.I
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.11.18 Nr270
Czas czytania: ok. 3 min.Rozmait e wia domości.
Z Poznania. - IJziennik Urzt;d. Król.
Rt'jenc)'i w P«:,znaniu z d. 15. m. b. obejmuje między innelDł naslt;pujiJfą pochwałę; Połut;ac d0ł:n0v\"Y pe,'nf'g,? łute;szt'go urz.ędnlka kąpJiJc Się d. 17. SIerpnia r. b. w 'War<;le, na. rażony na nit'bezpieczer'stwo ulonit'nia zosłał odważną pomol'ą kondukłora ł\t'genc}'inego S.ephan}' ocalon} m. Cz}n ten chwalebny po.
daje si" do wiadomości publiczne;; _ .0 ch.o' robach bydl"cydJ; ...,. o ml)'nobudu"\Ynlctv\'Je; - obwieszcznie wzglf;clem grzebania trupów na 6:tnenłaTZach W pOrLąrJku, jaki z kolei wypada; - kroniki oobi.słe. .i. donieienia o. da: rach dla szkoly katolu'k,eJ W' MdoslaWlu I ewanielickie; w Rydzynie. -, - .,Orędownika Naukowt'go" wyszedł Nr.
45 i zawiera: \Vłochy z obrazów słarodawnyc 'p. K. "".1. Wo;cickigo. - O I'onilhkim podskarb"im w. kor., z niedrukowanych dOłijd Pami'iłników T. Kifowicza. - en na jawit', zdarLt'nie prawdziwe. - KrJtJka: I'owe źródła clzit'IP Polski w)'jaśniajiJce przez \V.. MacicjowDkiegfJ. - Nowin)' liter. z Poznania, Z Warszawy: \Vkr6tce opuszczą prassę: -Podróie po slaroiytnym świecie," \l\'lady6ława W ęźyka. Dzieło to :wy;.dzie w dwóc tomach i obelmować będzie blstorY'i) 6ztuk'l umiej..łności u staroż) tnych Egipcyjan, kro nik", Arab6vv, opis wOlen krzyżowp.'h, kam pani,ą egipskij Bonapartego i zdanie sprawy o panowaruu Mehleda Ali. Część druga br. zowa przedstayYla z.arysy d"ł:rlOwepo zycla wschodnich IOleszkancow. opJslJle Ich zwynaje, ubiory, zaba",'y, pomniki Alexandryi. Kairu, piramidy, ie&lug.. na Nilu, 'l't:bajdli, latarakty i nadbrzeia mOr:l.a Czarnego. Dnia 9. m. b. spłonął gmach Reiencyjny W \ Mincleni ocalono tylko najważniejszą część aktów, t. ;. Regisłraturę i sklepienia kassy glóWIle; j reszta budynku z wllzelkiemi papierami i 8prztamj spaliła się.
'.x
"'J
Z wiełkiell1 zadowoleniem donosimy szanownej publiczr.lości. źe artysta lIIuzyczny A, Engclhard, fortepianista dworu Wit'lkiego Xic;cia Wejmarskiego, kłt5r)' mistrzowskiJ gr.q .WOJą w wielu stolicach Europy, a mianowIcie też oslatniemi czasy _ w Warszawie nie po.polit., sobie zjt'dnał slawę, .w przyszły poI1ledzialek W mieście tuleiszem SI.)'SŁt'Ć sit; da.
Na wieczorze tym muzJkalnJm, który w sali hotelu Drezdeńskiego dany br:dzic, członko. 'tYje teatru tutejszeć:jo talcntami 8wemi daw c 12 . ,konceru 'Wspiać będą a tak wieczor fen urozmaicony śpit'wem i oeklamaryjami jak na;pif;kniej_zij rokuje zabaw... P. Engelhard wJkonywa nie tylk.o. własne kon.pozycyj!", lecz tei. dzida Thalbera i innych lIJutrzów'. grą pelną -iyciai r;nocy, .tak iż słusznie rzec moina, ie "Warloś łyt'hźł! jezcze podnosi. _ O zalcłach te/';Q n:adkit'go talenlu publiczność łaskawa zape\lHIC sama się przt.koll a ; prosimy tylko, ieLy go Wzglf,CdaUJi swemi zazczycić nie omieszxała. Od Bedakeyl. t Na umieszczony w numerach zeszło-tXg o ... dniowych faz. 'Poznańsk. art}"kd P. M. Gra.. bo'Wskit'go o "uczonych Polakach w Petersburou. od..bf"sła Hedakcy/a Gaz. X. Poznańsk" frf'śivv9 odpow.ie.cłź, któraby była prawdziwEj ozdobą i zalf't4 dla (;azelyW. Xięłwa. Odpowiedź ta z puwodów oie zależąt'ych od woli Redak'cyi w (;azecie. V\7. Xi"slwa Poznańsko umie&czon'J być nie moźez poiecenia aut6rki uwiadamiam szanown9. Publiczność, iż powieść Niedowiarek p. Konstancyą Ł . . . . . . Ił wyszła już; Prenurueratorowie raczą .ię p oią biletami pr..numerac)'jncmi W L:..ic;5 arnl podpisanego .zgłośić. . Ksic;garnia Jana K. Żupańskiego.
PUIiLl(;Ą N DUM.
Szanownej publiczności niniejszćm njunileniej oświadczam. ii r,od dnit'rn 1. m. b. mój nowo załoiony Itau.lel materyaluJ' ł ,,'iua, na ulicy \Vrocławskiej pod Nrem 14. "\v kamienicy Pana nałkowskiego ropocZijłcrn. Polecaiąc sit; łaskawym względom. b..dzie zawsze mem silnem staraniem punktualnie polecenia wypełniać i ceny na najła szo postanowić. Poznan, dnia 8. Listopada 1842.
Kar ó I VV a 11 e b a n.
-=:....= '.'-''''' =. "-""-""'-"."",."",,- '''''''''''''''' 1 inr.j7'iic?7ii7;'Ik';;'o'.-ah_'7<. M.. I H. lU8In."oth .
W rynku Nr. 5iJ. : poleca znaczny dobór.najnowszych 'materyj na surduty. rodne i ka' l i mizelki za nader niskie ceny. ;."'-.łv..v-'.L....... .:N.,;!.u .-.N.zP_.y .<l'.llV-U L'»'''U(!ł. .
ł,,",,"''. .-..... ':'w,: ' ';\.' 'r'!.: 'n Świcie HoJszłynskie ostrzvgi polecają \Dracia VassaUi ., przy ulicy FcydecykoWlikle,ło...
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.11.18 Nr270 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.