a
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.10.06 Nr234
Czas czytania: ok. 20 min.Wielkiego
ETA
Xiestwa POZNANSKIEGO
Nakładem Drukarni Nadwornej W Dehera i Spółki. - Redaktor: A. Wannvwshi.
*JI#234.
W Sobotę dnia 6. Października 1838.
Wiadolllości zagraniczne.
Po Iska.
Z "Warszawy, dnia 26. Września.
N. Pan postanowieniem z dn. 13. (25.) Sierpnia r. b., udzielić raczył pensyą emerytalną J P. Janowi Chyliczkowskiernu, Referendarzowi Stanu, Członkowi Heroldyi, przez wzgląd na szczególną gorliwość, jaką się długoletnia służba jego odznacza, oprócz pensyi zł. 7500, wyznaczonej mu postanowieniem z dnia 21. Lutego (5. Marca) r. b., dodatek z tytułu szczególnych nagród w ilości zł. 2500, rocznie i do śmierci. Dnia onegdajszego Daniel Fabiański wyrobnik w domu Nr. 1606 zamieszkały, z niewiadomej przyczyny przez rozmyślne powieszenie się życie sobie odebrał. Maryanna Chruścielewska, zona lokaja w służbie pot] N rem. 1855 zo.-tającego, poróźniwszy się z tymże, 'Wyskoczyła z ganku 2go piętra na bruk od podwórza, w skutku czego życie zakończyła. Z dnia 27. Września.
W Wiadomościach Handlowych i Przemysłowych G. C znajduje się artykuł o Karecie Kuryerskiej, z którego następujące dajemy wyjątki: Kareta Kuryerska Pana Steinkellera rozpocznie swój bieg z d. 1. przyszłego miesiąca i wyjąwszy niedziele, coazień
o godzinie 4 po południu z Warszawy wychodzić będzie, odbywając podróż do Krakowa we 22 godzin, 17 minut, licząc w to czas'na śniadanie, obiad i kolacyą, oraz expedycyą na komorze granicznej potrzebny. Prędkość ta jest u nas niesłychaną i znacznie się już zbliża do biegu lokornotywów po drogach szynowych. Będzie- to niejako przejściem dla nas, od zwykłej dotychczasowej jazdy dyliźansowćj do spodziewanej jazdy parowej, skoro zamierzona kolej żelazna od Warszawy do granic Szląska dojdzie do skutku. Każdy obywatel "w blizkości traktu krakowskiego mieszkający, będzie mógł teraz przybyć do Warszawy codzień o godzinie 10 z rana, sprawić wszelkie interesa od 10 do 4, i odiecbać tegoi dnia o 4 po południu nazad do domu; a tak nie będzie potrzebował ani najmować sobie stancyi w hotelu, ani żadnych czynić wydatków, jakie dłuższy pobyt w Warszawie za sobą poeiągajf'Aba tę okoliczność szczególniej zwracamy uwFgę Panów obywateli, gdyż to dla nich wielkie obiecuje korzyści. N amie nić nam także należy, że z Krakowa, za staraniem również Pana Steinkellera urządzono codzienny odchód poczt do Lwowa, Wiednia i Wrocławia; a tak jadący z Warszawy do' Drezna, Bruxelli, Paryża i t. d,-zamiast ni Kalisz, jak dotąd, udawać się mogą na Kra ków, a daleko wygodniej, prędzej i taniej tą dzie z Warszawy o godzinie 4 po południu jak najpunktualniej ; o 5 godz. 30 min. będzie zawsze w Sękocinie; o 6 godz. 32 na. w Tarczynie; o 7 godz. 27 m. w Grójcu; o godz. 9 7 m w Białobrzegach; tu zatrzyma się 30 m.
na kolacyą; o godz. 10 51 m. będzie w J edlińsku j o godz. 11, 46 m. w Radomiu; o godz. 12, 48 m. z północy w Orońsku; o godz. 1, 50 m. w Szydłowcu; o godz. 3, 15 m. z rana w Suchedniowie; o godz. 5, 2 m. w Kielcach, o godz. 6, 4 m. w Chęcinach; o godz.7, 36 m. w Jędrzejowie; tu zatrzyma się na śniadanie 30 minut; o godz 9, 15 m. w Wodzisławiu; o godz, 10, 52 m. w Miechowie; o godz. 12, 47 m. z południa w Wilczkowicach, gdzie dla expedycyi na komorze zatrzyma się minut 30; w Krakowie stanie kareta o godz. 2, 17 m. po południu. Z Krakowa wychodzić będzie kareta kuryerska o godz. 10, 43 min. z rana; ó godz. 11, 45 minut będzie w Wilczkowicach; tutaj zatrzyma się minut 30 dla załatwienia expedycyi na komorze granicznej; o godz. 2, 10 m. stanie w Miechowie, gdzie zabawi się minut 30 na obiad; następnie o godz. 4, 29 m., w Wodzisławiu; o godz. 5, 33 m. w Jędrzejowie; o godz. 7, 7 «i. w Chęcinach; o godz. 8, H m. w wieczór stanie na minut 30 w Kielcach, dla kolacyi; o godz. 10, 27 na. -w Suchedniowie ; o godz. 11 , 54 na. w Szydłowcu; o godz. 12, 58 rn. w nocy w Orońsku; o godz. 2, 2 m. w Radomiu; o godz. 2, 59 rn. w J edlińsku; o godz. 4, 18 m w Białobrzegach; a o 6 rano w Grójcu; o godz. 6, 57 rn. stanie na 30 min. dla śniadania w Tarczynie; o godz. 8, 28 m. w Sękocinie; o godz. 10 rano w Warszawie. Na każdym przeprzągu zatrzymywać się ma kareta tylko 2 minuty. W tych dniach rozpoczął się druk N oworocznika na rok 1839 pod tytułem: Pierwiosnek, złożonego z pism samych dam. - Wydanie dziełka tego będzie staranniejsze, jak w roku zeszłym; gdyż redaktorka zachęcona łaskawem onego przyjęciem nieszczędziła starań, aby wewnętrzną warlość powiększyć i ozdobić powierzchowność. - N oworocznik ten drukowany na papierze welinowym, ozdobiony będzie dwiema rycinami. Druk onego skończy się wcześnie; z tego więc powodu proszone są najuprzejmiej damy, które by życzyły artykuły swoje w tern dziełku zamieścić, aby takowe spiesznie nadsyłać raczyły do Redakcyi Kuryera Warszawskiego, pod adresem » R e d a k t o r k i N o w o r o c z n i K a P i e r w i os n e k, która je przyjmować będzie do dnia ostatniego Października r. b. Chcąc ułatwić nabycie Jdziełka tego, ogłasza się przedpłata, którą znaczniejsze Księgarnie w Warszawieprzyjmować będą, na exemplarz w oprawie ozdobnej złoconej złp. 10, na exemplarz w oprawie papierowej litografowanej, złp. 6, gr. 20. Cena ta po wyjściu Noworocznika podwyższoną zostanie. Z dnia 28. Września.
J O. Xiąźę Warszawski, Generał-Feldmarszałek, Namiestnik Królestwa Polskiego, powrócił dnia onegdajszego rano do Warszawy. Onegdaj rozstał się z tym światem w 68go roku życia ś. p. Ignacy Bieńkowski, Dyrektor Mennicy Warsz , Kawaler ord. ś. Stanisława.
Z dnia 29. Września.
Podług postanowienia Najj. Pana z dnia 6.
Września r. b. Tajny Radca Fuhrman, Dyrektor Główny Prezydu:ący w Kpmmissyi Rządowej Przychodów i Skarbu, prezydować będzie w Radzie Stanu, na przypadek wydarzyć się mogącej, w ciągu drugiego półrocza b. r., nieobecności Namiestnika tegoż Królestwa. Dnia onegdajszego o godzinie 11 tej rano, przedstawili się J. U. Xicciu Namiestnikowi Królestwa na pokojach Zamkowych, Jenerałowie i wojskowi różnych stopni, niemniej U rzędnicy cywilni władz wszelkich.
Z dnia 30. Września.
Na mocy postanowienia N. Pana z dnia 29.
Lipca (10. Sierpnia) r. b. część possessyi prywatnej, w Warszawie przy ulicy Długiej i płacu Krasińskim narożnie położonej, oznaczonej Nrem 548, a do osób: Maurycego Wolfa, Antoniego Szańkowskiego i Alexandra Kuczyńskiego należąca, ma być zajętą na użytek publiczny, a to celem odsłonienia placu przed Cerkwią Katedralną Grecko- Rossyjską.
R o s s y a.
Z Petersburga, dn. 10. Września.
Kommissya ustanowiona dla odnowienia Pałacu Zimowego odezwą z dn. 8. r. b. Sierpnia, zawiadomiło P. Ministra Sprawiedliwości, że N. Pan Najwyżej rozkazać raczył: uprzedzić wszelkie władze skarbowe, aby nie wchodziły w żadne interesa z znajdującymi się w Petersburgu artystami 'wyrobów marmurowych, mianowicie z Ferdynandem G a l i o t y rodem z Wioch, spólnikiem l'ri scor n i ego i Wincentym M a d e r n i z Szwajcaryi, jako przekonanymi w pobieraniu nad rzeczywistą Wartość zapłaty za powierzone sobie roboty. W ciągu miesiąca Sierpnia przejechało Carsko-Siolską koleją żelazną, między Petersburgiem i Carskiem-Siolem 73,191, a między Carskiem-Siolem i Pawłowskiem 26,033 osób; zebrano zaś 125,504 rub. 97 kop. Od chwili otworzenia tej drogi, to jest od dn. 4. Kwietnia r. b. w przeciągu mniej niż pięciu miesięcy, wpłynęło 514,541 rub. 82 KOp., a przejechało między Petersburgiem i Carskiem-Sio blisko 1000 ludzi prostego stanu. Takito zadziwiaiący ruch zachodzi między stolicą i Carskiem-Siolem, gdzie nie masz żadnych szczególnych pobudek do wielkiej kommunikacyi. CÓŹ dopiero będzie, gdy obie stolice połączone zostaną koleją żelazną? Kiedy Moskwa przeniesioną będzie nad brzegi morza Bałtyckiego, a Petersburg, postawiony pośród Rossyi? Wtenczas to zniknie większa część niedogodności, pochodzących z jeograficznego naszego położenia i tym sposobem, rozum ludzki odniesie zwycięztwo nad przeszkodami, które dotąd zdawały się niepokonanemi. Podziwiajmy cuda ducha wynalazków, odrzućmy błahe spory i przesądy, powstające leszcze przeciwko wykonaniu tego przedsięwzięcia, nie zastanawiajmy się podobnie tym co zwiedzają gabinet naturalny nad drobnemi owadami, mając przed oczyma słonia. F 2 a n c y a.
Z P a ry ż a, dnia 26. Września.
Xiążę N emours d. 2. Października z jednym adjutantem i Generałem Athalin przez Belgią w podróż do Niemiec się uda. Bruxella, Drezno, Berlin i Monachium są te stolice, w których Xiążę przez czas niejaki zabawi. Mówiono ostatnierni Czasy o zamiarze pomnożenia liczby wydziałów ministeryjalnych. Teraz krąży podobniejsza do prawdy pogłoska, że przeć iwme o zmniejszeniu tychże zamyślają, aby interesa bardziej skoncentrować i większą w gabinecie jedność zaprowadzić. Słychać, że Generał Jacqueminot w zamiarze ukarania gwardyi narodowej za jej pet ycyją o rozciąglejsze prawo wyborów, radził, aby jej przy sposobności urodzenia Hrabi Paryża, żadnej nie dano amnestyi. Gwardyja narodowa korzystając obecnie z kandydatury Generała, wydała do niego pismo w bardzo zrzędnym tonie ułożone, w którem się domaga, aby Generał oświadczył, czy istotnie rządowi wykluczenia gwardyi narodowej z dobrodziejstwa ułaskawienia doradzał, czy też nie. Wczorajsza giełda była w wielkim ruchu.
5 prCentowa renta francuzka zniżyła się na 109 a 3 prCentowa aż na 80. 50. Główną przyczyna tego zniżenia były wiadomości z Szwajcaryf i pochody wojsk ku granicom wschodnim. Głoszono, że M o n i t o r temi dniami wymieni Generała któremu naczelne dowództwo nad armią zgromadzoną nad granicą Szwajcaryi powierzono. Dzisiaj kurs znowu się nieco podwyższył a to wskutek pogłoski, że Xiąźę Ludwik Bonaparte paszportu do Anglii zażądał. Stosownie do M e s s ag er, odebrano dzisiajw Paryżu listy donoszące, że Pan Duquesne, kapitan krążącego nad brzegami mexykanskiemi brygu »le Laurier« wylądowawszy tamie w towarzystwie dwuch oficerów, napadnięty i w niewolą wzięty został. Wiadomość ta potrzebuje potwierdzenia skądinąd. Przez Tulon nadeszio tu wiele listów od oficerów eskadry MexYK blokującej. W jednym z tychże, pisanym d. 30. Lipca na okręcie pod V eracruz , wyrażają między innemi: »Przybywszy tutaj z ubolewaniem przekonaliśmy się, że cała eskadra wszelką straciła otuchę. Jakoż okręty brzegów mexykanskich strzeżące istotnie wielki cierpią niedostatek a rząd opieszały na żądania 1 'ana Bazoche nie zważa. Jeżeli ten stan rzeczy dłużej potrwa, staniemy się pośmiewiskiem dla Mekykańczyków. Osada klimatowi częste przynosząc» ofiary, widzi z boleścią, że chwila nadchodzi, w krórei te brzegi będzie musiała opuścić. Marynarka mexykanska nie opuściła swych ortów, lubo pojedynczo statki nasze niepooić i na wysokości morza okręty nasze handlowe bezpiecznieby zabierać mogła. Kroki nieprzyjacielskie zapewne uderzeniem na twierdzę San Juan d'Ulloa się rozpoczną. Trudno będzie długo się przed tym portem u trzymać, a jednak potrafił on przez trzy lata, od 1822 do 1825 r. stawiać opór Niezawisłym. Może rozumniejby było pierwszy czyn nieprzyjacielski przeciw innemu mniej warownemu portowi wymierzyć. Wszakże, jeżeli się nam uda zdobyć San Juan d'Ulloa, natenczas Veracruz dostateczną nam daje rękojmię dla dopięcia roszczeń naszych - Mexykanie jednak dumni i fanatyczni; za pierwszym strzałem zapewne nie ustąpią. Handel ich tyle ma dróg odbytu lądem, że blokadę długo bardzo bez wielkiego dla siebie uszczerbku wytrzymać mogą; nam przeciwnie o to jedynie idzie, aby rzecz całą w jak najkrótszym czasie rozstrzygnąć; czekamy więc niecierpliwie przybycia zapowiedzianych okrętów.« Bezzasadną była wiadomość o śmierci Dyktatora Francya. Baron Humboldt otrzymał list Pana Honplanda z pierwszych dni Lipca, a w tym czasie jeszcze Dyktator był zdrów zupełnie. - Aga Mustafa Ben Ismail, w podróży swojej do Paryża, przyjmowany był wszędzie przez władze wojskowe i cywilne z wielkiem odznaczeniem. Tym sposobem przyjmowano go w Perigueux. Postać Mustafy pełna powagi, jego czerstwa starość, a szczególniej też wspaniała broda siwa, jednają mu u Francuzów wielki szacunek. Jest on, bardzo milczący, nigdy sam nie zagadnie, na pytania drugich daje przyjazne i chętne odpo skiem polowaniu na lwy. Dziewięcioletni syn jego znalazł towarzysza w cokolwiek tyl ko młodszym synu miejscowego Prefekta, P. Romieu; po dwudniowem z sobą przestawaniu zrozumieli się oni bez tłumacza, jakkolwiek jeden nic po arabska, a drugi nic po łrancuzku nie rozumiał. Mustafa ztąd miał największe okazać zadziwienie, źe lud Francuzki widzi zawsze przy pracy, chociaż go nikt do niej nie nagli; jak również to go dziwiło, źe tam z równą pewnością jak w dzień tak i w nocy podróżować można. Oddawna pracowano nad zaprowadzeniem regularnej żeglugi na Ligierze między N antes i Orleans, a gdyby nawet być mogło, wzwyż tej rzeki aź do N evers; jednak cała usilność okazywała się bezskuteczną, z powodu małej wody w lecie i jesieni, tudzież innych trudności, wynikających z samego łożyska rzeki. Teraz dopiero zawiązało się w Nantes towarzystwo, pod przewodnictwem PanaLarocheJacjuelin, które wybudowało kilka statków parowych, zanurzających się bez ładunku 4 cale, z ładunkiem zaś 8, i temi pierwszą żeglugę odbyto z Nantes do Orleans, 10. b. m. Pan Laroche-Jaquelin sam dowodził nową flotyllą. Statki te są blaszane"; płyną z wodą 4 mile na godzinę, pod wodę zaś 2 mili, dano im nazwę »Inexplausibles,« z powodu źe do odbywania poruszeń bardzo małego wymagają ciśnienia p ary. Pan P\aoul Hochettc podczas ostatniej swojej podróży archeologicznej na Wschodzie, między ruinami Asos, nad brzegiem Troady, naprzeciw Mytyleny, odkrył pewną liczbę marmurów z płaskorzeźbą w starożytnym stylu. U dał się zaraz do Carogrodu, i za pośrednictwem Reszyda Baszy wyrobił sobie firman Sułtana, oddający ten pomnik starożytności Królowi Francuzów dla przyozdobienia jego Muzeum. Poczem Pan Kaoul Rochette tak długo nalegał na Posła francuzkiego , Ad-' mirala Roussin i Admirała Gallois, dopóki dla przewiezienia ich do Francyi nie uzyskał statku rządowego. Przybył z niemi już do Malty, gdzie odbywając kwarantanę razem z Reszydem Baszą, otrzymał przyjemną wiadomość o mianowaniu go przez Króla Ottona komandorem orderu Zbawiciela. .Niektóre pisma utrzymują, źe te płaskorzeźby, w liczbie sztuk siedm, nie przez Pana Rochette najprzód zostały odkryte, lecz przed trzema jeszcze laty, przez Pana Karola Pexier wynalezione i odrysowane. Rysunki te w 1837 roku były przedstawione Akademii napisów. W rodzinnem mieście Marszałka Mortier, w* Le Ghateau Cambresis (depart. du JNord),postawiono z wielką uroczystością kolosalny posąg bronzowy temuż wojownikowi i poświęcono takowy w obec gmin i gwardyj narodowych z okolicy. Xiąże Treviso, syn Marszałka, był na tym obrzędzie obecny. Posąg odznaczający się wielkiem podobieństwem, jest roboty Pana Teodora Bra. Podstawę zrobiono z pięknego bladoróżowego marmuru w białe iyiy- Napis na stronie przodkowej jest taki: JIu Marechal Mortitr, ne an Cateau en 1768, mart assasine au cóti du roi le '2,8juilkt 1835. Na stronie odwrotnej: Muttenthal, Hanovre, Dierstein, Deana, Moscau, Liitzen, Jureut les princijmux tluatres de sa gloire.
Z dnia 27- Września.
M o n i t o r podaje dzisiaj początek przerwanej z przyczyny zmroku depeszy telegraficznej z Strazburga z dnia 26. wieczorem: «P o s e ł Francyi w Szwaj cary i do Prezesa Rady Hr. Mole: Luzern (bez daty.) Pre zes Sejmu zakomunikował mi właśnie -wydaną dn. 20. Września przez Ludwika Bonapartego notę do rządu Thurgauskiego, w której władzy tej prosi, aby Dyrektóry um Związku oświadczyła, iż on gotów natychmiast wyjechać, jeżeli mu u poselstw mocarstw paszporta wyrobi, na mocy których udać by się mógł w miejsce, dające mu bezpieczny przytułek. W piśmie swojem mówi o osiągniętych prawach, nic chciał ich wszelako wymienić. . . . . .« A ngli a.
Z L o n d y n u , dn. 26. Wfrześnia Wczorajsza gazeta T i m e s zapełniła kilka kolumn doniesieniami o ultraradykalnych demonstracyach w różnych okręgach ręko dzielnych w Yorkshire i Lancashire. Tamto tworzą się i odbywają liczne zgromadzenia. W Manszestrze, Hudderslieldzie, Dewsbury, Oldhamie, Ashtonie, Boltonie, WTiganie i innych ludnych miastach ruch się niezmiernie · wzmaga, i zdaje się, że stowarzyszenia na korzyść tak nazwanej Karty ludu większe tam niż w Londynie postępy czynią: a przynajmniej dziennik jeden, w) chodzący w Manszestrze, zapewnia, źe się tam przeszło 300,000 osób na zgromadzenie walne zebrało.
Ale podanie takowe pochodzi od dziennika radykalnego i niezawodnie jest niezmiernie przesadzone. Z wszystkich stron Lancashiru zbierają się wyrobnicy do Mańszrestru, i wielu właścicieli fabryk musiało na czas niejaki swoje warsztaty dla braku rąk pozamykać. O godz, 11". onegdai wystąpili w uroczystej pr6'cessyi mężowie unii manszesterskiej. Pomiędzy proporcami tejże spostrzegano następujące: Britannia, «usiłująca pokruszyć więzy despotyzmu, siedzi na skale; w lewym ręku trzyińa władnący morzem trójząb, w prawym Kartę lu wolnym, powinien tylko chcieć tego.« Na stronie odwrotnej: «Anglia spodziewa się po każdym mężu, że dziś swej powinności dopełni.« Potem była biała jedwabna chorągiew z czerwoną czapką -wolności i złotem wyszywanemi słowami: «Jeżeli jesteśmy za <<iernni do oznaczania podatków, jesteśmy także za ciemni do płacenia tychże. Jeżeli jesteśmy za nieokrzesani do stanowienia praw, jesteśmy też za nieokrzesani do ulegania prawom.« Dalej chorągiew z napisem z listu P a w ł a apostoła do Tesalończyków: «Kto nie pracuje, nie powinien także jeść." Czwarty proporzec miał na sobie portret Henryka Hunta w naturalnej w,e'kości z napisem: «Mąż, który nigdy ludu nie opuścił.« Na etronie odwrotnej: «Równo ść jest pierwszem prawem natury.« Chorągiew obwodu middletońskiego miała napis: «Lepiej jest zginąć od miecza, niż z głodu umierać." Fan Fielden, członek parlamentu, przewodniczył temu zgromadzeniu. W mowie swoje) powiedział między innemi: «Izba niższa przyznaje, że macie istotnie prawo do mienia gloeu w reprezentacyi, ,ale powiada, że jesteście ubodzy i nieucy. Ze ubogimi jesteście, prawda, ale do tego ubóstwa przywiódł was niego dziwy system podatków. Wiecie wszyscy, źe Anglia wiodła z Francyą wojnę przez lat kilka. Wojnę tę prowadzono w zamiarze przytłumienia wolności w Francyi, a koszta na tę wojnę zwiększyły ogromnie nasz dług narodowy. Ciężar ten dał się dopiero po ukończeniu wojny uczuć, gdy okropna nędza trapiła klassę wyrobniczą. Cóż wtedy uczynili tak nazwani zastępcy ludu dla ulżenia niedoli? Oto 1815. roku zbożowe prawa ustanowili, aby chleb zdrożyć i znieśli podatek od majątku, ponieważ go bogaci opłacali. Pytam się, czyliby ubogi i nieoświecony lud był takie prawa nadał?" Następnie ostrzegał mówca lud, aby się nie ograniczał na radzie tych, co mu tylko prawom zbożowym opierać s>ię każą, i zaniechał domagania się ogólnego prawa głosowania, bo zdaniem lego pierwszego bez drugiego osięgnąć nie można. ł' o nim zabierali inni naczelnicy głos i wszyscy w jednym przemawiali duchu, Musiano się jednak spieszyć z uchwałami, bo ulewa zgromadzenie rozpędziła. Według listów z San tiebastyanu z dnia 19.
i z Bilbai z d. to. b. m., umieszczonych w dzisiejszyńi numerze M orning - Chroni ci e, strzeżono się tam bardzo napadu karolistów; ale sądzono raczej, że Maroto ku południu wyruszy. Statek parowy «Tagus«, który w sobotę do
Falmouthu zawinął, przywiózł wiadomości z Lizbony z dn. 18. bież. m. Wybory ciągle się jeszcze odbywały i trudno było ostateczny wypadek tychże przewidzieć. W stolicy wyglądano przeważnej większości na stronę republikanów. ro prowincyacli ciągle guerylasy miguelistowscy niepokoją wojsko rządowe; w Algarbii mfody Hemeschido zbił oddział jeden tegoż. Mała wioska Almada, leżąca naprzeciwko Lizbony, była d. 11. przez niejaki czas bardzo wzburzona, ponieważ wieść krążyła, że >zeł miguelistowski, nazwiskiem Baida, znajduje się w bliskości i do wsi tej wkroczyć zamyśla. N azajutrz stał Baida w Alvito, gdzie mu sią udało schwytać pułkownika gwardyi narodowej i znaczną część mieszkańców rozbroić. Poseł hiszpański w Lizbonie -wydał jeńcom karolistowskim, zatrzymanym tamże od konwencyi w Evora Monte, paszporta do Hiszpanii; ale poprzednio musieli oświadczyć na piśmie, że już więcej w usługach Don Carlosa zostawać nie będą. O pogłoskach rozsiewanych przez niektóre zagraniczne dzienniki, jakoby się już w Persyi wojsko angielskie kilkakrotnie z perskiem ścierało, powiada Kur y er, że wVysłane niedawno temu z Ind}i wschodnich wojsko do Abuscher jest zanadto słabe, aby go do ważnych działań wojennych użyć można, i że zapewne pogłoski owe są płonne. "Wojsko to, dodaje tenże sam dziennik, wyprawiono tamże z powodu zaburzeń krajowych, aby w razie potrzeby niosło pomoc kupcom angielskim i wschodnio-indyjskim, w ręku których znajduje się prawie wyłącznie handel w P e rsj i. Jeżeli istotnie do lakiego starcia się przyszło, niezawodnie miało wojsko do czy hienia tylko z bandami buntowników, czychających na sposobność łupienia.« Hiszpan i a.
Z Madrytu, dnia 19. Września.
W nocy z d. 16. na 17- m. b. rozsiewano tu następującą niby to od Najwyższej Junty Kastylilskiej wydaną odezwę: »Mieszkańcy Kastylii! Zwyeięzkie woj ska bohaterskiego Don Carlosa wybrały się JUZ w pochód do tej stolicy, aby nas od jarzma występnych przywłaszczycieli oswobodzić. Bohater wiekopomnej sławy, C-abrera, wkrótce Madryt zajmie; ale nie obawiajcie się niczego, wszystko bowiem przez mocarstwa północne stanowczo już urządzonem. Xiążę Asturyi osiądzie na tronie hiszpańskim, którego mu ojciec dostojny ustąpi. Córka Ferdynanda VII. zostanie jego małżonką a dostojna w - dowa uda się do W ł o c h , aby tam odtąd» żyć w dobrach swoich. Szczere pojednanie położą nakoniec tamę krwi rozlewowi i skołotanej ojczyźnie pokój przywrócą. Król starodawne Kortezy Hiszpanii zwoła i mądre reformy z rozwagą w rozmaitych odnogach administracyi zaprowadzone błogi byt narodu wskrzeszą i ustalą. Czasy inkwizycyi i despotyzmu minęły i nie dla ich to przywrócenia prawni walczyli Hiszpanie, lecz aby sprawiedliwość i prawo dawne swe odzyskały w kraju naszćm siedlisko. Większość krystynistów w podobnym zamiarze bój zwodzi. Być może, źe w wyborze środków różnego będziemy zdania, ale wkrótce w tej mierze się porozumiemy; wkrótce krwawe spory nasze ustaną a od tej chwili staniemy się godnymi imienia Hiszpanów, zhańbionego przez garstkę osób, co sprawiedliwej kary nie ujdą. Kastylianie! Posłuszeństwo Królowi i prawu! To wam zaleca Najwyższa Junta Kastylijska!« Pod względem tej proklamacyi rząd do Politycznego Szefa Madrytu następującą wydał odezwę: »J. K. Mość poleciła nam JWPanu donieść, źe ufna w patryjotyzmie i lojalności mieszkańców stolicy, woiska i gwardyi narodowej, zupełnie jest przekonaną, ie podstępna i obłudna, treść pisma tego między zacnemi, do sprawy wolności i rządu konstytucyjnego szczerze przywiązanemi osobami żadnych nie znajdzie stronników.» Powszechnie sądzą, źe powyższa proklamacya nieod karolistów , lecz od anarchistów czyli Progressystów (tak tu bowiem zagorzalców nazywają) pochodzi, aby lud przeciw ministrom oburzyć. Wczoraj rozstrzelano tu dwóch znamienitych Hiszpanów, przekonanych o udział w spisku karolistowskim, t. j. Don Jose Ortiz de Velasco i Don Juan Alvarez Mendez. Głoszą tu, źe pułk prowincyjonalny z Tuy w Encartation'ach przez karolistów napadnięty, całkiem w niewolą wojenną się dostał. Z nad granicy hiszpańskiej.
Donoszą z Alcanizu pod dn. 12. Września, źe Cabrera, po zabezpieczeniu zdobyczy swoljćj wyruszył do Falcetu w Katalonii? dla z llirania z sobą z tamecznych kopalnI OłOWIU do lania kul. Donoszą z Bilbay pod dnia 15. Września: »Onegdaj rozsiano tu pogłoskę, źe karoliści miasto nasze obledz zamyślają. Generalny Komendant poczynił zaraz stosowne przysposobienia do dania im silnego odporu. Ale dziś na szczęście obawa nasza znikła, bo wojsko karolistowskie, zagrażające miastu naszemu, odeszło i sami nie wiemy, gdzie się udało. Podług jednych wyruszyli karoliści do Santanderu, podłu drugich zaś do Asturyi.
Portugalia.
Wiadomości otrzymane w Londynie z Lizbony przez statek parowy Braganza, dochodzą dnia 17- b. m. Wybory Kortezów w,stolicy jeszcze się nie ukończyły. Sądzą, iź między stronnictwami utrzyma się równowaga i źe sławny mówca, Don Kodrigo da Fonseca Magalhaes, znaczną rolę w kortezach grać będzie. Xięźna Braganza została wezwaną, aby oświadczyła, czy zaprzysięgła nową ustawę, gdyż inaczej nie otrzymałaby swojej pensyi. W ojsku rządowemu udało się znowu rozprosyć guerylasów miguelistowskich. B e 19 i a.
Postanowieniem królewskiem z d. 31. Sierpnia urządzony został wTangerze, w Marroko, konsulatBelgijski, który poruczono Panu Leonowi Van Lare. Ze wszystkich stron nadchodzą do Ministrów publicznych bud owI proźby o zakładanie albo przyspieszanie budowy kolei żelaznych. Hada miejska w Ve rv i e r s, żąda urządzenia kolei żelaznej aż do granicy pruskie;, a Rada Antwerpska chce mieć wewnątrz miasta własną stacyą. Okopy twierdzy są w tem wielką przeszkodą, którąby chętnie uprzątnąć chciano. Mówią, źe Pana Rykere, b. Professor Uniwersytetu w Gandawie, ma obiecany urząd Posła. Pan Rykere odznaczył się już politycznemi swemi zasadami, będąc członkiem kongressu belgiiskiego w roku 1830-1831. Niemcy.
Słychać, źe Królowa Grecka nie będzie w Mnichowie. Udała się ona do Bern, gdzie zaczeka na dostojnego Ojca i do połowy Października zabawi; potem w końcu Października na stojącym w Ankonie wpogotowiu okręcie parowym powróci do Aten; w ciągu tego czasu z jedzie się w umówionern miejscu z Królową Bawarską Teressą. b z waj c a 2 y a. Donoszą z Genewy, ie Rząd tamtejszy czyni rozmaite zbrojne przysposobienia, a mianowicie kazano postawić w stanie obronnym twierdze, opatrzyć arsenały w bron, proch i t. d. Prócz tego, zapowiedziano juź, ażeby pierwszy kontyngens mifcyi był gotów do wyruszenia na każde wezwanie. Posiedzenia Szwajcarskich badaczów natury rozpoczęły się dnia 12. z. m. w Bazylei; posiedzenie z dnia 14. było nadzwyczaj ożywione. W oddziale zoologicznym mieli rozprawy Professorowie: Agassitz z Neuchatel i Fischer, miejscowy, nad uwagami tego ostatniego o pokoleniach ludzkich; ponieważ rozprawy te byiy zapowiedziane na poprzedniem posiedzeniu, bardzo więc licznie zebrali się słuchacze. Uczona ta sprzeczka przer Angielskiego, Pana Bukiand, poczem zaraz P.
Agassitz udał się do oddziału geologicznego, który z rana zaszczyciły także swoją obecnością dwie uczone w tym przedmiocie damy, Pani Bukiand z inną jeszcze damą. N a miejsce zebrania w roku przyszłym wybrano Bernł%"łjVłjWV"\4jW-» V
ROZlllaite wiadolllości.
TEATR POLSKI.
Od reprezentacyi sztuki «N awet w chatce byle z nim«, w której szczególnie gra Pani Dąbrowskiej - i od « Objadku z Magdusią «, w którei równie jej wyborna gra jak i sama sztuka zadowoliła publiczność, nieprzepędziliśmy w teatrze tak mile wieczoru, jak onegdaj. Sztuka Dmuszewskiego «Zygmunt I. i Barbara Zapolska« należy do najlepszych naszych sztuk dramatycznych. Intryga zajmująca, akcya żywrf, -wiersz gładki, miły przedmiot, czynią ją dla każdego miłą, dla każdego zajmującą. Przedstawa sztuki nowym była dowodem, jak dobrze i większe nawet sztuki towarzystwo Pana Raszewskiego przedstawiać może, jeżeli tylko role są stosownie rozdane, a nie jak często się zdarza, ci którzy poważne ty Iko charaktery są zdolni przedstawiać, komiczne - a komicy - poważne przedstawiać muszą. Pani Raszewska jako Barbara Zapolska równie przez swą gustowną i piękną toaletę jak przez lekkie i piękne oddanie swej roli odznaczała się; niemniej podobał się Pan Winnicki, który choć podług zdania referenta niekiedy za bardzo był rubaśnym - powszechnie zabawiał publiczność i oklaski odbierał. Pan Łoziński jako Zygmunt był w swem miejscu, i umiał połączyć powagę królewską z uczuciami kochanka. Reszta osób starała się o jak najlepsze oddanie swych 'roi, które w ogóle dobrze były memoryowane. Gdyby l'an Raszewski zamiast przedstawiania Precyozy, DumyHiszpa nów i t. d. był w ostatnich czasach podobne sztuki przedstawiał, nie b )łby był teatr tak próżny jak bywał - W "poniedziałek przedstawia towarzystwo znów narodowy dramat. Spodziewać się należy, że i ten dobrze pójdzie, i że na dwie reprezentacye, które tą rażą n i e z a w o d n i e będą ostatniemi, publiczn ość iak nailiczniei sie zbierze A. DONIESIENIE TEATRALNE.
Przedostatnia reprezentacya polska.
W przyszły poniedziałek dnia 8. Października 1838. trzydziestedziewiąte przedstawienie polskie towarzystwa Dyrektora teatru Pana Raszewskiego, na dochód ogólny tegoż towarzystwa: «Katarzyna Królewna Polskai Marya Królowa Szwedzka«, dramat w 3ch aktach z dziejów ojczystych oryginalnie przez I,. A. Dmusze wskiego napi sany.
ZAPOZEW EDYKTALNY.
Ponieważ Antonina z Dygasiewiczów Goślinowska, małżonka Stanisława Goślinowskiego dziedzica dóbr Z ł o t n i k w powiecie Poznańskim, twierdzi, iż instrument notaryczny, przez małżonka jej na pretensyą illacyiną tal. 16,666 sgr. 20 dla nićj wystawiony z dnia 29. Stycznia r. 1832, który stosownie do wydanego wykazu hypotecznego de dato Poznań dnia 24. Grudnia r. 1832. na Złotnikach w Rubr. III. Nr. 13. według dekretu z dnia 21. Listopada r. 1832. zaintabulowanym został, zgubiła, przeto zapozywają się na wniosek małżonków Antoniny i Stanisława Goślinowskich wszyscy, którzy do summy tej i instrumentu na takową wystawionego jako właściciele, cessyonaryu*sze, posiedziciele zastawni, albo dzierzyciele pretensye roszczą, aby takowe w terminie na dzień 14. Grudnia 1838. przed Deputowanym Ur. Rasper Referendaryuszem w miejscu zwykłem posiedzeń sądowych wyznaczonym podali, albowiem w razie przeciwnym z takowemi wyłączeni zostaną, i amortyzacya instrumentu tego nastąpić ma. Nadmienia się przytóm dla wiadomości, iż pretensyą ta także na Pawłowicach zabezpieczoną była, jednakowoż na dobrach tych wymazaną została. Poznań, dnia 2. Sierpnia 1838.
Królewski Główny Sąd Ziemiański.
Wydział I.
sPKZEUAZ KONibCZNA. Główny Sąd Ziemiański w Poznaniu.
Wydział I.
Dobra szlacheckie K o c h l o w a w powiecie Ostrzeszowskim, sądownie oszacowane na 28,280 Tal. 27 sgr. 11 fen. wedle taxy mogącej być przejrzanej wraz z wykazem hypotecznym i warunkami w Registraturze, mają być dnia 7- Stycznia 1839. przed południem o godzinie IOtej w miejscu zwykłem posiedzeń sądowych sprzedane. Niewiadomi z pobytu wierzyciele realni zapozywają się niniejszem na takowy pod uniknieniem prekluzyi z pretensyami realnemi swemi do dóbr tychże i summ kupna takowych publicznie. Poznań. dnia 9. Czerwca 1838.
ZAPOZfcW tDYKTALNY.
Niewiadomi eukceesorowie, albo krewni najbliżsi: aj zmarłego w Międzyrzeczu w roku JI83°< rego spadek tylko * bardzo zrujnowanego, sądownie na 97 Talarów 18 sgr. 5 len. oszacowanego domku, podwórza i przy budowli do kuźni się składa; 4) zmarłego w Hroycach dnia l. Lutego 1816.
roku obywatela Jana Benjamina Alb r e c h t, którego spadek tylko z małego na 9 Talarów oszacowanego ogródka i dwóch niepewnych aktiwów w ilości II Talarów i reep. 15 Talarów 15 sgr, się składa, wzywają się niniejezern, ażeby się w terminie na dzień 1. Lutego 1839. zrana o godzinie totej przed Ur. (»eisslf r, Assessoren] w Izbie naszej instrukcyjnej stawili, i swoje prawo własności, bądź inne jakie pre (eusye rościli i takowe udowodnili.
W razie bowiem mezgłoszenia sie żadnego z eukcessorów, albo zgłoszonych niepotraiienia się legitymować, pozostałość jako bezdzie tlziczna skarbowi publicznemu przysądzona zo pianie. Międzyrzecz, dnia 16 Lutfgo 1838.
Kroi. Pruski Sąd Ziem sko-miejski.
. i
SPRZEDAŻ KONIECZNA.
Sąd Ziemsko-miejski w- Rogoźnie.
ISaleźący L u d w i k Z li h l k o m małżonkom pod Nr. 23. w Pile położony młyn, oszacowany na 5803 tal. 28 sgr. l \ i fen. wedle taxy mogącej być przejrzanej wraz z wykazem hylJotecznym i warunkami w Registraturze, ma .l.Bć dnia 22. Lutego 1839. przed południem o godzinie litej w mIeJSCU zwykłem posiedzeń sądowych sprzedany. ., Rogoźno, dnia 19. Lipca 1838.
K ról P r u s k i S a d Z i e m s K o - M i e j sKi.
UWIADOMIENIE
IIl, W dniu dzisiejszym otworzyłem restau- IIl, II; racyą moją wdomubankiera PanaKaskla II; II; w rynku Nr. 88., o czerń dostojnemu )I( )I( obywatelstwu i prześwietnej publiczno- ;)JC IIl, ści niniejszćm mam honor donieść. IIl, III Poznań, dnia 4. Października 1838. III IX T. S t i II er. IIl,
HI Slllarowidło do wozów Ę ( lllaź ) fabrykuje podpisany i przedaje po umiarkowanych cenach. Używać go można do żelaznych i drewnianych osi, równie i do wszelkich machin lub młynków końskich i t. d. Smarowidło to wśród wszelkiej zmiany powietrza zachowuje swą tłustość, nie kapie, jest chędogie, nadaje twardość drzewu, robi je gładfciem, nie szkodzi żelazu i uj źywa znacznie koniom ciągnienie, o czem każdy używający go przekona się. Fun t kosztuje 3 sgr. na Waliszewie u mydlarza F r. S e i d e m a n n a.
W niedzielę d. 7. Październ. 1838 r.
będą tnie li kazanie
Nazwy kościołów.
przed południem.
W kościele katedralnym W kościele farnym S. Maryi Magdaleny , S. Wojciecha Bernardynów (Parafia Sgo Marcina.)x. M ultyszewski
- Mans. Grandke - Mans. Duliński - Prob. Kamieński
Franciszkanów (Parafia Sgo Rocha.)
W ciągu tygodnia od d.28. Września aż do 4. Październ. 1838po południuurodziło się chło- dziepców. wczątl ślub wzięło parumarło pici płci męsk. żeńsko 4 3 2 3 3 4 l l 2
X. Prof. Bogedain
Dominikanów - - W klaszt. sióstr miłosierdzia W ewangelickim S. Krzyża W ewangelickim S. Piotra W kościele garnizonowym
- Pr. Urbanowicz - Pr. Dyniewicz Superint. Fischer Past dyw. Ahner Rad. Kons. Diitschke NKazn. Dr. Walther l
Ogółem
20 l 15 J 9 I 14
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.10.06 Nr234 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.