Gr A.Z /fi

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.09.17 Nr217

Czas czytania: ok. 20 min.

· ifCin

Wielkiego

)J(

.. XJcsAAva

POZNAŃSKIEGO

Nftbladcm Drukami N adwornej W. Beckera i Spółki. - Redaktor: A. W«» ID e t e # * l ,

T i mi

JW £ 1 ? »

W Sobotę dnia 17. Wrześnfa.

Wiadomo ści zag raniczne.

R o s f y a.

li am bur. lioersenhalle zawiera co następuj e: »0 uroczystościach petersbur» kich otrzymaliśmy doniesienie, które tu dosłownie niemal umieszczamy; wypuszczone zaś tu i owdzie miejsca obe mują pojedyncze, do rzeczy nienależące nauki dla gazeciarzy niemieckich) pod względem fego, co im pisać, a co opuszczać potrzeba. Co do nas, przyjęliśmy nauki te z wdzięcznością, lecą czytelników naszych małoby one zajmowały; uwagi nasze nad niemi zapewneby do ich wiadomości nie ? ° "v - Doniesienie to jest następujące - »Od" od dni kilku na ziemi niemieckiej staną* f ID, , zar*ucaji) mnlel pytaniami o »wiarogodnycn« doniesieniach, umieszczonych o uroczystościach petersburskich w Mbrning Heraldziej »»rytanii. Czytając artykuł w Brytami, rudno za prawdę wiedzieć, czyli się raezfj litować należy n a d g I U p s t we ID ; widocznązłośbwośc.ą autora> a]bS teź śmiać się z lekkomyślności tegoi, ie w wiarogodność źródła swego mógł w tym razie uwierzyć. Cały ten artykuł czystąjest raystyfikacyą, ale roystyfikacyą niedozwoloną i godności człowieka nie odpowiadaj ąc ] . Najtrudniej zaś poj ąć, jak spokójHY, myślący gazeciarz albo czytelnik może

.....HI ·brać tak grube mystyfikacye za prawdę i tak niedorzeczne baśnie za historyą. Autorowt artykułu tego aby w» n» ws-zystkiero, coby ge do opisu owych uroczystości upoważnić mogło. Przy choćby najmniejszem obeznaniu się z miejscowością i stosunkami rossytskiemi byłby przynajmniej zdołał nadać artykułowi swemu niejakie prawdopodobieństwo, zamiast co teraz najnędzniejsze sprzeczności i na dziwaczniejsze data W jedno »poił ciało. Zbyteczną byłoby pracą zbijać pojedyncze nieprawdy owego artykułu, niech każdy na zapewnieniu na słowo niemieckie i honor niemiecki zaprzestać raczy, ie w całej tej korre» spondeneyi ani odrobiny prawdy nie ma. Uroczystości petersburskie odbyły się odd*wna juź przepisanym trybem; były one wspaniałe i świetne, i tylko właśnie w tym czasie nadeszfe zasmucające wiadomości o nieszczę» ściu, jakie Korpus Generała Grabbego w krajach Kaukaskich spotkało, przyćmiły blask tychże i rodzinę cesarską żalem napełniły. Tak na uroczystości d. 25. Cerwca (Sprawozdawca nazywa to 25. Lipca s. s l), jako tćź na głównćj uroczystości dnia 1. Lipca s. ». nie tylko się najmniejsze zawichrzenie nie wydarzyło, ale owszem wszędzie jak naizupemiejsza zgoda między szlachtą, ludem i dworem widnieć się dała. O ukazie względem usamo»

Wolnienia' milionów chłopów nie była ! nie ka godh'n, potem przechodzi! eię kilkakrotnie mogła być mowa, a ztąd też ukaz ten nie w parku, przedzierał się wieczorem w tomógł nastręczyć powodu do spisku. Spra- warzvstwie całej rodziny cesar.kiej, Ciała wozdawca miesza się bardzo, ukaz ów albo- dyplomatycznego, zagranicznych Xiąźąt i t d. wiem, który wszystkim posiedzicie10m dóbr w czasie tak nazwanych maszka rad przez ty - kilku północnych gubernii d o z wal a, ale nie siace ludzi wszelkich klass, napełniających nakazuje, chłopów swoich uwalniać, juź sale zamku cesarskiego. Także na maskara4v Lutym wydano, i szlachta przyjęła go z dzie, na którą dozwolony był przystęp kawielkim zapałem, ponieważ wciągu trzech lat idemu porządnie ubranemu mężczyźnie i ko* ostatnich, tak nieszczęśliwych z powodu nie- biecie, ani sią policya, ani wojsko nie znajurodzaju, przekonała się dostatecznie, iź po- dowało, tylko na sali stało 20 ludzi złotej eiadanie wielu chłopów wielkiej korzyści gwardyi, nie dla bezpieczeństwa, ale dla 0nie przynosi. Znaczna także liczba szlachty zdoby, podczas, gdy przy wnijściach tylko już na uroczystość zrobiła podania swoje do służba dworska była. Później jeździł jeszcze rządu względem usamowolnienia chłopów. Cesarz i Król wraz z całą rodziną ccsars..ą aż Co się zaś opisu spisku i uroczystości tyczy, do północy otwartemi pojazdami po czarodosyć będzie tyle powiedzieć. Król pruski dziejsko oświeconym parku, a gdyby nawet tylnie wylądował w Petersburgu, tylko w za- ko dwóch spiskowych się znajdowało, byliby toce pod Peterhofem, letnią rezydencyą Cesa- mogli z łatwością bezbronnych monarchów rza, i równie przez szlachtę i lud jak i przez życia pozbawić, ale w miejsce tego wesoła rodzinę cesarską jak naj serdeczniej powitany tylko okrzyki i ogólne oznaki miłości i uwiel« został. Kto choćby jedno tylko lato w Pe« biania otaczały Monarchów. Król pruski p 0- - tersburgu przepędził, będzie wiedział, że z stanowił odjechać nie zaraz po uroczystościach, początkiem Czerwca wszystkie gwardye, jako ale owszem zaraz po przybyciu jego ustano« też Korpusy Kadetów Petersburg opuszczają, wiono, że dnia 3. Lipca s. s. z rana Peterhof i zwyczajnie do obozu polnego, między Kra- opuści, co się także z wszelką okazałością i eno-Siołem a Peterhofem sic przenoszą; w uprzejmością rodziny cesarskiej stało. bIa miejsce ich wkracza kilka pułków wojska D>*- czego zaś z samego Petersburga szczegółowe owego do Petersburga i zostają tamże aź do opisy uroczystości nie nadeszły, ztad pochodnia l, Sierpnia, gdzie gwardye z swoich o dzi, ie takowe mało się tylko różniły od uro* brotów wojskowych powracają. W Peter czystości d. 1. Lipca opisanych we wszystkich hone: zatem odbywają się niemal codziennie, niemal podróżach. 1 ta corocznie ponawiająpodobnież i w czasie bytności Króla, owe ca się uroczystość, w oczach mieszkańców wielkie parady, którym Cesarz otoczony mas petersburskich mimo całego blasku swego tak aą swego ludu przewodniczy, Żadna policya jest zwyczajną i powszednią rzeczą, iż bynaji żadne straże nie zasłaniają Cesarza od ota- mniej o opisywaniu jej nie myślą. Lecz mil« Czającćj go massy ciekawego ludu, i on sam czano o ruch także i s tego powodu, gdy po« tylko często toruje sobie z uprzejmością wśród jąć nie można było, jak opis uroczystości taskupionego ludu drogę. I tak się rzecz miała kowej, li tylko na oko obliczonej, może Niecodziennie przed» w czasie i po uroczysto- mca zajmować. Jeżeli gazety nic ważniejszego ściach, a szczególniej dnia l. i 2. Lipca, gdzie powiedzieć nie mogą, prócz parad, ogni sztuCesarzJ wspólnie z Królem wojskiem do wo- cznych i illuminacyi, wtedy niech raczej mil« dził. Sprawozdawca mówi o wielkim placu czą. Opowiadania takowe niech miejsce swow Petersburgu, Każdemu zaś wiadomo, źe je w jakim dzienniku mód znajdą, dla gazety Petersburg ma wiele olbrzymich prawie pla- politycznej są całkiem niestosowne. Pohców publicznych, lecz, że owe uroczystości tycznie ważną rzecz, dojrzałą w czasie obenie odbyły się w Petersburgu, lecz dnia 25go cności Króla pruskiego, obejmuje ukaz Z dnia Czerwca na wyspie Ielagin, a d. 1, i 2. Lipca 6. Lipca, który jawnym jest dowodem sąsieW Peterhofie. Nie odbyły się one zaś w Pe dzkićj przyjaźni.« tersburgu dla tego, źe latem nie tylko szlachta, ale tudzież znaczna część mieszkańców stolicę opuszcza* i na wieś się przenosi i w ogóle massy domów nie byłyby zdatne do uroczystości iatowych. Król pruski miał żywy udział w tych uroczystościach, i częścią sam. częścią razem z Cesarzem prawie przez cały dzień przechodził się wpośród ludu. Już w czasie parad widzie go było można przez kil

Z Petersburga, dnia 22. Sierpnia, Przez Ukaz Cesarski, do Rządzącego Sena« tu, wydany, rozkazano: dla rozporządzeń o» kolo budowy drogi żelaznej Petersburgsko» Moskiewskiej, i w ogólności dla zarządu i wykonania wszystkiego, co się dróg żelaznych dotyczę, utworzyć, w Głównym Zarządzie kommunikacyj dróg i budowli publicznych, "Departamentem dróg żelaznych." Przez rozkaz dzienny Cesarski, Genera) piechoty Hrabia Kleinmtchel, mianowany został głównodowodzącym wydziałem dróg kommunikacyj i gmachów publicznych, z po »ostaniem Generał · Adjutantem, Pułkownik korpusu inźenierów osad wojskowych Krohl, mianowany Vice Dyrektorem Departamentu dróg żelaznych w tymże zarządzie. Generał piechoty hrabia Kleinmichel miał szczęście odebrać w dniu 11. i 12. dwa nader łaskawe reskrypta Cesarskie. Przedstawione przez P. Ministra Skarbu, Ra.

dzie Instytucyj kredytowych Państwa zdanie z czynności tychże instytucyj za rok 1841, na posiedzeniu Hady z tego powodu odbytem w dniu 30. Lipca r. b., wykazuje następne rezultat a: Co do Kommis&yi umorzenia, długów Pahttwa. - Wszystkich długów, zagranicznych i krajowych, tak terminowych, jako i nieterminowych, do r. 1842. było rubli 281,228,760 kopiejek 90; nieterminowych, wypłaciła Kommissya- do 1842 roku: 6procentowych, 20,617>270 rubli 712 kopiejki; bprocentowych 19,812,280 rubli.

Co do Banku Assygnacyjnego. - Massa puszczona w obieg assygnacyi w roku 1841, podobnie jak w latach poprzedzających, pozostając bez źadnćj zmiany, wynosiła do dnia l. Stycznia 1842 roku, 595,776,310 rub. assygn. Co do Bankufoiyczkowego. - Kapitały Ban ku tego składa- do 1842 roku, 8,591,978 rubli 29fg kopiejek; bilans zaś Banku, co do wszy« stkich obrotów summ, składa w 1841 roku 188,696,357 rubli 40fj kopiejek.

Co do Baniu Handlowego. - Kapitał Banku tego składa się z 8,571,428 rubli 57 kopiejek; Wszystkie zaś obroty suml w kassie Banku i jego Kantorach, wynosiły 842,248,589 rubli 30 kop;je] {; czystego zysku miał Bank i jego Kantory 685,703 rubli 11 kopiejek; kapitał zapasowy, na pokrycie strat bankowych, wy no siły po dzień l. Stycznia 1842 roku 1,630,750 rubli 2 kopiejki.

Francya.

z Paryia, dnia 8. Września. Poczynione prze" legitymistów kroki, vr celu zbliżenia »ic jo teraźnie! szej dynastyi, zwróciły na siebie uwagę publiczności, i już wymieniają znaczną liczbę rodzin szlacheckich zgprzedmieścia St. Germain, które na przyszłą zimę chcą się w Tuileryach pokazać. Dziennik sporów nie wiedział o tćm dotąd pozornie t przestrzegał w tej mierze znaczenia pełnego milczenia, jak to zwykle czyni, gdy w świecie politY,cznym wydarza się jakie delikatne pytanie. Ze zaś w swoim dzisiejszym numerze milczenie przerywa i o teraźniejszem stanowisku legitymistów przemawia, wnoszą więc z tego, że zbliżenie się takowe już znaczne poczyniło postępy. Nie mówi jednak o lem zbliżaniu się między Legitymistami i jego własnćm stronnictwem, lecz roztrząsa postępowaniu Bojalistów i lich naczelników, mianowicie Pana Berrycr, od r. 1830. Nic ochrania tego legitymistycznego deputowanego bynajmniej i powiada, że w życiu jego dwie są epoki, ie od razu po rewolucyi Lipcowej stronnictwu swemu był pożyteczny, ale później mu szkodził. To drugie twierdzenie obiecuje Dziennik sporów yr drugim artykule wyjaśnić, ale już teraz daje do pomania, że P.Berryer zamiast coby stronników swoich w odosobnieniu od innych frak« cyi Izby miał utrzymać, za namową lewe') strony chodzić przywykł. To powstawanie na Pana Berrycr byłoby trudne do wytłumaczenia, gdyby nie wiedziano, że większa część Legitymistów z tego naczelnika swego nie» kontenta i że ci z pomiędzy nich, którzy z dynastyią Lipcową pojednać się pragną, z każdej Korzystać będą sposobności, aby na jego parlementarne postępowanie gorzko sie żalić. Doniesienia z Algieru ciągle o wielkich wspominają stratach, czyli raczej ubytkach w armii; mianowicie koni wielkie mnóstwo wyginąć miało. Z dnia 9. Wrześni».

W Algierze Abdel Kader wtargną? znowu w granice kilku nam uległych pokoleń. General Lamoriciere otrzymał rozkaz maszeroWania przeciw Emirowi i zwrócenia się ku Frenda, któreto miasto w zeszłym roku dopiero ruchomą kolumna Generała tego zajęła. W chwili obecnej, kiedy dżdżysta pora roku w Afryce nastaje, operacyj e te tćm mniej po« żądany wydadzą skutek, ile że Emir znowu w granice Marokańskie cofnąć się może a linie operacyjne zimową porą trudno dzierżyć, oraz zbywa Generałowi Lamoriciere na potrzebnych siłach, aby wszystkie punkta obsadzić. Względem kwestyi cukrowej i stosunków produkcji wina wyraźnie zapowiedziane są projekta do prawa. Nie dawno właśnie wyszło postanowienie królewskie, dotyczące sposobu pobierania opłat od iabrykaeyi cukru, u« rządzone niem zostały nadzwyczaj ścisłe środki dozoru przy zakładaniu cukrowni, aby tyn» sposobem zapobieds oefraudaeyom uskutecznianym na wielką stopę z wielka szkodą dochodów celnych. Okazuje się z resztą z ostatniego sporządzonego spisu cukrowni, że 1841./42. 500, i źe produkcya cukru w tyroie Stosunku się powiększyła; w roku bowiem 1840/41 wyrobiono go 26 578,997 kilogramów*) 1841/42 zaś 30,695,047 kil., co dowodzi znaczcie powiększającą się konsumcyą cukru i powiększającą się opłatę od niego. Od 1. stycznia 1841. do końca Lipca tegoż roku, podatek od cukru wynosił 4,053,275 fr., w tymże przeciągu czasu r. 1842., 5,528,920 fr. "Ztąd widoczną jest rzeczą, ze trudności pierwotnego planu ministerstwa w zakupieniu wszystkich fabryk cukru, przy takim stanie rzeczy powiększyły się w dwójnasób, i źe o przywiedzeniu do skutku tego planu zaledwie juź nawet myślić można. To dowodzi jeszcze, że fabrykanci cukru pomimo utrudnień i niepewności domysłów znajduię ciągle znaczne korzyści. Minister budowli, publicznych uda się w połowie bieżącego miesiąca do Valence, gdzie się odbędzie pewny rodzaj inżenierskiego kongresu. Idzie o urządzenie raz na zawsze żeglugi na Rodanie. W tym zamiarze zachodzą trzy główne punkta: najprzód zniesienie mostów na Rodanie i postawienie innych wysokich, aby parostatki mogły pod niemi przepływać; powtóre zrównanie koryta rzeki, w którćm miejscami znajdują się skały; potrzecie »apobieźenie wylewom tej rzeki przez gro blowanie miejsc niskich. U regulowanie żeglugi na Rodanie w najwyższym stopniu obchodzi nie ty I ko Francyą ale i Niemcy, Szwajearyą f Piernont, a szczególniej niemiecką żeglugę na Renie., Tą wodną drogą połączone zostanie morze Sródziemne z morzem rolno enem. Nawet zagraniczni inżenierowie mianowicie włoscy są wezwani na ten kongres. Anglia.

Z Londynu, dnia 7. Września.

Roboty około budowy wysokiej 300 stóp wieiy Wiktoryi, mającej się wznosić nad średnim przysionkiem między Izbą Wyższą i N iższą, tak prędko postępują, że po ożenić kamienia węgielnego pod budowę nowych gmachów Parlamentu, który to obrząd Kró. lowa albo małżonek jej spełni, za 6 albo 8 tygodni będzie mogło nastąpić, Z dnia 9. Września. · Gazety tutejsze przepełnione są doniesienia' rni o podróży (Królowej po Szkocyi, N. Pani d. 6. m. b. udała »Q Z Edinburga do Perth. .Na rusztowaniu, które sio przy uroczy JIeT wjeździe do Edinburga zarwało, staio około 300 osób s z tych około 70 rany poniosło a dwie zabiły eię. *> Kilogram zawiera blisko 2 fanty poi.

1336"

N i e fi c y.

Z L i p s k a , dnia 22. Sierpnia.

Jutro stracony tu będzie miody złoczyńca, lat 20 mający, który kochankę swoją {okropnym zamordował sposobem. Smutnie jest przekonywać się, że ciężkie zbrodnie w Saxonii coraz bardziej się zagęszczają; mianowicie w Lipsku i okolicach jego popełniono ostatniemi czasy wiele morderstw i podpąlań. Austrya.

Z W i e d n i a, dnia 24. Sierpnia.

Wiadomość o śmierci Hrabi Radelzkiego, dowodzącego Feldmarszałka we Włoszech, okazała się bezzasadną; spadł on tylko z ko« nia i małą odniósł ranę. Xźę Wąsa, przesłużywszy warmii naszej lat 14 bezpłatnie, otrzymał teraz pensyą Feldmarszałka- Poreczftika w summie 6000 złr. Z W ę g i er, na początku Września.

Biskup w Grosswardein, główny przeciwnik mieszanych małżeństw, sflożył swoje urzędowanie a za to mu Papież nadal przydomek Arcybiskupa. Stąd wyprowadzają wniosek, źe sprawa mieszanych małżeństw na przyszłym Sejmie pomyślny dla Ewanielików obrót weźmie. Jiiskupstwo Grosswardeinekie przynosi 200,000 zl. T. k. rocznego dochodu, więc ofiara, którą szlachetny pasterz sumieniu swemu przynosi nie j'est mata. - Od niedawnego czasu Kommissyja cenzuralna Węgierska obostrzone otrzymała instrukcyj e od rządu z Wiednia; widać już, źe gazety węgierskie znacznie z tonu spuściły. Opróc2 tego ustanowiono w Peszcie oddzielny urząd rewizyjny, rna'acy siedlisko swoje w komorze celnej i czuwający ściśle nad wszystkie mi r zagranicy przywoźonemi xiążkami. Szwaj c ary a.

Z Bern y, dnia 3. Września.

Bada rządząca w Luzernie oświadczyła sie wczoraj przeciw zaprowadzeniu Jezuitów. Jak słychać, jeden t)lko członek, i to jeszcze warunkowo za Jezuitami przemówi. Gdy to kollegium rządowe w następnym roku zostanie Radą rządzącą Miasta Sejmu, można już z tego przegłosowania wnosić, źe przewodnictwo dyrektoralne (mimo swej katolickiej dążności) bynajmniej jezuickićm nie b$* dzie. Najważniejszym przeciwnikiem zapfowadzenia Jezuitów jest seiśle prawowierny kanonik Widmar, który w Radzie wychowanie szalę na stronę Jezuitom przeciwną przeważył. Rada rządząca obrała go dziś, i to jednomyślnie, Proboszczem starożytnego kościoła Bero- Miinster. W przyszłym tygodniu Rada rządząca w sprawie Jezuitów ostatecznie zawyrokuje, Gaz. Powsz.) - Podczas kiedy w całej pran i e Szwajcaryi zupełna panuje spokojność, W Walii» objawia się wzburzenie mogące rychlej czy później do gwałtownego wybuchu doprowadzić. Zarządzone przez rząd przy tłumienie liberalnej gazety Echo der Alpen nie udobruchało duchowieństwa. D. 28. Sierpnia piorunowano z wszystkich ambon na rzeczoną gazetę, która nieostrożnie wymierzonymi pociskami i wyszydzaniem zdań religijnych, między ludem upowszechnionych, sprawie «vlasnej wiele zaszkodziła. Naprzeciw wi ę c t«. zgasłej gazecie wzywa Jezuicka S i m p l o n G a z e t a lud do zapamiętałego fanatyzmu.

Duchowieństwo i zwaleni obecnie mężów ie Stanu podniecają te płomienie. Jak zapalczywie stronnictwa u nas się zwalczają, wynika x proklamacyi Rady Stanu z dnia 23. Sierpnia, wspominającej nawet o groźnych między pospólstwem rozsianych pogłoskach, ie pod pozorem niebezpieczeństwa religijnego lud podburzać i zaufanie w rządzie podkopywać usiłuja. N owe zgwałcenie granicy przez Francuzów w kantonie lierm zwraca uwagę. Szwajcar jeden rodem z kantonu Solothurn, który służył W wojsku francuzkiem, zbiegł nie dawnemi czasy i schronił się do Bernu. Kilku przebranych żandarmów francuskich puściło się za nim w pogoń, przeszli pod Noirmont Doubs, a wi ę c granicę francuzką, pochwycili zbiega, kiedy strzelec Bcrnski oporu im stawiać nie mógł i zawlekli go gwałtem w granice Fra;icyi. Rozumieją, ie rząd przedewszystkiem przywrócenia status quo żądać będzie.

ROZlllait e wiad olllOŚci» A Poznani a. - Dziennik Urzędowy Król.

Ber«encyi w Poznaniu z dn. 15. Września r. b.

zawiera między innemi następujące ogłoszenie: N. Król raczy t wsiom Hr. Władysława RadoJarskiego: Cielcza i Radlin, położonym w poWiecie Heszewskim, tudzież wsiom, położonym w pOw. Krotoszyńskim, które niegdy należały do majętności Krotoszyńskiej, I a k o t o: l) Lipowiec, Karola Zygmunta Graetza, 2) Staniewo, Edwarda Diehl, 3) Psiepole, Edwarda Majunke, i 4) Czarnysad, Radzcy ziemsłwa Wierzbińskiego, podpisanym przez Siebie do knmentem z d. 16. Czerwca r. b. nadać kwalifikacyą sejmową, - i wyka» sędziów pojedna WC «Vch, przez właściwe Sądy Ziemsko-miejekic zobowiązanych. - A »Tygodnika literackiego« wyszedł Nr.

32. i zawiera: Der Geist der Mathematischen Analysis und ihr Verhiiltnis* znr Schult von

Dt. Martin Ohm,- "Do mojej pieśni. -Poezya przez M. Karykatury historyczne przez J. J. Kraszewskiego; Albertus (dokończenie )-Małgorzata z Zębocina, powieś-ć historyczna przez Dominika M. (dalszy ciąg). - Rozbiór krytyczny historyi lit. polsk. Wiszniewskiego przez A. Moebaclja (ciąg dalszy.) Z Akwizgranu, d. 9. Września. - Gazety Akwugrańskie obszerne zawierają «pisanie pobytu tamie N. P a ń s t w a . Wyjmujemy 2 niego następujący wyjątek: N. Pan dowiedziawszy się o przybyciu tu N. Króla Bel gijczyków, uda! się niebawem do niego do hotelu "ped wielkim monarchą" i bawił u niego wraz z Arcyxieciera Austryackim przez długi czas. Później udał się z Królem wspo-' umianym do Tumu, gdzie się bardzo ciekawa uroczystość odbyła. N. Pana przyjmowali' Vrzy wnijściu do kościoła katedralnego Arcyfjskup, kapituła i duchowieństwo, a Proboszcz katedralny X. Clsssen miał przemowę do N. Pana, którą J. K. M. nader łaskawie przyjąć raczył. NN. Państwo, N. N. Królowie Wirtembergii i Belgijczyków, Arcyxiaic Austryjacki i inne dostojne osoby udali się następnie w głąb czcigodnego Tuuiu, aby przy oka-, zaniu wielkich świętości być obecnym,- którejak wiadomo, tylko co. siedem lat a oprócz tego tylko ukoronowanym głowom pokazane bywają. Po otworzeniu w przytomności władz miejskich szafy, w której reiikwije te przechowują, zaniesiono je do Choru, gdzie zdięto pieczęcie, któremi zewnętrzna pokrywa ich opatrzona. X. Arcybiskup wyjąwszy następnie Św. relikwije, przedłożył je pod as« systencją X. Proboszcza wysokim osobom, podczas kiedy towarzystwo muzyczne i studenci gimnazyjum psalmy gregoryjańskie śpiewali, które N. rana do powtórzonych okrzyków podziwienia porywały. Później N. Państwo udawszy się do sakrystyi oglądali tam bogate skarby, objaśnione im przez uczonego Protessnra Bock; tenże Królowi, który już dawniej wielki dla przywrócenia czcigodnego tumu okazywał udział, miał honor dokładne dać wiadomości o historyi budowy tej świątyni. N. Pan - oświadczył się podobno za ściśle naukowem przywróceniem stanu, w jakim czcigodny kościół katedralny dawniej się znajdował, więc nadzieja nasza, że ten słynny pomnik z uplynionych wieków wskrzeszony zostanie, w krotce może się spełni. Po oglądaniu innych części. tumu, a mianowicie starego krzesła koronacyjnego, N. Państwo do pałacu swego powrócili, gdzie aię z Królem Belgijczyków pożegnali.

rMA8MEM 1.

(Z pORm. Lirowsk.J (Dilsly cijg.) Wybiegł gospodarz i wnet wprowadził do pokoju Pana pasażera, mężczyznę wysokiego wzrostu, którego czarna chustka, kamizelka, czarny krótki surducik i ciemne faworyty-' formujące grecką obróżkę, podobnie jak koła poduszki pojazdowe, »pudrowane były tym podróżnym proszkiem. Pan wojaźer zadysponował obiad i dobywszy z kieszonki zegareczek, nie większy od saskiego talara, odezwał się po niemiecku akcentem mocno saskim, niby do siebie, a jednak w półgłośno: »Druga godzina, o czwartej w Przemyślu, o szóstej w Sądowej, o trzy kwadranse na jedynastą we Lwowie będę « Zrobiłem uwagę, że tak dokładną mając wiadomość o stacyacb naszych pocztowych, bez wątpienia często po kraju naszym podróżuje. N a to, przeprosił mnie z najgrzecmiejszą uprzejmością, i zapewnił, źe po raz pierwszy podróżuje po nie cywilizowanym kraju - «ale - das arme blindelten ist nit so gar utbel, i gdyby tylko te kilka górek zniwelować", es wird eint erliche Bahn abjebea.m »Pan z daleka jedzie?« zapytałem.

»Wczoraj o trzy kwadranse na trzecią wyjechałem R Hamburga z Bahnhausu«, powiedział to z zimną powszedności flegmą, a mnie zimno się zrobiło i spojrzałem na mówiącego, jakby nim był sam Poneowy Samiel. »Nigdy, on: nigdy nie odbywałem podróży tak powoli", mówił podróżny - »ale die. lube. Direction ist impertinent miserable - Qualitata okrętów -. passable - aber die £lbe Direction ist zu karg - und leidet Mangel am Wasser. J a zrobiłem roocyę«, mówił dalej. »Dyrekcya ma się wystarać o monopolium Elby.« »Zważywszy, że w tych czasach na fabrykę cukru, musztardy i wina szampańskiego konsumuje się tyle wody, zważywszy te tak ogromną konsumcyę Elby - na tę kuenstlichen Wiesen- Arrogationen, to jeżeli tak potrwa, die Mibe fallirt. u »Ate die Leutchen wollen jetzt lein Brod, nur Zucker und Wolle, und Geist nur Geist, ube dit Blase zerplatzt mit einem Mahl - und dam 't satis.« Dowiedziałem się z dłuższej z nim rozmowy, ie był Belgijczykiem, przez dwa lata konduktorem lokomotywu, dzień po dzień bez Przestanku robiąc po 62 mil-przejechał w Przeciągu dwóch lat 38,240 mil, a przecież nie był dalej jak w .Brukseli i w Malinie - i był

by tę liczbę mil przejechanych mnożył in infinit urn, gdyby nie mały wypadek, który kilkunastu o kalectwo i siedmiu tylko ludzi o śmierć przyprawił. - Straciwszy posadę jeździł po Anglii, a teraz byt w drodze do Ukrainy do jakiegoś magnata, gdzie ten konduktor parowy, przyjął funkcyę konduktora synów polskich, Rozmawiając ze mną, zajadał smaczno rosół sztukę mięsa z ćwikłą, cielęcinę z buraczkami, i leniwe pierożki, popijając te polskie przysmaki węgierskiera winem; wypiwszy nareszcie filiżankę czarnej cykoryi, zapalił cygaro, kazał dać pocztyliouowi seidel wina - i poprosił bardzo uprzejmie gospodarza, ażeby był tak dobry, i pozwolił zapłacić konto sobie. »Zaraz« odrzekł mój gospodarz z rozpięta, kamizelką - i wybiegł z pokoju, a po nie długiej chwili, weszła polska dziewka, nie mówiąc słowa, położyła na stole przed Panem wojażerem czarną tabliczkę. Podróżny spojrzał - trochę się zdziwił, wreszcie do mnie się obracając, poprosił z właściwą sobie uprzejmością, ażebym chciał wytłumaczyć jemu, wiele właściwie ma zapłacić gospodarzowi tego hotelu. Wziąłem do ręki czarną tabliczkę, zbliżyłem do okna -i wyczytałem na niej summę pod linijka położoną, wynosiła 7 zlot. reńskich 59 krajcarów z przypiekiem dwóch literek C. M, »To się równa pięciom talarom saskim«, rzekłem. »Junmbglich, die armen Leutchen aben sief* geirt-junmbglich«, mówił smiejąco Belgijczyk. Pragnąc przyjść w pomoc cudzoziemcowi, powodowany do tego uczuciem miłości bliźniego i natchnieniem gościnności, kazałem przywołać gospodarza, alić ten ledwie się pojawił w pokoju, potwierdził słowem, źe się nie pomylił w rachubie - i znowu zabierał się do wyjścia. Zatrzymałem go czyniąc refleksye.

»A proszę Pana«, zaczął tłumaczyć się gospodarz, «ten Pan pocztą przyjechał, kazał dać sobie wina i kawy - niech Pan z łaski mu powie, źe to nie Belgija, u nas nie ma fabryk wina, a kawę trzeba szwercować.« »Junmoglich«, powtórzył podróżny, »trzy dni temu w Birmingham w Strangstecthall na ranuym obiedzie o 7mej godzinie wieczorem, z Sir Eliotem i dwoma Hong Hong-kupcami z Kantonu, mieliśmy siedm półmisków li pour łe dessert Mocca-cąffe z porcyą opium, a moje JEcot nie wyniosło tylko 7 szylingów i 4 pensy - a dobry właściciel tej oberży w kraju niecywilizowanym, żąda odemnie za 4 półmiski i kwaśnej kawy filiżankę, Talarów pięć i Junmbglich! « Ale gospodarz nie słyszał tych przekonywa go zastąpiła dziewka, służąca czekająca na zapłatę, a tu pocztylion po czwarty raz zatrąbił - a drugi upominający się o Schmiergeld, Spanngeld, Wartgeld- razem naglił Pana pasażera do wsiadania, imieniem Pana poczlmistrza. - Belgijczyk rzucił na tabliczkę rulion cwancygierów i odjechał, a gospodarz z drwiąco-śmiejącą się twarzą patrzył za odjeidia, .ącym.

(Dokończenie nastapi.)

OBWIESZCZENIA.

W celu sprzedania przez licytacyą publiczną Starych juz niepotrzebn>ch papierów, wyznacza się termin na d z i e ń 23. m. b. po polu dniu o 3ciej przed Pm Duetschke, Referendaryuszem Sądu Nadziemiańskiego, w lokalu tegoż Sądu, o czem chęć kupna mający zawiadomiają się z tćm nadmienieniem, iż prócz tego sprzedane będą okładki od książek do uzylku dla introligatorów zdatne. Poznań, dnia 8. Września 1842.

Królewski Sąd NadzicmiańsKi.

-.-'''' '\ OBWIESZCZENIE.

W księdze hypotecznej dóbr ziemskich G on i e m b i c e w obwodzie Begencyi Voznanskiei, dawniej w obrębie Kościańskim, teraz w powiecie Wschowskim położonych, Kazimierzowi Turno, a później sukcessorom tegoż należały eh, zabezpieczone były w Rubr. 111. Nr. 3. dla Korduli z Górzeńskich, owdowiałej Turno, na mocy działów pomiędzy Adamem i Kazimierzem Turno synom swym na dniu 26. Maja 1801 r. zawartych, na dn 15. Listopada r. 1b02- potwierdzonych 67,752 Tal.

12 dgr. czyli 406,515 Zlot. pol., stosownie do rozrzedzenia z dnia 19. Września roku 1803. Względem których na dniu 9. Listopada roku 1SD3. wykaz hypoteczny wydanym został.

Po nabtąpionem wymazaniu 51,085 Tal. 25 sgr _> z tejże summy zostały na resztujących 16,666 Tal 16 dgr. te 3000 Tal., które owdowiała Turno dokumentem fundacyi na dniu \b. Lipca 1803 r. zdziałanym, a przez konsyttorza Arcybiskupiego potwierdzonego, dla kaidoczesnego Wikarego przy kościele w Goniembicach wyznaczyła i obligacyą notaryczng z d. 27. Kwietnia 1811. na powyższy ka)4itał zabezpieczyła, jednakowoż w braku złolenia wykazu hypotecznego na summę główną tylko sposobem protestacyi rozrządzeniem z d. 23. Grudnia 1823 r. zahypotekowanem». Z pozostałych po odtrąceniu rzeczonych 3000 Tal. czyli 18,000 złtpoł. 82,000 złtpol. przypadło po śmierci Korduli Turno na pięcioro dzieci Generała Kazimierza Turno, to jest Teressę Augustę, - Józefę, - Kordulę, - Teressę,

- Bronisławę Donatę, - Amalię Barbarę, - rodzeństwo Turno 20,500 Złote i zostały dl« tychże stosownie do rozrządzenia z dnia 7 go Października 1824 r. subingrossowanemi; później odstąpiała opiekunka tychże Helena owdowiała Turno z rzeczonych 20,500 złote dokumentem z dnia 26. Października r. 1824. wdowie Doktora Markusa w Lesznie Konstancji Markusowej summy 18,000 złt. tak, ii dla wymienionych pięć dzieci Kazimierza Tur» no się tjlko 2000 złotych czylr 333 Tal. 10 sgr. pozostało. Przy podziale summy kupna dóor Goniembic, w subhastacyi koniecznej sprzedanych, podzielono na kościół w Gonienabicach powyższy kapitał 3000 Tal: z prowizja, od 24. Czerwca r. 1824. na dzieci Kazimierza Turno zaś w niedostatku massy tylko 103 Tal.

5 sgr. 3 fen., które to kwoty, gdy dokument hypoteczny na wstępie opisany względem 67,752 Tal. 12 dgr. pie'rwiastkowo zabezpieczonych złożonym być nie mógł, do mass specyalnych wzięte zostały. Celem podania pretensyi do pomienionych mass specyalnych czynić mających się został termin dnia 6. Lutego 1843 roku o godzinie 10. zrana przed delegowanym Dr. Referendaryuszero Beschorner W naszej sali instrukcyjnej wyznaczonym i zapozywajq się na termin takowy wszystkie osoby nieznajo« me, które jako właściciele, spadkobiercy, ces* sy«naryusze, posiedziciele zastawni, lub jako» kolwielc umocowani, do rzeczonych obydwóch mass specyalnych pretensye mieć mniemają pod uniknieniem wyłączenia. Poznań, dnia 5. Maja 1842.

Król. Sąd Nadziemiański Wydziału J.

OBWIESZCZENIE.

Podczas pożaru w mieście Czempiniu w no* cy z 7. na 8. Sierpnia 1841. powstałego, miały się należące tamecznej korporacyi żydowskie! listy zastawne Poznańskie JW26/9691. Bartoszewice powiatu Krobskirgo na 100 Tal. .l\S 42/3213 Ptaszkowo Wielkie powiatu Bukowskiego na 50 Tal.

JSS 42/3223 Ptaszkowo Mała powiatu Bukowskiego na 50 Tal. .1\2 26/3680. Olsaowo powiatu Odolanowskiego na 50 Tal. JYś 62/7757 Grab powiatu Pleszewskiego na 25 Tal. wraz z kuponami od Sgo Jana 1841. spalić, i ma ich umorzenie na wniosek reprezentantów wspomnionej korporacyi nastąpić. Zawiadomiając o tern publiczność W skutek przepisu . 125. Tyt. 51. Części J. Ordynacyi Processowćj, wzywamy zarazem posiada aby takowi do nas się zgłosili i prawa swe Własności udowodnili.

Gdyby zgłoszenie się to w czasie prawnie przepisanym, to jest do Sgo.Jana 1845 r. nie nastąpiło, natenczas posiadacze rzeczonych listów zastawnych spodziewać się mogą, ie dalsze postępowanie amortyzacyjne, rozpoczęte zostanie. Poznań, dnia 9. Września 1842.

Dyrekcya Jeneralna Ziemstwa.

s S JDONIESIENIE. ZSZ Handel wina znajdujący się tu w Starym rynku pod Nro. 55. li tylko pod mojćm imieniem dalej istnnc będzie. Donosząc o tćm wysokiej szlachcie, sza nownej publiczności i wszystkim mym przyjaciołom, o takowe ich względy nadal najuprzejmiej upraszam. Poznan, dnia 10. Września 1842.

Andrzej Domaracki.

Przedaź Oberży! Oberżę w Gnieźnie: - «Hotel Warszawski« dawniej do Głembockiego należącą, składającą się z narożnej kamienicy w Bynku z tylną budową o dwóch piętrach w najdogodniejszćm położeniu i wygodnemi sklepami, -tajniami, oraz 14 mórg roli, która to Oberża od dawnego czasu dobrem imieniem i znacznemi dochodami się odznaczała, ma wolą teraźniejszy posiedziciel z wolnej ręki sprzedać. Warunki przedaźy będzie łaskaw Pan Bemus kupiec w Poznaniu i P. Kempf Aktu aryusz Ziemsko miejskiego Sądu w Gnieźnie,

na każde żądanie mającym chęć kupna przedłożyć. Termin do przyjęcia oflertów jest do S. Michała r. b. otwarty.

Kurs iii« Idy Berlińskiej.

Dnia 13. Września 1842.

Obligi długu skarbowego . *) Pr. aug. obligacje 1830. . .

Obligi premio»- handlu morsko Obligi Kurmarchii .... Berlińskie oblig. miejskie *) Gdańskie ililo »' '1'. . . . .

Zachodnio - Pr. listy zastawne Listy zast, W. X. Poznańskiego Wschodnio - Pr. listy zast.

Pomorskie dito.

Kur- i Nowomarch. dito .

Szląskie dito . . . . .

A K ej e Kolei U erlińsko - Poczdamskiej dito dito akcje a prioris . Kolei Magdebursko - Lipskiej dito dilo akcje a prioris . Kolei Berlińsko - Anballskiej dito diio akcje a prioris . Kolei Dusseldorf. - Elbei-feld.

dito dito akcje a prioris . Kolei uadreńskiej dito dito akcje a prioris . Kolei Berlińsko - Frankfurt.

8to-1 A a pr. kurant pn papie- gotowi - orłJ. I rami. zna. 3'i KMLj- 103V 4 102V - - 854 - ł i>ą 10% 48 <d 1034- - 4 W6V loB' -s3V, - 103V V, 103V 103%104 Ik AJ 1034- 102% 5 127 - 4 103 - - 1184-4 - ff(ł4 - 1041\ 4 - 1024o 79V "844 99 - 5 9VV - 4 .Cf)V 98V 5 IOIV - 134- 13 - 104- «% - 3 4

Złoto alroarco . . . . .

Frydrychsdory.

Inne monety ziole po 5 tal.

Disconlo.

*) )VYI13grnd1a na płatny dnia 3. Styciitia 18 13. kupon Z p1ll]łlJ.

W niedzielę dnia 18. Września 1842. r. W ciągu Iygodtiia od d. 9.

będą mieli kazanie do 15. Września 18-12.

Itfazwy U ośclolow.

pr%ed południemurodź, się umarłoślub wzięło parpo południu.

- · o .- C -si u s £

W kościele k;Jtedralnym . . X. Pn. Wieruszewski W kość. fara. S. Maryi 3Iagd. - Mana. Fabiscb.

W kościele S,. Wojciecha. - Prob, Urbanowicz.

W kościele S. Marcina . .. - Prob. Kamieński.

Franciszk. (gmina niem.-katol.) - Praeb. Grandke. X. Praeb. Grandke.

W klasztorze Dominikami» Stamm. »Scholtz.

W Jiluszt. Sióstr miłosierdzia - Kleryk Baiyńskl W kość. cwanie). S. Krzyża Superintcud. Fischer. Pastor Friedrich. q W kość. ewaniel S. Piotra II. Kons. Dr. Siedler.

W kościele garnizonowym . Nad-Kazu, w. Crauz l 2 2 2 3 I i i

Ogółem

16 13 I 13 I 12

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.09.17 Nr217 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry