VVi elki e go

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1839.09.17 Nr217

Czas czytania: ok. 10 min.

JUL

Xię tW"a POZI-ANSKIEGO.

Nakładem Drukami Nadwornej W* Dekera i Spółki. - Redaktor: A * SNfItttot4*»A*#»

J\ibN9.

We Wtorek dnia 17. Września.

1839.

Wiadolllości krajowe.

t Berlina, dnia 12. Września. O dj e c h a l i: J. Exrellencya Generał Porucznik, Generalny Inspektor twierdz i Szef inźenierów i pionierów, As t er, i i. Excellencya Generał Porucznik i Inspektor 1 inspekcy i infenierów, R e i c h e, do PoznanIa.

Wiadolllości zagraniczne.

F r a n c y a.

Z Paryża, dnia 7- Września.

K o n s t y t u c yo n i s t a umieścił list prywatny z Tunisu z d. 15. Sierpnia, w którym między innemi wyrażono: »Bej, jak się zdaje, odpór dać zamyśla, i Francja tylko mocą oręża zadosyćuczynienie otrzyma. Z wielką ekrzętnością zajmuję się organizacyę armii. Armia ta, jak już dawniej W Panu donosiłem, akłada się z 8000 regularnego i 10,000 nieregularnego wojska. Ostatnie w czasie pokoju wybiera zwykle haracz, płacony corocznie Bejowi przez Arabów w głębi kraju mieszkających. Co się regularnego wojska dotyczy, urządzono je na sposób europejski, i postaVva jego jest dosyć dobra. Pułkownik Considine ważną tu teraz jest osobą; tymczasem udoskonalił on - tylko organizacyą piechoty, której twórcą jest Baron Gloria, Włoch. Jazda składa się z 4 szwadronów; podoficerami są Sami Francuzi lub Włosi. Angielski Pułkownik Considine jest Naczelnym Wodzem armii i Ministrem wojny. Od niejakiego czasu doslrzedz także można, źe Konsul angielski, Pan Read, w wielkiej przyjaźni z Bejem zostaje, który z swej strony niebardzo jest kontent z opieki, udzielonej mu przez Francyę w przykrćm położeniu. Pochlebia;ą sobie, źe na przypadek zaczepki Anglia okręty swoje w pomoc mu pośle." Z dnia% 9. Września.

Bankier rządu hiszpańskiego W Paryżu w zeszłą sobotę do Londynu wyjechał, aby tam przewodniczyć układom pod względem zaciągnięcia nowej pożyczki. Dwaj wielcy kapitaliści mają być gotowi zaliczyć 100 milion, fran; prócz innych gwarancyi źądaią je'szczc, ażeby się rząd madrycki zobowiązał do płacenia prowizyi od czynnego długu, zaczynając od d. 1. Listopada r. b. Poseł hiszpański w Paryżu miał pewne poczynić kroki, aby gabinet francuzki do podjęcia się gwarancyi za nowy dług ten spowodować. Podobne udzielenia czyniono oraz gabinetowi z S1. James. ISTa przedmieściu S1. Germain otworzono tymiśri sprawy jego nie poczytują jeszcze za straconą. Onegdai odbyli wielkie zgromadzenie, na którem się największe objawiało oburzenie przeciw Marocie i tym, co go przekupić mieli. Jedna z gazet tutejszych uważa, źe warmll karolistowskiej dwuch jest Moreno w, z któlych pierwszy Generał-Kapitenem, diugi tylko brygadyerem. Który z nich zastrzelony, tego depesza telegraficzna dokładniej nic oznacza. Nieme y.

Z Karlsruhe, dnia 9. Września.

Cesarsko-rossyjski Generał Witt, który cały Wrzesień w Baden chciał przepędzić, otrzymawszy depesze z Rossyi d. 5. niespodzianie odjechał. Podobnie i inni Rossyanie, którzy w Baden przezimować zamyślali, odebrali z Rossyi rozkaz powrócenia i wybierają się już w podióż do ojczyzny swojej.

Szwajcarya.

Z Ziirichu, dn. 5. Września. (*) (Gaz. bazylejska.) Dziś panuje tu wielkie wzburzenie. Wieść niosła, a ta nie ma być całkiem bezzasadna, źe 7 zgodnych Stanów o wojsko proszono; nie wiele także brakowało, żeby na gwałt w dzwony nie uderzono. Burmistrz Hess, Edward Sulzer, Melchior Sulzer i Hegetschweiler mieli stanowczo oświadczyć, że za wezwaniem 7 zgodnych Stanów oddalą się i staną na stronie komitetu. - Wiadomo, źe artykuł jeden, wytłoczony w Marcu w gazecie kościelnej ewangelickie) za- * richskiej, w którym o wyborze Dr, Straussa powiedziano: "Ojcowie kraju, na wielkiei radzie regencyjnej znaczną większością głosów »pochwalili takową bezbożność w ś w i ą t Y n i ," ściągnął na redaktorów śledztwo sądowe. Wbrew wyrokowi okręgowego sądu zuricbskiego, uwalniającego jednomyślnie obźałowanych, uznał ich wczoraj Sąd

*) Spory które tu opisujemy powstały z powodów religijnycb- Wiadomo czytelnikom gazety naszej, źe Rada w Zurich PI. Strauss, znanego autora dzieła: »Das Leben J esu», JIa professora uniwersytetu w Zurich wokowała. Ternu sprzeciwiło sie, stronnictwo prawowiernych ewanielików, poczytujących Dr. Straussa za niedowiarka i utrzymało się przy zdaniu swojem. Rada musiała nominac) ę Dr. Straussa cofnąć i ofiarowaną mu pensy ago wynagrodzić. Wszakże na' tern się rfcecz nie skończyła. Ciągłe zachodziły spory między stronnictwem religijnćm (komitetem wiary) i liberalistami czyli Radą, który« h szczegóły wszelako tak były drobne i mało publiczność interesujące, U o nich w piśmie naszćm dotychczas nie wspominalim. Teraz dopiero, gdy spór ten tak groźny dla całej Szwajcaryi przybrał charakter, zwracamy nan uwagę czytelników. (Przyp. Redakcyi.)

wyższy winnymi znieważenia honoru urzędogo i skazał każdego z nich na zapłacenie 64 fI. kary i poniesienie kosztów processowych. Dziennik frankfortski zawiera następujące nowsze wiadomości z Ziirichu: «Ziirichskie spory religine zamieniły się w otwartą wojnę domową. Zwalono dotychczasowy oświecony, ale słaby rząd kantonu. Tak nazwany komitet religijny obrał sześciu nowych Radzców stanu. Dołączamy tu treść listu prywatnego, odebranego w tej chwili: "Z u r i c h dn. 6. Września o godzinie 81 z rana. W gminie świętokrzyskiej, o I godziny ztąd, właśnie teraz na gwałt dzwonią. Chłopi z 0kolicyUsternu usadowili się w nowym szpitalu, uzbrojeni w cepy, szczepy drzewa, których gałęzie obcięte gwiazdę tworzą, kosy i piki. Słychać właśnie dwa strzały platonowe.

O g o d z i n i e 10. Zbrojownią nasze obsadziła dziś straż zurichsknh dragonów konlyngensowych. W tej chwili zbliża się wielka kolumna w fuzye ubrojonego ludu w ciemnym ubiorze do zbrojowni. Niektórzy z gromady tej wymierzają swoje broń palną do dragonów, z których dwóch trupem pada. W mieście naszern wielkie panuje zamieszanie. O całej sprawie tyle nam wiadomo: Rząd nasz inaczej się znowu namyślił; odroczył on dzień ogłoszenia wyroku od czwartku dn. 5. do poniedziałku d. 9-, w którymto dniu zbierze się Wielka Rada. Lud, w mniemaniu, że go zwodzą, zebrał się w gromady po wsiach nad jeziorem położonych. Wysłał on tu dziś rano deputacyą do rządu i żądał niezwłocznej odpowiedzi, inaczej odgrażał uderzeniem na gwałt W dzwony w kościele Sw. Krzyża, co będzie hasłem do uderzenia na gwałt w całym kantonie. Rząd jednak nie przychylił się do żądania ludu i tak burza powstała. N ad jeziorem miało się zebrać do 10,000 dobrze uzbrojonego ludu. Miano także z strony rządu zagraniczną milicyą odgrażać. To jeszcze bardziej umysły rozjątrzyło. Teraz więc chcą rząd zwalić, zanim obce wojsko nadciągnie. O godzinie 11 przed południem. - W tej chwili dochodzi nas wiadomość, że się na placu Winnym biją. Kilku dragonów poległo, a między tymi młody kupiec, nazwikiem Guckenbiihl. Znowu słychać wystrzały. Około zbrojowni szczególniej walka zacięta.

O godz. 12. Nie słychać nic o wypadku walki. Miasto zamknięte. O g o d z 1. Dragoni (powiększej części mieszczanie z Zurich) cofają się pojedynczo z miasta, aby się ocalić. Dano im rozkaz takowy, ponieważ się przekonano, źe porządku przywrócić nie- można. Uszli oni prawie wszyscy przez tak nazwaną Waid, aby do walki dat strzał kupca, radykalisty, który blisko zbrojowni mieszkając z okna między pospólstwo strzelił. To oburz ło. umysły; z częto się bić. Do wojska, uSIłującego spokojność przywrócić, dawano ognia. N awet do Regirungsralha Heckenschwyler (członka rządu) i Dr. Kahn (członka komitetu wiary) chcąrych się podać roli pośredmków, strzelono. P i erwszy z nich zginął kulą przeszyty.

Liczba zabitych i ranionych nie wiadoma jeszcze. Rząd zupełnie się cofnął. Komitet wiary obiera właśnie nowy rząd prowizoryjny. Do pis: Komitet wiary obrał następujących 6 Radzców stanów: Burmistrza Muralt, Hess, dwóch Panów Sulzer, Hiirlimann-Landis, Rahn-Escher. - Chłopstwo znowu do domu wraca. Spokojność przywrócona. W przyszły poniedziałek zbierze się Rada Wielka. Słychać, że 5 osób poległo; 19 ciężko r nio nych. Chłopi w broń opatrzeni, pozacIągałI na wszystkie warty.

Austrya.

Z Wiednia, dn. 4. Września» (Gaz. poważ.) - Donoszą z Węgier, źe niezadługo wniesionem będzie na Sejm utworzenie towarzystwa dla Węgier i krajów przyległych, w celu otworzenia targu w Anglii dla płodów węgierskich, a szczególniej dla wełny. Tym końcem zamyślają wysłać pełnomocników węgierskich do Anglii i zaprosić rząd angielski, aby i on z" swej -strony pełn mocników do Węgier wysłał. W ogóle zdaje się, źe Sejm węgierski od mieszanego po i dzenia, odbytego d. 21. Sierpnia, praktycznIejszy bierze kierunek. Nieporozumienia cząstkowo usunięto i po rozważniejsżem postępowaniu Izby Deputowanych nie jeden sobie pomyślny dla kraju rokuią wypadek. Dowiadujemy się tutaj z Konstantynopola, źe przybycie Admirała Stopforda wielkie tamże wrażenie zrobiło. Równie Dywan, jak i dyplomaci europejscy naradzali się z nim i miał on Wielkiemu Wezyrowi oświadczyć, że oczekuje rozkazów z Londynu do sprowadzenia okrętów tureckich z Alexandryi. Także u Sułtana miał on mieć posłuchanie. Posłowie FYancyi i Rossyi otrzymali d. 20. nowe depesze, zawierające życzenie, aby się konferencya nie w Wiedniu, tylko w Konstantynopolu odbyła i aby Porta podług swej woli zawyrokowała. Z drugiej strony wyglądano' depeszy z Wiednia, zanimby ostatecznie w lą swoję wynurzono. Uchwalono wprawdzIe, aby się Chosrew Basza od urzędowania swego nie usuwał, ale względem zamknięcia wy

brzeża egipskiego, odwołania Konsulów z Alexandryi, wpłynięcia flot połączonych do Dardanellów jeszcze nic stanowczego nie wyrzeczono. Wyprawieni przez Mehmeda Alego emissaryusze mieli powrócić, ale depesze ich miały się do Konstantynopola dostać, dokąd i Mehmed Ali chciał przybyć (?). Głoszono także źe w razie, gdyby się do żądań jego , .

przychylić nie chciano, rozkaże synowI swemu na nowo wojnę rozpocząć. Miał on Hanza Baszę jak i Baszę z Salonichi przekupić. Obok tego ciągle zapewnia, źe jest wi rnym poddanym Porty i nie wątpi o przyzn nIu I?u dziedzicznej godności, w którymto raZIe wmIeszanie się mocarstw europejskich całkiem jest zbyteczne. Turcya.

(Z Gazety Wrocławska) -. I?on s ą z K nstantynopola, źe jedna znajpIęknIejSzych . nIewolnic z haremu SułtankiEsme z Europejczykiem jednym uszła i za przeszło milion franków kosztowności z sobą zabrała. Z nad granicy Muł tan z d. 30. Sierpnia piszą, iż stosownie do wiadomości z Kisze niewa w przeciągu ostatnich dwuch tygodnI około 30,000 Rossyan do Bessarabii weszło. Podają teraz armią naddunajską na 70,000 bitnego żołnierza.

Rozmaite wiadomości.

Wiadomość telegraficzna.

Z Kolonii, dnia 14. Września. - Comm e r c e ż dnia 11. m. b. obejmuje następującą d e p e s z ę t e l e g r a f i c z n ą z B. aj? nn. e z dn. 10, m. bież.: "Generał 20. dYWIZYI WOjskowej donosi, źe Espartero pod d. 8 z T 0Jozy go zawiadomił, iź dn. 9. z miasta tego przeciw batalionom Don Carlos :vyr szy, celem przymuszenia ich do schronIenIa SIę na ziemię francuzką <t Messager z dnia 10. pisze: «Nadeszłe tu z Madrytu drogą nadzwyczajną wiadomoś i głoszą, źe zawarty z Mar?t traktat PO OjU Kortezy z największem przYjęlI zadowolenIem.

Z pewnością teraz już wnosić można, źe raiyfikacya traktatu tego na wielkie trudności nie natrafi.«

Z P o z n a n i a . - »Tygodnika literackiego« -wyszedł No. 26. zawiera: Odry wek z .pis Alexandra Bestużewa. - Ku wspomnIenIU Gutenberga] poezya przez E. W. - Znowu do Poetów poezya przez A. Br. - Metempsichosis powieść przez E. W. - Skarbiec historyi polskiej Sienkiewicza (dokończenie.) - Doniesienia literackie.

176, tab. lit. 41. Warszawa 1639 przez K. W.

Stęż. Bandtkiego, - (dok.) Słusznie można zarzucić autorowi, iż nic nie uczynił, aby tego uniknąć. - Zdaje się nawet, iź nie pojął, na jak niebezpiecznym punkcie pozostawił swój t .rzedmiot. I tak: po wydrukowaniu rozdziau, o którym mówimy i odrysowaniu tablic dostało mu się w ręce kilka sztuk nieznanych, które w dopełnieniu na tablicy E. przychodzą. Na jednej z nich wyczytał autor: Wsebor. ,Nie zastanowiło go to bynajmniej, źe jej stempel, kształt liter, jest zupełnie odmienny od używanych za czasów Krzywoustego, źe owszem jest zupełnie podobną do pieniążków (p. tabl. I. Nr. 1 4), dotąd (z ważnych powodów) przy znawanych Chrobremu; śmiało twierdzi, iź moneta z Wseborem jest z XII. -wieku, i źe jest dalszym ciągiem tam tej, której przecież napisu nie wyczytał. Rozumiałby kto, źe dotąd w dziele autora mniemana Chrobrego moneta zniknie? - Tymczasem w spisie monet, na końcu dzieła zamieszczonym, pieniążki Nr. 1-4 są przyznane Chrobremu. Wseb'or zaś pozostaje jak był Wojewodą u Krzywoustego. Tym sposobem nauka nie postępuje lecz się cofa. - Daje się czuć w dziele P. Bandtkiego brak ogólnych widoków, które byłyby go zapewne od tych usterków uchroniły. Wystawił on na widok publiczny gabinet monet polskich - ale ztąd jeszcze daleko do dzielów numizmatyki W dalszym ciągu dzieła mniej napotykamy do wytknięcia - lubo żałować należy, źe autor tak skrzętnie przygotowany płoń pod żniwo, zostawił nietknięty dla przyszłego historyka. Ileż tu się nastręczało ciekawych uwag Kogoź np. nie uderzy to kolejne występowanie pojedynczych prowincyj na placu numizmatyki, coraz to nieznaczniejsze, aź nareszcie coraz z samoistnem życiem prowincyi nikną jej herby. L e w zjawia się za końmi J naprzód sam, potem w towarzystwie } - lecz i tak nie przechodzi panowania o r a Jagiełłów. Anioł kijowski, niedźwiedź żmudzki - na krótki czas ukazują się na li tewskich monetach. Dłużej od nich wzlatuje orzeł z mieczem - herb Pruski - przecież pod koniec widzimy dukaty gdańskie z r. Ib55, gdzie nawet opuszczono literę początkującą P(ruska) w tytule królewskim. Tylko miasta Pruskie: Gdańsk, Elbłąg, Toruń, dotrwają końca, ich monety nie ledwie obficiej znachodzą się niż krajowe. Spotykamy też Kygę, Rewel, Kurlandzkie Xieztwo, za Władysława IV. Opolskie, Raciborskie, natrafiamy gęste po kraju mennice za Zygm- III. i wiele innych ciekawości - które każdego winny zachęcić do nabycia tego szacownego dzieła przy względzie najego nadzwyczajną tanność. (Z Gaz. Porań.)

Wezwanie do dobroczynności.

W wsi Boruszynie, w Ekonomii narodowej Połajewa, powiatu Obornickiego, wybuchnął w nocy z dnia 12. na 13. m. b. pożar tak gwałtowny, iź w przeciągu kilku chwil 24 domów mieszkalnych, 40 stodół z całym tegorocznym sprzętem i wszystkie budynki gospodarcze z inwentarzami żywemi i sprzętami, pastwą stały się płomieni. Nieszczęście pogarzałych tem jest dotkliwsze, ile żaden z nich ani z odzieży, ani z zapasów do życia, dla gwałtowności pożaru nic wyratować nie mógł, bez tych więc koniecznych potrzeb okropny los czeka tych nieszczęśliwych przy nadchodzącej porze roku zimowej, jei-eli litościwi i na cierpiącą ludzkość czuli dobroczyńcy rychłej nie przyniosą pomocy. Każdy dar, czy w odzieży, czy w wiktuałach, czyli też w inwentarzu, ulży los dotkniętych nieszczęściem; spiesz się więc szanowna publiczność z zasiłkami pomocy potrzebujących. Pieniężne składki odbiera tutejsza expedycya Gazet. - Poznań. d. 16. Września 1839.

Wszystkim zostającym z nami w stosunkach, donosimy niniejszćra uniżenie: źe JI' an Meyer Buttermilch, w skutek dobrowolnego układu, wyszedł z sprawowania naszych interessów i odtąd do jakichkolwiek b ars sprawunków na nasz rachunek żadnego nie ma polecenia. Leszno, dnia 29. Lipca 1839.

S. S. L e v y 1 syn.

Rurs papierów i pieniędzy giełdy Berlińskiej.

Dnia 14. Września 1839.

Slopa prC. 4 4 4 3i 4 4 4 IJ 4 4 , 31 4 IJ

Obligi długu państwa.

Pr. ang. obligacje 1830. · Obligi premio» handlu morsk Obligi Kui marchii Z bież. f.up Obligi tymcz. N owej Marchii d1 Berlińskie obligacye miejskie Królewieckie dito Elblągskie dito Gdańskie dito w T.

Zachodnio - Pr. list; zastawne ' Listy zast. W. X. Poznańskiego Wschodnio - Pr. listy zastawne Pomorskie dito.

Kur- i Nowomarch. dito , Szląskie dito ObI. zaległ, kap, i prC. Kur- i No wej - Marchii ,

Inne monety słotę po 5 talarów.

Na pr. kurant

papie- gotorami wizna

104£ 103} 102} 102} 103}

103£ 102} 69i101J 1011 10 i I

47£ 1022 105JiD. 'i 103J 103J 96J 215

102} M3£ 103J '214lfl1 Ę 3 12f 4

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1839.09.17 Nr217 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry