Cr
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.05.30 Nr122
Czas czytania: ok. 22 min.Wielkiego
.. .. UFA
Xięsfwap O ZN AŃ 8 K I E G O.
Nakł adem Droknriii Nadwornej W, Dekera i Spółki. - Redaktor: lI. Uannmrslił.
JWV&.
W Poniedziałek dnia 30. Maja.
184«.
Wiadomości zagranIczne.
Polska.
z Warszawy, dnia 24. Maja. Bank Polski podaje do publicznej wiadomości ze w dniu 18/30. Maja r. b., o godzinie 10 2 rana A odbędzie się w Banku, w obecności Kommissyi Umorzenia długu krajowego, tudzież delegowanych od Kommissyi Rządowej Przychodów i Skarbu, jakoteź domów handlowych S. A. Fraenkel i JózefEpstein, włożenie do kół numerów Seryj Obligacyi Cząstkowych z pożyczki 150 milionów; samo zaś losowanie Seryj nastąpi w d. 20. Maja (i. Cz.) r. b. o godz. 10 z rana, w temze samem miejSCUvpVV Warszawie dnia 8/20. Maja 1842. r.
Wczoraj około godz. 8 wieczorem wybuchnął ogień w drewnianym damu garbarza Temlera przy rogu ulicy Białej i ogrodowej, a pędzony w i a t re fi na zachód, pochłonął 16 dre-. wnianych dornów przy ulicy Ogrodowej wraz z tylnemi zabudowaniami, a 2 domy rozerwano dla przerwania ognia, jakoż przy dzielnym ratunku udało się przytłumić ogień. Nikt życia nie utracił.
Rl1sya, z Petersburga, dnia 8. (20.) Maja. Bibliotekarz Królewskiej Biblioteki yy Pa
ryżu P. Ludvyik-Airne" Champo\lion mianowany został kawalerem orderu Sw. Stanisława 3 klassy.
Ogłoszone zostało wezwanie do dobrowolnych składek na rzecz pogorzelców Hamburskich od nowoutworzonego w Petersburgu za zezwoleniem N. Cesarza Komitetu, który ma swoje posiedzenia w domu Klubu handlowego na wybrzeżu angielskiem, w mieszkaniu P. Bertheau. Komitet ten, zostający w stosunku Z Komitetem głównym, ustanowionym już w Hamburgu, składają następne osoby i domy handlowe: Stieglitz i K., Jerzy E. Muller (młodszy), Wilhelm Brandt, Wilhelm Bertheau, Th. Zimmermann O. Herzfeld i E. Teodor Miiller Nadto członkowie Komitetu Gieł, owego. Bawiący dotąd w Petersburga sławny Liszt, daje wielki koncert na rzecz ppgorzelcóyp Hamburskich.
Francya.
Izba Deputowanych. Posiedzenie d. 1 9. Maja.- Dziś rozpoczęły się obrady nad budżetem dla Ministeryum spraw zagrani, cznych. Pan B iII au 11 pierwszy zabrał głos i w ten przemówił sposób;
»Po raz to zapewne ostatni zwracamy na tern posiedzeniu uwagę nasze na politykę gabinetu, a właśnie ta polityka, mianowicie pod względem Anglii mocno mię niepokoi, i dla tego tu nieco o tym przedmiocie powiedzieć postanowiłem. Co do mnie, nigdy nie byłem wielkim zwolennikiem przymierza z Anglią, przekonany, źe Anglia chwilowo nam tylko i to dla własnego sprzyia interessu. Z tego więc względu przejrzenie raz leszcze traktatu o przetrząsaniu okrętów za rzecz stóso wnąVyoczytuję, cłioć to luź onegdaj na innem wznowiono miejscu. Nic mi na tero nie za leży, o ile ten lub ów mąż stanu miał udział w tero pytaniu, bo tu nie o osoby, nie o Ministeryum, ale o wielkie narodowe chodzi pytanie. - Dowiodę ja tu trzech rzeczy: l) ze nie prawda, aby w sprawie »Marabouta<>, jak Minister spraw zagranicznych twierdził, prawa przetrząsania okrętów nie nadużyto; hYić nie prawda, aby ten nowy traktat te sarpe, co dawniejsze, nastręczał rękojmie; 3) źe nie prawda, aby Minister Spraw zagranicznych oświadczył, iź traktat zratyfikowany nie będzie, owszem twierdzę, źe takie oświadczenie dane nie było.« Wracając się do pierwszego punktu wyliczył mówca wszyt kie naoużycia, które od lat 12 z przyznania s ki e fi a ił u z y C l a , « . « . W -.. Anglii prawa przetrząsania okrętów wypły nęły i rzeczywiste na to przywodził dowody. Pod względem drugiego punktu twierdził, ze źe traktat z 184i r. położenie Francyi, względnie do Anglii, znacznie pogorszył i to kilku zastrzeżeniami w tym traktacie objętemi udo Wodnił. uCo do trzeciego punktu, rzekł mówca, oświadczył wprawdzie Minister na innej mównicy, źe traktatu tego nie zratyfiku-je, ale oświadczenie to było nieco dwu znaczne, podczas, gdy ja tu zupełnej żądam pewności. Za przeproszeniem Pana Guizota, nigdy ja polityce jego zupełnie nie dowierzam. Pan Guizot przekonany jest o doskonałości tego traktatu, a wiadomo wszystkim, źe on nie tak łatwo zdanie swoje zmienia. I. . . . .(ironiczny śmiech po lewej stronie) pod wzglę dem spraw zagranicznych. (Oklaski na-le wej.) Boję się, i przekonany nawet jestem, źe Pan Guizót czeka tylko na rozwiązanie się Izb, aby traktat ten podpisać, w nadziei, źe druga Izba ratyfikacyą tę iako dzieło juz spełnione przyjmie. W Anglii nie wątpią także bynajmniej o ratynkacyi i liczą na zręczność Pana Guizota. Wzywam zatem P. Guizota, aby formalnie oświadczył, źe traktat ten w swoim teraźniejfzem składzie zratyfikowany nie będzie. Żądam zarazem od tego Ministra, aby stosownie do jed(iozgodnei;o życzenia Izby przyrzekł użyć wszystkiego, ,do pole
pszenia położenia naszego, w jakie nas traktaty z 1831 i 1833 r. wprawiły. *' (żywe oklaski.) Końcowo dowodził jeszcze Pan Billeault, że rząd nie ma prawa ratyfikowania traktatu tego bez przychylenia się Izby. Pan Guizot; "Uspokoję ja zaraz na wstępie poprzedniego mówcę, a w słowach i tłumaczeniu mojem dalekim od wszelkiej dwuznaczności będę. Pan Billault nie dowierza ogólnej polityce gabinetu; ja znajduję niedowiarstwo tego rodzaju bardzo naturalnem, bo gdyby i on był członkiem administracyi, -fabym się także od niedowiarstwa wstrzymać nie mógł. Niedowiarstwo to zasadza się na różnicy zdań naszych.« - N ajpierw przeszedł Minister do nadużyć wynikłych z prawa przetrząsania, o których Pan Billault napomknął. Go do niektórych przyznał, źe angielscy marynarze dopuścili się nie jednego nadużycia, względem których zażalenia do gabinetu angielskiego zanoszono. Co do sprawy okrętu »Senegambie« przeczytał noty, przesełane przez niego jako Posła w Londynie do ówczesnego Ministra Pana Thiersa, dla dowiedzenia, że się ściśle otrzymanych trzymał instrukcyi. Co do innych nadużyćj, oświadczył Pan Guizot, że Francya zupełne zadosyć uczynienie otrzymała. W ciągu zaś 12 lat było w ogóle z te - go względu 17 reklamacyi, a niektóre nawet były tak małoznaczne, iź na uwagę Ministeryum marynarki nie zasługiwały. - Go do glównego punktu interpellacyi, t. j. co do ratyfikacyi traktatu rzekł Pan Guizot: »W czasie pierwszych obrad nad tym traktatem na posiedzeniu d. 22. Stycznia, powiedziałem: "" Wolność zratyfikowania lub nie zratyfikowania zastrzega się na wszelki przypadek, lakiekolwiek będzie zdanie Izby. Zdanie Izby jest bardzo oględne i na uwagę zasługujące, ale nie stanowcze; wolność rządu królewskiego zaś nie może przez to uszczerbku ponieść.« « Com wtedy powiedział, zyskało oklaski całej Izby- Położenie rzeczy nie zmieniło się w tym względzie, i dziź równie jak d. 24. Stycznia mogę prerogatywę Króla na przyszłość »astrzedz. Tyle zaś bez przeniewierzenia się memu obowiązkowi powiedzieć mogę: (Słuchajcie! Słuchajcie!) Odmówiono ratyfikacji, która w Lutym nastąpić miała, to test rzeczą udowodnioną. Teraz zapytuje się mnie Pan Billault, czy jest zamiarem moim doradzać ratyfikacyi owego traktatu w teraźniejszym jego składzie po rozwiązaniu Izb? Na to odpowiadam ostatecznie: N i e; t rak t a t t e n w teraźniejszym swym składzie w żadnym czasie zratyfikowany nie będ z i e, przynaimniej nie za mojem przychyleniem się, JSie byłbym tu tego wyrzekł, gdy «ratyfikowanie to do skutku nie przyjdzie, (Poruszenie; lotero, M. Panowie, wyra znem i kategorycznem, jak sądzę, oświadczęniem, mało juz tylko o teraźniejszym położę niu rzeczy mam do podania. Wsprawie owej dwoiaKimialemnasob.e obowiązek, doradzaTM? m t n T P A P» "»« , o ™ A« traktatu; uczyn,tem to, bom sądził, ze Francya, wzywając trzy północne mocarstwa do udziału w nim, moralnie także była obowiązana. Po podpisaniu jego objawiły łzby zdania i życzenia SWoie, a mnie czekał dr u.ni obowiązek. Znam ,a sprawiedliwy udzial pośredniego wpływu Izb W wypełnianiu konstytucyjnych praw innel władzy służących. Z tego powodu odradzałem zratyhkowanie w Lutym i dziś je jeszcze odradzam. lym sposobem, jak sądzę,
75t
spakaja nikogo. Powinien był po prostu powiedzieć, źe rząd nie zratyfikuje. Nareszcie oświadczył P. Dupin, źe zratyfikowanie traktatu nie tylko nagannćroby było, lecz nawet słusznym powodem do postawienia Ministrów w stanie oskarżenia. Na posiedzeniu d. 20. Maja dalsze nad tym przedmiotem i bardzo i żywe toczyły się obrady ; \ Z P a ryż a, dnia 21. Maja.
* >- posiedzeniu wczorajszem donosi pis mo w Gazecie Rząd. Prusko "Byłem już na wielu posiedzeniach Izby obecny, ale nie pamiętam scen podobnych do wczorajszych parlamentarnych. Pan Jacques Lefebvre deputowany ultra-ininisteryalny, Pan Salvandy, precz teraźniejszy gabinet posłem w Madrycie mianowany, Pan Uupin starszy - dość wszy
S H f e m ? ? « ™ .1 '(h uwagach i dalej się Lamartine, który tylko dla teąo głos zabrał, 2 £ *n ' o A o d z . c nie będę. Spodziewam aby na korzyść Pana Guizot oświadczyć, że znieuL P o d względem przeszłego lub tera- z interpellacyi względem prawa przetrząsania zniej«e 4 o postępowania, ani pod względem nie chce robić powodu do obalenia gabinetu, zamiarów gabinetu , zmian w przyszłości źa- dość cierpkie wyrzuty Panu Guizotowi uczy. dnej wątpliwości nie pozostawiłem.« nić się nie wahał. Zkądźe to więc pochodzi, Pan Mauguin powiedział, źe oświadcze- źe tą rażą nie Pan Thiers i stronnicy tegoż nie Ministra, iż nigdy traktatu w jego dotych- zawziętymi byli przeciwnikami Pana Guizota, czasowym składzie nie podpisze, zaprawdę lecz, źe właśnie przyjaciele gabinetu tak nań. dostatecznem być się okazuje, gdyby tylko ró- powstawali? P. Lamartine w wczorajszej wnocześnie można wiedzieć, jakie zmiany mowie swej objawił poniekąd przyczyny zjatraktatu Pan Guizot poczytuje za dostateczne, wiska tego. Pan Guizot w tern pobłądził, źe aby mu rat)fikacyi udzielić. Mówca starał się o zawarciu traktatu z d. 20, Grudnia Izby wykazać, źe traktatu tego, anf w teraźniej- dopiero przezgazety angielskie zawiadomił, raszym jego składzie, ani też po poczynieniu miast coby układ ten kommissyi adressowej w nim zmian ratyfikować nie ruleźy, ponie- miał być przedłożony. Dał tym sposohem . waż się prawu narodów i interessom Francyi pierwszy pochóp do nieufności." Gdy "później sprzeCIWIa. w Izbie Deputowanych P. Guizota względem P rrq.' .p.JIr,. - j owego traktatu interpellowano, poczytywał r ': e I? i f fik/at A z f lh o f by{ o bokvi zaAny, .. i P;:;sa 6 l ri iel;k'a: t eXa%kft?cyri1>aWłettafz'bĆ d.i i e S ę ra elaKo zawsze o to starał, aby honor udaremniła, ogłaszając dosłowną treść tego; an ery irancuzkiei ocalić, przeto też zasadzie układu. Ponieważ przy wielu usodach tajne , 1 ? li 1 A 1 I a )K ? { 2 A - A POirnUif' 5 0bIe ostrzegaia warunki, milczenie Pinal skiemu o eJ , "«dowiangiel. Guizot przez takie sekretne artykuły sobie tłóp f I n e czyn.onokoncessye, ale nie maczono, którychby do wiadomości publi" "" * - P. Guizot im co do pali}- - -j- r..,..«.-.A.v. . dawał do pocvr «weI otwarłvnL bynajmniej w deklara- znenia, że wina zawarcia lego opinii publi CYI .we, otwartYm; z r c c z m e , 2gra bnie się cznej tak bardzo sprzeciwia dami zbije. Dnia wczorajszego Hr. Salvandy podj.jl się w Izbie pracy objawienia parlamentowi całej-tej ta emnicy układów. Przez odczytanie wielu depesz okazać usiłował, ze He. Mole wszelkich zawarcia traktatu z dnia 20.
Grud. dotyczących się ugod unikał iże Hrabię Salvandy, który bez wyraźnej instrukcyi protokuł konferencyjny z d. 12. Grudnia r. 1838. podpisać się odważył, ostro zgatiił. - Skutki tej wałki parlaraeutowej zapewne ważne będą*)!
Anglia.
z L o n d y n u, dnia 21. Maja. Angielskie i zagraniczne towarzystwo przeciw handlowi niewolnikami temi dniami pod przewodnictwem Markiza Clanricarde roczne odprawiło zgromadzenie. Z odczytanego przez xiedza jednego sprawozdania pokazuje się, ze handel niewolnikami mimo wszelkie w celu przytłumienia onego czynione zabiegi, dotychczas istnie i o mało co się zmniejszył. Ponieważ zysk z handlu tego obecnie większy jest, jak dawniej, podwaja więc to zachętkę do dalszego prowadzenia onego. Sprawozdanie oświadcza, źe tylko przez powszechne zniesienie niewoli ten szkaradny handel ludźmi przytłumić się da; wspominają z pochwałą, o Beju Tunetańskim, który nie tylko własnych niewolników wolnością obdarzył, lecz też w całym kraju swoim zniósł handel niewolnikami. N a Posiedzeniu onegdaiszćm Izby niższej Pan Milnes w rozprawach względem przekupstw na wyborach, wynurzył swe przekonanie, źe lud angielski nie jest jeszcze dojrzały do rozszerzonej przez bil rełormy reprezentacyi. P. Hume utrzymywał przeciwnie, ie lud jest rzetelniejszy niż jest uważany, i owszem jest tego zdania, że jeszcze większe rozszerzenie praw wyborczych by.oby jedynym środkiem przeciw przekupstwu. P. Duncotnbe podał wniosek, aby każdy członek kommissyi, wyznaczonej do śledztwa nadużyć przy wyborach, podpisał uroczyste oświadczenie, że ani bezpośrednio ani pośrednio nie iriiał udziału w przekupstwie, ani też nie zamykał na to ócz. Nieprzyzwoitym byłoby bowiem, gdyby ktoś uznany został winnym przez kommissyą, w której by się także winni znajdowali członkowie, a przekupstw większa część członków Parlamentu dopuściła się; że i sam w Pomfred Hertford nie małe musiał ponieść koszta. P. Ward sprzeciwił się temu · wnioskowi, gdyż przez to spełzłoby na ni*). "yVxi z mowy wczorajszej Pana Guizota uinieści' iteijiikcra Gaz, 'Poznańskiej w julwj szjui CUłueIZ» .
czfm bardzo pożyteczne śledztwo, <<ikt bowiem takiej deklaracyi podpisaćby nie mógł. Pan Peel oświadczył się także przeciw temu wnioskowi, który też większością głosów 160 przeciw 17 odrzucony został. Bank zaiorszusował różnym towarzystwom kolei żelaznych 400,000 i. szt. (16,600,000 zip.) na hypotekę kolei żelaznych. Hiszpania.
z Madrytu, dnia 13. Maja. Syn Infanta Don Francisco, de Asie Maria, złożywszy nadaną sobie przez zmarłego K r ó - la, stryja swego, godność Generała Kapitana, przyjął z rąk Regenta patent na n a d k o m - pl et n ego Kapitana w pułku huzarów »la Princesa.« Pułk ten stojący ciągle w Madrycie tworzy wyłącznie eskortę Królowej, po części i U egenta, przy uroczystościach wielkich. Może więc zdarzyć przypadek, że Infant Hiszpański, którego tu Królowej zaślubić chcą, siużyć będzie jako Kapitan w orszaku Xiecia Vitorji.
Dnia 2. b. m. obchodzono tu wielką obywatelską i religijną uroczystość. Hiszpanie nie mogą bez pewnej dumy wspomnieć o 2, Maja 1808. r., w którym to dniu. bezbronna ludność i może jakie 20 artylerzystów, zagrzanych miłością kraju swego, pokonali szczęśliwie woisko Napoleona na ulicach tej stolicy, i przez to poniekąd dali hasło do powstania nie tylko Hiszpanii ale i całej Europy, przeciwko kolosowi wieku. Z tego powodu Hiszpanie uważają dzień 2. Maja za święty, nie z nienawiści, jakby się może domyślać można, ku przyjaznemu teraz narodowi, ale ponieważ z tern łączy się wspomnienie sławy narodo. wćj i wygórowanegopatryotyzmu hiszpańskiego. Ulice prowadzące do Prado zapełnione były ludźmi wszelkiego stanu, a kościół, w którym odśpiewano requiem za poległych wówczas Hiszpanów, napełniony był pobożnym ludem. Po nabożeństwie, władze cywilne i wojskowe, magistrat i rada municypalna, członkowie Kortezów, nakoniec Espartero z licznym sztabem i mnóstwo znakomitych osób, udało się do Prado; wojska tworzyły wzdłuż ulic szpaler. Na miejscu, gdzie wówczas najzaciętsza toczyła sń) walka, przy Paseo dei Prado, wznosi się piękny kamienny pomnik: Sarkofak, a na nim kolumna czyli obelisk, wszystko otoczone kratą żelazną, pomiędzy któremi i pomnikiem kwitnie ogródek. To miejsce wspomnienia- z dnia 2. Maja f808.
r. nazywa się "Polem wierności" (eZ ca)npo de IwUaUo.d) A W sarkofagu kamiennym spoczywają popioły Kapitanów od artyleryi IJaoiz r Velarde, którzy z 11 tyłko ludźmi dzitlny nacierającym Francuzom stawiając opór, nare ci zostali. Oni byli pierwsi, którzy pobili N apoleona, a pamięć ich w wiecznem u Hiszpanów żyje uwielbieniu. Na ich sarkofagu urządzono teraz trzy ołtarze, i od godz. 6 z rana do 12 w południe odprawiano przy nich msze, które pod gołem niebem na tak pięknem miejscu i w obec takich wspomnień, religijnouroczyste sprawiały wrażenie. Za przybyciem licznego poczetu władzy, Arcybiskup Waleneyjski w assystencyi parafialnego duchowieństwa odśpiewał responsorium, na którym znajdował się Espartero z orszakiem swoim. Polem defilowały wojska przed pomnikiem i na tern zakończyła się uroczystość o 2 po południu. Lud wszelkich stanów był czarno ubrany; zwyczaj ten jest tak powszechnie zachowywany, że nawet Hiszpanie za granicą przebywający, przywdziewają żałobę w dniu 2. Maja. Gdy Espartero oddalił się z placu, niższa tylko klas sa pospólstwa towarzyszyła mu okrzykami: niech żyje! reszta narodu ani go witała, ani się o niego pytała, i tak dzieje się za każdym razem. Przed wyjazdem Królowej Rejentki i przed śmiercią Generała Don Diego Leon było zupełnie inaczej. . . .
B e 1 g i a.
Z Bruxciii, dnia 14. Maja.
Pod Tongrinne w skutku przerwania się stawu, nagle zalaną została kopalnia żelaza; przyczem sześciu ludzi utraciło życie i po 8. dniach pracy nie zdołano ich na wierzch wydobyć, T li r C y a.
Z Konstantynopola, dnia 4. Maja.
(Gaz, Powsz. - Od kilku dni rozsiewano tu pogłoskę, źe Porta notę z Petersburga odebrała, W której ją wzywają, żeby pod względem administracyi Libanu żądaniom pięciu mocarstw zadosyć uczyniła; w przeciwnym razi@ ściągnie na siebie niechęć gabinetu Petersburskiego. Taka nota rzeczywiście n i e nadeszła,- p. Tytow odebrał tylko a Petersburga inetrukcya względem pytania spornego Syryjskiego, r poleceniem, aby treść onej Porcie zakomunikował. Posłowi rossyjskiemu polecają w tej jnstrukcyi, aby Porcie po przyjacielsku radził, £ e b y do źgdań wielkich mocarstw się prrycbyIl.I,a. wynurzają nadzieję w interesie Porty, ze sprawę tę ku Zadowoleniu obopólnemu załatwi. Ton, którym nota*ta oddycha, jest nader uprzejmy a o pogróżkach nigdziVm'dwV nie mai Przeciwnie W kilka dni przed nadesłaniem tćj mstrukcyi'i Porta posłowi Ubssyjskiemii bardzo energiczne remonstratjye przeciw protekryi Rajasom przez dwor Ilossyjski udzielanej wręczyła. Osta
tnie mi czasy bowiem około 30 Ormian, z powodu sporów w sprawach pieniężnych pomocy różnych posłów szukało; odebrawszy Wszędzie odmowną odpowiedź, udali się z prośbą do missyi Rossyjskiej, która im dała paszport* do Odessy, dokąd się udali, aby później jako poddani Rossyjscy do StambH1» łu powróciwszy, rzecz swoje pod opieką Rossyjską wywalczyć. Porta protestując przeciw takowemu postępowaniu oświadcza, że oso« by te ciągle za Rajasów poczytywać i jako takich traktować będzie. Być móźe, że przy zachodzących obecnie stosunkach między Ros« syą i Turcyą, Porcie ustąpią i owym Ormianom rozkażą, £eby na teraz w Odessie się pozostali.
Rozmaite wiadomości.
Z Berlina, dnia 23. Maja. - Temi dniami pod przewodnictwem N. Pana konfereneye o nowe m prawie cenzuralnćm, które na bardzo liberalnych zasadach polegać ma, , odbywać się będą. Z podpisem autor» wolno podobno będzie wszystko drukować, co nie jest oczewiście piętnowanćm cechą umyślnego, szkaradnego spotwarzania i przekręcania prawdy. Sąd cenzuralny, znajświatlejszych i umiarkowanych mężów złożony (między którymi też Dyrektora kryminalnego Hitzig wymieniają), odtąd w sprawach nadużycia wolności prassy wyrokować ma, a to w jednej i ostatniej instancyi. Hasłem naszem, jak w latach wojny o niepodległość, jest: »Dalej naprzód!« a jak wówczas, tak i teraz na dobre to nam wyjdzie. Ze Lwowa. - Rozpasanie życia rodzinnego we Francyi, a z tąd wynikłe Zaniedbanie w wychowaniu dzieci przez matki, spowodowały przed kilku laty P. Aime Martina do napisania %vybomfegó dzieła o obowiązkach matek. Pan Aime Martin wystąpił przeciw przesadzonym ideom emancypacyjnym St. Simonistów. Celem jego było wykazać kobietom prawdziwe ich powołanie, które jedynie ich ducha zaspokoić może. Objawione w tent dzieło zasadyprzyjęła angielska autorka, i przyswoiła do stosunków rodzinnych i do wychowania W własnym narodzie. I w Anglii do edukacyi dziewcząt, zakradała się była ta szkodliwie na narody daiałająca dążność, ii więcej uważano na tałenta powtórfcchowne, jek na prawdziwe rozwinięcie umysłu, Chociaż tam świętości związków więcej przestrzegano, niż w Francyi, przecież w życiu dawał się uctbt brak dokładniejszego macierzyńskiegol wychowania. Nie spuszczając z oka dzieła Aime Martina, Angielka batdzo trafnie kreśli mina i złych skutków, jakie sprowadza zaniedbanie macierzyńskich obowiązków. Dzieło tej Angielki przełożyła na język Francuzki Polka, P. T r e m b i c k a, autorka »Pamiętników« i wielu innych pism. Swą pracę poświęciła Aięźnćj Giedrojć. Takim sposobem dzieło to doczekało się juź drugiego wydania. Zdrowe zdania o przeznaczeniu kobiet, i jasny zrozumiały wyklad, zasługują na powszechną u A wagę, a płynny francuski przekład P. T r e m - : ]}ickiel, czyni go dla nas jeszcze przystępniejszym.
(Z Rozm. Lw.)o wściekliźnie i leczeniu jej. - Nie raz słyszymy o przypadkach, źe wściekły pies pokąsał ludzi, którzy ztąd najokropniejszą śmiercią pomarli. Niejaki Pan S c h e p e ł e r oświadcza w jednem z pism publicznych, że nie jest lekarzem i nie myśli dawać przepisów, lekarskich, ale dla dobra ludzkości ma sobie za powinność ogłosić niektóre własne doświadczenia, któreby może na drogę zupełnego leczenia tej straszliwej choroby naprowadzić mogły Wścieklizna polawia się tylko u takich zwierząt, które eię nie pocą, jak n. p. u psów, wilków, kotów i t. p. i węże podobnież się nie pocą. Przytoczę tu kilka przykładów wyleczenia wścieklizny. - W Madrycie r. 1819. lub 1820. zdarzyło się, źe wściekły pies pokąsał kilka osób, które okropnie pomarły, wyjąwszy jedne służącą, która przypadkiem ocaliła swe życie. Za pojawieniem »ię wściekłości zamknięto ją w izdebce pod dachem, tam była mierzwa, a na pułapie wisiał wieniec czostku. Chora miotając sobą, szczekając i wyjąc aż do późne'j noey, uciszyła się nareszcie, a nazajutrz zaczęła wołać słabym głosem aby jej otworzono, zapewniając, ze jest zdrowa, a przytem głodna i spragniona. Otworzono drzwi i zastano ją w samej rzeczy uspokojoną, lecz bardzo słabą, a suknie jej były potem przesiąkłe. Opowiada ona, źe gdy ją wściekłość napadła, zaczęła gryźć czostek, i źe go mnóstwo zjadła, poczem wystąpił na. nią wielki p ot, a w końcu na kilka godzin zasnęła. - Na kilka lat przedtem wydarzył się takiź sam przypadek w Alikante. Chorą dziewczynę zamknięto, tam podobnież na strychu, gdzie było wielkie gorąco, a przypadkiem był także i czostek, który wściekła pacyentka jadła. To zaczęło ią mocno piec wewnątrz, poczem spociła się, zapadła w sen i wyzdrowiała, - Wę · grzyn Kowacz, którego sposób leczenia wściekli xny ogłosiły niedawno pisma publiczne, dodaje do twego lekarstwa takie znacmą dozy sczostku.
- Znany jest także sposób Pana Magendzie, zalewania rany kwasem siarczanym, ale tylko pokąd rana jest świeżą A gdyby teź na sposób Pana Kowacza albo czostkiem (może extraktem czostku) lub innemi lakowe mi środkami, które womity i pocenie się sprawiają, wściekliznę leczyć spróbowano?
Dalszy ciąg spisu dobroczynnych skladek dla unie-.
$zcz$ślhvionych p,zez pożar w Hamburgu.
ł . Z N o w e g. - m i a s t a ; 132) As se s sor Re g . Besser 5 tal.; 133) P. L. Treskow z Wierzyki U tal.
II. Z rewirów Starego,- miasta: 134> N aczelny Prezes Hr. Arnim 50 tal.; 135) kup.. Trager 15 tal.; 136) aptekarz Schneider 15 tal ; 137) apt. Oahne 15 tal.; 138) ant. Kolska 15 tal.; 139) Dr. Marcinkowski 1.5 tal.; 140) Ra dzca handl. Sypniewski 11 tal.; I4j) kupipc i repr. m. Gratz 11 tal. 10 sgr.; 142) kup. M. Sc H. Mamroth 11 tal.; 143) Radź. Ziemstwa Powelski 11 tal.; 144) posiedź, dóbr Jahn U tal. 10 sgr.; 145) Panna Schneek6nig 5 lal.; 146) P. Rud. Dahne l tal.; 147) pos. dóbr Franc.
Douchy 15 tal.; 148) kup. A. Schmidt 5 tal. i 149) Bracia Vassalli 4 tal.; 150) P. Freundt l tal.; 151) kup. E. Weicher 2 tal.; 152) kup. Binder l tal.; 153) P. Davv. Seidemann l tal.; 154) kup. llarms & Comp. 15 tal.j 155) Pan Baer l tal.; 156) kup. W. ftose l tal; 157) kup.
G. Bielefeld 5 tal; 158) kup. Bracia Anderscli 2 tal..; 159) Pan Pt N. 1 tal.; 160) P. Kehfeldt l tal.; 161) trakt. Stiller 3 tal.; 162) kapital. Kaskei l tal; 163) kup. Ludw. Wollenberg i 164) firma M. S. Wollenberg 5 tal.; 165) P. Jak. Kćinigsberger l tal; 166) apt. Wagner 6 tal.; 167) kupc'wd. Witkowska 2 tal.; 16S) P. Wotschke l tal.; 169) złotn. Baumann 15 sgr.; 170) Pan M. J. Ephraim 2 tal.; 171) kup. D.
Goldberg 3tal.; 172) kupc. wd. Konig>berger 5,taL; 173) kup. Herz K6nigsberger 2 tal.; 174) JJraoa Wolff 6 tal.; 175) kup. S. Misch jun.
l tal.; 176) kup- S. Ephraim l tal.; 177) kup. J. L. Meyer l tal.; 178) Pan Wieland l tal.; 179) vvfjowa Pni Peltesoha 15 sgr.; 180) Pan J. K. Zupański 15 sgr.; 181) p. M A. L6wensohn l tal.; ,162) P. Meyer Kantorowie* l tal; l S 3) P. M. S chiff l t a l; 184) P. M i c ha eli s N e u - stadter 10 sgr.; 185) P. R Ephraim l tal.; 186) P. J. A KantorowiczI5sS f -; 187) P. L. Auerbach 15 sgr.; 168) P. Adolf Bredig 10 sgr.; 189) P. AdolfEttinger l tal.; 190) P. Sam. Jbpiro 15 sgr.; 191) P. S. Leipziger l tal; 192) P. S. Kronthal l tal.; 193) P. Mozart l tal.; 194) P. H. A. Damrosch 15 sgr.; 195) P.Szyro.
Katz l tal.; 196) P. Bracia Friedender l tal.; 197) P. Rud. Baumann 2 taL;. 198) P. Jacobi Peyser 15 sgr.; 199) P. J. Fuchs 10 sgr.; 200) sgr.; 202) P. Jul. Remak 10 sgr.; 203) księgo E, s. Mittler 5 tal.; 204) trakt. Hirschfefder 10 ssr.; 205) P. Muller l tal.; 206) P. Kantorowicz 15 Sgr.; 207) P. Kaliski 10 sgr.; 20S) P. S. G. Weichert 15 sgr.; 209) P. Orthmann 15 s gr.; 21 O) P. J. Al e xan d e r l O sgr.; 211) P . Au i5 sgr.; 212) P. Klug l tal; 213) P Mlihlke 15 sgr.; 214) P. J. Lieboff 5 tal.; 215) kup. A.
Herrmann 2 tal.; 216) P. Schubert l tal.; 217) P. Schwidam l tal.; 218) P. E. Krzyżanowski 15 sgr.; 219) R. M. b Liebschlitz 10 sgr.; 220) wd. Pani Lo-wenthal 5 sgr.; 221) P. Koppe 1 tal ; 222) P. - - 2 tal ; 223) P. Clemens l tal; 224) P. Miinchau 2 sgr. 6 fen.; 225) wd. Pani Viebig 10 sgr.; 226) Pani Godlewska 5 sgr.; 227) Nienazwany 2 sgr. 6 fen.; 228) P. Ale xander l tal.; 229) Komm, spraw. Weirnann l tal.; 230) P. K. A. Meiss 15 sgr.; 231) Pani Krzyżanowska 5 sgr; 232) P. Dobrzyński 5 Sgr.; 233) P. Caldarola jun. 5 sgr.; 234) P. Iz.
Asch 5 sgr.; 235) P. J. Lichtenstein 10 sgr.; 236) P. Jacobi 5 sgr.; 237) P. B. Łowy 5 sgr.; 238) P- Philippsohn 2 sgr. 6 fen.; 239) P. L.
Hóschke 10 sgr.; 240) hoboista Posek 5 sgr.; 241) P. Moritz Hirsch 2 sgr. 6 fen.; 242) P. E.
Zielke 5 sgr.; 243) P. Hoffmann 20 sgr.; 244) P. M. Luberska l ta.; 245) P. Leiser Jaffe 3 ta.; 246) P. S am ter Simon Meyer l tal.; 247) P.
Izydor Herz 20 sgr.; 248) P. Mlildaur 15 sgr.; 249) C. Z 2 tal.; 250) P. Schumann 1 tal.; 251) N. N. 15 sgr.; 252) Pani Jankowska 5 sgr.; 253) doty!. Kunkei 3 tal.; 254) destyl. Krotofil 2 tal.; 255) II. Hepner l tal. 15 sgr.; 256) wd.
Alexander 2 sgr.; 257) wd. Bruhl 5 sgr.; 258) P. Koralewski 5 sgr.: 259) Pani Stefańska l tal.; 260) P. Kiszwalter 5 sgr.; 261) P. Fessatis 10 sgr.; 262) P. Wepold 5 sgr.; 263) P. Grabiński 15 sgr.; 264) P. Reichmann 5 sgr.; 2b5) dest.
Vie big 3 tal.; 266) P. Felix Milewski 10 sgr.; 267) P. M.Busse l tal.; 268) nienazwany 5 sgr.; 269) ditto 5 sgr.. 270) ditto l tal.; 271) Dyre «tor Dr. Barth 1 tal.; 272) V. 5 sgr.; 273) P.
KUtUus 50 Sgr; 274) nienazw. 5 sgr.; 275) Pam Wroniecka 10 sgr.; 276) P. Vockel l tal.; 277) trakt. Fliege 5 sgr. A 278) szewc C Knaute 10 sgr.; 279) trakt. i. Zupański 20 sgr.; 280) ¥.....5 sgr.; 281) P. Głuszczewski 1 tal.; 282) P . G. Anders l tal.; 283) nienazw . 5 sgr.; 284) -- T,5.s.8. f _i 285) P. Sussmann 10 sgr.; 286)Dr.
Cegielski l UJ.. 287) Dr. Lippmann 2 tal; 288) P. H. Wolff SC Comp. 1 tal.; 289) P. P. Lippmann 15 sgr.; 290) P. Prager 15 sgr.; 291) P. Brasch 5 sgr.; 292) P. S. Hothstein t tal.; 293) P. Scheppnerosgr.; 294) P. S. Jasiński 10 sgr.; 295) P. J. N. Leitgeber lOsgr.; 296) P.S. Aronsohn 5 sgr.; 297) P. Grunwald 5 sgr.; 298)Pa-ni Bojanowska 15 sgr.; 299) P. M. Moses Peys e r o s gr.; .300) P. DzudzinsKi 5 sgr.; 3 O l) P Schortau 15 sgr.; 302; P. J. L. Brock 5 sgr. - 303) P. C H. Sander 20 SI.; 304) nienazw. 5 sr,3 05) Sch . . . .15 sgr.; 306) Sekr. Reg. Peschell lta.; 307) P. C.H. Wollenberg 15 sr.; 308)- 5 sgr.; 309) oberżysta M. J. Lauk l tal.; 310) szklarz Bischoff l tal.; 311) B. D 2 tal.; 312) Assessor medyc. Weber 3 tal.; 313) oberżysta Przybylski l tal.; 314) P. Wunsch 5 sgr.; 315)
3 J'\ A , l d e fi 1 5 s r; 3 1 8) P _ L" dw. Goetź 1 . ful ; 319) p MadzieIski 5 sgr.; 320) Niech A T l A _ -W ' a K i A P - U n g e r 5 sgr. ; 322) P. Ummsk, 15 sgr; 323) P. Knauer 5 sfr.
324) pos.edz. brow. Wiczyńska 3 tal.; 325) P. Bergmann l tal.; 326) Pani Sawińska l tal.; 327) wd b.ek.eschin l tal.; 328) nożownik Ą, Klug l tal.; 329) chir. povv. Grunwald lOs gr.330) P Korzeniewski 10 sgr.; 331) P. Hoffmann 5 sgr.; 332) pasztetnik Rauscher l tal - 333) kupry Br. Auerbach 2 tal.; 334) p i w o w I Stock 10tal; 335) mydl Tabulski IOsgr - 336) P. Richter 5 sgr.; 337) P. Leichtentritt 15 sgr.; 338) Tajny Radzca finan*. Massenbach 10 tal - 339) P. Bothke 15 sgr.; 340) P. Kolanowski (Ueprez. miasta) l tal.; 341) P. J. Liszkowski l tal.; 342) Komm. spr. Douglas 3 tal.; 343) kup. Mendel Friedlander 3 tal.; 344) piwow. Batkowski 1 tal.; 345) cukiernik Ziegler 1 tal · 346) P. Felsch 5 sgr.; 347) P. Degurski 10 sgr!! 348) P. Machmar sen. 1 tal.; 349) P. Wiczyński lun. 3 tal.; 350) P. Scheffler 5 sgr.; 351) p. Kalischer 10 sgr.; 352) P. Nieznejowski 11 tal.; 353) kup. Rosenfeld 15 sgr.; 354) kupcy M' Wolff & Comp. 1 tal.; 355) P. Bryski l łal '.
356) złotnik Blau l tal. 15 sgr.; 357) P. J. B, Kantorowicz l tal.; 358) J. L. 1 tal.: 359) x l tal.; 3 6 O ) B .1 t a l; 361) C. v. G. 1 lal.; 362) B. 1 tal.; 363) M. 1 5 sgr.; 364) J a b. 1 tal.365) X. U. 20 sgr.; 366) P. X. Fadrański 15 sgr.; 367) P. L. Kantorowicz 10 sgr.; 368) S G. 10 sgr.; 369) P. Jurdziński 10 sgr.; 370) P Obrzycki 15 sgr.; 371) P. Straljński 5 sgr.; 372) piek. Walczakiewicz 5 sgr.; 373) dto. Gołerabiewski 2 sgr.; 374) Gen. Blumen 5 tal.; 375) lek. pułk. Dr. Eltze 2 tal.; 376) Kapit. inźyn. Oettinger 2 tal.; 377) pos. dóbr Suchorzewski z Tarnowa 3 tal. (Da Issy ciąg nastąpi.) Poznań, dnia 25. Maja 1842.
dvotnta» *. Brederiow. JBauer. Guderian. JU-olanou >eAf.
SPRZEDAŻ KONIECZNA.
Sad Ziemsko miejski w I n o w r o c ł a w i u .
Folwark wieczysto-dzierżawny Siedluc h n a, położony w powiecie tutejszym, oszacowany na 5200 Tal. 13 sgr. 4 fen. wedle ta hypotecznym i warunkami w Registraturze, tna być I dnia Igo Lipca 1842. przed południem o godzinie tOtej w mIeJSCU zwykłem posiedzeń sądowych sprzedany. Wzywamy niniejszem nieznajomych wierzycieli realnych, aby pod prekluzyą najpóźniej W terminie wyrażonym się zgłosili.
Inowrocław, dni a 3. Grudnia 1841.
1111 _A_._A_ _____M_tA*A
Wydzierżawiwszy majętność moje dziedziczną L e ś n i e wo, w powiecie Gnieźnieńskim położona, bez inwentarzy, umyśliłem takowe z około 1000 sztuk owiec gatunku przedniego, koni, jarzmych wołów, krów, bydła młodocianego składające się, w d n i u 7. L i p c a t. b. z wolnej ręki sprzedać. Pomiędzy owcami znajduje się znaczna ilość skovów stuczanvch. Rozdraźewski.
% MLaról Mofer III m przy Wrocławskiej bramie pod JW 20. )l( poleca się jako IlJ Złotnik i Jubiler.
gr ?=AS Bednarz H. A. L o enge z Ko% ***)? penhagi, teraz w Poznaniu przy ulicy Żydowskiej pod Nr. 8. obok handlu żelaza Auerbacha mieszkający, poleca swój znaczny zapas beczek do spirytusu i wina; podejmuje się także robienia statków w browarach i gorzelniach i reparacyi wszelkiego rodzaju, vrzvrzekaiac skore i nailevsze usłużenie.
*X - t> XtX -« 'X -« 'X4 'X*X' e-X + X*X* -x + X + X <'X*X*X*X + X <'X X+ X+ X <-X-«-X*X" {-X <'XLJ-X-4-X*X+X +X+ X> X*X+ X-8-X+ X4Id A O B m m mE. ,.
x W dniu lwezym Czerwca r. b. 4 + x otworzyć się mającą $ * IIIfUliryk ił iki,er.Q , rum u III Ul WOOJll m *,*; polecam niniejszem, zapewniając przy x£ x-ft- rzetelntim i skorem usłużeniu najlepsze «.. -}-x. i. <<4-X x4- trunki. £4nI Wrz n fYnWY,J .
i?x w rynku Nr. 3. $x A X*X*X*X +'X*X*X*X + X A X*X + X*:xq'X*X*X*X - *'X «C XAX + X + X-JjXftXAXAX + X-erX + X + XAX + XAX + X-J-X + X + X* Pierwszy transport nowych śledzi holenderskich , TĘt$ otrzymał'handel B r a c i An d o r a c h.
A_AgS» Tłustego wędzonego 10"B*iM*=* SOsia funt po & Sgl'., także najlepszego tłustego marynowanego łososia otrzymał i poleca
A. Xr. JRraeger g przy Wodnej "He y w domu okólnym MMłenla Ludwiki "",I.n:>. 30.
Kurs gicltiy Berlińskiej.
Dnia 27. Mal a 1542.
Sto-l JN avr. kurant pa I papie- Igotow,vrC. I ram i, I zna.
Obligi długu skarbowego .
Obi. (Ił. skarb, na 34 od sta prowizji odsteplowane Pr. ang. obligacje 1830.
Obligi premio« handlu luorsk.
Obligi Kurmarchii Berlińskie obligacje miejskie (»duńskie dito w T. .
Zachodnio - Pr. listy zastawne Listy zast. W. X. Poznańskiego Wschodnio - PI. listy zast.
Pomorskie dito.
Kur- i Nowomarch. dito Szląskie dito.
Akcje Kolei Berlińsko - Poczdamskiej dito dito akcje a prioris Kolei Magdebursko. Lipskiej dito dito akcje a prioris . Kolei Berlińsko - Anhaltskiej dito dilo akcjo a prioris . Kolei Diisseldorf. - Elberfeld.
dilo dito akcje a prioris K lei nadreńskićj dItO dilo akcje a prIorIS
*) 4 1
104% 102V 844102 104V 48 103lj103V 103V
y, 4 ł 4L
115ij106V 103 86 96 100V
104 U;, 102V 102V 84 A 101U;103? r 102V 106V 102V 102 A 102 ' -5
1024114 ' - r 102V 105V
IWĄ 95
Złoto al marco.
Frydrychsdory.. .. i3V 13 Iune monety złote po 5 tal. 10 »'5 Disconto. 3 4 ») plac! ubiegła prowiiyę po 4 od sta i PIÓCZ tege 1/"2 od »ta -Ł3L rok ai do 3 I. dnia Grudnia 1842.
Ceny targowe w mieście POZNANIU.
Dnia 27. Maja 1842. r._ od do
1 al. Sgr. fen. Tal. igr. fen.
Pszenicy szelel Zyta dt.
Jęczmienia dL Owsa . dt.
Tatarki dt Grochu. dt.
Ziemiakdw dt.
Siana cetnar Słomy kopa .
Masła garniec SpirytliSli beczka
'20 11 22 20 22 b S 23
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.05.30 Nr122 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.