GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.05.20 Nr114

Czas czytania: ok. 9 min.

\Vtel&iegor-,;

Lic

. 1 POZIANSKIEGO.

Nakładem Dmkarui Nadwornej W, Dekera i Spółki. - Redaktor: A. liVmiłOtrsj. *.

114.

W Piątek dnia 20. Maja.

£849«

Wiadomości zagranICZne.

Rossya.

z Petersburga, dnia 27. Kwiet. (9. Maja). W ukazie Cesarskim do Rządzącego Senatu, »dnia 18. Kwietnia, powiedziano: «W słu«znem wynagrodzeniu odznaczającej się służby i niezmordowanego wypełnienia wszystkich ważnych poleceń, dawanych Rzeczywistemu Radzcy Tajnemu Bludow najlaskawiej '. wynosimy lego wraz zpochodzącem od niego potomstwem, na godność Hrabi Cesarstwa »ossyjskiego.

Zarządzającemu Ministerstwem Wojny, Generałowi piechoty Generał-adiutantowi hrabi łyleinmichel najlaskawiej rozkazano (6 . Kw.) easiadac w 1. Departamencie Rządzącego Senatu na sprawy, tegoż Ministerstwa tyczące się. 23. Kwietnia umarł tu w Petersburgu z ciężkiej choroby, Głównozarządzający Wydziałem dróg Kommunikacyj i Gmachów.Publiczny eh, Członek Rady Państwa, Komitetu Ministrów i C Wojennej Akademii, Generał, »djutant hrabia Karol Toll mając wieku lat 66, . Francya.

Z P a ryż a, dnia 11. Maja.

Jtfa posiedzeniu wczorajszem I z b y D e p utowanych wyniósł p. Dupin, aby na przy

padki nieszczęścia spowodowano przez nieostrożność na kolejach ielaznych, nie tylko pieniężne, lecz tez cielesne kary wyznaczono. Inżynierowie Lecombe i Senarmant w sprawozdaniu do Ministra spraw wewnętrznych oświadczają, że lokomotywa o czterech ko» łach, ustawiona na samem czele nieszczęśliwego ko.nwoju, była przyczyną tej katastrofy; wnoszą więc, aby używania czterokołowych lokomotyw administracya zabroniła i lokomotywy o 6 kołach zaprowadziła, które więkwe podają bezpieczeństwo. - - Ciągłe nadchodzą doniesienia świadków naocznych, którzy nieszczęście całe nie złamaniu się osi lokomotywy" lecz zbyt wielkiej sile, z którą zanadto rozpalona para machinę pędziła, przypisują i oraz upowszechniła się opinia, że kocioł parowy pierwszej lokomotywy istotnie pękł, ile, ze dom strażniczy, po przed którym zdruzgotana lokomotywa w chwili katastrofy przeleciała, jakby w skutek explozyi prochu rozsadzony 10stał. Liczba zabitych niestety! większa, ni£ pierwiastkowo podawano. Z czterech pierwszych wagonów obejmował każdy po 40 osób; z tych 120 osób ledwo 20 ocalało, wyskoczy wszy oknem z powozu, bo wkrótce taki nastąpił żar i zaduchwpojazdach, że wssjecy w nich zamknięci się udusili. z L o n d y n u, dnia 10. Maja. W zaprosinach Lorda Szambelana na Łal, dać się mający w dniu 12. Maja, wynurzone jest poufnie oczekiwanie, że osoby zaproszoHe ubrane będą. w iabrykala angielskie, i damy okaż;) się bez piór i powłoków (ogonów u sukni.) Według urzędowego wykazu, członkowie rodziny królewskiej, nie licząc Królowej i Xiecia Albrechta, pobierali ze skarbu w roku 1840. w pensyach razem 313,107 f. st (przeszło 13,000,000 zip.) Z tego otrzymała Kró. lowa wdowa IOO.OtO funt. st., pełnomocnicy Króla Leopolda 50,000. Xiężna Rent 30,000, Xiążę Cambridge 27,000, Xiążę Sussex i Król hanowerski po 21,000 f. st. W tych dniach prj.yareszlowano tu na Tamizie okręt angielski przybyły z Hoterdamu, znaleziono na nim laski z tabaką, pekelttei« *zem z wierzchu pokryła. Opłata celna jakaby za tę tabakę przypadła, wynosi 5000 f. st. Od 1758. do roku bieżącego było 20 Generał Gubernatorów, którzy zarządzali Indyami Wachodnierni. Pierwszym był Pułkownik Clive, przedostatnim od 1836 r. Lord Auckland, a teraźniejszym od Października 1841., Lord Ellenborough.

VV Hiudę przybyio III Z Rotterdamu niemi*, ckie towarzystwo opery, ze 108 osób złożone. Xigżę Albrecht wysłał swego Szambelana Lorda Lennox do Karlsruhe, z pysznym ekwipaiem, który przesyła jako podarunek weielny swe) przyszłej bratowej, Xzniczce Badeńskiej, narzeczonej dziedzicznego Xiecia Sasko Koblirgskiego, KartystoVska petycya wieziona była do Parlamentu na ogromnym wozie w towarzystwie 12 do 15,000 pospólstwa. Zwój pet ycyi zapełniony przeszło 3,300,000 podpisów, był taki wjelki, ie przez drzwi Izby Niższej nie można go było przecisnąć, i w skutku tego częściami musiał być na biuro Izby przenoszony. Mowa w tej petycyi jest śmiała i zarazem bardzo groźna. Pan Duncombe przedłożył w Izbie wniosek, aby proszącym dozwolonem zostało przed szrankami Izby wynurzyć przez pełnomocników swe widoki i tyczenia. Wątpić nie można, źe ten wniosek znaczną większością odrzucony będzie. Śledztwa dotyczące ostatnich wyborów, ciągle się teraz odbywają i codzień mnóstwo szkaradnych objawiają intryg i przekupstw. To wszystko powiększa nienawiść zubożałej ludności. Wczoraj w wieczór Lord liroughorn miał długą mowę przeciw zagęszczonym przekupstwom na wyborach, i rzecz ta coraz ważniejszą przybiera postać.

Niemcy.

Z Hamburga, dnia 14. Maja.

Dnia wczoraiszego nowa giełda na plaett Adolfa, ocalona jak gdyby cudem w powszechnem zniszczeniu, wśród pomyślnej wróżby otworzoną została. Wprawdzie straty są ogromne; 1740 domów, nie rachując w to śpi« chlerzów i przybudowań, na 48 placach i ulicach, wartujący eh 47 milionów grzywien, pożar pochłonął, potrzeba więc długiego czasu i nadzwyczajnych natężeń, aby wyjść z tego smutnego położenia. Co się tyczy położenia biednej klassy ludzi, to dla niej bracia nasinie« mieccy jak na hojniejsze przyselają dary. Stratę w samych towarach kolonialnych, ktd» re się spaliły, podają na 5 mil. grzywien. Towarzystwo ogniowe w Gotha, które przeszło 4 miliony grzywien traci, ogłasza, i« 1 milion w gotowiznje niezwłocznie zaliczy, i nowe zabezpieczenia przyimuje. Liczba osób, które podczas pożaru zginęły, niestety! większa aniżeli początkowo podano. Pod samym rozsadzonym hotelem starego miasta Londynu znaleziono 22 tru pów , z liczby których 17 aibo 18 było bardzo podejrzanych. - Oraz wielu zginęło uchodząc, w iossach miasta. .2. Hamburga, dn. 14. Maja. - Wszystko ttnpniowo do porządku wraca. Pod gołćm niebem nikt więcej nie leży, tylko na przedmieściu św. Jerzego i na łąkach siedzą niektórzy pod namiotami przy rzeczach swoich. Kassa ogniowa miejska szkoduje w budynkach około 43 mil grzywien. Rząd musi jej przyjść w pomoc. Zresctą zdaje się, iak gdyby ogień umyślnie bogatych nawiedzał, bo w stosunku mato się spaliło spichlerzy; po większej części gmachy bogaczów spłonęły. Podług księgi kassy ogniowej spaliło się 1823 dziedziców, ale ledno dziedzictwo nieraz kilka domów i spichlerzy obejmuje, a tak zbliża się bardziej do prawdy obliczenie, stosownie do którego 2368 domów i spichlerzy zgorzało. Dom poprawy spalił się szczęściem tylko w górnem piętrze, a tak wkrótce będzie mógł .być przywróconym. Odbudowanie spalonych kościołów z wielkiemi połączone będzie trudnościami, ponieważ te domy Boże tylko bardzo szczupły posiadały fundusz. W Ham i Horn, gdzie jest towarzystwo pomocy, gotują codzień 2000 porcyi ciepłego jadła; Salomon Jlejne każe codzień 1000 porcyi gotować w wybudowanym kosztem ego żydowskim szpitalu na przedmieściu ś Pawła, oprócz tego darował 100,000 grzywien i za milion wexle dyskontował. W Altonie podobnie codzień 3000 porcyi gotują. - Już powzięto pomysł zakładania szerszych ulic i zaprowadzenia bardziej A _ vv na smutniejszem położeniu jest s t a n ś r e d n i: bo ubogiego wspieraj;} towarzystwa ł znajdzie on wkrótce dość zręczności do zarobku, bagały kupiec sam s»bie doporoożp, ale rzemieślnicy, co razem z pracownia, wszel k;) straf" spos. -bnoic do pracy, w opłakanym »toinie «ą stanie.

Hiszpania.

z M a d r y t u, dnia 5. Maja. Obiegają tu ciągle nader przesadne wieści o panującćm w Barcelonie wzburzeniu umysłów. Ministrowie ostatniemi dniami często eic naradzali '»ad środkami, jakichby dla ntrzyrnania spokojnośri w Katatonii uź)ć wypadało. Władze tameczne obostrzone otrzymać miały instrukcje. Listy z Algesiras z d. 29. Kwietnia wspomina ą o pogłosce, ze eskarda Irancuzka Tanger bombarduje. Wiochy.

z n a d g r a n i c y W ł o s k i ej, d. 4. M a ja. +---* (G. powsz.) Stosownie do doniesień z Aquili śledztwo wytoczone tarn przeciw sprawcom przeszłorocznych zaburzeń się skończyło. Wyroki miały juz być ogłoszone. Brzmią nader · urowo; 9 osób na śmierć skazano; (trzech juź stracono, a 6 wyroków leszcze zasuspendowano); 6 obźałowanych na zawsze na ga lery, a przeszło 30 na 25 Jelnie uwięzienie W kajdanach »kazano. - Uzbraiania Neapolu przeciw mniemanym nieprzyjacielskim zamiarom Holandyi trwają ciągle.

Indye Wschodnie.

z B o m b aj u, dnia i. Kwietnia. Doniesionem było, źe na pokładzie łrancurkiej fregaty» Erigine« znaidujesię Pułkownik Uaucigny, jako Posłannik Króla Francuzów do dworu Pekińskiego. Teraz atoli okazało się, »e Pułkownik ten, kawaler legii honorowej, ma tylko od rządu francuzkiego handlowe po· elstwo do środkowej Azyi.

Stany Zjednoczone Ameryki- północnej.

Z Nowego-Yorku, dnia 20. Kwietn.

Pan Hogan, angielski poddany z Kanady, który niedawno uiety został w Lockport, W prowincyi N ew- Yorku, jako obwiniony o udział w zburzeniu okrętu »Caroline«, ale potem wypuszczony został na wolność z powoju niezachowania formalności przy aresztowaniu jego, znowu teraz zoslal ujęty i znajduje się w więzieniu. Ostatnie wiadomości z Texas są z sobą sprzeczne; niektóre listy utrzymują, źe to był tylko oddział maroderów , który uderzył na ban Anlonio de Bejar; inne donoszą przeciwnie, ze juz 21,000 wojska mexykarfskiego. w dwóch oddzielnych korpusach wkroczyło do Texas. 'ro tylko pewna, źe Texanie uzbrajają się gorliwie i od przyjaciół swoich w Stanach Zjedn. żądają ludzi, pieniędzy, broni i źyw-ności. biły swoje koncentrują w Ausłin ł Vittoria.

Rozmaite wiadomości.

Z Poznania. - Dziennik Urzędowy Król.

Regencyi w Poznaniu z dnia 17. Maja r. b.

obejmuie A między innemi ogłoszenie, tyczące się wielkiego pożaru w Hamburgu;- względem doręczania listów, -o jarmarku w Wolsztynie; - o inłynobudownictwie; - następujący przedmiot cenzuralny: »N astępujące wyssie za granicą w iczyku polskim pisma mogą być w Państwie Pruciem przedawane: 1) Korona męki Pańskiei; bez liczby roku.

2) Biblioteka Warszawska. Zeszyt z Lutego 1642. 3) Tłumaczenia Antoniego Edwarda Odyńra. 3ci tom. L i A k u Breilkopfa i HSr-' tela 1542. 4) Świat w obrazach J. J. Szczepanowskiego. Lwów, bez liczby roku. 5) Dniestrzanka. Lwów u Schneidera 1842.«; - następującą pochwałę: »Przygaszeniu pożaru ognia w Pniewach ptu SzamotuIskiego, d. 5 m. b., odznaczyli się: 1) czeladnik mularski Kazimierz Jakubowski i 2) farbierz Ernest Wandrey w Pniewach zamieszkali, prze» zornością i czynnością«; - doniesienia, że nowe stanęły włości: ł. j. w Lutyni ptu Kro. toszyńskiego »Lutynka«, w pow. Krotoszyńskim "Celestyanowo« i »Leonowo«, a w pcie Sredzkim »Pomarzanki «; - i doniesienie o zasługach towarzystwa ku przyodziewaniu ubogich dzieci w Międzychodzie.

W Saxonii wychodziło w r. 1841. różnych pism czasowych 145, z których 66 w Lipsku, 14 w Dreźnie, 11 w Grimmie, 8 w Zittau, 5 w Chemnitz, 3 w Cwickau, po 2 w Budziszynie, Meissen, Marienbergu, Oschatz, a po 1 w 30 innych miastach. Wal h a II a . - Dziennik ratysboński donosi o wewnętrznem przyozdobieniu tego gmachu co następuje.- »U dy wnijdziesz do Walhalli, do której światło wpada z góry przez otwory wysokiego bronzem i zlotem bogato przyozdobionego stropu; pomimo lśniący prsefych, jaki przedstawiają ściany, podłoga, stoy i krzesła tronowe; najpierwej zwraca twoje uwagę duży marmurowy fryz, który się 293 stóp około ściany ciągnie. Na tym łryzie przedstawione są w płaskorzeźbie pierwiastkowe dzie;e Niemiec podług planu rzeźbiarza fil. Wagnera. Artysta wybrał główne epoki co ludu z pierwiastkowych siedzib na górach kaukazkich w dolne kraje. Drugi oddziat przedstawia sposób życia i zatrudnienie staro» iytnych Niemców; tam widzisz wieszcza, którego pieniom o bohaterach przysłuchuią się mężczyźni i niewiasty, widzisz kapłanów spełniających objatę, wróżki przepowiadane« przyszłość, kucie broni i tarczy, i ów ulubiony u starożytnych Niemców taniec mieczowy. W trzecim oddziale widzjsz jedno ze zgromadzeń niemieckiego ludu, gdzie cały naród naradza się nad ustawami kraju i woj ewodę sobie obiera, a potem handel z kupcami zagranicznenń, którzy bursztyn w zamianę dają. Czwarty oddział przedstawia pochód Niemców przez Alpy, zwycięstwo Bujoryxa i klęskę Rzymian pod Norę ą; piijty wyobraża walkę Niemców z Rzymianami pod Batawczykiem Klaudyuszem Cywilem nad Renem; szósty walkę Niemców z Rzymianami w Tracyi pod murami miasta Hadrynopoia; siódmy, hołd, który składa Rzym zwycięzkiemu Królowi Gotów Alarykowi; nakoniec ósmy przedstawia nawrócenie N iemców na wiarę chrześcijańską przez S. Bonifacego, który ma do ludu kazanie, ścina siekierą starożytny piorunowi poświęcony dąb i chrzci lud świeżo nawrócony. W tyrn obszernym przez najcelniejszych artystów jenijalnie przyozdobionym gmachu, na podstawach umieszczonych pod powyżej opisanym fryzem, stoją marmurowe posągi sławnych Niemców. A tych, których niema portretów, jaśnieją zlotemi głoskami na ścia nach wypisane imiona. Sto pięćdziesiąt wizerunków, wykonanych przez naipierwszych artystów niemieckich, przedstawia tu dalsze rozwinięcie dziejów niemieckich. Zacząwszy od owych starożytnych bohaterów, którzy potęgę rzymską zburzyli, od dzielnego rodu l'ipina z Hery.stalu, którego potomek Karol W. założył rzymsko niemieckie cesarstwo, ujrzysz tam najzacniejszych mężów, na których głowie jaśniała, cesarsko niemiecka korona, jako to: Rudolfa I. i Maxymiliana Habsburgów, Ludwika bawarskiego - wszystkich książąt poiedyriczych krajów niemieckich, którzy wielkiemi i zbawiennemi czyny się odznaczyli, jako to: Otto z Wiltelsbachu i Maxymilian, nieśmiertelny Fryderyk II., Kroi pruski-wszystkich naczelnych wodzów, którzy za honor i wolność N iemców od naj dawniejszych czasów aż do ostatniej świętej wojny walczyli, - wszystkich badaczów w niezmierzonem państwie myśli, mędrców, których umysł zwycięzko wyprzedził swych spółczesnych do wielkiego celu człowieczeństwa (a jakiemiżto imionami nie mogą się pochlubić Niemcy,zacząwszy od Leibnitza, a przede-wszystkier* od Kan ta!) - wszystkich teologów, którzy roLI hony serc siłą wiary uszlachetnili i uszczęśliW,li, -wszystkich poetów i artystów, zacząwszy od wieszcza pieśni Nibe lungen a£ do Szyllera i Gothego, od skromnego artysty wieków średnich Albrechta Diirera, aż do szczytnego mistrza tonów muzycznych, Gluka i powszechnic ulubionego Mozarta.- Mężów tych zgromadził teraźniejszy Król w niemieckim panteonie nazwanym Walhalla.« (Z Uozm. Lw.)

OBWIESZCZENIE.

Dnia 9. Czerwca r. b. o godzinie KMj zrana, odbędzie się na dziedzińcu domu Ziemstwa przez publiczną licytacyą między akcyonaryuszami zarodowej owczarni, sprzedaż tryków sztuk 12, pochodzących z tegoż stada. W tymże samym dniu o, godzinie 121ej odbędzie się w sali domu Ziemstwa walne zgromadzenie akcyonaryusiów, na które zaprasza Dyrekcya owczarni zarodowej.

W Poznaniu, dnia 14. Maja 1842.

W pewnej aptece w mieście powfatowem K o n i n w Polsce, znaidzie nieba wnie miejsce prowizor, Opatrzony w dobre świadectwa i posiadający języki polski i niemiecki. Życzący sobie otrzymania tej posady, zechce się zgłosić do podpisanego.

J. E. Krzyżanowski, przy Garbarskiej ulicy Jt3 18."

Młodzieniec znajdzie jako uczeń miejsce u R u d o l f a B a u m a n n a , złotnika, w rynku pod liczbą 90.

Dogodne miejsce do wełny na 1000 cetnarów jest pod Nr. 14. przy ulicy Wrocławskiej częściowo do wynajęcia. B a t k o w s ki.

CeMY targowe W mieście POZNANIU.

Dnia 18. Maja 184* r.

od do taL ier.fen Tal. >gr. fe». 20 2 21, 11 1J12 22 6 - 123 20 2 2 22 6 - "23 pa 6 - tl 7 6 5- 9 25 - -'26 8 5 25" - 1 2 7

Pszenicy szelel Zyta dt.

Jęczmienia dt.

Owsa . dt.

Tatarki dt.

Grochu dt, Ziemiakdw dt.

Siana .cetnar Słomy kopa .

Masła garniec Spirytusu beczka

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.05.20 Nr114 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry