GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.07.13 Nr160

Czas czytania: ok. 10 min.

VVi elki e go

Xicstwa

SKIEGO.

Nakładem Drukami Nadwornej lr. Dektra i Spółki. - Kedaktort A. ItanttatraM.

A 1 60.

W Srodę dnia 13. Lipca.

184«.

Wiadomości zagraniczne.

F r a ii c y a.

z Paryża, dnia 3. Lipca. M o n i t o r ogłosił, jak już donieśliśmy, długo oczekiwane postanowienie względem podwyższenia cła wchodowego od zagranicznej PTędzy lnianej i płócien. W skutku tego po« stanowienia nałożone zostało cło na pojedyńcZ ą surową lnianą i konopna przędzę, której :*00 kilogramów trzymaj będzie 6000 metrów, £8 Ir., od bielonej 54 fr., a od farbowanej 58 · T-o cło podwyższa się stosunkowo, tak że 29 <<''''gość 24.0CO metrów w 100 kilogramach, *a xV8Pomniony gatunek płacić się będzie 12S «. za drugi gatunek 163 Ir., a za trzeci 160 Ir.

Aa «»tukę wynoszącą więcej jak-6000 metrów az do 12,000 metr. za kilogram cło oznaczone je]t na60, 81 i 86 fr.; jeżeli sztuka obejmuje od 12,000 do 24,000 metrów w 100 kilogramach, cło wynosi 167, 215 i 205 fr. Od surovrego lnianego płótna zwyczajnego gatunku płaci się 60 t r _" O(j bielonego i drukowanego równie jak farbowanego 90 fr. i t. d. Gaiette de France donosi, 2« KróIH« lenderski przybędzie wkrótce do Paryża; Z te* go wnoszą, -e układy względem zaślubienia Królewnej Klementyny z Xjęciem Alexandrem niderlandzkim nie pozostały bez skutku.

Xźę Colomarde, Prezes ministerstwa bist» {ttrtskIVgo pod Ferdynandem Vii., umarł w \;uluzie, gdzie oddawna mieszkał pod nazwiskiem Xiecia St. Izabel. Sąd assissów skazał w tych dniach Olelniego chłopca, za rozmyślne utopienie znienawidzonego przez siebie 91etniego chłopca, na zamknięcie w domu kary i poprawy «i do skon» czonych 18 lat wieku. Anglia.

z Londynu, dnia 2 Lipca. Podług doniesień z Buenos-Ayres z d.

16., a z Montevideo z dnia 22. Kwietnia -wojna domowa w głębi kraju ciągłe się sroży.

Tymczasem dopuszczał się klub Machorce najwięktzych okrucieństw. Liczono znowu wiel« zabójstw; nawet damy padały pod sztyletami okrutników. Na przedstawienia dyplomacyi europejskiej oświadczał Rosas, że wściekłości pospólstwa poskromić nie może, Wszyscy kupcy z miasta powoli się wynieśli. Fedferaliści pokonawszy zupełnie przeciwników" swoich, Unitarystów, w prowineyach Santa Fe i Entre Rios, popełniali też w mieście Buenos-Ayres naiokropniejsze zbrodnie; często polityki tylko za pozór używano, aby niewinnych ludzi prześladować i wymordować« Członkowie towarzystwa ludu w połączeniu c najniższą klaseą Ganchów, przeciągając co się im nawinęło, a trupy zabitych poćześci przynajmniej bardzo skróciło.« W późnieina ulicy zostawiali poczęści też za sobą wie szero doniesieniu tego samego dziennika z dzikii. Trwało to tak kilka dni i przeszło '200 siejszego wieczora wyrażono: »Pod wzglęosób tym sposobem zginąć miało. Na rynku dem tego nowego zbrodniczege zamachu, pozatknięto dwie głowy, przystrojone w w>tą dobnie jak W dawniejszych przypadkach Miźki niebieskie. Dopiero dnia 18. policya ru- njsteryum spraw Wewnętrznych i policya taszać się zaczęła. Rząd chciał proklamacyę kiego przestrzegają milczenia, iż bafdzo jest Wydać, w niej zadziwienie swe z tego, co trudno o cze'm się dowiedzieć. Za nadejściem zaszło wynurzyć i oświadczyć, źe w tern źa-'\ onegdaj wiadomości do Minbteryum, że nanodnego- -nie mrał udziału. Własność i życie wo do N. fani strzelić u r w a n o, wyprawił obcych szanowano. Unitaryści, którzy żem- zaraz bir J. Graham gońców do Sir K. Peela knąć zdołali, uszli do Montevideo. w Penshurscie, do Lorda Kanclerza w'CamBiskup w Salisbury, publicznie od wielkie» bridge i do innych Ministrów gabinetowych, go Angielskiego i zagranicznego towarzystwa którzy się w stolicy nie znaidowali. Sj r l( \ biblijnego się odstrychnął, ponieważ na ses - Peel przybył t wczoraj raniutenko i zar:ł z syach onego Kwakrowie, Baptyści i innych polem był SIr J. Gra,hama. . p.o poludnIu wyznań członkowie z wyznawcami kościoła an- we.z ano kIlku członkow Tajnej Bad do glikańskiego wspólnie na jednej ławce zasiadali.' MInIsterstwa spraw wewnętrznych, w CIągu Z dnia 5. Lipca. dnia are /.towano jesz ze .dwie lub trz inn Wczorajszy dziennik wieczorny Standard osoby, .mlane podł g. opIsanIa za .sprawcow tt-j UK D nazwanym zamachu na życie Królowej zbrodnI, ale te, o sClsłem zbadanIu rze z znodonosi: «Prawym Auczuciom kraju, powiada wu na wolnosc. wypuszczono. 'Y asclwego tenże, nową wyrządzono obelgę, odkryło bo- spra ę one d j .w nocy o godzInIe 12 do . k ... . I .. b straznlcy polIcYjnej na Gardeners - Lane sprowIem znowu uszenle SIę, jeze I nIe o poz a- .. . . . . . K " l . 10 .. . . wadzono. N azywa on SIę John hcan, nIe wIenIe zycla ro owej, przynajmnIej o znle O I . I t 18 . t . b . 1 .. . . .,.. b . . t h W . . xman, ICZY a ; jes on jU I erem I mle» wazenle JCI I na aWlenle s rac u. Inowajcą k . R St t M . I . ,.. sz a na osomąn ree. I czy on. uporczyjest .tą ta ą pot orny włoczę a, stanu I wIeku wie i na żadne uczynione mu zapytanie nie Oxford I Fr clsa; .wyst.rzehł .on ?a. drodze odpowiada. Młody Dassetlł, brat legói i wuj do krolewsklej aplIcy I w bhskos.cl ramy obydwóch, jako tez inny świadek, nazwiskiem reen:P.arku z I toletu do .N. PanI; plstole Jones, sprowadzeni b}li wczoraj rano do stranIe PU CI przecIez., a. pOCZCIWY szesnastoletnI żnicy policyjnej, dla sprawdzenia tożsamości młodzlenle , naz;Vls lem assett, syn handle- zbrodniarza. Oświadczyli oni jednogłośnie i rze przedającego o.llwę.ł farby. na Char es- bez ociągania się, że to ten sam człowiek, któ. Street, Pa.Ialla, u ł go I rozbroIł. ? w.azny ry w niedzielę chciał do N. Pani dać ognia. ten młodzIenIec .dosc długo swego wlęznla u- John B.can ma wzrostu 5 stóp o do 4. cali trzymał, aby go dwóm urzędnikom policyi po bardzo szpetnej i melam boheznej powierzcho kolei oddać, lecz ci w nie do darowania spo- wności. Wczoraj .po pnjudniu. stawiono go sób uwięzić go nie chcieli. · Dassett jednak, przed tajną Bada, i słuchanie. świadków rozchociaż wśród natłoku ludu więźnia swego puścić był zmuszony, zatrzymał pistolet, który jak rewjzya okazała, prochem i mocno zawiniętym papierem, albo podług drugich kawałkiem tłuczonej lulki był nabity, W ciągu wieczora sprowadzono do więzienia człowieka, nazwiskiem Oxniana, którego postać całkiem postaci opisanej przez Dassetla osoby odpowiadała. Nędznik ten, nie chciał zapewne z tym. sposobem nabitego pistoleta kogo zabić lub mocno zranić; ale było niezawodnie zamiarem jego Królową znieważyć i przestraszyć, i za to wart prawami przepisanej kary, a jeżeli prawa na tego rodzaju przestępstwa żadnej nie stanowią kary, nowe wydać należy, aby Królową dostatecznie zasłonić. Inaczej zaś musiałaby Królowa albo ciągle jakby w więzieniu być zamkniętą, albo być na ciągłą nie.pokojność i obawę wyeławioną, a toby życie

l>oczęto, ale całkiem tajemnie, nikogo niepowolanego nie wpuszczając. Uwięziony podobno pized niejakim cza*rm mieszkanie swego ojca n.a U osana- :4reet opuścił i w zeszłą siorję napisał do niego będąry;-teraz w ręku policyi list, w którym powiada, źe się o rubejtę stara; ale jej dostać nie mnie, ivże, jeżelj jćj nie dOr stanie, chwyci się środka, jakim go rozpacz natchnie. Pistolet kupił przed miesiącem od jednego w bliskości niego mieszkającego chłopaka i przed kilku dniami kazał go wyporządzić. W Ministerstwie spraw wewnętrznych 7 do 8 świadków wysłuchana« Ponowienie zbrodniczego zamachu na osobę Królowej jestAniewąlpliwie bar,IJ:ao nieprzyjemnym wypadkiem, szczególniej jeżeli zważymy, źe Królowa w dniu wybranym na spełnienie tej zbrodni, z n o w u po ras dżiny Francisa, przez park przejeżdżała, '" l e ta -okoliczność przy po'dobhego'f6dzajii wypadkach'" ;<-« nlrttnbwicie Ula publiczności zaftafdksej, że nikczemnych powodów, ćłziecitinego zuchwalstwa {'śmiesznej próżności młodych'" włóczęgów,. pragnących przybrać postawę, jakoby byli mordercami Królowej ani gielśkiej;' w 23nadlo wysokiej' szukają sferze. JJie -są oni, -zdaniem- majem, mordercami; nie pobudza ic--h do tego żaden polityczny poi wó d, żadna osobista zemsta, żadna namiętność, pądhą nagrodą: - lec» w pośród niezmiennej iuassy ludzkich istot, nagromadzonych w 1,0n T dynie, znajduj * się, jak tego mamy dowody mala garstka przewrotnych i chorobliwie wzhurzonythurnyslów, ludzi, którzy oswoję własna przyszłość równie się mało troszczą, cajkiem luoralnego" uciucja &ą pozbawieni, a przecież Wśród swej nędzy tyle jeszcze zajo zumienia hWginacji poddają, iż się bynaimniej'b tn nietroszcz.?', co znich będzie-, ale w tern jednak upodobanie znaldiilą, aby riajślachłlniejsżą fitoti; nad nimi, Królową kraju, obawą i Klópolem dręczyć. Nie ma w tern z pewnością dowodu żadnego moderczego zamiaru; w ostatnim bowiem przypadku pdeb.ra.np pistolet przea wystrzeleniem z niego, gdy się gruby proch na wilgotnej panewce nie zapalił, a f o wydobyciu nabolu znaleziono tylko pjwch, orek i papier. IV prochu była wprawdzie mala skorupka; ale jej znajdowanie się tainżte li tylko przypadkowi przypisać należy, dla fej małości. Okoliczność ta wywołała przecież pogłoskę, że. to był kawałek stłuczonej lulki, który, gdyby był większy, byłby mógł sięstać śmiertelnym. I <" I Widziałeinzbrodniarza przed badaniem go Przed Tajna U adą, i znalazlenji gó podobniej-? *2ym do Urarigutana niż do czlpwieka. Brzydl<l Z postawy, nędzny, głupi, brudny i beż vVfPazu na twarzy'" nie umie ort zapewne sarn ocenio »kurków st"'ej zbrodni ani' dla siebie, i ' publiczności. Zdaitiftm jest* powszechnej, ie-występki teg6'Wdzaju szybko, III wSilo,:h) 4 i e , kEra<s J\ ay _ a )n**o '" JI" na 4'4 11 niedorzecznych zbrodniarzach w,c. KSzte 3)J,ob«a-\ *raBcrr»JI"gdyby ich piibliczptó chłontafiot, zamiast' co ićh postrachem śmierci dręczą, i P r a w o KTybrIIIHrrre angielskie dozwala jeszcze te).az chłostania cbłppców, i łuby właśnie bardzo skuteczne było. N a dowód zas, jak41zie6nne jest to postępowanie, powiem 1"?C4e.-<l>- Bean -ujęty Sóstśrł przez druliegp chjo-jaka fcetóetta, gdy, pistolet wżiąU do»fęki'" ip6dcza»; fedy dwa) tamie na straży ustawieni polrcyanci nawet go aresztować nie chćietf, -poczytując 'jaścję; $IIl, nai czyste iarty.

, ,

· Bi s z p a n l a.

- W" iJ e i g 1 a. o < I Z l i r u x e l h, dnia 3. Lipca.

Onegdaj miedzy godziną 6 i 7 wieczorna.

w)buehri<}ł w -pałacu.królewskim ogieii, który W?£Ct4r s '<fzęĄljwie niebawem ugaszono.; SiOJ jj.a na Kurytarzu skrzynia drewniana zapalną -Ję ;piezawodnie. w skutek wrzucenia yr. nij pal"'cego'" się cygara. Gdyby ognia zaraz, nie spostrzeżono, byłby się cały pałac mógł epa\/t Turcya Z KoasUntynopola, dnia 15. Czerwca.

Dnia 6. b. rn. p.iioź)ł Sultan,kamień węgielny do.mowego pałacu Horty. ,'(\e> l ladye Wseiioxlnie.. »1 Z B o m b aj u driia 23. Maja. »0** (Bombaj Times.)-"'*fYchać, ie Szacha Szu *.

**«., W drodze na rewią którą odbyć chciał nad 3300 wojska mającego wyruszyć do Dschella * labedu, żołnierze właśni zabili. Podobny los' spotkał s)na jego, którego na chwilę Szachem obrano,' Dwaj inni jego synowie ogłosili się jawnie nieprzyjaciółmi naszemi a Timiir Szach, jedyny nam sprzyjający członek rodziny, musi dopiero armii-nasz"'f się doczekać, 'aby się za rfami'oświadczyć mógł- Wiadomość, że W Kabtdu z-zakładnikami i' jei"'cami fiaszćmi, jiiś się okrutnie obchodzić zaczynają, szczęściem się nie potwierdziła. Przy odejściu Ostatnich raportów z Dschalalabad, w skutek okropnych upałów 4 braku żywności wielu żołnierzy tam zaehor6watq. , Wiadomości z Gisni-potwierdzają doniesio« ne już* dawniej uniesienie załogi taineczhfj. Pułkownik Palmer, ustąpiwszy podobno d.-2b.

Mtfrca z cytadelłi,' .zamieszkał wskazany sobie kąt miasta, ale juź d. 28. Gasieeowie nań uderz) li i wielu Anglików w pień wycięli. Szefowie sami fanatyków tych na wodzy utrzymać eie zdołali, przeto pułkownik z oficerami sweufciipocłŁOpiekę, mianowanego przez powstań« cu W jgubernafora bchurnschudin się udał, który ichWilwierdzybronić miał. Porucznik Lambden JI «ono jego, jedyna kobieta w załodze* chcieli, przebrani uiść, ale zostali zastrzeleni. Większa część Sipoysów, tworzących załogę zginęła; tylko 100 z nich schroniło się w sąsiednich dolinach i ocalało; kilku z nich na wet ai dp Kabulu dostać się miało, ob -. . Z P a ryż a,' dnia- 2. Lipca. , WiDłchellalabadzie zaimuią się jak najczyn4 nić) przygotowaniami do nowego pochodu przeciw Kabulowi, i skore tylko dw«e bry 114, zaraz wojsko naprzód wyruszy. Rząd angiehki zamyśla podobno przywro« ić posła Mahomeda Chana do rządów, «by tym sposobem rzeczy na warunkach pokoju x 1838 r. ustali«;. Po zamordowaniu Szacha' Szudszy, co się zupełnie potwierdziło, wpadł Fultt Dschung, syn jego, do namiotu Manometa-Chana-Rey.ta l został następnie przez Nuluha- Chana Królem obwołany, podczas gdy lud w Kabulu zabójcę Szacha Szudszy do rządów weftwał. Wśród tych wewnętrznych rozterków (postanowiono, aby trzeci'wodze rządu ujął, podczas gdy Futti Dschung mia? wyruszyć dla Wyparowania Anglików z Kandabaru.

Okólnik Sir Henryka Pottingera z dnia l.

Kwietnia oznajmia, że napady Chińczyków na Ningpo i Tschinghai, z wielką stratą tychze, przez .wojsko angielskie odparte zostały. Podczas, gdy żołnierze angielscy,Chinczyków ścigali okręt liniowy.» Modeste« mieszkańców Ningpo na wodzy trzymał. Ta sama depesza opisuje nędzę tamecznych mieszkańców jako trudną do uwierzenia, gdy Cesarz nakazał, eby okolice, w których się wojna toczy, taksę koszta poniosły« Obwarowanie rzeki Kanton zbliża się do swego końca, mury są na;eźone działami., Chińczykowi e starali się angielskie parostatki naśladować, i poniźei Kantonu widać dwa albo trzy tego rodzaju statki, Ittóre się na kolach poruszaią. Admirał angielski i Wódz naczelny majdują się w ningpo, i skoro żądane otrzymają posiłki, zamyślają rozpocząć zaczepne działanie w północnym kierunku w bardzo sprężysty sposób. Roz· iano pogłoskę , ie Cesarz chiński z Anglikami pokój zawrzeć pragnie. Pogłoska ta nie zgadza się przecież z postępowaniem . władzy lnleJscowcJ, gdy się takowa jak najczynnicj uzbrajaniem zajmuje i ceny za głowy Anglików wyanacaa. Chiny Z Makao, dnia 4. Kwietnia.

.* Dnia 18. Marca Chińczycy w 10-12000 na miasto Ningpo uderzyli. Wpuszczono ich bez oporu przez bramy i pozwolono im wtargnąć aź na rynek, ale tu ich przyjęto należycie i odparto. Gdy z bram wypadli, kariaoze artyłeryi polowej wielkie między niemi' zrządziły zniszczenie, tak, że 250 na placu pole* gło, podczas kiedy Anglicy ani jednego żołnierza nie »tracili. Pulk 49i puścił się w pogoń za uchodzącym nieprzyjacielem i przy odejściu ostatniego raportu nie. by\ jeszcze do JNingpo powrócił, n Pod Tschusan Chińczycy dOłułtjM stracili. \ I esnsssesat A « <J

Rozmait e wia domości.

2 Berlina, dnia 8. Lipca. - «? Wrocl) Bozaiewana tu pogłoska o odkrytym w Bosayi spisku okazała się wprawdzie być płonną, ale zdaje się jednak UMsad:Dioną raeezą.. ie tam t o war z y s t w o tajnę wykryto, którego zanuary miały byę tak zbrodnicze, że Cesarz jakkolwiek ludzki i zgodny, jednak ujrzał się w konieczności wysłania do Sybcryi nawet kilku członków znakomitych rodzin. Entozyazm. - Pewien szlachcic neapolitański pojedynkował się czternaście razy dla poparcia swego twierdzenia,' ie Dante jest większy poeta rjiż Aryósto. Na suiicrtełnćm łóiu wyznał nareszcie, iź żadnego z nich nie czytał. Również i u nas co do sztuk pięknych podobna zdarza się afeklacya. «-L"I III "Ifr A A " Codziennie świeżo rwanych teresni, kosi) K po T-i sgr.', dostać można u J. J. Meyer, J\@ 70. N owej ulicy i ulicy bierót narożnik!

Sto- »> pr. kurant m papie- gutowinrC . rami. sną 4 104V

Kurs giełdy lierl.ńeklej.

Dni» 9- Lipca 1842.

- . i .

-«Ul ii;

1 i 1.ii i. 1

Obligi długu skarbowego. .

Obi. Ul. skarb, na 3'-, od sta prowijyi odsteplowane · ) Pr. ang. obligacje 1830. .. 4 Obligi premiów handlu morsko Obligi Kilrniarchii . . .. 3'Berlińskie obligacje miejskie 4' dilo na Ę od sta odslępl.. ') Gdańskie duo w T. . . . .

Zachodnio - Pr. listy zastawne b \ Listy zast. W. X. Pozuańskicgo 4 Wschodnio-Pr. listy zasl. . 3% Pomorskie dito.

Kur- i JNowoiuarcb. dito Szląskie dito . . . .

A IŁ. e j ,e Kolei Berlińsko - L'ociiduniskiej ty dilo dilo akcje a prioris. 4'; Kolei Rfagdeliurśko-Lipskiej '«ilo ditd akcje.J] p Vioris' .: i Kolei U cilińsko - iliiliallbkifj f-i»J dito dilo ak<j# a prioris 'ł J 4 Kolei Dijssfll(łorf. - III r III , I 5 dito dito akcje a prioris. 5 Kolei nudrciiskiej .' . 5 dito dito 'akcje a prioris. 4 · )j u >tl »is

.;$"'

103V 102V 8G 102 mVf 102V 4H 103V 10-if 103%i « tv 103V 103V I27V 3' s

lJ6L

10iV #>v 99V

Złoto alimar.cp .,.

Frydrychsdory , . ... . .

102V 102V tri*!

103V loiv

106V 103V

,ł?»v, 102V

Ibav .. ,84V.; 98V

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.07.13 Nr160 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry