i', '.

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.11.22 Nr273

Czas czytania: ok. 10 min.

\;ftTlelkłelt o

,.

'...

',i,

.:'1' .,

Xłęs1'VRp O Z N A Ń S Ii: I E G O.

.Ag '3.

Nakladem Drukarni NadworBej Jr. Deckerll i Spółki. - Redaktorł A. Walino..,."'.

.8-1::.

..

\Ve WtOl'ek dnia 22. Listopada.

Wiadomo ści za grancizne.

Polska.

Z Waszawy, dnia 16. Listopada.

Rada Administracvina mianowała Hadzcę Stanu Nadaw. Hrabiego SkarLka, Preze.em Uyrekcyi Generalnej Towarzystwa Ogniowego Z pozoitawieniem go przy teraźniejszych obo wiązkach Członka Kommissyi Rząd. S. w. i D., oraz innych J które dot..d były na niego włożone. R o s s .łh a.

Z Petersburga. d. 10. Listopada.

]S. Pan raczył nadał medal arebrny na wetąźce orderu św. Ąnny włościaninowi gub. Tambowskiej, powiatu Rostowskiego. wsi Ni konowaje, Janowi Nikołajow. kt6r}' ofiaro-wał 12,000 rub. ass. na załoienie szkoly parafialnej.

, 'Francya.

Z Pary:h J dnia 11. I..istopada.

Od kilku dni wielkie robią prz)'gotowania W pałacu ElyseeBollrbon, jak gdyby u dworu odziewano siQ jakif'go dostojnego Bościa. - J>oV\:tó!,na wieść, źe Król pruski zaraz po zaIDkm"cl\ ommi.syj Stanowych przyb..dzie lu W naJvyu,;ksze!D incognito J potrzebuje bar. c1zo potwlerdzema. XiiJt Piotr Galiczyn, Kapitan swardyi (C

""sarsko. Toss)'iskiej, umarł tu w. pałacu aV\'oim dnia 28. Paźdz. w 50. roku iycla. W liście Lugdunu z dnia 7. J..istop. czyta.

my: "Mgła poranna i,nastr,;pna jasna ?goda W dzień W sZY6tkich Swityd!, zapowldał mają ostrq zimQ. Już rootmcy m maląy roboty cisną si.. do kiltów Izb; dWie trzecie warsztatów oclpoczywają; iebractwo rop czyna się organizował: na przekol' pohYI i 2marznir,;ty TobOł!lik . u-:n arł . W tych dmach przy zupie, którą ,akas litościwa dusza podal. żebrzącemu chleba. Mer miasła, wezwany przez gazety, zarządził jui środki do w5pie unia na;biednieiszych. Kiedy zaś napóhnartwi j napółoadzy o chleb V\'olajij.tYII]CZS1D dobrze odziani i dobrel tuszy J żądają przYJe: mności scenicznych. Nowo wybudowany. I jak suknia ślubna przyozdobiony. tf'atr, b4l dzI O W tych dniach otworzony. Nigdy Lugdun nie miał takiej truppy śpiewak6w, jak. ta, która teraz rOl.począł tu ma przedstaw lema swoJe. Przy kolataniu młyna śpi sobie spokojnie {lrzy!wyczajony do tgo młynarz; tak tż.. my przyzwyczajamy 5!ł.t d? ł.ego coraz czt,;i\Clel powracaiqcego przesllema I n'Wdzy. Gdyby tylko jeszcze robotnik przyzwyczaił lie; zyć bez jad'a! Ił M o n i t e u r ogłosił wypadek ze8złorocznego obliczenia ludności podłuC; departamentów, kr6lestwa wynosi 34.404,875 dusz rozdzielonych w 363 obwodach, 2,846 powiatach i 37.040 gminach. Z przedsięwziętych od 1700.

r. obliczeń, początkowo \V dowolnych, p6zniej regularny(;h przeiąac zasu, oazuje się na6tpujące pomnazame lic.; ludnocJ: W r. 1700 wynosiła ludność 19,699,320 dusz 1762 - - - - 21,760,163 » 1784 24.800,000 J) 1801 27,349,003 » 1806 29,107,425 II 1821 30,461,872 JJ 1826 31,858,937 . .

1831 32,569,223 .

1836 33,540,910 .

1841 34,494,875 .. O nowej kornecie, kt6rą odkryl P. Langlier 'W nocy z dnia 28. Paźdz. z obserwatoryum pcryzkiego w konstelacyi Smoka, zloiono sprawozdavie w Akademii umiejtnojci dnia 31. z. m. Podczas czynionych postrzeżeń przez parę nocy. znacznie ona zmieniła swe stanowisko w ciijgu 24 godzin. Z powodu ciemnych kilku nasłęp'nych oc.>:, nie moźna O je; biegu nic pewnego powlIdzJeć. Jest ona tel eakopowa. t. j. ile nie może być golem okiem ,,'idziana. W kilku dniach postrzeżeń, jej blask znacznie si powit;kszył; jćj świaUowy ogon jui jest widoczny:. zd.aje się pr:r.eto. .ż jest bliskim twego perJhchum. P. MoufJer odkryl ;ą we dwie czy trzy odz. p6źnić; ni£ P. Langlier, i to zupelnie oddzielnie na tćmźe obser-watoryum. Do medalu Lalanda. któcy jest przeznaczony dla pierw8z!go kto kometQ odkryje, tylko przeto P. LiJngher lIla prawo. AnRlia.

Z Londynu, dnia 11. Listopada.

Kałolicyzm rozwija obecnie W AnQli uwagi f;odną czynnośĆ i rozrządza, jak Się zdaj, wie'kiemi kapitałami. Wszdzie wznoszą Się nowe katolickie kaplice: W Woolwichu, lled. for«Izie i t. d. \i\T bliskości Dublinu mają wy. l)U(Jować nowy klasztóT panieński z w5i'aniaIym kościołem.

(; lob e mniema. ie proiekt do traktatu handloweł;o między Fracyą i Anglią ten. sam koniec czeka, co zWiązek celny z Belg,,). - Fabrykanci francuzcy przemagają n:id rządem i mają daleko więcej wpJywu ni:! fabrykanci w Anglii, kt6rych rolnictwo i interesa osad r6wno...vazi). \Vedlu('; sprawozdania inieniera Locke, koszta zamicrzonej budowy wielkiej kolei 2.ela znej między Anglią i Szkocyą wynosić będą 3,569,405. f. szt. (blisko 150 mil. złp.). Kolej ta ma być podzielona na 3 sckcye: z Lanc3słer

'do Carłisłe. z CarlisIe do Glasgowa i z Gła" agowa do Edynburga. Doniesionem było niedawno, że staroza.. konnemu W olf. jubilerowi, ukradziono V'I' tł: atrze pudełko z dyamentami brazyli;skiemi. WartoścI 9000 funt. szt. Na;gorliwsze poszukiwania policyj nie wykryły złodzieja. Tymczasem okazało siJ że Wolf ma w Lond}'nie znaczne długi, i ;eo potajemny wyjazd na ląd stały 'Wzbudzil podejrzenie J że Owa kra. dzie& byla zmyślonq. Jeden z wierzycieli jego udał się. za nim, spotkał go w llruxelli i kazał go aresztować. Torysowski dziennik S t a n d a rd nazywa przeciw-zbożowe zgromadzenie komcdY'} dobr'ł do rozerwania teraźniejszych nud6w, o kt6rych Lord Bacon mówi: .Cza.y w których sił. najłahviej iyie, są najtrudniejsze do opisania.. e Dra Bowring wysławia ten dziennik ;ako czło.

wioka umieitnego i dobrze myśląceo, _ klóry .toli pomylił sic,; w swojem powołaniu, co siQ takim ludziom czsto przytrafia. Bowring umie suro'we r}'my Hol/endr6w, Rossyan i Maiar6w przerabiać na pikne wiersze angielskie, ale o polityce i ekonomii narodowe; tak mało rozumie. iak Lord Palmerston i Józef Hume. Panu Thompson, który ma zamiar u.

dał się do Indy; ze znanym Indyaninem Dwar. ganauth Tagore. radzi Standard, aby na Wschodzie pozbył si swoiego napuszt'niaj i przed Indyanami miewal odczyty o prawach zboiowych. Według ds. Cork Exarniner, miano W tern mieście otrzymać list z Rzymu. kt6ry do. nosi, że W. M. Leicester, syn J6zefa Leicester. który był Reprezenłantf'm miasta Cork, praeazedł na lono kościoła katolickieso. « Dania Z Kopenha£i, dnia 4. Listopada. · I Wczorajszy nlJottr Ki oben have nsposl . policya zabrała a redaktorowi. sekretarzowi handlowemu A. P. Liunge, proces wytOCZ1) z powodu zaczf,;tego w nurnf'r:r.e tym utykuluc J!Cenzura i Cenzorowie w Roslyi.

Turcya.

Z Konstantynopola, d ,26. Pździernika.

Sawfet Efendi otrzymał był od Porty polecenie przewiezienia dollucharestu hatyszeryłu. 6kładaiące0 z urzędu doIJchczaso'\'efio Hospodara Wołoskiego, i wyjechał zti)d dni,. 21. na jednym statku dunajskim. Sawfet Efndi jest pier-wszym dragomanem Porty, posladą wiele doświadczenia w inleressach i -w nie. przewi«Izian)'ch przypadkach wielką przy to,,: mnośł i t"gość umysłu rozwija. P06ieclzenia dywanu w sprawie wołoskiej i serbskiej są

.... ;:'1 I .Jł ... teraz tak częste. ie prawie jedna noc nie prze. minie (w czasie ramadanu. "stają we dnie wszelkie czynnośti), w którejby. si.. M inistrowie i oygnitane paóstwa nie zgt'omadzili. P. Buteniew naradza ai.. ,codzien niemal alb() z Reis-Efendim ;tlbQ ,ttit z Wielkim \y"ezyręm.

Inni., PQSł9 w ie, bięrnie .ie; zachowują. Z popowodu .todków. jakich si.. Porta' w Serbii chwyciła, wydała notę do reprezentantów pięiu wielkich mocarstw, usprawiedliwiajójc w 'riiej postępowanie swoje. Powoli' ustala się tu przekonani, ie Rl)sA)'a potajemf)ie 'r6wnie ł."ewolucyą w Serbii ukartowała. 'jak'tego przy zrzuceniu Hospodara wołoskiego 'ja. wnie -dokazała. Ostatni wypadek.iadnj za. pewne wątpliwości nie uleg;ł; ale pod '\vzglem Serbii twierdzą dobrze zawiadomione osoby, ie Porta samI! z własnego działała natchmenia, Jakkolwiek zaś bądź, pewną jest rzeczą. ie pot\,a Rossyi nad Dunajem i na wscbodzie wszelki inny ,,'pływ całkiem niemaJ zn)-vecz}"a. -' Nie tylko pomiędzy gredm nieunickiJ.ludnością Xi..stw naddunajskicb. gd.zie n-azwisko Rossyi nazwisko PQrty pr;lWIł: zaciemnia, nie tylko w tuteiszej stolicy, gdzie agrnci rossyjscy radę Stanu i ser3j owła. dnęli, ale także w najodleglcjszych prowincyach Azyi, w Persyi, Syryi i Grecyi trudno już nie uznać przeważajijcćj potęgi Rossyi. V\'ypravva Albal,czylchov do prowincyi Kea.. ruan! pod pozorem lJ1ałoznacznych rozruchów. wzmecnych z fl!-Ysu pomiędzy g6ralami na. stąplł. lak rlom.elenJa zDejrutu opieW'ają, vv skutek kazóvvkl I rozkazu tameczOt'go r05syj8kiego Generalnego Konsu1a. który nawet du.

mnemu Ministrowi wojny i Seraskierowi Mu.tafie Nuremu Baszy prawa przepisuje. Wśr6d takich okoliczności nie zadziwią WPana 0świadcLenia .vvspomnionego Konsula, oświad. czenia za całkiem praW'u przeciw-nemi środo lami, które Mustafa na g6rach syryjskich popiera. Kaldy zamiar wspólnego działania ocarstw, Rossyanin głośno naywa uroję. ruem, kalde wdanie si.. na korzyść Maronitów, "łpSlwem. czysto turecką administracyą dla Libanu najlepszą, a czuwanie .rancuzkich i angielskich okrętów nad postępowanieJJl urZJ:dników tureckich w Syryi przywłas"czeniem.' którego na :bden sposób cierpiet nie można. Takimto tonem przemawiają wszędzie agenci i dziwić się nie należy, ze niezawisłość Porty "tl'..bu ją, bo wśród takich okoliczności za.

81'8ia takowa przejściem na ,niezawisłośl rzdu r03syjski.ego od wpływu Europy. - Essaad ]3asza w,:bJera s}ę w podr6ż do Svryi, gdzie' (!l! SeraskIer ma Jnstallować, poczem tenie do ł'.owtantynopola ppwróci. . .1683

Z A I d E . d i P r;: t p , . '1.-' . exan rYI, .2:>. azuzlermK3.

WICekról, po odebraniu wiadomości ze Stambułu od sweo posłannika, Sami Baszy, w.<jechał dziś do Kairu. dokąd udadzą si.. za nim wkrótce Konsulowie wielkich mocarstw. Nagły wyjazd Ibrahima Baszy i Said Baszy do dolnt'go Egiptu,' spowodowany został przez ogromne spustośzenie, jakie łam zrządza po' m6r na bydło. Dotychczas padło już 80,000 sztuk bydła. wartości 1t miliona talar6w. Ogromna klka dla Egiplu! Brazylia.

Z Rio-Janeiro, dnia 30. Sierpnia. , .Na ostał!lim parstatku. przybyłym do tego mIasta znajdował &1" Adiunkt poselstwa bra.. z)'lijskigo pry dwr.ze austryackim., który pr.zywlózł wladomosć,. ze. kntrakt. iluny mu;dzy Cesarzem brazyhrsklm I dostoJną siostrlj Kr61a Neapolitań.skiego został juź .podpisany. - PrzygotoWUją okręty. które SIC; majl) udać do Neapol. ' . r Obtatnie wiadómości ze Stanów Żjednoczo"ych donoszą" że kand)'datura pana CIa)' -na Pr,ezyd.enta czr.ni wi.e!kie po.stępy. pomi'idzy Wigami. W tej ch'lh przebiega on kraje zachodnie. gdzie na ucztach miewa stÓSOWne mowy. Tymczasem "achodzi przf'f'iw niemu demonstracya w lJo,ton ze 'trony jego dawne8 0 rywala wymQ'WY w Senacie, p. Webster teraźniejsze#;o Minitra 6praw zagranicny,ch: Wyz(Ja należy, fe opozycya p. Webster czy.

IIi wątpliwym wybór pana Clay na przyszłeSo Prezydenta.

Rozmait e \via d.omości.

Z n e t I i n a. Gazela lłżądowa z d. ł9. m b. ubein1uj wykaz osób, kt6e N. Pan pu; 8posobnścl Sweg pob};t w. prowmcyi Westfahl: orderami I znakanH honorowemi o.

zdobić raczył. - Order orła czarne"'o otrzy. mał:, Rzeczywisty Tainy Radzca i Naczelny Prezes, Baron von V in cke. .

Z. p Q'z n a n i a. - Miesi:ąc upłyniony odznał. sit_ o.byyozje,. Regł:!1rj Bydgoskiej riSzniml zbrodniami. Kradzleze, rozboie, samobójstwa cęsło się wydarzały. Rozbój popełniono w iJOcy z d. 17. na 1-8. Października n. szosei między' llydgoszczem i Inowrocławicm, mi..dzy łłydgoszcz:t i łrzyszewkiemj podeirzenie spadło na $Iwie osoby- Jedną z tych zdybał wktće po tym czyme iandarm w osławionym domu, l'O gdy na za'wołanie jego stanąć nie chciała, ailał jej hndarm trzy rany szablą, ale jednak ujU zdołała. Drugiego z podejrzanych, zuchwale60 podpalacz., przy. rzyszkowa powiatu llydgoskiego, w sktek biiatyki w karczmie kolonii-kanału n. o śmIerć przyprawiony został. przy sposobności kłótni granicznej mieszczanin Franciszek Kaspro., wicz od mieszczanina Stanisław.a Kupeja J (obai Sił z Inowrocławia) łopatą :łostał zabity.

W 'l'rlonf;, ptu Moi1nickiego, parobek Wa.

lenty WietrzykGwliki, pana awego Grunwal:. de, siekierą śmierteJnie zranił. Dnia 2. Pa tdziernika wieczorem parobek Antoni Rzekacsewski ogrodnika Wiktora Biskupskicgo z Cerekwicy, ptu W qgrowieckiego na ,pubIi.

.cznej ulicy tamie zabił.

lo

Od Bedalun,ł.

O d p o w j e d ź Pana A. 'v. na wczorojszy artukul Pana Hr. Kwileckiego, w Gazecie Poznońskiej umieszczonl\ być n i e moie. ł.

W Poznaniu U E. S. M ittlera przyjmuje eię \ subskrypcya na ' idzie" iątc poprawione i znacznie pomnożone wydanie " Vonvei.satlons - Lexikon.

J:Zupełllie w Hi tomach albo 120 zenytach 'W ccnie 5 sgr. ' . .

Lipsk u' F. A. B rockhoulI.

.. <I . ," Pierwszy zeszyt JI1Z wJTszedł i w tejże samej księgarni może być -obejrzany. z tego będzie się mona naj.

Jepiej o r.naczryych pomnoieniach i poprawa('h tego nowego wydania i o .lewnęłrznem pi erwszeń.stwie t,egoź cp do druu j papieru prze. 10nał. 'Całe-dzieło odstawione b,"die. w ca-ł Jej żupelności w ciągu trzedł-lilł; i miesi'i,cznie ):reóularnie '":ydawać si.. L..d,i) trzy zesz;ty z 6 ;.do 7 arku'szy, Opr6c,z wvCiania w ze&z"tach '.na piękilYI:ll białyil1 l1ahin"w}>}n paIllcrze ,v)'chod7ąCą raicie tomami wyd:snia ną ciOll";im papi<;rże do pisania i nader cienkim :J,apierze' wclinoW-v1n ''W' .cenie' po. 2 :i p6: 3 I L. t - .113";1' .IIfIJ..... t. I a. za tOIJJ.., .,,, J ., Od tyc.h wymi'enionyc,h cen ni' m o :l n a s i ę d o m a g a 6 ,r a b a t li, ale kslęgarlłla nali..lado,,,"a posta..lIa ,,,"szystkle, księgarnie w :ID.OZIlOŚC,. danie zbierającym 'slIbskrYllcye na . exeluplalrzacb tJ.zYllastego darluoł684

Dla nliło.śnik6w now8Zi .historyj w. X.ęst.w P z.na ń ski ego. Komf'łetne) Nlemlecku1 azety Poznańskiej od r. 1808 do 1842.. to samo kompletnej Ga.. zet y Poł6kie; Pz!lańskiei od 1t)08 do 1815. 'r' l oprewnych-w :tbJOrach tocznycb, dO!ltać mo żl1a za dzesiąłą-część cny kupne, u ,E. S. M i t t I e r a w Poznaniu. .

Pojedyńcze eKemplarae roczne niernogą być sprzedane. Walne zebranie Towarz}stwa .'olni(:zeao w. X. P. W Gnieźnie w lokalu to-wiłrzytwa ł. Grudnia r. b. według da-wnych litatut6w 03stilpi. Mosz(:zeńki p. T. M ł odzienięc umjł"jfiY pisać po J.iols"u i nie.

miecku. cbcóJ'CY się oddać a\'Vodowi dt'stJla. torstwa" niechayai", zołosi Da Chwałiszewic No. 13.

..... .Najlepsze --ł'J r, slodkie apelzyny ItIesseJlsklc (po 11 1 ./2 ł 3 SI;I..), -takie najlepsze cytryny ItIesseJi.skie i nowe figi w krą :łkach otrzymał i poleca w nader mlernyeh eenach B. IJ. Priiger, Wodna ulica w domu imienia Ludwiki Nr. ao.

Ski" Termometru i Barometru, ora. kiei'Ul/ek u:itltrłl to Pos"aniu, Od dnia 12. do 18. Listopoda.

Dzień. 8100 terDłOmetro ,II Stou 'V iotr.

n8j liiiszy luajwyisz, IJoroDlł'lru, ]2. Paźdz - 1.0 0 + ',.0 r . 1,9. "olu', w.

13. . t + 3,o + 9,1 0 '/.7" 9,1. Polul!. lo' 14. . + 2,1 0 :t: &:2. 0 1.7" 7,0." 4110.-' 13. . + :0,6 0 2,6 0 '/.7" 10,0 = PółIlo. Z.

16. . - 2,3 0 + 1,2 0 27 11.0 = P.ohw. w, 17. . - 4,2 0 + 0,2 0 28" 2,0. \Vscho'd.

18. .. - 4,2 0 + 0,4 0 28. 3,0. ,Zachodui

DuiA 18. ListopAda.

11:»2. r.

od I do ,I Tal. Ir, fen. Ta'!. 'gr. f_lT.

... 1 17 1 6 1 118/ 6 . . . . 1 Ej - 1 6J- 27 - - 28 . fi' - 20 - - 211. 1 wj 6 1 11!. j 1 J 121 6 j tltJ - : ł i j . 111 "6 . 6 20 - 6 J 21.25-..276

(:Jen)' łargOft'e w mieście p O. Z N A'N I U.

PeC1icy B:d.lel Z}'ta .' dł. .

Jęczmienia dt. .

Owsa. dt. .

Tatarki dt. . . . .

Grochu . dt. . . . .

Zicmiaków dt. .

Siana cetnar .

Słbmy kopa. .' . . .

Masła sarniec. . . .

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.11.22 Nr273 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry