GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.10.17 Nr242

Czas czytania: ok. 20 min.

VVi elki e go

XicsiW"a

POZNANSKIEGO.

Nakładem Drakami Nadwornej W. Deckera i Spółki. - Redaktor: A. IłVmootr* IiI.

JWAAtem

W Poniedziałek dnia 17. Października.

184«.

Wiadomości zagraniczne.

Polska.

z Warszawy, dnia f2. Października. Zawczoraj o godz. 10 \ rano , Jego Cesarska Mość udał się do kościoła katedralnego św.

Trójcy. U drzwi kościoła powitał go z krzyżem świętym i wodą święconą w towarzystwie licznego duchowieństwa JW. Antoni, Arcybiskup Warszawski i N owogieorgiewski, i wprowadził do świątyni. Następnie Jego Cesarska Mość raczył zwidzić cytadellę Alexadrowska. Wieczorem, podobnie jak w dniu poprzedzającym, całe miasto rzęsisto zostało oświecone. R O s s y a.

Z Petersburga, d. 3. Października.

N. Cesarz potwierdził przełożenie Komitetu Ministrów o ustanowieniu w uniwersytecie Ka zańskim katedry Sanskryckiego języka. Na skutek ukazu N. Cesarza danego Ministrowi Skarbu d. 4. Sierpnia, z powodu, iż na mającą się robić kosztem skarbu drogę żelazną z Petersburga do Moskwy, potrzebny jest wydatek od 40 do 50 milionów rubli a,r., ma być otworzona zagraniczna pożyczka. N a wydatki, przypadające w r. 1843. pożyczka wyniesie 8 milionów; ilość na następne lata będzie naznaczona w miarę potrzeby. Pożyczka wnIeSIona będzie do księgi długów Państwa pod tytułem drugiej czteroprocento.\\ęj pożyczki. Bilety Kommissyi umorzenia Długów Państwa mają być każdy po 500 I.

SI. i mają być podzielone na 320 seryi. Przynosić one będą po 4 procenta od 1. Sierpnia b. I. Do każdego biletu przydane będą 20 kuponów, za któremi procenta mają się co pół roku opłacać. Na tę pożyczkę przeznaczony jest osobny fundusz, z którego mają być spłacane bilety wylosowanych seryi. Rcalizacya pożyczki polecona domowi Cesarskiego bankiera barona Stieglitz. Francya.

Z P a ryż a, dnia 8. Październia.

Dziennik Sporów obejmuje dzisiaj obszerny artykuł, w którym zbija zdanie tych osób, co utrzymują, ie wojna Afrykańska żadnej nie wydaj e korzyści i ciągle na tejże Samej widowni »ię toczy. Wzywa czytelników, żeby tylko miejscowość, na której obecnie walka się toczy, porównali z widownią onej w pierwszych dniach r. 1840. a przekonają się, że rzecz się inaczej ma. Następnie powiada: «Zresztą nigdy nam jeszcze buletyny nie zwiastowały, żeby potęga Abdel Kadra Ijuź miała być całkiem zniszczona, owszem przyznawano zawsze, że i tera« posiada jakieś zasoby do ianatyzowania pokołeń. Walka rooźe je 1840. Afrykanie Rzymianom 8 lat opór sta · wiali Vij'co WIJ nie zdaie sic być stosowną, umniejszać armię nasze, która w małych od» działach na ogromnej przestrzeni rozdrobniona działać jest zniewolony. Zażądane przez Ge nerała flugeaud -w broszurze jego 75000 żołnierza zapewne zastana, uchwalone. Abdel Kader w skutek zabiegów naszych u Cesarza Marokańskiego od granic Marokańskich oddalony został. Zręczna polityka generałów naszych wkrótce może pokolenia puszczy, dla których on tylko jest ciąźarem, przeciw niemu zrokoszować potrafi. Wszystko zachęca nas do wytrwałości. Usiłowania nasze sprowadza wkrótce chwilę, w którći Algier dla Francyi nie będzie więcej ciężarem, lecz źródłem bogactw. AV Galignani's M essenger czytamy: (Idy wyprawa P. Castelnau do środkowych 'okolic południowej Ameryki pod opieką rządu francuzkfego stanow.czo jest teraz postanowioną, nie bez interessu będzie wiadomość, że to będzie podróż odkryć w poprzek przez południowo amerykański łąd stały w jego naj. większej przestrzeni od Rio Janeiro do Lima, w linii-około 1,00Ugodzin drogi długiej. Połowa tych okolic, nie była dotąd przez Europeiczyków zwiedzona. Powrót ma nastąpić 'wzdłuż Maranonu czyli rzeki Amazońskiej i przez wnętrze Guyany. Ta daleka podróż 'wzbudzi w wysokim stopniu uwagę pubłiI czną, gdyż nas obezna z prawie! bajecznemi ! krajami,' z państwem Wielkiego Wapiti, z krajem wójowniczem Amazonek, w których istnienie wierzył sławny Gondamine, który w przeszłam stuleciu zwidził Maranon, i z tajemniezem Eldorado: prócz tego dostawi nam obficie historycznych i przyrodzonych wiadomości. Ze P. Castelnau jest zdolny odpowiedzieć temu oczekiwaniu, dał tego dostateczne dowody, przez swe liczne w historyi naturalnej dzieła, i przez opis swego pięcioletniego pobytu pomiędzy czerwonemi ludźmi w najmniej znanych częściach Ameryki północnej. Panowie Sechan, Pespłechin i Dieterle, pieYwsi z pomiędzy dekoratorów paryskich, zajmują się teraz, z polecenia Reprezentanta "Wenezueli, urządzeniem olbrzymiego wozu, który ma służyć za karawan do przewiezienia zwłok Boliwara z Limy do Caraccas. Ceremoniał ostatniego pogrzebu N apoleona będzie użyty na wzór do tej uroczystości, ale trzy fregaty: Francuzka, angielska i amerykańska, oraz Deputowani od wszystkich rzeczypospolitych byłej hiszpańskiej Ameryki, towarzyszyć będą trumnie. W Caraccas wybranat_.

<. .

,

.* "będzie z pomiędzy córek G&y4vnfelkich najpic. kniejsza dziewica, która wyobrażane Amerykę przyjmować będzie trumnę, jedną rękę unosząc do góry całun gwiazdami posiany, tak, ie widać będzie cyfrę Holi wara, nieśmiertelnikami otoczoną, w drugićj zaś ręce trzymać będz.łe palmy i wieńce Na głównym placu urządzona zostanie brama tryumfalna Z dwoma płaskorzeźbami, wyobrażaiącemi gruppy Indyanów i Negrów, których okowy są rozwiązane, 'i którzy dzieci swe poświęcają obronie kraju. Środek zdobić będą kruszcowe tarcze, na których wyobrażone będą zwycięztwa, jakiemi się odznaczył bohater w wojnie oswobodzenia. U spodu facyaty uosobniony jest jego charakter przez dwie osoby, oznaczające wytrwałość i wale.czność. Cala ta robota jest już ukończona i w pracowniach .powyższych artystów widzieć jei można.

Anglia.

Z Londynu, d. 7- Października.

Wczorai odbył sie wybór Lorda-Majora Londynu na'role następny, i padł ha Aldermana Ilqmphery, fabrykanta świec. Lubo pnżar w Liverpolu przytłumiony został, wybuchły jednak jeszcze d. 1. m. b..płomienie czasami po różnych miejscach pogor z e l c a. ( B 6 r s e n - H a Ile czyni .przy tej okoliczności uwagę, źe w Hamburgu jeszcze teraz, 5 miesięcy po pożarze, W pojedynczych miejscach przy* uprzątaniu gruzów wybuchają płomienie) Poiar, który sio był ograniczył na wsporrinionych dawniej ulicach Cnompton, · Formby i N eptun, rozszerzył się na przes!rs.e« ni 30,000 yardów kwadr. W porównaniu do całej przestrzeni Liverpolu" jest to wprawdzie bardzo małe miejsce, ale przez messę ścisnioriych spichrzów ważne. . Ilość, jspelpnych towarów z pewnością wiadoma, podana iest jak n a s t ę P uj e : 459 O S w a ń t u c h ó w b a - wełny; 250 beczek łoju, 8500 beczek terpentyny, 800 worków i 2209 beczek mąki, 60 beczek tranu i wyładowany ładunek ryżu z Kalkuty. Prócz tego zniszczpne zostały niewiadome jeszcze ilość: mąki, łoju,i gummy- Szkodę łącznie z zabudowaniami, .pbliczają na 500,000 f, s1. (21,000,000 złp.) >Z tego zaąssekurowane były, w 19 towarzystwach wartości na 330,900 f. s1. Co do ludzi, ile dotąd wiadomo, 6 osób utraciło życie, a 23 poranionych Jub poparzonych znajduje się w szpitalu. Sądzą jednak, .że jeszcze kilka osób pokryte są gruzami. Jako uwagi godne, wspominają, że płomienie palącej się bawełny sprawiały puchnięcie ócz, a nawet w niektórych, przypadkach chwilowa ślepotę. W skutku tego pożaru podniesiono cenę bawełny o I peony na odwodzi, fe wielkie zapasy bawełny są w kraju. S t a n d a r d mówi w artykule o Margr.

"Wellesley źe był .silnym przeciwnikiem wojny afghari'skiej, i źe wkrótce p zed śmierc ą ewoją pisał list do Lorda LłlenboIougb, w ktorym chwali jego rozkaż do odwrotu z Mghanistanu,

Zdnia 8. Października*' Onegdai tylko dla formy parlament przez jbommissyię królewską w izbie Niższej znowji do dnia 10. Listopada odroczony został. Hiszpania.

Monitor paryski zawiera co następuje: »Otrzymujemy na"drodżc nadzwyczajnej zBajonny wiadomość, źe dekret Regen a z d. 00. z. m. zwołuje Kortezy na d. 14. LIstopada. Z Madrytu, dnia 29. "Września.

Wczoraj byt dzień, w którym rząd przynajmniej na teraz spodziewał się pr ysposobić nieco zasobów pieiiiężirych, ale I ta nadzieja spełzła. Wczoraj bowiem był. dzie , w którym kapitaliści, mający chęć zalIczenIa rządowi 40 milionów realów na dochód z kopalni żywego srebra w Alinadenie, licząc od 1844. A roku, swoje podania złożyć mieli, J ednakże chociaż z przybycia tu przed tygodnim tutejszego zastępcy domu Rolszyłdów, za którym w te tropy także bogaty jeden kapitalista łnsżpańskr, przebywający W Londyn nie, przybył, wnosić było można, iż. p0!llyślne dla rządu współzawodnictwo nastąpI, nIkt podania swego nie złożył. N i e Ul c y, Z Ka r l s ru h e, dnia 28. Września.

Twierdza związkowa Rastadt ma być ukończona w przeciągu 6 lab Dzienniki Alzackie zapominając, od jak dawna budowa tej twierdzy została zaprojektowaną, dziwią się temu, że wśród pokoju myślą o takich rzeciach, i domyślaią się, źe postanowienie to powziętćm dostało na Kongresie Monarchów nad Renem. Z Wiesbaden, dnia 28. Września.

i Słychać, źe P. Chabert uzyska na nieszczęście pozwolenie trzymania otwartego domu gier i przez następną zimę. Włochy.

Dalszy ciąg wyjątków 2, dokumentu Papieskiego względem stanu kościoła katolickiego w Rossyi, , ir zecie sprawozdanie naocznego świadka. Kościół grecki znowu Uniatów dla rządu pozyskał i w naszym obwodzie podobn Puł wnikowi je'dnema polecono, aby dozIcrał SCIsłego przest!zegania owego ,rytu w. szystkich plebanIach. KIlku opcr stawIających,mianowIcIe X. Urbanowskiego i Mackiewicza żandarmi do Kijowa zawieźli, skąd ich do Kurska wysłano, gdzie iui Cesarz klasztor Wy naczyć kazał, w k( óiymby obrządków koścIoła zachodniego przestrzegać mogli, gdyby koniecznie przy tein obstawać mieli. Ci nieszczęśliwi żony i dzieci swoje w największej zostawili nędzy. . . . . .Załączam Wykaz biednych grecko-unickich księży, co wygnani, więzieni, katowani urząd swój utracili, ponieważ przystąpienia swegd' db schizmy Fociusza podpisać nie chcieli i tylko Rzym głośno kościołem apostolskim uznawali; życzą sobie żeby Ojciec św. ich wierność równie jak uległość poznał. Są tu dwaj księża imienia i herbu Zabietto (?); jeden z nich ojcem ośmiorga dzie i; cz?i godny ten pasterz zawiadpwał plebanI S'YIStOCZ (może Zabieiło- Swisłocz); drugI mIeszkał .W Mścihowie.... (Tu zdaje się być przerwa w texcie.) -- Inne osoby już to groźbami już to obietnicami i przyrzeczeniem im zupełnej bezkarności skłonić usiłują, do przyjęcia nowej Wiary choćby tylko na pozór. Jeż.eli .do tego przychylić się nie chcą, wypędzają Ich z plebanii osadzają ich w więzieniu i każą im cięikie pełnić roboty, w skutek których kilku z nich umarło. Xiadz Alexander Branowski, niegdyś pleban w Bobrach", obwodzie lidzkirri, Umarł w więzieniu w Zy'rowicach. Mikołaj Wierzbicki, pleban w WIelkim Lesie, niegdyś Dombrowie, umarł z prz lęknienia gdy go porwać chciaI?-0. Adam lIszewskiy Xiadz w Swironach I X. RatkowIcZ żLabiady umarli wwiezieniu WByfen(?); .tegoż losu doznał X, Sosnowski. Biskup X Zarski umarł w Byteu nie w więzieniu, ale z rozpaczy, ponieważ początkowo wcale nie wiedział, có się wokoło niego dzieje. Alexander Zabietto (?) wygnany Ao Borek, aby u Xied a Dylewskiego w Słonimie, człpwieką. bez najmniejszego czucia i litości, służbę I?ższą .pełnił; rodzinę jego Wypędzono. DrugI ZabIeł o podobnie prześladowany i aresztow ny, Je ma licznej rodziuy. Przyłączony SpIS ułozył jeden z nieszczęśliwych. Zabie ły dz eci adnego zgoła nie mają utrzymanIa; wIelu Innych podobnej poświęcono niedoli. Nas.tę ujących Xięźy 2 dyećezyi Litews iej. w IezIono do Połockiej: z dekanatu DZIsmIuskIe X.Jana Obucha, dziekana; 2 gubeniii Witebskiej, obwodu Lepebkiego, X. Antoniego Korzyna i X. Dowhiatę; Z dekanatu Połockiego XX Michała Loskiego, Stratanowicza, Chrzuckiego, Stulginskiego,. Kozakiewicza, Murawskiegc, Mancewicza, -Jakóba Nikonowicza, assessora konsystorza i dziekana Lepelskiegó,' Stefana Beszczyńskiego, dziekana w Dryznie, Makowieckiego, dziekana Połockiego i Oświejskie> nych i do rozmaitych gubernii, mianowicie do Kurskiej, Mohilewskiej, Grodzieńskiej, W itebskiej i Mińskiej wygnanych Xięźy wynosi około 160. Pierwszymi, których do gubernii kurskiej posłano, byli X. 19natowicz, assessor przy konsystorzu Połockim i X. Adam Tomkowicz, inspektor seminaryum Polockiego. {DalszY ciąg nastąpi.} Serbia.

Z nad granicy Serb s ki e'j, d. 28. Wrześn.

(Gar. Powsz.) - Potwierdza się, że w Semlinie trzech Serbów, przybyłych tam w celu zgładzenia Xiccia Michała za pomocą sza» tnego Xiccia, uwięziono. Kamerdyner ten oświadczył, ze mu 25 dukatów dano, ażeby truciznę do kawy pana swego wsypał. Miał on truciznę tę rządowi wydał'. Zdanie publiczności o tym wypadku są podzielone. - Jedni powiadają, ze wina tych ludzi musi być prawie udowodniona, inaczej albowiem rząd Austryacki nie byłby ich zaraz aresztował; drudzy znowu sądzą, źe to sztuczka wymyślona przez samych stronników Xiecia Michała, aby tym sposobem rząd prowizoryjny w Serbii o niesławę przyprawić,

T li r C y a.

Z Konstantynopola, d. 21. Wrześuia.

(Gaz. Powsz.) - Wiadomość o wybuchłem w Serbii powstaniu i doniesienia o postępowaniu Schekiba Efendi cały tutejszy świat dyplomatyczny w wielkiriich wprawiły. Ile wiadomo, wyjąwszy posła Rossyjskiego, żaden Europejski Reprezentant w tej sprawie pewnej dotychczas postawy nieprzyjął. Tylko 1*. Tytow udawszy się do Porty zażądał od Sarim Efendi'ego objaśnienia względem wypadków w Serbii i postępowania Kiamila Baszy i Schekiba Efendego. Sarim miał bardzo dwuznaczną dać odpowiedź, poczem poseł Rossyjski niezwłocznie piśmienną notę Porcie wręczył, Spodziewamy się, że sprawujący interessa Austryi z Panem Tytowem się połączy. W publiczności o rewolucyi Serbskiej rozmaicie sądzą. Wielu mniema, źe Izzed Mehincd, dawniejszy Wezyr, sprawcą tych zaburzeń, podobnych bardzo do niespokojności na Libanie. (Gaz. Powsz.) - Dnia 15« ro. b. naradzali się Sarim Efendi, Riza Basza, Halil Basza i Selim Bej z reprezentantami Anglii, Franeyi i Rossyi. Sarim rozwodził się długo nad położeniem Syryi w ogólności, a wszczególnośri Libanu, przyczem odwołując się do zdanych przez Selima Beja raportów i przywiezionych przez tegoż 2 Syryi oświadczeń i próśb Maronitów, terainiejsz« położenie tej prowincyiw pomyśloćm wystawił świetle. Następnie oświadczył Sarim, że Porta' zgłębiła przyswoicie wyszły od wysokich mocarstw europejskich wniosek względem nowego urządzenia chrześciańskiego Libanu, ale go nie znalazła zgodnym z teraznejszem położeniem rzeczy. - - Porta więc, spowodowana przez wyraźne życzenia większości Maronitów, roodyfikcyę projektu Londyńskiego przekłada. Ta na tern się mai zasadzać, aby dla Druzów i Maronitów dwóch ustanowiono naczelników, ale Turków. JCi dwaj naczelnicy mają być podwładni gubernatorowi Tureckiemu. Gubernator ten juz dezygnowany; jest nim mąż umiarkowany i doświadczony, Essaad Basza zSaidach. Wszystko to - dodał Reis Efendi - jest tylko życzeniem Maronitów samych, objawionem przez nich w wielu petycyach. Pokazano następnie olbrzymią petyzyę z Libanu. Wszakże - tak Sarim rzecz dalej prowadził, -. aby Maronitom wszelką dać gwarancyę, Porta im konstytucyę nadać postanowiła. (Filut Turek mniemał, źr tą drogą do serca Europejczyków trafi). Wszystkie kantony gór mają swoich Deputowanych obierać, którzy co rok w pewnem miejscu zgromadzać S>'ę będą, aby nad dobrem kraju się naradzać i uchwały swoje W. Porcie do potwierdzenia przesełać. - Takowa rozprawa Reis Efendiego w zadumicnie wprawiła dyplomatów, którym ta mara konstytucyi Tureckiej bynajmniej nie przypadła do gustu; odpowiedzieli, że Libanon nowszemu czasy stał się widownią zaburzeń i krzwi rozlewu; momentalna spoko ność, nastająca obecnie, powstała tylko w nadziei, źe mocarstwa w Konstantynopolu skutecznie za Mamnitami się ujmą; »koro Maronici opuszczonymi się ujrzą, nawet ta pozorna spokojnomość ustanie i krwawa walka ku największemu nieszczęściu Turcyi samej Znowu się rozpocznie. Wiadomo oraz, jakim sposobem Porta petycye te, do których się odwołuje, do skulku doprowadziła; reprezentanci więcl mocarstw widzą »ię w konieczności protestowania przeciw rozwijanemu przez Sarima planowi.

W Rumrlii ciągle wojska koncentrują. 4000 przez Saida Baszę w Adryanopolu do broni powołanych Retifów udało się przed kilku dniami do Philippopoli. Gubią się w domysłach o celu tej nadzwyczajnej koncentracyi wojsk w owych okolicach. Najbardziej się zdanie upowszechniło, że znowu do Grecyi godzą, Ale to nie zdaje się być bynajmniej do prawdy podpbnem; owszem'wojska owe zgromadzają zapewne dla Serbii, Bułgarii, Albanii i Montenegro, gdzie użycie ich co chwi«la n»oźe się stać potrzebnym, zaś obecność doznają dobrego obejścia sic i maję nano» j ch wybuchowi zapobiedz potrafi, Wszystkie wo nadzieję odzyskania swojej wolności. Je« le prowincyj e albowiem owładnął duch po- den z pośród nich, Kapitan Troup, przybył wstania i tylko imponująca siła zbrojna po- bowiem znowu z nowemi wnioskami z stroekromić go zdoła, podczas, kiedy wtargnie- ny Akbara Chana względem ich wydania dnia nie do Grecyi kłopot Porty tylkoby powic- 14. Lipca do Dschellalabadu i opuścił tenże kszyć mogło. znowu dnia 25. Lipca z stanowczą odpowieI u d y e W s c h o d n i e . 0"1I? Generała Pollocka; nie wiedziano prze Z B o m b aj u, dnia 27. Sierpnia. cieź jeszcze, jaki skutek posłannictwo to we(B.H.) - Ostatniemi czaey mało ważnych i m e \ Jalf *tychać, żądają teraz Afghanowie wiadomości z Chin i Afghanistanudo Bom- wymiany jeńców za Ałghanów wyższego rzębafu nadeszło, jednakże co chwila wyglądamy a»< wynagrodzenie strat poniesionych i oputu doniesienia o ważnych wypadkach na oby szczenię Aighanistanu przez wo»skoangielskie, dwóch tych punktach. Tymczasowo zaś, co jymczasem zaś wolno w niewoli będącym doAfghanistanu, wielka tu jeszcze panuje nie- Anglikom pisywać listy do swych obozem sto pewność, czy, rząd wojsku swemu Dschełla- 1 acy«< przyjaciół i korzystają z tej sposobno, labad i Kandahar opuścić, lub mu teź naprzód *c,> % c b wall d łfg odne obchodzenie się Ak postępować rozkaże W okolicy tych dwóch *>am Chana z nimi, a szczególniej z zonami i miejsc, z których pierwsze jest bardzo nie- dziećmi. Z drugie; strony zaś napomykają zdrowe, częste staczano utarczki, które prze- Jakże ii posuwanie się wojska angielskiego :Ciei do żadnego nie doprowadziły wypadku; ku Kabulowi mogłoby za sobą pociągnąć ucześć jednak jedna w Kondaharae otrzymała prowadzenie leńców angielskich za Hindu rorKaa do posuwania się w kierunku ku Gisni, Kusch do niedostępnych okolic Chi wy, Bupodczas gdy mniejsza część do Guettahu po- chary albo Tartaryi. -. Z Chin donoszą o wraca, i sądzą, źe ruch ten rozciągnie sięaź zdobyciuTschapu d. 18. Maja. Zdaje się także, do Kabulu dla przedsięwzięcia nakoniec czego iż d l a b rak li * «»JIo*r przewozowych w tym stanowczego. Ze zaś coś podobnego zamie- rok li wyprawy do północnych prowineyi rzają, ztąd wnioskować można, że stojąca te- państwa nie przedsięwezmą. raz w polu armia włącznie z wojskiem od- Wiadomości z Dschellalabadu sięgają do d. wodowem pod Firozpurero p,od rozkazami 3. Sierpnia i opiewają, że brygad* Montheita samego Sir J aspera Nichollsa, i ustawiona w powróciła w tym dniu, gromadząc przez sześć Sindzie armia obserwacyjna pod Generałem l J S o d n i zapasy żywności. Ostatnim celem tej Porucznikiem Sir Karolem Napierem, liczą- wrprawy była cytadela Pesch Bolak, którą, ca 50,000 ludzi, są tak liczną siłą zbrojną, P er »"ceienic ziemi mocno nadwerężoną, którei tylko do zaczepnego działania użyć mo- zburzono bez najmniejszego oporu z strony zna. Dla tego teź rozeszła się pogłoska, że nieprzyjacielskiej. Pułkownik Montheit odGeneralny Gubernator, Lord Ellenborounh. bił zabrarie dawniej Anglikom działo, i po 0w skutek odebranego pocztą do Bombaju d. 8. < j , ,b r a n i li od .naczelnika Pesch Bolaka 3200 f. Lipca przybyłą zalecenia, rozkaz swój wzglę- s, z,er - Kary pieniężnej, rozpoczął odwrót swo] dem wyprowadzenia wojska z Aiehanistano. ao Dscbelła abadu, mając 700 wielbłądów zyw Kwietniu wydany, istotnie cofnął i temuż wnóścią obładowanych, niszcząc zarazem po do Kabulu wkroczyć rozkazał. Ale natomiast nródze wszystkie pomniejsze cytadelle. Dnia uważają, że posuwanie się naprzód z Dschel- 24 - L, P r a wyprawił Pułkownik część swej lalabadu iKandaharu, mogące być dawniej brygady na dolinę SchenWarnch na rozpoznaPAy środkach przewozowych tak łatwo u- nie, która, napadrnętaw odwrocie, utraciła 3 skutecznione, teraz gdzie wojsku na Środkacb Incb. w zabitych . 20 w ranionych; dla tego tych i pieniędzach całkiem zbyWa, i gdzie zima Aim Pułkownik z większą częścią swe) brygaafghan.starUka jest zapasem, tylko z jak naj fu' Ó: A - Czerwca wyruszył i zmusił narzelmWiększem niebezpieczeństwem uskutecznić ków okolicznych pokoleń do poddania się, uprzyjdzie. Z tego więc powodu sądzi także trąciwszy poprzednio w stoczonej powtórnie wielu, ze ogromne to wojsko nie tak w celu utarcz.ee 1 1 odohcera i 23 żołnierzy ran.oudcrzenia na Afghanistan zgromadzono, jak rrycD,. ff przygotowanie-do wyruszenia z raczej dla zabezpieczenia wpływu angielskiego Dschellalabadu można uważać rozkaz, wyprąw Gaborze, gdzie wojna o 'następstwo, tronu Wiesia izcką do' Peschaueru wszystkich eta jeszcze nie zupełnie ukończona, i dla ukarania rych cizia* i większych tobołów. Do przewzburzonych na nowo Emirów w Sindzja. wiezienia reszty rzeczy potrzebnych wielbłą Co się jeńców angielskich tyczy, -znajdują Się. d l? w jeszcze nie miano zgromadzić; z Firoz oni jeszcze"w ręku Sjrdara Akbara Chana, ! P"r vryprawiono je wprawdzie, ale wgtpio IIa przeprowadzanie ich -przez wywozy, a na Wet gd>by do Uj>clielfalab'adu przybyć mjaty, zawszeby tylko szóstą część potrzebnych, do przewozu rzeczy Hmłr>w zgromadzono. T.vk Ze pieniędzy 100,000 funt, szt. wyprawiono W drogę i te około l. Września nadejdą; ale na sarao opłacenie wojska potrzeba co tydzień 10/300 funt. szt. "a zaległości NQ MC na 3 mie siące uzbierały. Pomiędzy rzec/.ami wysla nemi niesie 350 wielbłądów znaczny zapas ul i innet amunityi; spodziewano ich się w DBchellalabadzie d. 26. Sierpnia. Pułkownik Wymer -wyruszył z Kandaharu podług dawniejszy» h wiadomości z dnia 12. Czerwca, w 3000 ludzi pod pozorem spieszenia na odsiecz cytadeli Girisk nad Helmundem Nadeszłe teraz raporta, dochodzące do d 2.

Sierpnia, opiewają, źe wyprawa la miała tył ji.o na celu obszerne zbieranie zapasów żywności i zburzenie pomniejszych cytadel około Kandaharu, przez co pojedynczych naczelni ków do poddania zmu.śic chciano. Cel ten osiągnięto w całej zupełności i d. 28. Czerwca powrócił Pułkownik Wymer bez najmniej szef straty do obozu. W ciągu następnych trzech tygodni byłowosko angielskie w Katidaharze nieczynne. N akoniec d. 27. Lipca roze»zła się już wspomniana wiadomość o roz dzieleniu zostającego pod Generałem N ottem wojska. Dowiedziano się bowiem, że 4000 ma się wracać do Cueltachu, podczas gdy reszta, około 7000 ludzi, uzbrojona jak majlźej miała- w kierunku ku Gisni postąpić, a potem na prawo przez górę Sofiman do Dera-l'schmaeł- Chan, wielkiego miasta nadgranicznego nad Indusem ruszyć. Dnia 30. Lipca! wydano urzędowy do tego rozkaz, W.skutek tego dowodzi Generał Engfand 4000 wojska krą j owc ów, wracającego do Quettaehu, i to» warzyszy mu Timur Szach, jedyny .'>yr* Szacha. Sudsza, który zawsze Anglikom sprzyjał, podczas- gdy Soeffer Dschoeng 7 , który pic dopiero po półrocznym boju Generałowi JNotto- Z Poznania.- »Orędownika Naukowego« wi poddał, ma- pozostać w Kandaharze, ,gdzie Wyszedł Nr. 40. i zawiera: Poezya: Pożegnazapewne, pp wyjściu Anglików powszechne nie, _ Wyjątki z nufobiograłii' ks. Balcera zaburzenie powetanie» Generał N ottz 700Bnym Pstrokońskiego, Kan. niefrop. Gnieźtf. - Odgłównym korpusem, w którym się dw a kró- powiedź Panu Mosbachowi na jego przegląd: lewskie pułki piechoty znajduą, w tyrnie sa- Dziejów kościołów wyznania hetweckiego w mym czasie, w którym się Geherał l;.ngland Litwie _ umieszczony w Nr. 33. Tygodnika W kierunku zachodnim wybierze, wyruszy w literakiego. _ ,Nowiqy Iitetackie'z Warszawy Wschodnim; kierunku. Prosta droga* ;z jKandaharu do Dera-Ischmaeł-Chan wyr,osi 3iO , '\Pozuania. . mil angielskich, a z tych. 800 przez :alkiem' Z fedheAd" dfzewa"krzy£ [«łopatanieznany kraj górzysty przebywać, trzeba. Będący jeszćzef'pffcy życiu syn wielkiego poe. Zwyczajną więc drogę, kopcem unikni ?cia tej ty Szyllefal jest król. nadleśniczym w Lorch, okolicy, »krzywiono przez Gisni, i tęd. f takie niedaleko Stotgafdu. J estta zacny, uprzejmy Wojsko angielskie ma postępować. Ty i n spo · człowiek, ale ntónidrfedeicz-ył ani iskierki po

.. Asobem przebędą około 200 mil angfefefcfcfii drogi odb>tćj przez Lorda Keana w czasie wyprawy legoź do Kabulu W 1839. rokuŁ W Cjiietraehu i Borrbaju lednak powszechnie sądzą, ze korpiis Generała N olta przy tej spo* sobności. Gisni z' łiemrą zrówna i pofem szybko do Kabulu pospieszy; ale na drodzfc urzędowej żadnej o tem nie mai wzmianki. Odwrót wojaka miał nastąpić około 10. Sierpnia Wszystkie zbyteczne sprzęty, broń i ainunicyą zniszczono, i mniemano, źe przed sarnem Wyruszeniem twierdzę kandaharaku; zburzą.

" ChIny Z Makao, dnia 10. Czerwca.

Tscliapu, główne miejsce handlowe między Chinami i Japanern, dnia 18. Maja wpadło w ręce Anglików. Po rozpoznaniu dzieł fortyfikacyjnych miasta d. 17. przez dwa parostatki i bombardowaniu onych d. 18. przez 9 okrętów liniowych i dwie fregaty, wojsko pod rozkazami Generała Gdugb wyładowało i apanowafo bez oporu wszystkie linie obronne. Chińczykowie, w liczbie 10,000, chociaż połowa sił tych z Tatarów się składało, uciekali we wszystkich' kierunkach i żywo byli ścigani. Trzysta T atarów wszelako, widząc wszelka możność ujścia sobie 4 zagrodzoną, wpadłszy do bałwochwalni i sądząc, źe Anglicy nikomu pardonu pie dadzą, do upadłego się fani bronili; aż ddm się zawalił i wszystkich obrońców, wyjąwszy 40, którzy się w niewolą dostali, p o d gruzami swemi zagrzebał. Anglicy mieli przy tej rozprawie 11 zabitych, między temi jest Pułkownik 18 pułku piechoty, TomIinson i 52 ranionych, w liczbie których jest tez Generał-Adjutant, Pułkownik Mountain i dwa) Kapitanowie. - Dnia 26. Maja wojsko pod Tsćhapu wyładowane, znowu miało się zaambarkować.

Rozmaite wiadomości.

(dzrfssietniee bodący na, przedstawieniu jednej z jragedyi S'/-yHera w nadwornym teatrze \ V Stutgardzie, wszedłszy do bufetu, zastał tam Człowieka, który uprzejmem swćm zachowa» piem się, tak się mu podobał, i'ź wprostwdał się z nim -w- rozmowę. Jednakże rozmowa ta nje długo trwała, gdyż d/.wonek ozn3iinił, ie się akt zaczął. Cudzoziemiec pospieszył czemprędzej, ażeby nie opuścić żadnej «ceny, a po skończonym akcie powrócił znowu do bufetu, Poczciwy Szwab, z którym pierwej rozmawiał, siedział ciągł&na tem samem miejscu. »W Pan, jak widzę, jesteś szczęśliwy, że mu śród takiego nacisku nie zabrano miejSca.*« - «Bardzo naturalnie, bom się z niego ani ma.szył«-, odrzekł tenże z uśmiechem - Czy podobna opuścić cały akt w tak wypornej sztuce!« zawołał cudzoziemiec. ,»Moźe nie jesteś zadbwolony grą aktorów?«. - »0., ii ow.szem -'gra icH bardzo mi się podoba, a prócz tego sq oni prawie wszyscy przyjaciółmi moimi-,« »Więejmoźe- WPan nie jubisz tragedyi, może nie jesjeś cscicidlem szczytnego Szyllera?« -»Co? Ja nie miałbym być jego czcicielem r« odrzekł Szwab z zapałem. »Ja jestem więcej niż jego czcicielem mój Panie-ja jestem jego synem.« » I

. j p

- .

ZAPOZEW EDYKTALNY.

N a szlacheckiej wsi R y b o w o w powiecie Wągrowieckim położonej/ źahypotekowane były pod rubryka III. liczbą 3. dla Antoniny z Gembartów owdowiałej IJlalowskiej na mocy rozrządzenia z dnia 13. Stycznia r. 1798. in viro prolestationis resp. 10,001) złot. po!, czyli 1666 Tal. 20 sgY.i 5000 złt pol. czyli 833 Tal.

10 sgr. i 47,000.zlt. pol. czyli 7833,Tal. 10 sgr.

Na te summy przysądzono sukcessorouT wierzycielki w proceśsie likwidacyjnym otworzonym nad pozostałością właściciela JRybowa, Serafina Ulatowskiego, 7497Tal. 21 sgr. 2 fen., które przy koniecznej subhasłacyi-Rybowado percepcyi przyszły i przy podzieleniu summy kupna do massy specyalnej wzięte zostały. <»dy dokument na tenlinfabułat, składający eię z odpisu wierzytelnegAprołokułu ogłoszenia się h dnia 19. Listopada 1796/ r. i Wygotowanego in vim recognitionis wykazu hypotecznego podobno zaginął, przeto Wzywamy r.inieiszćm wszystkie niewiadyme osoby, bądź to właściciele, cessyonaryusze, posiadacie zaetawu, lub inne prawa mające, tfzebv!nalp6iniej w terminie. .; · .-. reicas S na dzień 3ci Kwietnia "1843. zrana o godzinie li tej przed U r. Ha a K Assessoren) Kameralnym w lokalu -Są«łu podpisane

*4$go wyznaczonym zgłosiwszy się, prawa swofe udowodnili, gdyż w fazie'przeciwnym zostaną Z takowe mi wyklucze.ni. Bydgoszcz, .dnia 22. Sierpnia 1842. r.

K ról e w s k i '(i) ó w n v Sa d Z i e m i a ń s ki.

CU>WIEbZCZENiC Powtarza fiię niniejszćm urządzenie, ii podczas dni targowych do godziny Titć) w południu pod karą-lO sgr. do 1 Tal. żadne drzewo opałowe przed domy przy starym rynku zawiezione, ani łam rąbane być nie ma. Poznań, dnia 26. Września 1842.' Królewskie Dvrektorvum Policvi.

OHWł-HSZCZEJSIE.

W księdze hypotecznćj nieruchomości w Kargowie pod Nrem214. położonej, zapisany jest pod Rubr. III; Nr. 2. dla.kupca Abraama Stern wKargowie kapitał 250 Tal. wraz z prowizyą po 5 od sta. na mocy obligi notaryackiej z.dniało.'Paźdz. 1625. r., który wedłog podania wypłacony został i wymazanym. by5 miał. Dokument -ńaii wysławiony niiał w czasie wybuchłego ognia w Kar g o w i e w nocy z dnia 21. na 22. Września 1841. zaginąć reep. zarzuconym zostać. Wszyscy więc ci, którzy do wymazać się mającego kapitału lob do wystawionego nań dokumentu jako właściciele, cessyonarytisze, » zastawrwoy, lub itei inne. pisma posiadający, , pretensye mieć mniemają p wzywają <się Jiiniejszćm, aby; takowe najpóźniej w terminie nadzień 33. Stycznia 1843» · zrana 0* godzinie 10łtj przed deputowanym, WnymRohr, KadzcąSąduiZiemsko-miejskiego, w lokalu Sądu tutejszego, wyznaczonym podali, inaczej zaś z swemj real AmfrpTctensyami do rzeczorieijnieruchomości prAludowani, i dokumdnt wujowie,bedjcyaAqrlyAQwaDyta »ostanie, Wolsztyn, 4dnia 14. W r z e ś n i a A .

Król. Pruski Sad Ziemsko-mieiski .

*"* OBWIESZCZENIE.

Następujące dokumenta, jako to: 1) obligacya sądowa z d. 24.".JLljpca""f837. r., nal undameńcie której dla, *ufcVennik» Ja'iftf S am u * iia. Kiiif łzie I , * ai .gruncie w Br ójcu j o d liczba 36. dawniej 92. poło"fonym, Hiinow\ .Cjoguftjłowi "Pfeiffer i małżonce jego .należącym" pretensya Tal.

'1837. r., naTundamencie*kiófego;dła'.Ł«a Sarnuela K'i n'tz'el' n*:;grCmcie W Bro)#u i -fc6d Gczbk,M. tjawoiAi S'Jo.;płożonym, . Vrr.atemueloiVy.iANc.ake należącym" pretetfsya -. i (ILAI 50 wynosząca, stosownie jjjty dekretu ną jest; 3) działy sądowe z dnia 28. Stycznia I. 1828., na fundamencie których dla Walentego, Maryanny i Justyny, rodzeństwa W o - fnycb, na gruncie wLowiniu pod liczbą 23. położonym, Walentemu Woźnemu należącym, w księdze hypotecanej f tub I. I I I. pod Mro. 2. scheda w ogóle Tal. 90 wynosząca, stosownie do dekretu z dnia 9. Lipca 1828. r. zaintabulowaną została, Iginęły.

Wzywają się więc wszyscy ci, którzy jako właściciele, cessyonaryusze lub posiedziciete fantowi lub listów pretensye do rzeczonych trzech dokumentów mieć mniemają, aby z takowemi się w przeciągu miesięcy trzech, najpóźniej jednak w terminie na dzień 2. Grudnia r. b. o godzinie litej przed południem, przed W. Boretius, Sędzią Ziemiańskim, naznaczonym, «głosili, inaczej zostaną z takowemi wykluczeni i im .wieczne milczenie nałożone, dokumenta zaś za umorzone uznane. Międzyrzecz, dnia 18. Lipca 1842.

K ról. Pruski Sad Zierosko-mieiski.

OBWIESZCZENIE.

Pozostałość zmarłe) w Ryczywole Katarzyny Fi' etz z Janasków, byłej zamężne). MiklejeW&kiej, teraz ma być podzielona; - o czem nieznajomych wierzycieli spadkodawczyni, stosownie do przepisów . 138. Ti1. 17. Cz I. prawa powszechnego niniejszem. uwiadomiamy. Rogoźno i dnia 24. Września 1842. Król. Pruski Sad Ziemsko-m ieiski.

Wróciwszy z walnego jarmarku Lipskiego, poleca łaskawym względom nader zamożny skład tdwaWw srebrnych,'wyrobów jubilerskich , koralów , g ranatek , tudzież ze g arów Złoto al marco . Frydrychsdory u-*;{ 13V 13 ankrow A cb. 1 i cylindrowych, za których' do- Inn« monety złote po 5 (al. broć daje rękojmi* A Discouto ....... -wy, c. - B 1 a u, złotnik, *'l..KuP"J4'y.. wynagradtA ńa pjatny <]ni« 2. StycZł..ia 1843. ku. :n ulica Wrocławska Nr. 37. pon J procentu.

Zmiana mieszkania. C e n y t a r g o we Magazyn trzewików G. F. ,Behra ze sta- wmieście rego ynku Nrl 81. przeniesiony jest na ulicę N2m P O »'NQA li I v: JezuIcka Nh 10. I! I. __ Prżtnłe sienie handlu.. Pszenicy ,-szefie) H a n d T T T u k n a Zytąi * dt.

IL J. Rehfisch 8C COTp.,- Jęczmienia dL.

b d A . d .. S k .. l . ,. IIT . IZ Owsa . d1.. ę a yj aWnIej na zero lej u ICY, l l rTaf*rkj..-o.dt. i prxeilicsloiiy ( do ' .:Qra jenjcy( wd'otvy Grochu;.,dt. Honigsberger); port JITr. 91* WJFOgll Ziemiaków dt.

; r y fi k u i u l i c y Wi« mi« c k i * ,j, p o - Siana cernąr ., leca swój przez pokup na walnym jarmarku «Słom)jkiopa Lipskim dokładnie zaopatrzony skład wybor- Jba«. A garniec .

i486nych sukien krajowych i zagranicznych, buk« skin i1. p. wnajpomierniejszych cenach, prosząc o łaskawe i częste odwiedzanie i przyrzekając skore i rzetelne usłużenie.

Donosząc najuniżenićj o odebraniu wszy» stkich moich nowych towarów z walnego jarmarku Lipskiego, polecam sktad mój opatrzony w najnowsze materje na płaszcze i suknie, jedwabne, colienne, kaźmirkowe i t. i. Herz Konigsberger, narożnik rynku i ulicy Wronie ckići Nr. 91.

Kurs giełdy U erlińskiej.

Dnia 13. Października 1842 Sto- JI a lir. kiiraui pa papie- gotowi£TC. rauii. zna.

3" 103' 103 J -r 4 102V 102 »V 102 T 102'-ń Ił( 48 103 ł06Y 103"''' 104, 103V 104 [ 3', 102-[ 125 103, na 1 *_ 118V 103 103V 103 65 98V ™tV 99 101V IOOr

Obligi długu skarbowego . *) Pr. ang. obligacje 1830. . .

Obligi premiow bandIn morek.

Obligi Kurniarcbii .

I terlińskie oblig. miejskie *) Gdańskie dilo w T. . . . .

Zachodnio - Pr. listy zastawne Listy zast. W. X. Poznańskiego] W"schodnio. Pr. listy zast.

Pomorskie dito.

Kur- i Nowomarch. dito Szląskic dito . . .

Akcje Kolei Berlińsko - Poczdamskiej dito dito akcje a prioris . Kolei Magdebursko. Lipskiej dito. dito akcje a prioris . Kolei berlińsko - Auhaltskićj dito dito akcje a prioris . Kolei Diisseldorf. - Elberfold.

dito dito akcje Jl prioris . Kolei nadreńskiej ..... dito dito akcje a prioris . Kolei Berlińsko - Frankfurt.

102LJ.4

78V

.,

Dnia 12. Paździoru.

181-2. r.

I i od I, do Tai. igr. fen.ITa l..ssr.-fe n.

1 22jŚ 1 91A 4 -{24 *10J - -1 11

-.7, , 1,27]

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.10.17 Nr242 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry