GAZtnyni
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.01.18 Nr14
Czas czytania: ok. 9 min.Wielkiego
TA
X t o * t Jfb » POZNANSKIEGO*
Nakładem Drukami Nadwornej W, Dekera i Spółki. - Redaktor: lI. HrtfltlotreJSł.
14.
We Wtorek dnia 18. Stycznia.
1848.
Wiado mości kraj owe.
z B e r l i n a, dnia 13. Stycznia. Pod względem przestrzegania przepisów cenzury wydany został następujący okólnik do Wszystkich Król. Narzełnycłi Prezydyów: W celu zaprowadzenia większej jednostaj ności w wykonywaniu cenzury i uwolnieniu już teraz prassy od niestosownych, w Najwyższym zamiarze nie leżących ograniczeń, raczył N. Król Najwyższym rozkazem gabinetowym, wydanym d. 10. b. m. do Królewskiego Ministerium Stanu, każdy nieprzyzwoity przymus autorskiej działalności wyraźnie zgonić i, uznaiąe wartość i potrzebę Wolnomyślnej i przyzwoitej jawności, upoważnić nas do zwrócenia nanowo uwagi cenzorów na stosowne przestrzeganie artykułu 2. edyktu cenzuralnego zU 18. Paźdz, 1839 Podług tego prawa nie powinna cenzura TaHr a *IIe80 , p rz >" zwo,łepo śledzenia prawdy °Wać, ani też na pisarzy nieprzyzwoity przymus nakładać, lub wolny handel ksiegart7J ?VaYWiŁ Zamiarem jej jest: »zapoDiegat lemu, cO Słc ogólnym zasadom religii j p M e c . w . a «, p r z y t ł li fi i P " <, '. c o "»,, f o b A \ d o - fe e obyczaje obraża, - sprzeciwiać się fanatycznemu wmieszaniu zasad religijnych w politykę i wypływającemu at*d zamieezaniuwyobrażeń; nakoniec wzbronić, co godność i bezpieczeństwo równie monarchii pruskiej" jak pozostałych państw związku niemieckiego narusza. « Cenzura zatem nie powinna bynajmniej w trwożliwym, granice prawa tego przekra. czającym duchu, być wykonywaną. Cenzura może bardzo dobrze wolnomyśjnego rozprawiania także o wewnętrznych sprawach krajowych dozwolić. Widoczna trudność w wynalezieniu w tym względzie prawdziwych granic, nie powinna od dążenia do zupełnego zadosyć uczynienia prawdziwym zamiarom prawa odstraszać, ani też do owej doprowadzać trwoiliwości, która już az nadto często nastręczyła sposobność do mylnego oceniania zamiarów rządu. Chociaż niepodobna jest rzeczą, podać na drodze instrukcyi środki zachowania się W w»zyaJ ,kich pojedynczych przypadkach: stopień wykształcenia £rzecieź i zewnętrzne stanowisko cenzorów cdzie pewną rękojmią, że rozsądek potrafi prawy środek między ostatecznościami \vynałeść i że przez to równie potrzebie wolnego naukowego rozbioru, jak i obowiązkowi zabezpieczenia pojedynczych osób i ogółu · w wszystkich ich wyższych interessach od nieprzyjaznych i złośliwych pocisków, w zadowalniający sposób zadosyć się stanie. które administracyc krajową w całości albo w pojedynczych gałęziach oceniają, wydane albo jeszcze wydać się mające prawa podług ich wewnętrznej wartości rozbierają, błędy i uchybienia wykrywają, poprawy i ulepszęnia napomykają albo wnoszą, nie powinny być odrzucane z tej przyczyny, że winnym, nie zaś w duchu rządu są pisane, skoro tylko ich układ jest przyzwoity, a dążność zyczliwa; W jakim zaś zakresie tego rodzaju rozbiory, poddające środki rządmAkrytyce, mo gą być publicznie ogłaszane, okazuje między innemi rozciągłość, w jakiej obrady nadreńskich Sianów prowincyalnych do pism publicznych przeszły. Ale przytćm zachodzi nieodzowne przypuszczenie, że dążność wy rzeczonych przeciw środkom rządu przestróg nie iest ohydna i złośliwa, ale życzliwa, a po cenzorze wymogać trąeba saczerej chęci i rozwagi, aby umiał jedno od drugiego rozróżnić. , Z względu na to, powinni cenzorowie uwagę swoje także szczególniej na formę i ton mowy w mających się drukować pismach zwracać, i, jeżeli się dążność ich przez namiętność, popędliwość i roszczenia zagubną okazuje, druku takowych nie dozwalać. Wszystko, co tylko przeciw religii chrześciariskiej w ogólności, albo przeciw pojedynczemu dog mat oVvi W lekkomyślny, nieprzyjazny sposób jest wymierzone, nie może być cierpiane, równie jak to, przez co karność i obyt'zsj i zewnętrzna przyzwoitość obrażone bywają. Obraźliwe wysłowienia i honor szarpiące wyroki o pojedynczych, osobach nie stosują się do druku. To samo rozumie się o rzucaniu podejrzenia na sposób myślenia pojedynczych osób łub całych klass, o unoszeniu się stronnictwem lub inną jaką osobistością. Jeżeli cenzura podług łych napomknień w duchu edyktu cenzuralnego z dnia 18. Października 1819. wykonywaną będzie, przyzwoitej i wolnomyślnej jawności nastręczy się dostateczne pole, i spodziewać się należy, iż przez to -większy udział w ojczystych interessaeh wzbudzony i tym sposobem uczucie narodowe podwyższone zostanie. Na tćj drodze spodziewać się można, iż także literatura polityczna i dziennikarstwo swe przeznaczenie lepiej poznają, z pozyskaniem obfitszćj materyi także godniejszy ton sobie przywłaszczą i w przyszłości przez udzielanie czczych, z obcych gazet wyczerpniętych, albo od źle myślących albo źle zawiadomionych korrespon dentów , pochodzących nowości dziennych, przez plotki i osobistość na ciekawość swych czytelników wpływać nie zechcą, - kierunek, przeciw któremu wkroczyć jest niezaprzeczonym prawem cenzuryftMMBV Dla fcbliienia się zaś do celu lego, potrzebną jest rzeczą, aby przy zezwoleniu na nowe pisma perjodyczne i mianowaniu nowych redaktorów z wielką sobie postępowano ostrożnością, aby dziennikarstwo tylko całkiem nieskazitelnym powierzone zostało mężom, których naukowe usposobienie, stanowisko i charakter ręczą za gorliwość ich usiłowań i za prawość ich spotobu myślenia. Z równą oględnością postępować sobie należy przy mianowaniu cenzorów, aby urząd cenzora tylko mężom doświadczonego sposob1J myś' lenia i ztlolnośći powierzano, którzy zaszczytnemu zaufaniu, jakie tenże przy» puszcza, zupełnie odpowiadają, mężom, którzy, dobrzemyślący i bystrzy zarazem, formę od istoty rzeczy odróżnić umieją, i z pewnym taktem mniej się troszczą o wątpliwość, gdzie myśl i dążność pisma takowej wątpliwości nie usprawiedliwiają Zostawiając Król. Naczelnemu Prezydyum opatrzenie cenzorów swego obwodu w "stosowne do tego przepisy, pokładamy w nićm zaufanie, że i ono z swej strony przy zawiadowaniu sprawami cenzuralnemi tych skazówek wszędzie przestrzegać i tym sposobem o spełnienie Najwyższych zamiarów N. Króla starać się będzie. Berlin, dnia 24. Grudnia 1841. aa* Minister spraw wewnętrznych 1 policji.
(podp.) Kochów.
Minister spraw duchownych i t. d.
Eichhorn.
Minister spraw zagranicznych Maltzan.
Okólnik do wszystkich Król. Naczelnych Prezydyów. *)
Wiadolllości zagraniczne.
I' o 1 s K a.
Z Warszawy, dnia 12 Stycznia.
Wczorajszy bal w salach Katusza głównego na dochód ubogich, zaszczycił swoją obecnością JO. Xiqżę Namiestnik Królewski, z Kiężniczką Anastazyą, przyjmowanym będąc przez gospodynie balu: Hrabiny Staś i Frań. Potockie, Panią Ukuniew, P. Kossakowską, P. Steinkeller i P. Kudnicką i Komitet pod przewodnictwem Generała-Lejt. Kurnatowskiego. O godz. 10 bal rozpoczął polonezem J O. X. Namiestnik z HI. Staś. Potocką i tienerał-Lejt Kurnatowski zXczka Anastazyą. PÓźniej inne tańce na przemian zajmowały płeć piękną i świetna zabawa ta 700 osób licząca z dobroczynnym celem połączona przeciągnęła się do późna. *) Tłumaczenie akta tego nie jest urzędowe, lecz artykułem Redakcyi. Trybunał paroWski. Posiedzenie Q. 8. Stycznia. Przy zagajeniu posiedzenia przeczytał Wice prezes, Hrabia Portalis, pismo Ministra Sprawiedliwości do Kanclerza, Z doniesieniem, źe zawyrokowana przeciw Ouenissetowi, Colombierowi i Brazierowi kara śmierci, dla pierwszego na dożywotnie uwięzienie a dla dwóch drugich na dożywotnia pracę przymusową (więc nie robotę publiczna) ale bez wystawienia na widok fublifczny zamieniona została. Następnie rózazał Trybunał, stosownie do requisitoryqm Generalnego Prokuratora, aby pismo ułaskawiające w archiwum Izby Parów złoiono i o treść tegoż potępionych natychmiast zawiedomiono. Posiedzenie o godzinie 21 solwowano i Parowie udali się do biór swoich, W celu odebrania udzielonego im projektu do adressu. M ' Z Paryża, dnia 9. Stycznia.
Rada Generalna' handlu wczoraj większością głosów postanowiła, aby system zniesienia labr)kacyi cukru z buraków i wynagrodzenia fabrykantów Izbie przedłożono. Pan Blanqui starszy, powróciwszy z wielkiej podróży z Wschodu, wczoraj pretekcye swoje o ekonomii politycznej W C o n s e rv atoire des Arts et Metiers rozpoczął. W wstępie kilku uwagami sprostował niektóre upowszechuione tu fałszywe zdania.' »Powia*. dano tu często (r z e k ł ) , że naród niemiecki w materyalnćj pomyślności swei zasypia, że o nic nie dba i że Francuzom i Anglikom pozostawia, rozszerzać granice kunsźtcjW; że Turcja obumarłym krajem, że Rossya nareszcie do obozu podobna, pełnego żołnierzA gotowych do zalania na pierwsze skinienie Lumpy zachodniej. Ale nic z prawdą tak sJęltóe mija. Niemcy codziennie wszelkich używa- zatiRrgavt. aby prodłiŁnwać; Austrya Ukrywa się kolejami żelaznemi i drogami zwirowemi; parostatki zaludniają rzeki jej krzątając się pocałćm morzuCzarnern. W RossYi właśnie przeciwnie się dzieje,' jak; tu.mdMraat6"; wszędzie widziałem tam wielkie fiBryt61fKtórych wyroby na wszelką zasługują 'pochwalę; Nareszcie zastałem w głębi Turcyi staftgo Baszę, dawniejszego szefa J aniczarów , który broń A , *ł> aby rozprzestrzeniony prowadzić handeI i zachęcać przemysł i kunszta. Dość wszędzie handlowi i przemysłowi wielki nadano popęd; Francya powinna się mieć na baczności, aby miejsca swego dotrzymała.« F r a n c e pisze: »Z wielką ufnością oświadcza p r e s s e, * e « T y a A H r a hl Palena do Alexandryi do paraliżowania handlu angielskiego zmierza. Mając lepsze wiadomości, twierdzić
moźem śmiało, źe się rzecz ma inaczej. Przybyły do Alexandryi Hrabia Pahlen jest to Hrabia'Mikołaj, brat Posła rossyjskiego. Jest to osoba prywatna, która nigdy ani w dyplomacyi, ani w innym wydziale służby nie była umieszczona. - Hrabia Mikołaj prawie całe iycie spędził na podróżach a tak dla rozrywki teraz do Alexandryi się wybrał.« Pan Buteniew dzisiaj przed południem w urzędowym kostiumie Ministrowi spraw zagranicznych i główniejszym członkom Ciała dyplomatycznego oddał wizyty swoje. Moniteur algerien z dn. 28. m. z. obejmuje szczegółowy raport Generała Nćgrier, dowodzącego w prowincyi Konstantine, w którym najpiękniejsze nadzieje dla przyszłości tej osady Generał wynurza. Szczególny proces, zapewne pierwszy w swoim rodzaju, zajmuje Adwokatów i publiczność w Nantes i Bourbon- Vendee. Zachodzi kwestya o meleoryczny kamieii, o który się upomina wójt gminy, w którći takowy spadł, ze względu źe upadł na jego polu. Ale ten, który go kupił od robotników obecnych przy jego spadnięciu, nie chce go wydać, twierdząc iź jest prawnie nabytą własnością. Zmarła Hrabina M a ł a c h o w s k a na rzecz i korzyść s z koł y n a r o d o w e j P o l s k . i ć j , która tu ma być założona, w testamencie swoim 50,000 fI. zapisała. Zadaniem tej szkoły, zrodzone na wygnaniu dzieci Polaków wychować na Polaków. Na czele przedsięwzięcia tego stoją, jakeśmy już donieśli, Generał Dwernicki i P. Biernacki. Anglia.
Z Londynu, dnia 8 Stycznia.
Gazety tutejsze zawierają opisanie .przepysznych komnat na zamku Windsorskim dla Króla Pruskiego przeznaczQnych.
Tjimes niekontenta 51 tego", źp*w Chinach Tnimb świetne czyny oręża, jednak dotychczas nie więcej dokazano, ile źe Chińezykowie wszelkie konstssye uporczywie odrzucają; wspomniana gazeta zwala winę A ego na politykę Kapitana Elliota, który przez, chwiejące się postępowanie swoje i ejabość rząd chiński w błąd wprowadzi A powodując go do stawiania choć' bezskutecznego, ale dłuższego jednak oporu. G lob e przeciwnie Za felliotern i Wbigami, którzy wyprawę tę rozpoczęli, się ujmuje, twierdząc, ze wojnę tę od samego początku z ostrożnością przy układaniu planów, lecz z energią i siłą, skoro raz. do czynów, przyszło, prowadzono. , Co do Kapitana Elliot, pokazuje się teraz, jak mądrze on sobie mianowicie pod względem Kantonu postąpił, zawarłszy zawieszenie broni dla okolic południowych Ceiarstyfa, bo tym tylko nocy .zgromadzić. Zęby zresztą zaślepienie Chińczyków - czego się Times obawia - długo jeszcze trwać miało, trudno przypuścić, kiedy teraz już do wykonania zamachu na Pekin sam się gotuią. Powzięto bowiem zamiar dowóz żywności stolicy państwa Chin skiego przeciąć, dochodzącej do niej prawie wyłącznie na tak zwanym wielkim kanale, a chociaż nie z urzędowej depeszy, to jednak z oblegającej w Kantonie wieści wynika, że blokadę kanału tego już rozpoczęto; skutkiem tego będzie głód w stolicy aten niezawodnie Cesarza do uległości przymusi. W upłynionym z dniem 14. Grudnia r. z.
urodziło się w Londynie 15,134 dzieci; umarło 14,599 osób, między któremi tylko jedna przeżyła lat 100, ale między 90 i 100, 50 osób. Samoboistw było w tym roku tylko 21, co jest bardzo mało na tę stolicę świata. Indyc Wschodnie.
Z Bombaju, dnia 1. Grudnia.
Dodatek do JIyra Uhkbar z d. 23. Listopada donosi, że oddział wojska angielskiego Eod wodzą Kapitana W oodburn w bliskości »andaharu w pień wycięty został; dowódzca sam z 100 żołnierzy poległ. Po tej przygodzie nastąpiła draga, nierównie większa klęska - t. j. wiadomość, że Afghanowie en mass e powstali, że Kabul oblegają, i że tameczny agent angielski, Sir Alexander Burness, już albo zabity, albo przynajmniej ciężko raniony «ostał.
ROZlllaite wiadolllOŚci.
Z L e s z n a. - »Przewodnika rólniczo-prze"mysłówego<\ wydawanego w Lesznie, wyszedł J\S_ 12;'i zawiera: O torfie i t. d. - "Wyjątek z listu o' Podolu Galicyjskiem. - Słów kilka o wartości ziemi' ornej, łąk i pastwisk. - Opis szkoły centralnej w Paryżu. i- Kilka uwag o Obrze. - Sposób robienia młodzi. , Z Królewca.- Gazeta Królewiecka Łnowu zawiera ogłoszenie subskrypcyi na i korzyść poddanego/ Pruskiego (Michała Szimkus), który z powodu kontrawencyj nadgranicznych przez rząd rossyiski albo na zapłacenie sztrofu prawem przepisanego, albo na deportacyę do oyberyi skazany został.
Journal des Debats zawiera następujący artykuł Z Wiednia pod dniem 15. Grudnia: »Hrabia Rossi, dotychczasowy Poseł Sardyó» »ki przy dworze Petersburskim, z małżonki} «Woje, (z domu Henryette Sontag), przybył
przed kilku dniami do, tutejszej stolicy. Sławna śpiewaczka (Hrabina Rossi) od czasu ustąpienia ze sceny, oddała się z zapałem kompozycyi muzycznej. Na wieczorach, d. 13. u Xiecia Esterhazy, a nazajutrz u Xiecia Metternicha, odśpiewała własnego utworu kantatę pod tytułem: »Naufragio fortunato« (Szczęśliwe rozbicie okrętu) na jeden głos soprano 2 chórami. Partycyą do niej pisała w czasie, ostatniego swego pobytu w W ęgrzech. Dzieło to z uniesieniem przyjęte zostało przez świetne towarzystwo licznie na tych wieczorach zebrane. Dziś Hrabina Rossi odebrała od Cesarzowej własnoręczny list, w którym jej proszono o wykonanie tej kantaty na koncercie w przyszły poniedziałek dać się mającym na pokojach u Cesarzowej, na który familia cesarska, cały dwór i różne znakomite osoby zostały zaproszone.« Sławny tenorzysta Rubini przyjechał do Madrytu. - Dla bezpieczeństwa dano mu eskortę konną. Jednakże włościanie Cofmenaru mniemając go być fcrystynistowskim oficerem sztabowym, którego nielitościwi żołnierze oddają w ręce Espartera, chcieli go uwolnić przemocą pomimo jego własnego oporu. Aż za wstawieniem się proboszcza w Colmenar wydobył się Rubiru z rąk swych wybawców; pocztu» dosiadłszy muła, udał się do hiszpańskiej stolicy i przyrzekł proboszczowi, że mu za to w jego kościele mszę śpiewać będzie. Z Darmsztadu donoszą co następuje: Na początku miesiąca Grudnia I. b. przy kopaniu studni w Auerbach, znaleziono w głębokości 140 stóp, kość przedpotowego zwierza. J eitto, według zdania naturalistów, trzonowy ząb starożytnego słonia. Uwagi godną jest ogromna głębokość, w jakiej znaleziony został. Ujęto wieków potrzeba było dó tego, ażeby Ren tak wiele ziemi ńe ten ząb naniósł!
DONIESIENIE.
Wieś Gadawa, /w guberni! Kieleckiej, w obwodzJŁStop.nickim, od miasta Krakowa mil 7, od'S?efe.flji1'6 , od Stopnicy 1, od rzek Wisły i Nidy 1 milę odległa, posiadająca glebę ziemi .pszennej do 800 morgów miary nowopolskiej, obfitująca w dostateczną ilość siana, mająca budynki w dobrym stanie, jest w każdym czasie do sprzedania. Wiadomość obszerniejszą udzielić może interessentom, niniejsze doniesienie z polecenia podający. W Jarosławcu pod Szrodą, d. 20. Styczni» 1842. Faustyn Zieliński.
'Ś#ieże angebśkie O S t r z y g i otrzymał baudel 'S y p ni e w s kie g o w Poznaniu,
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.01.18 Nr14 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.