GAZ

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.12.20 Nr298

Czas czytania: ok. 15 min.

Wielkiego ZNAN

ETA

Xiestwa

SKI EGO

Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dehera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowshi.

JI#298. - W Czwartek dnia 20. Grudnia 1838.

Wiadomości zagraniczne.

Po Iska.

Z War s z a w y, dn. 13* Grudnia« Z polecenia Heroldyi, w dalszym ciągu uwiadomienia z dnia 14. Października (26. Li' stopada) r. b., podaje się do wiadomości, ii na mocy decyzyi Rady Stanu Królestwa Polskiego, w dniu 19. Listopada (1. Grudnia) t. r. zapadłej, uznanymi zostali za szlachtę dziedziczną, która nabyła tego stanu przed ogłoszeniem prawa: Laskowski Stanisław, h. Dąbrowa; Lasocki Onufry, h. Dołęga; Lasocki Antoni, t. h.; de Laurans Stanisław, h. t. nazwiska. Lenczowska Kamilla z Mierosław, skich, h. Leszczyc; Leski Konstanty, h. Ostoja. - Łuszczewski Józef Filip, 2 i., h. Korczak.

- Markowski Tomasz, h. Bończa; Markowski Mikołaj, t. h ; Markowski Jacenty, h. Szeliga; Mąkoiski Felix, h. GryfF; Mierosławski Emeryk Adam, 2 i., h. Leszczyc; Milewski Szymon Karol, 2 i., h. Slepowron; Mikucki Wawrzyniec, h. Slepowron; Morzycki Piotr, h. Mora. - Olszyński Marcin, h. Pniejnia. - Paciorkowski Adam, h. GryfF; Pajewski Franciszek, h. Jelita,. Pajewski Tomasz, t. h ; Paszkiewicz Jan Józef, 2 i., h. Radwan; Piasecki Wojciech, h. Rawicz; Piętka Tomasz, h, Slepowron; Piotrowski Józef, h. Junosza;

Piotrowski Sebastyan, t. h.; Pniewska Tekla 2 J arczyńskich wraz z dziećmi, t. y: Alexandrem, Maryanem, oraz ss Józefą; Pniewskiemi, h. Jastrzębiec,- Pryami Felix, h. Kolumna; Przebendowska Zuzanna z Zielińskich, herbu Świnka J Przedpełski Konstanty, h. J astrzębiec; Pstrokoński Kajetan; h. Budzisz; Pstrokoński Julian, t. h.; - Rakowski Florian, h. Trzywdar; Rakowski Tytus, t. h.; Reklewski Michał, h. Gozdawa; Reklewski Leon, t. h.; Rojewski Baltazar, h. Cholewa; Rojewski Leonhard, t. h.; Rojewski Antoni, t. h ; Romotka Leokadya, h. Prawdzie; Rostworowski Mikołaj, h. Nałęcz; Rostkowski Antoni, h. Dąbrowa; Rożen Adam, h. Gryfforoź; Rudnicki Józef, h. Lis; Rybiński Józef, h.

Radwan, Rytel Leon, h. Szeliga; Rytel Walenty, t. h.; Rytel Tomasz, t. h.; Hytel Stanisław, t. h. - Sarnowski Andrzej Prandota, 2 i., h. Jastrzębiec; Skorzewski Jan Nepomucen ze Skórzewa, h. Drogosław; Stamierowski Łukasz Jan Rafał, 3i , h. Półkozic; Stokowski Ignacy z Hemiszewic, h. Jelita; Swieźytiski Dyomzy, h. Korczak; Szadkowska Xawera z Wolskich, h. Rola; Szepietowski Walenty, h. Slepowron. - Taczanowski Felicyan, h. Jastrzębiec ; Tomaszewski Felix Urban, 2 i., h. Bończa; Trepka Wincenty Nekanda, h. Topor; Trepka Jan Nekanda, t. h.; Trzebuchowski Piotr, h. Ogończyk; Trzebu h.; Turski Bartłomiej, h. Dołęga.-Walknowski (Wierusz) Wiktor, h. Wieruszowa; Wallcnowski (Wierusz) Augustyn, t. h.; Wojakowski Wojciech, h. Brochwicz; Wojakowski Józefat, t. h.; Wrzesiński Wawrzyniec, J ustynina, 2 i., h. Różopiór . - Załęska Katarzyna z Płonczyńskich wraz z dziećmi: Franciszkiem, Łeokadyą i Emilią Załęskiemi, h. Prus Igo; Zawidzki Ignacy, h. Slepowron; Zembrzuski Jakób, h. Doliwa ; Zembrzuski Antoni, t. h.; Zycbliński Konstanty, h. Szeliga; Zychliński Teodor, t. h. - W Warszawie, dn. 28. List. (10. Grudnia) 1838 r. (Tu podpisy.) Z dnia 14 Grudnia.

JO. Xiąźę Namiestnik, dostojna Jego małżonka i młoda Xiezniczka Anna Warszawska, zaszczycili onegdaj swoj obecnością wieczór dany przez JJ WW. Szypow, W głównym apartamencie pałacu Kornmissyi Rządowej Spraw W ewn., Duchów, i Oś w. Publicznego.

Najpierwsze osoby kraju, zgromadzenie złożone prawie z całego wyższego towarzystwa Warszawy, napełniało wspaniałe salony okazałego gmachu, ozdobione blaskiem rzęsistego oświetlenia, powabem gustownych i eleganckich tualet, i całym urokiem świetnej i jak naj staranniej urządzonej zabawy. Dodajmy jeszcze, że dostojne Gospodarstwo czyniło honory swego wieczoru z tą uprzejmą, z tą ujmującą attencyą, klóra każdemu przyjęciu podwójną wartość nadawać umie. R o s s y a.

Donoszą z Odessy pod dniem ,15. (27.) Listopada : iż kilkakrotne doświadczenia, czynione w różnych miejscach kraju N oworossyjskiego z urządzeniem studni artezyjskich, nie osiągały dotąd pożądanego celu. N akoniec prace dymissyonowanego Majora inżynierów, P. liany, dyrygującego robotami około studni artezyjskiej wEupatoryi, uwieńczone zostały W ostatnich dniach zeszłego miesiąca zupełnym i najpomyślniejszym skutkiem. Studnia artezyjska w Eupatoryi położona jest na rynku miasta w odległości 42 sążni, czyli 294 stóp rossyjskich od brzegu morskiego, a w wysokości 12 stóp i cali 8 nad powierzchnią morza. F 2 a n c y a.

Z Paryża, dnia 10. Grudnia.

Pogrzeb Marszałka Lobau odbył się dzisiaj przepisanym przez programat sposobem. Aż do chwili odejścia poczty żaden się nie wydarzył nieszczęśliwy przypadek i spokojności nigdzie nie zakłócono. Messager doposi, że Pan Dessage, Dyrektor jednego wydziału w Ministeryurn spraw zagranicznych, zeszłej nocy z nadzwyczajnąmissyą do Londynu wyjechał. Wspomniany dziennik sądzi, że nader naglące okoliczności wyjazd ten spowodowały, kiedy Pan Dessage, właśnie najzręczniejszy z urzędników Ministeryurn spraw zewnętrznych, inaczej z Paryża by się nie oddalił. Im bardziej się zagajenie Izb zbliża, tern zaciętszą staje się polemika dzienników. Każdy pospiesza ostatnie zdanie swoje wyrzec i je ile możności pamięci czytelników zalecić, wiedząc, że skoro raz trybuny się otworzą, rozumowania rzeczywistym wypadkom będą musiały ustąpić. Czytając dzisiaj organa największą posiadające wziętość, «Dziennik sporów« i »Konstytucyonistę«, napotykamy tam niespodzianie ton umiarkowania i skromności, oraz pewny niedostatek zwyczajnego zaufania, co dowodzi, że duch Izb żadnemu z tych dzienników nie jest wiadomy i że w tym względzie wolą za wiele, niż za mało się spodziewać. «Boże kochany! (wyraża dzisiaj D z ie nnik s p o rów), że Ministeryurn ma swoich nieprzyjaciół, rzeczą nam wiadomą; wiemy, że na mocną oppozycyą w Izbie natrafi i że ta oppozycyą łącząc się Z wszystkiemi, jakiejkolwiek bądź barwy zniechęconymi, siły swoje ciągle zwiększa. Wiemy, że koalieya, lubo nie jest w stanie sama co założyć, jednak Ministrów w i e l k i e - go może nabawić kłopotu. Ale tuszymy też sobie, że większość, co Ministeryurn na ostatnięm posiedzeniu wspierała, przez zabiei i usiłowania przeciwników zrazić się nie a, i że stronnictwo konserwatystów w owej awanturniczej wyprawie, przedsiębranej przez mężów, co się od 6 miesięcy od niego odstrychnęli, żadnego udziału mieć nie będzie.« - Konstyt u cyonista w artykule, który zapewne z pióra Pana Thiersa wypłynął, tak się odzywa: »Twierdzą, że oppozycyą większość w Izbie poprzednio już sobie przypisuje, ze już przed bitwą okrzyki tryumfu wydaje i że już teraz z przyszłego się szczyci zwycięztwa. Wszakże nie ma rzeczy tak łatwej, jak przeciwnikom swoim rozmaite przypisywać niedorzeczności, o których oni nigdy nie myśleli. Łatwo naprzeciw nim tym sposobem z logiką i mądrością się popisywać. Na podstawie takiego systemu rola, którą Ministeryurn odgrywa, zaiste szlachetna i godna, a chełpliwość oppozycyi śmieszna. Ministeryurn - tak mówią dzienniki jego - z spokojnością i godnością -wypadku nadchodzących obrad oczekuje; ma wprawdzie nadzieję, nie pozwala jednak sobie już przed czasem głosić zwycięztwa swego. Oppozycyą równic tyle okazuje dumy, co Ministeryurn skromności. Zna ona dokładnie liczbę głosów, któremi ka-.

teraz juz przepowiada z pewnością wypadek każdego głosowania. - Wszystko to ślicznie i wybornie; ale te przestarzałe żarciki nie polegają na żadnych faktach, lecz wylęgły się w wyobraźni piszących. Gdzież są bowiem rzeczywiście owe obliczania sił, owe antycypowane spisy i wykazy? Gdzież zwycięztwo głoszą? Któż czytał dumne oświadczenia? Oppozycya wie równie dobrze, jak gazety ministeryalne, jak niepewnym wypadek każdej walki parlamentarnej. Wie ona, że słuszność i prawo na szermierni trybuny równie często ulega, jak geniusz w wojnie. Wie, że niestety! Izbom niekiedy tak się powodzi jak fortecom, z których każdą prawie zdobyć można, jeżeli - o czćm już Filip Macedończyk wspomniał - osia złotem obładowanego jako parlamentarza wyprawiają. Z tychto przyczyn nie pochlebia sobie oppozycya - jak powiadają - widokiem niemylnego zwycięztwa; . przypomina tylko sobie, jak nędzne Ministeryum wiedzie życie, jakich klęsk i upokorzeń na ostatniej sessyi doznawało. Pamięta, że Izba, sama upokorzona przez sposób, jakim rzaAd reprezentowano, Ministeryum tylko ścierpiała, ponieważ przyrzekło, że się zmodyfikuje. Oppozycya pyta się, czy ta haniebna wyprawa znowu się powtórzy, i czy Izba na to zezwoli. Przechodzi w umyśle swoim czyny teraźniejszej administracyi: opłakania godny · wypadek spraw szwajcarskich, nieszczęsne położenie Hiszpanii, haniebne ustąpienie z Ankony, niebezpieczeństwo zagrażające Belgii, - zaiste wszystko to nie obudzą wielkiej przychylności dla 15. Kwietnia.« A ngli a.

Z L o n d yn u, dnia 8. Grudnia.

Powstanie w Kanadzie w przeciągu czasu od roku upłynionego odmienną całkiem przybrało postać. Wówczas chodziło o wyjednanie sobie mocą oręża usunięcia zażaleń z strony osadników Jrancuzkich zanoszonych, teraz zaś ogłaszają sanu' powstańcy, że panowaniu Anglii koniec położyć i udzielne państwo z republikańską formą rządu utworzyć pragną. To- ogłoszenie niepodległości zwróci na siebie większe nierównie względy mieszkańców Stanów Zjednoczonych, niż poprzedzający rokosz. «Bardzo wielka część bowiem ludności pogranicznej, a mianowicie w północnych państwach Stanów Zjednoezonyeb, tak donosi wychodząca od niedawnego ezasu w Londynie C 010 ni al- G az e t t e, składa się z rodowitych poddanych angielskich, którzy tam częścią z kraju macierzystego, częścią z osad tegoż przybyli. Większa część tychże już posiada prawo obywatelstwa amerykańskiego;a wykonana przez nich przysięga obywatelska zobowięzuje ich uroczyście do wyrzeczenia się ulegania koronie angielskiej. Z tego powodu nie jeden z nich mocno pragnie, aby i osady angielskie wyłamały się z pod wszelkiego posłuszeństwa dla Anglii. Połowa mieszkańców najbardziej kwitnących miast pogranicznych w Chicago i Illinois składa się z tak ch osób. W milicyi państwa Maine, liczącej 42,400 ludzi, znajduje się 10,000 katolickich Irlandczyków» Milieya państwa N owego- Yorku (184,728 głów) liczy 40,000 katolickich Irlandczyków. Tenże sam niemal stosunek zachodzi w Vermont, New-Hampshire, Michigan i Pensylwanii. Gdyby więc polityczni wychodźcy, do których się mnóstwo zbiegów z angielskiego i amerykańskiego wojska, awanturników i innych bez zatrudnienia zostających ludzi przyłączyło, zdołali usadowić się na jakierakolwiek miejscu w Kanadzie, z łatwościąby za tą strażą przednią; postępowała armia, któraby życzenia tych Angloarnerykanów urzeczywistnić mogła.« Odezwa, wydana przez powstańców pod Dr. Robertem Nelsonem, w czasie ich wtargnięcia do Niższej Kana dy, jes-t osnowy następującej r

Obóz patryotó w w Collmels Mano r, d. 5. .Listopada lS38. - Główna kwatera Missiskom, JRicl.elieu dywizyi. Ueiśnieni mieszkańcy iNiźszej Kanady, znoszący przez przeszło pół wieku jarzmo żelazne despotyzmu okrutnych i dumnych zdobywców, postanowili doświadczać Faz jeszcze, aby się uwolnić od swych krwi chciwych i zemstą oddychających panów, i formę rządu nędznej osadniczej uległości na wolną i niepodległą rzeczpospolitą zamienić. Wnosząc przez wiele lat prośby do dumnego monarchy Wielkiej Brytanii i parlamentu państwa, aby miano wzgląd na ich słuszne zażalenia i ulgę im przyniesiono, zanosząc oraz pro>śby do różnych władz kraju macierzystego, aby te zwróciły uwagę swoje na różne przy:vłaszczenia i ciemiężenia, jakich doznąją-, 1 nawet sam lud angielski o tem zawiadomiając, że, jeżeli ich cierpienia ukrócone nie zostaną, ostatecznego chwycą, się środka, i gdy ich przedstawienia, prośby i odgroźki żadnego nie wydały skutku, a w miejsce ulgi jeszcze większych okrucieństw i eiemiężeń się dopuszczane i nareszcie ostatni ślad ich wolności przez zniesienie ich prawem zabezpieczonych przywilei, sądów przysięgłych i zawieszenie aktu Ha be as corpus a ogłoszenie prawa, wojennego i poddanie ich pod zupełną dowolność urzędników, zatarto, - przeto okrucieństwa i hańba doszły do najwyższego sto jąc się do praw boskich i ludzkich, wzięli się do broni, jako swego jedynego i ostatecznego środka. Ufając w sprawiedliwą swą sprawę postanowili nie ustawać w usiłowaniach swoich, zmierzających do zerwania wszelkich stosunków z Wielką Brytanią i utworzenia dla siebie liberalnego i niezawisłego rządu, któryby wszystkim klassom i stanom kraju równe zabezpieczał prawa. Kanadyjczykowie przyjmują bez zarumienienia się sympatyą obywateli Stanów Zjednoczonych. Gdy ojcowie wasi toczyli nierówny bój za niepodległość, który wam wiekopomne instytucye republikańskie zapewnił, jakie dziś posiadacie, wystąpili śmiało przodkowie nasi i jęli się waszej sprawy, i przy ich to pomocy w ludziach i potrzebach wojennych zdołaliście walczyć z pomyślnym skutkiem z tym dumnym narodem, który teraz krwią zlane ofiary do wolności wzdychających patryotów kanadyjskich nogami depce. Przybywajcie nam więc na pomoc, wy synowie szlachetnych ojców, zbierajcie się pod sztandarem wolności, zatkniętym obecnie w Kanadzie, i z bronią w ręku dopomóżcie naszej cierpiącej ojczyźnie. Okażcie wasze przywiązanie do konstytucyjnej i ogólnej wolności przez połączenie się z wojskiem patryotów kanadyjskich. Was z e ofiary i usługi jak najhojniej wynagrodzone zostaną, a w przyszłych czasach odbierzecie tę bogatą nagrodę, że wspólnie z imionami Lafajetta, Puławskiego, Kalba, Steubena i innych znakomitych charakterów rewo1ucji amerykańskiej, którzy swój kraj ojczysty porzucili w celu walczenia za dobrą sprawę wolności godnego, ale cierpiącego ludu, także i wasze imię późnej potomności przekazane zostanie. C. O. Bruynt, Wielki-Orzeł.« Do tej odezwy dołączono podpisaną przez t) r. Roberta N eisona, jako Prezesa tak nazwanego rządu tymczasowego deklaracyą w 18 artykułach, w której nasamprzód oświadczają, że z względu na ciągłe gwałcenie konstytucyi przez rząd angielski, nadaremność wszelkich przedstawień i popełnione niedawno temu na wielu obywatelach Niższej Kanady okrucieństwa, 1) od dnia owej deklaracyi lud Niższej Kanady wolnym zostaje od wszelkich obowiązków poddaństwa względem Anglii i wszelkie polityczne związki między temi dwoma narodami ustają, i 2) źe forma rządu republikańskiego najstosowniejszą jest dla Niższej Kanady, i dla tego kraj ten od dnia podpisania tejże deklaracyi nazwisko rzeczypospolitej przybiera Z pomiędzy pozostałych artykułów uznaje artykuł trzeciwszystkich mieszkańców Niższej Kanady za równe prawa mających i usamowalnia lndyan ; podczas gdy czwarty wszelkie stosunki między kościołem a kralem zrywa, i przeto zupełną wolność religijną zaprowadza, a piąty wszelkie prawa feudalne pod względem własności gruntowej usuwa. Artykuł dziewiąty znosi karę śmierci, za zabójstwo wyjąwszy; lity zapewnia woiność druku we wszystkich sprawach publicznych; l2ty Sądy przysięgłych, l4ty tajne głosowania przy wyborach, a 1St Y nakazuje zgromadzenie konstytucyjne; delegowanych na nie wybierać mają z pomiędzy wszystkich mieszkańców kraju, mających nad 21 lat wieku. l8ty artykuł nareszcie zaleca, żeby w wszystkich sprawach publicznych używano języka francuzkiego i angielskiego. Na statku «Great W estern« nadeszły gazety z Nowego-Yorku z d. 23. m. z.; przybył tćź na nim l'an Maitland z urzędowemi depeszami tymczasowego rządzcy Kanady, Sir Johna Colborne. Z depesz tych wynika, źe wiadomości gazet amerykańskich o wypadkach pod Prescott ni e tylko przesadzone, lecz po większej części zupełnie zmyślone. Ów wypadek niczem innem nie był, jak małoznaczną utarczką między dowodzonym przez Pułkownika Dundas 83cim pułkiem i bandą powstańców wspieraną przez awanturników z Stanów Zjednoczonych, którą całkiem pobito i zniesiono, przyczem pułk 83ci jednego tylko żołnierza stracił. Major Y oung, siedmiu kulami niby to przeszyty, z drów i czerstwy. Sir John Colborne -wynurza niezachwiane przekonanie, źe zniechęcenie w Wyższej Kanadzie małoznaczne i źe spokojność tamże wkrótce się da przywrócić. Pułki lIty i 65ty z Nowego-Brunświku do Quebeku przybyły. Wydana przez Prezesa Stanów Zjednoczonych proklamacya usunęła bezzasadną obawę, iżby do kroków nieprzyjacielskich między tym kralem i Anglią przyjść mogło. J ohnston, rabuś morski z Tysiąca wysp, i jakiśBirge, mieniący się (ienerałem patryotów, na ziemi Stanów Zjednoczonych aresztowani zostali.

W Montreal ustanowiono Sąd wojenny, przed którym ujęci powstańcy i ich wspólnicy stanąć mają. W Nowym-Orleanie d, 15. m. z. odebrano wiadomość, źe Wiceadmirał francuzki Baudin d. 26. Października z dwoma fregatami do Sacrificios nad wybrzeżem mexykariskiem zawinął. Miał on natychmiast ultimatum wysiać do Mexyku. Stąd wyprowadzają wniosek, iź niema ochoty uderzyć na Vera Cruz. W Tampico wszystko jeszcze było spokojnie; obywatelstwo uzbrajało się, aby napadom yyojska rządowego dzielnie stawić czoło. nćra i federacyjnem stronnictwem w Tampico. Generał Cos z 1500 wojska z zachodu przeciw miastu temu ciągnął, a z równą siłą, · wyruszył z wschodu, z Matamoras, General Canaliza. Generał Montenegro w Tampico ledwo 1200 wojska przeciw tym siłom wyprowadzić może. Hiszpan i a.

Gazeta Powszechna zamyka dawniejsze, obszerne pismo z Madrytu z d. 27. Listopada z którego następujący tu umieszczamy wyjątek: Generał JNarvaez uwieść się dął i w tej rewolucyjnej komedyi, którą w Sewilli odegrano, jako bohater drugiego rzędu wystąpił, ustępując pierwszego miejsca przyjacielowi swemu Cordovie. Wysłana doń z Sewilli kommissja zastała go w la Carlota. Dnia 18. popołudniu odprawił on swój wjazd tryumfalny do Sewilli; cała ludność wysypała się z miasta na jego spotkanie a Cordova uściskał młodego bohatera na gościńcu. N arvaez następnie oświadczył, iż lud nigdy tego żałować nie będzie, że jego i przyjaciela jego takiem zaszczyca zaufaniem. Przy bramie nowe miano mowy, miasto oświetlono, uderzono we wszystkie dzwony i muzyka zabrzmiała na publicznych placach. Przed mieszkaniem Generała Narvaeza oświadczył Cordova, iż stale postanowił bronić sprawy ludu; życie i szabla jego'rękojmią tego. Narvaez wynurzył następnie ludowi wdzięczność swo ę i zapewniał go, że za to świetne i szczytne powstanie (pron undam en to) ludu życie swoje poświęcić gotów; szranki (powiadał) obecnie są otworzone, nie dla tchórzów, ale dla walecznych, co zginąć wolą, niźli się poddać pod jarzmo tyranów. Potem wniósł wiwat na cześć konstytucyi i klątwę rzucił na wszystkich karolistów. »Spokojność (powiada Diario de S evilla) ani na chwilę przerwy nie doznała. Jeżeli 1808. r. hufce walecznych, pogromców niezwyciężonej armii, z Sewilli wyruszyły, tedy w r. 1838 w murach tegoż samego miasta wydarza się nowe dziwowisico, nad którem świat cały się zdumieje i które trony wszystkich tyranów na kuli ziemskiej poobala,« - Dnia 19. u Generał-Kapitana Cordovy wielkie były pokoje na cześć imienin Królowej Izabelli a wieczorem lud Generała Narvaeza, mianowanego Wiceprezesem Junty, serenadą zaszczycił, przy której to sposobności Generał w mowie swojej z uniesieniem wyrzekł: »J eżeliby się trudności jakie przeciw dopięciu zamiarów naszych okazać miały, przysięgam wam, mieszkańcy Sewilli, iż pierwszym będę, który je pokonać potrafi.«. (Wiemy, jak słowa swego dotrzymał).

Z Madrytu, dnia 1. Grudnia.

Generał Alaix po przybyciu tu swojem dostał polecenie od Królowej, aby nowe utworzył Ministeryum, kiedy usiłowania aby je w dotychczasowym układzie uzupełnić, się nie powiodły. Głoszą, że Ministeryum koalicyjne nastanie. Z nad granicy hiszpańskiej.

Dnia 5. Grudnia wieczorem około 40 karolistów się ruszyło w celu zbadania stanowiska munagorrystów i sądzono, że przyjdzie do utarczki. Ponieważ wszelako równocześnie załoga francuzka z St. Jean de Luz wyszła i pod Biatou się ustawiła, karoliści się cofnęli. Munagorri dla żołnierzy swoich od Anglików mnóstwo namiotdw dostał; słychać, że chce twierdzę założyć, podobną do tej, jaka jest przed mostem Irunskim. Niderlandy, Z Amszterdamu, dnia 10. Grudnia.

H a n d e l s b l a d umieszcza z onegdajszej londyńskiej M o r n i n g - P o s t artykuł bardzo ważny. Potwierdza bowiem wszystkie dawniejsze doniesienia o jedności i zgodzie konferencyi londyńskiej. Morning-Post oświadcza z pewnością, że traktat 24 artykułów li pod względem długu i żeglugi na Skaldzie zmodyfikowany, przez pełnomocników Austryi, W. Brytanii, Pruss i Rossyi w ciągu kilku dni podpisany zostanie. To juiby się było stało, gdyby Lorda Palmerstona interesa familijne przypadkowo od obowiązków urzędowania nie wstrzymały. Pełnomocnik Francy i traktatu wprawdzie nie podpisze, ale nie w zamiarze sprzeciwiania się m u, lecz jedynie ze względu na stosunki z Belgią. Ze strony Króla niderlandzkiego o oporze ani myśleć; a tak od Belgii tylko zależeć będzie, czy wojsko Króla Niderlandów czy też wojsko Związku Niemieckiego mającą być odstąpioną część ziemi zajmie. Obydwa sposoby zajęcia naturalnie jeden i tenże sam wydadzą skutek. B e 19 i a.

Z B ruxe lii, dnia 8. Grudnia.

W gazetach tutejszych czytamy: »Wczoraj w nocy stanął tu goniec z Paryża z depeszami do Króla. Depesze te wedle pogłoski mają stanowcze obejmować oświadczenia; Król albowiem zamiaru podróży do Paryża, którą jeszcze przed zagajeniem Izb francuzkichprzedsięwziąć chciał, odstąpił. Twierdzą, ie Xiążę Orleański wkrótce do Bruxelli przybędzie. Z danej wczoraj Panu Gendebien przez Ministra wojny odpowiedzi wnioskują gazety tutejsze, że przez nowo uchwalone kredyty armia w istocie zwiększoną nie zostaje, lecz że za pomocą tych summ tylko te środki przedsiębrane będą, które do zwiększenia armii do kaźe, Stany Zjednoczone północnej Ameryki.

Z Nowego-Yorku, dn. 23. Listopada.

Prezydent Stanów Zjednoczonych -wydał onegdaj następującą proklamacyą pod względem wypadków nad granicą kanadyjską: «Z przyczyny ważnych powodów do -wnioskowania, źe obywatele Stanów Zjednoczonych, nie zważając na wezwanie rządu centralnego i przestrogi rządów państw pojedynczych, połączyli się w celu zakłócenia spokoj«ości sąsiedzkiego i zaprzyjaźnionego z nami narodu; gdy mnie częścią na drodze urzędowej, częścią w inny sposób zawiadomiono, źe się wielu obywateli w różnych częściach Stanów Zjednoczonych w tym celu połączyło, gdy dalej w różnych częściach Kanady na nowo rozruchy wybuchły, i gdy obywatele w Stanach Zjednoczonych wspólnie z Kanadyjczykami i innymi, tamże po nieprzyjacielsku wpadli, i przywłaszczywszy sobie własność swoich spokojnych sąsiadów, dla dopięcia swoich nieprawych zamiarów, teraz uzbrojeni naprzeciw władzom kanadyjskim Występują i o obowiązkach tak swoich jak i rządu Stanów Zjednoczonych względem obcych narodów zapomnieli, poczytałem za rzecz Eotrzebną i przyzwoitą wydać niniejszą prolamacva i wezwać każdego obywatela Stanów Zjednoczonych, aby tym, co w ten sposób utracili opiekę kraju, żadnej pomocy nie dawali. Wzywam dalej zwiedzione lub złudzone osoby, aby zamiarów swoich zaniechały, ile że takowe są niebezpieczne dla ich własnego kraju, szkodliwe dla tych, których uwolnić pragną, i do uskutecznienia bez obcej pomocy W oczach każdego rozumnego człowieka niepodobne. Wzywam dalej wszystkie cywilne i wojskowe władze, przy uszanowaniu, należącćm się od wszystkich wolnych obywateli prawom krajowym, przy względzie, jaki na honor i dobre imię kraju swego mieć powinni, przy zamiłowaniu porządku i uczczeniu poświęconej księgi praw ustalającej zobopólne stosunki narodów, aby wszystkiego, eo tylko wich jest mocy, użyli, i tych chwytali, którzy przestępują p r a w a, stanowiące nasze zobowiązanie się ku innym narodom. I zapewniam niniejszem wszystkich, uwikłanych w tych zbrodniczych zamiarach, źe, jeżeli przy tychże obstawać będą, w jakiemkolwiek zostawać będą położeniu, nigdy się wstawienia rządu spodziewać nie mogą, lecz że owszem wystawieni na naganę każdego cnotliwego współobywatela, polityce i prawom tego rządu ulegną, którego ziemię w sprzeczności z znanemu życzeniami i usiłowa

niami własnego rządu i bez najmniejszego pozoru naruszyli i znieważyli." Marcin Buren.

ROZlllaite wiadolllOŚci.

Marszałek Lobau. Jerzy Mouton, Hrabia Lobau, urodził się w Phalsburg (Meurthe) 21. Lutego 1770. 1. Sierpnia 1792 wszedł jako żołnierz do 9. batalionu Meurthe. 16. Sierpnia t. r. został porucznikiem. 5. Listopada t. r. był już kapitanem tegoż batalionu wcielonego do 66 pół-brygady. 13. Października 1793 mianowany adiutantem Generała Meunier, 13. Września 1795 potwierdzony w tymże stopniu. 22. Maja 1797 przeniesiony tymczasowo do sztabu Generała Jouber1. 00. Paździer. tegoż roku mianowany przez Generała Bonaparte Szefem batalionu w 11 półbrygadzie. 21. Listopada 1798 został adjutantern Generała en chej J ouberta. 26. Maja 1799 został Dowódźcą tymczasowym 99 pół-brygady. 14. Lipca t. r. Generał en cnej Moreau mianował go Szefem 3 pół-brygady. 21. Października 1800 potwierdzony na tymże stopniu. 1. Lutego 1805 został Generałem brygady. 7. Marca t. r. mianowany Adjutantem Cesarza. 5. Paźdz. 1807 został Generałem dywizyi. 6. Paźdz. t. r. mianowany Generałinspektorem piechoty. 6. Grudnia t. r. dowódzcą dywizj i obserwacyjnej Pirenejskiej. 12. Sierpnia 1812 Adjutantem i Generał-majorem piechoty przy Napoleonie. 29. Listopada 1813 Adjutantem majorem gwardyi Cesarskiej.

3. Września 1813 Dowódźcą en chej' pierwszego korpusu wielkiej armii. 2. Września 1814 zostawiony do dyspozycyi. 30. Grudnia t. r. przeznaczono go na (-enerał inspektora piechoty. 20. Marca 1 SI5 objął znowu obowiązki Adjutanta Napoleona. 30. Marca Dowódźcą le; dywizyi, w Kwietniu t. r. mianowany szefem 6go Korpusu. W Lipcu t. r. zawieszony w obowiązkach. 1. Stycznia 1819 objęty znów został listą J ełów czynnych. 9. Czerwca t. r. przeniesiony do sztabu głównego.

W 1828 wybrany deputowanym z departamentu Meurthe. W 1830 był członkiemKommissyi w H o t e ł de Vi Ile. 26. Grudnia t. r, mianowany dowódźcą gwardyi paryzkiej. 30. Lipca 1831 został wyniesiony na godność Marszałka Franeyi. 27. Listopada umarł. Takie są data długiego i świetnego zawodu Marszałka Lobau, do których dodać jeszcze należy iż w 1792 należał do armii środkowej nad Mo>zeląj, w 1793 do armii nad Mozelą; w roku IL i III. do armii nad reńskićj; w IV., V., VI" VII., IX. do armii włoskiej; w XII, i XIIL

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1838.12.20 Nr298 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry