.. GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.01.24 Nr19
Czas czytania: ok. 18 min.Wielkiego
Xic 11 wa POZNANSKIEGO
Nakładem Drukami Nadwornej W, Dekura i Spółki. - ttedaktor: JI. MannowsM.
-iN!! 1 » .
W Poniedziałek dnia 24. Stycznia.
Wiadomo ści zag raniczne.
F r a n c y a.
Z P a ry ż a, dnia 14. Stycznia, N a posiedzeniu dzisiejszćm I z b y D e p u - t o w a n y c h przeczytał i'. Merilhou projekt do adressu, będący w istocie tylko opisaniem, t. j. powtórzeniem frazesów mowy od tronu. - Po tern odczytaniu P. (iuizot ha biurze Izby traktat z dn. 13 Lipca i rozmaite żtoźył akta urzędowe, dotyczące się owego układu. Pan B i I l a u t zabrał natychmiast glos żądając, żeby Wszystkie dyplomatyczne akta dotyczące się traktatu wspomnianego, oraz traktat względem prawa przeszukiwbnfa okrętów Izbie przedłożono. -- j' , (.uizot odpowiedział: Nie jestem i-adną miarą w stanie,' traktat wzgłędem przyrumienia handlu niewolnikami w biurze Izby * ? y<5 _ Nie jest on jeszcze zratyfikowany, A J * *' zasadą, że układy dyplomatyczne dorf-i Po arntyfikowaniu ich izbie mogą być uazieione. »Przecież gotów jestem udzielić iZDie i \ ,t dmiocie P a p ierów , któr y ch \Y ym prze udzielenie zdawać mi się będzie śtóbownem. - U do trak «uibipcowego przedłożyłem wprawdzie IzbA mnóstwo aktów, jestem jednak zanadto «zez irym, jak abym miał oświadczyć, żem wety» kich uduelił, (Szemraniena lewej stronie.) Izba nie może na żaden sposób mniemać, żeby wszystko, co podczas układania się, które prawie .przez rok cały trwało, pisano, moąlo być ogłoszone. Nie zgadzałoby się to z obowiązkiem moim, gdybym wszysiko chciał tu obwieścić; udzieliłem przecież Komnuissyi tyle, że na żadnym waźniejszym akcie nie zbywa.« II Pan B iii a u t wniósł następnie, żeby przynajmniej w s z y s t k i e Komraissyi udzielone akta do druku podano i rozdzielono, ażeby nie tylko Izba, ale i publiczność w nie zajrzeć mogła. Anglia to samo uczyniła. - P. G u i - zot: »Powiadają, że Anglia to samo uczyniła! Przecież znamy tylko te akta, które wydrukować kazała, ale nie te, których nie wydrukowano. Wiem, że Ministeryum angielskie wiele aktów nie 'podało do druku, uczyniło ono to samo, co ja.« Po krótkiem przemówieniu się między p. L h e r b e t t e i P. G u i z o t, zaniechano tej dyskussyi i przystąpiono do rozpraw nad projektem do adressu. Messager donosi: »Pan Salvandy przybył do Bajonny. Drugi Sekretarz poselstwa, Xiążę Ludwik Glucksberg, pozostanie tam jako Sprawujący interesa.« Kilka razy była mowa o amnestyi dla Xiccia Ludwika Bonaparlego, i zdaje sie, yy istocie? nosc. Lecz niepodobna było przed uwolnieniem go zadać teraz od niego, ażeby podpisał przyrzeczenie, ii nigdy do Francyi nie p owróci, kiedy oświadczył iź nigdy podobnego przyrzeczenia nie dawał rządowi, Trzy razy za» więzywać miano układy z więźniem w IJam osadzonym dla uzyskania takowego przyrzeczenia, i nawet zobowiązać sic miano uwolnić wtedy wszystkii.lt więźniów JSoulońskicli; ale rołody Xiązę wzbrania się uporczywie. O pierwszym balu dworskim, danym onegdai w Tuileryach, Galignanis Messeng e r na wzór angielski bardzo obszernie donosi, a wielki obraz, skreślony przez niego o tym balu, zasługuje w istocie na obszerniejszy wyciąg z niego. Przytaczamy tu zatem co następuje: »Już o godzinie 7- wieczornej ulica liivoli pojazdami różnego rodzaju i tłumami ciekawych widzów zapełniła się, tamtędy bo wiem był .główny przejazd do Tuileryów. Na świetny ten bal 4 do 5000 osób zaproszono.
Wszystkie galerye i sale zamku królewskiego jak najwspanialej oświecono, a w sali marszałkowskiej i w galeryi de la paix ustawiono chóry rouzykar lów, którzy pod kierunkiem Tolbecqua czarującą prawdziwie grą do tańca zachęcali, N. Królestwo ukazali się o godzi nie 8. Król Jegomość , Xiążę Orleański i ]I i i) ź c Nemurski byli w mundurach General Potucznikowskich, a Xiążę Aumale w mundurze Pułkownikowskim swego pułku. N. Pań · two udali się z Królewiczami i Królewnemi do sali tronowej i powitali członków Cjala dyplomatycznego. Gdy Król rossyjskirgo A pra wujacego interessa Pana Kisselewa, który po ewćj słabości ostatniej zupełnie do siebie przy· zedł, zobaczył, obrócił się do niego i kilka tninut z nim rozmawiał. N astępnie udali się N. Państwo do sali balowej i Królową usiadła w sali marszatkpwskićj, najprzepyszniejszej i największej w całym pałacu. Po lewej stronie tejże siedziała Królowa hiszpańska Marya Krystyna, w przepysznej axamitnćl sukni koloru czerwonego, z przodu otwartej iślicznerni spinkami brylantowemi spojonej. Miała ona kilka orderów i gwiazdę z najpiękniejszych brylantów. Po prawej stronie Królowej siedziała Xięźna Orleańska, mająca białą, dzikirmi różami obszytą suknię tulową i na głowie przepyszny ubiór z rubinów j brylantów. Xiężna Nemurska przybrana była w różową jedwabną suknię, a na głowie miała dyądem i szmaragdów i brylantów» Xjczniczka Klementyna w pinie sam sposób, ale nieco skromniej ubrana była. Za. ławką .królewską siedziały damy Ciała dyplomatycznego. Między temi odznaczały się wytworem i gu
» >
efMA gełowalAit Łady Cowley, Xiężna SerraCapriola, Margrabina Brignole, Margrabina Toreno, dama honorowa Królowej Maryi Krystyny, i Pani Kisselewowa, ciotka Posła rossyjskiego. W ogólności powiedzieć można, iż na żadnym balu dworskim od 1830. roku damy z taką wytwornością i w tak kosztownym nie wystąpiły ubiorze, jak tą rażą. Pierwszy koniredans tańczyła Xięźna Orleańska 2 Xicciem Wagrarn, Xięźnicz.ka Kiemen * tyna z Pułkownikiem gwardyi nar080wej 1 Xiążę Auma'e z Panną Lobau. Bogate i różnorodne mundury zachwycający prawdziwie wystawiały widok. Wszyscy panowie, nie należący do armii lądowej lub morskiej wystąpili w mundurach cywilnych łub dowolnie obranych, z wyłączeniem Deputowanych, przybranych w czarne fraki. N owe mundury-, jakie niedawno temu francuzcy oficerowie od piechoty otrzymali, - mogą w polu *byA wyborne, ale na balu, bardzo się niezgrabnie wydawały i nawet oko raziły. Dostrzegliśmy z żalem, że niektórzy panowie, aczkolwiek rok rocznie na bale takowe zapraszani, jeszcze się nie nauczyli, iź w stolicy królewskiej pewny stopień przyzwoitego brania się zupełnie na swfm jest miejscu. Onegdajśzy wieczór odznaczył się znowu w haniebny sposób ponowieniem lormalnćj bitwy, wszczęte) między służbą przy drzwiach sali, w której wieczerzą dla Królowej i dam zastawiono, i gromadą gości, chcących się tamże gwałtem dostać. Zresztą rzadko który dwór europejski zdoła pięknie,sze wystawie widowisko od tego, jaki sala owa wystawiała, gdzie okuło 1500 dam przy stole siedziało i gdzie im lotem błyskawicy najwykwinłniej. szych dostarczano potraw. Cała służba składała się owego wieczora z 200 maitres d'hotel i 500 lokai. Król bardzo czerstwo wyglądał i przez cały wieczór ciągle rozmawiał 2 rozma i I. era i osobami, LV Król opusnl salę około godziny 11.; Królowa i rozta członków, ro - dżiny królewsku) była tam aż do godziny 2.; tańce trwały do s. zrana.«
A n g l i a Z L o n d y n u, dnia 15. Stycznia.
Dzisiaj N. Królowa odprawi Zgromadzenie Bady Tajnej na zamku Windsor, na kierej · wszystkie urządzenia wzglcdcur A t-tyrAtu -X«i<£qEl )Y$) '1f A HftoWsCZO.uchwalone r, p A aJI,1J;.
, Stósow,n(e ALo,ga,ze4 nainistjeryVlnycb, . Najj.
Król Pruski, w czwarlęk. dn. tai )J( ,w, jQ*ł«p>de «ic, zaarabackuje, a TaI.II;y Ba d*ca. Bjj n I\i »»-do jego miasta iLa spotkame f o 'oBaBchy »H-*gO wyjedzie. Niebawem po w ylądowaniu w Anglii, spodziewanem w ci , A C . u piątku, N. Pan rzają II( swój f ź* stosownie do pogłoski N. Król Pruski tylko przez tydzień jeden w AnBlii zabawi," tuszą jednak sobie, że chociaż N. Pan I( raj.ą pobytu tu swego przedłużyć nie jest w sianie, może latem r. b. albo w jeeieni Anglia powtórnie na czas dłuższy zwiedzić raczy. - Chrzest jednak luż we wtorek, d. 25., nie we środę odbyć się ma. Liczba zaproszonych na. ten obrzęd gości, wyjąwszy Krófa Pruskiego i orszaku jego, nie wynosi nad 85, będą więc tam tylko najznakomitsze osoby kraju. Z iiczby kawalerów orderu podwiązki z powodu starości i słabości, przeszło dwie trzecie części nie będę obecne, czego bardzo źałuią, ponieważ obrzęd przez przy« tomność całej kapituły orderu tego wieleby na blasku swoim uzyskał. Z liczby ciała dyplomatycznego zaproszono tylko Posłów Austryi, Francyi, Belgii, Pruss i Oaxonii. Rozumieią, źe N. Król l 'ruski przynajmniej jeszcze dni kilka w Londynie przepędzi, podczas których Xiążęta Wellington i butherland wielkie festyny na cześć jego wyprawią. Okólnik Sir 8>. Peela datowany dn. 5. S t Y cj.riia wzywa członków ministeryalnych Izby niższej, aby dn.v3. Lutego na zagajenie parlamentu licznie się zgromadzili.
Belgia.
ZBruxelli, dnia 9. Stycznia.
Zamknięto juź akta w sprawie ostatniego «pisku i ogłoszono imiona osób zaskarżonych, których jest piętnaście. Są to owe, które z początku już dla wielkiego podejrzenia uwięziono. Ale gdy aktu zaskarżenia nie udzielo no dotąd publiczności, nie można więc sądzić jeszcze, jak daleko sięg.»l ten zamysł i c ile karygodnymi są uczestnicy. Pomiędzy osobami drugiej kategoryi, których dla nie dostatecznych dowodów w akcie zaskarżenia nie umieszczo no, z niemalem zadziwieniem spostrzegamy imię przełożonego prowincyi Mons Namiestnika. Wiadomo, ie podczas pobytu Króla w Mons, wojskowy Gubernator ten otrzymał "ył rozkaz nie pokazywania się na wyprawia* ll>ch z tego powodu, festynach. Mający naHpić proces publiczny nastręczy zapewne fiiizszycjf, wyjaśnień podług któyrych rząd tak*fi bVdzie mógł się kierować. W śledztwie tern badano około 600 osób; bardzo jednak myionoby s; C) gdyby z t e g o O rozgałęzieniu jpisku wnioskować chciano. Dowodzi to tylko niepewności planu garstki przewódzców spwku, którzy do każdego udawali się, pisali bły. i przez to juz wieje osób skompromitowali; ale ikazdy j>o bliźszem rozpatrzeniu się rad się uchylał. Ze w >yiełu razach nie szczę
IDdzili pieniędzy, jest udowodnionćm; wie tu każdy, źe te pieniądze nie z ich funduszów pochodziły; lecz zkąd je brali, tego dotąd nie wykryto. - Rysem charakterystycznym, wyświecającym ten nierozważny projekt, jest Wiadomość, której udziela jedno z najwięcej znanych pism oranźystowskich, to jest wychodzący w Leodium dziennik I n d u s t r i e : że od l. Stycznia ustaje; widoczna, iź dla braku czytelników. Dzienniki tej barwy ustaje jeden'po drugim; jest ich jeszcze dwa tylko, * tych li Messagerde Gand ma cokolwiek czytelników. Gandawianie są, jak wiadomo zatwardziałej natury, a ta coraz bardziej umniejszająca się garstka oranźystów tego miasta, naj dłużej zapewne przy ch.ora.gwi SYfdf partyi trzymać się będzie. W dziennikuEmancipation czytamy: »Przed kilku dniami p. Ghobert. b. Kapitan, uwolnio» BY «ostał z pod ścisłego więzienia. Zarzucano mu: żejdo jednego ze spiskowych pisał list, W którym froponuje mu, ażeby za znacznem wynagrodzeniem pieniężnem od pewnej znakomitej osoby, godził na życie królewskie'; dalej, że do innej osoby pisał list żądając od niej 1000 Ir" a w razie odmówienia zagroził je; śmiercią. Ghobert zaprzecza ciągle temu, jakoby był autorem tych listów, które za niedorzeczne uważa. Wszyscy biegli w rozpoznawaniu, charakterów oświadczyli, źe pierwszy list wiele ma podobieństwa do pisma obwinionego. Niderlandy.
Z Hagi, dnia 7. Stycznia.
Z Japan nadeszły nareszcie raz bardzo pomyślne dla Hollandyi wiadomości. Cesars Japoński okazuje się bardzo przychylnym dla Hollendrów; z powodu bowiem angielskochmskiego sporu o opium od 14 miesięcy trwającego, zamiast 12 dozwolonych dżonek tylko 5 przybyło z Chin do Nangasaki, w skutku czego dał się tam uczuć niedostatek płodów chińskich. Odtąd przeto zamiast dwóch statków hollenderskich, które w każdym roku dozwolony miały przystęp do portu Nangasaki, wolno jest wpływać dwom kupieckim okrętom nawet z płodami chińskiemi. Dalej Cesarz Japoński nie tylko przyjął z wielką uprzejmością nadesłane dla niego do Jeddo pneB hollenderskiego Gubernatora podarunki, ale nawet nawzajem Gubernatora udarował kosztownemi przedmiotami, co od bardzo dawna nie miało miejsca. Między nadAslanemi w Marcu r. x. z Japan do Jawy i przeznaczonemu dla Gubernatora podarunkami, 'znajdują się kosztowne «e' złota massiv;pięknie zrobione i drogiemi kamieniami przyozdobione szachy. z Rzymu, dnia 24. Grudnia. (Z listu.) - Właśnie otrzymałem D z i e n - nik Sporów z dnia 19. b. m., i niemało zadziwiła mię umieszczona w nim wiadomość, 2e Papież dnia 10. został apoplexya tknięty i przez kilka godzin leżał bez duszy. Jego Świątobliwość właśnie w tym dniu udzielał posłuchania kilku znakomitym osobom, a wieczorem był na nieszporach; słowem, najlep-ećm cieszy się zdrowiem.
Grecya.
Z A t e n, dnia 2 r\ Grudnia.
Według ostatniego obliczenia uskutecznionego w królestwie greckiem; znajduje się tam» że rzymsko katolickich chrześcian: 1 Arcybiskup, 3 Biskupów, 7 klasztorów (jezuitów, -łlłzarzystów i Franciszkanów, i Urszulinek), 43 kościołów, 83 kaplic, 2 seminarya z 25 nowicjuszami, 3 szkoły i 22,900 katolików.
Turcya.
Od granicy Tureckie), dnia 27- Grudnia.
Z Konstantynopola nadeszły tu drogą nadzwyczajną bardzo ważne wiadomości. Reis Efendi, Rifaat Basza, oświadczył d. 15. b. m.
reprezentantom mocarstw europejskich, ie jeżeli Porta w przeciągu 2ch tygodni nie dowie się z pewnością z Grecyi, iż zażalenia jej przeciwko rządowi greckiemu będą załatwione, lub poczynione przygotowania do zaspokojenia rządu suitańskiego najprostszą i najkrótszą drogą, natenczas Porta ujrzy się zmuszoną przystąpić do środków przymusu,nie Wyłączając z nich żadnego prawem narodowym dozwolonego, dla wymierzenia sobie sprawiedliwości. Termin przez Porte naznaczony jest zbyt krótki i z nowym rokiem już upłynął. ISiedopodobieństwem jest, ażeby Grecya w tak krótkim czasie zadosyć uczyniła żądaniom Porty. Zresztą nie trudno było przewidzieć ten obrót kwestyi greckiej, gdyż usunięcie Wielk:ego Wezyra Rauf Baszy dla skołatanego wiekiem zdrowia, a wyniesienie na tę posadę człowieka ze sprężystym staro tureckim charakterem domyślać się tej .ostateczności kazało. Zdaje się więc, że tchnąca pokojem mowa Izzed Mehmeda Baszy, przy pierwszćm zejściu się z obcemi posłami, nie była szczerą, oraz że nowe rapporta Pana Mussuras, Posła tureckiego w Atenach zaalarmowały Porte. W Europie mylne zapewne mąją mniemanie o znaczeniu ces. tureckiego Marszałka pa« łacu, i mniej do tćj posady przywięzują wagi, niż w istocie zasługuje. Od wyboru Marszał
ka pałacu suitańskiego zależy częstokroć więcćj dobro i los państwa, niż od W. Wezyra; on bowiem jeden z pomiędzy dygnitarzy państwa mieszkając w pałacu sułtańskim, przez cały dzień jest w towarzystwie Sułtana, zna wszystkie jego słabe strony i z nich korzystać może; bez niego nie uczyni Monarcha ani kroku, tak w samym pałacu jak i zewnątrz je* go, i dla tego, jeżeli jest dosyć rozsądnym, nieograniczony wywiera wpływ na swego pana. Ma on miejsce i głos w dywanie i na każde; radzie ministeralnej; jego słowom nie śmie sprzeciwić się żaden z Ministrów; każdy wyraz, każdy gest członka rady tajnej może według upodobania swego przekręcić lub rzetelnie Sułtanowi przedstawić. W szystkie prośby, wszystkie raporta, wszystkie projekta przechodzą najpierwćj przez jego ręce, nim się dostają do bułtara, on uchyla to, co mu się zdaje niepotrzebnćm, aby Sultan o tern wiedział. Gdy Sultan wyjeżdża konno, Marszałek pałacu postępuje za nim o 4 kroki, a dopiero o lu kroków za nim inni dygnitarze. Sułtan nie mówi nigdy w prost do jakiejbądź, choćby nie wiedzieć jak wysokiej osoby, tylko zawsze przez usta swego Marszałka, który także odbiera odpowiedzi, i chociaż ich Sultan, sam słucha, jednak zawsze mu je przedstawia. W. Wezyr powinien zawsze zgadzać się z Mar« szalkiem pałacu i Szejkiem ul Islam (głową religii). W takim razie wszyscy Ministrowie, wszyscy członkowie dywanu są tylko powolncmi maszynami, narzędziami najwyższej wo li tego triumwiratu, i w tenczas tylko wszystkie sprawy publiczne są z sobą zgodne, i wszystkie władze jedną drogą postępują. W przeciwnym zaś razie, albo W. Wezyr, albo Marszałek pałacu ustąpić musi, ale ta niezgoda rodzi także niejednośc pomiędzy inny« mi Ministrami aź do najniższej władzy; każdy trzyma się jednej lub drugiej strony, i to wszystko razem wzięte, wywiera bardzo szkodliwy wpływ na wszystkie sprawy publiczne, na cały naród, a szczególniej na sprawy Ba> graniczne. N owy tu w tych dniach zaszedł wypadek, który dla poddanych chrześciańskich niepomyślną jest wróżbą. Od 2 tygodni pada tu deszcz nieustannie. Wiadomo zaś, że chociaż uiice tutejsze są brukowane, po kostki trzeba brnąć po błocie, bo nikt nie pomyśli nawet o zamieceniu przed swoim domem. Przed kii« ku więc dniami, gdy W. Wezyr, otoczony tłu« mem Kawassów , jechał konno z mieszkania swego około meczetu Sułtana Selima do Por« ty, w dolnej części miasta położonej, kazał Wszystkich bez wyjątku rajasów, bogatych strażg Kawasów ulice zamiatać. Trudno opiMd, jak się na ten przymus krzywili szczególniej bogatsi. Szkoda, £e tegoż środka nie można użyć w Pera, gdzie jeszcze większa E anuje nieczystość, niź w dzielnicach turecch, i gdzie bogaci Frankowie wolą topić -i? w błocie, niż leniwym służącym kazać sobie drogę z domu utorować. Rozchodzi się tu pogłoska, że utworzona X Europejczyków »Rada zdrowia", przy której każde poselstwo ma swego delegowanego, będzie rozwiązana. S y.rya.
Z Bejrutu, dnia 9. Grudnia.
Około polowy zeszłego miesiąca, 7,000 Dru« aów pod dowództwem Szible-el Arian, który jeszcze nie zupełnie wyzdrowiał z odniesionych w ostatniej walce ran, uderzyło powtórnie na Sachle. Emir Handliar (muzułman), XieBalbeku i Motualisów, przybył w dwa tysiące piechoty i sto jazdy na odsiecz miastu Sachle. Po zacięte) walce pobił na głowę Druzów, którzy 4 - 500 zabitych i biizko 600 ranionych pozostawili na placu boju. Motu «lisowie z chrześcianami ?ackli i Moaleami, ścigali uciekatących pr/.ez trzy godziny, żabi Nl4c łub raniąc wszystkich, których dognali.
Szibe el Arian ratował się ucieczką ze 150 lu dżmi i znajduje się teraz w Husciaya. Wczoraj uderzyli Druzowie na Zuk w dolinie Bahrel Kelb; również i tu zostali pobici, udało im się jednak wieś podpalić. Druzowie prowadzą wojnę zniszczenia, i tak udało im się dotąd ogniem i mieczem opanować najmocniejsze punk ta w górach. Cel, jaki mąją w pokonaniu chrzescian jest ten, że po podbiciu Maronitów łatwo im będzie odnieść zwycięstwo nad Turkami, co znowu ma związek zieh głównym planem, założenia w Syryi niezawisłego państwa Druzów. Druzowie są ludem barbarzyńskim, odrzucają wiarę w jednego Boga i wierzą w wędrówkę dusz Keszid Basza w St. Jean d'Acre za staraniem p, Wood, »ngielskiego Konsula w Damaszku, wysłany ?o*Uł na poskromienie Druzów i uspokojenie ,tlllych pokoleń góralskich.
Egipt.
e 2 Alexandryi, dnia 23. Grudnia. amutny wypadek zdarzył sic w ostatnich dmach na statku "Mahroudieh... Tutejsi dwaj tJuKupi: katolicki i grecko-schizmatycki, powracali z objazdu swego po górnym Egipcie, kiedy na wysokości Maison gwałtowny wicher przewrócił statek ostatniego. Zatopił się natychmiast, i nim zdołano przybyć na pomoc, już Biskup utonął wraz ze służącym swoim i 11 innymi podróżnymi. Ciało tego Prałata wydobyto i zaniesiono do greckiego klasztoru w Alexandra i, gdzie przez 24 godzin było wystawione, a potem podług obrządku greckiego pochowane. Byłto młody 361etni kapłan, o którym powszechnie dobrze mdWiono.
Chiny Z Makao, dnia 20. Października.' Podług wiadomości z Pekinu, o których Ca nt on Register wspomina, ale za które ręczyć nie możemy, miał Kischin otrzymać od Cesarza napowrót połowę; swego skonfiskowanego ogromnego majątku, zostać ozdobionym głównym orderem czwartego stopnia godności, składającym się z wielkiego niebieskiego guzika, a zatem znowu do łaski Cesarskiej pfzywróconym. Wspomniany dziennik mniema, iż Kischin zapewne raz jeszcze odegra rolę pośrednika między Cesarzem Chińskim a Anglikami, bądźto w zawarciu pokoju, bądź yy dalszćm prowadzeniu wojny. pekińska Gazeta Dworska z dnia 2. piątego księżyca (20. Czerwca) wymienia długi poczet oficerów, którzy się przy odparciu Anglików z rzeki Kanion odznaczyć miełi.
Szczególnići Generał Tschang Tsingysen wielce bywa wychwalany za to, £e z ośmiu wielbith annat sam wystrzelił, potem »czarnych i białych włóczęgów" odpędził, okręty ich popalił i niezmierną rzeź między nimi »prawił. IV jednym urzędowym chińskim raporcie o wypadkach pod Emoy wyrażono między inneroi: »Barbarzyńcy angielscy uderzyli dn. 25. Sierpnia na Emoy i wały opanowali. Ich Excellencya Gubernator Dschu i Ltu-Li-TauaTi zebrali 4,000 ludzi z Tschang- Tschau, 2000 z Tseun-Tschah, 6000 walecznych ze wsiów i 4000 odważnej milicyi z Tschang- Tschau. Nadto wzmocnili się 4000 żołnierzy morskich z Dschoangu. Gdy wszelkie przygotowania do potyczki uczynione były, ujrzano w nocy na d. 17. przed kompanią nagle postać, której głowa guzikiem błękitnym ozdobiona była; w ręku wywijała ogromną dzidą. Był to duch czcigodnego Tschang Dechau, który żołnierzy naszych do zwycięstwa prowadzić chciał. Barbarzyńcę leżeli uśpieni, ale przebudzeni szczękiem oręża naszego, powstali i walka się 'wszczęła. Była to straszliwa rozprawa, W której nam czcigodny Tschang- Dschau zupełną siłą pomagał. Przestraszeni nieprzyjaciele musieli ziemię gryźć. Ich działa zamilkły, a myśmy mnóstwo w niewolą zabrali. Admirał barbarzyńców chciał działa okrętu swego przeciw nam wymierzyć, ale nagle Bóg jeden bosetni nogami i mieczem w ręku. --Niezlicznne legiony spadły razem z nich na barbariyńców, klórzy z duchami niebieskiemi walki to» czyć nie zdołali. Nie do opisania jest owa sromotna rzeź, sprawiona między barbarzyńcami i zniszczenie ich okrętów. Wymordowano nie mniej lak 600 białych djablów (Anglików) i 900 czarnych diabłów (żołnierzy Indyańskich). Następnie wróciliśmy do miasta Emoy, gdzieśmy znowu wielu w niewola, Wzięli. Zawdzięczamy to świetne zwycięstwo pomocy Bogów i miłości rządu ku ludowi i miastu ojczystemu. Nasi waleczni żołnierze tworzą teraz załogę portów, a możemy śmiało z 1000 dział barbarzyńców, gdyby powrócić chcieli, zdruzgotać. Okręt parowy »Madagaskar« osiadł na mieliźnie przy brzegach chińskich i część osady Wpadła w ręce Chińczyków.
Wywóz herbaty odbywa się ciągle potajemnie, i zdaje się, że działania wojenne nie będą, mu tamować biegu.
ROZlllait e wia dolllOŚci,
Z Poznania. - Dziewięć pożarów w miesiącu Grudniu w departamencie B y d g o s k i m obróciło w perzynę 20 domów, 2 stodoły, 19 chlewów, l szkołę, l karczmę z stajnią zajezdną i l garbarnię. Powiatowe miasto Chodzież szczególniej dotkliwy cios poniosło, gdy <<Się tam nietylko 14 domów i 16 chlewów spaliło, ale nadto kilku sukienników, którzy znaczną część swych narzędzi fabrycznych i sprzętów utracili, pogorzało. Jeden także mieszka* nieć niestety przy tern nieszczęściu życie utracił. Przyczyny 7 ogniów nie wypośrodkowano, przy jednym zaś nieostrożność, a przy drugim umyślne podłożenie ognia wyśledzono. Dla dotkniętych kiikakrolnćm pogorzeniem mieszkańców Tryszczyna, powiatu Bydgoskiego, dobroczynne dary w takiej wpłynęły obfitości, iż 840 Tal. można było między nich rozdzielić. Mniej obficie, choć zawsze dosyć znaczne wpłynęły składki dla pogorzelców W Kwieciszewie, powiatu Mo'gilnickiego. -e 4V wzroście lub zmniejszaniu się*dobrego bytu w upłynionym roku wielkiej nie dostrzelono różnicy. - Zaprzeczyć nie można, że odseparowani włościanie wszelkiego dokładają starania, aby z pól swoich przez ulepszenie «prawy roli i hodowanie bydła coraz większe ciągnąć korzyści. Przykład racyonalnycłi gospodarzy, większe majątki posiadających, wpływa na to W -docznie zbayyicnnie, a liczba tychże w departamencie Bydgoskim znacznie siq zwiększa. - Ceny zboża ciągle się w równi utrzymują, tylko pszenica nieco spadla. Z powodu łagodnego powietrza żegluga i w Grudniu nie ustala i kanałem przeprowadzono: a) z Bydgoszczy do Nakla 96 szkut i 2592 stóp Q drzewa różnego rodzaju, a b') z Nakła do Bydgoszczy 13 szkut. Dowóz zboża w Bydgoszczy był maloznaczny, podobnie jak handel zbożem, spirytusem, trzodą chlewną, a sukiennicy departamentu Bydgoskiego tylko 1226 postawów sukna, 'JSmultuńu i 341 boju wyrobili - Dnia 10. dudnią ukradziono szkuciarzowi Ludwikowi Peterowi z jego, na Wiśle pod Fordonem, ptu. Bydgoskiego, stoiące) szkuly, 24 Tal., i przy tej sposobności 13letniego chłopca Wilhelma Grienkego, zapewne dla utajenia tej zbrodni, uduszOnO. Jednego pomocnika szkuciarskiego, o zbrodnię tę podejrzanego, do więzienia wtrącono. - W nocy z dnia 9. na 10. Grudnia ukradziono w domu poprawy w Koronowie przez gwałtowne włamanie się, znaczną sumrnę pieniędzy; sprawców tej kradzieży dotąd nie wykryto. e- W Pieranru, pIu Inowrocławskiego, wydarzyło się umyślne dzieciobójstwo, a morderca już jest w ręku Sądu. Także w Milćzu, pIu Chodzieżskiego, wypośrodkowano dzier ciobójczynią i do inkwizycyi pociągnięto. Już się do zbrodni przyznała. - Listy z Herlina donoszą z pewnością, że odnoga zamierzonej kolei żelaznej SzląskoBerlińekićj, z Głogowy przez Poznań do Berlina ma być wyprowadzoną.
Z Berlina, dnia 16. Stycznia. - Dnia.
wczorajszego późno wieczorem powstał w zamku królewskim ogień, który jednak natychmiast przygaszono. Pnyczyną tego było zapewne przepalenie rur w piecach. - Onegdaj (w dniu rossyjskiego Nowego-Roku) tutejszy Poseł rossyjski, Bar. Meyendorf w nowym, wspaniałym hotelu swoim, wielki dawał bal, zaszczycony obecnością Xiccia Następcy tronu. Wirlemberskiego iW. dziedzicznego Xiccia'Meklenburg-Strelitz. Oprócz tego znajdowało się tam całe ciało dyplomatyczne, najwyżsi urzędnicy i sam kwiat towarzystwa tutejszego. Powszechna była ciekawość, czy tćż Poseł irancuzki, Hr. Bresson, się ukaże. Wszakże ten właśnie przyjechał najrychlej) i bawił na tym balu w bardzo wesołym humorze aż późno w noc. Pan Meyendori bardzo uprzejmie go przyjmował i zdawało się. że to są najlepsi przyjaciele,- dla tego tćż ądzą tu powszechnie, że zachodzące między dworem rossyjskim i francuskim nieporozumienie juiijest usunięte. W r. 1842. żeglować będą po Renie niemniej jak 34 parostatki, nie licz.jc pływających po jeziorze Bodeńskićm. Samo. towarzystwo Kolońskie ma ich 16, Diiseldorfskie 6, Niderlandzkie 7 i t. d.
(Nadedana.) O d byb się tu przed kilku dniami próba koncertu V. Macieja Ładewskiego, przybyłego tu dotjd z Warszawy, starszego brata owego Kazimierzą, który przed rokiem tak zaszczytnie dał nam się poznać. P. Mącić) ró wnieź jak Kazimierz na wzorowej znajduje eic artystowskiej drodze, tak że przy sprzyjafł\cych stosunkach bardzo mógłby dojść daleJlo; gra jego jest śpiewliwsza niż Kazimierza.
- Na próbie tej wykonano także uwerturę l. opery »ISocSybiryjska«, u tworu FanaK. W.; pomimo, £e orkiestra nie była obsadnia, a po części i przytomni miejsc oddać przyzwoicie nie umieli, wykonanie to wszelką przyjemność licznie zebranym miłośnikom i kilku głębokim między nimi znawcom muzyki sprawiło. Ada» gio genialnie tęsknotę dusz tego kraju czułych maluje, pełne kontrapunktu Allegro w odległą porywa stronę, recytutyw fletu błogie nasze ruskie nuci pienia, śmiałe zakończenie z C moll na G dur również pełne jest treści. Przytomni cieszyli się nadzieją, że może wkrótc e tęż uwerturę dobrze wykonaną słyszeć będą mieli sposobność. - Koncert P. Ładewekiego ma się odbyć w pierwszych dniach najbliższego tygodnia: życzyć należy, iżby wziątek odpowiedział nadziejom artysty, tern bardziej, źe dalsze jego" powodzenie w zawodzie sztuki pięknej od tego wypadku zawisło. iż. »li.
OBWIESZCZENIE.
Podpisane mają zamiar zawiązania Stowarzyszenia kobiet, którego celem będzie: wspieranie i pielęgnowanie pomocy potrzebujących 1 na nię zasługujących położnic, wjleczenie matki i oddanie jej zdrowći i silnej domowemu powołaniu, zapobieżenie nareszcie, aby u A % o , złe pomieszkanie! brak niezbędnych na'\?e A pO,O*IIICy szkodliwie nie wpływały Jei'i dziecka życie lub zdrowie.
"idzje obowiązkiem Dam stowarzyszonych: Ittiec «teranie ą potrzebach położnic, O pilnowaniu ich, również ich dzieci; starać one się pedą o pomoc lekarską i duchowną. - .parne pdwujdzać będą'chore i do zdrowia powraca. , ą c ej) o ł o * m c e , aby p r i e Z O S O b i s t Y do z ó r »abezpreczyć.najwłaściwsze 1 najłagodniejsze obchodzenie się a niemi.
Spodziewając się, że wszyscy przyjaciele ludzkości chętnie zamiar ile możności wspierać będą, i mając zaufanie do tylekroć okazanej chęci dobrze czynienia ze strony tutejszej publiczności, upraszają o składki w pieniądzach i bieliznie na ręce podpisanych. Zamierzają także, ustanowić loteryą na powyższy cel, wzywają przeto publiczność jak najuprzejmiej , aby ofiarowaniem robót ręcznych i innych przedmiotów do wylosowania zdatnyth im w pomoc przyjść chciała, żeby lunduss ile się da najzriacznielszy uzbierać na zaspokojenie licznych, z tego przedsięwzięcia wypływaj ących wyda tków. Wkrótce otwarta i w obieg puszczona będzie lista do zapisu osób, które udział w tern Stowarzyszeniu mieć chcą, wraz z oznaczeniem ich ofiar; niemniej i statuta Towarzystwa publicznie ogłoszone zostaną. Hrabina Arnim. Ministrowa Breza. Generałowa v. G roi man. Nadburmistrzowa Naumann. Hrab. J. Uadolińska. Bądźczyni handlowa Sypniewska. OBWIESZCZENIE.
Przez obwieszczenie z dnia 19. Lipca 1836.
piekarze i rzeźńicy tutejsi zobowiązani zoiitali, aby w miejscach do przedaźy wyznaczonych taxę przez Dyrektoryum policyi'legalizowana wywieszali, i towary swe podług Wagi deklarowanej i cen w taxie wyrażonych przeda» wali. Powtarzając niniejszćm urządzenie powyższe Dyrektoryum policyi nadmienia, źe lubo przedaż mięsa ryczałtem od woli kupującego i rzeżruka zależy, jednakowo kupujący w miejscu prj.ed.ąży też ma prawo żądać, aby mięso podług wagi i ceny w .aMe wyznaczonej przedawane było. - Kzeźnicy nie zaslósujący się do przepisów tych, przymuszeni i ukarani zostaną. -- Poznań, dnia .7- Stycznia 1842; Królewskie Dyrektoryum policyi.
uf W księgami Jana K. Zupańskiego jest do nabycia rycina Emiliana Węgierskiego.
Cena egzemplarza złtp. 6.
Księgarnia nowa na ulicyAWrocławskiej pod JW 34. poleca szanownej Publiczności najnowsze dzieła w polskim, francuzkira i niemieckim języku, jakoteż świeżo wyszłe z druku P o e z y e B o h d a n a Z a l e s k i e g o w 3ch toniach. , łVedakĆya «'Uiedo'w'nikaV uwiatyópiia sżanowną Publiczność, iż wydawaniem pisma tego t ru d n i »ię o d t ą d K s i ę g a r n i a n o w a n a W r o - cławskiej ulicy pod JW 34.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.01.24 Nr19 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.