.. GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.01.19 Nr15

Czas czytania: ok. 7 min.

· a 0. SI

.1

VVielkiego

Xicstwa PO ZNA N SKI EGO.

Nakładem Drakami Nadwornej W DeAera i Spółki. - Bcdaktor: JI. Wannow*fii.

---1 :-1 --J.__ T

JWu.

W Srodę dnia 19. Stycznia.

1849.

Wiado lllości k rajowe.

Z B e r l i n a, dnia 15. Stycznia.

O dj e c h a l i: J. Excellencya rzeczywisty, Tajny Radzca i Naczelny Preze» prowincyi ISadreńśklei, B o d e l s c h w i n g h - Vel m e d e , do Kolonii. Koadjutor Archidyecezyi Kotońskiej, Biskup G c i e s e l, d o S p iry .

Wiadolllości zagraniczne.

Polska.

Z War s z a wy, dnia 12. Slycznia.

JO Xia2ę Namiestnik Królestwa" z wnosiori)ch do siebie próśb, o pomieszczenie w Wojenno naukowych zakładach Cesarstw? młodej szlachty tutejszego kraju, dostrzedz raczył: £e ojcowie i krewni częstokroć starają się o to po dcyściu już młodzieży do wieku, W którYni) aby przYjdą być mogła do pomienionych zakładów, a szczególniej do pułku szlaoieckiego, wypada zdawać trudny z w>źszy<h nauk exameo. W skutek czego zdarza się niekiedy, ze wysyłana ztad do S1. PetersLurga młodzież, z przeznaczeniem do pułku szlacheckiego, me będąc w stanie zdać tam przepisanego' examinu, odsyłaną bywa napowrót, z narażeniem skarbu na próżne wydatki. Z tego powodu Jego Xiążęca Mość, rozkazawszy ogłosić w Gazetach i Dziennikach Gubernialnych Królestwa program ex amin u, składać się winnego przez młodzież do pułku szlacheckiego wstępująca, polecił zarazem podać do wiadomości wszystkich, którzyby życzyli synów lub krewnych liczących już lat 13, łub bliskich dojścia tego wieku, pomieścić w zakładach wojskowo naukowych, aby poprzednio udawali się z nimi do właściwego Gimnazyum Gubernialnego, po wyexaminowanie wedle programu i po uzyskanie świadectwo natężyłem ich usposobieniu. Świadectwa takowe zaleczone być powinny wraz z inne mi dowodami, przy prośbach, o przyjęcie młodzieńców do pomieoionych zakładów wnoszonych. Powyższa wolę J O. Xiccia Namiestnika, oraz program examinu (w przekładzie polskim), Koinmissya Szad. Rpraw Wewn. i Duch., Po dając niniejszem do powszechnej wiadomości i stosowania się, nadmienia: źe Jego Xiazcca Mość zalecił Kuratorowi Warszawskiego Naukowego okręgu, wydać stosowne rozporządzenia, aby w (iimnazyach-. Gubernialnych słuchano niezwłocznie rzeczoną młodzież examinów, wedle programu, i wydawano jej stosowne o tern świaClectwa. (Tu podpisy.) Wczoraj u JWgo Ordynata Konst. Zamoj«kiego, był świetny bal, który zaszczycił s wo.

ją obecnością J O. Xiaje N amiestnik Królewski Z Xiężniczką Anastazyą. Wyżsi urzę dnicy i wiele innych znakomitych osób, byli uczestnikami tej wspaniałej uczty. A A Dnia 10, zakończył tu życie ś\ p, Klemens Radzimiński, Ł Aurzędnik ptu Mławskiego, F r a fi c y a, i z Pa ryża, dnia 11. .Stycznia. W Konsty tu.cy oniście czytamy: »Zewnętrzne i wewnętrzne położenie kraju musi być bardzo ważne, gdy Kommissya adressowa, której członkowie wyłącznie do większości Izby należą, tyle do rozwiązania za-> dania swego potrzebowała czasu. Rzadko kommissye, reprezentujące opozycyą, tyle na to dni potrzebowały. Jeżeli nas dobrze za-. wiadomi ono , nie zajęto »ię leszcze dotąd szczerze rozbiorem odpowiedzi na mowę od tronu. Dotąd ograniczono się jedynie na słuchaniu tłumaczeń różnych Ministrów i dziś jeszcze tern samem się zajmują. Zdaje sie, że otrzymane jpod względem Algieru wy jaśnięnia żywe na umysłach członków Kommissyi zrobiły wrażenie. Podług wszelkiego prawdopodobieństwa zapewne jutro dopiero nastąpi rozbiór-pojedyńczych paragrafów. Wieiu deputowanych w głos wynurzyło ubolewanie, ii Izba tyle czasu na próżno przepę-' dza; pragnęliby oni przynajmniej odbycia publicznego posiedzenia, 'na któremby można nanowo przystąpić do zgłębienia już na przeszłem posiedzeniu wniesionych projektów do prawa. Lecz podług wszelkiego podobieństwa do prawdy, teraźniejsze posiedzenie, już i tak o 6 tygodni później zagajone, równie malo z tego, czego się po niem spodziewa)!), do skutku doprowadzi, jak przeszłoroczne.« Dziennik F r a n c e, zv\ykle najlepiej co do interessów rossyjskich zawiadomiany, daje' dziś gabinetowi tulery jskiemu do zrozumienia, ii powstałe między temi dwoma dworami' nieporozumienie, tylko przez ustąpienie z strony Francyi lub przez odwołanie obydwóch poselstw da się załatwić. Oczekują tu z uprągnieniem przybycia gońca z Petersburga, który przywiezie wiadomość, czy Cesarz zaprosił do siebie w dzień N owego Bolcu francuzkiego, Sprawującego interessa wraz Z innymi członkami Ciała dyplomatycznego" DonoszązTulonupodd.5.b.m.: »Otrzymaliśmy dziś przez Marsylia, wiadomość z Afryki. Dowiadujemy się na tej samej drodze, że parostatek »le Brandon« który nieda«7 io ternu z portu .naszego do Tunisu, jak się domyślano, odpłynął, zarżnął na mieliźniew bliłkbści Mahonu. Osadę, z wyłączeniem 3 łub.K ludzi, którzy się z czółnem przewró» ciii i utonęli, zdołano ocalić; ale obawiać się należy u tra ty całego okrętu. »Brandon«, o dprawiający ewoję pierwszą podróż, miał ma« chinę o sile 160 koni. · - Z O r a n u donoszą pod d. 21. z. m. iż Abdel Kader wyruszył w kierunku ku Tafnie, w celu zmuszenia "znowu do posłuszeństwa przeniewierzających mu się pokoleń. Zaraz po nadejściu tej wiadomości wybrał się 1 'ulkownilt Tempourre na czele 1800 do' 20Ó6 iołnierzy w drogę ku Tafnie. Generał Lamoriciere, który wiadomość tę o poruszeniu Emira nadesłał, tuż za nim postępuje i wskazał Pułkownikowi Tempourre punkt, w którym się połączyć mają. Wnoszą, iż Generał Bugeaud wkrótce do Oranu zawita.« N a rozkaz Kanclerza Trybunału parowskiego uwięziono wczoraj niejakiegoś Choquina, tabrykanta "wyrobów stalowych P. Pasquier badał wczoraj z UouiJens do Paryża przywie« zionego MalIela, razem z Brazierem i Colorainerem. Głoszą, iż Xiężne Orleańska i N emurska w tym roku wybiorą.się w podróż do Niemiec, Król podpisać już miał rozkaz dzienny, mianujący' X ięcia Jbinville Kontr - Admirałem, Dopiero za powrotem Królewicza do Francyi rozkaz ten będzie ogłoszony. Wiadomości z Afryki pełne są/doniesień o poddaniu się pokoleń, będących dotąd na stronie Abdel Kadera, i o domniemanych dowodach zwiększającej się codziennie wziętości panowania Francuzów pomiędzy Arabami, Ze Francuzi, maiąc 3rmią z'80,000 ludzi, przy przyjętym raz systemacie wojennym zdołali nareszcie część za' sw,] niepodległość walczących Arabów choć nie moralnie znużyć, ale materyalnie wycieńczyć, 'jest wypadkiem, którego zasług tu rozbierać nie mysimi Yv ale którego ważność oczywiście w dziwny przesadzorio sposób. Arabowie poddają się, ponieważ się na teraz Oprzeć nie mo g.j; ulegają oni konieczności i prawu mocniejszego, Alejekże rirożnaz tego czystćm wnioskować sumieniem, że Francuzi, którzy nawet najspokojniejszycłr i najbezsilniejszych ludów nigdy z swoją obecnością oswoić nie zdołali, którzy niemal z wszystkich punktów Europy i innych częici świata, gdzie się na chwilę usadowili, przez nienawiść zwyciężonych znowu wypędzeni zostali, jak można przypuścić, że Francuzi nieugięty charakter, fanatyczny umysł ludu arabskiego potrafią kiedyżkolwiek ugiąć pod »vve moralne jarzmo! Dopóki Francuzi Ijaąfa W ręku środki, do utrzymania czwartej części swego wojska narodowego w Ąfryee, dopóty, .n. - i pod eskortą do Matanzos odprowadzić · Według doniesień z Kartageny , dochodzących do 28. Października, miasto blokowane jeszcze było ciągle, tak od strony mqrza przez uzbrojone statki, jak i od strony lądu przez oddział wojska, z 800 ludzi złożony. W mieście tern znajdowało się około i:O(X) wojska i 200 ochotników. Z Yucatan donoszą pod dn. 21. Listopada, ze, według wiadomości z Mexy ku, Santana wysłał dwóch kommissarzy, którzy z rządem Yucałańskim wejść mają w układy o przyłączenie się napowrót tej prowincyi do Mexyku, Jęcz źe poselstwo to zostało wstrzymane, gdy się w Mexyku dowiedziano, źe Yucatan ogłosił się rzecząpospolitą niepodległa -i Z Vera Cruz donoszą" ze przednia straż woj* ska Texaiiskiego., przeznaczonego do Santa F e, licząca 100 ludzi, została do niewoli zabraną przez 1200 Mesykanów, którym się na łaskę poddała.-< Według doniesień z liuenosA)res z dnia 25. Października, Lavalle i LaMadrid ponieśli zupełną klęskę,' cała ich piechota wraz z oficerami została do niewoli zabraną, a ostatni nawet zabici. - Rosas ma zamiar uderzyć na Uruguay. - Z powodu klątwy rzuconej na niego przez Papieża, wypędził z swego kraju Jezuitów. Tutejsze dzienniki udzielają teraz korrespondencye prowadzone między Anglią a Stanami Zjednoczońemi, z powodu przj trzyrrywania przez Anglików okrętów amerykańskich na brzegach Afryki. Ogłoszenie tych korrespondencyi podało N ew-J orskim dziennikom sposobność do długich uwag w bardzo wojennym tonie objawianych. Do czego nie mało się przyczynił przedłożony przez Miniatra wojny {projekt do, kongressu, w którym wnosi o wzmocnienie północnych i zachodnich granic, przez założenie nowych twierdz.

Rozmaite wiadomości.

Z Warszawy. - Dnia 10. b. m. wyszedł N er 2. »Przeglądu Naukowego« i zawiera: Kraszewskiego art.: Poeta jakich wielu; Trzy stare miasta, wyciąg z podróży Chodkowskiego, Korrespondencya, Nowiny: Starożytności krajowej Dzieła wydane w Bonn, Utrech-, cie, Berlinie i Gotha. - N er 1. mieści: Wstęp i Stanowisko wiefizowe teraźniejszości p. Ł., Dembowskiego; Życiorys Królikowskiego, p.

Skimbrowfcza; Śmierć Stefana Czarneckiego;.

p. Czajkowskiego; Zbiór dzieł Platona (Przer,giąd) Kronika piśmiennicza: Historya Litera-, tury polskiej, Wiszniewskiego; Pierwiosnek; Niezapominajki; Sceny małżeńskiej Bajki Jachowicza. N owości: Rozprawa "Póetartiro Polonicorum deliciae"; Korrespondencya, List Jucłwnrza; Odezwa Michała Grabowskiego.

Ner 3. wyjdzie niezawodu!e 20. Stycznia; składać go będą: Wiedza i Swiat; Ułamki historyczne; Pomnik Krz. Szydłowskiego; Podanie o Sowiźrzale; Niedrukowane poezye Kniaźnina i Tadeusza Matusiewiszą; O Starożytnościach polskich; 'Wpływ filozofii spółezesnćj na Literaturę w ogólności p. T. E. "Du. principe de la poesie et de l'education du Poetę« (rozbiór przez Redaktora); Quo» ego obraz Rybensa, przez E. Dembowskiego > i. d. i t. fu

I . I n

Od Kcdnkeyi, Ar»)kuł Pana S. z Krakowa, nadesłany pod a. 10. i-tycznia r. b., w- (iazecie Poznańskiei umieszczony być nie mógł.

W księgarni Jana K. Źupańsktego jest do nabycia rycina Emiliana Węgierskiego.

Cena egzemplarza złtp. 6.

Młodzieniec dobrego urodzenia f naukowego wykształcenia, mający lat 25, który zatrudniany był przez lat 7 częścią'jako uczeń, częścią jako Inspektor gospodarstwa, na Litwie, w znanych zarządach ekonomicznych Panów Fahrenheid na Angerappie, Rotmistrza Sauken na Tarpuczenach, i Pana Sauken na Julienfelde, w ostatnim roku znajdował się na akademii ekonomicznej w Węglinie, którą opuścił po ukończonych naukach dnia 1. Listopada r. z., posiadający najlepsze ze wszech stron świadectwa, poszukuje odpowiedniej posady. Umie także po polsku i po francuzku, i na teraz, - sprzykrzywszy sobie nieczynność -, przestałby na skromnych warunkach. Bliższa wiadomość udzieloną będzie w biurze Król. Radzcy Ziemiańskiego w Szubinie, departamentu Bydgoskiego.

CeMY targowi w mieście POZNANIU.

Duia 17. Stycania 1842. r.

od do Tal. .ftr.Jen. Tal, igr, «en.

Pszenicy szeicl , Zyta · <R- · · J ęczmieniadt. .

Owsa ., dt.

Tatarki dt, Grochu . dt., .

Zjomiaków dŁ .

Sianą cetnar .

Słpraykopa . .

Masła garniec .

Spirytusu beczka.

2,20 11 25 19 25 U 2 10 3* 6 8j S 187 12,20

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.01.19 Nr15 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry