GAZETAyy
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1839.03.07 Nr56
Czas czytania: ok. 20 min.VVlelkiego
Xiestwa POZNANSKIEGO
-»
Nakładem Druliarhi Nadwornej lK Dekera i Spółki. - Redaktor: ,n:. 19titnto*rHi;t.
JW56.
W Czwartek dnia 7. Marca AlS3Uoe
Wiadomości zagranIczne»p o z S" fe 4Z, Z Warszawy, dn. 28. Lutego; Postanowienie N. Pana z dn. 2. (14.) Maja f. z oznaczające sposób zaspokojenia Banku Polskiego za wyłożone summy na budowę dróg bitych, obejmuje następujące artykuły: 1) Kommissyą Rządową Przychodów i Skarbu, której pobór opłat na urządzenie dróg i spławów w Królestwie jest poruczony, upoważnić do wystawienia 35,000 sztuk obligacyj skarbowych na okaziciela, każda na 1000 złp. z procentem po 5 od sta. Obłigacye powyższe, wypuszczone na wzór tych, jakie Postanowieniami N aszemi z dnia 26. Marca (7. Kwietnia) 1834 r. i 28. Lipca (9. Sierpnia) r.
1834 utworzone zostały, stanowić będą drugą Seryą obligacyj skarbowy eh pięcio- procentowych. 2) Na umorzenie tego długu, rzeznaczyć trzy od sta rocznie, czyli 1,050,080 zł. Summa powyższa, łącznie z funduszem na opłatę procentów, zł. 1,750,000 wynoszącym, ma być przez Kommissyą Rządową Przychodów i Skarbu podnoszona z poboru i opłat na urządzenie dróg i spławów, tudzież z opłat azarwarkowych i przed wszystkie mi innemiwydatkami wnoszona do Banku Polskiego w dwóch ratach, a mianowicie: Igo Marca i Ig» Sierpnia każdego roku. Bezpieczeństwo i regularność tych wpływów zapewnioną będzie nietylko na dochodzie z poboru i opłat szarwarkowych, ale i na wszelkich dochodach Królestwa i na całym majątku publicznym» Dla tego dwie summy rzeczone, razem 2 mil, 800,000 złp. wynoszące, zamieszczane będą przez Kommissyą Rządową Przychodów i Skarbu na budżecie rocznym Królestwa, jako dług publiczny, przed wszelkiemi inne mi wydatkami zaspokoić się mający. 3) Z obligacyj skarbowych, niniejszem Postanowieniem utworzonych, 29,500 sztuk mają być oddane Bankowi Polskiemu, który podług przedstawionej Nam deklaracyi, zobowiązał się przyjąć je w wartości nominalnej, na zaspokojenie zaliczeń na budowę dróg poczynionych. Reszta zaś obligacyj, w liczbie 5500 sztuk, za pośrednictwem tegoż Banku znegocyonowana A stanowić będzie fundusz na dalsze roboty około kommunikacyj lądowych i wodnych. 4) Wszelkie inne przepisy, dotyczące obligacyj skarbowych na mocy Postanowień Naszych z dnia 26. Marca (7. Kwietnia) i 28. Lipca (9. Sierpnia) 1834 roku W obieg wypuszczonych, rozciągają się i do obligacyj drugiej seryi, utworzonych niniejszem Postanowieniem, « Z P a ryż a , dnia 25. L u t e g o .
Dzienn ki oppozycyjne powiadaj ą, ze wypadki nowych wyborów nie bardzo są dla Ministeryum pomyślne; ale trudno jeszcze teraz o rzeczy tej sądzić. Dziennik sporów objawia także dziś niejakieś zniechęcenie. Umieścił on dziś odezwę do wszystkich obiorców francuzkich, którą wszyscy chciwie czytają, a nawet na giełdzie nie najpomyślniej oceniaj. Jest ona następującej treści: «Zwracamy się do obiorców. Do nich dziś przemawiamy i do nich ciągle aż do skończenia wyborów przemawiać będziemy. Nie żądamy, aby się do zdania naszego przychylili, ale zaklinamy ich, aby je czytali. Czas nagli. Dzień wielkich wyborów zbliża się. Od 2ch miesięcy zwodzimy ciągle bój z organami koalicyi. Nie mamy już tyle sił do popędliwośri jak nasi przeciwnicy; ale nie utraciliśmy odwagi do obwieszczenia prawdy. Za dni kilka rozstrzygną obiorcy spór między rządem a koalicyą, między pokojem a wojną, między uszanowaniem dla układów a zrywaniem tychże, między dobrym bytem narodu a nieuchronnem zmniejszeniem tegoż, między parlamentarną większością a anarchiczną mniejszością. Nic tu nie przesadzamy. Każdy pojmuje, że tu idzie o zmianę systematu, że rząd królewski zagrożony, nie co do swego bytu, ale co do zbawiennego wptywu, jaki od 8 lat wywierał, i który wszyscy ci pochwalali, co teraz na stronę koalicyi prześli. Tak! niebezpieczeństwo grozi · wpływowi rządu konstytivyjnego, dobremu bytowi i pokojowi! byetem polityczny, zapieczętowany krwią walecznych mieszkańców Paryża, polityka pochwalona pięć razy przez wszystkich obiorc ów francuzkich, polityka zdolna gromić namiętności i nadać stosowną amnestyą, są zagrożone! To trzeba obiorcom powiedzieć. Zdradzalibyśmy ich, gdybyśmy w inny do nich przemawiali sposób! f*iechaj każdy jawnie plan swój objawi i maskę zrzuci, aby obiorcy widzieli, z kim mają do czynienia. Co się nas dotyczy, otwarcie wyznaj emy, że w stronnictwie koalicyi zwalczamy plan zmierzający do obalenia rząd u, który od lat 8 tak mądrze losem Francyi władał. Pojmujemy, że awanturnicy i żądzą sławy pałający ludzie ślepo się do koalicyi przyłączą. Ale jakaż żądza sławy powoduje obiorcami? jaki interes? cóż oni na zwaleniu Ministeryum i zmianie polityki jego skorzystają? Interes koalicyi W Izbie jest następujący: Jedni chcą znowu władz ę osięgnąć, drudzy chcieliby ich powagi pozbawić; ci chcą ich szybko nad przepaść nowej rewolucyi sprowadzić, owi chcą ichz Europą poroznlC, aby później na zwaliskach tych trzecią restauracyą ustalić. Takito interes łączy członków koalicyi z sobą. Teto są powody czynności i gorliwości koalicyi. Dla tego to na swej chorągwi napisała: Wszystkie środki są dobre! Co więcej, jestto hasło koalicyi; jestto ich moralność! Wszystkie środki są dobre! Wszyscy kandydaci są dobrzy, skoro są kandydatami nieprzyjaciół rządu! Jesteście konserwatystami, a glosujecie za Panem Garnier-Pages! Jesteście zwolennikami rewolucyi lipcowej a dajecie wasz głos równowiercy Pana Berryera! Czyliż przez to nie obwieszczacie, ze wszystkie środki są dobre? Tak, czy nie tak? Dobrze! Twierdzimy, że obiorcy ma;ą inny interes, a zatem i inną moralność niż koalicyą, Żądza sławy nie wplątała obiorców w zatargi wzniecone przez skoalizowanych przeszłych Ministrów przeciw teraźniejszemu gabinetowi.
Władając przez dzień jeden wrócą się następnego do życia przywatnego, gdzie swe zatrudnienia, swe interessa, swe osobiste stosunki znajdą; a interessa ich będą złe lub dobre podług wiatru, jaki w wyższych przestrzeniach polityki zawieje. Ci, co w parlamencie radziby burzą wzniecić, odnieśliby przynajmniej korzyść z owego nieładu. Ci, co całe swe dawniejsze życie nogami depcą, wszystkie swoje zasady porzucają, co niebezpieczny związek z swymi nieprzyjaciółmi zawierają, spodziewają -się korzystać z tego smutnego położenia rzeczy i spodziewają się zostać Ministrami. Ale czyliż obiorcy powinni podać rękę tym odszczepiericom aby swym najdroższym interesom zaszkodzić? Czyliż chcą gromadzić wojsko pod sztandary owych dumnych ludzi, którzy się gwałtem do steru rządu dostać pragną? Obiorcy, których tylko pokój, i to zaszczytny pokój obchodzi, mieliźby zwiększać stronnictwo, które wczoraj przez jeden z swoich najbardziej znienawidzonych organów (konstytucyonistę) oświadczyć kazało: W ś ród 6gólnej wojny Francya wszystko skor z y s t a ć m o że! Obiorcy, pragnący umiarkowanego, ostrożnego i na godność swoje bac/.nego rządu, mieliźby postawiać u steru rządu koalicyą, o które! cudzoziemiec, bezstronny świadek naszych obrad, takie dał zdanie: "" Widziałem i nigdy tego nie zapomnę, jak mówca, naczelnik stronnictwa, które dawniej same zgodne z duchem rządu zasady obwieszczało, z iskrzącemi oczami na Minis trów ja na zbrodniarzy spoglądał, nie mogąc . w swoim programmacie wewnętrznej i zewnętrzne; polityki najmniejszej istotnej zmiany krajowi przedłożyć!'''' Nie, obiorcy nie dadzą się złudzić kandydatom koalicyi. Obecnie swoje uszanowanie dla życzeń obiorcó w ; wynurza pokojem tclma.ce zdania; nie myśli bynajmniej o zmianie polityki ministeryalnej, rhce ona tylko, podług zeznania konstytucyonistj, lepiej i bezpieczniej bronić ulubionego rządu królewskiego. Lecz jutro po wyborach! O tem niech obiorcy pamiętają! Koalicya ubiega się teraz tylko o ich głosy, aby E óźnie j mogła z nich szydzić. Niech obiorcy ędą ostrożni; kandydaci koalicyi są bardzo pokorni, to prawda; ale skoro zwyciężą, pokora ta łatwo się w dumę zamieni!" Codziennik donosi o przybyciu do Paryża Xiecia Lichnowskiego, byłego Adjutanta Infanta Don Sebastyana. Xiążę przybywa z Bordeaux, gdzie niejaki czas ranami złożony leżał, które w utarczce jednej w Katalonii otrzymał. Udzieloną przez gazety belgijskie wiadomość o znajdowaniu się Pana Pottera w bruxelli, zbija Dziennik handlowcy i dodaje, że redakcya tego dziennika codziennie P. Pottera widuje. Należy zaś wierzyć dziennikowi temu; jest on albowiem w tćj mierze urzędowym. Giełda z dnia 25. Lutego. Ponieważ wiadomości z Belgii dziś stanowczo tchną pokojem, spodziewano się przeto znacznego podskoczenia papierów. Ale nadzieja ta nie bardzo się urzeczywistniła i papiery nieco tylko w górę poszły, a i to jeszcze potrzebom likwidacyi przypisują. Dzisiejszy artykuł «Dziennika sporów« nienajpomyślniejsze na umysłach spekulantów zrobił wrażenie; wnioskowano bowiem z niego, że się Ministeryum mocno wypadku wyborów obawia. A ngli a.
Z Londynu, dnia 22. Lutego.
Z wypadku poczynionych w Izbie wyższej i niższej wniosków na korzyść zmiany praw zbożowych okazuje się, że przeciwnicy tychże praw zapewne celu swego nie osięgną. Pocieszają się wprawdzie tem jeszcze, że wnioski owe tylko co do formy odrzucono, bo na tę się Ministrowie zgodzić nie chcieli, i spodziewają się, że, chociażby też parlament nie chciał u kratek swoich słuchać zeznań świadków na korzyść rękodzielników, przecież, skoro pytanie praw zbożowych wniesione zostanie, pomyślniejsay wyrok wydadzą. Porównywając jednak liczbę petycyi za i przeciw prawom zbożowym, złożonych w parlamencie, przekonujemy się, że w istocie mała jest nadzieja, aby poczynione względem zmiany tychże praw wnioski ostać się miały; petycye bowiem za utrzymaniem praw obecnych nierównie są liczniejsze, chociaż pet y
cye przeciw zatrzymaniu tych praw w liczniejsze opatrzone są podpisy. I gdyby nawet zapowiedziany przez Pana Prymę, reprezentującego wraz z Kanclerzem Izby skarbowej miasto Cambridge i mocno z tym Ministrem zaprzyjaźnionego, wniosek, którego tenże jeszcze jako petycyą we wtorek przełożyć nie chciał, gdy wniosek Pana Villiersa bardzo nieprzyjemne w Izbie niższej zrobił wrażenie, gdyby tnówię ten wniosek miał być przez Ministrów popierany i przejść w tej Izbie, jednakże powszechna niemal oppozycya, na jaką wniosek Lorda Broughama, zgadzający się z wnioskiem Villiersa, w Izbie wyższej natrafił, gdzie się żaden mówca za nim nie odezwał, dostatecznie dowiodła, jakiego losu dozna umiarkowańszy nawet projekt do prawa, jakim jest wniesiony przez Pana Prymę. Ministrowie zresztą jeszcze w ciągu obrad prawdziwego zdania swego nie obwieścili, i z ich mów tyle się tylko okazuje, że pragną, aby się sprawą tą otwarcie zaj ęto, t. j. aby każdy członek gabinetu podług swego przekonania i sposobu myślenia w sprawie tej głosował, nie narażając Ministrów na niezgodę między sobą. W świecie dyplomatycznym wielki ruch panuje; pełnomocnik austryacki przy K on ferencyi, Hrabia Sentit-Pilsach, wyprawił kilku gońców do dotychczasowego Posła austryackiego w Bruxelli, Hrabi Keehberga. On i Hrabia Thurn naradzają się codziennie z Posłem pruskim, Baronem Biilowem, podczas dy Poseł rossyiski, Hrabia Pozzo di Borgo azdego niemal poranku Xiecia Wellingtona odwiedza. Statek parowy "Columbus" przywiózł wiadomości z N owego-Yorku z d. 3. b. m. Miasio N owy York ucierpiało d. 26. m. z. bardzo od gwałtownej burzy; ulice były zalane. W Nowym-Orleanie krążyła bardzo do prawdy niepodobna wiadomość, że angielską eskadrę przeznaczono pod -Veraoruzem do współdziałania z Francuzami przeciw Mexykanom, i że także, choć nadaremno, Stany Zjednoczone do takowego współdziałania wzywano. Znany milionowy Pan Jakob Astor i bzef kanadyjskich rokoszan Rensselaer zakończyli życie, izba reprezentantów przyjęła wspomniany już dawniej wniosek Pana Cushinga, dotyczący się przedłożenia papierów o ostatnich stosunkach między Manami Zjednoczonemi a Anglią w sprawach kanadyjskich, i oddychający dość nieprzyjaznym duchem ku Anglii. Z Kanady nic 'ważnego nie donoszą. Na zgromadzeniu w Tamworth postanowiono otworzyć subskrypcyą celem zakupienia jakiego srebrnego naczynia i ofiarowania goż miasta w Izbie niższej, na dowód lego poważania. Podług dawnego prawie już zapomnianego prawidła Izby wyiśzej, każdy Lord przebywający na posiedzenie już po odbyte) modlitwie, obowiązany lest zapłacić 1 szyi. a ten, który wcale nie przybędzie i nieobecności swojej usprawiedliwić nie potrafi, S szyL kary na ubogich. Kartyści z N ewcastle podali do Parlamentu prośbę, mającą 35,000 podpisów, to jest, 20,000 więcej, aniżeli w tem mieście znajduje pię mężczyzn. Towarzystwo zajmujące się szczep i e n i e m o s p y , zawiązane pod imieniem doktora Jennera w Londynie, odbyło temi dniami swe posiedzenie, i było od licznej publiczności odwiedzone, ponieważ w najnowszym czasie, z powodu pomnożonej ilości @sób chorujących na ospę, rozeszło się mniemanie, że szczepienie ospy znacznie swoje skuteczność utraciło, i że choroba ospy znowu się tak jak dawniej sroźyć zaczęła. Pod względem panuiącego mniemania o zmniejszeniu się skuteczności zaszczepionej -ospy, zdawca sprawy robi uwagę, źe doktor Epps W roku 1835 otrzymał świeżą materyję do szczepienia z krowy, i że takową kdku dzieciom zaszczepił; ale ponieważ się nie okazało, aby wynikła ztąd ospa była doskonalszą, dla tego trzymano się idawnego sposobu i materyję z zaszczepionych dzieci brano. Doświadczenie codzienne stwierdziło, że sposób ten zupełnie jest skuteczny. Sprawozdawca oświadczył, iż mniemanie, jakoby szczepienie ospy pierwiastkową skuteczność swą utraciło, może ze wszech miar na rzeczywistych wypadkach być opartem, .jednakże starał się je Jako pochodzące z rozmaitych przyczyn wyświecić. Najprzód, mówił on, niewiadomo jest wszystkim lekarzom, którzy szczepieniem ospy się za;mu ą, w którym razie toż szczepienie się powiodło; powtóre nie jednemu z nich także niewiadomo, w którym czasie materyję do szczepienia brać trzeba, aby doskonale była skuteczną. Trzecią zaś przyczynę upatrywał on w tej okoliczności, iż rodzice rzadko przynoszą zaszczepione dzieci do instytutu, aby takowe znowu opatrzonami być mogły, a nieraz się wydarza, iż z powodu niedoskonałego zaszczepienia, naturalna ospa <<ię pokaże. Poczwarte, najczęściej zaś pokazuje się szczepienie ospy dla tego bezskutecznórn, ponieważ w tym czasie przedsięwzięte<<! zostało, w którym cały onegoż wpływ na ogółowy organizm ciała przez jaką inną saskórną chorobę satamowanym został. Tylko wtedy gdy wszystkie te przyczyny usunięte będą, z pewnością o skuteczności zaszczepionej ospy wnioskować można. Z dnia 23. Lutego. ' Na posiedzeniu wczorajszem Izby Wyższej wszczęły się obszerne i dokładne obrady względem obecnego stanu sił morskich W. Brytanii, wywołane przez wniosek Lorda Colchester , dotyczący się przedłożenia dokumentów do tej sprawy się ściągających. Lord Colchester usiłował nasamprzód dowieść, że marynarka angielska nietylko w porównaniu z siłami morskie mi innych narodów, lecz też sama przez się uważana nie na tej stoi wysokości, )aką zajmować powinna, aby interessom kraju w pokoju równie jak podczas wojny zadośćczynić; dołączył oraz porównanie obecnego stanu siły morskiej z stanem marynarki ostatnich lat pokoju przed rewolucyą francuzką, któreto porównanie bardzo było dla teraźniejszości niekorzystne; Lubo wówczas, równie jak teraz, 25,000 majtków przez parlament ustanowiono, jednak teraz tylko pięć jest w Anglii okrętów liniowych uzbrojonych, z liczby których trzy pierwszej rangi razem tylko 900 ludzi mają na pokładzie, chociaż ekwipaż ten ani dla jednego nie jest wystarczającym A osada czynnych fregat (liczb:y których nie podają) wynosi W ogóle 2Uro majtków. Z pomiędzy wielkich okrętów zresztą jeden tylko w takim stanie, że niezwłocznie pod żagle wyjść może, inne trzeba wprzód na warsztaty sprowadzić a to stosownie do sianu wody tylko co miesiąc dwa razy uskutecznić można. Trzy okręty o 74ch działach są w Indyach Wschodnich, nad przylądkiem (Cap) i nad brzegami amerykańskiemu, każdy z banderą admiralską i z niezupełnym ekwipażem. Wrachowano W to oraz 3 okręty strażnicze, aby liczbę 21 okrętów liniowych uzupełnić, które podług twierdzenia rządu dostatecznie są uzbrojone. Następnie wymienił mówca ilość i stan flot innych mocarstw. Rossya w r. 1823. miała 42 okrętów liniowych i 18 fregat; w r. 1838.
50 okrętów liniowych i 25 fregat, Francya W r. 1823. miała 55 okrętów liniowych i 32 fregat, w 1838. 49(?) okrętów liniowych. Przeciwnie Anglia w r. 1823. miała 138 okrętów liniowych i 146 fregat, a w r. 1638 tylko 90 okrętów liniowych i 93 fregat; prócz tego okręty angielskie w stosunku mniejsze i słabsze od rossyjskich i francuzkich. Od czasów pokoju nastał zwyczaj budowania 80 okrętów kanonierskich, podczas wojny budowano zwykle 74 takowych okrętów. Okręty zaś roesyjskie i francuzkie prawie wszystkie z czasów pokoju, podczas kiedy wi<;ksz-a csęścokrętów angielskich jeszcze z czasów wojny zmniejszenia liczby majtków spowodowały, pochodzi. Podobnie i względem stanowisk Co się tycze siły morskiej Francyi i Rossyi, uszczerbek na stronie Anglii. Okręty angiel- oświadczył Lord Minto, źe ją bardzo przesaskie bowiem po całej kuli ziemskiej rozpro- dnie podano Francya nie 40, lecz tylko 8 0ezone, podczas kiedy Francuzi i Uossyanie, krętów liniowych w zbrojnym ma słanie posiadający t)Iko mało osad, swoje @kręty a flotta rossyjska, lubo ostatniemi czasy zwięzawsze nad swemi brzegami mają skoncentro- kszona, w porównaniu jednak z dawniejszewane. Tak więc Anglia ciągle na nagły na- mi laty tylko pozornie wzrastała. Rossya pad ze strony tych dwóch mocarstw wysta- zawsze wielką flottę utrzymywała, bo to jewiona, sama zaś na przypadek wojny zacze- dynym sposobem, jakim się pokazać może pnych działań szybko rozpocząć nie zdoła, (could make any display at aU.) N areszcie Lord. Rossya w razie niespodzianie wybuchłej woj - Minto podał wykaz dotyczący się zapasów ny łatwoby mogła blokadę brzegów urządzić, materyjałów okrętowych. - Po nim mówili a zważywszy na to, źe cła wchodowe w r. Lord de Greh, który za krótkiego minister1838. 23 mil. funt. szt. wynosiły a massa wy- stwa Sir Roberta Peel, i Lord Melville, który Wiezionych towarów wartości 43,000,000 funt. za dawniejszego ministerstwa Torysów stałna szterl. dochodziła, przekonywamy się, źe 1>10- czele administracyi. Ostatni słusznie uważał, kada takowa co miesiąc 1,900,000 funt. szterl. źe gromady okrętów na morzu Sródziemnem, niedoboru w dochodach państwa a prócz tego do obrony brzegów Anglii na przypadek najeszczezmnieiszenie wywozu w ilości JI600.CXX) głć) napaści mało co się przyczynią. Wystąfunt. szterl. by zrządziła. Wszystkich tych pili następnie Hrabiowie Hardick i Ripon, niebezpieczeństw uniknąćby można, gdyby z których ostatni przyganiał zbyt wielkiej 0rząd 10 albo 11 okrętów liniowych ciągle do szczędności rządu, niszczącej marynarkę, najniezwłócznej służby miał w pogotowiu, eoby dzielniejszą tarczę Anglii. Nareszcie przetylko powiększenie liczby majtków o 6000 mówił Lord Melbourne, aby w imieniu całei rocznie o 450,000 funt. szt. więcej wydatku go gabinetu podjąć się odpowiedzialności za sprawiało. Końcem udowodnienia tych podań, stan marynarki i sposób rozrządzania nią. wniósł mdwca o przedłożenie dokumentów, Ministeryum, (powiada,) nie poczytuje rzeczą 2 którychby się można dowiedzieć, ile w la- stosowną podczas pokoju marynarkę na stolach 1818, 1823, 1828, 1833 i 1838 majtków pie wojennej utrzymywać, ponieważ kraj tai marynarzy służyło, ile było okrętów wojen- kim sposobem wszelkie w wojnie osiągnięte nych i jakie ich ekwipaźe. - Lord Minto wy- korzyści by postradał i podczas pokoju najstąpił w obronie admiralicji. Powiedział, źe większej klęski wojennej doznawaj t. j. tego tylko wymagać można, ażeby na nieprze- wycieńczenia zasobów swoich. Wszakże nie widziane okoliczności potrzebna ilość okrętów zapomina ministeryum o tern, źe i w spokojb) ła w pogotowiu; ale tego właśnie dowodzą nych czasach dostateczną ilość okrętów w stawypadki w Kanadzie, kiedy w upłynionym nie obronnym mieć wypada. Co się tycze roku siły morskie nad brzegami północnej stanowiska flotty rossyjskiej na morzu BaltycAmeryki nie tylko wzmocniono, lecz teźnatych- kiem, jest to bardziej wielkiem, politycznem miast 7 okrętów z Anglii dla przewiezienia pytaniem, aniżeli sprawą admiralicyi. On wojska do Kanady wyprawiono. Żądanie, aby jednak (Melbourne) nieograniczone pokłada 10 albo 11 okrętów liniowych ciągle w zbrój - zaufanie w przyjaznych chęciach Rossyi i w nym stanie utrzymywano, wykazuje się w 0- szczerości i lojalności, znamionującej Cesarza becnej mianowicie chwili bezpotrzebnem, Mikołaja. A choćby i kto tego był zdania, kiedy na morzu Śródaiemnem,i pod Lizbo- że prócz tej szczerości inną jeszcze rękojmią ną znaczna liczba okrętów, liniowych zgro- mieć trzeba, to wniosek zacnego Lorda, aby madzona, które w ciągu 8 do 10 dni słósow- 10 albo 11 okrętów uzbrojono, rękojmi tej nie nie do rozkazu do każdego im wskazanego podaje, bo na to trzebaby nierównie większej miejsca puścić się mogą. -Lord Minto wszedł siły. Nareszcie powtórzył Lord Melbourne, następnie w dokładniejsze szczegóły ilości siły źe żadne mocarstwo korzyści przyjaznych morskiej, z których się pokazuje, źe obecnie związków z Anglią bardziej nie pragnie, 19 okrętów liniowych, nie rachując dwóch jak właśnie Rossya, mimo nieszczęsnych tru4tej rangi, w czynnej służbie, azatem więcej dności (unfortunate difficulty, w Persyi teraz aniżeli kiedykolwiek po czasach Napoleon- zachodzących. Przedłożenie żądanych dokuskich; zbijał oraz zarzuty pod względem nie- mentów W końcu uchwalono, dostatecznej ilości majtków, wyznając wsze - H i s z p a n i a . lako, źe nieustanne wezwania rządu, aby jak Z Madrytu, dnia 17- Lutego, największej przestrzegano oszczędności, do Powiadają, iź owdowiała Królowa oś»iad Kortezów zezwoli, gdy ją konieczność ostateczna do tego znagli. (enerał Carratala mianowany został Generał-Gubernatorem Andaluzyi w miejsce Hrabi Cleonarda.
Ministeryum przychyla się, jak się zdae, do życzeń ultra liberalnego stronnictwa, aby Kortezy rozwiązano i nowe wybory rozpoczęto. Senatorowie i deputowani tego stronnictwa wyprawili wielką ucztę. Pan Arguelles przewodniczył. Pan Seoane spełnił kielich: "Konstytueyi z 1837 roku! Niech będą przeklęci od Boga i ludxi ci, co jej bronić nie chcą!" Toast Mendizabala jest wyszydzeniem politycznych jego przeciwników: «Porządkowi, który nigdy w tern zgromadzeniu zwolenników bezrządu panować nie przestał! « Ciągle jeszcze mówią o wystąpieniu Generała AIaixa w Ministeryum. Z nad granicy hiszpańskiej.
Donoszą z Bergary pod d. 18. Lutego: "Maroto zadał cios stronnictwu prowincyalnemu i nie zawiadomiwszy o tem Don Carlosa wiele osób do więzienia wtrącił, t. j. Generalnego Komendanta Guipuzkoi, Jturizzę, Generała Pablo Sanza, Intendanta Unia, Generalnego Komendanta Nawarry, Franciszka Garcyę, Generała Guergue i Intendenta U choę, i wiele innych osób niższego rzędu. Sam Maroto Wyruszył dnia 17- z 16 batalionami piechoty, 1000 jazdy i 8 działami z Estelli do Ribery.Korpus Munagorrego całkiem zwinięty; powiadają, źe wezwał Esparterę, aby ten zawyrokował, co z pozostałymi z niego 300 ludźmi zrobić. "
B e 19 i a.
Z B ruxelli, dnia 24. Lutego.
Independant odpowiada na to, co Observateur pod względem petycyi Pana Steele, podanej Królowi o utworzeniu legionu irlandskiego, zawiera. Czytamy w tej petycyi: »Jestem z pewnością upoważniony od tego, którego głos jest głosem większej części ludności irlandzkiej, do zapewnienia W. K. M , ie na pierwsze wezwanie W. K. M. i w ciągu iednego miesiąca legion złożony z kwiatu młodzieży irlandzkiej na pomoc Belgii wyruszy, z zastrzeżeniem śro dków, aby nabór ten W oczach rządu naszej dostojnej Królowej Wiktoryi uprawnić.« Jakże też może Observateur, zdaniem I n d e p e n d e n t a, upatrywać w tych słowach istotną obietnicę? Czy liż myśli,' że ostatnie wyrazy nie znoszą całej tej ofiary? Eząd angielski, będący przeciwnym opieraniu 6łc, nie nastręczy 2 pewnością, Panu S te eleśrodków do uprawnienia takowego naboru.-» Zarządzca bezpieczeństwa publicznego ogłasza, źe podanie Observateura pod względem wniosku Pana Steele jest całkiem z prawdą niezgodne. Pan Steele wezwany został do bióra administracyjnego, jak wszyscy inni cudzoziemcy nieopatrzeni w przyzwoite papiery: nie kazał on zresztą w Belgii paszportu swego podpisywać. Nie znano wcale kroku, jaki do Króla uczynił. Pan Steele nie był przedmiotem środka, na któryby się mógł uskarżać, a szczególniej fałszywe m jest podanie, jakoby pośrednio lub bezpośrednio otrzymał rozkaz opuszczenia Belgii. Gdyby go był otrzymał, nie znajdowałby się już z pewnością w Bruxelli. Z dnia 25. Lutego.
Wczoraj i onegdaj wypuszczono na wolność młodych ludzi, przytrzymanych dnia 19. na placu mennicy, gdyż ich o istotne wykroczenie przekonać nie można było. B e ig e zbIja teraz wiadomość o obecności Pana Pottera w Bruxelli.
Giełda nasza sądzi, że za nadto długo czekamy na rozstrzygnięcie politycznego pytania. Gdy przecież wszystko pokój rokuje, każdy cierpliwie wygląda końca i nie zbywa nigdy na kupcach na papiery. Podług Eclaireur de Namur postanowili oficerowie załogi tamecznej wyrzec się żołdu swego przez miesiąc albo i dłużej, gdyby, lak sobie pochlebiają, 24 artykuły odrzucono.
ROZlllaite wiadolllOŚci.
Z Poznania. - Dnia 24. Stycznia stał się drewniany kościół w Choryni, w powiecie Kościańskim, pastwą płomieni; domyślają się, źe ogień ten podłożono. Nadto zgorzało jeszcze w tym samym miesiącu w różnych o bwodach departamentu Poznańskiego 37 budynków. - Handel zbożem bardzo teraz ożywiony. Także o wełnę mocno się od niejakiego czasu dopytują i znacznie wyższe ceny od przeszłorocznich ofiarują. Pod względem przemysłu w naszym departamencie nadmienić wypada, źe kilka fabryk cukru w upłynionym roku już około 600 cetnarów krajowego tego fabr> katu sprzedało. - Niedawno temu w Księgarni Giinthera w Lesznie otruł się czcionkarz znaczną ilością kwasu siarczanego, ale dopiero w godzinę po połknięciu tego kwasu mimo wszelkich zabiegów lekarza wśród naiokropniejszych bolcś« i życie zakończył. JSie chciał on wyjawić powodu do takowego kroku; zdaje się jednak, źe główna przyczyną było sprzykrzenie sobie życia i nie że wydarzały się ostatniemi czasy codziennie i jeszcze niedawno ternu oddano pod sąd dwie bandy złodziei, złożone z 25 osób. - Zaprowadzona niedawno temu nad granicą polską opłata drogowa w ogólności dla handlu nader jest uciążliwa. W dniu 5.' Marca 1839. odbyła się tu w nowym gmachu Ziemstwa kredytowego Wielkiego Xi<;stwa Poznańskiego installacya potwierdzonego przez N. Pana Dyrektora Generalnego Ziemstwa kredytowego, JW. J ózefa Grabowskiego z Łukowa, przez JW. Prezesa Naczelnego FlottwelI, który miał mowę stosowną do odchodzącego dotychczasowego Dyrektora Generalnego Ziemstwa, JW. Stanisława Ponińskiego. Poprzednio przemówił przy tej uroczystości do tt-goż odchodzącego Dyrektora generalnego, JW. Grabowski Dyrektor w nader treściwych wyrazach, żegnając go wobec ygrornadzonych na tę uroczystość WW. Radzców tak Oyrekcyi Generalnej, jako tez Dyrekcyi Prowincyalnej Ziemstwa, którzy wspólnie zrobić kazali portret JW. Ponińskiego , dotychczasowego Dyrektora Generalnego Ziemstwa, który przez lat 17 urząd ten piastował, i takowy w sali posiedzeń Dyrekcyi Generalnej Ziemstwa umieszczono. Poczerń zaraz zebrani urzędnicy Dyrekcyi Generalnej Ziemstwa wynurzyli w krótkich wyrazachJW, Ponińskiemu Dyrektorowi wdzięczność swoją, ofiarując mu na pamiątkę srebrny puhar z stosownym do tej okoliczności napisem, i żegnając go czule przy rozłączeniu . .. SIę Z nIemI.
(Z Rozm. Lw.
) Seraj i harem Sułtana.
- Słowo seraj jest perskie, oznacza pałac, gmach znaczny, tudzież dom gościnny albo nocną gospodę dla karawanów. Wiadomo iż słowo to, tak u Turków [ak i u innych narodów wschodnich, równie i u Persów jest w używaniu; ale nigdzie nie rozumieją pod niem samego pomieszkania dla niewiast, to jest haremu, jakto niejeden aulor krajów zachodnich błędnie utrzymy j al Harem tylko jedne część seraju stanowi. Zadnego księcia serai nie nabył większej sławy, jak seraj w Konstantynopolu, niegdyś zupełny zbiór wszelkiej potęgi i świetności, wszelkiej zgrozy i bezprawia sułtanów z pokolenia Osmanów, ale teraz opuszczony od swego władcy, gdyż mu przykrem, nieznośnem stało się miejsce, w którem za kratą w smutku młodość swą spędził, w którem zacny poprzednik jego S elim III. okropną zginął śmiercią. Seraj ten stanowi prawie osobne dla siebie miasto, obejmujące
Więcej niz sześć tysięcy osób, które w nim jakby w przepysznie ozdobionem więzieniu wzrosły, i nigdy za światem, znajdującym się po za jego obrębami, nie tęsknią. Seraj jest zaiste środkowym punktem cywilizacyi wschodniej: język, formy, a nawet mody mają tam zupełnie swoje właściwe piętno; i gdyby słowo arystokracyia nie było zupełnie niedorzecznem, gdy jest mowa o Wschodzie, należałoby go użyć w tem miejscu dla skreślenia zaprowadzonych tamże bardziej perskich niż tureckich zwyczajów, któremi się iczoglanowie (paziowie) sułtana odznaczają. Okazują oni nie tylko w swych zwyczajach i w swojej broni wielkie zamiłowanie przepychu, ale nawet zbogacają swój język wytwornemi 'perskiemi frazesami i arabskiemi przenośniami, jakie tylko osoby mające wyższe ukształcenie* zrozumieć mogą. W seraju znajdziesz zebrane wszelkie nadużycia, ale też i wszelkiego rodzaju wielkie przymioty. Dla obrony tej ludności, złożonej z niewolników, potrzeba było osobnego oddziału wojska. Korpus bostandzych, jako straż policyjna, przeznaczona dla seraju ljego przyległości, stanowił prawdziwą straż przyboczną sułtana i był dzielnym zastępem przeciw zuchwałym janczarom Naczelnik tego korpusu, basza bostandzy jest oraz najwyższym sędzią nad włościami Bost o n! i piastuje swój urząd z surowością, która częstokroć w okrucieństwo przechodzi Towarzyszy także sułtanowi, ile się razy'temuż podoba odbyć na Bosforze wodną przejazdkę Czoło wojska z korpusu bostandzych, hassekowie, którzy najbliżej otaczają sułtana, eskortują zawsze damy, gdy takowe w kolebkach, zaopatrzonych kratami, od wołów ciągnione Z haremu wyjeżdżają. Wielki Sułtan ma za zwyczaj pięć do siedmiu żon i ilość lego niewolnic jest nieograniczona. Każdy sułtan przy wstąpieniu na tron nowy harem założyć jest obowiązany. Matka, siostry i naj wyż si dygnitarze Państwa starają się podtenćzas dawać mu piękne niewolnice w podarunku; ale tytułem sułtan ki tylko ta bywa zaszczyconą, której stan ciężarny urzędownie jest obwieszczony. Od tej chwili sułtan przeznacza dla niej osobne, spaniale przyozdobione pomieszkanie i dwadzieścia dam nadwornych. Dla niewiast haremu, których kwiat młodości przeminął, liczne są urzędy i zatrudnienia zapewniające im przyzwoite utrzymanie nawet w na późni, jszym ich wieku: jedna z nich jest strażniczką sreber koronnych, druga nadzortzynią kąpieli, bielizny, klejnotów i lym podobnych rzeczy. Na morskiem wybrzeżu, najeżonem groźnemi bateryjami, w jnoszą się wysokie tarasy i wiszące ogrody, zajmujące miejscu wyczerpano wszelkie środki kunsztu i przemysłu dla zgromadzenia w jeden punkt naj rozmaitszych wdzięków natury. Smukłe cyprysy, powabne jaśminy, bez ustanku kw tnące drzewa cytrynowe zapuszczają tu swoJe mocne korzenie w ziemię, nawieziona, z wielkim kosztem do łych ogrodów, których płodność jest nieprzebraną. Złożone z gęstych łiści sklepienie, przez które promień słoneczny przejść nie może, użycza przechadzającym się pięknościom śród skwarnych dnia upałów najprzyjemniejszego chłodu, a pod wieczór chroni je od zimnych wiatrów, które ze strony B?sforu zawiewają. Jednakże zielone to sklepIenie nie zasłania przed okiem widza niezmiernego, do koła rozwiniętego panoramu. Uko widza znużone blaskiem minaretów, które jak okazałe pryzma wznoszą się po nad śnieżne tarasy, buja po uśmiechającem się wybrzeż Azyi, na tym od weków zielonym i pałacamI ozdobionym kobiercu natury. U podnóża tych murów łamią się srebrne nurty Bosforu, a tysiące różnobarwnych, na zwierciadlanym krysztale kołyszących się czajek, tudzież majestatyczne przy wstępie do portu chwiejące się okręty, ożywiają tę na'pi<;kniejsza okolicę na ziemi. - Ogrody i tarasy, o którycheśmy dopiero nadmienili, ciągną się wokoło letniego haremu, w którym Turcy sławne festyny tulipanów obchodzą. Urodzenie księcia zwykle daje powód do tych festynów; mają one już z tego względu dla niewiast haremu wielką wartość, ponieważ takowe za niczem bardziej nie tęsknią, jak za odmianą jednostajnych swoich rozkoszy. Wiadomo jak wielkie mają Turcy w różach i tulipanach upodobanie. Przestrzeń pomiędzy cyprysami a pomaradczowemi drzewami haremu, zajmuje rozłegła grzęda, na której się najrzadsze gatunki nadmienionych kwiatów znajdują. .Nic nie masz wytworniejszego jak smak, z jakim są ułożone te grządki, nic oryginalniejszego jak sposób, w jaki są urządzane jaskrawe, migające się barwy; oko zatapia się w tćm. d iwactwie ogrodniczego kunsztu, podobnIe jak W fantastycznym, perskim dywanie, albo w najdziwaczniejszym kaszemirowym szalu. - My Europejczykowie nie posiadamy kunsztu szykowania z taką przemyślnością kwiatów jednych z drugiemi i wyrażania woniejącemi głoskami wszelkich dziwactw fantazyi na ziemi. Kunszt ten godny zawiści, wewnątrz potężnych murów seraju całą swoje- nieskazitelność i rodzimość zachował. Dniem przed nastąpić mającym festynem tulipanów, czynią Turcy rozmaite przygotowania. Już na długi czas wprzódy odświeżają grządki i z większątroskliwością i kokieteryją niż kiedykolwiek urządzają ich smugi. Rzędy róż i tulipanów krzyżując i przerzynając się na wzajem, w £adnem się miejscu w nie lad nie spływają; atoli skoro słońce zajdzie, niknie blask igrających kolorów. Zaledwo cienie nocy na Stambule osiędą, natychmiast się otwierają b amy aremu a niewiasty w nim przebywające spIeszą z' licem rozkoszą płonącem do ogrodów i gubią się w papuźych, gęstym liściem wypl cionych chłodnikach; niebawem schodzą SIę znowu w jedno miejsce i udają się razem na taras panujący kwiecistej grzędzie, oczekując tam widowiska, które dla nich przyobiecano. ( O. c. n.)
OBW1E-ZCZKNIE.
Julian Herrmann Kund 1er, dzierżawca w Sarbi w powiecie Wągrowieckim zamieszkały i małoletnia Julianna Agniszka z domu Mudrak, wyłączyli w małżeństwie s wem wspólności majątku i dorobku przedślubną sądową za aprobacyą sądu nadopiekuńczego na dniu 18. Października 1838 r. zawartą ugodą, przeznaczywszy zarazem do majątku zas rzeżonego wszelki teraźniejszy i przyszły majątek małżonku Co się niniejszem podaje do publicznej wiadomości. Bydgoszcz, dnia 2. Marca 1839, Królewski Główny Sad Ziemian ski.
OBWIESZCZENIE.
Dobra S m i ł o w o, w pow. ,Szamotulskim położone, są z wolnej ręki od Sw. Jana r. b. na 12 lat do wydzierżawienia lub do sprzedania. Kupienia lub dzierżawienia chęć mający, raczą się wlistach frankowanych doWg? Kurowskiego w L i p n i c y pod SzamotułamI zg łosić.
Doniesienie szkolne.
Do wyższej szkolv miejskiej odtąd tylko tacy uczniowie mogą być przyjęci, którzy W potrzebne wiadomości elementarne należycie są opatrzeni. Poznań, dnia 27. Lutego 1839.
F r. R e i d.
Sprzedaż owiec.
W dobrach moich P a r c h w i e e pocznie się z dniem 12. m. b. sprzedaż 200 tryków ce A lujących co do czystej rasy, cienkości i iloś i wełny. - Prócz tego mam także do zbycIa 400 macior przydatnych do przychówku i odznaczających się -wzrostem jako też piękną wełną. Parchwiee w Szląsku, d. 6. Stycznia 1839Mentzel» Król. Ameratz
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1839.03.07 Nr56 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.