GA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.07.02 Nr151

Czas czytania: ok. 19 min.

ZBT

)J(

Wielkiego

Xięsiwa Hp O Z N A M & K I E G O.

Nakładem Drukarni Nodworaćj W, Uekera i Spółki. - Redaktor i JI. Wannoteahh

15f1.

W Sobotę dnia 2. Lipca.

184« .

Wiadolllości krajowe.

z B e r l i n a, dnia 30. Czerwca. N. Pan Królewsko-Niderlandzkiemu Gene* ał - Porucznikowi, Hrabiemu P e r p o n c h er, order. Orła Czarnego dać raczył. Przybył tu: JO. Xią2ę Bog'uslaw Radziw i ł ł z Poznania

Wiadolllości zagraniczne.

Polska.

z Warszawy, dnia 26. Czerwca. Rcspkrypt Jego Ces. Mości. - Do Namiestnika Naszego w Królestwie Polskiem: - Roztrząsnąwszy szczególna uwagą przełożol z ne przez was, w wykonaniu Ukazu Naszego % (1. 6/18. Września 2841 r., zdanie i wnioski .wasze względem organizacyi otworzonych w Warszawie l Departamentów rządzącego" Senatu, l tudzież ogólnego ich zebrania, i zgadzając się w zupełności na przyjęte przez was zasady, zatwierdziliśmy ułożone przez was i rozpoznane w Departamencie Rady Państwa do spraw Królestwa Polskiego, projekta: l) Ustawy Ó Warszawskich Departamentach rządzącego, S e u a t U , dziewiątym i dziesiątym, i ogóliiem ich zebraniu, ti) Poetancwienia o sposo

bie zanoszenia i rozpoznawania skarg ną wyroki, mocą ostatniej instaucyi dotąd wydawane, i 3) Etatu Kaneelaryi Warszawskich Departamentów Senatu. Ukazem z dnia dzisicj szego, do rządzącego Senatu wydanym, rozkazaliśmy takową zatwierdzona przez Nas U stawę, niemniej Postanowienie i Etat, przesłać wam dla ogłoszenia i przy wiedzenia do skutku. Z wprowadzeniem w wykonanie rzeczonej Ustawy i Postanowienia, Polecamy wam znieść ostatecznie tak Izbę Sądu Najwyższego, która w skutek osobnego rozporządzenia, dotąd czynności swoje przedłuża, jak i Wydziały Kassacyjne Sądu Appellacyjncgo, które zastępowały w Królestwie Najwyższą Instancya. Kryminalną, i zarazem .wydać stosowne rozporządzenia, w celu, iżby sprawy z pomicnionych wydziałów i Izby były niezwłocznie odesłane gdzie wypada, ua zasadzie wzmiankowanego przez Nas zatwierdzonego Postanowienia. -- Na oryginale własną Jego Cesarskiej Mci ręką- podpisano: Mikołaj. - W Petersburgu, dnia 26. Marsa 1842 r. Ukaz Jego Ces. Mości do rządzącego Senatu: - Utworzywszy przez Ukaz Nasz z dnia 6/18. Września 1841 r., w Warszawie, dla Królestwa Polskiego, dwa Dcpartaraenta rządzącego Senatu: dziewiąty, dla spraw cywi1* ogólne tychże Departamentów zebranie, Poruczyliśmy Namiestnikowi Królestwa, iżby przedstawił Nam swoje zdanie względem dalszego rozwinięcia głównych zasad, w powyżej wsponmionym Ukazie Naszym skreślonych. W wykonaniu takowej woli Naszej, Namiestnik Królestwa przełożył Nam ewoje w tym ważnym przedmiocie wnioski, wraz z ułożonemi przez niego projektami: l) Ustawy o "Warszawskich Departamentach rządzącego Senatu, dziewiątym i dziesiątym!, i o ogólnem ich zebraniu, i 2) Postanowienia o sposobie zanoszenia i rozpoznawania skarg na wyroki, morą ostatniej mstaucyi dotąd wydawane. Po rozważeniu takowych projektów w Departamencie Rady Państwa do spraw Królestwa Polskiego, uznawszy, że przepisy niemi o bj ęte, zastosowane do głównych zasad obowiązujących w Królestwie kocjexpw postępowania cywilnego i karnego, odpowiadają zarazem Naszym widokom, względem zabezpieczenia wiernym poddanym Naszym w Królestwie pewniejszych i dogodniejszych sppsobów osiągania wymiaru sprawiedliwości, osądziliśmy stósownem, pomienioną U stawę i Postanowienie zatwierdzić wraz z etatem Kaucclaryi Warszawskich Senatu Departamentów, i załączając obok takowe, rozkazujemy, po przesłaniu onych Namiestnikowi; Królestwa, uczynić" potrzebne rozporządzenia, dla ich ogłoszenia i wprowadzenia w wykonanie. *- Na oryginale własną Jego Cesarskiej Mości ręką napisano: Mikołaj. W Petersburgu, dnia 26. Marca 1842 r.

Bank Polski. - W dniu 16/28. b. m., zaczynając od godzitiy 10. z rana, odbędzie się w Banku., w obecności Kbmnjissyj umorzenia długu krajowego, Delegowanych pd Kommissyi Rządowej Przychodów i Skarbu, jako też domów handlowych S. A. Fraenkel i Józef Epstein, włożenie do kół Numerów Obligacyi Cząstkowych- Z pożyczki ISO-milionowej, z tych sery), które do szczegółowego losowania w r. b. przeznaczone zostały; samo zaś losowapie rozpocznie się w d. 19. Czerw_Gl (1. Lipca) r., b., od godziny 10. z rana, w ternie samem miejscu i kontynować się będzie dni następnych. Z dnia 3 7- Czerwca.

Mieszkańcy Warszawy, równie jak i wszystkich głównych miast Europy, połączą się dla pomnożenia ofiar dia zniszczonego okropnym pożarem Hamburga. Za zezwoleniem władzy dwunastu tutejszych kupców i obywateli zbierać będą w tym celu składki, każdy w inpym «yrkuJe, według wyciągnienia losem,

Rosaya.

2 Petersburga, dnia 28. Ma;e.

(Opóinione doniesienie.) - Trzy lata tera * upłynęły, odkąd połączenie uniackiego greckiego kościoła z panującym w Rossyi kościołem greckim uskuteczniono. Stósow nie da podania urzędowego, ogół ludności niegdyś uniackich Greków w guberniach zachodnich 2 miliony głów wynosił, które dawniej do prawdziwego rossyjskiego pokolenia należały. . Znaczna ta ludność na dwie eparchie w 9 guberniach podzielona była, tworzyła 1200 parafii, miała 2000 kościołów i przeszło 4000 k»ięży. Ze tak wielka liczba ludu nagle w przeciągu kilku miesięcy do łona kościoła macie« rzystego wróciła, od którego ją przed 300 laty hiererchia rzymsko- katolickiego kościoła oderwała, jest to zaiste w dziejach wschedniorzymskiego kościoła, ważnym wypadkiem. *) Przeto poczytano stosowną, pamięć onego utrwolić. W tym celu na rozkaz Naiwyźszy medal bito. B>a przedniej stronie widać »obraz Zbawiciela«, nad nim słowa: "przemocą wydarci r. 1596" pod nim »miłością znowu połączeni r. 1839.« Na stronie odwrotnej jaśnieje w gloryi krzyż święty a nad nim słewa: "Tryumf prawosławnej nauki", pod nim: »d.

25. Marca 1839,« W tym dniu bowiem potwierdził Cesarz dokład Synodu względem połączenia na wieki kościoła uniackiego z kościołem panującym.- (idy uniaci w Polsce od kościoła greckiego się odstrychnęli i z zachodnim się połączyli, Klemens VIII. Papież na pamiątkę tego ważnego wypadku rozkazał bić medal, przedstawiający na przedniej stronie jego wizerunek a na odwrotnej Papieża siedzącego na trorie a przed nim ludność Rossyi zachodniej klęczącą z napisem; Ruthenis receptis lS96.«

Francy? .

Z P a ry ż a, dnia 23- czerwca.

Z Bordeaux nadchodzi) znowu zażalenia z powodu sposobu, w jakj korsarze angielscy prąwa przetrząsania okrętów naduźywaią. Kapitan Seignąc, dowodzący, okrętem «Dwie siostry«, przybył do przystani tamecznej) i..powiada, że fregata angielska w czasie jego z ą1» mpwania się nąd wybrzeżem afr)kaąskiem handlem zamiany okręt jqgo, 'przytrzymała. bI i Że tenże, mimo jego uroezj stej prptestacyi qq

------ .

, , *) Jakim sposobem połacienie,to. do.skut1m przyprowadzono, q teiji 'świadczy rmąi>ji gadAne (liiclo, . A YH b temi dniami w Paryżu vp księgarni braci de fGaumę. Umieszczono tam iii 'Ukaz dotyczący »ctmlnietracyi dóbr odsEczepienco V. P*rrx III: - HitforiscA - politische BliiUer von PAiBp« und Giiirea t + ten kupiecki najmnieiszego podejrzenia wzniecić nie mógł. Pięć tzalup angielskich otoczy ło ten okręt, a oficer jeden bez munduru, mając z sobą ludzi w pistolety uzbrojonych, przyszedł na pokład, i nietylko okręt przetrząsał, ale nawet wiele przedmiotów, które mu się podobały, zabrał (?) Bliższe szczegóły o tym wypadku jutro dzienniki umieszczę. Angielski statek przewozowy» V esuvio*, płynący z Malty, zawinił d,. 19. b. ro. do Marsylii. Na pokładzie jego jeden tylko znajdował się podróżny, mający depesze dla rządu angielskiego. Z okoliczności tej wnoszę, iź etatek ten jedynie, dla przewiezienia tego podróżnego wypłynął, i domyślają się zarazem, ze depesze te ważne wiadomości z Indyi obejmują. Nieszczęśliwi członkowie tutejszej opery niemieckiej, z których wielka część dla braku pieniędzy do domu powrócić nie może, tak dalece powszechny wzniecają udział, ii najznakomitsze damy utworzyły komitet dla niesienia im pomocy. W tym celu urządzony będzie w przyszłym tygodniu muzyczny poranek w domu bogatego Amerykanina Thor,«- - Przedsięwzięcie to tern pewniej pomyślny otrzyma skutek, gdy Pan Liszt pierwszy raz z swoim koncertem przy tej sposobności wystąpi. Od parę tygodni żywe zachodzą handlowe układy z Belgią, w celu, jak słychać, prędkiego ogłoszenia postanowienia o podwyższeniu cia wchodowego od przędzy lnianej. Rząd francuzki miał belgijskiemu gabinetowi zapewnie" utrz) manie dotychczasowego tła od przędzy lnianej pod nasłępującemi warunkami: l) Rząd belgiski wyda takie rozporządzenie prze «iw powozowi przędzy angielskiej, aby Belgia dla tego artykułu nie była tranzytowym krajem do Framryi; 2) Belgia zezwoli na zniżenie cła schodowego od win francuzkich i materyi jedwabnych. w roku 1831. liczba osób zamieszczonych na liście wyborców wynosiła 166.585; z tych miało udział w * wyborach 125,000 osób, to jest 75 proc. W roku 1834 było wyborców 171,015, z których głosowało 129,211, io jest 7 6 proc. W p. 1 8 3 7 I i c a o M O 198; 2 3 6 wyborców z których 15t,720, to jest 77 proc, miało w wyborach udział. Roku 1839 liczba wyborców wynosił, 201,271, 2 tych głosowało 164,862, tO(jest 82 proc Liczba wyboFców, którzy należeć będą do następnych wyborów, nie jest wiadoma, gdyż rząd nie kazał list o głosić; sądzą, Że będzie wynosić około 210000. 04 hpcowćj rewolucyi, to jest przez 12 lat,zaszło 5 powszechnych wyborów; na V»ide zatem zgromadzenie wypada w przecięciu 2 A lat trwałości. Pan Liszt przybył w zeszły czwartek na aróstatku z Hamburga do Dunkierki, zkąd ez zatrzymania się wyjechał do Paryża. Były Ordonalor armii, Bojnod, który od czasu oblężenia Tulonu i wyprawy Włoskiej aż do r. 1814., wiernie był do Napoleona przywiązany, umarł w Paryżu, a zwłoki jego odprowadziło na wieczny spoczynek mnóstwo oficerów i urzędników administracyi wojskowej. Radca Stanu i Intendent Genty deBussy miał przy grobie mowę, w której szczególniej wspomniał okoliczność, że zmarłego Napoleon przedstawiał za wzór cnoty, w równej linii z Donet'em, Larrey'em i Cambrone'm, a na wyspie św. Heleny powiedział o nim: »Gdybym był miał wszystkich sług jemu podobnych, byłbym honor imienia liancuzkiego ile możności jak najdalej zaniósł i przez to wzbudził dla Francyi poszanowanie całego świata« boinod urodził się w Szwajearyi 29. Października r. 1756., żył więc lat 66, Gdy Bonaparte mianowany został doży* wotnim Konsulem, on tylko jeden z całćj armii włoskiej protestował przeciw temu mianowaniu. »Jak to, w mojej armii włoskiej odezwał się glos: nie!« zawołał Napoleon; »ha, to Bainod. . . . .on mi jednak wiernie służyć będzie." Także przeciwko wyniesieniu Napoleona na Cesarza, protestował Boinod, a przecież udał się za Cesarzem na wyspę Elbę. Jednemu z Ministrów restauracyi, który go o to zapytał, odpowiedział: "Wprawdzie oświadczyłem się przeciw podwójnemu wyniesieniu Napoleona, i przychylność moją, gdym $ic dostał na Elbę, nie tyle poświęciłem dla Cesarza, jak raczej dla mego byłego Naczelnika. Ale widząc tylu ludzi, którzy, wyniesieni przez niego od najniższego stopnia do największej wysokości, opuszczali go potem i zdradzali, powiedziałem sobie w tedy: miejsce człowieka honorowego jest przy nim, i tak pojechałem do Porto Ferrajo.» Naczelny wódz Bonaparte posłał mu raz z Medyolanu gratyfikacyą w suromie 100,000 ir. »Obywatelu (odpowiedział mu ten uczciwy administrator wojska), nie przyznaję ci prawa »za* fowania w ten sposób funduszami rzeczy po* spolitef; armia cierpi niedostatek; przysłane roi pieniądze użyłem na jej potrzeby. »Napoleon przypomniał sobie później to nieprzyjęcie graiyfikaryi i zemścił się za to swoim sposobem, zrobiwszy mu w lesUmenc»* zna* ewy zapis. W s>az«tećb" tutejszych czytamy: »Donosiliśmy przed kilku dniami, ze pos-eł angielski, Lord Cowley, podrói swojcTdo.wód aź do ukończenia wyborów odłożył. Teraz dowiadujemy sio, ze postanowienie to w skutek przyrzeczenia gabinetu naszego, że rozkaz do tyczący podwyższenia ela wchodowego od przędzy lnianej do późniejszego czasu odłożony będzie, powzięte zostało. Po ukończeniu wyborów Pan Guizot podług wypadku onych postanowienie owo albo ogłosi albo przytłumi. Twierdzą, źe Pan Cunin-Gridaine, w skutek odłożenia tego postanowienia na chwi Ję powziął byl zamiar podania się do dymissyi, że się wszelako udało odwieść go od tego zamIaru. Dzisiaj rano rozchodzi się pogłoska, że wiadomości z Indyi przez Marsylię tu nadeszłe bardzo są groźne. W skutek wypadków W Alghanistanie leszcze i inne prowincye zbuntować się miały atak wojsko towarzystwa Wschodnio-indyjskiego w nader ktytycznem ma być położeniu. "W Strasburgu d. 21. Czerwca z powodu zniesienia prawa o drzewie przyszło do rozruchów, które jednak bez rozlewu krwi poskro miono. Gazeta miasta tego z dnia 24. Czerwca pisze: »W tym momencie donoszą nam, że w Massmiinster okropny pożar wybuchnął; 30 domów już spłonęło, a ogień coraz bardziej się szerzy.« Anglia.

Izba niższa. Posiedzenie dnia 23.

C z e r w c a. - N a tein posiedzeniu wniósł P.

B a i II i e, aby Izbie przełożono kopie listów między Sir Alexandrem Burnesem, Genoral nym Gubernatorem Indyi wciągu posłanni etwa pierwszego z nich do dworu Kabulskiego W latach 1837 i 183S pisanych, jako też innych, zajęcia Afghanistanu duty rżących się do. kumentów, mianowicie zaś listów między Generalnym Gubernatorem, a Prezesem wschodnio-indyiskiAj Kontrolii, jako też z tajnym Komitetem -Kompanii wschodnio-indyjskiej od l. \Vrześ.'ib37. do l. Paźdz. 1838.' Wniosek ten miał właściwie na celu wy wołanie nagany Lorda Aucklanda i przeszłego Ministeryum, i równocześnie chciał mówca skłonić teraźniejsze Ministeryum do wyjaśnienia wypadków w Af ghanistanie. Opanowanie kraju tego nazwał on wielkim politycznym błędem i twierdził, że publiczność cała prawie zdanie to podziela. Dla tego też sądzą powszechnie, iż szczęśeiemby było, Adyby okoliczności woisko anBi6tskie ztamtąd ćołnnć dozwoliły, ale gdyby się to bez uszczeibku dla honoru imienia ii oręża angielskiego stać*: mogło. Jakkolwiek przecież mówca ganił politykę rządu indyjskiego, który wojnę U; wywołał, i jakkoh> wiek mocne, ubolewał nad wypadkami, jakie wojna ta za sobą- pociągnęła, przyznał jednak» iż teraz szczególniej chodzić powinno o oca» lenie honoru angielskiego, jeżeli panowanie w Indyach nadal zatrzymać pragną. Pan I s r a e l i popierał ten wniosek i z okoliczności; wśród jakich ;Anglia berło indyjskie dzierży, wniósł, iż Anglia dla zabezpieczenia swoich posiadłości indyjskich bynajmniej przeciw l\ossyi zapory wystawiać nie potrzebuje. CałąA zagraniczną politykę Lorda Palmerstona wystawił on jako zbiór nieszczęsnej nie czynnośti i szkodliwszej jeszcze sprężystości; szlachetny ten Lord, zdaniem mówcy, zawsze od zaniedbania swych własnych obowiązków zarzynał, a po pogwałceniu praw innych narodów kończył. ' "a Sir J. l i o b h o u s e, który był pod przeszłem Ministeryum Prezesem wschodnio-indyjskiej kontrolii, nazwał twierdzenia tych dwóch mówców mieszaniną nierzetelności i ducha stronniczego, i bronił polityki przeszłego Generalnego Gubernatora w Indyach,- Lorda Aucklanda. Chociaż przeszłe Ministeryum, rzekł, wystawione było na tyle pocisków tak potężnej podówczas opozycyi, nigdy przecież główe pociski nie były przeciw wojnie w Alghanistanie, i teraz dopiero korzystają z toku wypadków do czynienia wyrzutów polityce, która pochwałę wschodnio-indyjskiej Kompanii i wszystkich w tej sprawie wyrokować zdolnych osób pozyskała. Tylko po najgruntowniejszem rozważeniu rzeczy i zasięgnięciu rady tych, którzy ją najpierw dać mogli, rozpoczęto wojnę w Alghanistanie uważając krai ten za najzdolniejszy do zabezpieczenia Indyi od wdzierania się Persyi pod czyhnem przewodnictwem Rossyi. Śmiałe i zuchwałe twierdzenie, że rada zmarłego Sir A. Uurnesa była przeciwna polityce Lorda Aucklanda, choćby nawet było u/.asarJnione, nie mogołby służyć za zarzut przeciw Generalnemu-Guberńatorowi Ale właśnie rzecz ma się prze ciwnie, jak się to* z umieszczonych na piśmie słów Sir A. Burnesa okazuje. Nie zbywa na przykładach podobnej polityki w Alghanistanie już' dawniej. I tak rząd indyjski w r. 1799 pod Lordem Weileslejern i w roku t809, gdy chodziło o uczynienie kroku, dla stawienia zapory połączonej polityce Francyi i Persyi, zupełnie sobie w taki sam postąpił sposó b, jak w ostatnich latach przeciw połączonemu wpływowi Rossyi i Persyi. Zresztą nie wierzy także, żeby którekolwiek Ministe głównej treści zmieniać, bo zatrzymanie tejie postaw» znowu Anglią w możności wynagrodzenia poniesionych ostatniemi czasy strat i dopomoże lej do utrzymania panowania swego wIndyach. Po kilku innych mówcach zabrał głos Sir B. P e e l przeciw powyższemu wnioskowi.

Względy polityczne, rzekł on, nie dozwalają wśród obecnych okoliczności przełożenia żądanych papierów. Przyczyny wojny w Afghanistanie szczególniej w zazdrości przeciw mieszaniu się Rossyi do spraw Azyi środkowej szukać należy, i przez niejaki czas nie zbywało na ważnych powodach do twierdzenia takowego; dwór petersburski jednak dał W tej mierze zupełnie zaspakajające oświadczenia, a przez swoje następne postępowanie takie dowody swej szczerości; Rossya oświadczyła, ie daleka lest od nt<H myśl sprzeciwiania się panowaniu.Anglii w Indyach, i później nic się takiego nie wydarzyło, coby o szczerości tego oświadczenia jaką wątpliwość wzięcie było mogło. Tymczasem, dodał Sir R. Peel, jakkolwiek pocieszający jest dowód przyjaźni między Anglią a Rossyą, nie należy jednak zapominać, że Anglia ma dosyć siły do zabezpieczenia się. W ostatnich także nieszczęściach nic takiego nie znajduje, coby Anglia zniechęcić lub nieufność jej o potędze w indyach wzniecić" mogło. Końcowo chwalił jeszcze Minister waleczne postępowanie Sir Roberta Salego i bohaterstwo małżonki tegoż Generała, co cały dom z oklaskami przyjął.

<.*dy jeszcze końcowo Lordowie Palmerston i J. bussell politykę swego Ministeryum usprawiedliwili, wniosek Pana Baillie większością 75 głosów przeciw 9 odrzurono.

Z Londynu, dnia 24. Czerwca.

Trzęsienie ziemi dnia 7. Maja stosownie do wiadomości, które z jóźnych stron I n d y iza chód nich do Stanów Zjednoczonych nadeszły, uczuto mrrej więcej na wszystkich wyspach Zachodnio-Indyjskich. Na M. Bar thelemy jeszcze d. 21. Maja uczuto gwałtowne -WStrząśnienie. Kapitan Higgings, który z stryjem swoim d. 19. Maja z J eremie odpłvnąt i doBostonu przybył, przywiózł potwierdzenie wiadomości o zupełnćm zniszczeniu miasta Cap Haytien, gdzie tylko dwa domy się osła }y; były tam właśnie wielkie targi i mnóstwo ludzi 8 mułami i innem bydłem znajdowało się w mieście; około 4,000 rozwarta ziemia pochłonęła. N a onegdajszem posiedzeniu Izby Wyższći, bił w*zg!lędem podatku od dochodów przeszedł -przez wydział. Puczem roawinęły się dłuż

sze rozprawy nad wnioskiem Lorda Brougham o drugie odczytanie bilu jeszcze na przeszłćm zgromadzeniu przedłożonego i przez Izbę Wyższą przyjętego, względem niekarania świadków, którzy mają zeznawać o przekupstwach przy wyborach, pomimo korzyści przez nich samych dostąpionych. Ten bil został na przeszłam zgromadzeniu przez Izbę Niższą odrzucony, gdyż uważała, ie w tym przedmiocie jćj służy iniciatywa. Lord Brougham starał się na usprawiedliwienie drugiego odczytania swego powtórnie przedłożonego bilu, dowieść, że Izba Wyższa ma prawo inieyatywy w takich właściwie tylko samą Izbę Niższą dotyczących prawidłach, przyczćm dopirścił się tylu przeciw Izbie Niższej- uszczypliwości, że Lord Campbell uważał za swą powinność przypomnieć mu, że sam kiedyś był jedną z ozdób Izby Niższej; ta uwaga wywołała jeszcza więcej wyrzu tów przeciw Lordowi Campbell, t Lord Brougham uzyslcał nictylko drugie ale zaraz i trzecie odczytanie, rzeczonego bilu. Izba Niższa zajmowała się znowu interessami wyborów i ustanowiła kommissyą do śledzenia nadużyć zaszłych przy wyŚftrach w Belfast.

Pan Peel wynurzył na nowo nadzieję, że przez zatrzymanie pewnych ceł potrafi spowo dow ać inne narody do zniżenia z ich strony ceł niektórych. Dziwiono się szczególniej, że przy tem znowu wspomniał Francyą, która widocznie trzyma się stale przeciwnego System u, i gdzie Ministerstwo naraża się na niebezpieczeństwo utracenia swego bytu, chcąc zawrzeć układy na wolniejszych zasadach oparte. Pan l'eel postanowił iednak przynajmniej doświadczyć swych usiłowań. A'fe każdy wino pijący'żałuje, że przy tak małych nadziejach upierają się przy wysrtkićm cle na wino francuj.kie, i przez to zmuszeni* jesteśmy pić rozpalaiąee i niezdrowe wina hiszpańskie i portugalskie. Gdy na jednem z ostatnicli posiedzeń ,lzbV Niższej P. Israeli zapytał się, czy rząd .mgi'cfski przez uznanie rzeczjpospolltej Texa"s,:nznaje także zapowiedzianą przez ten kraf blokadę brzegów lnexvkniiskich, odpowiedzią} P. Peel, że użnanio blokady nie ma nic wspólnego z uznaniem rządu, i gdzie de facto zachodzi blokada, powinna być uznaną. Zrzeszta P. Peel korzystając z tej okoliczności, powtórzył w jak najjaśniejszych słowach 4eóryą, że każdy kraj powinien ratyfikować' układy,'ktr*. re jego pełnotaloehik-, bez przelkrólcfeenia'swego pclnoinocnietwa,« zawarł. Oświłdezył bowleni, ze teraźniejsze Mnisterstwo zawartych i TV lazłszy, że pełnomocnik angielski w Texas postępował tylko stosownie do instrukcji przeszłego Ministerstwa, uznali przeto za swój obowiązek, polecić koronie ich ratyfikacyą. Królowa wdowa została patronką jednego przedsięwzięcia, mającego na celu wystawie« nie w Paryżu anglo-francuzkiego kościoła, w którym ma się odbywać anglikańskie nabożeństwo w języku francuzkim. XQrc Northumberland i Lord Hexley dostarczyli mnóstwa exemplarzy nabożnych w tym języku książek anglikańskich. Wojenny arabski okręt, pierwszy jaki się zjawił na wodach angielskich, przybył w niedzielę na Tamizę. Przybywa on z Zanguebar, przywiózł dla Królowej cztery pyszne arabskie konie i inne podarunki od Imama Muskulu, do którego teraz naleiy Zanguebar, gdzie dawniej Portugalczykowie mieli swoje osady. Oprócz nieszczęścia, zrządzonego na Hajti {czyli St. Domingo) przez trzęsienie ziemi, wyspie tej zagraża jeszcze polityczne wstrząśnienie. Cała południowa strona powstała przeciw Prezydentowi Boyer, który nie chce złożyć rachunków 7e skarbu m. St. Christoph i innych publicznych pieniędzy. Powstańcy żalą się na wojskową surowość Prezydenta, i na czele swojem postawili Generała Boryela. Między 24. i 31. Marca statki angielskie krążące przy zachodnio-afrykańskich brzegach, wpłynęły na rzekę Galłenas i pomimo ognia x 7 dział zburzyły tameczne faktorye dla handlu niewolnikami. Oswobodzeni Murzyni w liczbie 260 przewiezieni zostali do Sierra Leo ne. Okręt angielski "Iris" zabrał dwa portugalskie niewolnikami handlujące okręty" Uuque sa de Braganza" i "Ercules." G I o b e wspomina o wietkićm nieporozu - mieniu między Sir Robertem Peel i Lordem Staniejem, objawiającem się przez odmówienie ze strony Sir R. Peela wsparcia dawniejszemu reprezentantowi Belfastu PanuTenent, oraz przez oświadczenie pierwszego Ministra, że Irlandski bil rejestrowania Lorda Stanieją nie ma być powtórnie wniesiony. Potwierdzenie doniesienia swego o sporze między tymi najznakomitszymi członkami gabinetu znajduje wspomniana gazeta @ppozycyjna jeszcze i w tej okoliczności, że na wielkim obiedzie danym dn 22. przez Lorda Stanieją dla członków Ministerium, Sir R. Peel nie był obecny, lees równocześnie na koncercie w LxeterHall się pokazał.

Indye Wschodnie.

Monitor paryski donosi stosownie do listów prywatnyeh, że w JDsehubbulpur, naziemi towarzystwa Wschodnio-indyjskiego» na północ od Nagpor, a na południe od Benares, groźne wybuchło powstanie. Załogi dwóch miast wyprawiono niezwłocznie do Dschubbulpur, odległego od owych miejsc na 300 mil angielskich. Powstanie to wybuchło po odejściu pułków, które tam załogą stały, do Ąfghanistanu. w Oschubbulpur szczupły tylko oddział wojska pozostał..

Rozmait e wia domości.

Z Poznania, dnia 29. Czerwca. - Oprócr doniesionej już przez Magistrat miasta Poznania darowiźnie 500 Talarów, ze strony N. Pana dla ubogich tutejszych, J. K. M. podczas pobytu tu swego, zakładowi chorych Sióstr miłosierdzia 100 Tal. przesłać raczył. Z Poznania. - »Orędownika Naukowego" wyszedł Nr. 26. i zawiera: Listy naukowe. List I. o Szellingu. - Odpowiedź korrespondenta Krakowskiego na odpowiedź P .X. W Nrze 23. Orędownika. - Nowiny literackie.

-. - »Tygodnika literackiego« wyszedł JM 19ty i zawiera: La roia pazzia nelle carcerjl di Angelo Frignanis.- (ciąg dalszy i dokończenie). - Unher den gegenwiirtigen Zustand der hohmischen Lhteratur, przez Priif, I'urkiniego (ciąg dalszy). - Dziecię, żebrak (poezya). - August IL i Kosel. - Rozbiór krytyczny hist.

lit. Wiszniewskiego przez A. Mosbacha (ciąg dalszy). - Korrespondencya (list z Berlina o Orędowniku), - Doniesienia literackie.

Zal za tern, czego JUZ nic ma. Nad dawnemi rzeczami, które wychodzą z mody, jedno z pism paryskich ubolewa w sposób następujący: »Znikuęło mnóstwo rzeczy, które nigdy do . uszczęśliwienia człowieka nie należały. Między najwaŻDiejszemi straciliśmy ducha, tego to ducha, który konwersaeyę ożywiał, dramatyczne przedstawienia umilał, znakomitym, mężom tak w praeowni jak i za domem towarzyszył, słowem, który publicznemu pożyciu, teatrowi i sprawom przewodniczył. W miejsce tego, uzyskaliśmy coś, co do tego ducha w takim jest stosunku, jak karykatura do malarstwa, jak poezya do pospolitej baśni, jak urocza, boska sztuka do niezgrabnego małpowania natury. Literatura przeszła w dziennikarstwo, draraatyka w kuglarstwo, muzyka w popis tonów piekielnych; a my jako reprezentanci wieku oświeconego, podziwiając to wszystko, mniemamy, żeśmy stanęli na szczycie najwyższego udoskonalenia! Niegdyś było wino szlachetnym napojem, budowano dlań spa i rodowitością, stawiano je w uroczystych chwilach życia, jako godło wesela, przyjaźni, gościnności i *gody. Teraz miejsce jego zastępuje - woda, i wszystko tez odbywa się wodnisto, słowem, nie masz teraa prawdziwych przyjemności, wszystko jest nie szczere i Fałszowane. Nikt już nie nosi prawdziwego sukna, bo go nigdzie kupić nie można. Każdy postrzega z żalem, jak na nim pełznie suknia, w której najmniej czwarta część bawełny się ukrywa. Bawełna jest uosobnieniem naszego wieku, ona iest obrazem, piększydłem, pokoetem wszystkich artykułów, i pod tym względem moźuaby twierdzić, że my w samej tylko bawełnie żyjemy. Bawełna wciska się wszędzie, nawet W szarpiję; bawełna wchodzi w sukno i płótno. Nie ma już płótna, jakiem nasi przodkowie się chlubili; zamiast blechowania go pod goleni niebem, na łąkach i rosie przez tygodni kilka, aby było mocne, bielimy je teraz chlorem i wapnem w przeciągu dwudziestu czterech godzin. Z tego wynika, źe teraz dobrego papieru nie mamy, gdyż uzyskana ra szmat po większej części bawełną przepełniona malerya, podobnież wapnem jest Llechowana. Chlubimy się za naszych czasów, że mamy listy pisane własną ręka. Henryka IV. i bardzo słusznie! Ale cóż powiemy, gdy za lat dziesięć wszystkie archiwa teraźniejszych niinisteryów w proch się obrócą? Papier teraźniejszy jest tylko chwilowo trwaty, kruszy «ię i w kawałki rozpada. N akoniec przestaliśmy już nawet robić z Jarzącego wosku świece; gdyż się zniżył wosk do mesaliansu z łojem; aby zaś ta mieszanina jakkolwiek dla naszego ucha miło brzmiała, więc ją po modnemu ccrogene nazywamy. Zważywszy to wszystko, ffiamyź pochwalać wynalazki nowoczesne? Przeciwnie, nowe wynalazki pozbawiły nas tego' Wszystkiego, co przedtem dobre i trwałe byio, Rzadkie zdarzenie..- Wdowa po Gubernatorze Starke, wyjechała wkrótce po śmierci swego męża z córka, i siostrzenicą do Nizzy, <lla.»pędzenia tam zimy, W kilka dni po przybyciu tamże, śni się )6\ cótce A źe się ojciec do niej "zbliźa, odsłania firankę, usiada na łóżku, » napomniawszy, aby-się nie lękała, mówi te słowa: "W przyszły czwartek przy. będzie pocztą pakiet dó twojej matki; .pójdzie na pocztę, i KM go sa bie wydać; zdejrn pierwszą kopertę, obwiń pakiet w-inny papier, zaadresuj i odcszlij &< <jo adwokata- N*** w · Londynie." To rzekłszy/\ zniknął duch ojca.

Miss Starke ogarnął przestrach niewymowny.

Zaraź'na dzień przy śniadaniu «postruegła kuzyna jej pomieszanie, i starała się ją uspokoić.

Ale gdy się przekonała, że wypadek fen zbyt mocne sprawił na niej wrażenie, rzekła: "Więc w przyszły czwartek pójdziemy na pocztę, a przekonasz się sama, że twój sen byt czczeni marzeniem. " Jakoż gdy ten dzień nadszedł, poszły obiedwie dziewczyny na pocztę i zastały już pakiet; o pół godziny później byłby się już do rąk Pani Starke dostał. Misa Starke nie zaniedbała postąpić sobie natychmiast, jak jej duch ojca owej nocy rozkazał; rozpieczętowała pakiet, i obwinąwszy go w inny papier, posłała do adwokata w Londynie. W kilka dni otrzymała pocztą list od tegoż adwokata, który z powodu przezorności, jaką okazała w przesłaniu mu papierów, szczęścia jej życzył, bo gdyby matka podpisała była ważne te papiery, które do niej posłano, byłaby całą familią do upadku przywiodła. (Z Rozro. Lw.)

, JIprostowanle.

W numerze wczorajsi/m (tSo.) Gai, Poznańskiej na samym wstępie w artykule urzcUpwym, zamiast: Król* - wsko-Polskiemu W. koronnemu kiajczemu -miało hjr£: »Kiolewsko- Polskiemu Krajczemu W. Koronnemu.«

Teatr polaki.

W Poniedziałek, dn. 4. Lipca: Na całkowitą korzyść artystów polskich.N owy melodramat romantyczno- komiczny ze śpiewami i tańcami -m z powieści światowej przez Edmunda Sankowskiego napisany - w sześciu porach: "Ryhaldo Rynaldyni, sławny ban dvta włoski." SPRZEDAŻ KONIECZNĄ.

Główny Sąd Ziemiański w Poznaniu Wydziału Igo.

Dobra szlacheckie C z e k a n o w o z przy lełościami, W powiecie Odolanowskim połoone.przez Dyrekcyą Ziemstwa oszacowane na 49,li3 Tal. 20 sgr. 5 fen. wedle taxy, mo-' gącćj być przejrzanej wraz z wykazem hypote-. cznym i warunkami w Registraturze, mają być dnia 8 go Sierpnia 1842. przed południem o godzinie 10tej w miejscu zwykłem posiedzeń sądewych sprzedane. HoznaYi. dnia 3. Stycznia 1642.

Wielka aukeya lllebli.

'w poniedziałek dnia 4., we wtorek dnia 5.

i we środę dnia 6. Lipca przed południem od godziny 10. do 1., a z południa od 3. do 5. W dużej sali hotelu Saskiego przy Wrocławskiej ulicy, sprzedawane będą z przyczyny zmiany miejsca pomieszkania, najwięcej dającemu za gotowa zaraz zapłatę grubą Pruską monetą: no we i już używane meble maho biórków i szaf do sukien, kanapo w, stołów" komód, dużych lustr, serwantek, szaf do ksiąźfck, bielizny, łóieki wiele innych przedmiotów. .A n s c h ii t z, Kapitan i Król. Aukcyonator.

Dnia 7- Lipca r. b. iw dniach następnych sprzedawany będzie we wsi R u n o w i e pod Rogoźnem przez publiczną licytacyą rozmaity inwentarz, .jako to: konie, woły, krowy, źrebce, bydło młodociane, 900 poprawnych owiec, i wszelkie sprzęty gospodarcze.- Chęć kupna maiacych zaprasza sie na te licytacy ą. We wsi Liechłinie pod miastem Skokami położonej, sprzedane będą w dniu 14. Lipca r. b. o godzinie IOtej przed południem z wolnej ręki przez publiczną licytacyą, więcej daj ąc em u, za gotową zapłatę 350 sztuk owiec jednostrzyźnych, do chowu zdolnych, złożonych % jednorocznich-, dwu-, trzy i cztero-IeHnieh owiec.

I I I

Przeszło 800 sztuk roślin roznego gatunku, JJest dla niedostatku miejsca w kwiaciarni, za [iiader umiarkowaną cenę, w G u ł t o w a c h rpod Kostrzynem do nabyciaiilfe Chcąc jeszcze przed odjazdem T o - JI & F i m s kła d t a t o w Y c l i s u r d u t ó w ;j : , A A 1 francttzlŁiełl kapeluszy wy- -ap tASlk przedać, zniżyłem znacznie ceny tych & &, ?jM towarów. W. JLevln th al, 3 A A nadworny liwerent z Berlina, Wrocławska ulica Nr. 4. na pierwszero' piętrze.

Osiadłszy w mIeSCIe tutejszym jako mosic r anik, zwracam uwagę prześw. Obywatelstwa i szan. Publiczności na wszelkie do tego kunsztu ściągające się wyroby, jako to: apparaty fabryczne, moździerze, żelazka do prasowania, lichtarze i Ł. d. i t. d., które równie gustowna jak trwałą robotą celują, a przy punktualnej, usłudze przyrzekam pomierne ceny. Poznań, dnia 1. Lipca 1642.

A. Plewkiewicz, Stary rynek Nr. 80.

IOT"*" Dla miłośników myjśliwstwa; Wielką nadsyłkę broni myśliwskiej, pistoletów i krócic otrzymali znowu i polecają w nader pomiernych cenach. Alexander l

Swarseńshi»

Świeże ananasy w doniczkach otrzymał I przedaje po słusznych cenach J. J. Meyer, Nr. 70. N owej ulicy i ulicy Sierót narożnik?

Ceny targowe Dnia 29. Czerwca w mieście 1844 . r. POZNANIU. od do 1 Tal. »gr fen. Tal. igr. fen.

Pszenicy szefel 2 19 6 2 120 l tu -- l 11 - Jęczmienia dt - 26 - - 27 22 6 23 - 28 - - »29 l 6 - l 7 6 - 8 - - 9 - Siana cetnar - 25 - - 27 - · c; 6 - 9 10 - ../ l 12 '6 1 15 - . Spirytusu beczka

"W niedzielę dnia 3. Lipea 1842. r.

będą mieli kazanie

W ciągu tygodnia od d. 24.

do 30. Czerwca 1842.

\«sewy lioeefelew«przed południempo południul 1 Z . s ię umarłoślub wzięft ) par

W kościele katedralnym . . X. Wik. CzersfcJ.

'WAfcośc. fgm.'S". Maryi Magd. <»> W kościele . Wojciech«. - Diane. Celler.

W kościele S. Marcina . .. - Prob. Kamieński.

FYancisjk. (gmina niem.-katol.) - Praeb. Grondke. X. Praeb. Grandke.

\ V klasztorze Dominikanów - Preeb. Scholtz.

'W kłaszt, Sióstr miłosierdzia « Prob. Dyniewicz. .. W kość. ewanie! . SI Krzyża Snjierintoiid. Fischer. Pastor FrIedrIch.

W kość. e«-aniel. S. Piotra ii. Kons. Dr. Siedler, W kościele ganuzonowyei . Kazn. dyw. Simou, (*) 3 kościołaj3arnego nie nadesłano doniesienia.. Ogółem

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.07.02 Nr151 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry