejszego ostępowania przy zgłębianiu wyborów, jaoteź o reformę ustanowionego w tej mierze trybunału. Podane jeszcze na przeszłem posiedzeniu -wnioski w tej mierze nie doprowadziły dotąd do żadnego wypadku, gdy oba stronnictwa przekonane są -wprawdzie o konieczności reformy, ale względem sposobu uskutecznienia tejże porozumieć się między sobą nie mogą. Na naslępnćm posiedzeniu zatćm przedmiot ten niezawodnie na samprzód pod rozwagę wzięty zostanie. Z dnia 11. Września.
Ze Minister nie zupełnie pochwala nowy plan agitacyjny O'Connella w Irlandyi, wykazuje się z odpowiedzi Lorda Porucznika Irlandyi, Margrabiego N ormanby, danej na adres odebrany w Roscommonie w czasie zwiedzania prowincyi. Ostrzega bowiem Irlandczyków, aby ton swój i niewczesne postępowanie zmienili. T o ściąga się mian owi - cie do nagłego żądania O'Connella, aby liczbę członków parlamentowych irlandzkich o 50 do 60 powiększono, żądania, po którem sobie sam O'Connell mało obiecuje, gdy w liście jednym -wyraża, że Whigowie i Toryssowie wraz z znaczną liczbą angielskich radykalistów sprzeciwiać mu się w tej mierze będą. Ale mimo to, choćby i szkoccy radykaliści r na pomoc którycłi liczy, opuścić go mieli, od roszczenia swego odstąpić nie chce i oświadcza, że unia między Irlandyą a Anglią w tedy tylko do skutku przyjdzie, gdy roszczeniu temu Eadosyć się stanie.
Rozmaite wiadomości.
Z Potsdam u, d. 16. Września. - N. Cesarz Wszech Rossyi wczoraj wieczorem o godzinie 10tej w pożądanem zdrowiu z Magdeburga tu przybył i przygotowane na przyjęcie Jego komnaty na zamku Sanssouci zająć raczył. Dzisiaj -w południe J. C. M. bez orszaku wyjechał drogą żwirową do Berlina na spotkanie spodziewanych z Rewia dostojnych córek swoich, JJ. CC. WW. WW. Xiczniczek Maryi i Olgi. W bliskości ogrodu botanicznego, niedaleko Berlina, N. Pan miał tę xadość, że z tęsknotą oczekiwane córki do ojcowskiego serca swego mógł przycisnąć; następnie JJ. CC. WW. z cesarskim ojcem swoim do Sanssouci się udały. Z Potsdamu, d. 17. Września. - Wkrótce po przybyciu N. Cesarza z dostojnemi córkami swemi dnia wczorajszego o 4tćj godz. z południa do Sanssouci, nadeszła wiadomość, że N. Cesarzowa przenocowawszy w Halli i by wszy na obiedzie w Wittenbergu, co chwila tu spodziewana. Cesarz natychmiast z WW. Xiciniczkami na spotkanie Cesarzowej wyjechał a tak yv godzinę później cala cesarska rodzina włącznie z J. C. W. W. X. Następcą tronu i W. Xięźniczką Alexandra na zamek Sanssouci przybyła, gdzie J. K. W. Następczyni tronu, Xiąźę Wilhelm (syn N.
Pana) i dostojna jego małżonka -wysokich krewnych swoich przyjmowali. A Wieczorem rodzina cesarska N. Króla, który tymczasem Z Magdeburga był powrócił, na zamku królewskim w Potsdamie odwiedziła. Z Swinemiindy, dnia 12. Września. - Dziś o godzinie 10. zrana przybył tu Cesarskorossyjski okręt parowy» Hercules« (KapitanPorucznik Tyrynow, 150 ludzi osady, 24 armat) z statkiem wojennym »Oranienbaum« (Kapitan-Porucznik bIa3errapp IL, 79 łudzi osady, 12 armat) z Kronsztadu, zwiedziwszy poprzednio Rewa!. Po południu o godzinie 3 nadpłynęła za niemi Cesarsko-rossyjska korweta »Navarin« z Kapitanem-Porucznikiem Struckhoffem, 154 ludźmi osady i 20 armatami.
Li t e ra t ur a francuzka. Journal des Debafs zawiera wiadomość o rozprawie pana Guizot, która ma być umieszczoną w najbliższym numerze dziennika Revue francais, pod nazwą: »0 katolicyzmie, protestantyzmie i kreślenia p. Guizot) jest każde mniemanie, nie f rzypuszczajgce pod żadną nazwą i pod żadną brmą. jakiejkolwiek dla umysłu ludzkiego przymuszonej wiary, i zostawiające mu tak w religijnych, jakoteź we wszelkich innych rzeczach zupełną wolność wierzenia lub niewierzenia i nadania przez własne badanie umysłowi swemu kierunku. - Rozprawa ta zamierza okazać: źe katolicyzm, protestantyzm i filozofiją W teraźniejszej Francyi, tak w moralnej, jakoteź rnateryjalnćj zgodzie, nie tracąc bynajmniej ani praw, ani swojej istoty, zaszczytnie obok siebie stać mogą. «Zgodę tę w religijnych wyznaniach wiary (tak kończy p. Guizot) nada e im teraźniejszy stan społeczeński. Zgoda w wolnym sposobie myślenia jestto ich prawny warunek, jestto ich konstytucyja. Oby zdaniem i czynem ją przyjęły, oby % miłością przepisów jej słuchały! Nie obawiam się losu fałszywego proroka, przepowiadając, źe tak religija jak społeczność wieleby na tern zyskały!«
OBWIESZCZENIE.
Dostawienie 500 pęków klapek b o c z n y c h ] z s o s n o We.
250 « den do beczek J wego drzewa, i 2000 kop obręczy z leszczyny do tutejszego Król. magazynu, najmniej żądającemu wentrepryzę oddane być ma. Tym końcem termin na dzień 4. Października r. b. t. j. w czwartek przedpołudniem o 9 tej godzinie W lokalu naszym urzędowym naznaczony został, w którym chęć dostawienia mający swe oferty piśmiennie zapieczętowane pod rubra «Interes liwerunku materyałów do beczek« przesłać mają. Warunki względem tego liwerunku mogą być przejrzane tak u nas jak w landraturze w Poznaniu, Środzie, Szrymie, Obornikach, Buku, Szamotułach, Gnieźnie i Wągrowcu. Poznań, dnia 17. Września 1838.
Królewski Urząd Prowiantowy.
SPRZEDAŻ KONIECZNA.
Główny Sąd Ziemiański w Poznaniu.
Wydział I.
Dobra szlacheckie Szypłowo, Tekli z Kuczkowskich Koczorowskiej, dawniej zamężnej byłej Konopnickiej, teraz massieAspadkowo-likwidacyjnej tejże należące się, w powiecie Pleszewskim, przez Dyrekcyą Ziemstwa oszacowane na tal. 24,778 sgr. 3 fen. 7wedle taxy, mogącej być przejrzanej wraz z wykazem hypotecznym i warunkami w Registraturze, mają być dnia 8. Kwietnia r. 1839. przed południem o godzinie 10tej w miejscu zwykłem posiedzeń sadowem sprzedane. Ńa takowy zapozywają się celem dopilnowania praw swych A. sukcessorowie Tekli Koczorowskiej, Jako to: aj rodzeństwo Koczorowskich Walenty, Emilia, Justyna, zamężna Malczewska i mąż tejże, Józef, Barbara i Teofil, V) mąż tejże Jan Koczorowski w swym i dzieci maloletnychswych imieniu i JB. sukcessorowie Filipa Golębiaka, C. wszyscy pretendenci realni nieznajomi, pod uniknieniem prekluzyi, publicznie. Poznań. dnia 29. Sierpnia 1838.
Młodzieńca jako ucznia szuka P o z n a ń, dnia 18. Września 1838.
Rudolt Baumann, jubiler i złotnik, W rynku Nr. 90.
Kurs papierów i pieniędzy giełdy Berliń skiej.
Sto- Na pI. kurant Dnia 18. Września 1838.
prC. papie- gotorami wizną Obligi długu państwa . 4 103* 102f PI. ang, obligacye 1830. . 4 1031 102f Obligi premiów handlu morsk 67 °6£ Obbgi Kurmarchii z bież. kup 4 1031 103Ś Obligi tyrncz. N owej Marchii dt 4 103* Berlińskie obligacye miejskie 4. 1031 Królewieckie dito 4 103f Elblągskie dito 5 Gdańskie dito w T, 49 Zachodnio - Pr. listy zastawne 4 1011 dito dito IJ 1001 1001 Listy zast.VV. X. Poznańskiego 4 105! Wschodnio - Pr, listy zastawne 4 1015 dito dito O 2 100£ } 1001 Pomorskie dito 4 -W dito dito 3" 1015 Kur- i Nowomarch. dito 3i 1021 lalf dito dito dito Szląskle dito 104J ObI. zaległ, kap. iprC. Kur- i No wej - Marchii 951 94j Złoto al marco , , 2151 2141 N owe "dukaty. .ł 18! Frydrychsdory < 13A 13& Inne monety złote po 5 talarów 131z 12fś Disconto. .» 3 4
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.09.21 Nr221 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.