GAZ
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.06.24 Nr144
Czas czytania: ok. 18 min.VVielkiego
Nakładem Drukami Nadwornej w.. Dektra i Spółki. - Redaktor: lI. WuMunrtthi,
JWtŁŁ.
TA I en
SKI EGO.
;_i
W Piątek dnia 24. Czerwca. ,
184«.
Wiadomości zagraniczne.
F r a fi c y a.
z Paryża, dnia 15. Czerwca. W Messager czytamy: »Obiegające od dwóch dni pogłoski o wypadkach w prowincyi Konstantine są zupełnie płonne. Bząd nie odebrał ważnych doniesień z tych krain.« Drogą telegraficzni) donoszę, źe d. 11. wieczorem gabinet hiszpański jeszcze nie był utworzony; twierdzono jednak, źe Hr. Almodovar, PP. Landero, Ramon, Caiatrava, Labolada, Capaz i Vadillo pod naczelnictwem Generała Hodil doń należeć będą. (Ponieważ o Panu Labolada między mężami stanu w Hiszpanii nigdy dotychczas nie wspomniano, przypuścić można, ze się Pan Laborda przez to rozumie.) Gdyby powyższa kombinacya gabinetu Madryckiego w istocie do skutku przyjść miała, zdaniem gazety Presse zostałby Generał Rodil Ministrem wojny, Hr. Almodovar Ministrem spraw zagranicznych, P. Landero Ministrem sprawiedliwości, P. Ramon Caiatrava Ministrem skarbu, P. Laborda Ministrem spraw Wewnctrxnych, Generał Capaz Ministrem marynarki, a Pan Vadillo Ministrem osad. »Żaden «tych tnę/ów (wyraża dalej Presse) nie należy do koalicji, która gabinet Gonzalez! »waliła, żaden z nieb wielkiego nie posiada
w Izbie wpływu, żaden c nich czynnego i bezpośredniego udziału w rewolucyi wrześniowej nie brał -. a to właśnie kwalifikacya, będąca w oczach nowej większości warunkiem sine qua non. NamAsię zdaje, że gabinet takowy albo natychmiast do rozwiązania Izb przystąpić musi, albo niezwłocznie się rozehwieje.« VV towarzystwach dyplomatycznych głoszą, że Lord Cowley', który za dni kilka do wód 'się uda, do Paryża więcej nie powróci, leci że w miejsce jego Lord' Stuart de Rothesay nastąpi. Według tutejszych dzienników, mnóstwo znakomitych artystów udać się ma w tym r. do kąpieli W Spaa; między inne mi PaniGarciaViardot, Pani Persiani, Panna Rachel, Panna Dejazet, Panowie Rubini, Thalberg, Liszt, Arnai i Achard.
Przed kilku dniami wyszło tu dzieło przez Hr. Lancosme - Breres. edycja bardno pyszna, przyozdobiona najpiękniejszemi rycinami na miedzi rytemi, zawiera hietorya. sztuki konnej jazdy i chowu koni, wraz z praktyczną inst r UKCY ą o najlepszych metodach i szkołach konnej jazdy. W tym przedmiocie nie było jeszcze tak pysznego dzieła; każdy rozdział aż do zbytku najpiękniejszemi przyozdobiony jest winetami. Wszyscy pisarze, którzy o situce konnej, jazdy pisali, wszystkie szkoły w Paryżu za najlepszą uznanćj l'ana Boucher, są wtem dziele porównywane. Jak wiadomo xv przeszły tydzień minister wojenny i Xiążę Orleans bvii obecni w różnych koszarach kawaleryjskich w Paryżu, przy doświadczeniach firzez P. Boucher uskutecznionych, i lego me., oda coraz upowszechnia się w wojsku. Anglia.
Z Londynu, dnia44. Cterwca.
G lob e ogłasza kopiję przysięgą stwierdzonych zeznań danych przez świadków zamachu na życie Królowej jeszcze w wieczór dnia tegoż w ministerstwie spra4v wewnętrznych. Stąd wynika, że Francis podczas badania nie był niemy (jak do tychczas powiadano) lecz -am pytania świadkom podawał; n. p. azali świadek rozumie, że on miał zamiar zabicia Królowej? Zeznania Pułkownika Arbuthuot, koniuszego Królowej, który obok pojazdu jechał, stangreta Gover, który podobnie pojazdowi towarzyszył, i Pułkownika Wylde, który nad Constitutionhiil konno się przejeżdżał, w tćm się zgadzają, że huk strzału pi - toletowego wyraźnie słyszeli. Gwardzista szkocki, może o 12 kroków od Franusa »to-, jacy, w chwili, gdy tenże strzelił, powiada prócz tego, że słyszał świstanie truli, a z huku powziął przekonanie, że pistolet musiał być naui ty ostrym nabojem. Posiedzenia komitetu centralnego mającego sądzić Francisa, wczoraj się zaczęły; ponieważ Izba tą jednakże w sprawach przeszło 200 obźałpwanych wyrokować ma, więc Francis zapewne dopiero przed sessyą Lipcową stanie, Lord Nadsędzia'Tyntląl protessowi temu przewodniczyć! będzie. Zresztą Recorder Londynu na posiedzeniu wezorajszćm Wielkiego' Sądu Przysięgłych dał do lin"i cyc prawniczą* o zbrodni'majestatu podług prawa angielskiego odwołując; się do zbrodni Francisa; więc przypuścić można, że process tegoż wkrótce się zacznie. W niinisteryum spraw zagranicznych w piątek radę gabinetową odbyto, na której Avxglcdem postanowionego przy ministeryum "fr'lncuzkie podwyższenia cła od angielskich lnianych towarów do żywych rozprawy,przyjść iniało. U czóraj odebrano w Chatam rozkaż, aby przygotowane tam wojska natychmiast do t-hin zaambarkowano. Jest w ogóle oQO ludzi, składaiących się z depotów 5 pułków piechoty. Słychać oraz, że 6 okrętów'liniowych uzbroić mają, do liczby których' podo, bno "Vengeance" i "Goli'ngwoo'd" o 64 działach naleieć bęu;j.' Hampshire Telegraph utrzymuje, iż 2 dobrego źródła »ic dowiedział, źerząd drogą rządową o trzy dni późniejsze wiadomości s Dschalalabad otrzymał, stosownie do których Generał PolIo ck istotnie z Generałem Sale się połączył, a tak połączony korpus dość mocny, aby zaczepne rozpocząć działania. Hiszpania.
Z Madrytu, dnia 6. Czerwca.
Gazeta 2 dnia wczorajszego zawiera datowany dnia onegdajszego okólnik Ministra sprawiedliwości do Prezesów Trybunałów, zalecający im, ażeby jak naj surowiej czuwali nad zabiegami osób, które, jak doszło do wiadomości rządu, obecne instytucje zwalić i Konstytucja, z 1812. roku przywrócić zamyślają. Sędziowie otrzymali napomnienie, aby winnym jak najśpieszniej całą surowość prawa uczuć dali._ lIównocześuie umieścił E s p e c t a d o r , dziennik ministerialny, domniemanie przez rząd przejęty okólnik dyrygującego centrum. Wyrzeczono w nim, że Konstytucya z 41812. r. pod czysto demokralyczuenri Kortezami kraj uszczęśliwić może. »Pismo zwołujące, wyraźono tamże, powinno mieć na celu mianowanie potrójnej regencyi, stosownie do 192. artykułu owej kotlety tue vi; tym sposobem usunie się Xiccia, któryby kiedyś był na przeszkodzie.« Ustanowić trzeba zaślubienie Królowej, przejrzeć Konstytucya i, jeżeli okoliczności dozwolą, rzecz p 0spolitą, związkową utworzyć. Należy zaraz do wykonania przystąpić", i Barcelona lub Walencja powinny dać hasto; każda prowineya ustanowi Juntę, a z deputowanych tychże utworzy' się Junta centralna. Ta następnie wybierze złożoną z trzech osób regencyą tymczasową i zwoła nadzwyczajne Kortezy. »Gdyby, powiedziano na końcu, rewolucja nie wzięła w całym kraju spodziewanego wypadku, Katalonia i Walencja połączą się, i takie Aragonia, jeżeli się niepodległą ogłosi, z nami się połączy i Dyrekforyat ustanowi.« Prócz tego umieściła dziś G a z e t a okólnik Ministra spraw wewnętrznych do wszystkich 'Szefów politycznych następującej treści: J> "Nieprzyjaciele Konstytucji i praw zajmują się O)), różnych punktach przj wiedzeniem, do skutku swych planów bezrządnj eh; Za kaj.dem powslahicm przeciw Kpnstytucyi i publicznemu porządkowi, pokonani; kuszą" się na nowo o rozsiewanie zdań przesadzonych i o obalenie i zdeptnnip nogami Konstytucji, jaką sobie noród nadal. - Zaufany w meugięttij woli większości Hiszpanów, odwadze milicji n.u.odqwej i wierności anuii, J. Wysokość. Heil niczego się o instytucję nie obawia, ale ubolewa nad . nieszczęściem, jakie wichrzyciele na swe głowy ściągną. Konstytucya z Ib 12. roku jest ich hasłem. Tak świetnego to hasła czypospolitej związkowej. Rząd ma ich środki i nazwiska spiskowych, i czuwa nad każdym ich krokiem, aby cały teu spisek zaraz w zarodzie przytłumić, i t. d. Z dnia 7. Czerwca.
Stosownie do pogłoski udało się nareszcie Generałowi Rodil utworzyć ministeryum; wobccnćj chwili zajmują się ułożeniem programatu owego* -Tylko pp, Gomez i Ferraz nieco się ociągają, skoro się uda ich udobruchać, Gacet» de Madrit jutro skład ministeryum obwieści: Generał KodiI, Prezes Rady i Minister wojny; Hr. Almodovar, Minister spraw zagranicznych; Generał Capaz, Marynarki; Pan bandero, Minister sprawiedliwości i łask; Pan Laserna, Minister spraw .wewnętrznych, a P. Ferraz, Minister skarbu.
Obawiają się, że ministeryum to większości w Izbie Deputowanych nie osięgnie, kiedy wszystkich Deputowanych koalicyi t niego wykluczono, co mianowicie Pana Oomenech rozjątrzyło. Oczekiwać więc można rozwiązania Stanów, skoro powyższa kombinacya istotnie do skutku przyjdzie. Belgia.
Z B r u x e 11 i, dnia 8. Czerwca.
Onegdaj w wieczór wpadł jakiś człowiek w kanał przy alei Verte, właśnie gdy Sir - Henry Seymour, Poseł angielski, tamtędy jechał. P. Seymour wyskoczył natychmiast z pojazdul, fzucił się w kanał, i wyratował owego człowieka, który blisko był utonięcia. Sir Henry, który przy tćm utracił kapelusz, poszedł pieszo cały przemokły do domu, i był w drodze przez chłopców ulicznych, którzy nie wiedzieli, dla czego tak szczególnie wygląda, niemiłosiernie wyszydzony. Poseł śmiał się serdecznie na tę szczególną, nagrodę *. swój szlachetny postępek.
A li S t r y a.
Z Pestu, dnia 18. Czerwca.
(Gaz. Pocvsz.)- Wczoraj dożyliśmy tu dość groźnego buntu krawczyków. Tutejsi czeladnicy krawieccy, w liczbie może 1600, względem swojej tak nazwanej kassy szpitalnej pokłócili się z przełoźonemi cechów. Żądali wykazu rachunków, a gdy im tego nie przedłożono, wielu zaprzestawszy roboty, spiknęlo się i wyszli en masse w pole. Wczoraj popołudniu wysiano pomniejsze oddziały jazdy, a wieczorem sprowadzono do miasta jakie 40 aresztowanych osób i osadzono w prowizoryinym ratuszu. Wszakże w nocy zgromadziło się mnóstwo ludzi, powiększę) części krawczyki i inni tcrminatorowie, przed ratuszem, żądając uwolnienia więzionych;ponieważ naturalnie tego odmówiono, użyto waitu, uderzono na bramę i ogromny grad ul powybijał wszystkie okna gmachu i latarnie na ulicach. Oddział jazdy otoczył ratusz" a ponieważ nieład na ulicach ciągle trwał, oczyścił plac i przylegle ulice z motłochu, przy czem bez zranienia nie obeszło się, ile że i na Wojsko kamieniami rzucano. Wszakże i dzisiaj jeszcze plac przed ratuszem pełen ludzi, a ponieważ słychać, że i szewczyki, których tu jest przeszło 3000, podobne knowają zamiary, być może, że zamieszanie się wznowi, ChIny Z Makao, dnia 19. Marca.
Pełnomocnik angielski, Pan Pottinger, znajduje się jeszcze w Hongkong, i nie wiadomo, kiedy się uda na północ, a nawet s niczego domyślić się nie można, aby przedsięwziąć miano napad na Kanton, gdzie Chińczycy wielką okazują czynność w obwarowaniu rzeki i miasta. Fortyfikacye nad rzeką Kanton są już prawie ukończone. Chińczycy mają trzech europejskich oficerów od inźenieryi w swej służbie, zakupują mnóstwo dział i werbują żołniejzy, podwyższywszy im żołd z 2 na 6 doli arów miesięcznie. Tymczasem Anglicy zabierają często Chińczykom dżunki i statki handlowe, i osadę ich biorą do niewoli. Cesarz chiński ogłosił proklamacyą, wydaną zupełnie w zwyczajnym stylu urzędownych pism chińskich; syn niebieski oświadcza w niej, źe nie myśli opuścić sfery gwiazd. Tymczasem Mandaryni jego myślą prosić Franryi o pośrednictwo, w celu wyjednania zawieszenia broni. Stany Zjednoczone Ameryki północnej.
Z Nowego.Yorku, dnia 13. Mala.
Sąd kryminalny w Filadelfii odsądził w przeszłym miesiącu następującą sprawę o morderstwo na morzu popełnione. Jakkolwiek jactum tej skargi już przeszło od roku zaszła, dnakźe szczegóły tej okropnej sceny morskie) ltyły jeszcze przed oczyma licznych jej widzów. Oskarżonym był Holmes, były podsternik na okręcie »William Brown, * człowiek łagodnego charakteru, nie okazującego bynajmniej złości i okrucieństwa. Przedmiot skargi wyjaśnia się z następującego zeznania najpićrwej powołanego świadka, Pani Brygitty Mae Gee. Znajdowałam się (mówiła) na pokładzie okrętu »William Brown.« Opuściliśmy liverpool 12. Marca 1841 r.; dnia 19. Kwietnia w nocy, płynąc ku brzegom amerykańskim, wpadliśmy na bryłę lodu. Leżeliśmy wszyscy w naszych kajutach; jeden glos zawołał, źe okręt tonie i wszyscy pospieszyliśmy napokład. Gdym i ja wyszła, osada spuściła wiosłami robie"; gdy się znużyli, pochwycili na wodę szalupę i barkę, i wiełu passaźerów ich majtkowie i wrzucili yy morze. W półwskoczyło do szalupy i ja za riiemi. Wnet tory godziny potem zabrał nas na swój pokład zbliżył się do mnie Holmes i kazał m i s ł ę okręt »Crescent«, spostrzegłszy nasze znaki wrócić na okręt. Nie chciałam tego uczynić, niebezpieczeństwa. Przy odpłynięciu % Livera on opuścił mię, nie rzekłszy ani słowa.» polu, osada okrętowa składałasię z 17 ludzi wraz Szalupa odbiła od okrętu, mając na «wojem Z Kapitanem. Dziewięciu z nich i Porucznik pokładzie 33 Kadzi. Cztery osoby z pewnej wsiadło na szalupę. Vau pasażerów wrzuco»zkockićj rodziny wsiadły jeszcze, ale icdna z no w morze! a 17 ocalono, pomiędzy temi 2 »iostr pozostała na pokładzie tonącego okrętu; mężów, Black i Patrick, którzy mieli przy soHolmes powrócił tam* wziął młoda dzjewczyA bie żony. W czasie li( okropnej exekucyi nę, nazwiskiem Izabellę Edgar, na barki, i spu- morze było spokojne, najmniejszy wiatr nie ścił się po linie, którą szalupa przywiązana zawiał, tylko deszcz padał. Mieliśmy 3 subyła do okrętu. Teraz Odcięto liny obudwóch chary; trochę mięsa i nieco wody.« Inni «tatków i Wnet znikł okręt pod wodą. .Była świadkowie potwierdzili powyższe zeznanie, to buźko 11 godzina w nocy. Nie mając cza- że Holmes za pomocą trzech majtków wyko«u ubrać się, byliśmy prawie nadzy. Niektó- nywał ten okropny wyrok śmierci, Jeden z rzy majtkowie okryli na» «wem odzieniem, podróżnych prosił czarnego majtka o 5 minut Barka, w której znajdował się Kapitan, i «za- czasu; murzyn przystał, ale Kolnie« uchwycił luba, zostawały razem przy sobie aź do świlu. go i wrzucił za innymi. Na okręcie było 65 Mieliśmy kompas i mappę; od lądu byliśmy passaierów; 1 dziecko umarto W drodze, 31' oddaleni o 250 mil angielskich. Zrana odczy zatonęło z okrętem, a 33 pozostało w szalupie. tał Kapitan nazwiska' osady i passaźerów w -Sąd skazał Holmesa na 5 lat więzienia, prze* Szalupie. We dnie pomagał każdy robić wio- wzgląd na konieczność ratunku, «łami. Był to wtorek. Następnej nocy około H a i t i .
godz. 10., zaczęto passaźerów z pokładu wy- New- York Express zawiera obszerne rzucać! Pierwszym był niejaki Owen Riley; doniesienie o straszliwem trzęsieniu ziemi, błagał on jednej Sz.kotki, ażeby prosiła ma): które się d. 7. Mąja wieczorem na wyspie tkówo darowanie mu życia. Nie wiem, jak Haiti (at. Domingo) wydarz)ło. Doniesienie się nazywał ten, co za nim znalazł swój grób 10 czerpane jest z wiadomości umieszczonych w fałach morskich. Trzecim, którego w mo- w wychodzącym w Port au Prince, stolicy tej rze wrzucono, był Frank Askihs; ofiarował wyspy, dzienniku Patriotę z d. 11. Maja, majtkom 5 sowerenów, cały swój majątek, podług których całe miasto Cap Haytien ma aby mu tylko do rana żyć pozwolili; i on bła- być do szczętu zburzone i dwie trzecie części .tał Szkotki, Mistress Edgar, o której mniemał, 15,000 mieszkańców tegoż zginęło, te ma niejaki wpływ u osady, aby się za nim »W sobotę d. 7. Maja o godzinie 7, minut wstawiła. Nic to nie pomogło. Frank As- 20 wieczorem, tak donosi Patriotę, uczuliśkin» miał dwie siostry n szalupie; jedna z roY W Port au Prince kilka wstrząśnień ziemi, nich, Marya, oświadczyła, że wskoczy za bra- które całe miasto w ruch wprawiły. Około tem w morze, albo, źe pozwala się wrzucić, południa widziano wielki meteor, ciągnący się Nastąpiło to. Wyszukano potem drugą sio- o niebie w wschodnim kierunku. Upał był «trę, Helenę, i tej pozbyto się tymże sposobem, ;'ieznośny, i gęste chmury wisiały nad pobfiNiejaki James Black, którego już Holmes po- skiemi górami, posuwające się z południowo chwycił, aby go w morze wrzucić, został 0- zachodniej strony ku północno wschodniej, oałony; w tem ostatni dał się z tem słyszeć. Żeglarze w porcie powiadają, źe wstrząśnienie · Męża nie, trzeba rozłączać od żony.« Przy to uczuli, zanim chwiejące się domy ujrzeli, mnie »iediiał Karol Coalin; Holmes zbliżył z czegoby wynikało, ie wstrząśnienie ze się do niego. ».Kochany mój Holmesie (rzekł), -wschodu przyszło. Wielu przecież sądzi, źe mnie przecie nie poświęcicie?* -r- Owszem, oscillacye w kierunku z północy na południe Karolku, odpowiedział Holmes, »iwy musicie spostrzeżono. Nastąpiły dwa gwałtowne skok zrobić.« Poczem natychmiast porwał wstrzaśnienia, z których pierwsze nie tak dłuKarola i wrzucił go w wodę. Coalin był 0- go trwało, jak drugie, trwające tylko 3 minuty.
Statnim, którego widziałam wrzuconego w Wszyscy mieszkańcy opuścili swe mieszkania morze. Dwaj passaźerowie uniknęli poszuki- j wszystkie ulice przepełniły się przestraszoną wań osady. h rana odkryto ich, jeden leżał ludnością. Gdyby wstrząśnienie jeszcze niecb pod ławką, drugi ukryty był pod domkiem dłużej potrwało było, Port au Prince byłoby kompasowym. Tamten nazywał się Nugent; widownią równego nieszczęścia, co w 1770, drugiego nazwiska me pamiętam. Zaczęli oni roku, owym roku trwogi, tkwiącym jeszcze murowany moznaby znaleść, któryby mniej . . 4 WIęcej me był uszkodzony. Facyata pałacu Senatu , n» któ! ) _ zna ,dował ię wyryty herb , ... , ..-, .y ,. y v v ., .,,, rzeczy pospolitej, drzewem wolności ocieNl8: ny, oderWała się od gmachu i spadając strzaskał* się na sztuki. Także wnętrze gmachu tego znacznie ucierpiało. W nocy z soboty na niedzielę dały *'« znowu dwa wstrząśnienia uczuć, ale już nie tak mocne jak pierwsze. . ' pIerwsze nastąpiło ó godzinie 10, drugie o 12. W niedzielę z rana o godzinie 11 znowu było wstrząsnienie , prze * co msza w kościele przerwana została; ksiądz uciekł a wiele niewiast zemdlało. W poniedziałek o godzinie 11 jeszcze jedno było wstrząsnienie. Powietrze w ciągu tych trzech dni było parne i niekiedy burzliwe. Nam się w ciągu ostatnich dni zdawało, jak gdyby ziemia pod nogami naszemi nieustannie pękała." W ostatnim dniu, do którego doniesienie dziennika P a t r i o t ę z samego Port au Prince sięga, dowiedziano się tamże o nieszczęściu, które juz na końcu przeszłego tygodnia miasto Cap Uaytien spotkało. Pan Obas bowiem , »yn dowodzącego w obwodzie Plaisanie Generała, przybył z wiadomością, że miasto to w nory z d. 7. przez trzęsienie ziemi całkiem zburzone zostało, i źe dwie trzecie mieszkańców śmierć sw o ę przy tym wypadku znalazły. Rodziny, które uciec zdołały, szukały przytułku w La Fossette, gdzie się pozbawione mieszkania, ubioru i żywności znajdowały. Cłoszono, źe Prezes hajtyjski rozkazał znajdu )ącym się w Port au Prince lazaretowym lekaom udać się niezwłocznie do La Fossette, la niesienia pomocy tym nieszczęśliwym. Pairioie wynurza nadzieję, że się wiadomość o zburzeniu miasta nie polwierdu' w całej obszerności, zwłaszcza źe tylko na niepewnetn polega doniesieniu. Pomiędzy pozostalemi miastami na WYSpI« szczególniej Gonaives ucierpiało, które to mra Sto także przez trzęsienie ziemi d. 7. prawie calKjem zburzone, i równocześnie przez wybuchły zaraz po trzęsieniu ziemi w składzie jeonego aptekarza ogień, nie mogący być ugaszony dla zupełnego braku wody srodze nawiedzone zostało. Dnia 8. z rana ponowiły Się wstrząśnienia ziemi. D o m y i sklepy były po większej części nieprzystępne; cala ludność miasta musiała noc na ulicach przepędzić i , , mnostwo towarów także na ulicy leżało, z czego..złodz1eje doskonale korzystać potrafili. Kościół, Więzienia, pałac narodowy, urbąd «karbowy, arsenał, Komendantura w, gruzach tezą. Ogie zgast wprawdzie d. 8. z capa, ale natychmIast powalały nowe w»trząśńieniai obawiano się, żeby i reszta poroBblycnAeA«-" cze domów całkiem sfc nie zapadła. Główne.' wtrzaśnienie trwało pięć minut, a lipzbę następnych, mniej długotrwałych, podają na 20. Straty ludzi nie można jeszcze było oznaczyć.
Wszyscy więźniowie, którzy wśród gruzów śmierci nie znaleźli, uciekli. w innem mieście na wyspie, nazwiskiem St. Marc, także wszystkie niemal domy d; 7.
o mało się nie powywracały, a W sąsiednich' plantacyach wiele budynków" uszkodzonych zostało. St. Nicolas i Port Paix także podobno zburzone. ' , · .r . , ';' Podług nieco późniejszego doniesienia Kapitan a okrętu «William Nelson«, który do N 0-' we go Yorku zawinął, miała przed samem oddaleniem się jego z Port au Prince nadejść tamże droga nadzwyczajną wiadomość, ie wybuchły d. 9. w Cap Haytien ogień tameczny magazyn prochu zajął i resztę mieszkańców miasta, ocalonych od ognia, zniszczył. Trzęsienie ziemi, które tak okropne spustoszenia na wyspie Haiti zrządziło, dało się także d.7- na Portorico i Guayanilti uczuć. W Majaguezie na Portorico poruszała się ziemia przez dwie minuty na kształt bałwanów morskich, a mieszkańcy szukali przytułku na Wybrzeżu, aby się w razie potrzeby na morze schronić. Szkoda przecież zrządzona nie była bardzo znaczna.
ROZlllaite wiadolllOŚci.
Z Poznania. - »Orędownika Naukowego" wyszedł Nr. 25. i zawiera: Listy naukowe. List I. o r-zeliingu - Korrespondency,a z Krakowa - N owiny literackie. . k - -«Tygodnika literackiego« wyszedł .l\t$ 18ty i zawiera;. La mia pazzia nelle carceri. t Memorie di Anąelo Frignanis. - (ciąg dalszy).
Piosnki chłopskie, wyjątek czwarty i piąty z pieśni ludu wiejskiego przez Julią W. - In * structia Panom Posłom miasta Krakowa na seym walny koronny warszawski w r. 1563 za Zygmunta Augusta odprawiony [z dawnego rękopismuj. Rezbiórkrytyczny nit. lit pol. Wiszniewskiego przez A. JYIosbacha (ciąg* dalszy). i
[ -++
Sprostowanie. · W' wczorajszym numerze, III., Gaz- Poznańsk., opuszczony został przypadkiem w artykule o teatrze P?lskim przez > li. <<iersz jedenasty, w ogóle otr go y szesnastr na s . 884.; ma być: »NowaczyuskIeg .w rob HrabIego na Spiżu, Dymidowiiza w rob zwawego Janusza.« · · .t:" · ..
, TeAtr liilejekt.
WPijftek, dnia 24. Czerwca: Widowisko bezpłatne z powodu najwyższego* pobytu Najjaśniejszego Króla Fryderyka Wilhelm* triiitiirza. A "ifcomedya w 2 odsłon, przez Pannę Jóafrihe Weissenthurn. - Pdteni polskie przedstawienie kómedyo-opery z ńacyonalnemi kra ko wskiemi tańcanii, oryginalnie napisane) przez Jasińskiego.. p. tyt.: ..Nowv Rok. " OBVVl£SACZ,KMii.
Przy odbywających się dnia 27. i 28. Czerwca r. b. wyścigach, na gonitwie między gruntem Pana Hoy era i St. Domingiem, następne uradzenia zachować należy: 1. Wszelkie powozy i leźdźcy, którzy do gonitwy się udają, powinni bez wyjątku na wielkim do dębiny prowadzącym trakcie, aź do drogi, która się około gruntu Pana Hoyera na lewo skręca, i zaś dalej na tejże aź do łąki jechać.,- Tam stąd jadą wszelkie powozy itd. szczególnie naznaczonemi drogami, jako to; e) powozy członków Towarzystwa aź do wystawionej trybuny, tu stąd wprost do piątej budy, tam stąd zaś około niej, gdzie za budami ustawione zostaną; b) widzę podczas wyścig w powozach zostający się, jadą około wystawionej trybuny i budów, i odbiorą od tamże majdujących się urzędników policyi i żandarmów przeznaczenie w ten sposób, że konie głowami do rzeki obrócone staną; c) plac dla jeźdźców wyznacza się jadąc z miasta tamstronnie trybuny, powinni jednakowoż jeźdźcy przynajmniej 15 kroków od gonitwy się oddalić. Powrót powozów do miasta członków Towarzystwa z trybuny ma tą samą drogą nastą. pić, którą przyjechały; powozy drugich widzów zaś powinny drogą Za St. Domingiem, a zatćm najbliższą do miasta jechać. Zakazuje, się jechanie lub jeżdżenie przez gonitwę, atoli też prędkie jechanie i zajechanie. II. Dla widzów, którzy pieszo przybędą, są drogi z traktu wielkiego do dębiny na lewo prowadzące wyznaczone, jako to: a) przy gruncie Pana Daehne, b) za St. Domingo. Dla powozów, które tam dotąd jadą, i dla jeźdźców, są te drogi bez wyjątku zabronione. Widzę, którzy pieszo bez biletów doręczonych do trybuny i t. d. przybędą, wezmą stanowisko swoje od miasta z tej strony trybuny. IIL Niewolno widzom przez gonitwę, jako też przez ograniczoną przestrzeń przechodzić. ,IV, Przyprowadzenie psów jest zakazane.
V. Roznoszenie jadła i trunków na ochłodzenie, mianowicie: piwa i wódki, lub sprzedawania na miejscach do.tego celu przygotowanych, nie jest pozwolone. - Tylko cukiernicy i t. d. mogą towary swoje za udzielonym konsensem policyjnym w namiotach prze dawać.
VI. Urządzenia te mąją li tylko ten zamiar, porządek utrzymywać i niebezpieczeństwom zapobiedz. Niezastosowanie się do wspomnionych przepisów i nieposłusłeństwo przeciw danym rozkazom urzędników policyi i iandarmów, niemniej nieprzyzwoite wkraczanie do gonitwy i płoszenie koni, lub też inna rozpusta, pociąga karę nawet zaaresztowania. VII. Mianowicie zostaną woźnicy w przy* padku nieposłuszeństwa lub uporczywości natychmiast zaaresztowani, i konie ludziom do tego zamiaru przeznaczonym powierzone. Poznań, dnia 18. Czerwca 1842.
Król. Pruska Król. Dyrektoryum Kommendantura. policyi.
M£»tęgui 'Hlu i liunttel ptoaów kunsztu «#. XAR6ne2a, ulica Wrocławska JIo. 18., poleca SzmlOwnym przyjaciołom sztuk nadobnych swój macmy skład obrazów olejnych, dawnych i nowych miedziorytów, stalorytów i t. d., wykonanych przez wzorowych mistrzów, zwracając przytem ich uwagę na nabyty przed niedawnym czasem zbiór starożytnych pręży i przedmiotów Rococo. "" uzierza wy dóbr szlach e ckich na kil« kanaście lat, tak podobnie jak większe i mniej« sze dobra każdego rodzaju na s p r z e d a i a wolnej ręki, jestem i w tym roku umocowany do polecenia. Poznań, dnia b. Czerwca 1842.
Koch, mieszkający na Wilhelmowskira placu pod Nrem 2Założyłem Kantor Kominissyonarskt w pomieszkaniu inojćm pod Nr. 7- W Starym rynku przy figurze Śgo Jana. Przyjmuję wszelkie polecenia kupna, sprzedaży i wydzierżawienia dóbr i innych nieruchomości wiejskich i miejskich, niemniej umieszczenia i zaciągnienia kapitałów, i posad prywatnych. Upraszam szanowną Publiczność o łaskaw« zaszczycanie mnie swćrai poleceniami i przyrzekam szanownym ziomkom naj skorszą, gorliwą i rzetelną usługę. Zygmunt Koppe, Knncess. Komissarz i Agent.
Wieś z tołwarkiem Katarzynowo od dóbr Brudzewa w powiecie Wrzesińskim, jest do wydzierżawienia- O warunkach można się dowiedzieć w Brudzewie, lub w Poznaniu U kupca Berka Witkowskieg9, Hotel de Parli.
J. Kokczynski,
Ulica Wrocławska Nro..,J. w kamienicy Pana J. MENDELSOHN.
R KO naJnowszychwyrobówmocuiychmęskieh Uweranta nadwornegoz Berlina.
Tenże poleca wysokiemu Oby atelstwu i szanownej Publiczności na czas tegorocznej transakcyi Sto-Jańskiej swój dobrany skład artykułów modnych męskich z naj sławniej szych fabryk Francyi i Anglii, składający się: z materyów na spodnie i kamizelki axamitnych, jedwabnych, kaźrairkowych i pikowych; doboru najpiękniejszych kamizelek balowych; znacznego doboru chustek i szalów na szyję jedwabnych czarnych i kolorowych, także kolorowych batystowych chustek na szyję letnich doprania; prawdziwych wschodnio-indyjskich, jako tez balowych i białych francuzkich batystowych chustek kieszonkowych w najlepszym gatunku, pończoch balowych jedwabnych w boty, jedwabnych trykotowych kaftaników, szlafroków kaźmirkowych i jedwabnych, gatek i pantofli, czapek axamitnych złotem wyszywanych, koszurkolorowych, szelek, szlafmyc jedwabnych, deszczochrouów, wielkich podwójnych Perspective Jummełles, znacznego dobom letnich surdutów i prawdziwych macintosh. MŁapeiwsise JParyzhie Mo. a Mu Mesori i iekkie Jedwabne czapki na (a( o; znaczny »kład odleżały eh Havanna-Cy garow, cło iiiełi puzderka (Kinie) ł pudełeczka do podroży. Przyrzekając najtańsze lecz stałe ceny, zaręczam za prawdziwość u mnie kupionych towarów i proszę o łaskawe względy. W Nie wierz u pod Pniewami jest 200 dobrzę opaanych rosłych skopów dp nabycia;, do cWgo Dominium termin na 28. Czerwca b ' , , " r . . wyznacza. .. · Poczytując sobie za zaszczyt, donieść wysokićj Szlachcie i prześwietnej Publiczności, iź" mam na sprzedaż skrzydła: stojące, l e ż ą c e i c z w o r o b o c z n e , pół siódmej i siedm Oktaw zawierające, machoniowę -. · w najnowszym guścje, z a n g i e l s k ą :Ql C«rliUnik«)? - oświadczam uniżenie, ie czterdziestoletnie doświadczenie i praca, naE rowadziły mnie do nowego wynalazku, przez tory konstrukcya instrumentu jest tego rodzaju, iź tylko raz w rok strojonym być potrzebuje. - Przyrzekam zarazem naj umiarkowań· ze ceny, i proszę, aby chęć nabycia takiego fortepianu agajacy - bez najętego pośredni»: etwa - wp.rcfst do mnie udać się raczył, - a wowciW nietylko źe zupełne dam zaręczenie, ale nawet kupujący przekona się, iź skrzy» dło każde z powyżej wymienione mi przymiotami, daleko taniej u mnie jako znawcy nabę dzie, aniżeli za pomocą, opłacaneg» pośrednika U handlarzy instrumentów.
Poznań, dnia 24. Czerwca 1842.
XiJnacy JEibich, fabrykant instrumentów., - , Chwaliszewo przy »noście Nr. 1. ,fi'H i ,-,. · Ul, · Kolorowo-plastyczne przedstawienie Berlina, en relief, wraz z koleją żelazną i licznemi panoramy, można codziennie widzieć od godziny 9tej rannej do godziny 8mej wieczornej W sali hotelu Drezdeńskiego. ( Schncggenburger.
Wrancisvo jBenvemtto · )I( Uruui, zwiedza jarmark tutejszy i swojemi wyrobaKur- iNowoniarch. dito mi ze złota i srebra filgranową robotą. Oto szczegóły: zauszniczki, brosze, brakoletty, kwiaty, korale i różne artykuły strojów na Kolei głowę"klejnoty na szyję, talerze, koszyki, wa- dito zony do kwiatów, bonbonierki i t. d. l'rze- Kolei daję oneź po fabrycznych ale stałych cenach dito W Bazarze sklep No. 5., w Lipsku przy ulicy Kolei Barlussgasschen No. 5/233., w Genui przy uli- Kd f:i cy Złotniczej No. 6., i uprasza o liczne go od- dito wiedzanie .
.,
---«-mmmm-«- l
. «r Arr_rg N ową nadsjłkę świeżych cytryn %>:F*«A po 1 sgr. sztuka, świeże słodkie najpiękniejsze apelzyny po 2 sgr., wyborne nowe śledzie po 2 sgr. i tłustego wędzonego łososia przedatę wnajumiarkowańszych cenach. Józef Ephraim, narożnik tynku i Wodnej ulicy Nr. l.
Najnowsze Paryzkie kapelusze roęzkie, tylko O lotów wABące, jako tei c l ID P e a u x a Ił( r e s o r t poleca handel Aleacą mIra i SwarzeńsHiego.
i Zaopatrzony zuf iełuie we wszelkie artykuy njody dla mężczyzn magazynw rynku pod )Kr. * 3.? poleca wszelkie szczegóły na bale i uczty potrzebne, tudzież eleganckie trzewiki balowe.
Kurs giełdy
Berlińskiej.
Obligi długu skarbowego. .
ObI. dt. skarb, na 3'''' od sta provrizyi odstąplowaue . · . Pr. ang. obligacje 1830. . .
Obligi premio«' handlu morsko Olilici Knrmarchii .... Berlińskie obligaCje miejskie g d a ń s k u dito W T.. . . . Zachodnio-Pr. listy zastawne Listy zast. W. X. Poznańskiego A V schodnio - Pr. listy zast. .
AkeJe Berlińsko - Poczdamskiej dilo akcje a prioris . agdebursko-Lipski dito akcje a prioris . Berlińsko - Anhaltskićj dito akcje a prioris . Diisseldorf. · Elbcrfeld.
dito akcje a priorisditodito akcje a prioris .
Inne monety złote po 5 tal.
JNa pr. kurant papie- gotowirami. zn . 4 105% 104%*) 103 102% 4 102V 102%84%3 A IOIC 101%4 104 103%48 , r- 103 102%107 106% it 103V 103V 3> 103V - 102%4\ 4
116%
102%102%10SV 8SV 100% 95% 100%
102%100% 5 5 5 4mmrP 13% i9 Vmm; 10% 4
») Kupujący piicl ubiegłą prowiiye po 4 od lU i ptóci HI<> , /, oi ita ca tok aż do 3 1, diu» Giudm» 1 8 4 2 .
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.06.24 Nr144 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.