ne»GAZ E T A

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.01.17 Nr13

Czas czytania: ok. 17 min.

VVielkiego

Xie st a

POZNAŃSKIEGO

Nakładem Drakami Nadwornej 1r. P ' "K ..- spółki. - Rcdalrt o,: A 11 annou-lUM.

w Poniedziałek dnia 17. Stycznia.

1849«

Wiadolllości zagraniczne.

Polska.

z Warszawy, dnia ii. Stycznia. Znany z talentu »wego muzycznego Józef Krogulski, przeżywszy zaledwie lat 25, zakoiiczyl onegdaj życie. Francya, Z Paryża, dnia f. Stycznia.

Między dwoma w Paryżu załogę stojącerni pułkami, t. j. drugim lekkim i 59 pułkiem liriiowyro, przyszło w zeszłą nie zie ę-do krwawej bijatyki. N a t i o n a I podaje liczbę wałczących na 2000 ludzi; ałe podanie to ma być bardzo przesadzone. Obie strony miały kil kunastu ciężko ranionych i dziś za rzecz pewna, powiadają, że jeden z tych pułków z stolicy oddalić mają. Ozie przeciągało 7 do 800 studentów prtez bulwary, śpiewając Hymn marsylijski: Udali się <<IIIi de Księdza Lamenncgo z powinszowaniem mu odzyskanej znowu wolności WexYancyi równie jak w Niemczech obla> wfa się potrzeba opiekowania »ic uwolnionemu wiczniarni. Nieszczęśliwi ci ludzie, wy* puszczeni będąc z więzie!1i , ni.e znajdują gd ie godz!weg.o zatrudnienia, I dla t go nic dZiwnego, Jeżeli pOll11ffiO dobtych ChęCI, wracąją do występnego życia. Według dziennika 1 emps pewien filantrop założył tego rodzaju dom rzytułku w Remelfing, w okolicy Metzu. 1 owarzystwo tameczne składa się teraz z 14 osób, ale wkrótce powiększone będzie 18 wypuszczonemi na wolność więźniami z caer. Z e · W S i £ ? s t 4 c h «tron Z g łasz j sjp także d #> I k ' · · ,""". lu Zle, torzy, u z d a w " O kar c svv y s i e · dzieli, o przyjęcie do tego zakładu. Pomyf . o o JIap"C)'. szkole, warsztatach a Arcybiskup z Metz przeznaczyć tam ma jednego x.cdza i jedną siostrę Miłosierdzia do kiero. Wania religijnćm i moralnćra wychowaniem tej nowój osady. Niebawem zawiązać sie a towarzystwo, mające na celu zaprowadzenie podobnych zakładów w całej Francyi. Z dnia 8. Stycznia.

U wczorajszej demonstracyi studentów M e s s a g e r donosi co następuje: "Onegdaj i wczoraj w szkole prawa i medycyny popr bijane były pisane plakaty, aEystudent0'Y przy sposobności uwolnienia Pana Lamennal. do mamtestacyi zachęcić. Prowokat-YJl te większa część studentów przyjęć, jak £ ni leżało wszelako zgromadziło się wczoraj na , ., " , " " fi arii P a li t l i li li r . .. "l. _ ł - - »JIJI , 1 aony - w którym, jak i yr pierwszym kilku było studentów, ich oczekiwał. Te dwie jednak przyczynę mniemać, Je ten zręczny gromady pociągnęły w małych oddziałach dyplomatyk, posfadający nieograniczone zauprzez Pont neuf, plac Palais Royal, boulevard fanie monarchy swego, szczególną missyę des Italiens do leżącego na rue Fronchet po- przy dworze naszym ma sobie poleconą i że mieszkania Xiedza Opata Lamennais, Aż do życzenie przywrócenia przyjaźniejszych stoboulevard des Capucines pochód ich był spo- sunków między Paryżem i Petersburgiem miskojny, ale przecliodząc przed hotelem Mini- syi jego nie jest obce. Wybór Pana Buteniestra spraw zagranicznych, ryczeli: "P r e c z wa, męża znanego z łagodności charakteru z Guizotem!" Stanąwszy przed domem i szlachetności uczuć, podaje nadzieję, że poX. Lamennais wysłali czterech deputowanych byt jego w Paryżu pomyślny uwieńczy skutek." do jego pokoju. Gdy się w oknie ukazał, po - J a n Hrabia L e d o c h o w s k i zbija w gazezdrowiono go hucznern: " N i e c h żyj e!« tach tutejszych podanie, jakoby będąc wyTymczasem nadszedł oddział wojska liniowego chodźcą politycznym postradał prawo do sukpoprzedzany przez' dwóch kommissarzy po cessyi po ś. p. Hrabinie M ał a chowskiej; licyi; tłum wyruszywszy w pochód udawał owszem na podstawie prawa francuzkiego sitj w kierunku ku dzielnicy szkolnej. Przed części mu się należącej od rządu rossyjskiego hotelem Ministra spraw zagranicznych, po- domagać się będzie.

w t ó r z o n o o kr z y k : » P r e c z z G u i z o t e m ! « A n g l i a . Jia ulicy de Croissant przed biurem Journal Z Londynu, dnia 6 Stycznia.

du peuple wzniesiono okrzyk: "Niech Sir Robert Peel przybył ,tu dnia 3. b. ra.. żyj e Du po t y!" Przed pałacem Izby Parów z swej wiejskiej siedziby i pojechał tego sakrzycxeli wichrzyciele po kilkakroć: "P r e c z mego dnia z Sir J. Graham i Lordem Manlez Parami! Stare ubiory, stare galony!" lem do Windsoru do Królowej. Ztamtąd Stanąwszy na placu Pantheonu chcieli Mar- uda się z ostatnim do Xiccia Buckinghama, syliankę zanucić, ale oddział gwardyi mu ni zapewne dla naradzenia się z nim pod wzglęcypalnej zapobiegł temu, rozegnawszy hala- dem sposobu, w jaki sobie Ministeryum sowników. Wielu studentów i rzemieślników, w pytaniu praw zbożowych ma postąpić. co najgorzej krzyczeli, w rozmaitych miej- W_ przjsipnku miejskim w Birminghamie scach aresztowano i pod sąd oddano. Lu- obchodzono w tych dniach pierwszą rocznicę dność wszędzie od tych wichrzycieli stroniła ustanowienia nowej eeltty Kartystów , nazyi nigdzie nie objawiała im udziału." waj ąc ej się »Karlystowskim cnrześciańskim, N a t i o n a l ogłasza mowę, miana przez stu- Koścjołem. li Przysionek zapchany był zwodentów do Pana Lamennais. VVynurzalą mu lennikami tej sekty, która, zjawiwszy się uszanowanie swoje z powodu odwagi, cier- w Szkocyi, szybko się w Birminghamie pliwości i jego cnót prywatnych i publicznych, wzmogła, gdzie dnia 27. Grudnia 1840 pierwzaręczając m u, źe większość ich korporacyi szą kaplicę dla jej publicznego nabożeństwa naukami jego gorliwie się przejmie, że nieo- otworzono. graniczone pokłada zaufanie w jego socyalnych Kury er spodziewa się, iż wyprawa ani nowe życie obudzsjących zasadach', źc na gielska przeciw Chinom, po pomyślnym skuniego jak na wieszcza przyszłości spoglądaią, tku le) przedsięwzięcia przeciw ważnem u za którym postępować chcą jako za przewo- miastu i twierdzy Emoy, co zapewne głębo« dnikiem i pochodnią prawdy, X. Lamennais kie wrażenie na "dumnym i słabym" samoodpowiedział, ie na takie pochwały nie za- dziercy Pekinu zrobi i w stolicy, tej okropny służył, że wszelako sprawa, której się poświę- postrach wznieci, starać się będzie o szczęcił, dlań jest świętą i że wynurzenie t) eh my- śliwe ukończenie tej wojriyprz.ez zamknięcie śli przez studentów go uszczęśliwia. Dodał, rzeki Peiho i sprężyste 4emon.strac.ye przeże do przyszłego zawodu swego przez gorli- ci w Pekinów» . we naukom oddanie się przygotować się po- Podług ostatnich doniesień z Chin, po zaję> winni * aby kiedyś w późniejszym wieku sta- ciuwyspKulanglu, i wyspa Tschusan miała być łości w zdaniu a spokojności w zewnętrznem znowu zajęta, kiedy złożony przez pełnomożyciu dowiedli. cników raport do tego doprowadził: przekoPresse donosi: "Rozumiemy, iż jest rzeczą nania, że (Wybuchłe podczas ostatniej.qk&*" uzasadnioną, ie zaszłe między dworem naszym pacyi choroby zaraźliwe między wojskienv fue i petersburskim nieporozumienie po przybyciu były tyle skutkiem klimatu, ,jak racKQ nje« Pana Buteniewa wkrótce usuniętćm zostanie. dbalstwa władzy administracyjnej. \ $ir.. H.

Chociaż gazety niemieckie ciągłe temu mętowi Pottinger opuszczając Bombay, proponował stanu przydomek Posła albo pełnomocnego wprawdzie, ażeby powtórne zaięcie TschuMinistra przy W. Porcie riadawają, mamy sanu do wiosny odłożono, ale wyprawione z Anglii wzmocnienie 800 wojskc:t aż do tego czasu zapewne już z wyprawą SIę połączyło · tak siła lącWwa liczyć będzie 3800 bagnetów.

Taki oddział zaiste zawsze jeszcze bardzo szczupły w porównaniu z wielkością prze sięwzięcia' i zdaniem powszechnem przynajmniej w trójnasób musi być jeszcze powiększonym', aby operacye dalsze dzielniej popierać. Choćby Admirał na wio ę tyl o 1000 wojska z sobą wziął na morze Zołt , nIe pozostaniu, mu się jednak nad 280.0 żołnIerza, aby te mi osadzić wyspyTschusan I Hongk?ng, na-1000 mil angielskich od siebie odległe, I lezące między niemi pbrły Emoy i Ningpo. Przy odejściu-ostatnich wiadomości była w Kantonie pogłoska, źe Tschusan i Ningpo zdobyte i źe ujście wielkiego kanału blokują. »Podanie to, powiada Journal Bombay', przynajmniej podobnem do prawdy, chocIaż z angielskiego źródła nie wypływa," Forty hkacye Gibraltaru mają być pr ekszt ł cone i rozszerzone, w tym celu WYSIano jUZ pewną.liczbę więźaiów do taczek., ,i s!oj ce «v. Gibraltarze wolsko korpusu InzenIerow ma być bezzwłocznie powiększone.. . Gubernator Jamajki rzekł między Inne mI przy ostatnim otwarciu prowincyon lne o Parlamentu: 'Sadzenie tabaki rozpocznIe »Ię, jak słychać, n» wielką skalę, i odkrycie p wne go postępowania, przez które prod kcja tej rośliny nadzwyczajnie może byt powIększoną, zapewnia dla rolników nową wielką P?m ślność. Jeżeli się to odkrycie urzeczywIstnI, wynalazca (jeden pan, tóry. do n s przy? ł!, nabędzie prawa do publIcznej WdzIęcznOScl. Osobą, o której tu. wzmiankuje ?ubernato,r, ma być według d z. G lob e, p. O Keefe, ktory »wojem: odkryciem wielkie uczynić miał wrażenie.

Niemcy.

Z Hamburga, dnia i. Stycznia.

Upłyniony rok okazał znowu dowód, . że Hamburg należy do mniej zdrowych mIast w Niemczech; tutejsza bowiem śmiertelność większa jest niż w innych mie.scach i l czba umarłych (5293) znacznie przewyższa lIczbę urodzonych (4767). Przyczyną tego jest w części płaskie położenie miasta między dwoI?a morzami i grunt bagnisty kanałami przerżnIęty V A *- części też nie wstrzemięźliw. y sp só życia, mianowicie zbytnie używanIe wodkI \Y niższych klassach.

7 W A li s * Y r a. « i.' , e . d. nia dnia 4. Stycznia.

Poseł angi)sk, Sir Rob. G o r / p " y w M r i Xieou Ferdynandów, aaako koburg&emu zaproszenie Królowe, Wiktoryi «a chrzestnegoojca Xiccia Walii; zdaje się jednak, że Xiążę Ferdynand przeznaczy na zastępcę swego Posła saskiego w Londynie. Prababka nowonarodzonego Królewicza angielskiego,. ? dowiała Xiezna Sasko-Gotha, z domu XIęznIczka heska, zastąpiona będzie przy tym chrzcie przez Xięźnę Kent. Xiąźę Miłosz, były władzca Serbii,. zamyśla tu nazawsze osiąść; ma bowiem zamIar zakupić w Austryi dobra nieruchorne. Turcya.

]l * ° n s t a n t y n o p o I a, dnia 22. Grudnia.

Wczoraj złożono z urzędu dotychczasowego .Ministra >praw zagranicznych Rifaata .B sz<*, :3 IM- fi, e J 5 c e )eoo mianowano daWnIej"e 6 ° Ministra handlu, Mehmeda Sariraa A b '.5 ')' u fi li r e r a Charidschie N aziri jel . , dnakże bez godności Muschira i przywiązanego do mej tytułu »Basza.« Podłu krą ących pogłosek, zmiany te jeszcze wIele Innych za sobą pociągnąć mają, przyczem szcz gólniej zwracają uwagę na zaprowadzen e większej oszczędności w opłacaniu urzędnIków mianowicie wyższego rzędu. W' obszerniejszem sprawozdaniu o nadeszłych w zeszłym roku do Paryża wiado ościach o szerzeniu się protestantyzmu mIędzy kilku pokoleniami ludu Kur d y s t a ń - sk'e6°'. p"wiada Augs. Gazeta powszechna: »Wiadomość o przeiściu części nestoryaiiskich i chaldejskich chrześcian w Kin dystonie do protestantyzmu, potwierdza się prz najmniej w pewnej mierze. Sprawa ta WIkle się mnóstwem okoliczności, ś iągaj cy'ch się przynajmniej częścią do zwyczajem usw ęconych praw Konsulów europejskich d? o -)1ekowania się swymi współwyznawcamI wIary w państwie tureckiem, częścią do firmanów Sultanskicn o zmianie religii. Niektórzy angielscy agenci konsularni wzięli pod opiekę angielską wszystkich do protesJantyzmu przeszłych rajasów, podobnie jak to czynią ran cuzcy i rossyjscy Konsulowie z katolickIemI i greckiemi rajasami.. W kil u. baszos!wa h nie sprawiło to żadnej trudnoscI, ale .nI ktorzy agenci mają do czynienia z tureckI I Baszami starej szkoły, a to doprowadzIło do zatargów które tylko w Konstantynopolu i przez układy mocarstw europej ki h. z Porta załatwić się dadzą. SzczegolnIej Basza roosulski żywy w tej mierze rozpoczął spór z agentem angielskim, który sam, jes rajase o. J estto 1 urek z starej rasy Baszow I gdy ow sławny firman z Giilhane otrzymał, postąpił sobie z nim Z wielką oogarda, kazał eo wprawdzie ogłosić, lecz dla pokaz nia, )ak on nan zważa, kazał tego samego dnIa d,,:,o h rajasów podług starych sądowych przepISOW ma takie swoję dobrą stronę, bp gdy angielski agent zaczął protestanckich rajasów za na* leżących do swego narodu uważać, oświadczył Basza, ze na to na żaden sposób zezwolić nie raoże, gdy rajasowie na mocy firma. nu wszystkie prawa Turków mają, tak że opieka Konsulów chrześciańskich byłaby teraz niestosowna i że systemat znarodowienia kiedyś mógł być bardzo dobry, lecz tera? już się przestarzali Takowe rozprawianie Turka jest zupełnie logiczne, przypuściwszy, iż firman z Giilhane do skutku przywiedzie, czego wprawdzie nie czyni, ale go agent angielski do wyznania w tej mierze skłonić nie potrafi, a on w przytaczaniu dowodów zwycięstwo odniesie, a to tern bardziej, iż »ię do drngiego odwołuje firmami, podług którego przechodzenie z jednej sekty chrześciańskiej do drugiej nie jest dozwolone; firman ten wprawdzie jest już także przestarzały, ale jest on bronią »poczywaiącą w zbrojowni, dopóki jej nie potrzebują. Przeciw firmanowi temu z resztą z wszystkich stron gwałtownie powstałą, gdy katolicy, grecy i protestanci mają nadzieję nawrócenia ormian, Chaldejczyków i nestoryanów, których kościoły z powodu ciemnoty duchowieństwa całkiem są rozprzężone. Gorliwość więc w nawracaniu obenie bardzo się wzmaga. Jezuici wyjednali sobie przywrócenie swego domu w Mosulu, a katolickie missye zwiększają na wszystkich punktach wAzyi mniejszej liczbę swych osób. Niedawno temu wyprawiło się dwudziestu księży z Paryża do wschodnich krain i można . przewidzieć, iż gdzie się tylko z angielskiemu i auaerykańskiemi zetkną missyami, gwałtowne wybuchną zatargi. Sąto wszystko żywioły do rozchwiania się Turcyi, a codziennie się coraz bardziej wzmagają i na mało natrafiają przeszkód. (Z listu). - - J esl to niewidzialna , ale bardzo wyćwiczona ręka, która kieruje wszystkie mi zmianami, jakie tu w ostatnich czasach zaszły. W tyle . Bosforu, oddalony od wrzawy stolicy .i dworu, siedzi stary Chosrew, wiekiem oqlflbiooy, 7. załoźonemi pod siebie nogami, na .swoim dywanie, spokojnie pali sobie łajkę, spoglądając na wzbija ące się i znowu zanurzające się fale morskie, i zapominając o świecie i wielkościach icgo. "Łaska Sułtana (tak mówią \y (Publiczności) dozwoliła mu tam w iego_ pięknym pałacu przepędzić resztę dni *woic,h przez Boga policzonych, zdalaod spraw publicznych. Zakazano mu przyjmować odwiedziny. J ui on i na umyśle i na ciele jest na pół umarłym, prawie glupowatym, .teraz jui nieszkodliwym starcem!« -Atohroybj si$

7$co tak u1rzyaawą, V? dj. »larij głowi* «mjr jeszcze mieści «ię mózg który prędzej i lepiej myśli i sądzi, niż tysiące innych. Chosrew myśli, a liczni ajenci i stronnicy działają, otaczając dwór, urzędników i armią nieskończenie rozczłonkowaną, w sobie zamkniętą siecią. Nie mapz żadnej administracyi, żadnego pułku, żadnego domu znaczniejszego, w którymby nie miał przynajmniej jednego z swoich ludzi. Przez nich dowiaduje się on, co myślą czynić, i przez nich robi to, co chce zrobić, nie wy« stępując sam na scenę. Mianowanie Izzeda Baszy Wielkim Wezyrem jego jest dziełem.

Ten jest tylko osobą przechodnią, jego poprzednikiem, który mu drogę do Wezyratu utoruje. Łatwo przewidzieć, ze dziwaczny, uporny, nieokrzesany, nie bardzo zręczny Izzed wkrótce tak się stanie znienawidzonym, iż upadek jego musi nastąpić, a wtedy Chosrew obejmie najwyższą godność państwa.

Egi-pt Z Alexandry i, dnia 23. Grudnia.

(Gaz. Powsz. Lipska.") - Doniesienia z Syryi ciągle bardzo są zasmucające. Wojna domowa między Druzami i Maronitami niszczy kraj na długi czas. W'e wszystkich utarczkach porażono Maronitów, a chociaż ich byto 10,000 przeciw 2000 Druzów, jednakże wtie ich i kościoły popalono. Miasta nadbrzeżne pełne są górali, wynoszących się Z siedzib swoich; wszędzie widać tułających się księży, dzieci, kobiety, których okropna nędza powszechnie wzbudza politowanie. Rząd turecki całkiem nie jest w sianie przywrócić spokojnosć i po* rządek, i wszyscy Syryjczykowie ubole ają, że Mehroed Ali więcej tara nie panuje. Snieg i mrozy zniewoliły Druzów do powrotu w góry swoie; chrześcianie swoję główną kwaterę w Sachle założyli. Powszechnera atoli zdaniem, że za nadejściem lepszej pory roku kroki nieprzyiaoiel.skie znowu się rozpoczną. N a czyjej stronie jest sprawiedliwość, trudno zaiste powiedzieć. Tyle jednak pewna, że Druzowie jeszcze roku zeszłego kilka mieli szkó}, które Patryarcha Maronitów zamknąć kazał. Duchowieństwo Maronitów greckie równie jak katolickie nie omieszkiwalo w kazaniach zachęcać chrześcian do nienawiści, wystawiając im wytępienie Druzów jako rzecz chwalebną i zbawienną. Wielką liczbę podobnych listów pasterskich Biskupów do ich gmin Druzowie przejęli, a teraz je przechowują, aby je kiedyś w Konstantynopolu na usprawiedliwienie swoje pokazać mogli,i... ..MII!:..... zesy do szczętu zagładzić, o które pierwej z aktorami i rpźyszerem walkę toczył, mianuj ąc je duszą sztuki swojej. N a cóż mu się teraz ta dusza przyda, która publiczność znudzić może; onby gotów -umrzeć każdym śmierci rodzajem, byle tylko jego sztuki nie wygwizdano. Taką demoniczną władzę wywiera teatr na umyśle młodego poety! Przyjaciel Napoleona. - Niedawno zszedł z tego świata jeden z naj dawniejszych i najwierniejszych przyjaciół Napoleona w 91 roku swego życia, Bylto Alexander Dezniazis, razem z nim vv wojskowej szkole W Brienne wychowany. Ze wszystkich instruktorów jeden tylko łagodny i cierpliwy Dezmazis umiał poskramiać dzikiego i niesfornego Korsykanina i uczył go bronią robić. J emu więc przynależy sława, że uksztalcił jednego z najpierwszych boha Arów najnowszych czasów. Z tąd między oboma młodzieńcami zawiązała się przyjaźń, która wszelkie koleje losu przetrwała, Wstjpili oni obydwaj równocześnie do putku artyleryi W Valence; podczas rewolucyi, Dezmazis wyszedł z kraju, a gdy po upływie lat dziesięciu powrócił, mianował go cesarz generalnym dyrektorem swoich dochodów koronnych. »Zyskam przezto milion" rzekł N apoleon do Ministra Montalivef. Gdy dnia 21. Marca 1815 ujechawszy dwieście mil uznojony przybył z Elby do Tuilleryów, pierwszem jego zapytaniem było: »Gdzie'jest mój przyjaciel Dezmazis?» Katarzyna (Jornaro Królowa Cypru. - Jeden i ten sam historyczny przedmiot użyty został na operę jednocześnie przez dwóch różnych kompozytorów, jednego Francuza, a drugiego Niemca, i w. tym samym miesiącu Z równe m »tanowczem powodzeniem oba dzieła przedstawione były w prze szłym miesiącu, jedno w 1 'aryżu, drugie w Monachium. »Katarzyna Cornaron nazywa się opeJIa niemieckiego król. bawarskiego kapelmistrza Lachnera, a »Królowa Cypru«, jest tytułem opery francuzkiego kompozytora Halewy, autora »Żydówki i Guitarero". Dla porównania byłoby szczególniej interessującem, gdyby nie tylko przedmiot ale i texty były te same, co bardzo być może, gdyż P. Lachner zapisał swoje l i b r e t t o z Paryża od tego samego poety (I? St. Georges), który dostarczył książkę do »Królowej Cypryjskiej«, i »Katarzyna Cornaron dopiero w Monachium na niemieckie przełożoną została. Przedmiotem obudwóch oper jest wyniesienie Jakóba Lusignan na tron Cypryjski przez wpływ Wenecyi i przez jego ożenienie się z szlacne.

