GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.11.16 Nr269

Czas czytania: ok. 9 min.

Wielkiego

Xiestwa POZNANSKIEGO

Nakładem Drukarni Nadwornej W Dekera i Spółki; - Redaktor: A. Wannow&ki.

JW269. - W Piątek dnia 16. Listopada 1838.

Wiadolllościkrajowe»

Z Berlina, dnia 14. Listopada.

Przybył tur Generał-Major i dowodząey piechotą gwardyi, Ro d er, z Meklenburga.

". WWI jWWtjWWW

Wiadolllości zagraniczne.

R o s s y a.

Z W i l n a , dnia 11. Października.

Postanowienie Rządu Gubernialnego Wileńskiego: «z powodu odkrytego -w Królestwie Polskiem i w gubernijach zachodnich spisku, którego jeden z głównych przywodzeów, Szymon Konarski, z licznemi spólmkami, zostaje pod strażą w Wilnie, N. Cesarz J mć raczył roskazać: na należące do uczestników w buntowniczych zamiarach ruchome i nieruchome majątki, stosownie do 225 artykułu Układu Praw Kryminalnych, nałożyć niezwłocznie sekwestr, poddawszy je jednoczasowie pod pilny dozór Skarbu i takowy środek zastosować nie tylko do osób, które dotąd już, z powodu spadłego na nie podejrzenia, .wzięte są pod areszt, lecz i do tych, które, w ciągu toczącego się śledztwa, pomawiane i obwiniane być mogą, tak, iżby spółcześnie z zaaresztowaniem osoby, i majątek jej, był zasekwestroyyany. Ja. Xiążę Wojenny Gubernator Wileński, przesyłając Rządowi Gubernijalnemu wyjęty z przewodu ustanowionej w Wilnie, do śledzenia przestępców Stanu, Kommissyi, spis osób z gubernii, Wileńskej, zostających w jej wiedzy pod aresztem, zalecił temuż Rządowi uczynić niezwłocznie rozporządzenie, iżby ruchome i nieruchome ich majątki, jakie gdzie się okażą, były natychmiast zasekwestrowane i poddane pod pilny dozór Skarbu;. o wykonaniu zaś niniejszego, donieść P. Wojennemu Gubernatorowi tak poprzednio, jak i następnie, z wyjaśnieniem, u kogo jaki majątek był znaleziony. - Spis osób z gubernii Wileńskiej, w*stających w Wilnie pod aresztem z rzeczy sprawy emisaryusza Konarskkgo i jego spólników: 1) Jan Duchnowski, szlachcic, zegarmistrz Wileński; 2) Stanisław Kozakiewicz" adwokat Wileński; 3} Justyn Hrebnicki, obywatel gubernii Witebskiej i Wileńskiej; 4) Edward R6mer, oby w. powiatu Trockiego; 5) Ludwik Trynkowski, kanonik Wileński i Kaznodzieja; 6) Stanisław Szumski, obyw. gub. Wileńskiej; 7) Józef Krzeczkowski, rodem z gub. Podolskiej, mieszkający w Wilnie; 8) Józef Kadenacy, cudzoziemiec, osiadły w Wilnie, prowizor aptekarski; 9) Medard Kończą, obyw. powiatu Wiłkomierskiego; 10) Adam Radzewski, szlachcic, mieszkający W W'ilnie, · 11) Franciszek Wojakowski, stu leńskiej; 12) Jan Moszkow, student akademii Wileńskiej, syn Radzcy Izby »karbowej, Assesora Kol. Moszkowa; 13) Seweryn R6mer, obyw. powiatu Trockiego; 14) Franciszek Dobkiewicz, szlachcic, zajmujący się dawaniem lekcj'i; 15) Mieczysław Malewski, student akad. Wil. szlachcic z powiatu Trockiego. - Rząd Guhernijalny p o s t a n o w ił: wszelki jaki się wynajdzie majątek, tak ruchomy jak i nieruchomy, spadkowy lub dorobkowy, osób w powyższym spisie wymienionych, sto · sownie do 225 artykułu Xv. Tomu Układu Praw kryminalnych, natychmiast zasekwestrować i poddać pod pilny dozór Skarbowy, o wykonaniu czego, z załączeniem spisu przestępców fmłi 'Y JhM , l}9a illh<b zalecenia do wszystkich, miejskich i ziemskich policyi, opiek szlacheckich, sądów powiatowych, magistratów, ratuszów, rad miejskich, a odezwy do wszystkich władz gubernijalnych, zaś strapczych powiatowych surowie zobowiązano do baczenia, iżby w działaniach miejskich i ziemskich policyi ściśle był wykonany Najwyższy roskaz J. C Mości, z zastrzeżeniem, że, w razie najmniejszego uchybienia lub utajenia, winni ulegną naj surowszej według prawa odpowiedzialności. Nadto posłano stosowne odezwy do 'wszystkich gubernijalnych i obwodowych władz Cesarstwa 'i -do wszystkich włada, gdzie mogą być zachowywane lub przelewane rozmaite kapitały, należące do osób w spisie wymienionych, o czem też doniesiono Xicciu Wojennemu Gubernatorowi. Obok tego Rząd Gubernijalny surowie zalecił wszystkim podwładnym urzędom, aby niezwłocznie OH doniosły: jaki u kogo znajdzie się majątek, dla .dalszego ze strony Rządu rozporządzenia.« (Podług Gazety Gubernijałnej Wileńskiej.) F 2 a n c y a.

Z Paryża, d. 7. Listopada.(*) Dnia 6. Listopada, jako w dniu dorocznym śmierci Karola X., W wielu kościołach Paryża odbyły się nabożeństwa żałobne. Codzienni K i F r a n c e wyszły 2 czarna obwódką i narzekają, ie legitymiści nie otrzymali pozwolenia przyozdobienia kościołów w sposób uroczystości odpowiedni. Semapbore de Marseille z d. 3. Listopada donosi, że powtórnie okropna burza na morzu Czarnem ogromne zrządziła szkody; mnóstwo okrętów kupieckich zatonęło; marynarka rossyjska straciła znowu fregatę i piękny statek parowy; angielski bryg «Bruiser« miał śię też stać ofiarą burzy. Podług osta*) Gazety Bei 1ińskie wcwIqj (dnia 14. Listopada) tu nie nadeszły. Pizyp. Bedakeji.

tnich wiadomości połączona turecko-angielska flotta na wodach pod Mitylene stanąć miała. Słychać wszelako, ie turecka wkrótce znowu do Stambułu powróci. Dwie do niej należące fregaty już do Dardanellów zawinęły. G a z e t a P o w s z e c h n a donosi z Algieru z d. 27. Paźdz. : «Przed kilku dniami przybyli tu Arabowie z Miliany, opowiadający dokładnie i z dość sgodnemi szczegółami o dwóch k r w a w y c h potyczkach, pod Ain - Maadi stoczonych. Emir Abdel-Kader, ufny w siłach swoich, gardząc nieprzyjacielem i nie spodziewając się bynajmniej, żeby nań zewnątrz murów miał uderzyć, został w nocy przez oblężonych w obozie swoim napadnięty i wiele ludzi stracił; nieprzyjaciele z znaczną zdobyczą do miasta powrócili. Tidschini wyprawił natychmiast emissaryuszów do Oazy, skąd się pomocy spodziewał; zawia» dąmiając mieszkańców tamecznych o odniesionem zwycięztwie, wzywał ich, żeby prze,ciw "tyranowi Arabów« wojsko zgromadzali.

Połączenie się przywódzców w Oazach stało się zgubnem dla Emira. W przeznaczonym albowiem dniu tłumy jeźdźców i piechoty Beduinów z bahary się ukazały i znużoną już przez walki i niedostatek armią Abdel - Kadera zupełnie opasały. Równocześnie Tidschini na czele wo.ska swego uczyniwszy wycieczkę na Abdel Kadera dzielnie natarł. Klęska, którą Abdel-Kader poniósł, miała być stanowczą, kilku tylko Arabów na dzielnych koniach ocalało. Resztę armii albo w pień wycięto, albo w niewolą wzięto. Nie wiadomo, jaki los samego Emira spotkał; Arabowie twierdzą, źe znikł bez śladu. Jeżeli żywcem wpadł w ręce Tjdschiniiego, okropną za pewne zginie śmiercią.

Anglia.

Z Londynu, dnia 6. Listopada.

Po nadejściu tu odezwy Lorda Durhama, przywiezionej przez Kapitana Conroy, odbyła się zaraz u Królowej w Windsorze tajna rada gabinetowa, na której znajdowali się najznakomitsi Ministrowie i Naczelnik armii, Lord Hill. Wnoszą, źe N. Pani odwlecze wyjazd swój do Rrightonu, przeznaczony na połowę b. m., z powodu ważnych obrad nad sprawą kanadyjską w skutek ostatnich wypadków. Corsie dalszych dotyczy wiadomości, nadeszły eh z Kanady, ciągle jeszcze wspominają o wręczanych tamże Lordowi Durhamowi adressach ż wynurzaniem żalu mieszkańców tamtejszych z powodu oddalenia się jego. Ułożony w tym celu adres z Quebeku liczył juź 500U podpisów. Podania dzienników kanadyjskich o drodze, jaką się Lord Durham puści, są bardzo między sobą sprzeczne. J e realu »tanie i stamtąd do N owego Yorku wyjedzie, skąd się do Anglii puści; inni znowu, źe dopiero dnia 27. Quebek opuści i przez Washington do Anglii wróci. W Kanadzie panowała wprawdzie zupełna spokojność, ale rząd ma być mocno przekonany, źe rewolucyoniści o nowych zamyślają planach. W parafii SL Pierre wywieziono nawet żony i dzieci mieszkańców francuzkich w bezpieczne miejsce, sądzono tam bowiem, źe rewolucya niebawem prawie wybuchnie. Wypuszczeni z więzienia buntownicy głośno się chełpili, źe teraz nie boją się kary o zbrodnią stanu, gdy po ostatnich wypadkach rząd prowincyi i wojsko po sobie mają, i gdy jedynymi ich nieprzyjaciółmi są arystokraci biurowi, jak angielskich i irlandskich mieszkańców W Kanadzie nazywają.

Z -względu na wyrzekania gazety T i m e s o upadku siły morskiej angielskiej" napisał znany zwycięzca przy przylądku Św. Wincentego, Kapitan N apier, list do tej gazety i oświadcza w nim, źe wina tego mniej teraźnieiszernu niź przeszłemu Ministeryum ciąży, i źe owszem przeciwnie Lord Minto -wojsko morskie, zmniejszone przez Sir R. Peela na 10001udzi, znowu do 5000 zwiększył, lubo i tej siły Kapitan N apier za dostateczną nie poczytuje, «ponieważ, powiada, stosunki od owego czasu znacznie się zmieniły; w lndyi zagraża nam-wojna; w Kanadzie także nie ma zupełnego bezpieczeństwa; Francya opasuje Buenos -/\yres i MexYK, a Rossya gotowa co chwila na Turcyą uderzyć. W teraźniejszej porze roku nie potrzebujemy się wprawdzie niczego od flotty rossyjskiej na morzu Baltyckiem obawiać, ale jeżeli rząd na przyszłą wiosnę w Anglii przynajmniej 10 okrętów liniowych w gotowości mieć nie będzie, zdaje mi się, źe nadal zaufania kraju niegodnym się stanie.« Dziennik jeden ministeryalny sądzi przecie, źe prawdziwa potęga siły morskiej angielskiej polega obecnie na okrętach kupieckich, które w razie potrzeby dostatecznej liczby potrzebnych okrętów dostarczyć i wojenną flottę w potrzebnych ludzi opatrzyć mogą, i tak np. Generalne towarzystwo żeglugi parowej potrafi wygodnie oddać pod rozporządzenie rządu 60 najwyborniejszych okrętów parowych. Podług Morniijg-Post miał rząd angielski od posła swego w Konstantynopolu, Lorda Ponsonbego, otrzymać depesze z dnia 13. b. m., zwiastujące, źe Rossyanie wielką siłę morską na morzu Czamćm zgromadzili, i źe się tej co chwila pod Konstantynopolem spodziewają. W skutek tego przesiał wspo

mniany poseł instrukcye angielskiemu Admirałowi pod Vurlą, aby na każdy przypadek flottę »woje miał w pogotowiu i spodziewano się w Konstantynopolu, że gdyby flotta rossyjska miała przebyć 150sfór i pod stolicą kotwicę zarzucić, Admirał angielski otrzymałby rozkaz do przeprawienia się przez Dardanelle. Ministeryalne dzienniki przecież poczytują pogłoskę tę za całkiem bezzasadną, ponieważ nadeszłe inną drogą z Konstantynopola wiadomości nic o tern wszystkiem nie wspominają.

Hiszpania Z M a d r y t u, dnia 29. Października.

W Madrycie zaszły niejakie zaburzenia, o których wszelako bardzo sprzecznie donoszą. - Podług Correo Nacional z dn. 29. Października dnia poprzedzającego niepokojące obiegały w stolicy pogłoski. Głoszono, że w nocy bunt wybuchnie, którego pierwszą, ofiarą miał się stać Generał N arvaez. Wszakże noc z da. 28. na 29. spokojnie przeminęła, w niektórych miejscach krzyczano na we t: «Niech żyje Generał N arvaez! Śmierć karolistom!« - Ayuntamiento d. 28. wieczorem odbyło zgromadzenie a Narvaez - nie wiadomo W jakim celu - do Cambanchel wyjechał.

(Gu/ujn. Mesyeng.) - Spokojność publiczna onegda) wieczorem oniemal przerwy nie doznała. Wypadki w Walencyi zdarzone wielkie naturalnie w stolicy zrobiły wrażenie; knowano bunt w celu zamordowania lulku karolistów. Wszakże Wadzą o wszystkiem zawczasu zawiadomiona, wszelkich natychmiast użyła środków ostrożności. Posterunki wojskowe podwojono; mocny oddział jazdy stanął na ulicy Alcala a N arvaez stosownie do rozkazu rządu z wojskiem swojćm pod mury Madrytu się posunął. Tylko dwie osobyaresztowano, które w nocy w pobliżu Puerta deI Sol z fuzyi ognia dawały. - Lubo więc dotychczas Wszystko spokojnie przeszło, obawiają się jednak jeszcze przed zagajeniem Izby nowych rozruchów. Ministeryum poleciło Generałowi van Haien, aby morderców w Walencyi surowo ukarał. JI u s t 2 Y a.

Z W i e d n i a, dnia 4. Listopada.

(Gaz. Powsz.) N astępca tronu rossyjskiego, używający kuracyi winogron w Como, stamtąd na dwa tygodnie do Wenećyi się uda, poczem na kilka tygodni Rzym zwiedzi a resztę zimy w N eapolu przepędzi. Za nastaniem wiosny J. C W. do Niemiec powrócić zamyśla, poczem przez, Wiedeń, Stuttgard, Frakfort n.yM. i Hagę do Anglii się uda, a stamtąd nareszcie z powrotem do Petersburga . , .

SIę PUSCl.

Podług wiadomości przez Nowy-York odebranych, miało wybuchnąć w Peru nowe powstanie. Prowincye północne w końcu Lipca powstały przeciw związkowi peruwiańskoboliwijskiemu. Generałowie Nela i Siema w 2,500 ludzi przybyli do Chancy, blizko o cztery godziny drogi od Lima, gdzie się z 600 ludźmi zamknął Generał Ortegoso, Prezydent Północnego Peru. Generał santacruz, Protektor związku, przeciw któremu głównie wymierzono działania, stał w Boliwii na czele znacznej siły zbrojnej, miał takie pod swojem dowództwem załogi w Lima i Caflao. Spodziewano się naturalnie, że Chili, mając zamiar wysadzić 1000 wojska na brzegi Peru, dta zrządzenia upadku swemu nieprzyjacielowi, Generałowi Santacruz, uczyni wszystko, co się tylko da, celem korzystania z zawichrzeń w Peru. Z Montevideo donoszę, źe powstańcy pod dowództwem Fractuoso Ribera przypuścili szturm do miasta, lecz po pięciogodzinnej walce ustąpić musieli. Chcieli więc] zaczekać na nowe posiłki, a potem działania swoje ponowićv ID V W V N2 i « M w

ROZlllaite wiadolllości.

Wykaz liczby publicznych zakładów naukowych, nauczycieli i uczniów w Państwie Rossyjskiem wiatach od roku 1833 do 1837: w latach: 1833 1834 1835 1836 1837 Publiczne zakłady naukowe 1464 1542 1681 1743 1807 N auczyciele i inni urzędnicy przy tych zakładach 3884 4628 4972 6069 6208 Uczniowie. . 72280 78096 857079180095556 Wykaz liczby uczących się na sześciu uniwersytetach Państwa Kossyjskiego w latach od roku 1833 do 1837: Uniwersytety: 1833 1834 1838 1836 1837 Petersburski 206 230 295 299 385 Moskiewski 451 456 419 441 611 Dorpcaki (. 539 524 567 536 563 Charkowski 339 398 342 .332 315 Kazański ,.. . 209 238 252 192 170 Kijowski Ś. Włodzi'mlerza 62 120 203 263 Ogólowa liczba uczących się o... 18341899198520032307 Wykaz liczby tomów w 14. pod zarządem ministerstwa publicznego oświecenia zostających biblijotek w latach od 1833 do 1837: 1833 1834 1835 1836 1837 601,583. 770,334. 786,090. 841,004: -858,635.

W okolicach Saint Beat (w Departam. Haute

Garonne) umarła kobieta prostego stanu, mająca lat sto pięćdziesiąt ośm. Urodziła się ona w roku 1680 i nigdy nie była zamężna. Po śmierci rodziców odziedziczyła w spadku domek wiejski i kilka kawałków gruntu, które, mając lat 66, przedała za procent dożywotni (a fonds perdu) wynoszący 162 liwry to urn ok. W ciągu ostatnich dziesięciu lat, Marya * * * żyła jedynie kozim serem i mlekiem; trup jej ważył tylko 42 funty; pozostała tylko skóra, zamieniona w pargamin, i kości. Ta najstarsza swego wieku kobieta, do ostatniej chwili zachowała użycie wszystkich władz umysłowych. OBWIESZCZENIE.

Powóz kryty bardzo wygodny i lekki na parę koni, mało używany, a jeżeli potrzeba z końmi i szorami, stoi do nabycia za mierną cenę u kowala Heince przy Bernardynach. Poznań, dnia 13. Listopada 1838.

/\.

Przedai zwierzYny.

Sarny, zające i kuropatwy przedaje W umiarkowanych cenach Stiller, przy rynku Nr. 88.

Świeże ostrzygł otrzymał handel Sypniewskiego w Poznaniu. K.urs papierów i pieniędzy giełdy Berlins e

Sto

Napr. kurant

Dnia 13. Listopada 1838.

pfC. papie- goto

Obligi długu państwa . . . .

Pr. ang. obligacje 1830i. .

Obligi premiow handlu morsł Obligi Kurmarchii z bież. kuf.

Obligi tymcz. N owej Marchii d Berlińskie obligacye miejskie Królewieckie dit» Elblągskie dito Gdańskie dito w T.

Zachodnio - Pr. listy zastawne Listy zast. W, X. Poznańskiego Wschodnio - PI. listy zastawne Pomorskie dito Kur- i INowomarch. dito Szlaskie dito ObI. zaległ, kap, iprC- Kur- i No we] - Marchii ....

. 4 103 1021 4 1031 102f , 681 68" 4 IOSi 103 4 103 *P'J£ 4 102J * U l 48 3i 101 151H 4 105 10 ii IJ 101 1001 IJ HM rr 31 loif HJ11 4 . )041 , 93 215 \ 2141 1łl 13 Ifl 12f -] , 4

Inne monety złote po 5 talarów

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.11.16 Nr269 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry