Wlelkiesro
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1839.01.02 Nr1
Czas czytania: ok. 19 min.POZNANię lvva
£01<0<
Nakładem Drukarni Nadwornej W, Delierai Spółki. - Redaktor: A> tWanteaurelłł.
JWi.
W Srodę dnia 2. Stycznia.
Wiadolllościkrajowe.
Z Berlina, dnia 29. Grudnia N. Pan raczył Generał-Porucznikowi Reich e, inspektorowi pierwszej inspekcyi inżynierów, dad order orła czerwonego 1. klassy z liściem dębowem.
Wiadolllości zagraniczne.
p o l s Ti a. Z Warszawy, dn. 23. Grudnia.
Od dnia 5. (17) aź do dnia 9. (21.) b. m.
w obec JW. Generała Dyrektora Głównego Prezydującego w K. R. S. W. D. i O. P.
i Członków Rady Wychowania Publicznego, odbywał się examen z nauk i języków w Alexandrynskiin Instytucie Wychowania Panien. Dzień ostatni poświęcony był na akt uroczys t y, któ ry J O. Xiąże F e l d m ars z a ł e k, N am i e - stnik Król., wraz z dostojną swoja małżonką, J O. Xięźną "*,, rawską, JW. Antoni, Biskup W arsz. , JW. Chmielewski Eiskup Sufragan A. A. W. wiele dostojnych osób, obecnością swoją zaszczycić raczyli. F. ?rody odebrały uczennice z rąk J O. Xigznej J eimości Warszawskiej. JO. Xiążę Namiestnik wraz z dostojną swoją małżonką, tak z postępu nauko
wego uczennic, jako też z wzorowego porządku jaki odznacza tenże instytut, raczyli oświadczyć wysokie swoie zadowolenie. J J O O. Xigztwo J chmość obejrzeć raczyli cały instytut, który na nowo zrestaurowany, uposażony w potrzebne sprzęty i meble, oraz zaopatrzony został w to wszystko, cokolwiek do zdrowia, wygody, porządku, przyzwoitosu a nawet ozdoby posłużyć może. Ko s s y a.
Z P e t e r s b u r g a, d. 8. (2 O .) G ru dni a.
Manifest Cesarski.
Z Bożej łaski, My Mikołaj 1., Cesarz i Samowladca Wszech Rossyj, i t. d . it.d" it.d.
Czynimy wiadomo wszystkim wiernym poddanym NaszYm: Wezwawszy błogosławieństwa Niebios i za zgodzeniem się Naj milszej Małżonki Naszej N. Cesarzowej Jejmości, Alexandry Teodorówny, przyzwoliliśmy na zawarcie ślubów małżeńskich między Najmilszą Córką Naszą, Wielką Xigzniczka Maryą Mikołajówną i Jego Xiążęcą Mością Hercogiem Maxymilijanem Leuchtenbergskim, i w dn. 4. b. rh , zaręczyliśmy Ich według obrządku prawosławnej Naszej ( eoko-Hossyjskiej Cerkwi. Mamy przekonam, .' · wszyscy N asi wierni poddani, biorąc udl' w, tym radosnym dla Rodzicieisfcie.v" ,Jaszego wypadku, wzniosą modJy
-499 *?).*# nowonarzeczonych. - Dano w S. Petersburgu, dnia 4. Grudnia, lata od Narodzenia Pańskiego tysiącznego ośmsetnego trzydziestego ósmego, panowania Naszego czternastego. - Własną J. C. M. ręką podpisano.
MIKOŁAJ.
Obrzęd zaręczenia Dostojnych Narzeczonych odbył się podług ogłoszonego ceremunijału. - Wieczorem dnia t. NN. Cesarstwo JJ. Oboje z Ich Cesarskiemi Wysokościami, uświetnili Swoją bytnością wielki teatr, na którym dawano balet Chitana. NN. Widzę znajdowali się w wielkiej Cesarskiej loży, a przy wejściu byli powitani hucznym, kilkakroćpowtórzonym okrzykiem hurra! po którym nastąpił hymn: »Boże zachowaj Cara.« Dnia 2. b. m. Hrabia de Ficquelmont, Poseł Jego Cesarsko- Krolewskiej -Apostolskiej Mości, po powrocie swoim miał zaszczyt być przyjętym przez N. Cesarza, a następnie przez N. Cesarzowę J chmość. Dn. 6. b. m. byli przedstawiani NN. Państwu: Baron Manderstróm, sprawujący interesa Szwecyi i Norwegii, P. Ernest deBarante, urzędnik MinisterstwaSpraw zagranicznych Francyi, PP. Buchanan, Edwards i Wombwell, urzędnicy poselstwa angielskiego w Petersburgu i podpułkownik Ca meron, urzędnik poselstwa angielsko w Persyi. Przez Ukazy Cesarskie do Kantoru Dworu z d. 5. h. m. mianowane zostały Frejlinami N. Cesarzowej, panny: córka Prezesa Rady Państwa Hrabi Wasiłczykow Zofia i córka admirała Molier , Julia; tudzież Xi<;zniczka LeoniIla Gagarin, Baronówna Marya Bode, Elżbieta Akinfow, Hrabianka Mary anna Strogonow, Zofia Miiller, Natalja Apiaxin i Alexandryna, córka Chana Kerim-Gireja. - Przez Ukaz do tegoż Kantoru, tegoż dnia, Xiężniczka Katarzyna Szachowskoj mianowana Frejliną J. C. W. W. Xięźny Heleny.
P. Minister Spraw W ewn. oznajmił dn. 19.
Listopada Rządź. Senatowi, że z liczby 2ch, wybranych przez szlachtę gubernii Kiiowskiej kandydatów, Naj. Cesarz Jmć raczył zatwierdzić" na urzędzie Kijowskiego Gubernijalnego Marszałka Szlachty, Rzeczywistego Radzcę Stanu, Szambelana, Hrabię Tyszkiewicza.
F 2 a n c y ".
Z Paryża, dnia 22. Grudnia.
Pewna liczba dobroczynnych dam polskich, pod przewodnictwem Xiezny Czartoryjekiej, dn. 26. Grudnia znowu przedai robót kobiecych i innych przedmiotów zbytku, na korzyść cierpiących i wsparcia potrzebujących Polaków urządzi. Najznakomitsze damy Paryża, między nIemi Xięźny Decazes i Palmela,cztery Hrabiny, kilka małżonek baronów Pani de Recamier, Pani Lafitte i t. d. przedażą tą osobiście trudnić się będą. Polak, (Gazeta Vossa nazywa go Kolowski) przed kilku dniami na plebana w Castillenas, w departamencie Lot- et-Garonne, Xiędza OAata Pagua, przed drzwiami kościoła napadł i go sztyletem przebić chciał. Dotychczas nie chciał wyznać, co go do tej zbrodni spowodowało. Kuryer francuzki, jak wiadomo, organ Pana Odilon-Barot, o wczorajszem posiedzeniu Izby deputowanych umieścił artykuł, z którego wynika, że oppozyeya lewej strony gotowa bardzo podrzędną w koalicyi grać rolę i bardziej cel sam, aniżeli samolubne zamiary ma na oku. Jest to zjawiskiem w Francyi bardzo rządkiem i jakiekolwiek w tern potajemne zachodzą pobutki, zawsze taktyka ta bardzo zręczna i mądra. Z dnia 24. Grudnia.
Wczoraj sze i dzisiejsze gazety zajmują się rawie wyłącznie wyborami dla mianowania ommissyi adressu i skutkami, któreby takowa maniłcstarya Izby za sobą pociągnąć mogła. Wypadek powszechnie wiadomy; sześciu członków komissyi należy do koalicyi a trzej tylko do stronnictwa mini ster yaln ego. Zdarzenie to bardzo ważne. Nawet Dziennik Sporów tego zdania, źe ministeryum utrzymać się nie zdoła, bo oppozyeya mając większość przy układaniu adressu z sposobności tej zapewne korzystać nie omieszka, aby w obliczu tronu z wszyslkiemi temi zarzutami przeciw mini slrom wystąpić, o których już od 6 miesięcy w dziennikach swoich prawi. Wspomniany dziennik radzi tedy ministrom żeby, nim ustąpią, raz jeszcze uroczyście głos zabrali i położenie swoje i stosunki kraju dokładnie skreślili ,
A ngli a.
Z Londynu, dnia 21. Grudnia.
Statek przewozowy «Cambridge« przywiózł wiadomości z N owego- Yorku z d. 16. m. b. Okręt parowy «Liverpool« miał dopiero d. 6.
odpłynąć, aby mógł sprawozdanie Prezydenta zabrać. Z Stanów Zjednoczonych nie dowiadujemy się na tej drodze o żadnym ważnym wypadku. W Kanadzie za mowano się wyłącznie processem, jaki przeciw schwytanym powstańcom przed wyznaczonym przez Generalnego Gubernatora Sądem wojennym pod przewodnictwem Generała - Majora Anterara, wytoczyć miano. Liczba o zbrodnią stanu uwięzionych w Montrealu osób wynosi 573; a prócz tego siedzi ich jeszcze w cytadełli Henry 162. Gazeta Montrealska z d. 22.
zbrodnię stanu rozporządzenie Generalnego Gubernatora, stanowiące, aby dobra wszystkich przez Sąd wojenny na śmierć skazanych osób na skarb publiczny zabrano. Inne postanowienie poczytuie wzywanie do wykonania przysięgi zbrodniarzom stanu, albo udział w tajnych towarzystwach, z wyłączeniem loży wolno-mularskiej, za zbrodnią główną. Nadto rozporządził Sir John Colborne, żeby dzień 7. Arudnia jako powszechny dzień uroczysty i modlitwy obchodzono, a to na uproszenie Opatrzności Boskie) o zachowanie kralu od nowych napadów. Podług jednych wiadomości obawa takiego wypadku nie ma być zupełnie płonna, a przynajmniej głoszą, że Nelson, Bouchette i inni znowu nad granicą, mianowicie w S1. Albans, wojsko zbierają. Podług innych mają się Papineau i Nelson starać za pośrednictwem posła angielskiego w Washingtonie o zawarcie pokoju. Zdaniem Kuryera spokojność długo jeszcze nadaremnćm będzie życzeniem rządu, owszem wzburzenie umysłów słuszną wzbudza obaw ę, źe osadę tę Anglia utraci a może leszcze w wojnę z Mariami Zjednoczonemi przez to się wplata. Tymczasem nie przestają gazety oppozycyjne Ameryki obwiniać van bure na o potajemne wspieranie powstańców. Morning-Herald w NowAm- Yorku wychodzący, powiada, A że wielu pod Prescott ujętych Amerykanów wyznało, że szanowni właściciele dóbr przyrzekłszy im 30 dolIarów żołdu co miesiąc i inrte nagrody ich do jęcia się oręża skłonili. Koszta wyprawy przeciw Prescott pewne banki N owo- Y orkskie na mocy wexlow przyjaciół Burena ponosiły. Wszakże rząd amerykański pod względem osób, co w wyprawie tej udział miały, śledztwo zarządził i Generała Birge aresztować kazał. W Oswego utworzył się wydział, celem układania się z władzami kanadyjskiemi względem uwolnienia ujętych pod Prescottem Amerykanów.
Z dnia 22. Grudnia.
Z Indyów Wschodnich nadszedł tu ważny dokument, zamieszczony w nadzwyczajnym dodatku do Delhi-gazety z dn. 11. Październ. Stanowi ogłoszone na rozkaz Generalnego Gubernatora Indyów, przez Sekretarza jego, Pana Mac N aghten, wyniszczenie przyczyn, dla których wyprawę do granic Persyi przedsięwzięto, oraz obraz stosunków, zachodzących między rządem indyjskim i Xiąźętami krajowemi tamtych okolic. W chwili ogłoszenia tego aktu wiedziano w Bengalii, źe oblężenie Heratu cofnięte. Wypadek ten dla Anglii staje się tym ważniejszym, ile ie z dokumentu tego się pokazuje, źe naczelnicy Kandaharu, lubo wiedzieli, źe polityka perska prawom i korzyściom Anglii wIndyach uwłacza, jednak politykę tę popierali i >zacha perskiego w oblężeniu Heratu wspierali. Ody by -więc miasto to orężowi Szacha było uległo, l'ersowie polegając na przyjaźni i współdziałaniu owych naczelników, natychmiastby byli dalej wyruszyli. Z HundschitSinghem rząd wschodnio - indyjski zawarł traktat sprzymierza, którym też objęty wygnany władzca Kabulu, bzach Schudschan. Kundschit- Singli obowięzuje się w tym traktacie przyczynić się do przywrócenia czacha Schudschah na tron przodków jego w Mghanistanie. bzach ten, własnem otoczony wojskiem, w granice Alghanistanu wejść ma, a wojsko angielskie przeciw wszelkim demonstracyom nieprzyjacielskim bronić go będzie. Emirom Sindu pod korzystnemi warunkami niepodległość chcą gwarantować a teraźniejszego wladzcę Heratu spokojnie w posiadaniu pa istwa jego zostawić. Za pomocą tego potrójnego traktatu przymierza tuszą sobie, źe tameczną część Indyi od wszelkiej napaści zabezpieczą. Dokument ten nie wymieniając nigdy Kossyi, daje jednak do zrozumienia, o jakiem mocarstwie mówi; zgłębienie zamiarów Rossyi zostawia mądrości gabinetu angielskiego. W skutek tego manifestu nastąpiły nowe nominacye: Pan Mac Naghten udaje się jako poseł rządu indyjskiego do dworu szacha budschah; towarzyszą mu Kapitan Alexander Burnes z Bombaju jako posłannik do władzcy Keletu i innych państw, Porucznik Todd, i kilku innych urzędników.
Wczoraj wieczorem otrzymano tu gazety z N owego- Yorku z d. 6. Grudnia, w których poselstwo Prezesa Stanów Zjednoczonych zawartej*) Times z treści poselstwa tego, o ile się stosunków i spraw kanadyjskich dotyczy, bynajmniej nie zadowolona. Zdaniem jej nie widać z tego urzędowego aktu, żeby Prezes z pewnością i energią przeciw Wichrzycielom spokojności kanadyjskiej- działać zamyślał; nie ma więc albo sam mocy do tego, albo unika umyślnie wszelkiej w tej mierze odpowiedzialności. Zdanie to gazety T im e s ta potwierdzać się zdaje okoliczność, źe władza w Itanach Zjednoczonych dwóch naczelników powstania kanadyjskiego, rabusia morskiego Johnstona i tak nazwanego- Generała birge, których w Stanach Zjednoczonych ujęto" znowu na wolność puściła. Hiszpan i a.
Znad granicy hiszpańskiej.
Kuryer angielski umieścił pismo zSan* / Pstra artykuł Ameryka« wyrażono: »W małym obozie Munagorrego fui się zdrada objawiła. Oficer, który TOKe przed czterema dniami dowodził przednia, strażą fuerystów, chciał wmówić w żołnierzy, aby do' zbliżających się w nocy karoli - stów ognia nie dawali, ponieważ się z nimi Względem, interesów prywatnych porozumieć pragnie. Żołnierze jednak nie mogli pojąć przyczyny tego, i jeden z nich uwiadomił zaraz o tern Mimagorrego. Ten pobiegł niezwłocznie na oznaczone miejsce i przybył jeszcze w sam czas, aby oficera tego z rąk rozjuszonych wyrwać żołnierzy, poczem go uwięzić rozkazał. Oficer ten już trzy razy zbiegostwa się dopuścił Przed śmiercią Króla Ferdynanda był jużloficerem i z przyczyny popełnionego w Tolosie zabójstwa musiał do Bajonny uciekać. W czasie wybuchu wojny domowej wstąpił jako Komendant w szeregi karolistowskie, ale i tu za popełnione zabójstwo zemknął do Sarre do Munagorrego, który go Kapitanem mianował i jedne mu kompanią powierzył. - Wczoraj wieczorem otrzymał Generał O'Donnell depesze z głównej kwatery armii, w których mu Hrabia Luchana rozkazuje, ahy za przybyciem Pułkownika Paza, wysianego, jak wiadomo, do Espartery w chwili wkroczenia Munagorrego do Hiszpanii, ztąd wyjechał. E c o de A r a g o n donosi, że Cabrera oznajmił Generałowi Halenowi, iż już więcej przebaczenia dawać nie będzie. Na to miał mu General Halen odpowiedzieć, że -w takim razie rozkaże rozstrzelać 200 karo listów , zabranych w niewolą przez Generała Borso di Carminati w utarczce pod Chasle. Jl e l g i a.
Z Bruxelli, dnia 21. ('rudnia.
Czytamy w Observateur: Upłynęły trzy trwogi pełne dni, a ministeryum leszcze się ociąga z przedsięwzięciem środków, któreby skutki zawieszenia wypłaty z strony banku mniej dotkliwemi uczynić mogły. Dyrektorowie najznakomitszych zakładów przemysłowych przybyli do Bruxelli. Handel i przemysł są zagrożone; czyliż rząd jedynie nie chce poznać przepaści, nad którą stoimy? Bank belgijski był bankiem narodowym, a to w skutek przysługi świadczonej wszystkim naszym kupcom i przemysłowi poświęconym osobom. Zawieszenie wypłat jego jest publiczną klęską, ciosem, który cały nasz przemysł gwałtownie wstrząsa, i który nawet politycznemu położeniu naszemu zaszkodzić może. Po dwudniowych obradach nie wynaleziono tnozeJ\o_, coby klęskę zmniejszyć mogło; ileż więc czasu żąda rz$d do otwarcia nareszcie oczu i słuchania wniosków, jakie mu z różnych stron nadsełająp, Źródło, z którego tylu bankierów, fabrykantów i kupców czerpało, nie powinno być zatknięte. Bilans banku wystawia obraz jego stanu, a ten jest tego rodzaju, że bez tego wypadku w upłynionym tygodniu w żadnym roku, od chwili założenia tego intytulu, zysk jego nie byłby tak wielki, jak w teraźniejszym. Jeszcze pięć dni temu bank tylko pomocy potężnej potrzebował ręki; i dziś jeszcze niesienie mu pomocy nie jest za' późne. Dla dobra ojczyzny i pomyślności ogółu niechaj Ministrowie myślą o środkach zmierzających do ocalenia naszego handlu i przemysłu. - Izba reprezentantów, powiadają, zamierza podobno udzielić potrzebnej pomocy. Wniesiony projekt do prawa względem dozwolenia kredytu usunąłby naraz wszelką obawę i niespokojność całego narodu. Wczoraj rozsiewano najniedorzeczniejsze pogłoski o stanie fabryk w prowincyi leodyjskiej. Pomiędzy innemi powiadano, że dwa najznaczniejsze domy handlowe wypłaly swoje zawiesiły. Przybywający jednak ztamtąd podróżni nie potwierdzają tych pogłosek, powstałych może jedynie ;z tego powodu, że spodziewana % Leodyum -wielka wypłata tutaj nie nadeszła, i ze dwa szwadrony jazdy otrzymały rozkaz udania się z JLoewen do Leodyum, końcem zapobieżenia rozruchom, których znaki już się po przedmieściach objawiać zaczęły. (Handdsblad) U dzielona wczoraj wiadomość, jakoby urząd postanowił wesprzeć bank, dotąd się nie potwierdziła. Zdae się, ie Ministrowie chcą się nasamprzód obeznać dokładnie z stanem fabryk i innych zakładów, które przez bank stratę poniosły. Anglo-belgijski bank skłonny jest podobno do dania pomocy pod pewnemi warunkami. I tu się upowszechmła wiadomość, że Pan Cockerill w l-eraingu, któremu bank milion winien, w przykrem się znajduje położeniu. On i kilku innych bankierów leodyjskich miało zagrozić rządowi, że się cała prowincya ruszy, jeżeli mu' nie dopomogą. Z dnia 22. Grudnia.
Minister skarbu .dnia dzisiejszego Izbie Reprezentantów projekt dia wsparcia banku belgijskiego przedłożył, który jeżeli zostanie przyjęty kłopotowi zaradzi i bank postawi w możności ujszczenia się w zapłatach. Projekt len odesłano natychmiast do oddzielnej komissyi. W-Commerce Belge'czytamy: »Wiemy z pewnych ust, że naczelnicy stronnictwa wojennego pewne zamierzają demonstracye, po których się, wide dobrego spodziewają. że rząd energicznej protestacyi przeciw uchwałom konferencyi się wyrzeknie, studenci wolnego uniwersytetu w Bruxelli, oraz uniwersytetów w Gandawie i Leodyum, za danem hasłem en masse powstać, ulice tych miast śpiewając wiersze patryotyczne przeciągać, niejakieś prawo wojenne proklamować i oświadczyć maja" źe w pierwszych staną szeregach ochotników, mających nieprzyjaciela odeprzeć. Studentami wolnego uniwersytetu bruXelskiego dowodzić będzie Luxemburczyk, gandawskimi Polak jeden a leodyjskimi mąż pewien znany z czasów rewolucyi. Wszystko juz umówiono i każdy roli swojej dobrze się nauczył. «
Niemcy.
Z Frankfortu n. M., dn. 25. Grudnia.
Podług najnowszych wiadomości z Hagi nie przedsięweźmie na teraz rząd holenderski żadnych nadzwyczajnych uzbrojeń w skutek obecnych demonstracyi z strony Belgii. Mimo groźnej i wojennej postawy Belgii sprawa holendersko-belgijska zapewne w dobry spos ó b załatwioną zostanie.
A u s t 2 Y a.
Xiaz<; G hika przyszedłszy już do zdrowia, miał d. 9. z. m. pierwszą konferencyą z Xięciem Meternichem. Od granicy czernohorskiej mamy doniesienia po dzień 1. Grudnia. Według tychże następująca jest osnowa konwencyi zawartej w dniu 4 Listopada między Wezyrem Cośnii i Hercogowiny z jednej, a Władyką Czernołiorców z drugie) strony: 1) Szkody wyrządzone sobie nawzajem, mają być jako załatwione uważane. 2) Szkody, jakieby później zrządzone być mogły, będą według tego, kto jest tychże sprawcą, Czernohorcy czy Turcy, wynagradzane przez Władykę lub przez właściwego Baszę. 3) Komunikacya jest w obustronnych krajach zarówno dozwolona i wojna. 4) Będący od dawnego czasu w sporze obwód Grahowo, należy odtąd nieodłącznie do Czernohorza, jest wszakże obowiązany płacić Porcie haracz zwyczajny. 5) frócz powyżej wymienionego haraczu, nie będą obowiązani mieszkańcy Graliowa*do żadnych innych podatków, tax łub %. p. opłat. 6) Odtąd nie może postać żaden Turek w GrahoYvie bez pozwolenia Władykj. 7) W przyszłości juz nie I część, ale £ część płodów ma być płacona z gruntów należących Turkom w Grahowie. 8) Zatwierdzenie tej ugody, przez dwa dwory, obiedw'e strony zastrzegają sobie.
Włochy.
Z Rzym u, dnia 15. Grudnia.
Diario donosi, że l'apież na odbytem dn.
10. tajnym Konsystorzu miał krótką i uczoną przemowę, w której objawił życzenie swoje umieszczenia w poczet świętych zmarłe w upłynionym wieku cztery osoby, rodem z Włoch, a między temi znajduje się twórca zakonu Liguoryanów, Alfons Liguori, i pani jedna, Weronika Giuliani, kapucynka. Zebrani Kardynałowie wszyscy się do tego przychylili i Papież oświadczył następnie, że kanonizacya ma nastąpić w 18>9. r, bo aż do tego czasu nadejdzie niezawodnie przyzwolenie wszystkich innych Biskupów. Stany Zjednoczone północnej Ameryki.
Z Nowego-Yorku, dnia 6. Grudnia.
Wczoraj wieczorem nadeszło tu zwyczaj · ne roczne sprawozdanie Prezesa, którem kongres zagaił. Zaczyna się ono następującemi słowy: «Współobywatele Senatu i b by Reprezentantów! Winszuję wam z całego serca, żeście się wśró d tak pomyślnych okoliczności do spełnienia na nowo swych urzędowych obowiązków zgromadzili. Chociaż żniwo nic · wszędzie oczekiwaniom odpowiedziało, przecież w ogólności prace rolników hojną znalazły nagrodę; rozmaite odnogi przemysłu kwitną; wszędzie w państwach naszych panuje zdrowie; nic nie zakłóciło naszego pokoju zewnątrz, i nic nie osłabiło wewnątrz serdecznych i braterskich węzłów, będących jedyną rękojmią ustalenia naszej szczęśliwej unij, która, W godzinie niebezpieczeństwa powstawszy, aż do tej chwili wśród rozlicznych zaburzeń z honorem narodu utrzymaną została. Takowe błogosławieństwo Opatrzności Boskiej z wdzięcznością nam i uszanowaniem przyjąć wypada. Z teraźniejszym rokiem kończy się pierwsza połowa stolecia naszej konstytucyi związkowej, która objawiając się jako najwyższa władza ludu zarazem tyłorocznem doświadczeniem wyborną się być okazała, « Tu wystawia Prezydent bardzo obszernie szczęśliwy wpływ, jaki konstytucya Stanów Zjednoczonych na pomyślność całego kraju i każdego pojedynczego obywatela wywarła i przechodzi potem do stosunków zagranicznych. Nasamprzód namienia, źe Stany Zjednoczone z wszystkiemi zagranicznemi mocarstwami w pokoju żyją i cieszy się z możności oznajmienia kongressowi o przedsięwziętych już krokach do załatwienia w zgodny sposób zatargów mexykanskich. Zawiązane w tej mierze układy doprowadziły do zawarcia między temi dwoma narodami którego załatwieniem wszelkich nieporozumień inne zaprzyjaźnione państwo się zajmie. - Pod względem północno wschodnie) granicy Stanów Zjednoczonych powiada, źe od ostatniego sprawozdania, wkrótce przed zamknięciem ostatniego posiedzenia, nie było żadne) urzędowe) korespohdencyi z rządem angielskim. Spodziewać eię jednak należy, ie się rząd angielski przychyli do wniosku, aby obustronne kommissye sprawę tę załatwiły. - O sprawie kanadyjskiej tak się Prezydent wyraża: «Miałem nadzieję, źe winne prawu uszanowanie i wzgląd na honor narodowy, znamionujący zawsze obywateli rtanów Zjednoczonych wstrzymają część tychże od wspierania zabiegów buntowniczych, wymierzonych przeciw zaprzyiaźnionemu z nami państwu. Ale niestety rzecz ma się inaczej. Na drodze urzędowe) i z innych źródeł dowiedziałem eię, że się niektórzy obywatele Stanów Zjednoczonych z powstańcami łączą' i do Kanady wpadają, przez co prawa nasze i obowiązki swoje obywatelskie naruszyli. Doniesienia tokowe już się potwierdziły, gdy niezaprzeczone posiadam dowody o targnięciu się tychże na własność naszych współmieszkańców, wkroczeniu ich razem z rokoszanami do Kanady i ubliżaniu władzom angielskim. Wypadek takowy równie dla wspierających jak dla wspieranych szkodliwym być musi. N a wiadomość o ruchu między obywatelami naszymi władze kanadyiskie milicyą uzbroiły i wszystkie przygotowania poczyniły do zabezpieczenia granic swoich, a szybkie wkroczenie po obydwóch stronach granic nieodzownym będzie tego skutkiem. Gdyby tylko sami Kanadyjfzykowie do powstania wpływali, Stany Zjednoczone, jako z Anglią zaprzyjaźnione i pomne na swe obowiązki, byłyby ścisłą zachowały neutralność. Ale rząd nasz za święty sobie poczytuje obowiązek przyłożyć się do ustalenia pokoju w zaprzyjaźnionym i sąsiednim kraju, któremu obywatele nasi wtargnięciem zagrażają. Rząd i mieszkańcy Stanów Zjednoczonych zawsze czuli wstręt od łupienia w przyjaźni z nami żyjącego narodu lub zawierania tym końcem związków. Nieprzyjacielskie napady z strony naszych współobywateli do zaprzyjaźnionych z nami krajów i popełnione tamże gwałty zawsze za tak kary godne poczytywano, jak gdyby się co& podobnego w własnym naszym wydarzało było-kraiu. Nigdzie i nikt nie przestrzegał tak święcie tych nieocenionych zasad prawa narodów, jak owi wielcy, i nieporównani mężowie, którzy pierwsi niepodległośćnaszej ukochanej oczyzny obwołali i takową ustalili. Obwieszczali oni takową i utrzymywali ją w dawnieszym i trudnym okresie naszej historyi i później takowe w karnym kodexie umieścili, którego wierne wypełnianie w każdym czasie za święty poczytywano obowiązek, i lak się spodziewam, 'zawsze i nadał za takowy poczytywane będzie, ile źe się całkiem z honorem narodu naszego zgadza. Naturalną jest zaiste rzeczą, źe się naród 4tanów Zjednoczonych zajmuje rozszerzaniem tak wolnych politycznych instytucyi, jakiemi są instytucye" kraju naszego; ani też dobre życzenia dostąpienia takowych dla wszystkich o nie · walczących, naszym obywatelom za grzech poczytane być nie mogą, a rząd nie ma ani prawa, ani też chęci mieszania się do tego. Czyli zaś interes i honor Manów Zjednoczonych domagają się udziału w sprawie takowej, jest pytaniem, które kongres rozwiązać powinien. Prawo poczytuje za zbrodnią obywatelom naszym, gdy rozstrzygnienie takowe przez własne wojenne współdziałanie utrudzają; a przestępstwa tego rodzaju maią jeszcze prócz nadwerężenia praw i tę dążność, źe naszych obywateli na rozliczne klęski wojenne a prawość i honor narodowy na szwank narażają. N ależy je zatem prędko i sprężysto przytłumić, i sądzę, że się nie m} lę, gdy przy tej okoliczności na serdeczne, szczere i powszechne współdziałanie naszych współobywateli liczę. Istniejące prawa należy jak dotąd wiernie wypełniać, a kongres rozsądzi czy takowe są dostateczne przy obecnym stanie rzeczy nad granicą kanadyjską.« Następnie namienił Prezydent, źe Rossya nie myśli ponowić czwartego artykułu zawartego w Kwietniu 1814 roku z Mariami Zjednoczonemi trakiatu, stanowiącym, źe ani obywatel Stanów Zjednoczonych, ani też poddany rossyjski nad północno zachodniem wybrzeżem Ameryki północnej lub na pogranicznych wyspach, na północ od 50 do 40 stopnia szerokości północnej nie może osady zakładać, i źe wody tameczne zarówno dla okrętów obydwóch narodów są przJ\stępnemi. Potem ubolewa Prezydent, źe okręty łrancuzkie jeszcze wybrzeże mexykanskie opasują, chociaż przyznaie, ie Francya wszystko czyni, przez co tylko handlowi państw neutralnych ulgę przynieść może. - Pod względem T eX a s u powiada" źe granice między tą rzeczą pospolitą a Stanami Zjednoczonemi traktatem ustalono, a dawniejszy wniosek o przyjęcie do unii uroczyście cofnięto. - Po wspomnieniu jeszcze o zawarciu traktatu handlowego 2 (i re cy ą i Peru boliwijską konfederacyą, przechodzi Prezydent do spraw wewnętrznych. Buenos-Ayres, d. 15. Października.
Kroki nieprzyjacielskie ze strony eskadry francuzkiej teraz się rozpoczęły. Na wydane d. 28. m. z. ultimatum Admirała Le Blanc nie nadeszła odpowiedź; dzisiaj głoszą więc tu, źe d. 11. m. b. flotta Francuzka lezącą przy ujściu Uraguay wyspę Martin Garcia szturmem zdobyła, mimo walecznej obrony załogi, która 12 miała zabitych i 19 ranionych. Resztę tu na ląd sprowadzono. Francuzi stracili 40 ludzi w zabitych i ranionych. Przy szturmie tym trzy okręty, należące do stronnictwa Don Fructus Rivery, który, jak wiadomo, Montevideo blokuje, dopomagały a wyspy rzeczonej w 24 godzin po jej zdobyciu komendant Francuzki im odstąpił. Tak tedy Admirał Frartcuzki jawnie stronnictwu Don Fructus Rivery sprzyja, który w śród obecnych okoliczności miasta Montevideo i Paysanda, ostatnie siedziby prawego rządu wkrótce opanuje. Zresztą sprawy obydwuch rzeczypospolitych w Rio de la Plata obecnie tak zmącone i zawikłane, źe o ostatecznem rozwinięciu się onych nikt pewnego sądu wydać nie potrafi.
ROZlllaite wiadolllOŚci.
Z P o z n a n i a. - » Tygodnika literackiego« wyszedł No. 40 i zawiera: Cerwantes; (dokończenie). - Upominek poetom na r. 1839. przez E. W. (poezya). - Jeszcze o monarchizmie starożytnej Polski, przez J <;. M. - Czerwona sukienka, powieść przez M. Czaykowekiego; (dalszy ciąg). - Przegląd dzieła Kraszewskiego. - Wędrownik literacki etc.
- Doniesienia literackie. O wyjściu dzieła P. Łukaszewicza: Obraz historyczno-statystyczny miasta Poznania. - O mającym wyjść w roku 1839 noworoczniku wielkopolskim Ś w i ę t o j a n k a , o Mickiewiczu i o dziele Pana Tessarczyka z Krakowa «o żydach.«
Grzegorz X VI. Papież. W dziele, które niedawno wydał uczony Generał-prokurator Francuzkiego zakonu Trapistów, Geramb, znajdulemy między inne mi także następujące, ciekawe szczegóły o obecnie panującym paf iieźu. Grzegorz XVI. ma lat 73, chociaż zaedwo więcej jak 60 lat mieć się zdaje; jest mocno zbudowanym i ma nadzieję, źe jeszcze niejeden rok dla pomyślności kościoła źyć będzie. Jest on uprzejmym nad wszelkie opisanie, łagodność jego, i źe tak rzekę, wesołość zmniejsza wrażenie, jakiego każdy prawowierny na widok głowy katolickiego chrześcijaństwa przez sarnę już cześć należną do
znaje. Będąc głębokim teologiem, odznaczającym się uczonym, i mężem mającym smak wyborny, stara się równie o świetność religii, jak kunsztów i umiejętności. Chrześcijanin znajduje w nim ojca, artysta opiekuna dla siebie. Cnoty, które zdają się na pozór być sobie najprzeciwniejsze, są w nim do tego stopnia zjednoczone, iź z największą obojętnością z jednej do drugiej przechodzi; umie on łagodnie pieścić się z dziecięciem, a nawet i w tejże samej chwili z największą powaga wystąpić naprzeciw najzaćiętszemu przeciwnikowi prawdy. Grzegorz XVI. przed obraniem swojem należał do zakonu Kamedułów, których ostry sposób życia po największej części zatrzymał. Ten, którego czcigodne skronie troista zdobi korona, spoczywa obok spaniałego pawilonu, na skromnem łożu, w którem się tylko siennik znajduje. Sposób życia jego podobny jest do sposobu życia ubogiego obywatela. Powiadają, iź podczas jego wstąpienia na tron, gdy nadworny ochmistrz zapytał go, ile potraw chce mieć na stole p - Ojciec św. miał odpowiedzieć: "Sądzisz, iź z moim stanem zmieniły się także potrzeby mego pożywienia?« - Jedna z jego krewnych, której córka za mąż iść miała, życzyła sobie przyjechać do Rzymu, aby miała ten zaszczyt, źe papież temu związkowi małżeńskiemu pobłogosławił. »Ma ona proboszcza w swojej parafii, i czegóż chce więcej?« odrzekł papież. Posada wielkiego mistrza zakonu kawalerów maltańskich była opróżnioną. Zgromadzenie udało się in corpore do Jego świątobliwości z prośbą, by tę przeszło 5000 rzymskich skudów wynoszącą posadę dla jednego z swoich krewnych (przy tern wymieniono mu jego siostrzeńca) przeznaczył. "Z ukontentowaniem przyjmuję tę posadę," odrzekł papież, »ale dla zacnego kardynała Odeschalchi.« Jakkolwiek Grzegorz XVI. znany ,est z swojej szczodrobliwości, jednakże dla krewnych swoich nieokazuje on z tego względu najmniejszego pierwszeństwa; albowiem Familiją jego jest lud dziećmi jego ubodzy, a braćmi jego chrześcijanie. Szczupła pensy ja, którą z publicznego pobiera skarbu, nie wpływa nigdy do jego kasy, bo za nim się jeszcze do niej dostanie już pomiędzy ubogich jest rozdaną. Ostrzeżenie. Dziennik Bohemija zawiera z Pragi co następuje: Dnia 14. Listopada o godzinie 8mej wieczorem pewien porządnie ubrany mężczyzna, przyszedłszy do Pana Porcyjusza udał, źe jest służącym przysłanym od swego pana, który sobie życzy, aby go Pan Porcyjusz z swoim psychometrem odwidził. Pan Porcyjusz, któremu nie raz się wydarzało, iź przez służących z machina swo wierzył temu obłudnikowi, który prócz tego dodał, iż przed-oberżą »Pod czarnym koniem« powóz na nich czeka; tym sposobem obadwaj udali się na przeznaczone miejsce. Gdy przyszli przed oberżę nie zastali powozu, a nieznajomy podlął się nieść psychometr, na co P. Pon-yjusz, będąc spiesznym krokiem nieco znużony, jak najchętniej zezwolił. Poczem nieznajomy, oprowadziwszy go jeszcze po niektórych pokutnych ulicach, nagłe zawołał: «Otóż powóz nadjeżdża !« Pan Porcyiusz spojrzał za siebie; jakoż w samej rzeczy w tej chwili nadiechała kareta - lecz ponieważ takowa bardzo szybko koło nich przemknęła, więc Pan Porcyjusz znowu się do służącego obrócił, ale już ani służącego, ani machiny nie było. Wyżnadmienione pismo daje tym kończeni wypadek ten do publicznej wiadomości i uprasza o umieszczenie tegoż we wszystkich dziennikach, aby złodziej imieniem Pana Pcrcyjusza z nadmienionej machiny, na której wynalezienie tenże tyle pracy, czasu i wydatków poświęcił, żadnej nie odniósł korzyści. Węch dzikiego człowieka. - Pewien Indyjanin z plemienia O z a g ó w przez swój nadzwyczajnie ostry -węch zwraca obecnie w Bostonie wielką na siebie uwagę. Dał on dotychczas liczne dowody, iż co się dotyczę węchu z najwprawniejszym psem w zawfody iść może. 1 tak pewne towarzystwo, złożone z dwudziestu osób, ukrjło w mieście i okolicach przyległych rozmaite przedmioty, a Indyjanin przyrzekł, że wszystkie koleją jedne po drugich wynajdzie. Tym końcem obwąchawszy każdą pojedynczą osobę szedł śladem swego węchu, aż do ukrytego przedmiotu.Wypełnił on zupełnie wszystko, co tylko przyrzekł i zdziwił całe towarzystwo, indyjanin ten w skutek zachęty odbywać będzie podróż po Ameryce północnej, a później także po Europie, dla uzyskania sobie przez swój nadzwyczajny zmysł powonienia niejakiego majątku. Otrzegamy złodziei, aby się mieli na ostrożności, bo skoro się Indyjanin do nich przybliży, niezawodnie skradzoną rzecz odkryj e. N o s o r o ż e c. - Angielski kapitan Alexander opowiada, iż nosorożcowi częstokroć pewien stróż towarzyszy, jest to ptak wielkości kawki, mający zielony grzbiet i błękitnego koloru skrzydła, który siedząc na rogu noso -' rożca o niebezpieczeństwie go ostrzega. Ptak ten żywi się owadami, które się wokoło tego zwierza snują. Strzelec polując na nosorożca, uważa troskliwie na poruszenia tego czuwającego ptaka. Jeżeli nosorożec tylko głową W dół i w górę powodzi, wtedy ptak zlatujez rogu i na grzbiet mu siada, i zabawiwszy tam przez czas niejaki, znow,u na róg powraca; lecz jeżeli ptak postrzeźe jakie niebezpieczeństwo i nagle uleci, niechże wtedy strzelec ma się na baczności, nosorożec bowiem rzuca się natychmiast z wściekłością w t o s a m o miejsce, w którem gałązki się ruszyły. El-*.ri..J.nM.II. .IMAUH A I Ijj»g»jIg«ll.l.l.. .......«...
Podaje się niniejszem do publicznej wiadomości, że Wny Roman Morarze'wski , possessor zChwałkowa, i tegoż narzeczona F r a n c i s z k a z Z akr z e w s k i c h ze Żabna , kontraktem przedślubnym z dnia 19. Listopada r. b. wspólność majątku i dorobku wyłączyli. Szrem, dnia 29. Listopada 1838.
Król. Pruski Sąd Zi emsko-miejski.
OBWIESZCZENIE.
W depozycie Sądu podpisanego znajduje się testament przez Rotmistrza pułku huzarów Uzydoma, Barona Prittwitz, pod dniem 20.
Lutego 1782. roku zdziałany. Stosownie do . 218. Ty t. 12. Cz. 1. Powszechnego Prawa Krajowego wzywamy niniejszem wszystkich interessentów, aby względem publikacyi testamentu poinienionego najpóźniej w przeciągu miesięcy 6ciu uczynili wnioski, w przeciwnym bowiem razie publikacya z urzędu rozporządzoną będzie. Piła, dnia 19. Grudnia 1838. r.
Królewski Sąd Zi ems ko-miejski.
Kurs papIerów I pieniędzy giełdy Berlińskie) .
S N a p r. kurant topa papie- gotoprC.
Dnia 29. Grudnia 1833.
Obligi długu państwa Pr. ang. o bligate 1830. .
Obligi premiow handlu rnorsk.
Obligi Kurmarchii z bież. kup, Obligi tymcz. N owej Marchii dl.
Berlińskie obligacye miejskie Królewieckie dito Elblągskie dito Gdańskie dito w T.
Zachodnio - Pr. listy zastawne Listy zast. W, X. Poznanskiego W schodnio - Pr. listy zastawne Pomorskie dito Kur- i Nowomarch. dito Szląskie dito Obi. zaległ, kap, i prC. Kur- i N owej - Marchii Złoto a l marco N owe dukaty.
Frydrychsdory Inne monety złote po 5 talarów Disconto .... 4 1015 691 4 1015 4 101 J 4 103 4 4
1Ę 69 J 1011 Mi 3* 100J 4 1041 101 ?; 1 4 103Jloos 101 IOli 18* Ę lI{ 214 131 IIJ
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1839.01.02 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.