XE T JI.
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1839.05.07 Nr105
Czas czytania: ok. 9 min.VVielkiego
)K i ę S IW ap O Z N A N S K I E G O.
Nakładem Drukarui Nadwornej W, Dekera i Spółki. - Redaktor: ,IJ:. Wannowshi.
· )V 105.
We Wtorek dnia 7. Maja.
1839.
Wiadomości krajowe.
z Berlina, dnia 2. Maja. Komrnissarze sprawiedliwości S c h m i d t w Skwierzynie, Hech t w Kempnie, Gembieki w Ostrowie, Kuebler w Grodzisku i Vo g t l a e n d e r w Międzyrzeczu mianowani zostali równocześnie Notaryuszami w obwodzie Sądu Nadziemiańskiego w Poznaniu.
Wiadomości zagraniczne.
R o s s y a.
Z Petersburga, dnia 4. (16.) Kwietnia.
Rzeczywisty Radca Stanu, Baron Brunów, mianowany został nadzwyczajnym Posłem i Ministrem pełnomocnym przy Dworze Króla Jmci Wirtembergskiego, Rzeczywisty Radca Stanu Kokoszkin, nadzwyczajnym Posłem i Ministrem pełnomocnym przy Dworze Króla J mci Sardyńskiego oraz Wielkiej Xi<;zny Parmy, Pla<;encyi i Guastalli; a zostający w Ministerstwie spraw zagranicznych, Radca Stanu Titow, Generalnym Konsirlem w Multanach i Wołoszczyznie, w miejsce Rzeczywistego Radcy Stanu Riickman, powołanego do innych obowiązkówPrzez rozkaz dzienny Cesarski z d. 20. Marca Pułkownik pułku Odeskiego Ułanów» Para
dowski, przeznaczony Dowódcą pułku huzarów Arcyxiecia Ferdynanda. F r a n e y a.
Z Paryża, dnia 28. Kwietnia, O to stosownie do M e s s ag e r skrócona treść wiadomości ministeryalnych, aź do godziny l, w południe dnia dzisiejszego ogłoszonych: Gdy PP. Teste i Ciinin-Gridame, równie jak większa część członków 221 uroczyście przeciw wstąpieniu doktrynerów i Pana Guizot się oświadczyli, gdy Pan Duehatel od Paha Guizot odłączyć się nie chciał, gdy nareszcie PP. Broglie i Humann wyrzekli, że pod żadnym warunkiem teki nie przyjmą, ujrzał się Marszałek Soult spowodowanym do zwrócenia onegdaj wieczorem pełnomocnictw swoich Królowi, który je przyjął nie zrzekając się jednak współdziałania Marszałka. Członkowie lewego środka o tym kroku Marszałka Soult zawiadomieni i nie spodziewając się żadnej po nim zmiany zdania, chcieli przynajmniej dowieść, że jeżeli zamierzona przez nich kombinacya na niczem spełznie, niemoc ich stronnictwa nie jest przyczyną tego. Szefowie parlamentarni ułożyli natychmiast listę mężów, co się, w gabinecie z sobą połączyć postanowili, aby w razie potrzeby N. Panu ją przedłożyć. Na czele tej listy postawiono- nazwisko Marszałka dek, gdyby Marszałek udziału swego odmówił, a lian Thiers nowy dał dowód umiarkowania i wrodzonej mu skromności, oświadczając, że ewentualnie W. Zachowawca pieczęci Kadzie ma przewodniczyć. W istocie wczoraj o 3ciel Pan Passy-do Króla wezwany został i przedłożył niezwłocznie ułożoną w porozumieniu z przyjaciółmi . swymi łistę. J. K M. nie czynił ważnych zarzutów i wezwał tylko Pana Hassy;\. żeby jeszcze ostatnie czynił «siłowania, aby, jeżeliby być mogło, przychylenia się Marszałka Soult dostąpić. P. Dupin po 4tej godzinie do Króla wezwany, tęż sarnę przełożył listę, aby takin» sposobem dowieść, ie wszystko już przysposobiono, by obecnemu przesileniu niebawem koniec położyć. I Pana Dupin wezwano, żeby na \iafszałka nalegał. Podobne wezwanie otrzymał też od Króla Pan Teste. Wszakże wszystko to było napróźno, Marszałka nic do zmiany postanowień swoich .sjdonić nie mogło a Prezes Izby wrócił do Króla, aby go o tem zawiadomić. Król wynurzywszy ubolewanie swoje chce, jak się zdaje, sam Marszałka pozyskać. Pan Passy dzisiaj raz jeszcze uszanowanie swoje Królowi złoży.« Do szczegółów o wyborze P, Passy dodać należy, iż zająwszy krzesło prezesowskie, następującą miał mowę: »Panowie! Powołując mnie do tak wielkiego zaszczytu, jakim jest prezydowanie w tej Izbie, obiecaliście mi p!zychylność, której czuję całą wartość, i pIerwszą moją powinnością jest, wynurzyć Wam ile mię to obowięzuje. Być może, iż obowiązki, jakie na mnie wkładają obecne okoliczności, nie pozwolą mi długo pełnić te{ :o wysokiego urzędu, któryście mi powierzyl, (przerwanie i szmer) widzieliście je niefdyś wypełniane z zaszczytem i zręcznością,tórej nie mogliście zapomnieć. Pozwolicie mi wynurzyć życzenie, aby w tych obradach panowała spokojność j mądrość, które im zapewniają wielki wpływ na kraj. Posiedzenia nasze rozpoczęły się wśród wielkich trudnoci, miejmy nadzieję, że położenie wkrótce się ustali; kraj ma prawo liczyć n,a mądrość Izby i na przywiązanie do ustaw, które nami rządzą.« Sześć zdobytych w St. Jean d'Ulloa armat i przywiezionych statkiem « Creol de Brest,« sprowadzono do Havre; z tych 4 dwunastofuntowe ulane były we Francyi, jedna 6 funtowa w Sewilli, a jedna 8 funt. w Mexyku. W Brest dn. 16. odbył sfę sąd wojenny na Kapitana Bazoche za utratę fregaty "Herminie" na AntylIach w Grudniu r. z. Uznano, że to nieszczęście nastąpiło nie z winy Kapitana i ie owszem okazał przy tern krew zimną i użył · wszystkich ostrożności. Admirał Arnous, sprawozdawca, żywo przemawiał za Kapitanem Bazoche, a Prezes, Admirał Coupe, przywrócił etopień Kapitanowi wśród serdecznyh powinszowań i zaszczytnych pochwał. Hiszpania.
Z Es te lii, dnia 2. Kwietnia.
(Gaz. powsz. Lipska. Z listu jednego oficera niemieckiego.) - Ponieważ się działania wojenne znowu niezadługo rozpoczną, nie od rzeczy więc będzie skreślić w krótkości obraz ziemi, która niezawodnie będzie widownią wojny. . Krystyniści zamyślają naprzód uderzyć na linie pod Zubiri i Argą; obie zaś linie nader są dla nich ważne. Pierwsza bowiem , gdyby ją opanowali, otworzyłaby im znowu związki z fampeloną przez Valcarlos i z Francyą; cytadella bowiem lnigo, na ten cel przez riich wystawiona i w irzy działa opatrzona, przez kapitulacyą w nasze wpadła ręce. Linia około lnigo, zostająca obecnie pod zarządem Brygadyera Bipaldy nie styka się jednak bezpośrednio z linią pod Argą, tylko ciągnie się od wspomnionej cytadelli, także Borda zwanej, aż do drogi żwirowej mi-ędzy Tolozą a Pampeloną. Mimo to kilka oddziałów partyzanckich, posiłkowanych przez samo góTzyste położenie ziemi, przeszkadza posuwaniu się naprzód krystynistów, którzy przestraszeni tylu już poniesionemi w tych stronach klęskami, nie śmieją regularnego wysełać tu wojska, tylko zasłonę uległych im miast i wsi także oddziałowi partyzantów, którym dawniej niejakiś Moschulli hetmanił, powierzyli. Tem mniej zaś obawiamy się korzyści, jakieby Espartero na czele wojska swego mógł w tych stropach odnieść, gdy cała ludność nam sprzyja. Z tąd także pochodzi, że Jcaroliści kraj przez krystynistów obsadzony w mundurze i bez broni, jakem się sam o tem W Lutym przekonał, zwiedzać mogą; bo nietylko, że ich żaden wieśniak nie zdradzi ale , nadto władze miejscowe chętnie im żywności dostarczają. W takiem położeniu zostają wszyscy od Cabrery wracający lub do niego dążący oficerowie; .ci bowiem jarzębywać muszą przestrzeń 60 mil, na łitórej ani jednego żołnierza karolistowskiego nie ma. Podobnież Pułkownik Cabanjero z swoim Adjutantem, i Hrabia Negri, znany z obrony Morelłi, z 200 oficerami iutędy bez najmniejszej przeszkody podróż odprawili. Tam przeciwnie, gdzie się karolistowscy żołnierze znajdują, żaden krystynista ani nogą postać nie może, boby go pierwszy lepszy chłop zamordował. Taki tedy duch i taka wola ożywiają naród mimo tylu przeciwnych wykrzyków w Izbie deputowanych w Madrycie! Stosowne nadto uzbrojenie karo listów wielką jest dla nich pomocą. Broń przyboczna, jako stematu uzbrojenia, a że dostatecznej ilości karabinów dla innych naglących robót jeszcze nie można było wygotować, przeto większa część naszych artyllerzystów zostaje bez broni. W ogóle zaś uzbrojenie naszego pieszego żołnierza stanowi łekka fuzya z pasem na brzuchu opiętym, obejmującym 60 naboi. Do tych, w tyle zapinanych pasów, E rzydana jest po prawej stronie pochwa do agneta. Tornister jest z płótna i ochotnik sam go sobie robi. Ubiór składa się z szaraczkowego płaszcza; w zimie noszą czerwone sukienne, a w lecie białe płócienne spodnie. - Zimą noszą takie skórzane trzewiki, miękkie jak pantofle, a latem podeszwy z konopi sznurkami do nóg przytwierdzone. Mc więc nie tamuje ruchu członków i dla tego żołnierz karolistowski z większą powagą chodzi i więcej rycerskiej ma postawy, niż żołnierz w innych armiach, który obciążony tornistrem i pałaszem, i przepasany rzemieniami od tychże jak skrępowany chodzi. Okoliczność ta wyjaśnia zarazem tylokrotnie przez w mniejszej nierównie liczbie od swych przeciwnikówbędących Karolistów odnoszone nadKrystynistami zwycięstwa. Ci bowiem, obarczeni bronią, przybywają zwykle znużeni na pobojowisko i mimo wszelkie; swej wprawy nie mogą wstrzymać pierwszego natarcia naszych, że tak rzekę, latających ochotników; gdy się zaś później zgromadzą i uporządkują nie mogą wiele dokazać przeciw nieprzyjacielowi, który lotem błyskawicy wdziera się na najwyższe skały i pocisku nań wymierzonego unika. Końcowo wymienić tu jeszcze wypada przyczyny, dla których Krystyniści tak ogromne, zwłaszcza w bitwach z Zumalacarreguim, ponosili straty. Musieli oni z powodu obawy przed mieszkańcami krajowemi marsze swoje wśród dnia odbywać, przy czem zawsze skupione tworzyli kolumny; Zumalacarregujego żołnierze przeciwnie zawsze nocą podróż odprawiali a we dnie odpoczywali. Prócz tego wiedzieli o kaźdern poruszeniu nieprzyjaciela, a upatrzywszy sobie dogodne miejsce, sami nasyceni i pokrzepieni napadali z nienacka na niego i znużonego, a często i przez kilka dni głód cierpiącego do stoczenia boju zmuszali. l tak też zapewne prawdziwem jest podanie, że Krystyniści w ciągu wojny więcej ludzi w pochodzie, niż w bitwach utracili. Co się zaś szczególniej nas artylerzystów dotyczy, nie wpływaliśmy dla braku sposobności bezpośrednio do wypadków wEstelli; ale mimo to płożenie nasze 'nader było przykre; gdyby owiem przeciwny rozkaz Królewski nie 'dość wcześnie był nadszedł, byłby dwónasty batalion nawarski, do miasta sprowadzony i przez niechętnych podżegany, rozruchy wzniecił, a ofiarą tychże nie tylko by były padły osoby mające udział w uwięzieniu i zamordowaniu Generałów, ale także wszyscy cudzoziemcy, którym to dość wyraźnie do zrozumienia dano. Młody oficer, Alexander Swiderski, który dła pozyskania lepszej pory dc rozwinięcia swych zdolności, przeniósł się z korpusu inżynierów do czwartego szwadronu nawarskiego, znajdował się w Tolozie chorobą złożony, gdy Urbistonda tamie dywizyą swoje przeciw Marocie zgromadzał. Mimo to, dowiedziawszy się o przedsięwziętej przeciw Generałowi temu demonstracyi, wsiadł na konia, wyjechał naprzeciw swego szwadronu i przedstawił się Komendantowi Landirerowi temi słowy: Mój Komendancie, pozwól rai wstąpić do szeregu, abym los moich towarzyszy .mógł dzielić, j>Za dowód takowego poświęcenia się, odrzekł mu tenże, przyjm od naszego szwadronu, któremu już w ostatniej utarczce pod Golaną honor przyniosłeś, tego pięcioletniego andaluzyjskiego ogiera, na którym Generał jeździł.« Wśród innych okoliczności byłby oficer Swiderski takowe poświęcenie się, które mu do zaszczytów i podarunku drogę utorowało» życiem przypłacił. Gdyby zaś był spokojnie w Tolozie pozostał, byłby i on musiał się wynieść do Francyi. Wypadek ten dowodzi, jakie trudności ma tutaj cudzoziemiec -do zwalczenia i, jak ostrożnym w Jcaźdym swym kroku być musi. Oczywistym dowodem tego są Xiążę Lichnowski, Xiąźę Schwarzenberg, HI.
Stolberg, Hr. Fuchs i wielu innych oficerów z naj znakomitszych rodzin niemieckich, którzy, chociaż im na środkach i poleceniach nie zbywało, jednak w zawodzie swoim na takie zawady natrafiali, że plany ich prawie całkiem na niczem spełzły. Ze zaś artylerya, jak się wyżej rzekło, do wiadomych nie należała wypadków, znaczną ztąd korzyść odniosła, ze dotychczasowy Generalny Komendant art yleryi, Jan Montenegro, brat Dyrektora art yleryi Ministrem Wojny został. Ten bowiem rzyznał znowu oficerom tej broni racye na onie, które im dawniej odjęto a tak ich tym sposobem znaglano do przedawania za bezcen koni, jeżeli ich wyżywić nie mogli. Z nad granicy hiszpańskiej.
Bajonne, dn. 24. Kwietnia. Operacye wojenne jeszcze się nie rozpoczęły. Maroto i Espartero, pierwszy w 20000, a drugi w 30000 wojska, stoją od tygodnia wBiskai naprzeciw siebie i zdaje się, ie sami się obawiają stoczyć bitwę. Maroto Bilbao coraz ściślej opasywa i zakłada szaniec po saancu między Kamales i Balmasedą. Espartero ob aby coś stanowczego wykonać.
Rozmaite wiadomości.
z p o z n a n i a. ->- "Tygodnika literackiego« . wyszedł N o. 6. zawiera: o dziele Vorlesungen iiber die Geschichte der Foeue gehalten v. Fortlage 1839. - Hymn przez Juliusza Słowackiego (poezya).- Paweł Wyhowski powieść przez M. Czaykowskiego (dalszy ciąg). - Słów kilka o duchu wychowania narodowego przez J. B. (dalszy ciąg). - Bitwa pod Beresteczkiem (dalszy ciąg). - Przegląg Ziemiaństwa polskiego (dokończenie).
Królewska drukarnia w Paryżu jest teraz wielkiem przedsięwzięciem zajęta. Posiada ona mnóstwo ciekawych wschodnich rękopismów , które do tychczas ani tłumaczone ani drukowane nie były. Już za czasów Cesarstwa był wydany rozkaz drukowania ich, ale temu przeszkodziły różne okoliczności. W roku 1833 była mianowana kommissya z naj sławniej szych oryentalistów, aby zrobić wybór do druku. Cztery następujące dzieła mają być naprzód drukowane: Historya Mongołów przez Reszyda Emin, tlómaczona przez Quatremere; Bhagaratg-Purana, wydane przez Pana Burnouf; Szacha Nameh, tłumaczenie J. Mohl, i prawa Króla Wakhtung. Po tych nastąpią inne dzieła w arabskim, perskim i georgiiskim języku. Z wyżej wspomnianych dzieł już dwa są wydrukowane; szczególniej powierzchowność ich ozdobiona jest w guście wschodnim, według wzorów W rękopisrnach znajdujących się.
ZAPOZEW EDYKTALNY.
/ Nad pozostałością Karola Kugler z Skoków otworzono dziś proces spadkowo-likwidacyjny. Termin do podania wszystkich pretensyi wyznaczony, przypada na dzień 15. Lipca r. b. o godzinie 9tej przed południem w izbie stron tutejszego Sądu przed JP. Assessoren! Mazurkiewiczem. Kto się w terminie tym nie zgłosi, zostanie za utrącającego prawo pierwszeństwa jakieby miał uznany, i z pretensyą swoją Ii do tego odesłany, coby się po zaspokojeniu zgłoszonych wierzycieli pozostało. Wągrowiec, dnia 21. Kwietnia 1839.
Król. Pruski Sąd Ziemsko-miejski.
Uźyt trawy i ogrodowy różnych części tutejszego gruntu fortecznego, tudzież rybołówstwo na starej Warcie i zawodnionych rowach fortecznych mają na rok 1839. w sposobie zwyczajnym być wydzierżawione i równocześnie niektóre stare budynki, topole, stare żelastwo kute i lane, stare sprzęty, liny, odrobiny mosiężne i t. d. więcej dającym przedane. Termin tym końcem odbędzie się dnia 13. Maja r. bież. o godzinie 6tej rannej w dziedzińcu budowniczym fortecznym, gdzie także bliższe warunki udzielone zostaną. Poznań, dnia 3. Maja 1839.
Król. Dyrekcya budowania twierdzy.
IlJ SPASs" W Cieślach pod Bukiem jest U; 300 owiec różnego gatunku i wieku ta- U; nio do kupienia, a po strzyźce do ode- W l brania. U;
OBWIESZCZENIE.
Owiec sztuk 700 różnego gatunku, dobrze f iOprawnych i do chowu zdatnych, ogółem ub cząstkowo są do sprzedania na folwarku Racławkach, jedne milę od Wrześni, trzy od Poznania, w powiecie Sredzkim.
Dominium HaeławKi.
Kurs papIerów I pieniędzy giełdy
Dnia 4. Maja 1839.
Sto
Napr. kurant
prC papie- l gotorami j wizną
Obligi długu państwa PI. ang. obligacje 1830.
Obligi premiow handlu morsk, Obligi Kurmarchii z biei. kup.
Obligi tyrncz. N owej Marchii dL Berlińskie obligacye miejskie Królewieckie dito Elblągskie dito 4 4 4 4 IJ 4 4 4 4 f
103e 102i 721 102i iool 103£
462J 102 991 103 101
Zachodnio - Pr. listy zastawne Listy zasL W. X. Poznańskiego .
Wschodnio - Pr, listy zaetawae .
Pomorskie dito Kai - i Nowomarch. dito Szla.skie dito ObI. zaległ, kap. iprC. Kar- i N owej - Marchii 1041 1001 1011 102 102J 215 181 12« 124
N owe d u k a t y . . . . . . . . .
Inne monety ałote po 5 talarów.
Disconto . ...»..»
131 e 12f
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1839.05.07 Nr105 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.