tnego rodu Wenecyanką, Katarzyną Cornaro. Lachner, jak światu muzycznemu wiadomo, odznaczył się dawnie) wielką symfonią, która w Wiedniu uwieńczona była nagrodą; dał się także'poznać przez różne dzielą muzyczne jako biegły konlrapunkcista, jednak prócz opery "Alidia " , która bez pozostawienia śladu przeminęła, nie wydał żadnego dramatycznego dzieła. Przeciwnie Halewy jest powszechnie w teatrach znany. Dla powzięcia pewnego zdania o francuzkiej i niemieckiej muzyce, objawiła się w Berlinie chęć, aby obie opery zostały przedstawione. Pomnik dwóm sławnym łakotnisiom. - Książę. Mangiani kazał wystawić w swoim ogrodzie pod Messyną pomnik dla sławnycli łakotnisiów Apicyusza i Lukulla. Jestto olbrzymi pasztet marmurowy! Zewnętrzne ozdoby przedstawiają gastronomiczne godła. Wnętrze pasztetu składa się z wielkej sali jadalnej, kuchni i różnych scbowań. (Naj sławniejszy kucharz. - Careme, naj sławniej szy kucharz w naszym wieku, zmarły niedawno w obowiązku w domu Kothszyldów w Paryżu, przed śmiercią swoją, zajął się wydaniem wszystkich dzieł swoich, z którego powodu jeden z dzienników francuzkich donosi o nim szczegóły następujące: »Careme nie był zwyczajnym kucharzem, podobnym do tych, jacy się zwykle w jego profesyi zdarzają; uważał on swój stan za umiejętność i podobnie jak każdy arlysta zgłębiał go z wielką starannością. Znał się na wszystkićm, nictylko na odzownych potrzebach swej profesyi, ale nawet na chemii, jej rozkładach, na ziemiaństwie, botanice i t. p. Zgłębiał ziemiopłody wszystkich klimatów europejskich i na lem polu pozostawił liczne spostrzeżenia. Sługiwał tylko po królewskich i książęcych dworach. Wyszedłszy z domu księcia Talleyranda, po dwukrotnie był nadkuchmistrzcm cesarza Aleksandra w czasie pobytu sprzymierzonych w Paryżu, późnićj w ta* kimże samym charakterze służył u następcy tronu angielskiego, Jerzego IV. , u lordów Londonderry i Castelreagha, u księcia Wirtemberskiego, księcia Bagrationa, a gdy w końcu jego zawodu król angielski i pan Bothszyld, czynili mu bardzo zyskowne propozycye, z przywiązania do Paryża przyjął u pana Bothszylda, chociaż nierównie poślednieiszą posadę. Lady Msrgan w pobieżnych ale dobitnych zarysach, przekazała potomności biografię tego sławnego człowieka. Pisma jego mogą służyć za skazówkę dla młodych jego kolegów w.labiryncie tej trudnej sztuki.« Ropucha zabójcą,-Na folwarku Brech, który gęstćmi krzakami jest zarośnięty, pasł trzodę, 9 gdy sionce w południe; mocno dogrzewać zaczęło, przylągł w cieniu rozłożystego dębu i twardo zasnął. Tegoż samego dnia wieczorem powróciła trzoda bez pasterza do domu. Gospodarz tym wypadkiem zdziwiony, wziął czein prędzej kilku domowników i pospieszył w las szukać pasterza. Jakoż wkrótce go znaleziono leżącego pod nadmienionym dębem; ale jakież nie było jch zdziwienie, gdy na twarzy jego ujrzeli ogromnąl ropuehę, -która się Cm< mocno wssała, źe ją zaledwie oderwano! Gospodarz sądząc, źe nieszczęśliwy tylko zemdlał, starał się go ocucić, lecz nadaremnie, pasterz już nie żył; znakiem, zemu ropucha cielskiem swojem oddech zaparła i tak go udusiła. Wraz z zwłokami nieszczęśliwego-zaniesiono do domu także zabójcę. Zabobonne pospólstwo rożnie sło o tym wypadku różne baśnie. .1 tak jedni upatrują w tern nadzwycaajnem ziemno-wodnem zwierzęciu zaklętego złośliwego ducha; drudzy upiora,który śpiących pod gołem niebem napada, a potem z nich krew wysysa. Z tern wszystkiem osławiony zabójca ten jest istotną ropuchą - r a n a buffo* L., ale tak przepysznym egzemplarzem swego grAegotliwego rodzaju, jakiego ani stawy des Jardinś des pi ant es, ani sztuczne bagna w Kensington dotychczas nie wydały. Uopucha ta ważyła pięć funtów wiedeńskich, a przechowana w spirytusie, ściąga na siebie uwagę.

Złoto w Syberyi. - Natura szczodrze wsypała złoto w łono Syberyi. Teraz mianowicie Syberya Wschodnia zadziwia swćm bogactwem. Tam to nieprzerwana złotodaj* ność w piankach, rozniesionych wodą, zajmuje niekiedy obszary na kilkadziesiąt wiorst kwadratowych, jakiemi są np. w obrębie systematu rzeki Birjussy Wielkiej, na granicy gubernii Jenissejskiej i Irkutskićj; w obrębie eystematów rzeki wyższej Tunguzki, Uderei i .Nitv,!. w gubernii Jenissejskjej. Tak więc z dzikjćj krainy, Syberya staje'sic złotą. Miło je*st teraz'irióvrić o lój bogactwie, a k n i e łatwo było je osiągnąć; - droga ta, zasypana Jest pieniędzmi i nacechowana pracą. - Kopal, nie złota w Syberyi, o których tu mowa, rozprzestrzenione zostały przez osoby prywatne, 3 a. Przykładem kppalni skarpowych. Opróca

gpiierzonej okjem reszcie Syberyi, .poszukiwanie złota dozwolone jest osobom prywatnym, pod pewnemi warunkami. - Długo przemys c y tuJa U 8,S po Puetyniach Sybetyi, długo znosili tam swoje kapitały i tracili zdrowie: nakoniec, natura uległa natarczywości ludzi; złoto odkryto i wydobywanie jego rozpoczęło się w r. 1829.- Z tego powodu ciekawąjrjeet rzeczą spojrzeć na szybki postęp prywatnego przemysłu wydobywania złota w Syberyi; - dostarczono z niej złota: W r. 1829. pud. 1 funt. lCPzołotn. 11 do }.48 ,. 1830. 22 39 A ,kiiift" » 1831. 4 4 2 - »i ,15 fi 1832. 15" 2 7 4 O ,JI 72 1833. 30,,: 28. 91 U 92 »1834. 52" ,29' 58" 36 »i -1835. ca" 10 10 n 13 1836. 84" 20 : 9 u >18 » 1837. 106" 18 1 7 ". 5 8 1838. 166" 2 3 » 11" 60 1839*) 159 ,,18 55 " 24 1840. 211., 39 40 .. 48 Ogółem w ciągu 12 lat: 912" 1 " 12" 79. Złego weszło, jako cło, do skarbu; pudów 137, a reszta, pudów 775 z odkładem, pozostała na korzyść przemyślników. - Zatem, w-ciągu lat 10, wydobywanie złota przez pasy» watnych, wzrosło od 1 do 212 pudówałotana rok'! a jeazcze jaki rok? nie więcej jak a 4ch miesięcy letnich złożony, kiedy właśnie pdby» wa się w Syberyi, szczególniej Wschodniej, dobywanie i przemywanie złotodajnych piasków. Aby należycie. wyrazić tę szybkość* potrzeba nadmienić obok krótkości czasu, ie to wszystko załatwionem było przez robotni; ków nieświadomych tej rr.eczy, w krainie i zupełnie nieznanej , okryteł gęslemi lasami, niedostępnemi bagnami isgórami; słowem, gdzie nigdy stopa ludzka nie postała.) K Syberya jest wielką! O jej bogactwie przekona niezaprzeczony świadek, rok bieżący 1841, który przyczyni do massy prywatnej złota do 100 pudów więcćj, aniżeli rok zeszły 1Ś40. (Gaz. Rząd. Polska.) U_J_L

Potrieść hhtoryezao-obyciajoua a czasu panowania 'Zygmunta III., we dwóch tomach, oryginalnie napisana przes Romana Korab Lustkoics Uicgv. W Warszawie, 1842, -., Jt (% Ga*. CodzJ Ocknęli się "Warszawianie!..,.. ach! ale jak p ó ź n o! '- Dziś prawie w -całćj Europie lite'-! ratura dosięga najwyższego szczebla, kiedy nasza, niegdyś kwitnąca, zaledwie się rozwija. Wszyscy wzięli pióro do ręki, i wszyscy piszą . . . już »kilkanaście pism peryodycznych *) Ilok ten, z powodów szczególnych, chybił w progressyi.) poczuły. Daj im Boże powodzenie! Mńó» »two «wija się po Warszawie skrzętnych literałów i ich przyjaciół, e- wszystkie księgarnie i Urzędy pocztowe przyjmuj przedpłatę na ogłoszone prospektami romanse, powieści, podróże i t. d. Właśnie wskutef: takowej przedpłaty otrzymałem już kilka książek, a między temi: »Trzy sieroty«, powieść historyczno-obyczajową. - Pod względem historycznym: początek powieści wywija autor z czasu wyprawy Hetmana Żółkiewskiego przeciwko Turkom za panowania Zygmunta III, - następnie zręcznie wprowadza wszystkie wypadki, dotyczące domu Ostrorogow, który jest przedmiotem tej powieści. Bitwa pod Cecora i (ihocimem, niezgoda źolnicrstwa, klęska zadana przez Turków, w skutku której poległ Żółkiewski z znaczną liczbą rycerzy, bardzo dobrze opisane: tu autor stawia nam dosyć żywy obraz ówczesnych zdarzeń. Historya Alexandra Zborowskiego jest również trafnie wprowadzoną; jego spotkanie się z synem i zgon w pustelniczej chatce pod Chocimem, cayrti bstatni rozdział bardzo efektowym i zajmującym. Prócz tego jest jeszcze wprowadzonych kilka innych zdarzeń historycznych, które dla zupełnego pojęcia tej powieści zdaj ą się być nieodzownemi. - P o d w z g I ę - dem obyczajowym: maluje nam autor charaktery Polaków, Turków i Francuzów bardzo naturalnie. Każda z Wprowadzonych osób jest skreśloną tak, ie czytelnik jest zupełnie odniesiony do czasu, w którym ona żyła, że ją widzi, że ją podziwia. Przy tern autor odznacza się w tćm dziełku szlachetnością, przyzwoitością, i zupelnćm dążeniem do utrzymania w społeczeństwie dobrych zaead. Nie ma tu owych demeszek, owych kielichów i pijatyk; nie maluje autor naszych przodków jako hołdowników Bachusa, (co jest główną zasadę kilku teraźniejszych autorów), znalazł przecież i dobrą w nich stronę. - Styl jest naturalny i dla kaidego zrozumiały; nie ma tu burzliwej piany, z której zwykle nł*i się tworzy. Ostry krytyk może coś zarzucić układowi tćj powieśei, może zganić przenoszenie osób do obcych krajów, k może radzić skrócenie dziełka przez pominięcie kilku charakterów, które mniej Są ważne, a za obszernie skreślone; jednak ją nie zważam na to Wszystko, i ośmielana się zaclięcić Autora do nieustawania w swych pracach, zkąd z czasem dla niego sława, a dla czytających prawdziwa korzyść wyniknie. . JC, **, z.

Podaj« Się hiniejszem do ptibłiczhej' wiadć* mości, że Ur. Juliusz Kirschstein, eko* nom z Jaskułek pod Dolskiem, i tegoż małżonka Augusta Matylda urodzona Hasford, kontraktem przedślubnym i dnia 8. Listopada r. b. przed wnijściem w związki małżeńskie wspólność majątku i dorobku wyłączyli. tiisrem, dnia 6. Grudnia 1841. Król. Pruski Sąd Ziemsko-miejski,

T',

Kurs giełdy Berlińskiej_ Dnia 13. Stycznia 1842.

Obligi długu państwa .

Pr. ang. obligacje 1830.

Obligi preroiów handlu morek.

Obligi Kurmarchii .... Berlińskie obligacje miejskie Elblqgskie dilo.

Gdańskie dilo w T. . . . .

Zachodnio-PI. listy zastawne Listy zasL AV. X. Poznańskiego Wschodnio - PI. listy zasL Pomorskie d1to.

Kur- i Biowoniarcb. dito .

Szląskie dito · .. · · 4 A kej e Kolei Berlińsko- Poczdamskiej dito dito akcje a prioris . Kolei Magdebursko .Lipskiej dito dito akcje a prioris . Kolei Berlińsko - Anhaltskićj dito dito akcje a prioris . Kolei Dusseldorf. - Klberfeli!.

dito dito akcje a prioris Kolei nad reński h. .

dito dito akcje a priori«

Złoto al marco.

Frydrychsdory.

Injie monety złote po 5 tal.

Disconto.

Ceny targowe wmieście P o 2 N X N i u.

Pszenicy s z e I e I .

Zyta dt.

Jęczmienia dL. .

Owsa . dt.

Tatar*! dt.

G-rochu' . dt.

Ziemiakówdt. .

Siane eełnir .

Słomy kopa . . .

Masła garniec. . , Spirytusu beczka.

x\a pr. kurant

Dnia 14, Stycznia 1842. I.

od do TaL sgr. fen T a. >gr. fin.

15f---- 2 20 tOI - l 11 3 22 fi- 25 18 19 6 22 25 ....ri 2 6 9 10 U 25 26 8 5 - I 157 *6 N -jis.siy

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.01.17 Nr13 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry