.. ZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1839.08.15 Nr189

Czas czytania: ok. 20 min.

Wielkiego

)KI ę Ul t w a p O Z M A N 8 K I E G O@

Kakladem Drukami Nadwornej W, Dekera i Spółki, - Redaktor: A. Wannowsisi.

l\i 189.

W Czwartek dnia 15, Sierpnia.

tsao.

Wiadomości zagranIczne.

Polska, z War s z a w y, dnia 7. Sierpnia. Dalszy ciąg pensyi emerytalnych: JPanu Adamowi Piotrowi Tatarowiczowi, b.

Sędziemu Appellacyinemu, oprócz pensyi zip.

3S50, za dalszą blizko 3-letnią służbę, dodatek w ilości zip. 1050. - JPanu Mateuszowi Superson, Sędziemu Appellacyinemu, za blizko 28-letnią służbę złp.4550. - Michałowi Rawskiemu, b. dozorcy policyinemu miasta Warszawy, za 23-letnią służbę wojskową i cywilną, złp. 260. - Sześciorgu dzieciom pozostałym po zmarłym Wojciechu Szmigielskim, »00zorcy więzienia w Łomży, mianowicie: Florentynie, Maryannie, Michałowi, Ludwikowi, Maciejowi i Lucynie, przez wzgląd na przeszło 20 letnią ich ojca służbę, złp. 275. - J P. Ignacemu Schultz, b. furyerowi dawno Dworu Polskiego: za przeszło 21-letnią służbę-wojskową i cywilną złp. 1080. - JPanu Ignacemu Komarowi, b. Kommissarzowi Wydziału Administracyinego, w dawnej Kommis. Województwa Augustowskiego, oprócz pensyi zł. 878 gr. 15, dodatek w ilości złp. 1559, - J ózefowi Żakowskiemu, b. dróżnikowi, za 22letnią służbę wojskową i cywilną, złp. 144.

- JPanu Adamowi Chylińskiemu b. nadzorcy więzienia w Kaliszu, oprócz pensyi złp. 1500, za dalszą przeszło półtora-roczną służbę, dodatek w ilości złp. 250. - Józefowi Kwiakowskiemu dróżnikowi za blizko 25 - letnią służbę wojskową i cywilną, złp. 240. (d. c. JI.) Po długoletnich cierpieniach, skutkiem zwątlonego zdrowia ciągle odnawianych, zakończył W dn. 16. z. m. we wsi Rokitnicy w (iubern.

Płockiej, doczesne ziemskie życie ś. p. Józef Niemojewski, b. Generał-Major w b. Wojsku Polskiem, niegdyś Starosta Szremski, syn ś, p.

Antoniego a wnuk Józefa Kasztelana Bydgowskiego, zaszczycony kawalerskim Krzyżem wojskowego orderu Polskiego, Kawaler orderu legii honorowej i orderu obojga Sycylii.Dwukrotny attak paraliżu, przeniósł Go nagle z pomiędzy żyjących ziemianów w krainy wiekuistego żywota. - Nim inne wprawniejsze pióro, po zebraniu szczegółowych wiadomości, poda potomnej pamięci życie tego pTawego męża, i zasłużonego obywatela, niechaj mi tu wolno będzie, jako wieloletniemu przyjacielowi, umieścić kilka przynajmniej ogólnych o nim wspomnień. W młodocianym wieku, po ukończehiu szkolnych nauk, wszedł Józef Niemojewski do -wojska pruskiego; i w pułku Lejb Huzarów Generała Ziethen zostawał aż do końca roku 1790. W tej zagranicznej słu następnie, jako Podporucznik, wrócił do kraju, i wpowiększonem naówczas Wojsku Polskiern, objął służbę w stopniu Rotmistrza Kawaleryi narodowej. Odtąd stale dzielił losy i zmienne koleje wojskowej służby. Odbył w różnych wojnach 9 kampanii; w każdej dając wzorowe dowody męztwa, wiernej gorliwości, bezinteresowności i zupełnego publicznemu dobru poświęcenia się, które przez cały ciąg życia we wszelkiego rodzaju działaniach i czynnościach stale znamionowało szlachetny charakter Jego. Gdy później z przyczyny wojennych trudów i ran w bitwie pod Ostrownein roku 1812 odebranych, zdrowie jego coraz widoczniej pogorszać się zaczęło; uzyskał w roku 1816 dymissyję z pensyą odstawkową. Odtąd w zaciszu wiejskiem nieprzerwanie używał spokojności życia domowego, szanowany przez przyjaciół i sąsiadów; odznaczający się znjewalającemi przymiotami przywiązanego męża, czułego ojca, cnotliwego obywatela; użyteczny społeczeństwu przez światłe doświadczenie i przenikliwy rozsądek, przez wzniosłe uczucia słuszności i honoru, przez gruntowne zasady moralnego postępowania. Zbiegiem nieszczęśliwych wypadków, a razem i przez dobrowolne poświęcenia, majątek Jego doznał strat znacznych; została atoli pamiątka-nieskażonego i zasług pełnego życia, a w fej drogiej painiątce pozostaje odtąd jedyna pocjecha po nader dotkliwej stracie, jaką przez ten skon smutny poniosła (po 46cio-Ietniem wzorowem pożyciu) strapiona małżonka, osierocone potomstwo i wierni zmarłego przyjaciele. R O S S Y a.

Z P e t e r s b u r g a, dnia 1. Sierpnia.

(Gaz. Rząd. Pr.) - W okólniku Z dnia 19o Czerwca r. b. Generalny Dyrektor i Prezydujący w Kommissyi spraw wewnętrznych, duchownych i oświecenia Królestwa Polskiego, przewodzi na pamięć wszystkim władzom administracyjnym wydziału swego dawniejsze postanowienie treści następującej: «Wszystkie władze sądowe i administracyjne Królestwa Polskiego korrespondencye swoje z władzami Cesarstwa, mianowicie z instancyą · wojskową, li tylko w języku rossyjskim prowadzić mają. Wszystkie odpowiedzie tamtych do tychże muszą tylko w rossyjskim języku być pisane. Dotyczący się tego dawniejszy Najwyższy ukaz z r, 1833 , w moc którego po upływie lat czterech, 81« ro nowa organizacya zakładów naukowych w Królestwie do skutku doprowadzoną zostanie, nikt więcej urzędu nie otrzyma, który nie posiada dostatecznej znajomości języka rossyjskiego,ma być ściśle i surowo przestrzeganym. Aby tej Najwyższej woli J C. M. zadosyć uczynić, ustanowiono dla urzędników cywilnych w Polsce bezpłatne kursą dla nauczenia się języka rossyjskiego w Warszawie i w innych miastach gubernialnych. We wszystkich tych miastach jest też już teraz dostateczna liczba tłumaczów rossyjskich.«

MANIFEST CESARSKI.

Z Bożej Łaski My Miko łaj 1., Cesarz i Samowładca Wszech Rossyi i t. d. i t. d. i t. d. »Zwracając szczególną i stałą uwagę na ułatwienie i ulżenie o ile być może rekrutskiej w Państwie powinności Manifestem w dniu 1 A Sierpnia 1834 roku wydanym ustanowiliśmy zamiast ogólnych, częściowe w Cesarstwie zaciągi rekrutów, z rozdzieleniem w tym celu wszystkich gubernii na dwie, co do ludności różne strefy: północną i południową. Przedsięwzięte obok tego środki ku oszczędności rekrutów przez stopniowe kształcenie ich i usposabianie do czynnej wojskowej służby, miały pożądany skutek; wszakże za wprowadzeniem wszystkich tych środków doświadczenie pokazało, że przy niezmiennem rozmieszczeniu wojsk Naszych na rozległej przestrzeni od północnych granic Cesarstwa do południowych, podczas zaciągów w strebe północnej wielka część rekrutów musiała odbywać znaczne przechody, idijc do wojsk w południowy« h guberniach leże swe mającyth; i to samo zdarzało się przy zaciągach w północnych. Ażeby i ten przedmiot zgodzić Z ogó nrmi widokami Naszemi o szczędzeniu rekrutów, uznaliśmy za stosowne, wszystkie gubernie, pod względem rekrutszczyzny, zamiast stref północnej i południowej, rozdzielić na strefy Zachodnią i Wschodnią i w skutek tego rozkazujemy: 1) We wskazanych podług novt'fgo rozdziału dwóch strefach, do zachodniej policzyć gubernie; Archangejską, Ołoniecką, b. - Petersburską, N owgorodzką, Twerską, Smoleńską, Pskowską, Estlandską, Liflandską. Kurlandską, Wileńską, obwód Białostocki, Grodzieńską, Mińską, Witebską, Mohylewską, Wołyńską, K>lowską, Podobką, Chersońską, Taurycką, Ekaterynosławską, Poltawską, Czernihowską, Orłowską, Kurską i Charkowską; - a do wschodniej, Wołogodzką, Kostrornską, Jarosławską, Władimirską, Moskiewską, Kałuzską, Tulską, Riazańską, Tambowską, V\ oroneżską, ziemię wojska Dońskiego, obwód Kaukazski, Astrachańską, Saratowską, Penzeńską, Simbirską, Niźegorodzką, Kazańską, Wiatską, Permską, Orenburską, Tobolską, Tomską, Jenisejską i Irkutską, 2) Częściowe W tych strefach zaciągi, stosownie do Manifestu porządku, i na tej zasadzie, w bieżącym 1Ś39 roku, dokonać trzeci z rzędu częściowy zaciąg z gubernii strefy zachodniej, wedle oddzielnego, wraz z niniejszem Rządzącemu Senatowi Ukazu. 3) Gdy we wtórym częściow y m zaciągu na zasadzie Manifestu 2. (14.) Lipca 1833 r. wzięto w tymże roku z gubernii strefy północnej po sześciu rekru tów z tysiąca, i przeto takąż liczbę rekru tów należało wziąść w roku bieżącym z gubernii srefy pó łudniowej, zatem, za zmienieniem dotychczasowego rozdziału gubernii, dla zrównoważenia powinności rekrutskićj w r. 1839, wybrać z tych gubernii strefy północnej, które wchodzą, do składu strefy zachodniej, jakoto: Wołyńskie), Kijowskiej, Podolskiej, Chersońskiej, Tauryckićj, Ekaterynosławskiej, Połtawskićj, Czernihowskiej, Prłowskiej, Kurskiej i Charkowskiej po 6ciu rekru tów z tysiąca, a z gubernii dawniej strefy północnej: Archangelskićj, Ołoneckiej, S,- Petersburskiej, JNowgorodzkiei, Twerskfćj, Smoleńskiej, Pskowskiej, Esllandskie /, Liflandskiej, Kurlandskiej, Wileńskie), obwodu Białostockiego, Grodzieńskiej, Mińskiej , Witebskiej i Mohylewskiej, po 5ciu rekrutów z tysiąca dusz. 4) JSa tejże zasadzie w r. 1840 należy wybrać z gubernii byłej południowej strefy, jako to: Riazańskićj, Tulskiej, Tambowskiej, Woroneżskiej, ziemi wojska Dońskiego, obwodu Kaukazskiego, A»trachańskiej, > aratowskićj, Penzeńskiej, Simbirskiej i Orenburskiej po 6ciu rekru tów, a z gubernii dawnej północnej strefy: Kałużskiej, Moskiewskiej, Jarosławskiej , W ołogodzkiel, Kostromskfćj, "Władimirskiej, N iżegorodzkiej, Kazańskiej, Wiatskiej, Permskiej, Tobolskiej, Tomskiej, .lenisiejskiej i Irkutskiej, po 5ciu rekrutów z tysiąca dusz, 5) Wszystkie we względzie powinności rekrutskiej istnące, a niniejszem Manifestem nie zmienione ustawy, zachować w ich obowiązującei mocy, i 6) Zaciągi Malorossyjskich kozaków i włościan wojskowych do okręgów osiedlonej lazdy należących, dokonać bez zmiany według dotychczasowych prawideł" Dano na wyspie Jelagina, w d. 8. 1 ipca, lata od Narodź, i hrystusa Pana 1839, panowania naszego 14»tego. Wfłasną 3. C M. ręką podpisano iko-laj.

Francya.

Z Paryża, dnia 5. Sierpnia.

Wychodzące w Bordeaux gazety objawiają już głośno radość swoje z spodziewanego przybycia Nięcia Orleańskiego. A tak wyraża Memorial15 ord elais: «Bordeaux, gdzie zdania monarchiczne i konstytucyjne tak wszechwładne, z radością i przywiązaniem przyjmie syna monarchy, który przed 8 laty «wycięztwo tym zdaniom zapewnił, któryliberalnego ducha tegoczesnej towarzyskości i szacunek dla instytucji naszych na tron wyniósł. Xiążę Orleański, równie jak ojciec jego, Reprezentantem nowego towarzyskiego życia, stróżem i rękojmią dla ocalenia onegoż.« Su d de Marseille zawiera następujące wiadomości z Alexandryi: "Dnia 14. Lipca zawinął tu «Papin« z Konstantynopola z depeszami dla Pana Cochelet, Konsula francuzkiego i dla Konsulów Austryi i Anglii. Agenci ci otrzymali następujące instrukeye: N asamprzód maią Wicekróla zawiadomić, iż jest mniemanie, jakoby bunty w Konstantynopolu wzniecał i popierał; powinien się więc w tej mierze wytłumaczyć, kiedy mocarstwa Turcyą się opiekują. Potem wezwano ich, aby Wicekróla do niezwłocznego odesłania flotty tureckiej do Konstantynopola skłonili. Przedstawienia, czynione Wicekrólowi przez Konsulów w skutek tych instrukcyi, obraziły go bardzo. Pod względem niespokojności w Konstantynopolu oświadczył, iż tym wcale obcy. Przeciw wydaniu Hotty protestował jak najuroczyściej , zwracając uwagę Konsufow, iz jest w stanie wojennym, że nic jeszcze nierozstrzygnięto , że więc wydanie tak pomyślnie nabytej siły bardzo byłoby niepol.tycznem. Nareszcie dodał: "Armia rossyjska zapewne już do Konstantynopola weszła; Bóg wie, jaki rzeczy obrót wezmą; są więc wisłorakie przyczyny, aby flotta egipska, az do ostatecznego załatwienia sprawy całej, w Lgipc. e pozostała.« Pożegnał się nareszcie z Konsulami, oświadczając, iż mu bołesno, źe ząoamom ich zadosyć uczynić nie może.« Gazety Marsy lijskie donoszą oraz z Alexandryi: «Oficerowie wyżsi flotty tureckiej d. 16. Lipca wykonali przysięgę wierności Mehmedowi Alemu, która wszelako tylko religijną być miała. Natychmiast po tym obrzędzie wielka liczba tych oficerów wyzuła ubiór europejski i przywdziała ubiór turecki.« Z dnia 6. Sierpnia.

Dzisiaj zgromadziły się obie Izby, aby słuchać odczytania postanowienia, ogłaszającego sessyę z r. 1839 za ukończoną. W Izbie Parów, w którei ledwo 50 Parów było obecnych, ukazał się Prezes Rady, Ministrowie handlu, skarbu i oświecenia. Prezes Rady Prezesowi izby doręczył postanowienia król., poczćm je odczytano i Izba się rozeszła. W Izbie Deputowanych ukazali się Ministrowie spraw wewnętrznych, sprawiedliwości, wojny, marynarki i budowli publicznych; i tam ledwo 50-60 Deputowanych się zgromadziło. Po przeczytaniu przez Ministra spraw wewnętrznych postanowienia, rozeszła się Izba wśród okrzyków: «Niech żyie Król!« J ministeryalnej nowe odzyskały życie. Jeżeli się sprawdzą, mniemaniem powszechne m ze ,. ' wowczas kombInacya lewego centrum najwięcej ma za sobą prawdopodobieństwa. Wiadomo, źe juź od dawniejszego czasu układy z Xieciem Broglie i Panem Guizot zawiązano, ale pierwszy z wszystkiego się miał wymówić a drugi się przekonał, ze Ministeryum doktrynerskie ostaćby się nie mogło. Tak tedy znowu do Pana Thiers się zwrócono; słychać, źe go z naczelnikami doktrynerów pojednać zamierzają. Jeżeli to do skutku przyjdzie, .. dwaj tylko doktrynerowie, PP. uizot i l!uchatel, do Ministeryum wstąpią, Innych zas członków z lewego środka by obrano. Układy z Panem Thiers idą juź swoją drogą. Gazety dzisiejsze donoszą wprawdzie, źe tylko przez dni kilka w Paryżu zabawi, rozumieją lednak iż wiadomość tę tylko wymyślono, aby układy zataić. P. Thiers nie był jeszcze na zamku St. Cloud, chociaż już wczoraj rano tu przybył, ale Pan Montalivet jednego z aJjutantów swoich do niego wysłał a potem sam mu długą oddał wizytę. M e s s ag e r donosi: «P. Thiers dzisiaj rano o 4tej godzinie tu stanął, ale tylko trzy dni tu zabawi a potem do teścia swego do LilIe się uda, gdzie przez dwa miesiące przebywać będzie. Użyie czasu tego na wykończenie dzieła swego: «Historya Cesarstwa«, któremu też chwile swobodne u wód w Canterets poświęcał.« Nowa broszura Xiecia Ludwika Napoleona miała się stać powodem żywych obrad w gabinecie. Część Ministrów oświadczyła się P?dobno za zabraniem tego dzieła, inni przecIwnego byli zdania. Król także wynurzył .życzenie, aby dzieła tego nie zakazano.

Z Rhodez piszą pod d. 2. m. b.: «Dnia 7go ta, b. nastąpi przeniesienie tu zwłok Świętego Artemona, które Papież dyecezyi Rhodeskiej darował. Na obrzędzie tym obecni będą Arcybiskup z Bordeaux, Arcybiskup z Alby, Biskup z łiermopolis i Biskup z Uhodez. Oglądać tu też będziemy orszak przynajmniej 800 księży w wspaniałych ubiorach.«

Anglia.

Z Lo nd yn u, dnia 3. Sierpnia.

Lord-Major Londynu w funkcyi swojej jako dozorca Tamizy z Alderraanami i małżonkami tychże po tej rzece się przejeżdżał i ją oglądał. Uroczystość ta odprawia się co 14 lat, aby panowanie City i nad Tamizą w zapomnienie nie poszło. Przejażdżka ta trwała przez cały tydzień; gdziekolwiek towarzystwo na ląd wysiadało, dawano mu świetne uczty i festyny, które w piątek wieczorem wielki bal w Windsorze zakończył. Towarzystwo wyjechawszy w poniedziałek dn. 22. Lipca, w sobotę wieczorem do Londynu powróciło, obejrzawszy dniem wpierw na leżącej naprzeciw Richmondu wyspie M agna Charta kamień, na którym Król Jan bez kraju Magna Charta podpisał. Niderlandy.

Z H ag i, dnia 4. Sierpnia.

Król Xiecia Alexandra, drugiego syna Xiecia Uranii, Generał-Majorem jazdy mianować raczył. Wedle pogłoski, Cesarz rossyjski młodemu Xieciutemu dał dowództwo nad korpusem jazdy. Belgia.

Pożar katedralnego kościoła wydarzony w Brugge nastąpić miał z nieostrożności robotników, pokrywających dach blachą. Aresztowano podobno z tego względu kilka osób a między temi P. Cols- Poliet, kierującego ro botami przy seminaryum katedry. Szwecya.

Z Sztokholmu, dnia 2. Sierpnia.

Pogłoska, którą, ponieważ o niej w »Stockholms Dagblad« wspomniano, za wpół urzędową poczytują, opiewa, źe Xiąźę Następca tronu, krążący na morzu z Xię<iem Oskarem dwór cesarski -w Petersburgu odwiedzi. ' Aust2ya.

Piszą z Wenecyi, iż austryacka siła morska na Wschodzie będzie wzmocnioną. Eskadrą tego mocarstwa dowodzić ma J. C. Arcy-Xiąźę Fryderyk, Kontr-Admirałem mianowany został Baron Bandiera.

Włochy.

Z Rzymu, dnia 30. Lipca.

Dnia 27go bież. m. zapadł się w klasztorze delI'Annuziata dach na szpitalu i dwa niższe piętra zarwał. Chociaż się to po południu wydarzyło, przecież władza dopiero się o tem w dwie godziny dowiedziała. Wśród strachu i zamieszania wyciągnięto 6 zakonnic z gruzów; z tych 3 zabite a 3 ciężko pokaleczone. Straż przybyła i używała wszelkich sposobów do odwalenia gruzów i nie czułą była nawet na oczywiste swoje niebezpieczeństwo, gdy się jeszcze ciagle A , sztuki muru odrywały. Pozostałe jedno sklepienie mocno było popękane i co chwila zapadnięciem się groziło. a jednak trzeba było wnijść pod nie, aby gru zy odwelić. Pracowano az do nocy i nazajutrz równo ze dniem robotę rozpoczęto. Później dopiero znaleziono ciała dwóch innych zakonnic, które kamienie i belki całkiem były przygniotły. Jednej jeszcze ciała nie znaleziono. Trzy inne zakonnice, które właśnie chwili nieszczęścia w szpitalu były, tylko uCIeczką spieszną ocalały. z Konstantynopola, dnia 24. Lipca. (Dostrz. Austr.) - Stosownie do doniesień z Alexandryi z dnia \6. Lipca, Mehmed Ali, otrzymawszy wiadomość" o zgonie Sułtana Mahmuda i wstąpieniu na tron synajego, rozkazał natychmiast, aby zwyczaine w państwie Ottomańskiem przy "zmianie rządu salwy z dział dano i modlitwy publiczne w meczetach (Chutbe) odtąd dla Sułtana Abdul Medszyd a odprawiano. · E g i p f.

Z Alexandryi, dnia 17. Lipca.

(Dziennik sporów.).- List Chosrewa Baszy, Wielkiego Wezyra, do Wicekróla egipskiego, przywieziony przez Akifa Ełendego, następującej jest treści: »Jak się J. ExcelIencya z przesłanego przed kilku dniami listu przekonać mogła, wstąpił N. Cesarz, najpotężniejszy i naj straszliwszy Sultan Abdul Medszyt Chan na osierocony wyrokiem boskiej opatrzności tron cesarski, a z powodu wrodzonej mu mądrości wyrzekł zaraz po wstąpieniu na tron następujące słowa: »»Wielkorządzca Egiptu, Mehmed Ali Basza, nie jednę rzecz uczynił, która się memu w Bogu spoczywającemu ojcu podobać nie mogła i wielce go niepokoiła. Chociaż zaś tenże przez to nie jedno zamieszanie wywołał, i chociaż się nawet od niejakiego czasu różnych przeciw niemu chwycono środków, jednak dla utrzymania pokolu )ego państwa i moich poddanych i dla wstrzymania rozlewu krwi muzułmańskiej, całą przeszłość w zapomnienie puszczę, jemu order prześlę, noszony przez innych moich Wezyrów i prowincyą Egipt prawem dziedzicznem mu zostawię pod warunkiem, aby w przyszłości obowiązki swoje jako hołdownik i poddany sumiennie pełnił, i daruję mu moje cesarskie przebaczenie. «« Jako Wielki Wezyr, aczkolwiek niegodny tak znamienitego stopnia, połączony z J. ExcelIencya dawnemi związkami przyjaźni, z prawdziwem zadowoleniem usłyszałem te słowa J. Sułtańskiej Mości. Napisałem zaraz do Seraskiera Wschodu, Hahza Baszy, aby pochód woiska sułtańskiego wstrzymał a flocie ottomańskiej, chcącej U ardanelIe opuścić, powrócić rozkazałem. Ozdobę, którą Ci Sułtan nadaje, i firman, który do niej dołączony będzie, w tej chwili wygotują; tymczasem zaś wysłany został Akii Efendi, Sekretarze dywanu i jeden z wysokich urzędników Forty, aby Cię o woli N. Sułana zawiadomić. Jeżeli Bóg na J. Wysokość łaskawym będzie, wszystkie prowincye państwa pod cieniem jego dobroczynnego berła aupeł

ne*j spokojności używać" będą. Ze zaś spełnienie tej nadziei od pojednania się wszystkich Muzułmanów zależy, przesełam przeto J. ExCellencyi listjniniejszy, abyś w mądrości swej przeszłość w niepamięci zagrzebał, powinności poddanego ściśle pełnił, wojsko swe cofnął i o zgodzie i pokoju myślał. C h o s r e w.« Po otrzymaniu listu tego napisał Mehmed Ali do Konsulów tutejszych następującą odezwę z prośbą, aby ją Posłom w Konstantynopolu przesłali: »Za dwa dni Akif Efendi do Konstantynopola wraca i zabierze list do nowego Sułtana Abdul Medszyda, w którym mu wstąpienia na tron winszuję i uległość oświadczam. Napiszę także do Chosrewa Baszy i prześlę mu następujące punkta: 1) Zmarły Sułtan Mahmud przesłał mi dawniej przez Sarusia Efendego daleko korzystniejsze warunki od obecnych, bo wtedy mi ofiarowano prawem dziedzicznem Egipt, Syryą, Said, Sandszak i Tripolis. 2) Wśród obecnych okoliczności żądam prawem dziedzictwa Egiptu, Syryi i Kandyi. 3) Pod tym warunkiem przy szczerem postępowaniu z strony Sułtana wiernym mu pozostanę i bronić go przeciw każdemu nieprzyjacielowi będę. W tej treści napiszę do Konstantynopola. Dla przyzwoitości zamilczę o flocie w liście, ale raczcie Posłów wielkich, mocarstw w imieniu moiem uroczyście zapewnić, że nigdy o zatrzymaniu flotty sułtańskiej nie myślałem i że ją zwrócę zaraz po przyjęciu wniosków moich. Wszystkie statki wrócą się do Konstantynopola. Co się zaś Admirałów ottomańskich dotyczy, ci z pomiędzy nich, którzy się do Turcyi powrócić boją, mogą pozostać w Egipcie, stanowiącym część państwa ottomańskiego. Skoro się Sułtan do prośby mojej przychyli i Chosrewa Baszę od sprawowania najwyższego urzędu oddali, udam się na pierwsze wezwanie J. Wysokości do Konstantynopola, i to mezflottą, tylko sam na osobnym statku parowym, abym memu Wladzcy osobiście hołd złożył i usługi mu moje ofiarował. Końcowo oświadczam, że leżeli -wnioski moje odrzuci, wojny prowadzić nie będę, ale obecne moje stanowisko zatrzymam i przyszłości oczekiwać będę. « Do tego dołączona była następująca nota »Nim się Chosrew Basza do Konstantynopola udał i taro różne sprawował urzędy, żył Mehmed Ali ciągle w dobrem porozumieniu z Sułtanem i przy każdej sposobności okazywał mu swoje uległość, a kilka razy nawet Ważną mu przysługę wyświadczył. Świat cały wie o tern. Od przybycia zaś Chosrewa Sułtanem a Mehmedem Alim. Wszyscy znają skutki tychże, tak szkodliwe dla Muzułmanów. Wśród takiego położenia rzeczy chce Cbosrew Basza, korzystając z swego wysokiego stanowiska, państwo w nową przepaść pogrążyć i o zgubę je przyprawić. Dla przecięcia tych jego zamachów postanowił Mehmed Ali przychylić się do źyc zeń wynurzonych przez oficerów flotty. Ządając usunięcia Chosrewa Baszy od sprawowania urzę dów publicznych, sądzi, źe rzeczY dla kraju zbawiennej żąda. Gdy to nastąpi Turcy i Egip. cyanie utworzą jeden naród i połączą swe usiłowania końcem utwierdzenia tronu ottomańskiego i ustalenia szczęścia narodu. Przekonają się, źe Mehmed Ali dokaże tego, co obiecuje. « Druga dołączona nota ściąga się do flotty otlomańskiej i brzmi jak następuj e: »Podczas gdy flotta ottomańska przy DardanelIach stała, dowiedział się Kapudan Basza o śmierci Sułtana Mahmuda II., wstąpieniu na tron Abdul Medszyda i mianowaniu Chosrewa Baszy Wielkim Wezyrem z nieograniczoną władzą. Po odebraniu takiej wiadomości ześli się oficerowie morscy do Kapudana Baszy i rzekli: »»Znamy Chosrewa Baszę dokładnie i jego dawniejsze zabiegi. Teraz, gdy ster rządu objął i władzę nie ograniczoną posiadł, państwo coraz bardziej do upadku chylić się będzie. Nie popłyniemy do Konstantynopola, aby tak podstępny człowiek, jakim jest Chosrew Basza, jej nie odebrał, w przekonaniu, żeby i flotty i nas z uszczerbkiem wysokiej uźył Porty. Żądamy, aby nas do dawnego i wiernego sługi naszego pana zaprowadzono. U dajmy się do Mehmeda Alego i prośmy go, aby naród muzułmański od tego podstępnego uwolnił Ministra. «« Kapudan Basza przekonany, źe oficerów od tego zamiaru odwrócić nie zdoła, i źe słowa ich są prawdziwe, kazał flocie do Alexandryi wyruszyć.«

Ameryka.

W Stanach Zjednoczonych tak się zagęściły fałszywe bankructwa i fałszowanie banknotów, źe postanowiono wydawać peryodyczne pismo pod tytułem: »Odkrycie fałszerzy banknotów i lista, bankructw.« W zeszycie przyEadającym na Maj r. b. opisano 40 fałszerstw anknot Zjednoczonych Stanów, 140 sfałszowanych biletów bankowych podrzędnych i 600 fałszerstw biletów należących do rozmaitych banków Zjednoczonych Stanów. Ponieważ liczba wszystkich banków w północnej Ameryce wynosi 780, pokazule się zatem, źe na każdy prawdziwy bilet znajduje się jedensfałszowany. W temże piśmie wymieniono 170 fałszywych bankructw, a 50 banków, które nie będąc rzeczywiście bankami, odważają się puszczać w obieg swoje banknoty. Donoszą z T exas, źe rząd tamtejszy silnie uzbraja się na morzu, a to celem Ablokowania całych brzegów Mexyku. Mexyk'iiie ma ani jednego okrętu, przeciwnie TexaS'ma 3 szalupy, 2 brygi, dwie korwety i jeden okręt parowy wojenny. Statki te aź nadto wystarczą do ścisłej blokady trzech mexykanskich portów, jako to: Vera-Cruz, Tampico i Matamoros.

ROZlllaite wiadolllOŚci.

Z Wilna. - Szacowne pismo Wizerunki i roztrząsania naukowe wychodzi ciągle xv Wilnie. Maroy przed sobą najnowszy, to jest: szósty tomik drugiego nowego poczetu. Zawiera między inne mi wiadomość o malarzu Łukaszu Hiiblu, Tiarze (f r. 1793), którego obrazy znajdują się wLubieszowie u Pijarów, jakoteź w wielu innych mielcach na Litwie. Następuje powieść Zydówka czyli Sasi na, kęp i e , oryginalnie z przyjemnością napisana przez Paulinę K.**, znaną wydawczynię warszawskiego Noworocznika dia płci pięknej. - Po dalszym ciąA u " Pomników historycznych z początków wieku XVIII.« czytamy w końcu doniesienie o wyszłam pierwszym zeszycie: Obrazu bibliograficzno historycznego literatury i nauk w Polszczę, od wprowadzenia do niej druku po rok 1830 włącznie, wystawionego przez Adama J ochera, z pism najznakomitszych bibliografów naszych, a wydanego w Wilnie przez Józefa Zawadzkiego. Zeszyt ten zawiera mianowicie rozprawę, pod tytuł e m: Literatura i fIlologija starożytna, poczćm rozpoczyna się bibliograficzne opisanie książek, w przedmiotach powyżej wyrażonych. Wynalazek przedrukowania olejnych obrazów. - Z Berlina pod dn. 30. Czerwca donoszą co następuje: "Z gazet dowiedzieliśmy się, iź młody tutejszy malarz, niejaki Jak ó b L i e p m a n n, wynalazł niemal przed sześcią miesięcami sposób przedrukowania olejnych obrazów. Co dawniej niepodobieństwem być się zdawało, to teraz rzeczywiście jest dokonanem. Młody ten człowiek, aczkolwiek słabowity i ubogi, jedno z najtrudniejszych zadań rozwiązał. Podziwienia godny portret Kembranda, owa ozdoba naszego muzeum, której już samo odwzorowanie połączone było z wielką trudnością, jest już od dni kilku w HO egzemplarzach wiernie i jak najdokładniej przez przedruk artysty widok, jakiego wprzódy wcale się nie domyśliwano. Ponieważ obrazy należące do muzeum tylko w samem muzeum odwzorowywać wolno, dla tego Liepmann mógł zdjąć z o rij B ału tylko rysunek, i był przymuszony IBii < ;tać sobie cieniowanie larb głównych, cof zwłaszcza przy tym obrazie, najtrudniejszą było rzeczą. - Poczem przeniósł rzeczony-obraz na machinę, którą sam wynalazł, a której skład i budowę jako tajemnicę dla siebie zachował. VV szelaku zapewnia on, iź machina ta skoro zbudowaną będzie przez maszynistę z przynaleźytego do tego materyału, tern piękniejsze wydawać będzie egzemplarze, im więcej egzemplarzy na takowej drukować będzie mo/.na. Co większa, artysta ten utrzymuje, iź machinę tę do tego stopnia wydoskonalić będzie można, iż w czasie nierównie piękniejsze wydawać będzie obrazy, niż te, które z pod pęzla wychodzą, ponieważ takowa w jednej chwili cały obraz ! w najpiękniejszym przepychu kolorów oczom naszym przedstawi. Rozważywszy wszystkie trudności, jakie przy tym wynalazku były do pokonania, a przy tera i to, że wynalazca od lat jedenastu nieprzerwanie z chorowitością, wzgardą i ubóstwem toczył walkę, wtedy zaiste nie wierny, co w tym wynalazku bardziej podziwiać należy, czy jeruusz wynalazcy, to jest: ta'ent malarza, czyli też odwagę i wytrwałość, iz takiego dzieją bez wszelkiego wsparcia dokonać zdołał! Ze wynalazek ten w umnictwie malarskiem epokę zrobi, jest rzeczą v» idoczną; jednakże bardzoby się ten mylił, kloby ztąd dla malarstwa albo prawdziwego artysty uszczerbku się obawiał; i owszem, przez ten wynalazek stanie się malarstwo rozkoszą powszechną, a tern samem pożytkiem dla całej powszechności; prawdziwy artysta będzie nierównie pewniejszym, niż dotychczas zbycia swojego dzieła, a nawet i nagrody za swoje pracę, ponieważ oczewistą rzeczą, iż łatwiei znajdzie tysiąc miłośników, którzy za dzieło lego chętnie po 5 talarów zay. łac ą , niż jednego, który je za cenę 5000 taarów nabyć zechce. Konduktor głosu. - Panowie S.. i B.. S a 10m o n w Londynie, mieli wynaleźć konduktor głosu ( Voice-Conductor), który nie tytko, że jest tak mały jak dukat, ale przy tern tak sztuczny, iź za pomocą tegoż każda osoba, nie mająca dobrego słuchu, najcichsze szeptanie w publicznem zgromadzeniu usłyszeć może. Małe narzędzie to wkłada się w otwór ucha, w którem je załedwo dostrzedz można, i nie sprawia większej przykrości jak kawałek bawełny.

M e h m e d Ali p o m i ę d z y c z a r n y m i mieszkańcami Senaaru. UdyJI. ._ Król Egiptu r. 1838 w górzystych okolicach Nilu kopalnie F a s o lj u zwiedzał, przybył także do Senaar, między-rzecznej krainy ( Mezopotamii), gdzie niegdyś stało miasto Meroe, którego pomniki jeszcze po dziś dzień w ogromnych leżą gruzach. Ulemanowie i Szeikowie wszystkich czarnych mieszkańców Senaaru, wyznawających religiię mohametańską, powitali Baszę Egiptu darami honorowych sukni, jak tego zwyczaj i gościnność na Wschodzie wymaga. Mehmed Ali, korzystając z tej sposobności, dał czarnym mieszkańcom Senaaru naukę, celem zachęcenia ich do kultury, jaka się teraz pod jego panowaniem w Egipcie znalduje. Nauczająca mowa ta, miana przez niego przy tej okoliczności, jest zaiste wielce charakterystyczną; wyjęliśmy ją z doniesienia o podróży Baszy, które w tureckim i francuzkim języku w Kahirze na widok publiczny wyszło. Mehmed Ali rzekł w sposób następujący: »Ludy innych części świata były niegdyś podobnie jak wy dzikiemi; miały naczelników, a przez wytrwałą pracę wzniosły się do oświaty i uksztatcenia. Macie głowę i ręce podobnie jak ony, wstępujcież w ich ślady, pracujcie, a wzniesiecie się do równego im uksztatcenia. Nabędziecie wielkich bogactw i doznacie rozkoszy, o których teraz z powodu ciemnoty waszej, ani wyobrażenia nie macie- Do osiągnieoia tego uksztatcenia na niczćm wam nie zbywa. Posiadacie rozległe przestrzenie kraju, macie lasy i zwierzęta; ludność wasza jest liczna, mężczyźni są mocni, a kobiety płodne. Dotychczas nie mieliście naczelnika, teraz go macie. Ja sam jestem tym naczelnikiem, który przez cywilizacyję szczęścia wam przychyli. Świat podzielony jest na pięć części, ta, którą wy zamieszkujecie, Afryką się nazywa, We wszystkich krajach, wyjąwszy w waszym, cenią ludzie pracę, mają upodobanie w tćm, co dobre i pożyteczne, zajmują się namiętnie handlem, który rozkosz, bogactwo i sławę im przynosi; lecz to są słowa, których nawet znaczenia nie rozumiecie. Egipt nie bardzo wielki, ą przez pracę i przemysł sWych mieszkańców nabył bogactwa, i z czasem jeszcze większych bogactw nabędzie. Znają go dale-* kie narody. Ziemia Senaaru zaś, dwadzieścia razy od Egiptu większa, prawie nic nie wydaje, dla tego, że mieszkańcy je) są gnuśnymi, jak gdyby na ciele i na duszy zmartwieli. Pamiętajcie sobie, że praca wszystko przynosi, i że bez niej nic pozyskać nie można! « - To rzekłszy Mehmed Ali (tak opiewa dalsze doniesienie egipskie) starał się im tę główną za i do pojęcia ich zastosowane porównania por wiodło się Wicekrólowi przekonać ich o pożytku rolnictwa i handlu. Wszyscy przyznali, iź w tej mierze w zupełnej zostają niewiadomości, oświadczając przy tein, iź Egipt zobaczyć sobie życzą. » Widzieć a rozumieć jest co innego," odrzekł Mehmed Ali, »jeżeli zechcecie posłać dzieci swe do Egiptu, własnym kosztem moim będę miał o nich staranie; w szkołach, które pozakładałem w Egipcie, będą pobierały naukę, a gdy dorosną i wiadomości nabędą, wtedy będzie dla mnie największą przyjemnością zwrócić je na łono wasze." Wszyscy Szejkowie przyrzekli mu, iź poszlą swe dzieci do Egiptu, a najznakomitszy Szejk kraju, Abdel- Kader, rzekł: Sułtanie, ja nie mam dzieci, ale poszlę ci syna brata mojego.

SPRZEDAŻ KONIECZNA.

Główny Sąd Ziemiański Wydział I.

w Poznaniu. Dobra szlacheckie Czestram czyli Go leje w K o z przyległościami w powiecie Krobskim, oszacowane na 30,956 tal. 5 sgr. 10 fen., dalej dobra szlacheckie S w o r o w o z przyległościami w tym samym powiecie, oszacowane na 24,379 tal. 24 sgr. wedle taxy, mogącej być przejrzanej wraz z wykazem hypotecznym i warunkami w Registraturze, mają być w terminie dnia 28. Października r. b. przed południem o godzinie IOtej w miejscu zwykłem posiedzeń sadowe m sprzedane. Poznań, dnia 23. Marca 1839.

ZAPOZEW EDYKTALNY.

Pozostała wdowa po zmarłym tu w Poznaniu dnia 28. Grudnia 1836 r. szewcu Wilhelmie Felchner, który miał być Z Weilburga w Nassauskim rodem, zapewniwszy Sąd, źe jej żadni krewni zmarłego, mający prawo do jego puścizny nie są wiadomi, domaga się całkiej jego pozostałości. Zapozywają się przeto Wszyscy, którzy rozumieją, źe się jako sukcessorowie legitymować potrafią i ich cessyonałyusze, aby się w terminie tym końcem na dzień 30, Października r. b. wyznaczonym o godzinie 10. zrana przed Deputowanym Wnym Kaulfuss, Sędzią Ziemiańskim w miejscu posiedzeń Sądu naszego, osobiście, lub przez prawnie upoważnionych pełnomocników zgłosili. W razie przeciwnym pozostała wdowa za prawą sukcessorkę uznaną i jej, jako takowej całka pozostałość do wolnej dyspozycji wydaną zostanie, zgłaszaftci s po nastąpionej prekluzyi bliższy lub równo bliski sukcessor obowiązany będzie wszelkie czynności i dyspozycye pozostałej wdowy za prawne uznać i przyjąć, i nie będzie mocen żądać od n&iani składania rachunków, ani teź zwróćehia mianyrh użytków, owszem winien będziftjedynie na tem poprzestać, coby się w tenczas z rzeczonego sprfdku jeszcze znajdować mogło, Poznań, dnia 17- Maja 1539.

Król. Sąd Z i e m s K o - m i ej s Ki.

ZAPOZEW UDYKI AEJI¥ niewiadomych spadkobierców po GoUfWedzie Gruenert, w roku 1806. zmarłym, po żonie jego Elżbiecie Gruenert później zamężnej Bliesner, i po Fryderyku bruenert, synie małżonków Gruenert. Na wniosek Królewskiej Regencyi Poznańskiej wzywają się nini es .. ie.'AłiaB8Qii B g= kobiercy po Gottfriedzie Gruenert, w rokui po Fryderyku Gruenert, synie małżonków Gruenert, ażeby się albo na piśmie, albo osobiście w przeciągu 9 miesięcy, a najpóźniej na terminie dnia 19. Listopada r. p. przed południem o godzinie litej w izbie posiedzeń naszych przed Deputowanym Referendaryuszem Rolhe zgłosili i dalszych zleceń oczekiwali, albowiem w razie przeciwnym z prawami swemi do pozostałości Gottfrieda Gruenert prekludowani będą, a ta skarbowi publicznemu przysądzona zostanie Września, dnia 31. Grudnia 1838.

Król. Sad Ziemsk o-miejsKi.

'OBWIESZCZENIE. " Podaje się niniejszćm do publicznej wiadomości, źe Wny Wawrzyniec Justinian Wierzbiński dziedzic z Nowca i tegoż narzeczona Wna Otolia Trąpczyńska Panna z Wielkich Sokolnik, kontraktem przedślubnym d. d. Szamotuły 13. Maja 1839. roku wspólność majątku wyłączyli, wspólność dorobku w przyszłam ich małżeństwie zaś zaprowadzili. Szrem, dnia 2. Lipca 1839.

Król. Sad Ziemsko - miejski.

Tak dziś wsławioną i ulubioną Lipską essencyę punczową i grokową w rozmaitych gatunkach, z rumu Jamaikskiego, arak de Goa i koniak otrzymał w komisie i poleca, równie jak prawdziwą wódkę Kolońska. i prawdziwe Irancuzkie wonie Handel C. i E. B a u m a n n ó w, W rynku No. 94. na pierwszćm piętrze,

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1839.08.15 Nr189 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry